Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[aniama6]

Dzień dobry! Mój pierwszy dzień wolnego- choć to sobota wiec nie czuje. Powiem Wam ze wczorajszy dzień był koszmarny, byłam nie wyspanacbo wstałam o 5 i nie zasnęłam już, w pracy 8 gdz na wysokich obrotach, duszno, bolały mnie plecy, a jednak trochę dół ze na kilka miesięcy odchodzę. W domu bolała mnie głowa, ani zasnąć, ani nic. Ale teraz już jestem wyspana, narazie czytam książkę i myśle co będę robić przez nast tygodnie. Na pewno będę tutaj częściej pisać, i nie tylko o sobie ale tez do Was się odnosić.

[kropka_nad_i]

Napisane przez aniama6

Dzień dobry! Mój pierwszy dzień wolnego- choć to sobota wiec nie czuje. Powiem Wam ze wczorajszy dzień był koszmarny, byłam nie wyspanacbo wstałam o 5 i nie zasnęłam już, w pracy 8 gdz na wysokich obrotach, duszno, bolały mnie plecy, a jednak trochę dół ze na kilka miesięcy odchodzę. W domu bolała mnie głowa, ani zasnąć, ani nic. Ale teraz już jestem wyspana, narazie czytam książkę i myśle co będę robić przez nast tygodnie. Na pewno będę tutaj częściej pisać, i nie tylko o sobie ale tez do Was się odnosić.

No to witamy w gronie odpoczywajacych! Ja Ci powiem, ze będąc w domu to calkiem inny standard życia. Niby wstaję podobnie jak do pracy, ale bez budzika, bez presji, przez co mam wrazenie ze jestem bardziej wyspana.
Na spokojnie robię sniadanie, ogarne cos w domu, czytam książkę, ide na spacer, robie obiadek, ogarniam jakies tam moje tematy. Ten czas jakos nie ucieka mi miedzy placami, tylko ciesze sie dniem!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez kropka_nad_i

No to trzymam kciuki za wybór! Pochwal sie potem Na czym byliscie w kinie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziewczyna we mgłe włoski kryminał, całkiem spoko

A maluch mi się obrócił wczoraj głową do góry, część dnia leżał poprzecznie, co było bardzo niewygodne, a teraz jest lepiej, ale czuję kopniaczki na dole

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez aniama6

Dzień dobry! Mój pierwszy dzień wolnego- choć to sobota wiec nie czuje. Powiem Wam ze wczorajszy dzień był koszmarny, byłam nie wyspanacbo wstałam o 5 i nie zasnęłam już, w pracy 8 gdz na wysokich obrotach, duszno, bolały mnie plecy, a jednak trochę dół ze na kilka miesięcy odchodzę. W domu bolała mnie głowa, ani zasnąć, ani nic. Ale teraz już jestem wyspana, narazie czytam książkę i myśle co będę robić przez nast tygodnie. Na pewno będę tutaj częściej pisać, i nie tylko o sobie ale tez do Was się odnosić.

na zwolnieniu nie jest aż tak źle wstaję przed 8 i codziennie staram się sobie zapełnić jakoś czas. Są gorsze/nudniejsze dni, ale cieszę się, że mam wolny czas, który w dodatku szybko leci

[Elaaaa]

Napisane przez ovejita

Dzień dobry!
Czyżby dzisiaj wszyscy dobrze spali?

Ja poszłam wcześnie spać i teraz już jestem w miarę wyspana ale poleguję w łóżku obok tz

ja standard pobudka 4, ale potem przysnęłam koło 6 do 7 wow!

Napisane przez kropka_nad_i

Dzien dobru! Ja nie poszlam wczesniej spac, ale obudzil mnie skurcz lydek... tez leze jeszcze w lozku- tz spi w najlepsze!
Jakie plany na dzis?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

współczuje skurczów w nocy ałć mnie od dziś bolą mięśnie po tych ostatnich skurczach..

za nami już ogarnianie mieszkania, przed ewentualną wyprowadzką zaraz mąż leci do fryzjera, potem zakupy i pewnie jakiś spacer i lody

Napisane przez ovejita

Pierwsza połowa dnia to odpoczynek później jak tz wróci z pracy to chcemy pojechać obejrzeć wózki chce zobaczyć na żywo valco Snap sport i joie mytrax + ponownie Oyster zero bo chyba w tym kierunku będziemy wybierać

pochwal się co wybraliście u nas też mytrax brany pod uwagę

Napisane przez emma90

Dzień dobry niedawno się obudziłam, też jeszcze leżę
wczoraj wieczorem byliśmy w kinie stąd późno poszliśmy spać. Obok cinema city w galerii mam kappahl więc znów coś wpadło dla maluszka

U nas dzisiaj 26stopnie mamy prawdziwe lato

u nas też, u nas też lato

Napisane przez aniama6

Dzień dobry! Mój pierwszy dzień wolnego- choć to sobota wiec nie czuje. Powiem Wam ze wczorajszy dzień był koszmarny, byłam nie wyspanacbo wstałam o 5 i nie zasnęłam już, w pracy 8 gdz na wysokich obrotach, duszno, bolały mnie plecy, a jednak trochę dół ze na kilka miesięcy odchodzę. W domu bolała mnie głowa, ani zasnąć, ani nic. Ale teraz już jestem wyspana, narazie czytam książkę i myśle co będę robić przez nast tygodnie. Na pewno będę tutaj częściej pisać, i nie tylko o sobie ale tez do Was się odnosić.

witaj wśród odpoczywających

no więc Kochane kciuki sie przydały, bo tak na 90% zmieniamy mieszkanie jeszcze mamy parę rzeczy do dogadania z właścicielem, ale myślę, że nic nie zmieni już decyzji
tylko problem mamy z czasem, bo na nasze mieszkanie ktoś wchodzi 1.05 i mamy tydzień żeby się wynieść
noo i zrobić zakupy, bo tutaj mamy kanapę, a tam chcemy zrobić sypialnię, więc łóżko musimy kupić, jakieś firany, bo teraz mamy okna dachowe, więc nie były potrzebne.. oj czeka nas ciężki tydzień

[norka93]

Cześć Dziewczyny, przepraszam, że ostatnio tak słabo z odzywaniem się, ale jestem niesamowicie poirytowana wyborem wózka, że sama ze sobą nie wytrzymuję.. Jak już znajduję w miarę lekki wózek, to okazuje się, że gondola jest tak nisko osadzona, że mam ją mniej więcej na wysokości kolan, oczywiście wszystko po wymiarach. Szukajac używanych wózków, ciągle wracam do Joie Mytrax, bo nagle problemem stało się czy te spacerówki z wózków 2w1 są w ogóle używane. Czy nadają się do czegokolwiek? Nie wiem no. Jakbym nie mogła kupić samej gondoli ze stelażem, a potem kupić spacerówkę.. Jeśli mam kupić użuwany wózek za np. 500 zł, a potem kupić spacerówkę Joie za 1000 zł, to już może lepiej od razu kupić Joie 2w1 z gondolą XXL, która kosztuje ok. 560 zł (a teraz paczę, że nigdzie jej nie ma). Ale z drugiej strony.. Może jednak będę używała spacerówki z używki za 500 zł? Zwariuje zaraz! Jakby nie mogło być kilka wyborów wózka, a nie pierdyliard! Do tego dochodzi ograniczony budżet.

Przepraszam, ale musiałam się wyżalić.. Nie oczekuję poklepania po główce ani nic. Jako pierworódka mam tyle pytań..

Musimy fotel kupić, na którym będę mogła sobie przysiąść i karmić (bo teraz mam tylko łóżko, po którym boli mnie kręgosłup (ale nie ciążowo, inna sprawa i krzesła). Kwestia taka, że jak kupie używany wózek, to będę mogła pozwolić sobie na fotel droższy niż 300 zł z mega zapadającym się siedziskiem.

Winowajcą mych obecnych rozsterek są mój wzrost do nieba, problemy z kręgosłupem i organiczone pieniążki. Niech ktoś mi po prostu da wózek, danym nie pogardzę i będę używać, bo przecież jak za darmo, to jak nie brać i korzystać? Głupi żart.

[Elaaaa]

Napisane przez norka93

Cześć Dziewczyny, przepraszam, że ostatnio tak słabo z odzywaniem się, ale jestem niesamowicie poirytowana wyborem wózka, że sama ze sobą nie wytrzymuję.. Jak już znajduję w miarę lekki wózek, to okazuje się, że gondola jest tak nisko osadzona, że mam ją mniej więcej na wysokości kolan, oczywiście wszystko po wymiarach. Szukajac używanych wózków, ciągle wracam do Joie Mytrax, bo nagle problemem stało się czy te spacerówki z wózków 2w1 są w ogóle używane. Czy nadają się do czegokolwiek? Nie wiem no. Jakbym nie mogła kupić samej gondoli ze stelażem, a potem kupić spacerówkę.. Jeśli mam kupić użuwany wózek za np. 500 zł, a potem kupić spacerówkę Joie za 1000 zł, to już może lepiej od razu kupić Joie 2w1 z gondolą XXL, która kosztuje ok. 560 zł (a teraz paczę, że nigdzie jej nie ma). Ale z drugiej strony.. Może jednak będę używała spacerówki z używki za 500 zł? Zwariuje zaraz! Jakby nie mogło być kilka wyborów wózka, a nie pierdyliard! Do tego dochodzi ograniczony budżet.

Przepraszam, ale musiałam się wyżalić.. Nie oczekuję poklepania po główce ani nic. Jako pierworódka mam tyle pytań..

Musimy fotel kupić, na którym będę mogła sobie przysiąść i karmić (bo teraz mam tylko łóżko, po którym boli mnie kręgosłup (ale nie ciążowo, inna sprawa i krzesła). Kwestia taka, że jak kupie używany wózek, to będę mogła pozwolić sobie na fotel droższy niż 300 zł z mega zapadającym się siedziskiem.

Winowajcą mych obecnych rozsterek są mój wzrost do nieba, problemy z kręgosłupem i organiczone pieniążki. Niech ktoś mi po prostu da wózek, danym nie pogardzę i będę używać, bo przecież jak za darmo, to jak nie brać i korzystać? Głupi żart.

Norciu jestem ostatnią osobą która coś Ci podpowie, bo wiesz, że mam całkiem podobne rozkminy
a gondola jest tutaj w razie czego: https://ewozki.eu/pl/p/Joie-Ramble-X...2C-Mytrax/3079

nie poddawaj się

mnie złości fakt, że wszystko co mi się podoba i gdzieś mam odłożone linki, wzorów kocyków czy pieluszek to za dnia na dzień wszystkie stają się niedostępne.. jak się będę dłużej z tym guzdrać, to będę musiała kupić takie jaki są, a nie jakie mi się podobają

[zUa_tysica]

Anima, witamy w gronie l4 !!
U nas tez lato, zaraz ide na lezaczek troche sie powygrzewac i wypocząć po wczorajszej eskapadzie do galeri
Elu, ogromne kciuki za zmiane mieszkania Kochana !!!
Norciu rozumiem Twoje rozterki, ale cos bedziesz musiala wybrać. U nas z budzerem tez kiepsko, ale staramy sie za bardzo tego nie rozkminiac i cieszyc się chwilą - wozek zawsze mozna sprzedać, kupic potem leciutka spacerowke. Nie martw sie Kochana
U mnie dzisiejsza noc tragedia. Mialam zgage, bolal mnie brzuch, nie moglam spać. O pierwszej poszlam na "posiedzenie zarządu", jednak nie zakonczyli sie to niczym. Wrocilam do łóżka, wiercilam sie ze zgaga jeszcze chyba z godzine, popijalam wodą, i w koncu zasnelam. Podiedzenie zarządu dokonczylam rano, udalo się dojsc do jakiegoś konsensusu, chociaż nikt nie jest pewny, czy to koniec obrad w dniu dzisiejszym...
Dziewczyny, czy my mozemy pić ocet jabłkowy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ovejita]

Napisane przez Elaaaa

ja standard pobudka 4, ale potem przysnęłam koło 6 do 7 wow!

za nami już ogarnianie mieszkania, przed ewentualną wyprowadzką zaraz mąż leci do fryzjera, potem zakupy i pewnie jakiś spacer i lody

pochwal się co wybraliście u nas też mytrax brany pod uwagę

no więc Kochane kciuki sie przydały, bo tak na 90% zmieniamy mieszkanie jeszcze mamy parę rzeczy do dogadania z właścicielem, ale myślę, że nic nie zmieni już decyzji
tylko problem mamy z czasem, bo na nasze mieszkanie ktoś wchodzi 1.05 i mamy tydzień żeby się wynieść
noo i zrobić zakupy, bo tutaj mamy kanapę, a tam chcemy zrobić sypialnię, więc łóżko musimy kupić, jakieś firany, bo teraz mamy okna dachowe, więc nie były potrzebne.. oj czeka nas ciężki tydzień

Eluś to super wiadomości dotyczące przeprowadzki
Faktycznie czasu macie niewiele, ale chyba najważniejsze jest łóżko - firany mogą poczekać A mieszkanie do którego macie się wprowadzić już stoi puste? kiedy Wam je udostępnią?

Co do wózka - jestem pewna, że nie podejmiemy jeszcze dziś decyzji, ale mam nadzieję, że trochę rozjaśni się w naszych głowach

Napisane przez kropka_nad_i

No to witamy w gronie odpoczywajacych! Ja Ci powiem, ze będąc w domu to calkiem inny standard życia. Niby wstaję podobnie jak do pracy, ale bez budzika, bez presji, przez co mam wrazenie ze jestem bardziej wyspana.
Na spokojnie robię sniadanie, ogarne cos w domu, czytam książkę, ide na spacer, robie obiadek, ogarniam jakies tam moje tematy. Ten czas jakos nie ucieka mi miedzy placami, tylko ciesze sie dniem!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też chwalę sobie L4. Mimo że bałam się nudy, to okazuje się, że potrafię sobie zorganizować czas CHoć zauważyłam, że dużo czasu mi ucieka na siedzeniu przed komputerem i na wizażu I mam plan trochę ograniczyć i zająć się innymi rzeczami

Napisane przez norka93

Cześć Dziewczyny, przepraszam, że ostatnio tak słabo z odzywaniem się, ale jestem niesamowicie poirytowana wyborem wózka, że sama ze sobą nie wytrzymuję.. Jak już znajduję w miarę lekki wózek, to okazuje się, że gondola jest tak nisko osadzona, że mam ją mniej więcej na wysokości kolan, oczywiście wszystko po wymiarach. Szukajac używanych wózków, ciągle wracam do Joie Mytrax, bo nagle problemem stało się czy te spacerówki z wózków 2w1 są w ogóle używane. Czy nadają się do czegokolwiek? Nie wiem no. Jakbym nie mogła kupić samej gondoli ze stelażem, a potem kupić spacerówkę.. Jeśli mam kupić użuwany wózek za np. 500 zł, a potem kupić spacerówkę Joie za 1000 zł, to już może lepiej od razu kupić Joie 2w1 z gondolą XXL, która kosztuje ok. 560 zł (a teraz paczę, że nigdzie jej nie ma). Ale z drugiej strony.. Może jednak będę używała spacerówki z używki za 500 zł? Zwariuje zaraz! Jakby nie mogło być kilka wyborów wózka, a nie pierdyliard! Do tego dochodzi ograniczony budżet.

Przepraszam, ale musiałam się wyżalić.. Nie oczekuję poklepania po główce ani nic. Jako pierworódka mam tyle pytań..

Musimy fotel kupić, na którym będę mogła sobie przysiąść i karmić (bo teraz mam tylko łóżko, po którym boli mnie kręgosłup (ale nie ciążowo, inna sprawa i krzesła). Kwestia taka, że jak kupie używany wózek, to będę mogła pozwolić sobie na fotel droższy niż 300 zł z mega zapadającym się siedziskiem.

Winowajcą mych obecnych rozsterek są mój wzrost do nieba, problemy z kręgosłupem i organiczone pieniążki. Niech ktoś mi po prostu da wózek, danym nie pogardzę i będę używać, bo przecież jak za darmo, to jak nie brać i korzystać? Głupi żart.

Norciu, dokładnie Cię rozumiem, bo mam ten sam problem - i z wózkiem i z fotelem. U mnie może przy wózku problemem nie jest wzrost, ale po prostu brak decyzji.
Wózki nad którymi się zastanawiamy są lekkie i mają fajne spacerówki, ale z drugiej strony część osób poddaje w wątpliwość amortyzację No nic, mam nadzieję, że dziś uda nam się pooglądać.

[Elaaaa]

Napisane przez zUa_tysica

Anima, witamy w gronie l4 !!
U nas tez lato, zaraz ide na lezaczek troche sie powygrzewac i wypocząć po wczorajszej eskapadzie do galeri
Elu, ogromne kciuki za zmiane mieszkania Kochana !!!
Norciu rozumiem Twoje rozterki, ale cos bedziesz musiala wybrać. U nas z budzerem tez kiepsko, ale staramy sie za bardzo tego nie rozkminiac i cieszyc się chwilą - wozek zawsze mozna sprzedać, kupic potem leciutka spacerowke. Nie martw sie Kochana
U mnie dzisiejsza noc tragedia. Mialam zgage, bolal mnie brzuch, nie moglam spać. O pierwszej poszlam na "posiedzenie zarządu", jednak nie zakonczyli sie to niczym. Wrocilam do łóżka, wiercilam sie ze zgaga jeszcze chyba z godzine, popijalam wodą, i w koncu zasnelam. Podiedzenie zarządu dokonczylam rano, udalo się dojsc do jakiegoś konsensusu, chociaż nikt nie jest pewny, czy to koniec obrad w dniu dzisiejszym...
Dziewczyny, czy my mozemy pić ocet jabłkowy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dziękuję!! posiedzenie zarządu made my day! nie pomogę z octem jabłkowym, ale może spróbuj po prostu jabłek? jeśli dobrze myślę w jakim celu mi często dwa, trzy jabłka pomagały

Napisane przez ovejita

Eluś to super wiadomości dotyczące przeprowadzki
Faktycznie czasu macie niewiele, ale chyba najważniejsze jest łóżko - firany mogą poczekać A mieszkanie do którego macie się wprowadzić już stoi puste? kiedy Wam je udostępnią?

Co do wózka - jestem pewna, że nie podejmiemy jeszcze dziś decyzji, ale mam nadzieję, że trochę rozjaśni się w naszych głowach


Ja też chwalę sobie L4. Mimo że bałam się nudy, to okazuje się, że potrafię sobie zorganizować czas CHoć zauważyłam, że dużo czasu mi ucieka na siedzeniu przed komputerem i na wizażu I mam plan trochę ograniczyć i zająć się innymi rzeczami


Norciu, dokładnie Cię rozumiem, bo mam ten sam problem - i z wózkiem i z fotelem. U mnie może przy wózku problemem nie jest wzrost, ale po prostu brak decyzji.
Wózki nad którymi się zastanawiamy są lekkie i mają fajne spacerówki, ale z drugiej strony część osób poddaje w wątpliwość amortyzację No nic, mam nadzieję, że dziś uda nam się pooglądać.

taaak wiadomo, łózko w pierwszej kolejności, choć bez firanek też będzie dziko ale myślę, że to ogarnę w ciągu tygodnia
klucze mieliśmy dostać już wczoraj, bo mieszkanie jest puste i odmalowane, ale nie mogliśmy się zgadać z właścicielem, jak on miał czas, to ja byłam poza miastem, jak wróciłam to on pojechał. A dziś nie odbiera tel, może oddzwoni nam potem. Liczę, że w poniedziałek już będziemy mogli coś powoli znosić strasznie się cieszę

dziewczyny ja jestem z Wami w rozkminach wózkowych, średnio co tydzień zmienia mi się model, który już NA PEWNO kupujemy

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez Elaaaa

ja standard pobudka 4, ale potem przysnęłam koło 6 do 7 wow!




współczuje skurczów w nocy ałć mnie od dziś bolą mięśnie po tych ostatnich skurczach..

za nami już ogarnianie mieszkania, przed ewentualną wyprowadzką zaraz mąż leci do fryzjera, potem zakupy i pewnie jakiś spacer i lody



pochwal się co wybraliście u nas też mytrax brany pod uwagę



u nas też, u nas też lato



witaj wśród odpoczywających

no więc Kochane kciuki sie przydały, bo tak na 90% zmieniamy mieszkanie jeszcze mamy parę rzeczy do dogadania z właścicielem, ale myślę, że nic nie zmieni już decyzji
tylko problem mamy z czasem, bo na nasze mieszkanie ktoś wchodzi 1.05 i mamy tydzień żeby się wynieść
noo i zrobić zakupy, bo tutaj mamy kanapę, a tam chcemy zrobić sypialnię, więc łóżko musimy kupić, jakieś firany, bo teraz mamy okna dachowe, więc nie były potrzebne.. oj czeka nas ciężki tydzień

Gratuluję, super że się udało teraz trochę będzie ciężko ale jak już się przeniesiecie to wszystko się wam wynagrodzi. Szybka akcja z tą przeprowadzką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elaaaa]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Gratuluję, super że się udało teraz trochę będzie ciężko ale jak już się przeniesiecie to wszystko się wam wynagrodzi. Szybka akcja z tą przeprowadzką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dziękuje tak kurcze wszystko dla tego, ze ktoś wchodzi na nasze mieszkanie, bo tak to mąż ma tydzień wolnego od 30.04 cały ten weekend majowy i wtedy byśmy sobie ogarnęli wszystko spokojniej, a tak to dopiero popołudniami jak mąż będzie wracał. Ale damy radę!

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez norka93

Cześć Dziewczyny, przepraszam, że ostatnio tak słabo z odzywaniem się, ale jestem niesamowicie poirytowana wyborem wózka, że sama ze sobą nie wytrzymuję.. Jak już znajduję w miarę lekki wózek, to okazuje się, że gondola jest tak nisko osadzona, że mam ją mniej więcej na wysokości kolan, oczywiście wszystko po wymiarach. Szukajac używanych wózków, ciągle wracam do Joie Mytrax, bo nagle problemem stało się czy te spacerówki z wózków 2w1 są w ogóle używane. Czy nadają się do czegokolwiek? Nie wiem no. Jakbym nie mogła kupić samej gondoli ze stelażem, a potem kupić spacerówkę.. Jeśli mam kupić użuwany wózek za np. 500 zł, a potem kupić spacerówkę Joie za 1000 zł, to już może lepiej od razu kupić Joie 2w1 z gondolą XXL, która kosztuje ok. 560 zł (a teraz paczę, że nigdzie jej nie ma). Ale z drugiej strony.. Może jednak będę używała spacerówki z używki za 500 zł? Zwariuje zaraz! Jakby nie mogło być kilka wyborów wózka, a nie pierdyliard! Do tego dochodzi ograniczony budżet.

Przepraszam, ale musiałam się wyżalić.. Nie oczekuję poklepania po główce ani nic. Jako pierworódka mam tyle pytań..

Musimy fotel kupić, na którym będę mogła sobie przysiąść i karmić (bo teraz mam tylko łóżko, po którym boli mnie kręgosłup (ale nie ciążowo, inna sprawa i krzesła). Kwestia taka, że jak kupie używany wózek, to będę mogła pozwolić sobie na fotel droższy niż 300 zł z mega zapadającym się siedziskiem.

Winowajcą mych obecnych rozsterek są mój wzrost do nieba, problemy z kręgosłupem i organiczone pieniążki. Niech ktoś mi po prostu da wózek, danym nie pogardzę i będę używać, bo przecież jak za darmo, to jak nie brać i korzystać? Głupi żart.

A ja właśnie poklepie cię po glowce, wirtualnie przytulę i powiem tak, że niedługo rozwiązanie samo się znajdzie. Trzymam za to kciuki. To że masz taki mętlik w głowie to zasługa pewnie tego że chciałabyś już zakończyć ten temat i moc skupić się na innych. Będzie dobrze, może faktycznie na początek w twoim przypadku znaleźć najpierw gondole która będzie wam pasować a potem na spokojnie szukać spacerówki nawet używanej.

Norciu tylko no stress

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez Elaaaa

dziękuje tak kurcze wszystko dla tego, ze ktoś wchodzi na nasze mieszkanie, bo tak to mąż ma tydzień wolnego od 30.04 cały ten weekend majowy i wtedy byśmy sobie ogarnęli wszystko spokojniej, a tak to dopiero popołudniami jak mąż będzie wracał. Ale damy radę!

Pewnie że dacie, teraz poprzenosić a potem jak będzie miał wolne to na spokojnie poukładać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez zUa_tysica

Anima, witamy w gronie l4 !!
U nas tez lato, zaraz ide na lezaczek troche sie powygrzewac i wypocząć po wczorajszej eskapadzie do galeri
Elu, ogromne kciuki za zmiane mieszkania Kochana !!!
Norciu rozumiem Twoje rozterki, ale cos bedziesz musiala wybrać. U nas z budzerem tez kiepsko, ale staramy sie za bardzo tego nie rozkminiac i cieszyc się chwilą - wozek zawsze mozna sprzedać, kupic potem leciutka spacerowke. Nie martw sie Kochana
U mnie dzisiejsza noc tragedia. Mialam zgage, bolal mnie brzuch, nie moglam spać. O pierwszej poszlam na "posiedzenie zarządu", jednak nie zakonczyli sie to niczym. Wrocilam do łóżka, wiercilam sie ze zgaga jeszcze chyba z godzine, popijalam wodą, i w koncu zasnelam. Podiedzenie zarządu dokonczylam rano, udalo się dojsc do jakiegoś konsensusu, chociaż nikt nie jest pewny, czy to koniec obrad w dniu dzisiejszym...
Dziewczyny, czy my mozemy pić ocet jabłkowy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak to jest z tymi posiedzeniami najczęściej trzeba czekać na " prezesa" a on nie przychodzi na czas. I znów trzeba przekładać, u mnie takie posiedzenia nie są za często, jak już jest bardzo źle to suszone śliwki dają radę a ocet jabłkowy to nie mam pojęcia ale raczej nie powinien zaszkodzić.

Udanego leżakowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Napisane przez emma90

Dziewczyna we mgłe włoski kryminał, całkiem spoko

A maluch mi się obrócił wczoraj głową do góry, część dnia leżał poprzecznie, co było bardzo niewygodne, a teraz jest lepiej, ale czuję kopniaczki na dole

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------



na zwolnieniu nie jest aż tak źle wstaję przed 8 i codziennie staram się sobie zapełnić jakoś czas. Są gorsze/nudniejsze dni, ale cieszę się, że mam wolny czas, który w dodatku szybko leci

U mnie też wczoraj sie tak bardziej wiercil i mam wrazenie ze polozyl sie na drugi boczek o ile czulam tulow z prawej strony, tak od wczoraj wybrzusza mi sie z lewej

Napisane przez Elaaaa

ja standard pobudka 4, ale potem przysnęłam koło 6 do 7 wow!




współczuje skurczów w nocy ałć mnie od dziś bolą mięśnie po tych ostatnich skurczach..

za nami już ogarnianie mieszkania, przed ewentualną wyprowadzką zaraz mąż leci do fryzjera, potem zakupy i pewnie jakiś spacer i lody



pochwal się co wybraliście u nas też mytrax brany pod uwagę



u nas też, u nas też lato



witaj wśród odpoczywających

no więc Kochane kciuki sie przydały, bo tak na 90% zmieniamy mieszkanie jeszcze mamy parę rzeczy do dogadania z właścicielem, ale myślę, że nic nie zmieni już decyzji
tylko problem mamy z czasem, bo na nasze mieszkanie ktoś wchodzi 1.05 i mamy tydzień żeby się wynieść
noo i zrobić zakupy, bo tutaj mamy kanapę, a tam chcemy zrobić sypialnię, więc łóżko musimy kupić, jakieś firany, bo teraz mamy okna dachowe, więc nie były potrzebne.. oj czeka nas ciężki tydzień

Aaa super z tym mieszkaniem! Ogarniecie przeptowadzke i bedzie gites! Ale sie ciesze dla Was! W pierwszej kolejnosci lozko, firany to moze poczekac. Ja 1,5 roku mieszkam bez lampy w korytarzu, bo nadal nie znalazlam odpowiedniej...

Napisane przez norka93

Cześć Dziewczyny, przepraszam, że ostatnio tak słabo z odzywaniem się, ale jestem niesamowicie poirytowana wyborem wózka, że sama ze sobą nie wytrzymuję.. Jak już znajduję w miarę lekki wózek, to okazuje się, że gondola jest tak nisko osadzona, że mam ją mniej więcej na wysokości kolan, oczywiście wszystko po wymiarach. Szukajac używanych wózków, ciągle wracam do Joie Mytrax, bo nagle problemem stało się czy te spacerówki z wózków 2w1 są w ogóle używane. Czy nadają się do czegokolwiek? Nie wiem no. Jakbym nie mogła kupić samej gondoli ze stelażem, a potem kupić spacerówkę.. Jeśli mam kupić użuwany wózek za np. 500 zł, a potem kupić spacerówkę Joie za 1000 zł, to już może lepiej od razu kupić Joie 2w1 z gondolą XXL, która kosztuje ok. 560 zł (a teraz paczę, że nigdzie jej nie ma). Ale z drugiej strony.. Może jednak będę używała spacerówki z używki za 500 zł? Zwariuje zaraz! Jakby nie mogło być kilka wyborów wózka, a nie pierdyliard! Do tego dochodzi ograniczony budżet.

Przepraszam, ale musiałam się wyżalić.. Nie oczekuję poklepania po główce ani nic. Jako pierworódka mam tyle pytań..

Musimy fotel kupić, na którym będę mogła sobie przysiąść i karmić (bo teraz mam tylko łóżko, po którym boli mnie kręgosłup (ale nie ciążowo, inna sprawa i krzesła). Kwestia taka, że jak kupie używany wózek, to będę mogła pozwolić sobie na fotel droższy niż 300 zł z mega zapadającym się siedziskiem.

Winowajcą mych obecnych rozsterek są mój wzrost do nieba, problemy z kręgosłupem i organiczone pieniążki. Niech ktoś mi po prostu da wózek, danym nie pogardzę i będę używać, bo przecież jak za darmo, to jak nie brać i korzystać? Głupi żart.

Norciu kochana nie musisz za kazdym razem przepraszac, ze Ci nie ma dluzej
Rozterki wozkowe... wspolczuje, ale koniec koncow cos znajdziecie. Mnie rowniez przerosly te sprawy i zdecydowalismy sie na wozek ktory byl polecany przez dwoch niezaleznych sprzedawcow, ma dobre opinie i odpowiednie dla nas parametry. Moze i troche drozszy niz planowałam, ale nie mialam sily szukac czegos innego. Jest ten i jest ok! Temat wozkowy zamkniety!
Fotel tez musialabym kupic ale skąd mam wziąć kase ja sie pytam? marzy mi sie z ikei ten ektrop ale pozniej za bardzo nie mam co z nim zrobić... tzn. jak maly podrosnie to gdzie ja taki fotel wstawie?

Napisane przez zUa_tysica

Anima, witamy w gronie l4 !!
U nas tez lato, zaraz ide na lezaczek troche sie powygrzewac i wypocząć po wczorajszej eskapadzie do galeri
Elu, ogromne kciuki za zmiane mieszkania Kochana !!!
Norciu rozumiem Twoje rozterki, ale cos bedziesz musiala wybrać. U nas z budzerem tez kiepsko, ale staramy sie za bardzo tego nie rozkminiac i cieszyc się chwilą - wozek zawsze mozna sprzedać, kupic potem leciutka spacerowke. Nie martw sie Kochana
U mnie dzisiejsza noc tragedia. Mialam zgage, bolal mnie brzuch, nie moglam spać. O pierwszej poszlam na "posiedzenie zarządu", jednak nie zakonczyli sie to niczym. Wrocilam do łóżka, wiercilam sie ze zgaga jeszcze chyba z godzine, popijalam wodą, i w koncu zasnelam. Podiedzenie zarządu dokonczylam rano, udalo się dojsc do jakiegoś konsensusu, chociaż nikt nie jest pewny, czy to koniec obrad w dniu dzisiejszym...
Dziewczyny, czy my mozemy pić ocet jabłkowy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To miałaś noc... mam nadzieje że zarząd dojdzie do pozytywnych wniosków i nie bedzie Ci już zawracac ani glowy ani

Kurcze nie zastanawialam sie nigdy nad octem jablkowym. Ja dodaje go do salatek itp...

Napisane przez ovejita

Eluś to super wiadomości dotyczące przeprowadzki
Faktycznie czasu macie niewiele, ale chyba najważniejsze jest łóżko - firany mogą poczekać A mieszkanie do którego macie się wprowadzić już stoi puste? kiedy Wam je udostępnią?

Co do wózka - jestem pewna, że nie podejmiemy jeszcze dziś decyzji, ale mam nadzieję, że trochę rozjaśni się w naszych głowach


Ja też chwalę sobie L4. Mimo że bałam się nudy, to okazuje się, że potrafię sobie zorganizować czas CHoć zauważyłam, że dużo czasu mi ucieka na siedzeniu przed komputerem i na wizażu I mam plan trochę ograniczyć i zająć się innymi rzeczami


Norciu, dokładnie Cię rozumiem, bo mam ten sam problem - i z wózkiem i z fotelem. U mnie może przy wózku problemem nie jest wzrost, ale po prostu brak decyzji.
Wózki nad którymi się zastanawiamy są lekkie i mają fajne spacerówki, ale z drugiej strony część osób poddaje w wątpliwość amortyzację No nic, mam nadzieję, że dziś uda nam się pooglądać.

Rozterki wozkowe... pamietajcie dziewczyny, że na niektore modele nowe (tzn. Nie używki) trzeba czasem dluzej czekać... więc nie zebym poganiala czy cos... no ale wiecie, tylko zwracam Wam uwage...

Jest 11 a my juz po zakupach, konsultacjach w lokalnym sklepie z art. dzieciecymi i.. lozeczkiem kupilsmy łóżeczko, cena jak najbardziej odpowiednia! Chcialam takie z wykonczeniem w ksztalcie chmurki ale mieli tylko szare a chcelismy juz z mezem zamknąć ten temat wiec wzięliśmy takie klasyczne białe drewniane za 220zl. Rozmawiałam z właścicielką sklepu o materacykach i powiedziała, zer faktycznie zdarzają sie sytuacje gdzie pojawiaja sie robaki w gryce/kokos ale zazwyczaj jest to wina zlego przechowywania/użytkowania. Jezeli materac magazynowany jest w wilgotnum miejscu, nie jest suszony, etc. lub kiedy nie uzywa sie podkładów na materac a dziecku ulewa sie u/lub pieluszka przecieka to wtedy moze dojsc do sytuacji, ze pojawia sie jakies paskudztwa. Ale pod kątem ostopedycznym i pod katem bezpieczenstwa sa to najlepsze materacyki. Przez pierwszy rok dziecko spi na tej czesci gryczanej, ktora jest przewiewna przez co zmniejszone jest ryzyko uduszenia a potem odwraca sie materacyk i dziecko spi na kokosie. Ona osobiscie weryfikuje te materacyki, ma sprawdzona hurtownie od ktorej zawsze bierze je no i w razie czego to zglasza sie reklamacje. Z tz stwierdzilismy ze decydujemy sie na ten materacyk i taki tez kupilismy. Kupilsmy tez jeszcze troche bibelotow, podlkadow, etc. i dostalismy fajny rabat. Fajnie jest miec w okolicy taki sklep. No i babka apoko- nie jest nachalna, podpowiada co teraz kupic a co pozniej, co np. Zaproponowac rodzicom/znajomym zeby kupili i tym samym odciążyć nas finansowo. No naprawde polubilam babke!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Witajcie!
Ja jak zwykle z treningu syna nadaję, moja chwila relaksu
Potem intensywnie dość, zakupy, pierogi, wizyta szwagierki i mam nadzieję jeszcze basen wieczorem.

Napisane przez aniama6

Dzień dobry! Mój pierwszy dzień wolnego- choć to sobota wiec nie czuje. Powiem Wam ze wczorajszy dzień był koszmarny, byłam nie wyspanacbo wstałam o 5 i nie zasnęłam już, w pracy 8 gdz na wysokich obrotach, duszno, bolały mnie plecy, a jednak trochę dół ze na kilka miesięcy odchodzę. W domu bolała mnie głowa, ani zasnąć, ani nic. Ale teraz już jestem wyspana, narazie czytam książkę i myśle co będę robić przez nast tygodnie. Na pewno będę tutaj częściej pisać, i nie tylko o sobie ale tez do Was się odnosić.

To udanego odpoczywania! Jednak się zdecydowałaś
Ja powoli mogę odliczać, dziś mam "dziesięciodniówkę" - czyli 10 dni jeszcze idę do pracy, czyli 5 tyg.

Napisane przez emma90

Dziewczyna we mgłe włoski kryminał, całkiem spoko

A maluch mi się obrócił wczoraj głową do góry, część dnia leżał poprzecznie, co było bardzo niewygodne, a teraz jest lepiej, ale czuję kopniaczki na dole

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------



na zwolnieniu nie jest aż tak źle wstaję przed 8 i codziennie staram się sobie zapełnić jakoś czas. Są gorsze/nudniejsze dni, ale cieszę się, że mam wolny czas, który w dodatku szybko leci

Często Ci się tak obraca?
Mój potrafi czasem co pół godziny fiknąć w te i we wte ale to pewnie urok kolejnej ciąży....

Napisane przez Elaaaa

no więc Kochane kciuki sie przydały, bo tak na 90% zmieniamy mieszkanie jeszcze mamy parę rzeczy do dogadania z właścicielem, ale myślę, że nic nie zmieni już decyzji
tylko problem mamy z czasem, bo na nasze mieszkanie ktoś wchodzi 1.05 i mamy tydzień żeby się wynieść
noo i zrobić zakupy, bo tutaj mamy kanapę, a tam chcemy zrobić sypialnię, więc łóżko musimy kupić, jakieś firany, bo teraz mamy okna dachowe, więc nie były potrzebne.. oj czeka nas ciężki tydzień

Super!!! To będzie intensywnie... Uważaj na siebie i niech wszystko lekko Wam pójdzie

Napisane przez ovejita

Wózki nad którymi się zastanawiamy są lekkie i mają fajne spacerówki, ale z drugiej strony część osób poddaje w wątpliwość amortyzację No nic, mam nadzieję, że dziś uda nam się pooglądać.

Jeśli wózek ma być używany tylko w mieście, to moim zdaniem jeśli tylko jest jakaś amortyzacja, to w praktyce nie czuć zupełnie, czy jest ona duża czy mała. Jeśli bierzecie pod uwagę spacery gdzieś po wertepach, krzywych parkowych ścieżkach czy poza miastem, to żadna amortyzacja w zasadzie nie będzie wystarczająca, tylko pompowane koła (lub inne grube piankowe udające pompowane). Mojego Joie'a nieraz na naszych wyprawach czy po prostu na jakiejś łące przechylam na dwa tylne koła, bo inaczej nie ma szans gdzieś przejechać. Dlatego teraz dla dwójki muszę mieć już bardziej terenowy wózek...

Napisane przez Elaaaa

dziewczyny ja jestem z Wami w rozkminach wózkowych, średnio co tydzień zmienia mi się model, który już NA PEWNO kupujemy

Czyli wszystko w normie u Ciebie Przerabiałam to mnóstwo razy, więc w tej ciąży dopóki wózek nie stanie w domu, nie mówię, że mam wybrany Nie no trochę żartuję, już długo rozkminkałam, więc na 99% będzie ten Mountain Buggy i zdecydowaliśmy się na nowy, bo używane albo w kiepskim stanie, albo za kosmiczne pieniądze w stosunku do nowego, więc wolimy sami kupić nowy i sprzedać zwłaszcza, że co najmniej 1,5 roku/2 lata na bank będziemy go używać.

Napisane przez kropka_nad_i

Fotel tez musialabym kupic ale skąd mam wziąć kase ja sie pytam? marzy mi sie z ikei ten ektrop ale pozniej za bardzo nie mam co z nim zrobić... tzn. jak maly podrosnie to gdzie ja taki fotel wstawie?To miałaś noc... mam nadzieje że zarząd dojdzie do pozytywnych wniosków i nie bedzie Ci już zawracac ani glowy ani


Jest 11 a my juz po zakupach, konsultacjach w lokalnym sklepie z art. dzieciecymi i.. lozeczkiem kupilsmy łóżeczko, cena jak najbardziej odpowiednia! Chcialam takie z wykonczeniem w ksztalcie chmurki ale mieli tylko szare a chcelismy juz z mezem zamknąć ten temat wiec wzięliśmy takie klasyczne białe drewniane za 220zl. Rozmawiałam z właścicielką sklepu o materacykach i powiedziała, zer faktycznie zdarzają sie sytuacje gdzie pojawiaja sie robaki w gryce/kokos ale zazwyczaj jest to wina zlego przechowywania/użytkowania. Jezeli materac magazynowany jest w wilgotnum miejscu, nie jest suszony, etc. lub kiedy nie uzywa sie podkładów na materac a dziecku ulewa sie u/lub pieluszka przecieka to wtedy moze dojsc do sytuacji, ze pojawia sie jakies paskudztwa. Ale pod kątem ostopedycznym i pod katem bezpieczenstwa sa to najlepsze materacyki. Przez pierwszy rok dziecko spi na tej czesci gryczanej, ktora jest przewiewna przez co zmniejszone jest ryzyko uduszenia a potem odwraca sie materacyk i dziecko spi na kokosie. Ona osobiscie weryfikuje te materacyki, ma sprawdzona hurtownie od ktorej zawsze bierze je no i w razie czego to zglasza sie reklamacje. Z tz stwierdzilismy ze decydujemy sie na ten materacyk i taki tez kupilismy. Kupilsmy tez jeszcze troche bibelotow, podlkadow, etc. i dostalismy fajny rabat. Fajnie jest miec w okolicy taki sklep. No i babka apoko- nie jest nachalna, podpowiada co teraz kupic a co pozniej, co np. Zaproponowac rodzicom/znajomym zeby kupili i tym samym odciążyć nas finansowo. No naprawde polubilam babke!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, gratuluję zakupów
Kurka, jesteś pewna? A nie kokos najpierw pół roku, a później gryka?
Hm, może używany taki ektrop? Na pewno inne mamuśki też go używają, a potem się pozbywają. Ja tak nieraz lubiłam kupić coś lepszego droższego, wiedząc, że się sprzeda później albo no właśnie sama brać używane.
A niektóre z takich rzeczy zostały jednak na długo w domu pokochane Na przykład moje sako wielkie kochane, na które też mi było długo żal pieniędzy, a teraz w kolejnej ciąży, znowu błogosławię tą decyzję codziennie

norciu, ja tam jednak przytulam! Może przyjmiesz Gdzieś mi się zapodział Twój cytat. Tobie i wszystkim powodzenia w rozterkach wózkówych.

Miłego dnia!

[aniama6]

Elaa super z mieszkaniem, troche pracy Was czeka, ale to raczej miłe sprawy taka przeprowadzka.
Norka wspólczuje rozterek z wózkiem, bo ja tez należe do osób niezdecydowanych, ale teraz wziełam się na sposób, jak coś mi się podoba to albo od razu kupuje, albo piszę na listę, że do kupienia i później już nawet nie patrze na inne modele. A czemu się zastanawiasz czy będziesz uzywac spacerówki z 2 w 1? Z tego co widze po dzieciakach w rodzinie czy u znajomych to własnie spacerówki są używane i eksploatowane głownie, bo gondola czasem bardzo krótko, a mam też kolezanke ktora w ogóle gondoli nie kupowała, dziecko z maja. ja tam mam nadzieje że mój egzemplarz nie będzie protestował przed spacerami w gondoli i mam zamiar ją uzytkować intensywnie.
A jeszcze wyjaśniam, na L4 to ja w ogóle nie będę, mam DG i taką prace, że cokolwiek to ja będę pewnie do dnia porodu pracować. Ale w porównaniu do tego co było to jest nic. Poki co dzis na zmiane czytam książke- własnie skonczyłam jedno czytadło, zaraz zobacze co jeszcze mam, i sprzątam. Od jutra tak gdzieś do srody poplanowalam jakieś sprawy,żeby codziennie mieć jakieś wyjście. No i przede wszystkim planuje dbać o siebie i kompletować wyprawke oraz drobne remonty nadzorować.

[kropka_nad_i]

Napisane przez folinka

Witajcie!
Ja jak zwykle z treningu syna nadaję, moja chwila relaksu
Potem intensywnie dość, zakupy, pierogi, wizyta szwagierki i mam nadzieję jeszcze basen wieczorem.




To udanego odpoczywania! Jednak się zdecydowałaś
Ja powoli mogę odliczać, dziś mam "dziesięciodniówkę" - czyli 10 dni jeszcze idę do pracy, czyli 5 tyg.




Często Ci się tak obraca?
Mój potrafi czasem co pół godziny fiknąć w te i we wte ale to pewnie urok kolejnej ciąży....


Super!!! To będzie intensywnie... Uważaj na siebie i niech wszystko lekko Wam pójdzie



Jeśli wózek ma być używany tylko w mieście, to moim zdaniem jeśli tylko jest jakaś amortyzacja, to w praktyce nie czuć zupełnie, czy jest ona duża czy mała. Jeśli bierzecie pod uwagę spacery gdzieś po wertepach, krzywych parkowych ścieżkach czy poza miastem, to żadna amortyzacja w zasadzie nie będzie wystarczająca, tylko pompowane koła (lub inne grube piankowe udające pompowane). Mojego Joie'a nieraz na naszych wyprawach czy po prostu na jakiejś łące przechylam na dwa tylne koła, bo inaczej nie ma szans gdzieś przejechać. Dlatego teraz dla dwójki muszę mieć już bardziej terenowy wózek...



Czyli wszystko w normie u Ciebie Przerabiałam to mnóstwo razy, więc w tej ciąży dopóki wózek nie stanie w domu, nie mówię, że mam wybrany Nie no trochę żartuję, już długo rozkminkałam, więc na 99% będzie ten Mountain Buggy i zdecydowaliśmy się na nowy, bo używane albo w kiepskim stanie, albo za kosmiczne pieniądze w stosunku do nowego, więc wolimy sami kupić nowy i sprzedać zwłaszcza, że co najmniej 1,5 roku/2 lata na bank będziemy go używać.


