Mamy październikowe 2018 cz. II

[xxboo]

Napisane przez lykki

Aaa, przecież pisałaś, że na majówkę zostaniesz, no fakt Ale przygotowania jak przed końcem świata Swoją drogą zainspirowałaś mnie, tez zdecydowałam, że muszę obciąć włosy







Dobrze, że możesz pojeść!







Oj tam, oj tam Ja na komunii tez pojadłam, najpierw skoczyłam, potem jakoś spadło Ogólnie jestem 2,5 kg na plusie, podobno to za mało jak na 15 tydzień, no ale bez przesady Zresztą na pewno wszystko poszło w cycki

No ja muszę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik wiec nowy fryz żeby koje włosy do pasa się mi tam nie plątały wszędzie. Kanapę muszę wybrać, zapisać TZ kolory farb żeby kupić. Szybę do wanny konkretny model haha, co by się nie nudził jak mnie nie będzie. Muszę iść kupić te mini kosmetyki do rossmanna bo średnio mi się uśmiecha taszczenie tych wielkich butli.
Podciągać filmy, wybrać książki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Polinezyjka]

Napisane przez xxboo

No ja muszę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik wiec nowy fryz żeby koje włosy do pasa się mi tam nie plątały wszędzie. Kanapę muszę wybrać, zapisać TZ kolory farb żeby kupić. Szybę do wanny konkretny model haha, co by się nie nudził jak mnie nie będzie. Muszę iść kupić te mini kosmetyki do rossmanna bo średnio mi się uśmiecha taszczenie tych wielkich butli.
Podciągać filmy, wybrać książki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

masz włosy do pasa
zrób potem zdjęcie przed i po

[xxboo]

Napisane przez Polinezyjka

masz włosy do pasa
zrób potem zdjęcie przed i po

Zrobie ;D ale kochana na prawdę nie
Ma czego zazdrościć moje włosy niestety maja tendencje do wiecznego plątanina i koltunienia się a wiadomo ze to ładnie nie wyglada. Musiałabym je non stop czesać i wszędzie mam pochowane szczotki i tangle teezery


Patrzcie jak mnie kruszyna pilnuje ;( IMG_2567.jpg

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[catarynca]

Kobietki Wy wszystkie piękne i zgrabne ja dziś prawie płasko na brzuchu, bo pokusiłam się wczoraj o sok z buraka, o którym tak pisałyście. Wzięłam w Biedrze burak+jabłko, ale jabłka w ogóle nie czuć. Wypiłam pół i więcej nie dałam rady, TŻ dokończył

xxboo ile ten Twój maluszek waży? Mnie moja tak pilnowała wczoraj:
Albo maluszka

[xxboo]

Napisane przez catarynca

Kobietki Wy wszystkie piękne i zgrabne ja dziś prawie płasko na brzuchu, bo pokusiłam się wczoraj o sok z buraka, o którym tak pisałyście. Wzięłam w Biedrze burak+jabłko, ale jabłka w ogóle nie czuć. Wypiłam pół i więcej nie dałam rady, TŻ dokończył



xxboo ile ten Twój maluszek waży? Mnie moja tak pilnowała wczoraj:

Albo maluszka

Oooo moj tez tak śpi ❤️ maluszek bo to chłop !
Nesquik mała nadzieja FCI. moje małe cudo !
A wazy 3 kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[niemampomyslu91]

Napisane przez lykki

Ogólnie jestem 2,5 kg na plusie, podobno to za mało jak na 15 tydzień, no ale bez przesady Zresztą na pewno wszystko poszło w cycki

A skąd masz takie info, że za mało? Przyrost w 1 trymestrze jest zalecany na poziomie 0,5-2 kg, natomiast potem w 2 i 3 trymestrze około 0,5 kg na tydzień

[lykki]

Napisane przez niemampomyslu91

A skąd masz takie info, że za mało? Przyrost w 1 trymestrze jest zalecany na poziomie 0,5-2 kg, natomiast potem w 2 i 3 trymestrze około 0,5 kg na tydzień

Położna coś marudziła i dlatego obliczyłam 3 kalkulatorami w necie i tak mi pokazało Ale ja jestem z tych szczuplaków, może dlatego. Ja tam się nie martwię, bez przesady Wiele kobiet chudnie, nie ma co być przewrażliwionym

[bambusiek]

Mi moja położna mòwiła, że spadek 5 kg przy mojej posturze to bardzo dużo. W poprzednich ciążach zgubiłam na początek ok 2 kg to jeszcze ujdzie.
No, ale teraz jem raczej już normalnie i wszystko poza rosnącym brzuchem i biustem nadal mi regularnie chudnie kiedyś odrobię

[Esti10]

Napisane przez amiyaa

A to mój brzuch, dzisiaj 16+5 minimalny

Kolejna zgrabna a ty juz jestes tak ladnie opalona czy to tak swiatlo ciemno wyszlo ? Bo jak taka czekoladka wygladasz

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez bambusiek

Mi moja położna mòwiła, że spadek 5 kg przy mojej posturze to bardzo dużo. W poprzednich ciążach zgubiłam na początek ok 2 kg to jeszcze ujdzie.
No, ale teraz jem raczej już normalnie i wszystko poza rosnącym brzuchem i biustem nadal mi regularnie chudnie kiedyś odrobię

Widac dzidzia z ciebie tak wszystko wysysa
Jesli z dzieckiem jest wszystko ok i lekarz nic nie mowil to ja bym sie nie martwila wrecz przeciwnie lepiej dla ciebie nie bedziesz potem musiala uzerac sie z zrzucaniem zbednych kg i tluszczyku

[amiyaa]

Esti, troszkę mnie przybrązowiło ostatnio to słoneczko w upały, jak wygrzewalam się na balkonie i już nie jestem bladziochem Ale też światło nie jest szałowe na zdjęciu

Przybieranie na wadze też myślę jest kwestią indywidualną, przecież maluszki mają na naszym etapie max 150g to niekonieczne jest jeszcze te +2 kg

[Suqub]

Do mnie wczoraj koleżanka powiedziała, że schudłam a akurat wchodząc wczoraj na wagę miałam 1,5 kg na plusie ale u mnie to się zmienia i za parę dni może już tego nie być.

[Esti10]

Napisane przez amiyaa

Esti, troszkę mnie przybrązowiło ostatnio to słoneczko w upały, jak wygrzewalam się na balkonie i już nie jestem bladziochem Ale też światło nie jest szałowe na zdjęciu

Przybieranie na wadze też myślę jest kwestią indywidualną, przecież maluszki mają na naszym etapie max 150g to niekonieczne jest jeszcze te +2 kg

Dokladnie tez zawsze o tym mysle skoro dziecko tyle wazy to po czym niby tyc ? Wszedzie pisze ze dopiero w 3 trymestrze tak na prawde waga powinna skoczyc a teraz to tak nie koniecznie bo kaloryczne zapotrzebowanie nam zbytnio nie wzrasta .W pierwszym wogole w drugim troszke takze serio nie powinno chyba raczej nikogo martwic jesli sie nie tyje przynajmniej ja tak uwazam

[wuncek]

Napisane przez catarynca

Kobietki Wy wszystkie piękne i zgrabne ja dziś prawie płasko na brzuchu, bo pokusiłam się wczoraj o sok z buraka, o którym tak pisałyście. Wzięłam w Biedrze burak+jabłko, ale jabłka w ogóle nie czuć. Wypiłam pół i więcej nie dałam rady, TŻ dokończył

xxboo ile ten Twój maluszek waży? Mnie moja tak pilnowała wczoraj:
Albo maluszka

Zdecydowanie zrób sama

Napisane przez niemampomyslu91

A skąd masz takie info, że za mało? Przyrost w 1 trymestrze jest zalecany na poziomie 0,5-2 kg, natomiast potem w 2 i 3 trymestrze około 0,5 kg na tydzień

Napisane przez lykki

Położna coś marudziła i dlatego obliczyłam 3 kalkulatorami w necie i tak mi pokazało Ale ja jestem z tych szczuplaków, może dlatego. Ja tam się nie martwię, bez przesady Wiele kobiet chudnie, nie ma co być przewrażliwionym

coooo??? Pierwsze słyszę. Dużo kobiet chudnie, ja przytyłam szalone 0,5kg. W I ciąży przytyłam w sumie 9 kg, mam nadzieję że teraz nie będzie więcej.
Raczej bym powiedziała, że zwraca się uwagę na zbyt duże przyrosty wagi, bo może pojawić się nadciśnienie i różne inne problemy...

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez Esti10

Dokladnie tez zawsze o tym mysle skoro dziecko tyle wazy to po czym niby tyc ? Wszedzie pisze ze dopiero w 3 trymestrze tak na prawde waga powinna skoczyc a teraz to tak nie koniecznie bo kaloryczne zapotrzebowanie nam zbytnio nie wzrasta .W pierwszym wogole w drugim troszke takze serio nie powinno chyba raczej nikogo martwic jesli sie nie tyje przynajmniej ja tak uwazam

Akurat zapotrzebowanie kaloryczne teraz jest największe, bo gwałtownie zwiększa się ilość krwi w organiźmie. Dlatego w II trymestrze hemoglobina leci na łeb na szyję.
Trzeba liczyć wszystko - dziecko, cycki, łożysko, wody płodowe, właśnie ta krew. Później często zatrzymuje się woda (nas to oczywiście nie będzie dotyczyć :P)

[xxboo]

Napisane przez wuncek

Zdecydowanie zrób sama









coooo??? Pierwsze słyszę. Dużo kobiet chudnie, ja przytyłam szalone 0,5kg. W I ciąży przytyłam w sumie 9 kg, mam nadzieję że teraz nie będzie więcej.

Raczej bym powiedziała, że zwraca się uwagę na zbyt duże przyrosty wagi, bo może pojawić się nadciśnienie i różne inne problemy...

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------



Akurat zapotrzebowanie kaloryczne teraz jest największe, bo gwałtownie zwiększa się ilość krwi w organiźmie. Dlatego w II trymestrze hemoglobina leci na łeb na szyję.

Trzeba liczyć wszystko - dziecko, cycki, łożysko, wody płodowe, właśnie ta krew. Później często zatrzymuje się woda (nas to oczywiście nie będzie dotyczyć :P)

Mi już hemoglobina leci


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Apola88]

Ja przez pierwsze 2 miesiace przytylam 3 kilo przez to chyba ze non stop leżalam. A teraz od miesiaca jak juz nie leze ciągle schudlam kilogram. Czyli obecnie mam 2 na + i powiedziala ze to jest okej. Nie ma czym sie martwic na tym etapie nie trzeba przybierac na wadze.

[lykki]

Napisane przez xxboo

Mi już hemoglobina leci


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie też

[niemampomyslu91]

Napisane przez lykki

Położna coś marudziła i dlatego obliczyłam 3 kalkulatorami w necie i tak mi pokazało Ale ja jestem z tych szczuplaków, może dlatego. Ja tam się nie martwię, bez przesady Wiele kobiet chudnie, nie ma co być przewrażliwionym

Dzięki! Nawet nie wiedziałam, że są takie kalkulatory

W 2 trymestrze zdecydowanie wzrasta zapotrzebowanie energetyczne + 360 kcal

[So_close]

Ja się wagą nie martwię w ogóle skupiam się na dziecku, a to czy w ciąży przytyje kilka kg mniej czy więcej ma dla mnie drugorzędne znaczenie.
Pewnie, najchętniej bym przytyła jak najmniej, ale jak się bobas urodzi to nie będę miała pewnie nawet czasu na myślenie o jedzeniu, więc i tak to zrzucę
Przynajmniej w moim otoczeniu tak zauważyłam, że kobiety po ciąży są szczuplejsze niż przed
A jak samo nie pójdzie, to dietka i prędzej czy później zleci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esti10]

Napisane przez wuncek

Zdecydowanie zrób sama




coooo??? Pierwsze słyszę. Dużo kobiet chudnie, ja przytyłam szalone 0,5kg. W I ciąży przytyłam w sumie 9 kg, mam nadzieję że teraz nie będzie więcej.
Raczej bym powiedziała, że zwraca się uwagę na zbyt duże przyrosty wagi, bo może pojawić się nadciśnienie i różne inne problemy...

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------


Akurat zapotrzebowanie kaloryczne teraz jest największe, bo gwałtownie zwiększa się ilość krwi w organiźmie. Dlatego w II trymestrze hemoglobina leci na łeb na szyję.
Trzeba liczyć wszystko - dziecko, cycki, łożysko, wody płodowe, właśnie ta krew. Później często zatrzymuje się woda (nas to oczywiście nie będzie dotyczyć :P)

No ja nie napisalam,ze wogole ma nie wzrosnac ale w 2 trymestrze wzrasta zaledwie o 360 kcal a to nie jest raczej jakos bardzo duzo moim zdaniem w 3 powinno wzrosnac o 475 kcal . Wiadomo ze plus cala ta reszta co wymienilas
Opcjonalnie wychodzi 10-12kg max a sa kobiety co tyja mniej i jakos zyja i dzieci rodza sie zdrowe a sa takie co duzo tyja tylko wtedy wiadomo ze jesli jest to juz wiecej niz te statystyczne 12kg to sa juz to kg zbedne zapewne z folgowania sobie z jedzieniem

Jak tak sobie czytam to pisze,ze te 360kcal to zaledwie wiecej np kromka pieczywa, 3 plasterki sera zoltego albo dwa banany wiec no to nie jest jakas mega duza zmiana tak mi sie przynajmniej wydaje

Ja nim zaszlam w ciaze to od dawna juz pilnowalam odstepow czasu miedzy posilkami i dla mnie to byl super sposob odzywiania ,teraz tez staram sie jesc co 3h mimo,ze zwracam te posilki ale no regularnosc jest i to dla mnie wazne

[zielona hortensja]

Spada tez przy karmieniu piersia.

Tez sie srednio przejmuje, staram sie tez nie porownywac, bo to tak, od jednej mam wiekszy brzuch, od drugiej mniejszy, od jednej wiecej przytylam, od drugiej mniej- i zaraz stres ze cos zle.

Generalnie to mowie ze teraz taki dziwny okres, brzuch jeszcze nie jest taki duzy (choc ksztal juz charakterystyczny), mdlosci minely praktycznie, ruchow nie czuje (pierwsza ciaza i chyba lozysko z przodu). I tak sobie zycje zastanawiajac sie czy wszystko ok.

Napisane przez Esti10

wzrasta zaledwie o 360 kcal a to nie jest raczej jakos bardzo duzo

Kawalek serniczka

[Heledore]

Napisane przez So_close

Ja się wagą nie martwię w ogóle skupiam się na dziecku, a to czy w ciąży przytyje kilka kg mniej czy więcej ma dla mnie drugorzędne znaczenie.
Pewnie, najchętniej bym przytyła jak najmniej, ale jak się bobas urodzi to nie będę miała pewnie nawet czasu na myślenie o jedzeniu, więc i tak to zrzucę
Przynajmniej w moim otoczeniu tak zauważyłam, że kobiety po ciąży są szczuplejsze niż przed
A jak samo nie pójdzie, to dietka i prędzej czy później zleci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak też zauważyłam że po ciąży babeczki zazwyczaj są jeszcze szczuplejsze. To chyba taki mix karmienia piersią + braku czasu dla siebie (zapominanie o jedzeniu) później kiedy dzień "się poukłada" to chyba zmienia się na więcej czasu dla siebie. Kiedy już człowiek nauczy się dziecka to zostaje sporo czasu na fitness choćby przed tv albo spacery. A to sprzyja dalszemu chudnięciu.
Za to po powrocie do pracy zazwyczaj kilka cm/kg wraca niestety.

U mnie +4 czyli średnio co miesiac +1kg jak narazie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niemampomyslu91]

Napisane przez Esti10

Jak tak sobie czytam to pisze,ze te 360kcal to zaledwie wiecej np kromka pieczywa, 3 plasterki sera zoltego albo dwa banany wiec no to nie jest jakas mega duza zmiana tak mi sie przynajmniej wydaje

Kurde to jakoś dziwnie piszą, kromka ma zazwyczaj około 70-80 kcal np. 35g razowca ma 75 kcal wiec to prawie... 5 kromek więcej, 6 plastrów sera albo 3 banany (bo jeden ma ok 120 kcal) Jak dla mnie 360 kcal to dużo jeśli kobietki jedzą standardowo 1800-2000 kcal to około 20% więcej Piszę dla porównania bo z ciekawości grzebałam na ile waży pl

[lykki]

