Mamy październikowe 2018 cz. II

[lykki]

Napisane przez mwmwm91

Internista to chyba nie do końca rodzinny, ale do rodzinnego też można
W każdym razie, jeśli w przychodni, do której chodzisz do ginekologa, jest jakiś inny, to powinien Cię z infekcją przyjąć w przyspieszonym trybie, bo infekcja zagraża dziecku. Tak na szybko możesz sobie pomóc clotrimazolem, provagiem, trivaginem, nasiadówkami - w aptece dostaniesz specjalne mieszanki ziół do zaparzania (choć prawda taka, że w ulotce w każdym z tych specyfików jest, że przed użyciem w ciąży trzeba się skonsultować z lekarzem na początku ciąży jak mnie tylko coś zapiekło to panikowałam, bo uderzyło mnie to, że niczym się nie mogę bezpiecznie leczyć).
Możliwe, że w innych przychodniach na NFZ też lekarz Cię szybciej przyjmie z infekcją - zgłoś to podczas rejestracji.

Nawiasem:
Mi się kiedyś zdarzyło (nie byłam wtedy w ciąży) dostać wysokiej gorączki i bóli gdzieś pod sercem, ledwo szłam, ale doczłapałam się do najbliższej przychodni, gdzie odmówiono mi pomocy. Nie miał mnie kto zawieźć do szpitala, ja ledwo oddychałam z bólu, nie wiedziałam co robić i zadzwoniłam na pogotowie pytając co mam robić. Dowiedziałam się, że mogą przysłać po mnie karetkę, ale żebym jeszcze raz poprosiła w rejestracji o pomoc a jeśli mi odmówią to poprosiła, żeby mi dali na piśmie, że odmawiają pomocy. To weszłam z powrotem do przychodni, wyrecytowałam to i się od razu lekarz znalazł I wydaje mi się, że tutaj też Cię przyjmą, bo nikt nie będzie chciał oficjalnie brać odpowiedzialności.

Dzięki, mimo leczenia na wlasna reke objawy sie nasilają, pojde wieczorem jak wroce od tesciow do przychodni, mam nadzieje, ze z dzieckiem bedzie wszystko ok, trochę panikuje, za 2 h wyjezdzamy, wiec za 4 h bede już czekac u lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Suqub]

Napisane przez lykki

Poszłabym prywatnie gdzies indziej, ale jestem totalnie spłukana Dlatego pomyślałam o IP. A internista to lekarz rodzinny? Najgorzej, że jestem u teściów na wiosce do wieczora i nie mam tu lekarza Na razie stwierdziłam, że na własną rękę zastosuję clotrimazol i provag żel, bo mam to w apteczce, stresuje się, że infekcja może zaszkodzić dziecku

xxboo - super zmiana fryzury!

Ja złapałam infekcje w 1wszej ciąży przed samymi świętami BN a wizytę u swojego lekarza miałam dopiero 29grudnia. Łagodziłam to clotrimazolum lekarz powiedział, że to dopiero rozwiązanie było.

[bambusiek]

Napisane przez izaa29

Również nic jeszcze nie wrzucałam, nawet jak jadę do mamy na wieś to zakładam luźniejsze rzeczy ale niedługo już będzie pewnie ciężko ukrywać brzuszek ciążowy powoli zaczyna się wychylać. Także myślę, że po połówkowych może coś wrzucimy

W temacie brzuszka, widziałam wasze zdjęcia kilka stron wcześniej. Cudnie wyglądacie U mnie powolutku zaczyna się zaokrąglać, a wczoraj wskoczyliśmy już w 5 miesiąc ale ten czas leci

Piękna kuleczka

Napisane przez mwmwm91

Można się dopisać do wątku? Przyda mi się ktoś do wymiany doświadczeń

Termin 21.10, płeć nieznana.

Cześć
-------------------
Ja już po wizycie u ginekologa. Bez zawachania wypatrzył, że będzie dziewczynka Zresztą śmiał się, że on tylko potwierdza przeczucia mam
Mała jest raczej większa jak na swòj wiek, ma ok. 200 gramòw, pięknie brykała.

[lykki]

Napisane przez Suqub

Ja złapałam infekcje w 1wszej ciąży przed samymi świętami BN a wizytę u swojego lekarza miałam dopiero 29grudnia. Łagodziłam to clotrimazolum lekarz powiedział, że to dopiero rozwiązanie było.

No wlasnie stosuje clotrimazolum i provag, na razie objawy sie nasilily. Moze jeszcze troche trzeba czasu, przejde sie wieczorem do przychodni, bo martwie sie o ciąże. Naczytalam sie ze infekcje sa grozne :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez bambusiek

Piękna kuleczka



Cześć
-------------------
Ja już po wizycie u ginekologa. Bez zawachania wypatrzył, że będzie dziewczynka Zresztą śmiał się, że on tylko potwierdza przeczucia mam
Mała jest raczej większa jak na swòj wiek, ma ok. 200 gramòw, pięknie brykała.

Super wiesci! Gratuluje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awusia]

Napisane przez bambusiek

Piękna kuleczka



Cześć
-------------------
Ja już po wizycie u ginekologa. Bez zawachania wypatrzył, że będzie dziewczynka Zresztą śmiał się, że on tylko potwierdza przeczucia mam
Mała jest raczej większa jak na swòj wiek, ma ok. 200 gramòw, pięknie brykała.

Bambusiek! Super! Oj licze na takie same wiesci tylko w wersji meskiej hihi albo zenskiej bo kazde z nas obastawia inna plec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esti10]

Co do fotek to ja tez nic nie wklejam moze po polowkowych jak bede miec jakies ladne bo jak nie to nic nie wkleje
U mnie na szczescie rok temu tylko ludzie z pracy wiedzieli sila rzeczy i no wiadomo najblizsza rodzina .
Strasznie sie balam powrotu do pracy i tego wlasnie ze trzeba bedzie odp na pytania i wogole ale na szczescie bylo spoko nikt nie byl nachalny i wogole tylko pytali jak sie czuje nikt nie pytal o szczegoly
Ja jesli uznalam,ze chce komus powiedziec to wtedy rozmawialismy a tak to obylo sie bez pytan

A instagrama mam skibcia10 ale ostatnio nic tam nie wrzucalam a raczej wygladam juz brzydziej i grubiej niestety

[paula1010]

Ja dodałam w zeszłym tygodniu jedno zdjecie na instagramie i na FB, nie mogłam się już doczekać, żeby się podzielić z kimś ta wiadomością ❤️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esti10]

Napisane przez bambusiek

Piękna kuleczka



Cześć
-------------------
Ja już po wizycie u ginekologa. Bez zawachania wypatrzył, że będzie dziewczynka Zresztą śmiał się, że on tylko potwierdza przeczucia mam
Mała jest raczej większa jak na swòj wiek, ma ok. 200 gramòw, pięknie brykała.

Super wiesci
A ktory tydz ze mowisz iz duza na swoj wiek?

[awusia]

Ja jeszcze w zadnych mediach nic nie napisalam.. pewnie wrzuce jakies info jak dzidzia do nas dolaczy..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez izaa29

Mój gin tak samo stąd ta rozbieżność Masz rację, miejmy nadzieje że TP się sprawdzi Zazdroszczę metrażu ! U nas 55m i jednak brakuje tego dodatkowego pokoju teraz przydałby się na graciarnie a w przyszłości dla dziecka. No ale kto wie co będzie za jakiś czas może zmienimy lokum

To macie tylko dwa pokoje ?

Awusia mnie to czeka za tydzień! Ale ja uwielbiam rozpakowywać graty „mieszkaniowe” układać co gdzie i jak, skręcać meble ❤️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Jasiel]

Boże dziewczyny, naczytałam się waszych 17+0 i sama byłam przekonana, że jestem 15+cośtam, a jestem 14+6

Jak zobaczyłam centyle 15go tygodnia to się mało nie załamałam że
dziecko za małe mam. Termin porodu wg badań prenatalnych mam 20 października (6 dni wcześniej niż OM) I ciągle się martwię że lekarz nie zauważy problemu......


8,71 cm, nie wiem czy to w końcu dobry wynik młodego i łączę się w bólu z wszystkimi mamami dzieci nieznanej płci, bo mojemu potomstwu najwygodniej na brzuchu.

