I co teraz zrobić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-04-29, 16:50   #1
jola0987654321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13

I co teraz zrobić?


Cześć. Przychodzę do Was z prośbą o poradę, bo słyszałam dużo dobrego o tym forum.
Problem może wydawać się błachy, ale dla mnie niestety taki nie jest.
Dotyczy wlasciwie edukacji. Ale pokolei mam 21 lat, pochodzę z małej miejscowosci,
Liceum skonczylam i zdałam mature w 2016r. wtedy stwierdzłam, że potrzebuje roku przerwy.
Pracowałam przez rok mając już sprecyzowane
cele co do studiow. Wszystko układało się całkiem ok.
Odłożyłam trochę kasy, w ogóle miałam takie poczucie, że wszystko układa się po mojej myśli.
Wahałam się nad wyborem kierunku, bo miałam wybrane 2 i na oba się dostałam.
Było to pielęgniarstwo i polonistyka. W sumie chyba od gimnazjum wiedziałam, że chciałabym wykonywać
którychś z tych zawodów. Koniec konców wybrałam pielegniarstwo.
Problem zaczął się we wrześniu. Im bliżej było wyjazdu na studia, tym czułam się
coraz gorzej. W sensie psychicznym. Jakoś wizja studiowania, i wyjazdu z domu mnie przerażała.
Właściwie nie wiem dlaczego. Ostatecznie studia rozpoczęłam, trwały u mnie całych kilka dni. W nowym
mieście czułam się jakoś strasznie źle. Źle się czułam w tym nowym miejscu, nie wiem dlaczego, siedząć
sama w pokoju gdy nikogo nie było-płakałam. Doszłam nawet do wniosku, że jestem na studia za głupia
i tylko blokuje miejsce komuś innemu, komuś kto jest zdolniejszy. Kierunek i studia i uczelnia nie mogły mi sie nie spodobać, bo
studia się tak naprawdę jeszcze na dobre nie rozpoczęły. Jak rozumiem była to chyba jakaś dziwna tęsknota za
domem. Po paru dniach odeszłam. I wróciłam do pracy. I tutaj zaczyna sie problem, bo patrząc na to co zrobiłąm,
jak się zachowywałam no to kompletnie siebie nie poznaje. nie leczyłam się nigdy psychiatrycznie, nigdy też
nie miałam jakichś problemów z wyjazdem z domu. nawet po 2 klasie lo wyjechałam na całę 2 mies. wakacji do pracy za
granicę i nie było wtedy żadnego problemu. Pracowałam do lutego, a od konca miesiaca zaczęłam roczny kierunek
policealny*-asystentka stomatologiczna. Patrząc na ilość ofert jest to dosyć poszukiwany zawód. Plus taki, że odbywa się
weekendowo. Tutaj jest wszystko ok, podoba mi się. Ale zaczęły mnie nachodzić wątpliwości czy czasem nie popełniłąm
jakiegoś życiowego błędu? Zastanawiam sięczy dobrze zrobiłam. najgorsze jest to, że kompletnie nie rozumiem swojego zachowania z
tego czasu. Jakby to była kompletnie inna osoba. Rodzice są po zawodówkach, nie byli zachwyceni tym, że wybieram się
na studia, ale koniec konców trzymali kciuki i nie byli przeciwni więc w nich wsparcie miałąm. oczywiście nie powiedzia-
łam im prawdy. Wytłumaczyłam, że poprostu nie spodobał mi się kierunek. Wszystkie koleżanki dopytywały czemu tak szybko
odeszłąm itp. nIkomu nie mowilam prawdy, więc jesteście pierwsze, i troche mi tak lżej jak to z siebie wyrzuciłąm.
Rozpoczęcie studiów to podobno przełomowy moment w życiu ale myślałam, żę to bedzie taki pozytywny przełom. I gdyby mi ktoś
powiedział, że tak sie zachowam to chyba bym nie uwierzyła. Ale teraz do rzeczy: Co powinnam zrobić? Z jednej strony
Chciałąbym wrócić,
ale z drugiej boje sie, że sie to znowu powtórzy.Każdy chyba się boi tego co nowe, ale u mnie ten strach
byłtak duży, że zrezygvnowałam. no i czy 21 lat to już
nie za poźno na rozpoczecie studiow... ? Zaburzen psychicznych chyba nie mam, bo nigdy się tak irracjonalnie
nie zachowywałam. Czy któraś z Was miała jakąs podobną sytuacje, albo wiecie co zrobić?
Problem z innej strony może wydawać się mały ale dla mnie jest nie do przejścia.
Czuje się troche jak idiotka.
Będę wdzięczna za jakieś rady
Pozdrawiam.
j.
jola0987654321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 17:35   #2
Canttouchthis
Raczkowanie
 
Avatar Canttouchthis
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 93
Dot.: I Co teraz zrobić?

Nie, 21 lat to nie za późno na rozpoczynanie studiów, tym bardziej że licencjat będziesz miała już po 3 latach i już wtedy możesz iść do pracy.

Żadna z nas nie zdecyduje za ciebie, co masz zrobić. Sama musisz podjąć decyzję. Myślę, że wskazana byłaby wizyta u psychologa/psychoterapeuty. To, co opisujesz to nie choroba psychiczna tylko zaburzenia adaptacyjne. To się zdarza, nie ma się czego wstydzić. Uważam, że lepiej nad nimi popracować ze specjalistą niż rezygnować ze swoich życiowych celów.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Canttouchthis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 17:59   #3
Olcia2402
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 185
GG do Olcia2402
Dot.: I Co teraz zrobić?

Próbuj jeszcze raz

Na drodze do sukcesu zawsze zdarzają się trudności.

21 lat to dobry wiek na podjęcie studiów. Ja mam 25 lat i chyba zaczne jeszcze jedne studia

Jeśli chodzi o rady w pierwszych dniach studiowania to staraj się od razu zorganizować sobie czas, wsiąknąć w środowisko, w nowe miejsce np. działalność w kołach naukowych, samorządzie studenckim, organizacjach studenckich. Bądź aktywna. Nie zamykaj się na innych, a szybko znajdziesz znajomych i łatwiej Ci będzie przetrwać ten trudny dla Ciebie początek. Trzymam kciuki
Olcia2402 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 18:04   #4
MeganEagle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
Dot.: I Co teraz zrobić?

Uwierz mi, że większosc osób przezywa ogromne trudności po wyjechaniu na studia z oswojeniem się z nową rzeczywistością - nawet jeśli ida na wymarzony kierunek...
I to nie przez pierwszych kilka dni a przez pierwszych kilka tygodni.miesięcy...
szczególnie jeśli ktoś meiszkal zawsze z rodzicami, nie dojezdzal daleko do szkoly, nie byl w internacie

Miałam dokładnie to samo - czułam sie strasznie, ale trzeba to przetrzymać..
To nie jest powód do zrywania studiów, wedlug mnie postapiłas bardzo głupio poddając sie tak szybko..
Kilka dni - serio???
21 lat to jest dobry wiek, zacyznaj od nowa...

I tak - to zapewne bedzie pozytywny przełom w twoim życiu, ale rpzełomy zazwyczaj sa okupione dużymi zmianami, do ktoych trzeba przywyknąć

Edytowane przez MeganEagle
Czas edycji: 2018-04-29 o 18:07
MeganEagle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 19:14   #5
jola0987654321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
Dot.: I Co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez MeganEagle Pokaż wiadomość
Uwierz mi, że większosc osób przezywa ogromne trudności po wyjechaniu na studia z oswojeniem się z nową rzeczywistością - nawet jeśli ida na wymarzony kierunek...
I to nie przez pierwszych kilka dni a przez pierwszych kilka tygodni.miesięcy...
szczególnie jeśli ktoś meiszkal zawsze z rodzicami, nie dojezdzal daleko do szkoly, nie byl w internacie

Miałam dokładnie to samo - czułam sie strasznie, ale trzeba to przetrzymać..
To nie jest powód do zrywania studiów, wedlug mnie postapiłas bardzo głupio poddając sie tak szybko..
Kilka dni - serio???
21 lat to jest dobry wiek, zacyznaj od nowa...

I tak - to zapewne bedzie pozytywny przełom w twoim życiu, ale rpzełomy zazwyczaj sa okupione dużymi zmianami, do ktoych trzeba przywyknąć
no spoko.
Ale chyba nie aż tak duże trudności...
jola0987654321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 19:26   #6
dorazmora
Raczkowanie
 
Avatar dorazmora
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 88
Dot.: I co teraz zrobić?

Co ja bym dała żeby mieć 21 lat
Nic na siłę. Ale może za bardzo skupiłaś sie na tym czego juz nie będzie, zamiast na przyszłości, radości nowego życia, nowych znajomych, uczeniu się tego w czym wydaje Ci się że będziesz dobra?

Dziwne, że Twoi rodzice się nie cieszyli. Moi są dumni, że jedyna córka jest magistrem ( tata - zawodowe, mama średnie ).


A po liceum zrobiłam 2-letnie studium, potem poszłam do pracy. Studia ( zaoczne ale ) zaczęłam mając 30. Pielęgniarstwa zaocznie nie ma ale może taki plan by Ci odpowiadał
dorazmora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 19:41   #7
jola0987654321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
Dot.: I co teraz zrobić?

Heheh no ja sie czuje troche staro majac te 21..
jola0987654321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-04-29, 19:43   #8
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: I co teraz zrobić?

Jak ja szłam na studia, to słyszałam opowieści innych osób o tym, jak ciężko im się było zaadaptować, jak nie mogli się odnaleźć w nowym mieście itd. