Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-22, 16:14   #2281
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Enax, w sprawie chusteczek nawilżanych ja niestety nic nie poradzę, bo lubię średnio wilgotne. Raz kupiłam wspomniane już wcześniej Pampers Sensitive i mi się nie podobały, bo były zbyt nawilżone. Tobie w takim razie powinny się spodobać.

Kesita
, może rzeczywiście Twój synek kojarzy wózek ze spaniem i dlatego nie chce w nim jeździć na spacery? Basia mało spędza czasu w gondoli: wsadzam ją tam oczywiście na spacery i w domu jak jestem czymś pilnym zajęta (np. przygotowuję się do konwersacji) i chcę ją mieć na oku. Odpinam wtedy budkę i mała może śmiało na mnie patrzeć, a jak jest znudzona to na pałąku od gondoli wieszam jej zabawki. Gondola jest oczywiście zdemontowana ze stelażu wózka. Kołysze się wtedy fajnie na boki.

Basia ma przywieszoną do budki tylko jedną zabawkę. Patrzy się na nią wtedy, gdy zasypia. W gondoli na wysokości jej oczu jest etykietka z informacją jak montować gondolę w samochodzie. Basia wpatruje się w nią jak zahipnotyzowana. Ostatnio się nawet do niej uśmiechała . Jak już jesteśmy w temacie wózkowym, to załączę zdjęcia Basi w wózku. Zrobiłam je w piątek.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Basia w parku.jpg (100,4 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Basia w wózku.jpg (44,0 KB, 25 załadowań)
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 17:10   #2282
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

marcelina73- mala ma jeszcze oczka takie grafitowe pomieszkane z ciemna zielenia,chyba bedzie miala po mnie,ja mam piwne.
Raczej kogos Ci przypominam bo raczej z telewizja mam malo wspolnego,jedynie ogladam ja w domu

kokochana super fotki szczegolnie te czarno-biale bardzo mi sie podobaja

Tak sie zastanawiam czy moja corcia za malo nie przybiera na wadze...26.06 bylismy na szczepieniu i wtedy wazyla 6400 a dzisiaj ja zwazylam i waga pokazala 6880.Czy to troche nie za malo przez miesiac?Cyca pociumka przez doslownie 5 min. a potem jest krzyk i kopanie,dlatego daje jej butle. Nie chce zeby mala byla glodna...

Ja tez mam zabaweczki przy wozeczku,od tesciowej ptaszka czerwonego a ja jej kupilam pieska z bajerami przy lapkach.

Viki purta glosno i smierdzacoJak dorosly facet:P. A krzyczec to tez potrafi
A ja dalej mam okres...jak sie nie skonczy nie dlugo to ide do ginekologa;/////Jakos mi go nie brakowalo nie wiem po co w ogole sie pojawil mimo iz przyjmuje tabletki.
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 17:14   #2283
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

moja Hania nie ma problemopw z lezeniem w wozeczku jak nie spi. Tylko ze nie leży "goła", ma przyczepione zabawki, albo miski na sznurku (z canpola, takie zolten w kubraczkach, ajk je zobaczyla pierwszy raz to był istny szał macicy:) albo smok jej wisi albo dzwonki, ostatnio przyczepiam jej to lusterko cio linka wam podalam. Zrobie pozniej fotke i wam pokaze i jak na spacer idziemy to jej zabieram te zabawki, bo ona na spacerze spi

carmela, zwyklyu kubek z TT tzn jaki? ten co ja linka dalam???

wiecie co... ja tak mysle, ze robienie wszystkeigo co zzawitkowski powie tez nie jest tak do konca ok. Bo kto powiedzial, ze on jest jakims guru wsrod spechjalistow... jest m,nostwo innych dobrych lekarzym, tyle ze jego osoba zostala rozdmuchana przez tvn. Mysle amika ze nie masz co sie tak rystrykcyjnie stosowac do tego co on mowi... pzreciez kiedys nie bylo zawitkowskiego i jego rad, mamy nas podnosily na swoje sposoby i co... jestes jakas chora etarz lub pokrzywiona??? wydaje mi sie, ze troche przesadzamy z tym czytaniem ze ten kazal tak, a ten tak... MOze trzeba czerpac wiedze od specjalistow z internestu i z ksiazejkk, ale wydaje mi sie ze wszystko ma swoje granice... ja tam slepo nie wierze w to cio oni mowia, czy zalecajam, bo vzesto slyszy sie rozne opinie. Jak moje dziecko jest zadowolone z tego co robi, albo ze ja je tak a tak nosze to przeciez nie bede nagle postepowac wg reguly "a pan zawitkowski to powiedzial...". Nie zrobisz malej krz\ywdy tym, ze tak ja podnosisz bo inaczej sie nie da...

moja mala zaczela sie dzwigac tez (dzisiaj) to co mam ja popychac czy przyciskac, zeby tak nie robila??? uwazam, ze skoro sama zaczela to robic, to znaczy ze jest na top gotowa. NIkt jej nie zmusza zeby soe podnosila...
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 17:30   #2284
Carmela
Rozeznanie
 
Avatar Carmela
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 591
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczek , ja mam taki
http://www.toysrus.co.uk/Product.asp...eTippee/144630

a z Zawitkowskim masz 100% racje
Carmela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 18:35   #2285
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

hehe pewnie kąpiecie, bo nie ma nokogo: ja juz po kapieli, ale mala usnac nie chce
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 18:51   #2286
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A moja już śpi
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 18:57   #2287
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

no moja tez, zasmela 10 min temu

wyobrazcie sobie, ze ona chyba zapomniala o domku. Tzn, bylismy u tesciow teraz 4 dni i jak dzis wrocilismy, to ona sie rozgldalaa po mieszkaniu w ciszy i troche poplakiwala... moze dlatego nie chciala usnac... ale juz jest ok
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-22, 19:56   #2288
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez dominikowa Pokaż wiadomość
gosiaczku tez mamy te pampersy ale 4, sa super ale ten zapach za intensywny

eanax a na co twoje Ewka była operowana, jeśli mogę zapytać?

co do mojej wagi to 58 kg przy 178 cm wzrostu to troche mało

a my mamy dzisiaj małe święto Maja przespała cała noc spała od 20 do 7 rano. I ja sie wyspałam chociaż przebudziłam sie o 5 rano i nasłuchiwałm czy nie woła jeśc ale było cicho więc zasnełam, a rano była wielka powódz mleka
O mamo, jak jabym chciała przespać choć jedną noc w całości!, Ale ci zazdroszczę!

kasiapop Ja mam ten ogród zabaw - dostaliśmy go od znajomych. Nie daję go Oli czesto do zabawy, bo ona róznie na niego reaguje, tzn. nieraz robi podkówkę jak zaczynają grac te muzyczki, czyli tak jakby sie bała. Nie bawi się poza tym sama tymi zwisającymi z boku kółeczkami ani nie bawiła się jeszcze tymi kulkami na środku Mankamentem tej zabawki (chyba) jest to, że aby włączyć pojedyncza muzyczkę, musisz za kadym razem dotknąć zabawkę, bo te muzyczki nie lecą tak na okrągło (ale może w sumie to i dobrze bo chyb aciężko by było tak caly czas ich słuchać)
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:01   #2289
kesita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 147
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

U nas też już po kąpieli, ale dziś padł rekord, prawie 1,5 godziny usypiania. Rafałek już chyba był tak zmęczony, że nie mógł zasnąć. Teraz już słodko sobie śpi, a mamusia może sobie poczytać forum.

Zauważyłam, że coraz bardziej zaczyna mu się podobać w nosidełku, ładnie główkę już trzyma i się patrzy. Żeby jeszcze tylko chciał na spacerach leżeć w łóżku.

Dziewczyny czy w ciągu dnia Wasze dzieciaczki śpią w łóżeczkach i jak wygląda usypianie, kołyszecie, bujacie w wózku czy może same usypiają?
kesita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:04   #2290
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

kokochana Ślicznie razem wyglądacie

Co do husteczek nawilżanych, to mi akurat Nivea (kupionych w Polsce) nie odpowiadały, były wlaśnie zbyt suche i takie jakby ostrzejsze. Ja wypróbowałam juz trochę chusteczek z róznych firm i najbardziej odpowiadająmi pampersy (niestety chyba najdroższe) i je najczęsciej kupujemy. One są miękkie, dobrze nasączone, mają przyjemny zapach, nie za ostry. Mi bardzo odpowiadają. Na drugim miejscu stawiam Bambino, też delikatne. Natomiast nie odpowiadają mi takie z Lidla - Frotto chyba - ktoś je polecał na forum, więc wypróbowałam. tez nie odpowiadają mi Belli - ostre i za suche.
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:05   #2291
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Aleks też już śpi.
Co do zawitkowskiego to ja częściowo mu przyznaję rację bo często jego argumentacja do mnie trafia, ale też nie ze wszystkim. Co do kubka to ja się doczytałam że są takei specjalne kubeczki dla niemowląt wyprofilowane. np. takie:
http://www.bobosklep.pl/medela-kubec...ia-p-1391.html
a niekapki sa zle bo dziecko z nich ssie zamiast uczyc sie pic, koncowka jest zwykel twarda wiec deformuje zgryz a poniewaz potem dzieciom czesto daje sie soczki to one te niekapki stale pchaja do buzi i robi sie prochnica na zebach od zbyt czestego kontaktu z cukrem. Chociaz moim zdaniem jak sie dziecku bedzie dawalo pic w tym przy posilkach i np. wode albo soki nieslodzone to chyba zaraz dramatu nie bedzie. On twierdzi ze od systematycznego uzywania sie ten zgryz psuje. No nie wiem
po prostu na wszelki wypadek nie kupie tego kubeczka zreszta nawet nie planowalam.

A co do noszenia dziecka to sie okazuje ze od czasu jak aleks skonczyl 4 tygodnie jest zle noszony. Tylko ze on w pozycji polecanej pzrez zawitkowskeigo za chiny nie chcial lezec. A noszenie przodem do swiata polecila nam pediatra neonatolog tez dobra specjalistka. Wiec co do noszenia to nie uwazam zeby zaraz mu sie cos od tego mialo zle dziac.Od jakiegos czasu hamuje zapedy calej rodziny do noszenia Aleksa i staram sie to robic bardzo rzadko, a od kiedy mam chuste do usypiania to wlascwiie nosze go po pare minut-tyle zeby pzreniesc z pokoju do pokoju. Z fotelika wyciagam pod paszki bo inaczej sie nie da. i z wanienki tez i z lozeczka tez czasami.

Kesita nie jestes sama z tym problemem wozkowym, aleks pod tym wzgledem jest straszny. Nienawidzi lezec w wozku. Ale tylko jak sie wozek pcha no chyba ze spi co sie zdarza jak uspie go na rekach lub w chuscie i dopeiro wkladam do wozka i szybko na spacer. No wiec jak sobie radzimy:
-moj TZ nosil mlodego i pchal wozek odkladal go i znowu nosil
-ja wyciagam go rzadko bo mnie bola plecy wiec go pzretrzymuje jak najdluzej sie da az nie zacznie plakac bo jak steka i marudzi to go nie wyciagam
-jak juz sie nie da to wyciagam i troche nosze
-klade na brzuszku
-staje pod drzewem i opuszczam budke-kocha patrec na liscie szumiace na wietrze
-jade maksymalnie nad nim nachylona i gadam, robie glupie miny lub spiewam piosenki
-siadam na lawce, wozek stawiam obok siebie tak zeby aleks mnie dobzre widzial i nachylam sie twarza w twarz do niego i zagaduje i pokazuje mu sowje rece bo on lubi sie nimi bawic albo daje zabaweczki rozne, grzechotki,misie itd
-na budce mam zawieszone takie slonko, albo dzdzownice albo krowe to sa specjalne zabawki z uchwytami ktore mozna do wozka dac i wisza i piszcza, dzwonia, szeleszcza wibruja czy co tam jeszcze.
Bylam z aleksem w kosciele w niedziele i wytrzymal cale msze w wozku ale m.in dlatego ze lezal ze spuszczona budku a na suficie nad soba mial wielki zyrandol-lampki tez uwielbia. Jak mu sie swiatlo znudzilo to jak byl spiew pochyalalm sie nad nim i spiewalam tak zeby mnie slyszal, dawalam mu moje dlonie lacznie z wyssaniem wszystkich pacy po kolei no i na koncu poszla w ruch grzechotka. Jak sie msza skonczyla mlody zaczal ryczec wiec pedem do samochodu na cyca.
Kesita jak ci dziecko nie chce byc w wozku i wytrzymuje godzine to potem usiadz z nim na lawce w cieniu poloz sobie dziecko na kolanach twarza do siebie i do niego gadaj czy tam spiewaj czy pokazuj mu zabawki albo daj do zabawy swoje wlosy. Mozesz tez kocyk zabrany ze soba taki grubszy rozlozyc na laweczce i polozyc dziecko.albo wlasnie postawic pod drzewkiem i pokazac szumiace liscie. Szkoda zeby dziecko caly dzien bylo w domu. O ja ostatnio wyszlam z nim na chustawke pzred domem i 10 min sie chustalam odchylona a malego mailam na kolanach. Tak tez mozesz pzreciez z dzieckiem usiasc, wziac na kolanka i pokazywac obrazki w ksiazeczkach wazne zebys sie troche odchylila a dziecko bedzie wtedy w pozycji pollezacej. Na kazdy sposob poswiec 10 minut spaceru i zaobaczysz jak ci 2-3 godziny zleca. No nie boj sie go wyciagac z wozka. Jak jest chlodno zaloz dodtakowo wartstwe ubranka jesli sie boisz zaziebic albo nakryj kocykiem czy pielucha. Ja aleksa ubieram tak samo jak siebie nic cieplej, a gdy spi w wozku to dodatkowo nakrywam go flanelowa pielucha. Dzis np bylo u nas 19 stopni wiec mlody spal w wozku w krotkim rekawku i spodenkach pod kocykiem. Wrocil to byl cieplutenki. Jak wieje to tez go wyciagam z wozka warunek to zasloniete uszy i zakryte plecki, a ze mu troche buzie odmucha to co?
Mam nadzieje ze troche ci pomoglam.

Susola dzieki za murzynka juz dodalam do zakladek i bede sie uczyc
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-22, 20:07   #2292
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A ja najczęściej podnosze Ole właśnie za paszki, tylko łapię ją tak, żeby jednocześnie usztywnić głowę (tak jakby za dół jej główki), żeby jej nie opadała. Na poczatku podnosiłam ja właśnie jedną ręą trzymając pod główką a drugą plecki, ale teraz ona jest za duża już na takie podnoszenie i za bardzo się wierci. Też oglądałam na jakiejś stronie w necie, jak Zawitkowski każe podnosić i trzymac dzieci i on ma jakieś dziwne sposoby, ja w ogóle takich nie stosuję
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:26   #2293
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

E--a dzięki za komplement

kasia słoneczko dzięki za tego linka, właśnie o taki kubeczek mi chodziło

jak młodą podnoszę to najszęściej ją na boczek przekręcam, albo na brzuszek i za paszki nie trzymając główki, a jak z pozycji na wznak to główkę trzymam.

Świetne pomysły na spacerowanie z maluchem, na pewno skorzystam Kupiłam ostatnio takie grube duże puzzle, ktore można rozłożyć na podłodze, żeby sobie dziecko mogło leżeć i nie marznąć od ziemi i chyba je zacznę na spacery nosić

Jutro bratowa podrzuca mi swojego synka (16 m-cy) na kilka godzin i tochę się boję jak sobie poradzę z dwójką dzieci.
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:39   #2294
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez kokochana Pokaż wiadomość
E--a dzięki za komplement

kasia słoneczko dzięki za tego linka, właśnie o taki kubeczek mi chodziło

jak młodą podnoszę to najszęściej ją na boczek przekręcam, albo na brzuszek i za paszki nie trzymając główki, a jak z pozycji na wznak to główkę trzymam.

Świetne pomysły na spacerowanie z maluchem, na pewno skorzystam Kupiłam ostatnio takie grube duże puzzle, ktore można rozłożyć na podłodze, żeby sobie dziecko mogło leżeć i nie marznąć od ziemi i chyba je zacznę na spacery nosić

Jutro bratowa podrzuca mi swojego synka (16 m-cy) na kilka godzin i tochę się boję jak sobie poradzę z dwójką dzieci.
gdzie kupilas ze puzle? to takie piankowe?? ja tez na takie poluje... kiedys widzialam w sklepoach "za 5mzł" ale juz nie ma... hehehe

ja bym sie bala zajmowac dwojka maluszkow tymbardziej ze 16 mieszzceczny to juz ruchliwy... hehe ale napewno dasz rade

a co do tegho kubeczka... t kiedy chcecie go podawac...i co ta bedzie?? sok?? ale to hcyba jak dziecko bedzioe siedziec?? bo jak bedzie lezsec to sie chyba zachłyśnie

a tu daje fotki. Ten zielony to ulubiony smok co ma dzwobneczki i piszczałkę i ukochane miśki do bicia -)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg smok 1.jpg (132,9 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg gwiazda.jpg (113,0 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg miski.jpg (119,4 KB, 17 załadowań)
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:40   #2295
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja wkładam Oli do wózka (ztn. zawieszam na nim ) rózne zabawki, ale zmieniam je co jakiś czas. Na poczatku długo miała zatknięte po obu bokach malutkie maskotki, teraz na zmianę zakładam jej taką specjalną zabawkę do wózka na gumce z plastikowymi grzechoczacymi misiakami albo taki pluszowy pałąk ( z rzepem do zawieszania) z pozytywką i takimi dziabągami

Co do noszenia na rekach na spacerze, to nam się też darza ale rzadko, tzn. Ola ma takie fazy i teraz była jedna z nich - wczoraj i dzisiaj kończyłyśmy spacer waśnie na rękach. Zaczyna się to oczywiście jej płaczem gdy lezy w wózku, ja oczywiście próbuje ją uspokoić. Dałam jej dzisiaj najpierw smoka ale w ogóle go nie chciałą, dalej płakała. Ja jeszcze jechałam wózkiem, dopiero gdy zaczęła się drzeć to ją wyjęłam i tak wracałam.

vea82 Piszesz że dostałaś okres i bierzesz tabletki. ty bierzesz Cerazette? jeśli tak, to po jakim czasie ich zażywania dostałaś okres? Ja jem już drugie opakowanie cerazette, okresu jeszcze w ogóle nie mialam i jestem ciekawa jak to z nim będzie, bo te tabletki bierze się przeciez na okragło, bez przerwy.

kasia sloneczko - Piszesz o bawieniu się włosami - moja Ola uwielbia jak się ją łaskocze włosami po nóżkach, brzuszku czy nawet twarzy. Tylko mój mąz nie może się z nią tak bawić... Ona w ogle jest straszna pieszczocha, uwielbia jak się ją całuje, przytula się do niej.Jak ona lezy a ja ją całuję, to otwiera buźkę i się tak nadstwia do całusów Ale dzisiaj mnie zajechała. Była bardzo absorbująca, nie mogłam nic zrobić i nigdzie się oddalić od niej bo zaraz krzyczała. to było strasznie męczące, bo przecież nie moge jej cały czas nosić na rękach, staram się to ogranczać, choć oczywiście trochę ja nosimy.
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:42   #2296
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ale nastukalyscie w klawiatury!
widze, ze doszlo do calkiem burzliwych dyskusji.

dominikowa, to jestesmy podobnego wzrostu - ja mierze 177 cm ale waze 3 kg wiecej. a przynajmniej ostatnio tyle wazylam.

kasia_sloneczko i eenax: naprawde takie fontanny mleka wam czasem tryskaja? u mnie jest tak, ze jak piers ma dluga przerwe, to zdarzy sie tez, ze jak mala ciagnie i wypusci, to pod cisnieniem cos tam poleci, ale malutko (zwykle jej na twarz, hehe), o zadnym zalaniu nie ma mowy.

eenax, widze, ze z twojej malej niezly spioch! przesypia noce i tak duzo w dzien spi!

ja tez nie odciagam mleka. w ogole nie wiem po co mi ten laktator i pojemniki do zamrazania, hehe. kupilam caly zestaw avent isis i do tego jeszcze te pojemniki - kupa kasy na to poszla, a ja uzylam laktatora ze 2 razy - raz jak gdzies pierwzy raz wychodzilam - w razie czego, zeby maz mial, a raz sciagnelam do zamrozenia i na tym sie skonczylo.

ja za paszki tez podnosze juz. lubie zawitkowskiego i cenie jego rady, ale nie musze rygorystycznie sie ich trzymac, bez przesady!

a ten kubek medeli ciekawy. na pewno wyprobuje, bo moja butelki nie lubi, wiec trzeba bedzie ja uczyc pic "po doroslemu", hehe.

kasia_sloneczko: w krotkim rekawku dzis spacerowalas??? podziwiam. piszesz, ze malego przykrywasz, ale czy on sie nie rozkopuje? ja moja moge przykryc dopiero jak zasnie, bo inaczej sie nie da - dwa ruchy i kocyk/pieluszka na dole wozka. i jesli przykrywam, to tylko do pasa. dlatego o krotkim rekawku w taka pogode nie bylo mowy. zreszta ja tez w krotkim dzis nie chodzilam.

piszecie tak o tych chusteczkach nawilzanych i sie zastanawiam: czy wy ich na co dzien uzywacie? tzn. czy stosujecie je przy kazdym przewijaniu??? pytam, bo ja owszem, posiadam, ale uzywam ich tylko w naglych wypadkach, gdy musze mala przewinac poza domem. a tak to myje jej pupe woda, bo mysle, ze to zdrowsze.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:44   #2297
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczek Ja widziałam w sobotę te puzzle właśnie w Bajce na Długosza, nawet się zastanawialiśmy czy je kupic ale w sumie nie kupiliśmy
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:44   #2298
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

kasiu-sloneczko - jeszcze w sprawie alkoholu - np. sinupret krople można w ciąży i w trakcie laktacji stosować, a on jest na alkoholu.

Dziewczyny - super te Wasze pociechy.

Ja już pisałam - podnoszę mała i noszę jak mi i jej pasuje - nie zamierzam się przejmować za bardzo zaleceniami tego czy owego specjalisty, bo one często się nawzajem wykluczają!! Same widzicie, w ilu kwestiach my same miałyśmy całkowicie różne zalecenia od specjalistów.
A propos - ja w ogóle nie znam tego pana Zawitkowskiego.

Kubki- niekapki - w sumie ma chyba racje - można się zgodzić z jego argumentami- tak, jak je wypisała kasia-sloneczko.
Marcel miał taki, ale używał go krótko i sporadycznie. Ja od razu uczyłam go pić z kubeczka (znaczy jak go już dopajałam - a niekapek zabierałam np. na spacer - z wodą mineralną, czasami z soczkami).

Moja trochę poleży w wózku jak nie śpi, ale nie za długo - zabawkę ma zawieszoną, a jak jej się nudzi to albo daję jej inną , albo to, co akurat mam pod ręką. I tak jak kasia - jak bardzo marudzi, to biorę na trochę na ręce a potem odkładam.

Kupiłam dziś takie cieniutkie rajstopki, jakich szukałam, więc jestem bardzo zadowolona

W dzień usypiam mając małą na rękach albo w wózku - raz-dwa- nie ma problemu - mała śpi w dzień 3 razy, czasami 2 i ogólnie "chodzi jak w zegarku" - ma stałe pory spania, jedzenia itd.

Co do fotelika do karmienia to chodzi mi o coś w tym stylu lhttp://www.allegro.pl/item403060373_...e_krzeslo.html

Ja używam chusteczek z pampersa albo innych - jakie mi mąż kupi Np. z plusa są bardzo dobre - mocno nawilżane.
Używam je za każdym razem, bo mi się inaczej nie chce Przy Marcelu początkowo używałam wody i wacików, ale szybko mi przeszło. Pod umywalkę małej nie włożę, bo bym ją musiała potem domestosem szorować (znaczy umywalkę) - już taka obrzydliwa jestem .

Te puzzle piankowe są bardzo fajne - też mam takie - z marketu jakiegoś.

A co do postępów mojej małej, to zaczyna dźwigać pupę jak leży na brzuszku i się próbuje czołgać

Po tym co tu pisałyście kubkach itd, właśnie się zastanawiam, czy w ogóle kupować butelkę, czy małej nie uczyć pić z kubeczka mleka (na czas, jak będę w pracy)?????????
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:45   #2299
kesita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 147
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dzięki kasia_słoneczko! Super pomysły, szkoda tylko, że w moim przypadku nie da się większości wykorzystać. Mieszkam na wsi i wokół tylko pola, do lasu spory kawałek, a na podwórku brak huśtawki. Do tej pory nie wieszałam żadnych zabawek, teraz spróbuję go czymś zająć.
kesita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:50   #2300
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Te puzzle są np w Bajce albo w baby maxie takie: http://www.allegro.pl/item398463999_...e_pojazdy.html
Tylko, że ja mam takie z cyferkami

Z kubeczka można chyba już w takiej półleżącej pozycji. Ja będę podawać w nim wodę, soczków nie, bo ich w ogóle nie zamierzam dawać i za jakiś czas mleko. Chciałabym najpóźniej do 1 roku życia odstawić butlę.
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 20:55   #2301
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ja tez dzisiaj Olę ubrałam w długi rękawek na spacer, bo u niej też nie wchodzi w grę zakrywanie rączek. ona mmusi je mieć odsłonięte, no chyba że jej trochę je zakryję jak zaśnie. Kocyk też rozkopuje, wiec też może nim być przykryta dopiero jak zasnie. Notorycznie ściąga też sobie skarpetki, tak ze nie nadązam jej ich zakłądac z powrotem. Zastanawiam sie czy je jej w ogóle przestać zakąłdać, bo to zaczyna być bez sensu

Papryczko Ja używam chusteczek nawiląznych prawie przy każdym przewijaniu. Prawie, bo nieraz myje pupe tylko wodą. Nieraz też myję woda i mydłem a potem jeszcze jade chusteczką. Na samym poczatku każdą kupkę myłam wodą i mydłem, teraz kupek jest dużo mniej, a ja nieraz myje je tylko tymi chusteczkami Ola jeszcze nigdy nie miała odparzeń To chyba prawda, jak piszesz, że zdrowiej byłoby tylko woda i mydłem, ale to jednak bardziej uciązliwe. Po pierwsze - musiałabym mieć zawsze przy przewijaniu miseczkę z ciepłą wodą, co gdy jestem sama w domu z Olą (co jest standardem) nie zawsze jest możliwe bo przeciez nie zostawię jej samej na przewijaku żeby iśźć do łazienki po ciepłą wodę. Po drugie jak myje jej pupę wodą, to potem ma mokro pod pupą, bo ta woda jednak musi gdzieś się pochlapać, na tym to polega Po trzecie, to po prostu dużo wygodniej używac te chusteczki. No moze to wygoda, ale jak pisze, Oli nie zrobiło się od nich żadne odparzenie.Te chusteczki sa przecież delikatne i dostosowane do niemowląt, no chyba że ktoś używa takich nie dla niemowląt...
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 21:01   #2302
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

jeszzce co do mycia pupy przy przewijaniu Marcelina73 piszesz o wkładniu dziecka do umywalki - My tak właśnie robimy gdy zrobi duża kupe i ma w niej cała pupę ( i czasem też plecki). Ja sama tego nie zrobie, robimy to razem z mężem - on ją trzyma nad umywalką, ja ja myję bieżaca wodą. Ale niewkłądam jej bezpośrenio pod strumień wody, tylko ja nabieram ta wodę w ręce i ją myję.Mała chyba nawet to lubi, nigdy przy tym nie płakała. raz nawet chwycila stopkami i strąciła mydło w płynie
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 21:04   #2303
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja też używam chusteczek przy każdym przewijaniu, bo jestem leń. No chyba, że się Hanka ubrudzi po pachy to wtedy pod kran.

My dzisiaj na spacerku byłyśmy w krótkim rękawku i bez przykrycia, Hania tak lubi. Jest cieplutka. Czapeczki też w ogóle nie nosimy, tylko taką z daszkiem jak ją w chuście noszę.
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 21:45   #2304
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja używam Rossmanowskich a tak na prawdę to te które akurat kupię i tak codziennie kąpię Zosię. Krzesełko do karmienia jest świetne polecam zakupić. Basia miała takie ze stoliczkiem a teraz chcę kupić składane nie mam miejsca w moim mieszkanku. Kupiłam Basi kubek niekapek tzw i cały jasny dywan miałam w kropkach po soczku taki niekapek był z niego.
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 22:03   #2305
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Co do karuzelki - moja leży pod nią chwilę - aż zerwie wszystkie misie (na rzepy są) - najwyżej ze dwa razy ja nakręcę, czasami zawieszę jeszcze raz te miśki i mała jeszcze raz je zerwie.

Ja polecam zabierać dzieciaczki do kuchni czy łazienki (czy gdzie się akurat ma jakieś dłuższe zajęcie) w leżaczkach - ustawić tak, aby nas widziały, opowiadać, co robimy.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 23:01   #2306
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

My mamy te puzzle piankowe od 2 tygodni i jestem zachwycona.aleks bardzo lubi na nich lezec bo ja sie krece wkolo niego i opowiadam co robie a posilki jem obok niego na podlodze, poza tym nad nim wisi lampa a jak juz pisalam lampy go fascynuja wiec mam ja zapalona takze w dzien. W sypialni na lozku mam mate edukacyjna albo zanosze ja do salonu, z karuzelka ale mlody szybko sie tym nudzi no i ja nie moge tam polezec obok niego.
Marcelinko z tym lezaczkiem to tez nie nalezy przesadzac. Moj synek nie lubi w takich lezec i ma racje bo to go ogranicza. Dziecko powinno byc jak najwiecej na plaskim bo wtedy cwiczy sobie rozne miesnie np podnoszac pupe czy nozki a w lezaczku tego nie zrobi. Moja znajoma stale trzymala syna w lezaczku a potem robila rehabilitacje zeby dogonil rowiesnikow.Ja wiem ze tobie nie chodzi o trzymanie tam dziecka stale a ten przypadek to wersja ekstremalna, ale lepiej dla maluszka rozkladac kocyk w roznych pomieszczeniach i klasc go na podlodze.Albo inny patent-duzy kosz na pranie wykladac kocem i w tym nosic dziecko.
No i powyzsza teoria tez nie moja tylko zawitkowskiego ale sie z nim zgadzam
aha co do siadania to on napisal ze jak dziecko samo nie siada to nie nalezy go nasile sadzac np. okladajac poduszkami ale jesli dziecku z pozycji pollezacej uda sie usiasc i nie chwieje sie do przodu lub na boki to nie trzeba mu tego zabraniac. Najlepiej gdy robi to u mamy na kolanach i nie siedzi zbyt dlugo.Tak dla pocwiczenia.
Kesita jak masz lasy i pola to sobie wez gruby koc usiadz z dzieckiem na kocu i zorganizuj mu zabawe jak w domu. Wiadomo ze w zimne dni to ciagnie od ziemi i lepiej nie ale jak jest troszke cieplej to czemu nie.
Papryczko Aleks mial w domu krotki rekaw i tak mi zasnal wchuscie wiec go nie ubieralam tylko okrylam kocykiem z polarku i sobie spal 2 godziny. A ja chodzilam w dlugim rekawie dzisiaj i jak bylam rano na budowie z aleksem to sie robotnik jeden dziwil ze niemowlak a nie opatulony po uszy. Czy sie nie boje ze wiatr za silny Mlody na krotki rekawek mial bluze dresowa i co chwile skarpetki gubil. Ja jestem zwierz cieplolubny ale dziecko hartuje zeby nie bylo jak ja. Bo mie rodzice za bardzo wylelai i sie zemna cackali i efekt byl taki ze co chwile bylam chora. A moja mama wszystko steryzlizowala i nie pozwalala mnie dotykac obcym i wogole wiec potem jak tylko jakis kontakt z bakteriami to zaraz plesniawki mialam. Nauczona ich dosiwadczeniem robie inaczej
A propos kocyka i wykopywania. Mlody spi dosyc grzecznie na wznak i raczej nie kopie ale za to jak sie obudzi to 3 sekundy i koca nie ma. Nie dosc ze go skopuje to jeszcze ciagnie do gory i sobie twarz zakrywa. Z posciela mu nei idzie tak latwo bo jest ciezsza i wieksza ale tez w koncu sie z niej wygrzebie, dlatego m.in wole go kasc na bruszek.
A jemu sie zupelnie widze poprzestawialo. Juz o 23 chcial jesc, pzreciagnelam go smoczkeim i wibracjami w lozeczku do teraz no ale kto to widzial zeby sie tak wczesnie budzil na cyca jak on ponad godzine pil po kapieli?! Ja nie wiem czy tak intensywnie rosnie teraz czy juz najwyzsza pora na dodatkowe posilki. Jak myslicie, on ma skonczone 4 miesiace wiec w sumie troche wczesnie...

co do chusteczek ja najbardziej lubie bambino bo sa tanie a ladnie pachna i sa moim zdaniem dobrze nawilzone. Lubie tez nivea yakie jasnoniebieskie nie pamietam nazwy. Nie cierpie dzidziusia-porazka suche okropnie. Pampers tez dobry ale drogi.
A papmpersy 4 sparwdzaja sie swietnie, kupa nie wyplywa, lepiej leza na pupie i nie gniota brzucha bo maja gumke.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-23, 08:24   #2307
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Moja młoda baaaardzo lubi karuzelę, aż jestem w szoku, bo mi się to raczej nudne wydaje. Ostatnio hitem sezonu są u nas bańki mydlane, Hania się w nie z wielką uwagą wpatruje
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-23, 08:25   #2308
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja stosuję chusteczki z Rossmana Babydream Sensitive. Bardzo je lubię. Używam ich przy każdym przewijaniu. W ciąży miałam taki plan, by myć Basi pupę wacikami i przegotowaną wodą (rady położnej ze szkoły rodzenia), ale realia szpitalne (a byłyśmy tam tydzień) sprawiły, że byłam skazana tylko na nie od samego początku.

Będę Basię zabierać ze sobą do kuchni, gdy jem obiad. Nie mam niestety leżaczka, więc będzie leżała w gondoli na podłodze.

Basia wczoraj mnie bardzo zaskoczyła. Pisałam wam, że jak kładę ją na brzuchu to podnosi rączki i nóżki do góry, a głowa jej przy tym opada. Wczoraj i dzisiaj położyłam ją na brzuszku i pięknie na nim leżała. Podparła się na przedramionach i dzwigała długo głowę i klatkę piersiową. Jestem z niej taka dumna. Zmieniło jej się z dnia na dzień.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-23, 08:55   #2309
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Co do sadzaniadziecka w lezaczku i opowiadania mu coakurat robię, to ja też to nieraz stosuję, dość rzadko, bo tez uwazam , że lepiej jak Ola lezy sobie na podłodze na kocyku, ale nieraz to po prostu niemożliwe, np. wczoraj rano włożyłam ją w leżaczek, wzięłam ze sobą do łazienki a sama się kąpałam. Nie było innej możliwości, bo ona nie chciałalezeć w łóżeczku ani na kocyku, a mąż musiał szykować się do pracy. Leżała w tym foteliku spokojnie i rozglądała się po łazience (ona tam rzadko bywa).
A dzisiaj zrobiłam jej pierwszy wykład na temat grzecznego zachowania!!! Bo już trzreci dzień z rzędu zajeżdża mnie, tzn. cały czas krzyczy i marudzi, wreszcie płacze, czasami wręcz drze się. Jest przy tym najedzona, nie ma mokro. Kurczę, o co jej chodzi? Zaczynam podejrzewac, że po kilku dniach spędzonych u moich rodziców, gdzie było więcej osób (tzn. moi rodzice,my ,moja siostra) i każdy trochę się nią zajmował, tak się do tego przyzwyczaiła, że teraz nie chce bawić się sama. Trochę to byłoby dziwne, bo nie pierwszy raz byliśmy na parę dni u moich rodziców i nigdy tak potem ni emiała. Teraz normalnie w ogóle nie chce się sama niczym bawić, musze być przy niej, a najlepiej to żebym ją nosiła na rękach. Dzisiaj już, gdy płakała i leżała w łóżeczku, zwróciłam się do niej tak ze złością: Co ty chcesz?", aż mi głupio. Dlatego zrobiłam jej wykład, że nie może być takę niegrzeczną dziewczynką i że mamusia jest już bardzo zmęczona. Wiecie jaki był efekt? J apatrzę, a ona zamyka oczka i zasypia.... Teraz śpi
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-23, 09:19   #2310
kesita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 147
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Mój Mały nie lubi leżenia w żadnej postaci, a na brzuszku szczególnie. Chyba kupię te lustereczko, które ktoś tu polecał. Na brzuszku poleży troszkę, gdy leży na moim. Zacznę mu robić pikniki na trawce przed domem to może polubi leżenie.

Teraz jestem u rodziców i Rafałek sobie smacznie śpi w moim dawnym pokoju. Zbyt często do nich nie przyjeżdżamy i synek nie chce zostawać u nich sam. Dziś po raz pierwszy wybiorę się na małe zakupy do osiedlowych sklepików i Rafałek będzie w nosidełku, zobaczymy jak to będzie. Mam nadzieję, że będzie grzeczny.

Taki mały, dopiero 3 m-ce, a już jak tylko mnie zobaczy to uśmiech od ucha do ucha. I jak tu zostawić synka i za 2 m-ce wrócić do pracy, aach
kesita jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.