[Esti10]

Ja jak w Baby App zmienilam termin na 9 go pazdziernika to w srode zaczal mi sie niby 17 tydz wedlug nich takze ja sama nie wiem co i jak

[izaa29]

Napisane przez xxboo

To macie tylko dwa pokoje ?
Awusia mnie to czeka za tydzień! Ale ja uwielbiam rozpakowywać graty „mieszkaniowe” układać co gdzie i jak, skręcać meble ❤️

Tak dwa ale całkiem spore

[bajka775]

Napisane przez bambusiek

Piękna kuleczka



Cześć
-------------------
Ja już po wizycie u ginekologa. Bez zawachania wypatrzył, że będzie dziewczynka Zresztą śmiał się, że on tylko potwierdza przeczucia mam
Mała jest raczej większa jak na swòj wiek, ma ok. 200 gramòw, pięknie brykała.

Gratulacje super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez izaa29

Tak dwa ale całkiem spore

No to na pewno dlatego właśnie pytam bo ja będę miała mieszkanie 56 m i 3 pokoje a i tak wydają mi się spore


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mwmwm91]

Napisane przez izaa29

Tak dwa ale całkiem spore

Mam wrażenie, że niezależnie od tego ile się ma, to zawsze się myśli "jeszcze jeden by się przydał" U nas salon z kuchnią + 3 sypialnie, razem 70mkw i obecnie: jedna sypialnia nasza, jedna przyszła dziecięca, a ostatnia to graciarnia No i tak sobie myślę, że jak przyjedzie ktoś w gości, a dziecko już "wyprowadzimy" z naszej sypialni do tej drugiej, to nie będzie gdzie gości położyć... Więc się pewnie będzie trzeba odgracić i z graciarni zrobić sypialnię, ale co z tymi gratami? No właśnie jeszcze jeden pokój by się przydał

Kiedyś chyba każdy blok miał piwnice, teraz już nie, ja nie mam, dlatego składuję graty w pokoju.

A co do urządzania mieszkania - ja czekam jeszcze trochę i się wybieram do Ikei po komodę na ciuszki dziecięce, pościel do łóżeczka itp

[Esti10]

Paula twoj Leon mega przystojniaczek

bajeczko widze masz buldoga francuskiego slodki

[xxboo]

Napisane przez mwmwm91

Mam wrażenie, że niezależnie od tego ile się ma, to zawsze się myśli "jeszcze jeden by się przydał" U nas salon z kuchnią + 3 sypialnie, razem 70mkw i obecnie: jedna sypialnia nasza, jedna przyszła dziecięca, a ostatnia to graciarnia No i tak sobie myślę, że jak przyjedzie ktoś w gości, a dziecko już "wyprowadzimy" z naszej sypialni do tej drugiej, to nie będzie gdzie gości położyć... Więc się pewnie będzie trzeba odgracić i z graciarni zrobić sypialnię, ale co z tymi gratami? No właśnie jeszcze jeden pokój by się przydał



Kiedyś chyba każdy blok miał piwnice, teraz już nie, ja nie mam, dlatego składuję graty w pokoju.



A co do urządzania mieszkania - ja czekam jeszcze trochę i się wybieram do Ikei po komodę na ciuszki dziecięce, pościel do łóżeczka itp

A potrzebujecie tych rzeczy z graciarni ? Ja będę miała piwnice ale nie wiem co tam będę trzymać tak szczerze bo jestem osoba która nienawidzi gratów i pozbywam się ich od razu, nawet ciuchów się pozbywam jeśli w ciągu ostatniego roku nie ubrałam czego to pakuje i daje pod śmietnik. Mam baaaaardzk mało rzeczy jeszcze TZ muszę tego nauczyć bo trzyma jakieś stare papiery sprzed 5 lat niepotrzebnie ale już mi obiecał ze jak Będzie się pakował to wywali stare rzeczy przejrzy swoją szafę, dokumenty i pozbędzie wie większości


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[izaa29]

Napisane przez xxboo

No to na pewno dlatego właśnie pytam bo ja będę miała mieszkanie 56 m i 3 pokoje a i tak wydają mi się spore
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak już coś ostatnio myśleliśmy z mężem, że w razie czego w przyszłości można by któryś delikatnie pomniejszyć postawić kawałek jakiejś ścianki tak żeby weszło tam nasze łóżko bo problem jest z oknami przy podziale a nam aż tak to światło nie będzie potrzebne ogólnie gdy poszukiwaliśmy mieszkania dwa lata temu był w tym czasie jakoś straszny problem z tymi 3 pokojowymi a jak już się jakieś przytrafiło to za kosmiczną cenę a w tym samym metrażu Aleee to w przyszłości będziemy myśleć mieszkanie mamy swoje także w razie czego gdyby ta ścianka nie wyszła może kiedyś coś się trafi i postanowimy zmienić

[xxboo]

Napisane przez izaa29

Tak już coś ostatnio myśleliśmy z mężem, że w razie czego w przyszłości można by któryś delikatnie pomniejszyć postawić kawałek jakiejś ścianki tak żeby weszło tam nasze łóżko bo problem jest z oknami przy podziale a nam aż tak to światło nie będzie potrzebne ogólnie gdy poszukiwaliśmy mieszkania dwa lata temu był w tym czasie jakoś straszny problem z tymi 3 pokojowymi a jak już się jakieś przytrafiło to za kosmiczną cenę a w tym samym metrażu Aleee to w przyszłości będziemy myśleć mieszkanie mamy swoje także w razie czego gdyby ta ścianka nie wyszła może kiedyś coś się trafi i postanowimy zmienić

Mój TZ tez miał kiedyś taki pomysł bo chciał kupić 2 pół z ogródkiem od dewelopera ale ja postawiłam na swoim i kupiliśmy 3 pokojowe na rynku wtórnym.
Ja marze o własnej sypialni a wiedziałam ze dziecko sie pojawi wiec od razu 3 pokoje chciałam. Nie chciałam potem rezygnować z sypialni i spać w salonie żeby dziecko miało swój pokój bo najbardziej na świecie nienawidzę rozkładać i składać łóżka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[awusia]

Napisane przez xxboo

No to na pewno dlatego właśnie pytam bo ja będę miała mieszkanie 56 m i 3 pokoje a i tak wydają mi się spore


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez mwmwm91

Mam wrażenie, że niezależnie od tego ile się ma, to zawsze się myśli "jeszcze jeden by się przydał" U nas salon z kuchnią + 3 sypialnie, razem 70mkw i obecnie: jedna sypialnia nasza, jedna przyszła dziecięca, a ostatnia to graciarnia No i tak sobie myślę, że jak przyjedzie ktoś w gości, a dziecko już "wyprowadzimy" z naszej sypialni do tej drugiej, to nie będzie gdzie gości położyć... Więc się pewnie będzie trzeba odgracić i z graciarni zrobić sypialnię, ale co z tymi gratami? No właśnie jeszcze jeden pokój by się przydał

Kiedyś chyba każdy blok miał piwnice, teraz już nie, ja nie mam, dlatego składuję graty w pokoju.

A co do urządzania mieszkania - ja czekam jeszcze trochę i się wybieram do Ikei po komodę na ciuszki dziecięce, pościel do łóżeczka itp

No ja mam 4 pokoje i osobna kuchnie i spizarnie. Niby tyle miejsca ale sie nie moge ogarnac.. do tego nie moge nosic wiec rozpakowywanie jest trudne. Wiekszosc mi mama poukladala. Jak kupimy wszystkie meble to na pewno sie podniesie komfort zycia. Na razie usuwam z widoku wszystko. Chociaz mamy 2 piwnice i tak graciarnia jest. Chwilowo bo to pokoj TZ wiec jemu sie spieszy z remontem zeby sie tam zorganizowac.. po majowce zabieramy sie za pokoj malucha panele i malowanie, graciarnie i na koncu salon bo tu trzeba najwiekszych nakladow.. mamy czas do wigilii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izaa29]

Napisane przez xxboo

No to na pewno dlatego właśnie pytam bo ja będę miała mieszkanie 56 m i 3 pokoje a i tak wydają mi się spore


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez mwmwm91

Mam wrażenie, że niezależnie od tego ile się ma, to zawsze się myśli "jeszcze jeden by się przydał" U nas salon z kuchnią + 3 sypialnie, razem 70mkw i obecnie: jedna sypialnia nasza, jedna przyszła dziecięca, a ostatnia to graciarnia No i tak sobie myślę, że jak przyjedzie ktoś w gości, a dziecko już "wyprowadzimy" z naszej sypialni do tej drugiej, to nie będzie gdzie gości położyć... Więc się pewnie będzie trzeba odgracić i z graciarni zrobić sypialnię, ale co z tymi gratami? No właśnie jeszcze jeden pokój by się przydał

Kiedyś chyba każdy blok miał piwnice, teraz już nie, ja nie mam, dlatego składuję graty w pokoju.

A co do urządzania mieszkania - ja czekam jeszcze trochę i się wybieram do Ikei po komodę na ciuszki dziecięce, pościel do łóżeczka itp

My niby mamy mała piwnice ale pomimo wszystko np suszenie prania gdy zimno i pada, już by można było w takim pokoju ustawić sobie suszarkę a goście u nas też nie będą mieli gdzie nocować Od małego mieszkałam na wsi w dużym domu i ogólnie z mieszkania jestem zadowolona przede wszystkim jeśli chodzi o sprzątanie 200m a 55m to ogromna różnica, tylko to pranie mnie troszkę irytuje nienawidzę tego zapachu takiego zaduchu w pokoju teraz problemu nie ma bo ciepło więc można suszyć wietrzyć do woli

[xxboo]

My nie będziemy robić pokoju dziecięcego. Na razie z 3 pokoju robimy biuro TZ ewentualnie jakaś komodę dla siebie tam wstawię skoro sypialniana komodę będę oddawać dla dziecka póki łóżeczko będzie w sypialni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mwmwm91]

Napisane przez xxboo

A potrzebujecie tych rzeczy z graciarni ? Ja będę miała piwnice ale nie wiem co tam będę trzymać tak szczerze bo jestem osoba która nienawidzi gratów i pozbywam się ich od razu, nawet ciuchów się pozbywam jeśli w ciągu ostatniego roku nie ubrałam czego to pakuje i daje pod śmietnik. Mam baaaaardzk mało rzeczy jeszcze TZ muszę tego nauczyć bo trzyma jakieś stare papiery sprzed 5 lat niepotrzebnie ale już mi obiecał ze jak Będzie się pakował to wywali stare rzeczy przejrzy swoją szafę, dokumenty i pozbędzie wie większości


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie raczej potrzebujemy tych rzeczy z graciarni - to nie są rzeczy typu "a, nie będę wyrzucać, bo może kiedyś się przyda", tylko rzeczy używane, ale nieładne, w sensie, nie nadające się do salonu . Trzymamy tam np. rowery, bo nie mamy garażu ani żadnej komórki... Chociaż widziałam, że ludzie trzymają rowery na balkonach, w specjalnych pokrowcach, więc ostatecznie nasze pewnie też tak skończą
A do tego w graciarni mam jeszcze kilka wielkich toreb z ciuchami dla bobasa Siostra rok temu urodziła i regularnie podrzuca mi ciuszki, ja już na pewno nie muszę niczego kupować, bo jest tego ilość nie do znoszenia przez dziecko. Część z tych rzeczy jest zupełnie nowych, bo siostrzenica wyrosła zanim zdążyła raz założyć

I też NIE NA WI DZĘ rozkładać i składać łóżka! Ale jak już masz sypialnię to pojawia się problem nakrywania go narzutą

[Esti10]

My tez mamy dwa pokoje 50 pare metrow . Poki co jest salon i nasza sypialnia ale no poki dziecko male to nadal bedzie nasza sypialnia . Jak juz przyjdzie czas ze bedzie samo spac to wtedy rodzice sie pakuja i przenosza do salonu
Kupilismy to mieszkanie od malzenstwa z 3 dzieci z tym jedno mialo autyzm .Bardzo dobrze im sie tu mieszkalo bo jednak mamy tu las i jezioro pare krokow od mieszkania ale no syn z autyzmem raczej potrzebowal juz terenu ogrodzonego bo czesto im uciekal .
Takze jesli oni tu wychowali 3 dzieci to my raczej poki co z jednym tez damy rade
Wiadomo marzy mi sie maly parterowy domek niski a szeroki nie lubie takich dwupietrowych kolosow. I miec fajny ogrod teren dla dziecka ale raczej na marzeniach sie skonczy

[izaa29]

Napisane przez xxboo

Mój TZ tez miał kiedyś taki pomysł bo chciał kupić 2 pół z ogródkiem od dewelopera ale ja postawiłam na swoim i kupiliśmy 3 pokojowe na rynku wtórnym.
Ja marze o własnej sypialni a wiedziałam ze dziecko sie pojawi wiec od razu 3 pokoje chciałam. Nie chciałam potem rezygnować z sypialni i spać w salonie żeby dziecko miało swój pokój bo najbardziej na świecie nienawidzę rozkładać i składać łóżka
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Również nienawidzę składania i rozkładania łózka, dlatego rozważaliśmy ściankę U nas dziecko miało pojawić się jakoś za dwa lata najwcześniej ale o dziwo u nas w związku to mąż zaczął mnie przekonywać, że może jednak by wcześniej coś pomyśleć także akurat pomieszkalibyśmy kilka lat i później zastanawialibyśmy się co dalej ale wyszło inaczej ale jak to mawia mąż taki problem to nie problem u rodziców miejsca sporo także jeśli rozważalibyśmy zmianę lokum będzie się gdzie chwilowo zatrzymać

[mwmwm91]

Napisane przez Esti10

My tez mamy dwa pokoje 50 pare metrow . Poki co jest salon i nasza sypialnia ale no poki dziecko male to nadal bedzie nasza sypialnia . Jak juz przyjdzie czas ze bedzie samo spac to wtedy rodzice sie pakuja i przenosza do salonu
Kupilismy to mieszkanie od malzenstwa z 3 dzieci z tym jedno mialo autyzm .Bardzo dobrze im sie tu mieszkalo bo jednak mamy tu las i jezioro pare krokow od mieszkania ale no syn z autyzmem raczej potrzebowal juz terenu ogrodzonego bo czesto im uciekal .
Takze jesli oni tu wychowali 3 dzieci to my raczej poki co z jednym tez damy rade
Wiadomo marzy mi sie maly parterowy domek niski a szeroki nie lubie takich dwupietrowych kolosow. I miec fajny ogrod teren dla dziecka ale raczej na marzeniach sie skonczy

Ja kiedyś też marzyłam o domku... ale wszystko ma swoje plusy i minusy Tak naprawdę za niewiele więcej niż nasze mieszkanie moglibyśmy mieć domek, więc też rozważaliśmy tę opcję. Nasłuchałam się jednak w pracy historii jakie to koleżanki mają problemy z domkami - np. była wichura, pół dachu wylądowało na trawniku przed domem - poza tego typu sprawami dochodzi konieczność dbania o ogródek i ogólnie jakaś większa odpowiedzialność (tak nam się wydawało, zresztą, mąż kiedyś mieszkał z rodzicami w domu na wsi i miał wspomnienia, że zawsze było dużo pracy przy domu).
Dlatego ostatecznie mamy mieszkanie

[xxboo]

Napisane przez mwmwm91

Ja kiedyś też marzyłam o domku... ale wszystko ma swoje plusy i minusy Tak naprawdę za niewiele więcej niż nasze mieszkanie moglibyśmy mieć domek, więc też rozważaliśmy tę opcję. Nasłuchałam się jednak w pracy historii jakie to koleżanki mają problemy z domkami - np. była wichura, pół dachu wylądowało na trawniku przed domem - poza tego typu sprawami dochodzi konieczność dbania o ogródek i ogólnie jakaś większa odpowiedzialność (tak nam się wydawało, zresztą, mąż kiedyś mieszkał z rodzicami w domu na wsi i miał wspomnienia, że zawsze było dużo pracy przy domu).
Dlatego ostatecznie mamy mieszkanie

Dla mnie chyba najgorszym minusem donku jest PIEC palenie w nim nawet jeśli to piec z podajnikiem to pilnować trzeba. Opał zamawiać trzeba. Dziękuje bardzo.
Męczyłam się teraz od lipca z mieszkaniem gdzie jest centralne węglowe i nigdy więcej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lykki]

Ja marzę o mieszkaniu z duzym tarasem lub malym podworkiem moze kiedys... Poki co gniezdzimy sie na 40 m2, kupione z zamiarem na tymczasem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bambusiek]

Napisane przez Esti10

Super wiesci
A ktory tydz ze mowisz iz duza na swoj wiek?

Jak na dzisiejsze 16+4 wychodziło tydzień większe. Dokładnie nie pamiętam, spojrzę potem na wykres.


Co do mieszkania to my mamy 4 pokojowe. Salon niedługo będzie łączony z kuchnią, do tego sypialnia, pokòj dzieci i jeszcze jeden - graciarnia, ktòry w kolejne wakacje dostanie synek. Teraz mamy tam właśnie pranie, biurko, regał z książkami, kosz na pranie i milion gratòw, ktòrych muszę się pozbyć do wakacji