Panny Młode 2008 cz. III

[brawurkaaa]

witajcie skarbiki

muszę sie pochwalić że wczoraj zawieźliśmy ostatnie zaproszonko

u księdza też źle nie było bez problemu wszystko poszło kartek od spowiedzi nawet nie sprawdzał razem z Tż nie mogłam ze śmiechu gdy proboszcz zadawał nam pytania z drugiej części protokołu typu: czy jesteśmy chorzy psychicznie? no ale musieliśmy się opamiętac i dopiero jak wyszliśmy od niego to wybuchnęliśmy śmiechem
..no ja wiem...że musi się wszystkiego wywiedzieć..

a do ślubu pojedziemy autkiem Ford Focus C-MAX mojego kuzyna a zarazem świadka I w sumie nie wiem... nie jest to auto aby za duże??
na załączniku widać, tylko że kuzyn mma ciemnego.

[LilStar]

Dziękuję Iza

[wiiniii]

Napisane przez izazusia

Lulu tylko w dniu swojego ślubu myśl o mężu a nie o tym ile będziesz musiała nadrobić na wizażu
Dziewczynki pogoda na sierpień i wrzesień będzie piękna. Skoro pan Zalewski tak powiedział to inaczej być nie może

cieszy mnieTwoja informacja:

[daget]

Napisane przez monai

wow daget - nie wyglądasz w tej sukni na organizatorkę pielgrzymki hihihi laseczka z Ciebie - a suknia super się prezentuje

Napisane przez LilStar

daget bardzo fajnie wyglądasz
(mam taką samą wirówkę)
a fryzurkę jakądo tego planujesz?
-i Ty mówisz o jedzonku?

Napisane przez izazusia

Daget co za spojrzenie Sukienka zwiewna, ale chciałabym foteczkę z przodu

Napisane przez izazusia

Daget fajowo wyglądasz od frontu Ładna sukienka!!! Ładna panienka (póki co).

Napisane przez izazusia

Daget nie chodziło mi, że póki co jesteś ładna, tylko że póki co panienka Bo dziwnie to zabrzmiało

Napisane przez Milibili

wow... Śliczna! (oczywiście TY- sukienka przy okazji )

Napisane przez malutka_24

daget
jeżeli masz namiary na te dyplomy dla świadków to możesz mi je wysłać na priv podsunęłaś mi pewien pomysł dla mojej siostry - świadkowej
poza tym masz całkiem niezłą figurę

Dzieki dziewuszki, myslalam ze bedziecie bardzej krytyczne.. Normalnie obrosne w piorka... Coz... Moi znajomi Ksieza na wiesc, ze pojde do zakonu zawsze zaczynali sie smiac... ciekawe dlaczego A tak w tajemnicy powiem wam, ze dlugo czekalam aby tak wygladac... kiedys bylam wieksza... o jakies 11kg

malutka_24 podam Ci dwa linki na te dyplomy:
http://www.anma-jaslo.pl/?p=productsMore&iProduct=242
http://www.codam.pl/systemProducts/show/1484

Napisane przez izka19855

A ja mam inny kolor...ten sam krój!!!!!!!!!!!!!! Moja jest brązowo-białą, tam gdzie czarne ja mam brąz, pod biustem chyba mam inne kwiatki, albo tylko takie złudzenie mam... TAKA SAMIUSIA...ten sam gust

Ja juz mam koncepcje jak ja udoskonalic, obszyje ja troszke czarnymi koralikami .. gratuluje gustu

Napisane przez katey

a ja przezylam kolejna zalamke mierzac kiecki wiec ide po material i bede blagac krawcowa zeby mnie gdzies wcisnela i uszyla cos takiego:
1.gora taka tylko delikatniej pod szyja
2.dol a jak u Sochu ale tak zeby tej gumki nie bylo widac-schowa sie pod warstewka materialu

mam nadzieje ze jakos wyjdzie ta moja wizja i w tym kroju przynajmniej mojego odstajacego brzucha nie bedzie widac, a i biustnik jakis zaloze zeby z kolei bylo widac ze chociaz troche cyckow mam

woow uwielbiam tak komponowac stroje... Niby normale a jednak mix Ciekawa jestem jak to bedzie wygladalo

Napisane przez agunia82

A ja właśnie mojemu TŻ nałożyłam maseczkę algową Robiłam sobie i mi zostało, rzuciłam tylko hasełko i już był w łazience. Śmiał ze mnie po co tyle robię, ale widziałam że chętnie sam korzysta Ale na głos tego w życiu nie powie, zanim na krem nawilżający go namówiłam to ile czasu musiało upłynąć, a to tylko z tego powodu że przyznanie się dla niego że chce się zadbać bardziej o siebie to takie nie męskie :P A już kremy nawilżające to tylko dla bab! Zmienił zdanie jak zobaczył że moi dwaj bracia się smarują i nic im to męskości nie odjęło

Tez sadze, ze facet powinien o siebie dbac, Moj Skarb uzywa teraz Q10 i jest zachwycony.