Wow, gratuluję zakupów
Kurka, jesteś pewna? A nie kokos najpierw pół roku, a później gryka?
Hm, może używany taki ektrop? Na pewno inne mamuśki też go używają, a potem się pozbywają. Ja tak nieraz lubiłam kupić coś lepszego droższego, wiedząc, że się sprzeda później albo no właśnie sama brać używane.
A niektóre z takich rzeczy zostały jednak na długo w domu pokochane Na przykład moje sako wielkie kochane, na które też mi było długo żal pieniędzy, a teraz w kolejnej ciąży, znowu błogosławię tą decyzję codziennie

norciu, ja tam jednak przytulam! Może przyjmiesz Gdzieś mi się zapodział Twój cytat. Tobie i wszystkim powodzenia w rozterkach wózkówych.

Miłego dnia!

Hmm.. tak mi powiedziala ta Pani i po konsystencji gryki wydje mi sie to odpowiednie. Ale poczytam jeszcze o tym, bo może ona cos poknocila...

Poszukam tego ektropa używanego tylko ze mieszkam troche na za więc moge nie znalezc, a jechac iles tam kilometrow to może mi wyjsc podobnie jak za nowy fotel. Ale dzieki za podpowiedz!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Blanka, Pola co u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Hej, ja byłam dziś na IP,teraz usypiam syna i chyba idę leżeć póki mogę.

Elu,fajnie,że się przeprowadzasz.

Norka, ja mojej siostrze która rodzi w lipcu, polecałam zastanowić się nad Joie 2w1. Ja mam tylko spacerówkę jest ok. Mogę pojechać na polną drogę i do sklepu a ta z zestawu z gondolą była duża, ciężka. Jeżdżenie w.sklepie było utrapieniem. Teraz bym kupiła samą gondole i potem spacerówke albo od razu mytraxa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Elaaa gratuluje zmieny mieszkania! Super!

Norka rozumiem nie zdecydowanie w temacie wózka, ja powiem szczerze, że gdyby M. Wyraził zgodę na używany, to bym kupiła używany wózek głęboki, a potem porządna lekka spacerowke.
U was naprawdę ważna jest waga wózka, więc to by był u mnie priorytet.
Ja się cieszę, że ten temat jest zamknięty u nas

Kropka super, że macie już łóżeczko!!
No i co do materaca to dość logicznie to pani że sklepu wyjaśniła

Asiaczek dlaczego byłaś na IP? Co się dzieje??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elaaaa]

Kropka, anima, Blanka dziękuję! z jednej strony bardzo się cieszę na zmiany z drugiej boję, ale to chyba normalne, zwłaszcza w ciąży

Folinko dziękuję! tak, ta to też my kobiety z tym niezdecydowaniem taka natura
u Ciebie intensywny dzień, super! miłego!

asiaczku co jest, czemu ip?

[xXBlankaXx]

Napisane przez Elaaaa

Kropka, anima, Blanka dziękuję! z jednej strony bardzo się cieszę na zmiany z drugiej boję, ale to chyba normalne, zwłaszcza w ciąży

Folinko dziękuję! tak, ta to też my kobiety z tym niezdecydowaniem taka natura
u Ciebie intensywny dzień, super! miłego!

asiaczku co jest, czemu ip?

Jasne, że jest to normalne.. W końcu to duża zmiana.

U mnie dość ciężkie dni, przez nieuczciwosc faceta z Pracy M. No i niedopatrzenie mojego męża jesteśmy w upie ponad 1000zl na minusie...
Do tego ostatnio M. Zostawił u dentysty 1500zl więc odczujemy brak kasy :/ M. Jutro z tej okazji jedzie na tydzień do Holandii żeby się odbic finansowo ehh.. Jak się wali to wszystko na raz. Dobrze, ze ma teraz możliwości wyjazdu, bo ja nie nawidze jak jest tak niepewnie z kasą szczególnie teraz...
Żałuję, że zrezygnowałam z karty kredytowej... Zawsze była jakaś kasa w sytuacji kryzysowej... :/
No ale trudno, ludzie mają większe problemy, to już wam nie marudzę.. Cycki do przodu, głowa do góry, będzie dobrze!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Ela cieszę się, że już macie 90% pewności i odmalowane super!

Norka coś wymyślicie sama wahałam się nad używanym wózkiem, ale trafiła nam się fajna oferta, stąd jest nowy. A później na pewno będę sprzedawać, trzymają cenę, więc mam nadzieje dużo nie stracić
I tak jak pisze Blanka, cieszę się, że ten etap już za mną

Kropka za zakupy łóżeczko idealne, też planuje białe, proste

[kropka_nad_i]

Napisane przez asiaczek

Hej, ja byłam dziś na IP,teraz usypiam syna i chyba idę leżeć póki mogę.

Elu,fajnie,że się przeprowadzasz.

Norka, ja mojej siostrze która rodzi w lipcu, polecałam zastanowić się nad Joie 2w1. Ja mam tylko spacerówkę jest ok. Mogę pojechać na polną drogę i do sklepu a ta z zestawu z gondolą była duża, ciężka. Jeżdżenie w.sklepie było utrapieniem. Teraz bym kupiła samą gondole i potem spacerówke albo od razu mytraxa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Asiaczek co sie dzialo? Lez i odpoczywaj poki możesz

Napisane przez xXBlankaXx

Jasne, że jest to normalne.. W końcu to duża zmiana.

U mnie dość ciężkie dni, przez nieuczciwosc faceta z Pracy M. No i niedopatrzenie mojego męża jesteśmy w upie ponad 1000zl na minusie...
Do tego ostatnio M. Zostawił u dentysty 1500zl więc odczujemy brak kasy :/ M. Jutro z tej okazji jedzie na tydzień do Holandii żeby się odbic finansowo ehh.. Jak się wali to wszystko na raz. Dobrze, ze ma teraz możliwości wyjazdu, bo ja nie nawidze jak jest tak niepewnie z kasą szczególnie teraz...
Żałuję, że zrezygnowałam z karty kredytowej... Zawsze była jakaś kasa w sytuacji kryzysowej... :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej to faktycznie kicha... uda sie jeszcze odzyskac te 1000 czy juz nie ma szans?
U nas finansowo tez powoli krucho... ostatnio mialam stluczke i otrzymalam odszkodowanie- auto jest nadal zarysowane a pieniedzy juz nie ma... Ale jakby nie patrzec mamy juz chyba wszystko najwazniejsze! Lozeczko, wozek, fotelik, komode, jakies tam ciuszki. Od biedy bedzie ok...
No jeszcze ta dostawka.... cos kojarze, ze ktoras z Was kupowala dostawke MillyMillo (czy jakos tak)- czytalam niepochlebne opinie- ze materac do bani, ze jest niestabilne... może macie jakies swoje opinie? Kusi mnie chicco next 2me ale cena... uzywane są o max 100zl tansze wiec dla mnie gra nie warta zachodu bo moge poszukac i znalezc w sklepie nowa na jakiejs przecenie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez xXBlankaXx

Jasne, że jest to normalne.. W końcu to duża zmiana.

U mnie dość ciężkie dni, przez nieuczciwosc faceta z Pracy M. No i niedopatrzenie mojego męża jesteśmy w upie ponad 1000zl na minusie...
Do tego ostatnio M. Zostawił u dentysty 1500zl więc odczujemy brak kasy :/ M. Jutro z tej okazji jedzie na tydzień do Holandii żeby się odbic finansowo ehh.. Jak się wali to wszystko na raz. Dobrze, ze ma teraz możliwości wyjazdu, bo ja nie nawidze jak jest tak niepewnie z kasą szczególnie teraz...
Żałuję, że zrezygnowałam z karty kredytowej... Zawsze była jakaś kasa w sytuacji kryzysowej... :/
No ale trudno, ludzie mają większe problemy, to już wam nie marudzę.. Cycki do przodu, głowa do góry, będzie dobrze!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

najważniejsze, że macie możliwość odbicia się finansowo..