Mi tez się wydaje, ze 360 kcal to duzo, to jeden posilek ja wg obliczeń mam przytyc 15 kg, oczywiscie nie kieruje sie tym, ile będzie, tyle będzie jem zdrowo, glodna nie chodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[So_close]

Napisane przez niemampomyslu91

Kurde to jakoś dziwnie piszą, kromka ma zazwyczaj około 70-80 kcal np. 35g razowca ma 75 kcal wiec to prawie... 5 kromek więcej, 6 plastrów sera albo 3 banany (bo jeden ma ok 120 kcal) Jak dla mnie 360 kcal to dużo jeśli kobietki jedzą standardowo 1800-2000 kcal to około 20% więcej Piszę dla porównania bo z ciekawości grzebałam na ile waży pl

Wiesz co chyba kwestia indywidualna i przemiany materii danej osoby, ja jadłam 1700 kcal dziennie na diecie redukcyjnej Więc gdybym jadła dziennie 1800-2000 to myślę, że byłabym meeega szczupła Tylko, że prowadziłam przed ciążą raczej aktywny tryb życia.
Dla mnie 360 kcal to niedużo Może wydaje się sporo, ale tak naprawde jak ktoś nie liczy kcal to wystarczy zjeść lody w Macu, czy wypić sobie słodki napój "tak do obiadku", no albo dodatkowa bułka z masłem i czymś jeszcze i się uzbiera

[Esti10]

Napisane przez zielona hortensja

Spada tez przy karmieniu piersia.

Tez sie srednio przejmuje, staram sie tez nie porownywac, bo to tak, od jednej mam wiekszy brzuch, od drugiej mniejszy, od jednej wiecej przytylam, od drugiej mniej- i zaraz stres ze cos zle.

Generalnie to mowie ze teraz taki dziwny okres, brzuch jeszcze nie jest taki duzy (choc ksztal juz charakterystyczny), mdlosci minely praktycznie, ruchow nie czuje (pierwsza ciaza i chyba lozysko z przodu). I tak sobie zycje zastanawiajac sie czy wszystko ok.



Kawalek serniczka

Dokladnie nie ma sensu sie porownywac kazda ma inna wage na starcie inna budowe, inne geny i tendencje do tycia albo jej brak
Ja sama dla siebie wiem ze musze sie pilnowac albo bede musiala zaczac bo wraca mi ochota na slodycze a to takie smaczne zlo
Poki caly czas wymiotowalam to nic nie tylam teraz wiem ze gdybym sobie pofolgowala to pewnie szybko waga mi wzrosnie . Ogolem jest u mnie tendencja w rodzinie do tycia takze no sama dla siebie chce sie pilnowac

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez niemampomyslu91

Kurde to jakoś dziwnie piszą, kromka ma zazwyczaj około 70-80 kcal np. 35g razowca ma 75 kcal wiec to prawie... 5 kromek więcej, 6 plastrów sera albo 3 banany (bo jeden ma ok 120 kcal) Jak dla mnie 360 kcal to dużo jeśli kobietki jedzą standardowo 1800-2000 kcal to około 20% więcej Piszę dla porównania bo z ciekawości grzebałam na ile waży pl

Wiesz moze to jest kromka nie sama tylko juz z maslem ,zolty ser ,jakas wedlinka plus pomidor na wierzchu to moze sie uzbiera nie wiem tak gdybam
Przytaczam tylko info z netu a wiadomo pewnie co strona to troche beda sie roznic informacje

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez So_close

Wiesz co chyba kwestia indywidualna i przemiany materii danej osoby, ja jadłam 1700 kcal dziennie na diecie redukcyjnej Więc gdybym jadła dziennie 1800-2000 to myślę, że byłabym meeega szczupła Tylko, że prowadziłam przed ciążą raczej aktywny tryb życia.
Dla mnie 360 kcal to niedużo Może wydaje się sporo, ale tak naprawde jak ktoś nie liczy kcal to wystarczy zjeść lody w Macu, czy wypić sobie słodki napój "tak do obiadku", no albo dodatkowa bułka z masłem i czymś jeszcze i się uzbiera

To mamy podobne zdanie dla mnie to tez nie jest duzo
Ja tez przed ciaza bylam aktywna wiec nawet jak sobie folgowalam to wiedzialam ze to spale A teraz poki co zero ruchu przez zly stan , jak juz calkiem sie unormuje to trzeba bedzie zaczac cwiczyc bo bez tego ciezko to widze doslownie i w przenosni

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

O tutaj taki cytat apropo tego przybierania na wadze w drugim trymstrze
"Kobieta od czwartego miesiąca ciąży powinna dbać o małokaloryczne i wartościowe posiłki. Nie ma uzasadnienia do zbytniego przybierania na wadze. Dziecko potrzebuje jakości, a nie ilości pożywienia. "

[lykki]

Ja po wizycie u endonrynologa, podwyzszyla mi Euthyrox na 100. Zobaczymy za miesiąc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Apola88]

Lykki to od 75 nie zmniejszyl ci sie poziom tsh?



Ja sie na tych kaloriach nie znam. A co do wagi to tylko pod tym kątem to oceniam co jest dobre dla dziecka. Bez roznicy mi czy przytyje w ciazy duzo czy malo najwazniejsze zeby z dzieckiem bylo ok. Nawet roztepow sie nie boje. Wszystko zniose zeby tylko sie udalo i synek byl zdrowy. Przed pierwsza ciąża panikowalam ze przytyje itp. A teraz po niepowodzeniach wszystko mi jedno. Juz bym chciala miec wielki brzuch i czuc kopniaki 😊😁

[So_close]

Napisane przez Apola88

Lykki to od 75 nie zmniejszyl ci sie poziom tsh?



Ja sie na tych kaloriach nie znam. A co do wagi to tylko pod tym kątem to oceniam co jest dobre dla dziecka. Bez roznicy mi czy przytyje w ciazy duzo czy malo najwazniejsze zeby z dzieckiem bylo ok. Nawet roztepow sie nie boje. Wszystko zniose zeby tylko sie udalo i synek byl zdrowy. Przed pierwsza ciąża panikowalam ze przytyje itp. A teraz po niepowodzeniach wszystko mi jedno. Juz bym chciala miec wielki brzuch i czuc kopniaki 😊😁

Mi zależało żeby uniknąć rozstępów, a teraz wyskoczyły mi na cyckach i lata mi to koło tyłka Nie wiem no, po prostu przestały mnie takie pierdoły interesować. Wychodzę z założenia, że po ciąży wszystko się jakoś ogarnie
Ja może o wielkim brzuchu nie marzę (no może o takim 6-7 mies ) ale o takich prawdziwych wyczuwalnych ruchach już tak

[krysztalek88]

Napisane przez Apola88

Lykki to od 75 nie zmniejszyl ci sie poziom tsh?



Ja sie na tych kaloriach nie znam. A co do wagi to tylko pod tym kątem to oceniam co jest dobre dla dziecka. Bez roznicy mi czy przytyje w ciazy duzo czy malo najwazniejsze zeby z dzieckiem bylo ok. Nawet roztepow sie nie boje. Wszystko zniose zeby tylko sie udalo i synek byl zdrowy. Przed pierwsza ciąża panikowalam ze przytyje itp. A teraz po niepowodzeniach wszystko mi jedno. Juz bym chciala miec wielki brzuch i czuc kopniaki

Ja mam podobne podejście. W pierwszej ciąży całą zero rozstępów, A tydzień przed porodem pojawiło się sporo u domu, A teraz od razu się rozjasnily i co...całą tamta ciążę się smarowalam i nie pomogły żadne palmersy... teraz się nie smaruje co będzie! Jeśli chodzi o wagę przytulam około 16 kg nie wiem dokładnie ile. 9 miesięcy po porodzie wazylam tyle co przed 1 ciążą. Teraz 15 tydzień, A waze tyle co na początku ciąży. Ale pewnie w 3 trymestrze nadrobie. Mam nadzieję, że znowu będzie mi dane kp i szybko zrzuca zbędne kg, A i przy dwójce będzie co robić.
Jak zaszłam w pierwszą ciążę to miałam wizje siebie 120kg żywej wagi nie bylo tak źle, A wręcz wyglądała super. Mialam taki brzuch jakbym piłkę od kosza połknęła 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Patrzcie dziewczyny dostałam dziś z bebi program coś a la książeczka sensoryczna dla dzidzi IMG_2575.JPG

Oprócz tego sąsiadka przyniosła mi wór ubranek
IMG_2573.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk