Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-04-18, 22:35   #4621
Animka11
Zakorzenienie
 
Avatar Animka11
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 4 564
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Tija to poród dla Ciebie to taka trochę " codzienność " no oprócz bólu zapewne jak Ci się podoba Twoja praca ? Jestem ciekawa jak to wygląda od strony położnej? napisz coś więcej jeśli masz ochotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Animka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 10:14   #4622
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Cytat:
Napisane przez Animka11 Pokaż wiadomość
Tija to poród dla Ciebie to taka trochę " codzienność " no oprócz bólu zapewne jak Ci się podoba Twoja praca ? Jestem ciekawa jak to wygląda od strony położnej? napisz coś więcej jeśli masz ochotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo lubię swoją prace co prawda dopiero raczkuje na sali porodowej i odczuwam za każdym razem strach. Ale to chyba jest moje miejsce. Każdy poród uczy mnie czegoś nowego. Ból jest owszem, ale po jest radość i sie zapomina o bólu. Jak ja rodzilam to inaczej na to patrzyłam niż teraz, gdy trochę tych porodów przyjęłam. Staram sie dużo uczyć, o ochronie krocza, pozycjach wertykalnych, łagodzeniu bólu. Bo to jest bardzo potrzebne. Staram sie tak pracować by wzbudzać zaufanie. Już kilka razy słyszałam, ze rodzaca sie cieszy, ze ja mam dyżur na sali porodowej i jestem powoli rozpoznawana na mieście, bo my na prowincji mieszkamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 11:47   #4623
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

U mnie powoli, praca, dom, nowa pasja
A, że ślubu nie planuję i nie spodziewam się zmian w tym kierunku to jakoś umilkłam

Edytowane przez 1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Czas edycji: 2018-04-19 o 11:55
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 13:21   #4624
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 212
GG do Mojwa
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Co za pasja, Shan?
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 14:02   #4625
Animka11
Zakorzenienie
 
Avatar Animka11
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 4 564
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

A jak można złagodzić taki ból ? jak sobie o tym myślę to mam wrażenie ,że nie przetrwam porodu. Z drugiej strony każda kobieta daje radę to czemu nie ja
Ale super tija że jesteś tam z powołania .bardzo fajnie i chyba mało spotykane.
Gratuluję i wielkie oklaski za taką wazna rolę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Animka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 14:21   #4626
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Mnie nie przekonuje argument, że wszystkie kobiety wytrzymały to ja też Wolałabym cesarkę niż poród naturalny.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 14:27   #4627
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Cytat:
Napisane przez Animka11 Pokaż wiadomość
A jak można złagodzić taki ból ? jak sobie o tym myślę to mam wrażenie ,że nie przetrwam porodu. Z drugiej strony każda kobieta daje radę to czemu nie ja
Ale super tija że jesteś tam z powołania .bardzo fajnie i chyba mało spotykane.
Gratuluję i wielkie oklaski za taką wazna rolę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jest takie pojęcie jak niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu. Jak Cie to interesuje to poczytaj ja głównie proponuje piłkę i prysznic, bo to mamy i to działa. Generalnie wszystko co powoduje rozluźnienie mięśni. Spięte mięśnie powodują mocniejsze odczuwanie skurczów. I nastawienie. To ma przeogromne znaczenie. Jak sie nastawisz na mega ból to będziesz miała mega ból. No nie da sie ukryć, ze poród boli. Cholerne boli! Jest to ogromny wysiłek zarówno dla kobiety jak i dziecka. Ale jak w głowie sobie poukladasz po co ten ból i, ze warto to inaczej sie rodzi. Ja wiem, ze jest zzo, ale niestety nadal trudno dostępny i nieobojetny dla porodu. I uważam, ze warto z kimś rodzić. Bo niestety położna nie zawsze ma czas by cały czas być i wspierać. Ma niestety sporo innej pracy. Ja pracuje w szpitalu powiatowym i na mojej głowie jest jeszcze oddział. Do pomocy mam tylko jedna koleżankę, która tak na prawdę odpowiada za noworodki. Także poród w dzień zabiegowy to hardcore

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Mnie nie przekonuje argument, że wszystkie kobiety wytrzymały to ja też Wolałabym cesarkę niż poród naturalny.
Uważam, ze dobrze, ze jest wybór Pytanie czy to cc to faktycznie lepsze? Nie będę pierdaczyc dlaczego poród naturalny lepszy, a cc gorsze itp. Bo nie o to chodzi. Jeden i drugi poród ma pewne ryzyko, ale niestety cc większe. Mimo wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 15:14   #4628
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Właśnie wiem, że cesarka też nie jest obojętna dla organizmu, niesie ryzyko różnych problemów plus może nie jest tak dobra dla dziecka jak poród naturalny, ale... Jestem mało odporna na ból, kwestie okoloporodowe mnie przerażają od wielu lat, więc nie wiem czy dla mojej psychiki cesarka nie byłaby przypadkiem bezpieczniejsza.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 15:38   #4629
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 212
GG do Mojwa
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Vision - tylko ból po cesarce niejednokrotnie jest jeszcze gorszy.

Animka - ja od siebie dodam, że ćwiczenia miesni dna miednicy warto zacząć już teraz - przyda się i przy porodzie, i przy seksie, i gdy będziemy starsze.

Ja jestem mega mało odporna na ból i głupie zastrzyki z clexane ledwo wytrzymuję teraz, więc nie wyobrażam sobie bólu porodowego.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 15:48   #4630
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Właśnie wiem, że cesarka też nie jest obojętna dla organizmu, niesie ryzyko różnych problemów plus może nie jest tak dobra dla dziecka jak poród naturalny, ale... Jestem mało odporna na ból, kwestie okoloporodowe mnie przerażają od wielu lat, więc nie wiem czy dla mojej psychiki cesarka nie byłaby przypadkiem bezpieczniejsza.
Mnie ból nie przeraża. Ale niestety nie będę miała wyboru i czeka mnie cesarka ze względu na kręgosłup. Bo w innym wypadku pewnie wolałabym jednak poród naturalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 16:00   #4631
klatka
Zakorzenienie
 
Avatar klatka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 074
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Cytat:
Napisane przez Dorotti666 Pokaż wiadomość
Mnie ból nie przeraża. Ale niestety nie będę miała wyboru i czeka mnie cesarka ze względu na kręgosłup. Bo w innym wypadku pewnie wolałabym jednak poród naturalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To u mnie pewnie bedzie podobnie. Chociaz 100000000 razy wolalabym naturalnie. Juz mnie to zasmuca. Kiedy Tz powiedzial mi, ze marzy o tym zeby uczestniczyc w narodzinach swojego dziecka tak sie ucieszylam! A za chwile przyszla ta mysl, ze rzeciez pewnie cesarka i wcale nie bedzie tak fajnie. Mimo to mowil, ze bedzie ze mna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

klatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 16:05   #4632
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Cytat:
Napisane przez klatka Pokaż wiadomość
To u mnie pewnie bedzie podobnie. Chociaz 100000000 razy wolalabym naturalnie. Juz mnie to zasmuca. Kiedy Tz powiedzial mi, ze marzy o tym zeby uczestniczyc w narodzinach swojego dziecka tak sie ucieszylam! A za chwile przyszla ta mysl, ze rzeciez pewnie cesarka i wcale nie bedzie tak fajnie. Mimo to mowil, ze bedzie ze mna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie też chciałam TŻ-a przy sobie, no ale przy cesarce nie będzie mógł być. Zwłaszcza że nas raczej czeka całkowita narkoza przy porodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 16:12   #4633
Animka11
Zakorzenienie
 
Avatar Animka11
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 4 564
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Jak sobie myslalam o dziecku w kategorii ,no chce ale kiedyś to mówiłam przez jakiś czas ,że wezmę cesarke ,bo nie wytrzymam bólu. Ale teraz zaczęliśmy więcej rozmawiać i tak koło 30 chciałabym się wziąć za starania a więc taki wstępny plan mamy że do 2020 ( w 2020 też moje 30 - te urodziny ) ślub i wtedy zaraz chciałabym się starać ale co życie przyniesie zobaczymy. Planowac sobie możemy i oczywiście TZ musi być ze mną przy porodzie. Nie ma innej opcji. Boję się być sama. Teraz myślę ,że jednak naturalny poród jest lepszy ,jeśli nie ma przeciwwskazań ,ale co zrobię jak zajde w ciążę nie wiem. Póki jestem w Norwegii nie mam wyboru i raczej cesarka prywatnie nie wchodzi w grę. A chciałabym urodzić dziecko tu . tak myślę. No ,ale plany planami a kto wie ,może zajde w ciążę wcześniej jeśli by się przytrafiła wpadka . nie planuje teraz ale jakbym zawsze to i tak wszystko super , pracę mam ,TZ też ,macierzyński się należy i kasę też jakas tam mamy
Ale wiadomo ,że chciałabym najlepiej właśnie po ślubie i z jakimś większym zapleczem finansowym. Jak to mówią ,na dziecko nigdy nie ma odpowiedniej pory jak się zajdzie wcześniej to dobrze i jakoś się ułoży ,jak się zajdzie w planowanym czasie jeszcze lepiej
Dziekuje tija napewno poczytam na ten temat


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Animka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 18:15   #4634
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Ja też boję się bólu, ale tłumaczę sobie, że skoro nie biorę znieczulenia u dentysty, to mam wysoki próg bólu i jakoś dam radę
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 18:16   #4635
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;83050106]Ja też boję się bólu, ale tłumaczę sobie, że skoro nie biorę znieczulenia u dentysty, to mam wysoki próg bólu i jakoś dam radę [/QUOTE]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 18:33   #4636
Animka11
Zakorzenienie
 
Avatar Animka11
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 4 564
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

O Aska ja też nie biorę znieczulenia u dentysty nigdy nie myślałam o tym w takich kategoriach ,ale dobrze ,że mówisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Animka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 18:45   #4637
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;83050106]Ja też boję się bólu, ale tłumaczę sobie, że skoro nie biorę znieczulenia u dentysty, to mam wysoki próg bólu i jakoś dam radę [/QUOTE]To ja mam zazwyczaj dwa zastrzyki
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 18:48   #4638
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

A ja właśnie myślę, że jeśli decyduję się na znieczulenie u dentysty to tymbardziej w trakcie porodu Tż zapowiedział, że nie wytrzyma przy porodzie więc nie będę go zmuszać do obecności i też skłaniam się ku cesarce. Chyba, że małe zdecyduje inaczej i nie zdążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 18:54   #4639
Animka11
Zakorzenienie
 
Avatar Animka11
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 4 564
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Najbardziej mnie przeraża to ,że nie wiem po prostu co mnie czeka. Jaki to ból. Ciekawi mnie to bardzo . mam znajoma która mówi ,że jakby miała wybierać iść jutro do dentysty czy iść rodzić kolejne dziecko - wybiera porodowke sąsiadka kiedyś mi mówiła ,że ból bólem ,ale da się przeżyć. No także każda kobieta innaczej ,wiadomo. Po cesarce też się źle czują . trudna decyzja .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Animka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 18:57   #4640
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Moja mama świetnie przeszła dwie cesarki, zaplanowane ze względu na stan zdrowia ale jak sama mówi to były czasu, gdzie na zwolnienie trzeba było sobie "zasłużyć" i mieć poważne wskazania. W tamtych czasach kobiety pracowały niemal do końca i jak sama mówi ze swojego doświadczenia, cieszy się że pracowała bo była w ruchu do końca. Wiele kobiet na hasło ciąża od razu ucieka na L4 i nie ćwiczy, przestaje się ruszać przez co poród i powrót do siebie się wydłuża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Czas edycji: 2018-04-19 o 18:58
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:05   #4641
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Cytat:
Napisane przez Animka11 Pokaż wiadomość
Najbardziej mnie przeraża to ,że nie wiem po prostu co mnie czeka. Jaki to ból. Ciekawi mnie to bardzo . mam znajoma która mówi ,że jakby miała wybierać iść jutro do dentysty czy iść rodzić kolejne dziecko - wybiera porodowke sąsiadka kiedyś mi mówiła ,że ból bólem ,ale da się przeżyć. No także każda kobieta innaczej ,wiadomo. Po cesarce też się źle czują . trudna decyzja .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie większość dzieciatych koleżanek nie wspomina zbyt dobrze porodów i od żadnej jeszcze nie słyszałam żeby to było lajtowe. Jedna tylko powiedziała, że ból jest do przeżycia. Wszystkie mówią, że ogólnie to wszystko jest mega ciężkie, także psychicznie. Obecność bliskiej osoby bardzo pomaga. Momentami ma się podobno wrażenie, że zaraz się zwariuje od tego wszystkiego i ktoś bliski trzymający za rękę czy mówiący jakieś głupoty jest podobno potrzebny. Ja sobie nie wyobrażam rodzić bez męża. Nie musi patrzeć na akcję porodową z perspektywy lekarza czy położnej, ważne żeby był obok.

Podobno też w ciąży myśli się inaczej, bo jednak nasz organizm naturalnie dostosowuje się do sytuacji w jakiej się znajduje. Więc też niewykluczone, że dzisiaj mówię o cesarce, a jak zejdę w ciążę to będę chciała rodzic naturalnie

I też każda mówi, że jak już się poród kończy to nie myśli o bólu, ale mimo wszystko gdzieś to z tyłu głowy jest i nie rzadko rekonwalescencja po porodzie naturalnym jest małą traumą. Znam z dwa przypadki kobiet, które po pierwszym dziecku nie chcą kolejnego ze względu właśnie na ciężki, bolesny poród. Nie chcą tego drugi raz przeżywać.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:06   #4642
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;8305089 1]Moja mama świetnie przeszła dwie cesarki, zaplanowane ze względu na stan zdrowia ale jak sama mówi to były czasu, gdzie na zwolnienie trzeba było sobie "zasłużyć" i mieć poważne wskazania. W tamtych czasach kobiety pracowały niemal do końca i jak sama mówi ze swojego doświadczenia, cieszy się że pracowała bo była w ruchu do końca. Wiele kobiet na hasło ciąża od razu ucieka na L4 i nie ćwiczy, przestaje się ruszać przez co poród i powrót do siebie się wydłuża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja jestem takim przykładem. Co prawda jakoś super aktywna przed ciąża nie byłam, ale od razu jak zaszłam w ciążę to poszłam na L4. Uzasadnienie, większość ciąży przelezalam. Gdy przyszło mi rodzić to masakra! Jakoś poszło, ale po długo sie nie mogłam pozbierać. Po tylu miesiącach braku aktywności, wysiłek przy porodzie mnie wykończył. Ładnych kilka godzin przelezalam zanim wstałam. Mylam sie dopiero na drugi dzień, bo próba wstania kończyła sie omdleniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:10   #4643
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Tija, zapytam fachowca czy ze swojej praktyki możesz określić, czy nacinanie krocza jest absolutnie potrzebne, czy jest to jednak smutny standard polskiej służby zdrowia?
Pytam, bo mam znajome rodzące za granicą i żadna nie miała nacięcia, ba, robiono wszystko by naturalnie również nie pękły. Z kolei u nas słyszę, że robi się to nadal. Jak sądzisz? Widzisz jakieś zależności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:11   #4644
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

To ja w ciąży tym bardziej powinnam iść na L4, bo inaczej aktywna nie będę. Osiem godzin siedzę przy biurku, co z tego że raz na jakiś czas wstanę i się przejdę. Wychodzi praktycznie na to samo co leżenie, aktywność też minimalna. A po pracy mam problem z aktywnością już obecnie, a co dopiero w ciąży. Więc może warto iść na L4 żeby mieć na tę aktywność czas i siłę
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:11   #4645
kejtiCe
Zakorzenienie
 
Avatar kejtiCe
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
To ja mam zazwyczaj dwa zastrzyki
Ooooo, ja mam to samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
K & M
27.02.2013
K & M & W
22.06.2015
kejtiCe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:12   #4646
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;8305117 1]Tija, zapytam fachowca czy ze swojej praktyki możesz określić, czy nacinanie krocza jest absolutnie potrzebne, czy jest to jednak smutny standard polskiej służby zdrowia?
Pytam, bo mam znajome rodzące za granicą i żadna nie miała nacięcia, ba, robiono wszystko by naturalnie również nie pękły. Z kolei u nas słyszę, że robi się to nadal. Jak sądzisz? Widzisz jakieś zależności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Miałam w sumie o tym pisać, że większość moich znajomych jest zadowolona z tego, że miała robione nacięcie i mówią, że to jest super A wg mnie to brzmi strasznie i też mnie odrzuca od rodzenia naturalnie.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:18   #4647
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;8305117 1]Tija, zapytam fachowca czy ze swojej praktyki możesz określić, czy nacinanie krocza jest absolutnie potrzebne, czy jest to jednak smutny standard polskiej służby zdrowia?
Pytam, bo mam znajome rodzące za granicą i żadna nie miała nacięcia, ba, robiono wszystko by naturalnie również nie pękły. Z kolei u nas słyszę, że robi się to nadal. Jak sądzisz? Widzisz jakieś zależności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Oj ten temat ostatnio intensywnie zglebiam wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, ze Polska jest daleko za murzynami. Nacinanie jest konieczne tak naprawdę tylko w niewielu przypadkach. Co prawda ciężko tak teraz na oko ocenić, "o tą trzeba będzie naciąć". Wszystko zależy od porodu. I od tego jak krocze zachowuje sie w czasie porodu i jak rodzaca ogarnia. Można ochronić każde krocze, oczywiście nie zawsze sie uda, ale lepsze jest pęknięcie niz naciecie. Natura to tak wymyśliła, ze krocze pęka w najcieńszym miejscu, tam gdzie jest najmniej tkanek. I uwaga jest to w kierunku odbytu! Gdzie jeszcze jakiś czas temu uważano, ze masakra w tamtym rejonie pęknąć, bo przecież zaraz odbyt. Jeśli chodzi o ochronę krocza to ważny jest czas. Nie bez powodu daje sie 2h na wyparcie dziecka. Długi czas jest potrzebny by sie krocze zaadoptowalo do dużej główki. Idzie to mozolnie, ale da sie. Najlepiej mieć przy boku lekarza co sie nie wtrąca. Lekarze często sie w gorącej wodzie kapani. Chcą już mieć po porodzie, raz raz. No i wtedy często sie nacina. Ja ostatnio zaczęłam próbować ochraniac krocze. Wcześniej ze strachu słuchałam lekarza, jak mówił naciąć to nacinalam. Ostatnim takim moim małym sukcesem jest poród na 5 szwów (do odbytu) dziecka co wazylo 4150

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:18   #4648
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Miałam w sumie o tym pisać, że większość moich znajomych jest zadowolona z tego, że miała robione nacięcie i mówią, że to jest super A wg mnie to brzmi strasznie i też mnie odrzuca od rodzenia naturalnie.
Mnie tak samo, już wystarczająco dużo dzieje się tam na dole by jeszcze okaleczać i módl się, że nie trafisz na rzeźnika, który źle wykona szycie. No nie, nie wyobrażam sobie tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:20   #4649
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;8305135 6]Mnie tak samo, już wystarczająco dużo dzieje się tam na dole by jeszcze okaleczać i módl się, że nie trafisz na rzeźnika, który źle wykona szycie. No nie, nie wyobrażam sobie tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A i ja zostałam nacieta. Nie bolało nacinanie. Potem rana około tygodnia dawała w kość. Teraz będąc o te pół roku pracy na sali porodowej wolałbym pęknąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:21   #4650
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Oj ten temat ostatnio intensywnie zglebiam wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, ze Polska jest daleko za murzynami. Nacinanie jest konieczne tak naprawdę tylko w niewielu przypadkach. Co prawda ciężko tak teraz na oko ocenić, "o tą trzeba będzie naciąć". Wszystko zależy od porodu. I od tego jak krocze zachowuje sie w czasie porodu i jak rodzaca ogarnia. Można ochronić każde krocze, oczywiście nie zawsze sie uda, ale lepsze jest pęknięcie niz naciecie. Natura to tak wymyśliła, ze krocze pęka w najcieńszym miejscu, tam gdzie jest najmniej tkanek. I uwaga jest to w kierunku odbytu! Gdzie jeszcze jakiś czas temu uważano, ze masakra w tamtym rejonie pęknąć, bo przecież zaraz odbyt. Jeśli chodzi o ochronę krocza to ważny jest czas. Nie bez powodu daje sie 2h na wyparcie dziecka. Długi czas jest potrzebny by sie krocze zaadoptowalo do dużej główki. Idzie to mozolnie, ale da sie. Najlepiej mieć przy boku lekarza co sie nie wtrąca. Lekarze często sie w gorącej wodzie kapani. Chcą już mieć po porodzie, raz raz. No i wtedy często sie nacina. Ja ostatnio zaczęłam próbować ochraniac krocze. Wcześniej ze strachu słuchałam lekarza, jak mówił naciąć to nacinalam. Ostatnim takim moim małym sukcesem jest poród na 5 szwów (do odbytu) dziecka co wazylo 4150

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I to właśnie pamiętam ze szkoły medycznej - najlepiej goi się pęknięcie niż sztuczna ingerencja skalpela. Dziękuję za obszerne wyjaśnienie, potwierdzenie mojej teorii i gratuluję sukcesu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-05-23 13:12:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.