Napisane przez soffera

Ja się tylko pochwalę naszym autkiem do ślubu Mitsubishi Lancer Evolution X

Ekstra fura, uwielbiam taki kolorek... Mniam krwista czerwien, to to co luibie najbardziej

[kejti85]

Hej Dziewczynki podczytuje Was troszeczkę, ale bie mam ani chwilki żeby pisać
W największym skrócie:
wczoraj byłam jeszcze na przeróbce sukienki (zaufałam pani z salonu, że mierzyć już nie trzeba i w efekcie dostałam za długą suknię) i oczywiście wymianie halki (do białej dostałam eckru, za krótką i na dodatek na wielgaśnym kole - aż się popłakałam przy mierzeniu w domu ) na szczęście koniec perypetii z sukienką - wisi już rozprostowana i gotowa na sobotę
Jestem już po wieczorze panieńskim - nie obyło się również bez nerwów, ale najważniejsze jest to, że się wybawiłam (ah te chłopaki z wieczorów kawalerskich - każdy chciał z przyszłą PM zatańczyć - samoocena mi skoczyła max. do góry - myślę że każda dziewczyna powinna sobie coś takiego zafundować min. raz w miesiącu, ale ciiiiiiiiiii bo jeszcze mój K. się dowie )
Następna sprawa próbny makijaż - chciałam mieć oczy mocna podkreślone w odcieniach popielu, usta delikatne. Niestety p. pomalowała mnie tak wulgarnie, że aż mi się odechciało może to też wina tych cieni (zbyt błyszczących) po 3 próbach stanęło na pomalowaniu całej powieki jaśniutkim kolorkiem troche wpadającym w róż... niby nie źle ale nie tego się spodziewałam...
Idę jutro do tej kosmetyczki to ją jeszcze dopadne. Może własne cienie przyniosę... Poradźcie mi coś, nie mam szans na inną kosmetyczkę, sama boję się malować
Dzisiaj załatwiam notariusza + solarium
Jutro kosmetyczka + sprzątanie
czw. rozjaśnianie + kancelaria + ustalenie wystroju kościoła + ostatnie rozmowy z florystką
pt. aż strach się bać - przyjeżdza rodzinka, spowiedź i pewnie jeszcze mnustwo różnych rzeczy
A i w między czasie muszę zrobić kosze ze słodyczami dla rodziców...
Grafik napięty... bądźcie litościwe co do pisania

[Agata R]

czesc dziewczyny... moze dzisiaj troche wiecej czasu bedzie to sie poudzielam troche bo ma zaleglosci straszne a Wy pedzicie jak szalone

Napisane przez izazusia

Kochane moje- chcecie się pośmiać Masakra

http://pl.youtube.com/watch?v=Y8chhT...eature=related

masakra doslownie

Napisane przez m.a.r.t.a

Właśnie wcinam jagody ze śmietaną i cukrem, a do tego paluszki serowo-cebulowe. Pyszne to wszystko

Dziewczyny dzisiaj stała się tragedyja wyobraźcie sobie, że jadłam mój ulubiony obiad i tak się wczułam w jedzenie, że z całą siłą ugryzłam widelec i dolny ząb mi się lekko odłamał. Na szczęście z przodu patrząc tego tak nie widać, ale jak językiem macam, to czuje takie ostre zakończenie i jęzora mam poranionego, bo ciągle tam nim jeżdzę. Boli mnie jak cholera. I to uczucie gryzionego widelca, brrrr.

mmm... jagodki...pyszkotka

to co takiego malas na obiad ze az widelec chcialas zjesc??? raz dwa do dentysty

Napisane przez lulucelo

Wariatki jestem na 92 stronie az strach sie bac co to bedzie po powrocie z mojego pobytu w polsce ( 3 tygonie !!!!!!!!!) , nadrabiam powolutku

Wiem ze ktoras sie pytala o strone z pogoda , ale to tak daaaaawno bylo no nic daje
www.twojapogoda.pl po lewej w menu prognoza na 16 dni

Wpadne do kosciola Ci opowiedziec PS. juz trzymam kciuki

Napisane przez brawurkaaa

witajcie skarbiki

muszę sie pochwalić że wczoraj zawieźliśmy ostatnie zaproszonko

u księdza też źle nie było bez problemu wszystko poszło kartek od spowiedzi nawet nie sprawdzał razem z Tż nie mogłam ze śmiechu gdy proboszcz zadawał nam pytania z drugiej części protokołu typu: czy jesteśmy chorzy psychicznie? no ale musieliśmy się opamiętac i dopiero jak wyszliśmy od niego to wybuchnęliśmy śmiechem
..no ja wiem...że musi się wszystkiego wywiedzieć..

a do ślubu pojedziemy autkiem Ford Focus C-MAX mojego kuzyna a zarazem świadka I w sumie nie wiem... nie jest to auto aby za duże??
na załączniku widać, tylko że kuzyn mma ciemnego.

no sie dziewczyny rozpedzily z tymi zaproszeniami... i szybko Wam to idzie... my rozwozilismy 2m-ce

tak pytania przy spisaniu protokolu sa

idem robic herbatke (z cytrynka ) chce ktoras???

[izazusia]

Ja poproszę- bez cytrynki i bez cukru
A tak to jadę do swojego promotora na pogaduchyZaprosił mnie na kawę

[brawurkaaa]

tak, ja poproszę herbatkę z cytrynką!!!!!
ale bez cukru!

my pierwsze zaproszenie daliśmy bliskiej rodzince w pierwszych dniach maja hehe.. więc mamy też niezłą rozpietość, ale to wszystko przez brak czasu niestety..



aha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zapomniałam Wam powiezieć że na 13 idę dziś do pierwszej przymiarki1!!!1!!!!
a nie mam jeszcze stanika!!!!!! musze niedługo sie wypuścić na zakupy bo wolne dziś mam. Zdjęcia tylko komórką jak coś moge zrobić bo siorka mi aparat na wycieczkę zabrała i nie mam ....

[daget]

Napisane przez Agata R

idem robic herbatke (z cytrynka ) chce ktoras???

Ja poprosze... Bo normalnie przy zimnej kawie siedze i chyba trzeba zmienic jadlospis....

W ogole to chcialam sie poskarzyc... Przez wczorajszy wypadek Marty z zebem chyba jakies fatum padlo i na mnie, wypadla mi plomba

[Agata R]

Napisane przez kejti85

Hej Dziewczynki podczytuje Was troszeczkę, ale bie mam ani chwilki żeby pisać
W największym skrócie:
wczoraj byłam jeszcze na przeróbce sukienki (zaufałam pani z salonu, że mierzyć już nie trzeba i w efekcie dostałam za długą suknię) i oczywiście wymianie halki (do białej dostałam eckru, za krótką i na dodatek na wielgaśnym kole - aż się popłakałam przy mierzeniu w domu ) na szczęście koniec perypetii z sukienką - wisi już rozprostowana i gotowa na sobotę
Jestem już po wieczorze panieńskim - nie obyło się również bez nerwów, ale najważniejsze jest to, że się wybawiłam (ah te chłopaki z wieczorów kawalerskich - każdy chciał z przyszłą PM zatańczyć - samoocena mi skoczyła max. do góry - myślę że każda dziewczyna powinna sobie coś takiego zafundować min. raz w miesiącu, ale ciiiiiiiiiii bo jeszcze mój K. się dowie )
Następna sprawa próbny makijaż - chciałam mieć oczy mocna podkreślone w odcieniach popielu, usta delikatne. Niestety p. pomalowała mnie tak wulgarnie, że aż mi się odechciało może to też wina tych cieni (zbyt błyszczących) po 3 próbach stanęło na pomalowaniu całej powieki jaśniutkim kolorkiem troche wpadającym w róż... niby nie źle ale nie tego się spodziewałam...
Idę jutro do tej kosmetyczki to ją jeszcze dopadne. Może własne cienie przyniosę... Poradźcie mi coś, nie mam szans na inną kosmetyczkę, sama boję się malować
Dzisiaj załatwiam notariusza + solarium
Jutro kosmetyczka + sprzątanie
czw. rozjaśnianie + kancelaria + ustalenie wystroju kościoła + ostatnie rozmowy z florystką
pt. aż strach się bać - przyjeżdza rodzinka, spowiedź i pewnie jeszcze mnustwo różnych rzeczy
A i w między czasie muszę zrobić kosze ze słodyczami dla rodziców...
Grafik napięty... bądźcie litościwe co do pisania

mrrr... jak to przeczytalam to mnie dreszcz przeszedl... po prostu kosmetyczke bym zmienila ile tego jest do zalatwienia przed samym slubem... az mnie brzuch rozbolal

no to dziewczyny herbatka poki co na odstresowanie

[LilStar]

też mogę? chyba się przeziębiłam
Agata zamówiłaś tą księgę?

[Agata R]

Napisane przez LilStar

też mogę? chyba się przeziębiłam
Agata zamówiłaś tą księgę?

nie jeszcze nie... musze zajrzec do jednego sklepu u nas w cz-wie i jak tam nie bedzie to kupie... ale wczoraj mialam mala zalamke... ksiega 150, kosze dla rodzicow 140zl jeden, i jeszcze ten projektor... szarpnie troche dlatego siedze i mysle...

[kasienka1985]

Cześć dziewczynki
Wczoraj wróciłam do domku o 21
Ale rozdaliśmy 5 zaproszeń
Dziś kolejne rozwozimy!
Wczoraj chyba zaczarowałyście tę pogodę, bo u mnie jest pięęęęknie!
Ostatnie moje słowa w trudnym temacie i kończymy...

Liluś
Jasne! Zgadzam się z tym w zupełności!
To jest tak trudna sytuacja, że sama nie wiem jakbym się zachowała...
Która kobieta potrafiłaby pokochać dziecko zrodzone z gwałtu...

Milibili
To jest tak trudny wybór, że nie warto o tym dyskutować.
Dopiero kiedy człowiek znajdzie się w takiej sytuacji dowie się co zrobi...
Ja tylko Wam mówię, że ja jako JA <którą wiecznie gryzą wyrzuty sumienia jak coś zrobię> nie potrafiłabym żyć dalej z tak podjętą decyzją...
Nigdy bym sobie tego nie wybaczyła!
Obym nigdy nie musiała podejmować takich decyzji
Ale Mili buziak dla Ciebie za Twoją dojrzałość

gosiunia22
Jak dla mnie umrzeć a stracić wzrok to ogromna różnica...
I to i to nieszczęście, ale które większe??
Nasze życie ciągle wiąże się z ryzykiem codziennie może nas potrącić samochód.

ava80
Nie mam dzieci i na razie nie planuję takowych, bo nie jestem na to psychicznie gotowa... Jeśli jednak zaszłabym w ciążę to nie załamałabym się
Ja mam troszkę gorszy problem, ponieważ nie wiem czy w ogóle będziemy mieć dzieci...
Nie stosujemy żadnych zabezpieczeń od jakichś 2 lat i nadal nic.
Wiem na pewno, że jeśli będę miała dziecko mój światopogląd się zmieni.
Mówię o moich odczuciach w tym momencie, bo nie wiem jak będzie kiedyś.
co do wiary... nie chcę wyjść tutaj na jakąs fanatyczkę- bo nie jestem takową, poza tym o wierze się nie dyskutuje- to jest każdego indywidualna sprawa.
Dlatego podeszlam do tej sprawy od strony moralności i sumienia i od strony tej drugiej... nie KOBIETY tylko DZIECKA!
Ok,masz dziecko i męża- na pewno bardzo ich kochasz...
Ale czy tak z czystym sumieniem potrafiłabyś wybrać swoje życie zamiast życia dziecka, które mogłabyś mieć a właściwie już je masz <skoro jesteś w ciąży>?
Jak już mówiłam ja nie wiem co bym zrobiła, tłumaczę sobie to w ten sposób, bo wiem na 1000% że nie pogodziłabym się z tym nigdy <podejmując taką decyzję>.
Więc pozostaje jak dla mnie pytanie, co jest lepsze...
Mieć dziecko, kochać je nad życie i w jakiś sposób nieść to brzemię, które Bóg mi dał, czy jeśli mowa o śmierci... oddać życie dziecku???
Czy zlikwidować swoje dziecko i żyć z wyrzutami sumienia???

malutka_24
Znam kilka osób, które mają dzieci z porażeniem mózgowym...
Takie dzieci są bardzo trudne, ale też okazują swoje uczucia i kocha się je o stokroć bardziej niż zdrowe dzieci...
Wiadomo, że każdy chciałby mieć zdrowe dzieciątko, bo przecież zdrowie jest najważniejsze...
Ale trzeba zawsze sobie tłumaczyć <i Twoja mama na pewno to wie>, że to dziecko to wielki dar! I daję głowę, że nie wyobraża sobie teraz życia bez niego!


Dobra ja już się nie udzielam więcej na ten temat.
Każdy ma swoje zdanie i nikt nikomu nic nie może narzucić.
Nie mnie jest oceniać czy krytykować takie czy inne zachowania.
Każdy sam musi zadecydować i sam będzie się z tym borykał do końca życia.
Obym nigdy nie musiała patrzeć na taką sprawę z tej drugiej strony... i oby żadna z Was nigdy nie miała takiego dylematu.
Tego Wam życzę kochane

Napisane przez dzasta110

w załączniku mój przybyły stanik

Dżastinko bardzo ładny ten stanior!
Tyle, że zdradź mi proszę jaki masz w nim kształt cycuszków???
Nie cierrrrrpię <oprócz poniedziałków> trójkątnych cycorów! bleeeeeeeeeee
To jest niezwykle dificultowe odnaleźć staniczysko- w dodatku bardotkę- który robi te cycuszki takie śliczne okrąglutkie!

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny dzisiaj stała się tragedyja wyobraźcie sobie, że jadłam mój ulubiony obiad i tak się wczułam w jedzenie, że z całą siłą ugryzłam widelec i dolny ząb mi się lekko odłamał. Na szczęście z przodu patrząc tego tak nie widać, ale jak językiem macam, to czuje takie ostre zakończenie i jęzora mam poranionego, bo ciągle tam nim jeżdzę. Boli mnie jak cholera. I to uczucie gryzionego widelca, brrrr.

Hehehe miałam to samo- ale jak jadłam popcorn!
Nic z tym nie zrobiłam, ale to była 7, a nie ząbek z przodu.
Idź do dentysty on z pewnością coś zaradzi i doklei Ci ząbeczka.

Napisane przez daget

No to sie chwale i z gory dprzepraszam za balagan.... jeszcze nie zebralismy sie do sprzatania przed weselichem

Widziałam ją na allegro
Rzeczywiście lachona z Ciebie cudaczna i wyglądasz bardzo ładnie w tej sukienusi.

Napisane przez soffera

Dzięki Dziewczyny A to co wybralismy jako ozdobe:
Rozmiar pierwszego, kolor drugiego

Śliczna ta ozdóbka!
Bardzo mi się podoba!!!
My nawet auta nie mamy, a co dopiero ozdobę szukać

[asiuk]

Dziewczyny, po raz kolejny nie jestem w stanie nadrobić
Posyłam Wam tylko gorącego buziaka i zmykam do obowiązków

[wiiniii]

daget BARDZO ŁADNA BIZU
SUPERANCKA

[agunia82]

Cześć dziewczynki Ja dzisiaj troszkę spóźniona na wizaż, ale kawka jest i zaległości też już nadrobione

[jeszczepanna]

Kejti wreszcie cos napisałas. Ciesze sie ze problemy z suknia i halką już są rozwiązane. Racja jesli mozesz zmienić makijażystke to tak zrób, chyba ze dasz jej konkretne wskazówki jak ma zrobić i będziesz co jakiś czas podglądac jej efekty pracy by w razie co zminic od razu.
Kurczaczki ale Ci mało czasu zostało... ale na pewno dasz sobie ze wszytskim rade! trzymam kciuki, oczywiscie tylko nie wtedy kiedy tu pisze
Co do podwójengo nazwiska.. jeszcze sie nie zdecydowałam.
Bukiet amarantowy zamówiony Zawieszki na butelki zrobione, rodzice robili wczoraj i podobno tak sie wczuli że tata pojechał kupic flaszeczke by przymierzyc zawieszkę czy ładnie pasuje... uśmiałam sie z nich Podobno mama gadała przez telefon a tata woła: "matka chończ to gadanie i choć tu tnij! "
Pokaze wam nasze autko Powiem szczerze ze jeszcze nie widziałam pary młodej a czerwonym samochodzie... ale my bedziemy inny najwazniejsze ze nam sie podoba! oto fotka

[kasienka1985]

kejti85- no to rzeczywiście grafik napięty
pokombinuj coś jeszcze z tą makijażystką!
musi być tak, żeby było Ci dobrze w tym makijerku!

Napisane przez brawurkaaa

aha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zapomniałam Wam powiezieć że na 13 idę dziś do pierwszej przymiarki1!!!1!!!!
a nie mam jeszcze stanika!!!!!! musze niedługo sie wypuścić na zakupy bo wolne dziś mam. Zdjęcia tylko komórką jak coś moge zrobić bo siorka mi aparat na wycieczkę zabrała i nie mam ....

Już nie mogę się doczekać fotencji!!!
A moja przymiarka będzie dopiero pod koniec sierpnia ! Buuuuuu
Albo i początek września
Jak ja tyle wytrzymam!
Tymczasem idę sama po herbatkę i kanapkę!

[soffera]

Napisane przez Agata R

nie jeszcze nie... musze zajrzec do jednego sklepu u nas w cz-wie i jak tam nie bedzie to kupie... ale wczoraj mialam mala zalamke... ksiega 150, kosze dla rodzicow 140zl jeden, i jeszcze ten projektor... szarpnie troche dlatego siedze i mysle...

Są też tańsze księgi a równie ładne, na allegro za 50 - 60 zł coś upolujesz. Jeszcze tu można coś znaleźć, najtańsza 56 zł : www.decorisus.pl

Napisane przez jeszczepanna

Bukiet amarantowy zamówiony Zawieszki na butelki zrobione, rodzice robili wczoraj i podobno tak sie wczuli że tata pojechał kupic flaszeczke by przymierzyc zawieszkę czy ładnie pasuje... uśmiałam sie z nich Podobno mama gadała przez telefon a tata woła: "matka chończ to gadanie i choć tu tnij! "
Pokaze wam nasze autko Powiem szczerze ze jeszcze nie widziałam pary młodej a czerwonym samochodzie... ale my bedziemy inny najwazniejsze ze nam sie podoba! oto fotka

Pochwal się bukietem My też mamy czerwone auto

[maugosia]

cześć Dziewczęta,
Chciałam się tylko zameldować, że jestem. Niestety nie mam czasu do Was zajżeć na dłużej.
Panieński bardzo udany i na pewno jestem bardzo wdzięczna za przemiły wieczór moim kochanym dziewuszkom.

Mam jednak cięzkie dwa dni. Coraz to jakaś koszmarna wiadomość, coraz to jakieś spięcie. W pracy też dziś rozpoczęłam dzień od sprzeczki. Generalnie miły weekend poszedł w zapomnienie z uwagi na dzień wczorajszy i na to jak się rozpoczął dzisiejszy. Dawno nie miałam takich przytłaczających dni. Staram się uspokoić, ale do tego przydałaby się chociaż dobra jedna nowina, a tu jest coraz gorzej.

pozdrawiam Was gorąco i proszę trzymajcie za mnie kciuki.

[jeszczepanna]

soffera ależ proszę bardzo

[wiiniii]

Napisane przez jeszczepanna

Kejti wreszcie cos napisałas. Ciesze sie ze problemy z suknia i halką już są rozwiązane. Racja jesli mozesz zmienić makijażystke to tak zrób, chyba ze dasz jej konkretne wskazówki jak ma zrobić i będziesz co jakiś czas podglądac jej efekty pracy by w razie co zminic od razu.
Kurczaczki ale Ci mało czasu zostało... ale na pewno dasz sobie ze wszytskim rade! trzymam kciuki, oczywiscie tylko nie wtedy kiedy tu pisze
Co do podwójengo nazwiska.. jeszcze sie nie zdecydowałam.
Bukiet amarantowy zamówiony Zawieszki na butelki zrobione, rodzice robili wczoraj i podobno tak sie wczuli że tata pojechał kupic flaszeczke by przymierzyc zawieszkę czy ładnie pasuje... uśmiałam sie z nich Podobno mama gadała przez telefon a tata woła: "matka chończ to gadanie i choć tu tnij! "
Pokaze wam nasze autko Powiem szczerze ze jeszcze nie widziałam pary młodej a czerwonym samochodzie... ale my bedziemy inny najwazniejsze ze nam sie podoba! oto fotka

wozik boski - super bedziecie wygladac
my jedziemy swoim BMW CZARNYM

[agunia82]

Napisane przez brawurkaaa

witajcie skarbiki

muszę sie pochwalić że wczoraj zawieźliśmy ostatnie zaproszonko

GRATULACJE!

Napisane przez brawurkaaa

aha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zapomniałam Wam powiezieć że na 13 idę dziś do pierwszej przymiarki1!!!1!!!!
a nie mam jeszcze stanika!!!!!! musze niedługo sie wypuścić na zakupy bo wolne dziś mam. Zdjęcia tylko komórką jak coś moge zrobić bo siorka mi aparat na wycieczkę zabrała i nie mam ....

No to czekamy niecierpliwie na fotki

Napisane przez jeszczepanna

Pokaze wam nasze autko Powiem szczerze ze jeszcze nie widziałam pary młodej a czerwonym samochodzie... ale my bedziemy inny najwazniejsze ze nam sie podoba! oto fotka

Czerwony- kolor miłości, więc i do ślubu pasuje My nie mieliśmy możliwości wyboru koloru, bo ciocia autko ma tylko jedno

Napisane przez kasienka1985

A moja przymiarka będzie dopiero pod koniec sierpnia ! Buuuuuu
Albo i początek września
Jak ja tyle wytrzymam!
Tymczasem idę sama po herbatkę i kanapkę!

To słoneczko masz tak samo jak ja, moja przymiarka dokładnie 30 sierpnia. Ale jakoś już dałam radę uzbroić się w cierpliwość, czas tak szybko leci, że ani się obejrzymy a będzie już dzień przymiarki

maugosia będzie dobrze, przetrzymasz i zobaczysz że w końcu i dobre wiadomości zaczną napływać. Po burzy zawsze świeci słońce, pamiętaj, ZAWSZE!
Fajowo że się panieński udał, jak Ci źle to wspominaj go jak najczęściej
A dla Ciebie nie tylko ale i oraz

[Agata R]

Napisane przez maugosia

cześć Dziewczęta,
Chciałam się tylko zameldować, że jestem. Niestety nie mam czasu do Was zajżeć na dłużej.
Panieński bardzo udany i na pewno jestem bardzo wdzięczna za przemiły wieczór moim kochanym dziewuszkom.

Mam jednak cięzkie dwa dni. Coraz to jakaś koszmarna wiadomość, coraz to jakieś spięcie. W pracy też dziś rozpoczęłam dzień od sprzeczki. Generalnie miły weekend poszedł w zapomnienie z uwagi na dzień wczorajszy i na to jak się rozpoczął dzisiejszy. Dawno nie miałam takich przytłaczających dni. Staram się uspokoić, ale do tego przydałaby się chociaż dobra jedna nowina, a tu jest coraz gorzej.

pozdrawiam Was gorąco i proszę trzymajcie za mnie kciuki.

po burzy zawsze wychodzi slonce

Napisane przez soffera

Są też tańsze księgi a równie ładne, na allegro za 50 - 60 zł coś upolujesz. Jeszcze tu można coś znaleźć, najtańsza 56 zł : www.decorisus.pl

oooo... dziekuje sliczne sa i 2 razy tansze

[jeszczepanna]

Napisane przez wiiniii

wozik boski - super bedziecie wygladac
my jedziemy swoim BMW CZARNYM

[quote=agunia82;8306515]

Czerwony- kolor miłości, więc i do ślubu pasuje My nie mieliśmy możliwości wyboru koloru, bo ciocia autko ma tylko jedno [quote]

Dzięki ziewczyny! No mam nadzieje ze ten czerwony kolor rozgrzeje nas bardzo... i potem bedzie tez upojna noc poślubna hihi
O nie udało mi se cytowanie Aguni... co ja zle robie?

[LilStar]

kejti
ale masz maraton
gratulacje z powodu udanego wwieczorka panieńskiego
makijażystce powiedz co Ci nie pasuje i żeby nma bierząco brała pod uwagę Twoje wskazówkina pewno wyjdzie dobrze tylko się nie denerwuj




brawurkaaa fajnie masz z tą przymiarką-wklej fotki jak będziesz mogła

daget-szybko do dentysty

Agata, a projektor to jaki mw koszt?
na stronce, którą podała soffera są rzeczywiście fajne wzory
ja jednak cały czas myślę o tych z all

asiuk miłego pracowania

agunia zaspałaś?


jeszczepanna super to Wasze autko a już bukiet(2) to

maugo to pewnie chwilowe załanie-nie smuć się złymi myślami tylko przyciągasz następne złeuśmiechnij się i główka do góry
pozdrawiam Was gorąco i proszę trzymajcie za mnie kciuki.[/quote]


mi właśnie zadzwonił Pan z wiadomością, że NIE MOŻE WYNAJĄĆ AUTOKARU bo trafiła mu się wycieczka i to jest dla niego bardziej opłacalne
najgorsze, że to było umówione tylko słownie bo jak twierdził wystarczy w sierpniu że przyjdę i podpiszę umowęsama sobie jestem winna
masakra gdzie ja teraz znajdę busa. dzwonię i słyszę że na 30.08 wszystko zajete

[kejti85]

Napisane przez Agata R

mrrr... jak to przeczytalam to mnie dreszcz przeszedl... po prostu kosmetyczke bym zmienila ile tego jest do zalatwienia przed samym slubem... az mnie brzuch rozbolal

no to dziewczyny herbatka poki co na odstresowanie

zapomniałam jeszcze że z księdzem się musimy spotkać, kupić jeszcze pare rzeczy, poprasować przygotować ciuchy na 2 dni...
Na dodatek rozwóz gości wisi na włosku, oczywiście przez niezorganizowanie w naszej firmie...

Napisane przez jeszczepanna

Kejti wreszcie cos napisałas. Ciesze sie ze problemy z suknia i halką już są rozwiązane. Racja jesli mozesz zmienić makijażystke to tak zrób, chyba ze dasz jej konkretne wskazówki jak ma zrobić i będziesz co jakiś czas podglądac jej efekty pracy by w razie co zminic od razu.
Kurczaczki ale Ci mało czasu zostało... ale na pewno dasz sobie ze wszytskim rade! trzymam kciuki, oczywiscie tylko nie wtedy kiedy tu pisze
Co do podwójengo nazwiska.. jeszcze sie nie zdecydowałam.
Bukiet amarantowy zamówiony Zawieszki na butelki zrobione, rodzice robili wczoraj i podobno tak sie wczuli że tata pojechał kupic flaszeczke by przymierzyc zawieszkę czy ładnie pasuje... uśmiałam sie z nich Podobno mama gadała przez telefon a tata woła: "matka chończ to gadanie i choć tu tnij! "
Pokaze wam nasze autko Powiem szczerze ze jeszcze nie widziałam pary młodej a czerwonym samochodzie... ale my bedziemy inny najwazniejsze ze nam sie podoba! oto fotka

Auteczko super eleganckie a przy tym nowoczesne... napisałam wcześniej na kedance... a tam cisza...
Mój tata niby taki spokojny i opanowany, ale widze po nim że przeżywa, a mama panikara na każdym kroku jeszcze muszę juą uspokajać...
Wczoraj znowu w salonie mnie zaskoczył...
Stanęło na tym że do kościoła, na początek zabawy i na sesje ide w halce bez koła, a potem UWAGA MÓJ TATUŚ WYMYŚLIŁ że skoro te koło to taka wygoda a ja nie chce mieć sukienki naprężonej tylko bardziej lejącą to się to koło zmniejszy do minimum i serio nic nie poznać że koło jest, a luzu się troche pod tą suknią zrobiło
Wiedziałam że zamówisz właśnie ten kolor już chyba na tyle Cię znam

Napisane przez kasienka1985

kejti85- no to rzeczywiście grafik napięty
pokombinuj coś jeszcze z tą makijażystką!
musi być tak, żeby było Ci dobrze w tym makijerku!

Kurcze nie ma szans na zmiane chyba, ale będe ją na bieżaco kontrolować...

Polećcie mi jakieś nie zrujnujące mojego budżetu cienie coś w popielu właśnie... Ładnie proszę

[dzasta110]

Napisane przez kasienka1985

Dżastinko bardzo ładny ten stanior!
Tyle, że zdradź mi proszę jaki masz w nim kształt cycuszków???
Nie cierrrrrpię <oprócz poniedziałków> trójkątnych cycorów! bleeeeeeeeeee
To jest niezwykle dificultowe odnaleźć staniczysko- w dodatku bardotkę- który robi te cycuszki takie śliczne okrąglutkie!

trójkotów nie robi, chyba że mamy inne pojęcie co to jest cyckowy trójkąt

dobra dziewuszki moje, jadę złożyć papierzyska na uczelnię, nie chce mi się okropnie, ale co zrobić

[agunia82]

[quote=jeszczepanna;830666 1][quote=agunia82;8306515]

Czerwony- kolor miłości, więc i do ślubu pasuje My nie mieliśmy możliwości wyboru koloru, bo ciocia autko ma tylko jedno

Dzięki ziewczyny! No mam nadzieje ze ten czerwony kolor rozgrzeje nas bardzo... i potem bedzie tez upojna noc poślubna hihi
O nie udało mi se cytowanie Aguni... co ja zle robie?

Przy drugim "quote" zjadło Ci znaczek "/"

W tamtym poprzednim poście próbowałam to lepiej wytłumaczyć, i zrobił się jeden wielki cytat :P

PS. Martunia usuń tamtego posta, nie wiem co się stało że dałam edycję a mi posta zdublowało, sorki

[jeszczepanna]

Agunia widzisz jeden znaczek "/" a juz nie wychodzi. dzięki.
Lilstar mnie tez sie bukiet podoba dlatego zamówiła
Kejti twója tata jest niezastąpiony w każdej sytuacji, tylko pogratulowac super taty i jego pomysłó! Minimalne koło rozwiązało problem na kedance juz napisałam, wczoraj "zjadło" mi post