[xXBlankaXx]

Napisane przez kropka_nad_i

Asiaczek co sie dzialo? Lez i odpoczywaj poki możesz Ojej to faktycznie kicha... uda sie jeszcze odzyskac te 1000 czy juz nie ma szans?
U nas finansowo tez powoli krucho... ostatnio mialam stluczke i otrzymalam odszkodowanie- auto jest nadal zarysowane a pieniedzy juz nie ma... Ale jakby nie patrzec mamy juz chyba wszystko najwazniejsze! Lozeczko, wozek, fotelik, komode, jakies tam ciuszki. Od biedy bedzie ok...
No jeszcze ta dostawka.... cos kojarze, ze ktoras z Was kupowala dostawke MillyMillo (czy jakos tak)- czytalam niepochlebne opinie- ze materac do bani, ze jest niestabilne... może macie jakies swoje opinie? Kusi mnie chicco next 2me ale cena... uzywane są o max 100zl tansze wiec dla mnie gra nie warta zachodu bo moge poszukac i znalezc w sklepie nowa na jakiejs przecenie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety na 90% nie.
Wina M. Nie dopilnowal tego, że drugi kierowca po przekazaniu pieniędzy nie podpisał się na zaświadczenie, że te pieniądze pobrał.. Wtedy był wyjazd na 500 osób zamieszanie... Eh nie ma co tłumaczyć męża, no zawalił sprawę ale cóż, każdemu się może zdarzyć.
I przy rozliczeniu wyszedł minus.

Napisane przez emma90

najważniejsze, że macie możliwość odbicia się finansowo..

No to jedynie mnie Uspokaja, ale szkoda, że znów M. Będzie tydzień za granicą mam nadzieję, że już po raz ostatni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez xXBlankaXx

Niestety na 90% nie.
Wina M. Nie dopilnowal tego, że drugi kierowca po przekazaniu pieniędzy nie podpisał się na zaświadczenie, że te pieniądze pobrał.. Wtedy był wyjazd na 500 osób zamieszanie... Eh nie ma co tłumaczyć męża, no zawalił sprawę ale cóż, każdemu się może zdarzyć.
I przy rozliczeniu wyszedł minus.
No to jedynie mnie Uspokaja, ale szkoda, że znów M. Będzie tydzień za granicą mam nadzieję, że już po raz ostatni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To tak jak u nas, zawsze można pójść na dodatkowy dyżur weekendowy, ale szkoda wspólnego weekendu i tak już się sporo w tygodniu napracuje
Ale tak jak piszesz, pomyłki się zdarzają, jesteśmy tylko ludźmi

[asiaczek]

Byłam na IP, bo ostatnio Wam pisałam,że mi twardnieje brzuch i mam bóle jakby okresowe. Cały czas ten brzuch był twardy i coś mnie bolało w lewym boku to w końcu pojechałam na IP. Ale wszytko jest raczej dobrze, tylko wychodzi to,że muszę dużo biegać za synkiem:/

Blanka, przykra sprawa z tą kasą, ale faktycznie nie ma co tego roztrząsać i dobijać męża. A jak babcia??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez asiaczek

Hej, ja byłam dziś na IP,teraz usypiam syna i chyba idę leżeć póki mogę.

Elu,fajnie,że się przeprowadzasz.

Norka, ja mojej siostrze która rodzi w lipcu, polecałam zastanowić się nad Joie 2w1. Ja mam tylko spacerówkę jest ok. Mogę pojechać na polną drogę i do sklepu a ta z zestawu z gondolą była duża, ciężka. Jeżdżenie w.sklepie było utrapieniem. Teraz bym kupiła samą gondole i potem spacerówke albo od razu mytraxa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coś z ciążą?

Edit: doczytałam, dobrze, że to nic poważnego oszczędzaj się ile możesz

[xXBlankaXx]

Napisane przez asiaczek

Byłam na IP, bo ostatnio Wam pisałam,że mi twardnieje brzuch i mam bóle jakby okresowe. Cały czas ten brzuch był twardy i coś mnie bolało w lewym boku to w końcu pojechałam na IP. Ale wszytko jest raczej dobrze, tylko wychodzi to,że muszę dużo biegać za synkiem:/

Blanka, przykra sprawa z tą kasą, ale faktycznie nie ma co tego roztrząsać i dobijać męża. A jak babcia??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cieszę się, że wizyta na IP cię uspokoiła, najważniejsze że wszystko ok, ale chyba organizm daje ci znać, że musisz trochę zwolnić, chociaż wiem, że z dzieckiem obok ciężko


Ja nawet nie daje mu tego odczuć, bo widzę, że jest wściekły sam na siebie, za te kasę mieliśmy już kupić wszystko dla małej i zamknąć temat... A teraz na nowo musi ogarnąć..
Do tego widzę, że nie chce, boi się już mnie sama zostawiać, niby są rodzice w domu, ale widzi ze ja juz jestem duza ciężko mi, a do tego uparta jestem i o pomoc mało kiedy proszę... Woli mieć mnie na oku, już wyjazdów nie planował, a jak widać planować sobie może, a życie swoje.

Za dobrze było, coś się musiało zepsuć eh.. Życie.
Ale nadal się będę pocieszać, że to TYLKO tydzień!

Co do babci, to kiepsko... Naprawdę ciężka sprawa, wiecie że przedwczoraj, przed snem nie wzięła takiego balkoniku/chodzika, który jej pomaga w chodzeniu w razie jakby się jej w głowie zakręcilo i się przewróciła na wielką szklana donice, która rozciela jej twarz, krew sie lała, a ona nawet do nas nie zadzwoniła.. Założyła jakiś tam plaster, poszła spać..
Rano jak tam weszłam, zobaczyłam krew na podłodze, to prawie zawału dostałam, a potem spojrzałam na nią i pierwszy raz poczułam wściekłość, ale nie na nią, a raczej na to, że jestem bezradna na to jak bardzo jest uparta..
Koszula nocna zakrwawiona, a ona stwierdziła, że nie dzwoniła do nas, bo byśmy ja na szycie zawiezli, a ona się boi szycia.. Samo się zrosnie.. Ehh
Po rozmawiałam z nią bardzo dosadnie, powiedziałam, jej ze jak ona nie potrafi do nas zadzwonić w takiej sytuacji, to po prostu bierzemy ja do nas, będzie mieszkac na dole, skoro nie możemy jej zaufac, bo Tu chodzi o jej bezpieczeństwo..
Że jeśli nie robi nic w tym kierunku aby było lepiej i bezpieczniej to niestety może już się pakować.
To ja troche chyba zdziwiło i potrzasnelo, bo zaczęła przepraszać, że ona już zacznie uważaci itp..
Ma ostatnia szansę..
Ale i tak montujemy dwie kamery u niej w mieszkaniu, żeby mieć ja na podgladzie. Bo ja z mamą dostaniemy zawału z nerwow.

Teraz jak M Pojedzie jutro, to będę tam chodzić spać przez ten tydzień.. Będę ja miała na oku.
Wybaczcie za moj wywód, ale jakoś chyba musiałam się wygadac..




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Blanka ciężka sytuacja z babcią. No i wyjazd TZ... wszystko sie teraz nagromadzilo! Ale po to tutaj jestesmy, zeby sie wygadac! Uwazaj tylko tez na siebie

Asiaczek dobrze ze pojechalas sprawdzic co i jak! Faktycznie pewnie syn daje Ci w kosc... dlatego korzystaj jak on spi albo jest poza domem to Ty odpoczywaj! Sciskam mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxbursztynekxxx]

Blanka faktycznie babcia daje wam popalić.
Co do pieniędzy to tak jak piszesz tródno stało się i nic nie zmienicie a rozstrzasanie tego też nie ma sensu. Jakoś się ułoży.
Nic nie napisałaś o sobie jak się czujesz? Te plamienia na pewno ustały a te upławy ? Masz nadal?

Asiaczku trzeba trochę zwolnić, wiem że będzie ciężko ale jeszcze trochę, korzystaj z odpoczynku kiedy masz tylko możliwość

Polu jak sytuacja ? Przesyłam buziaki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz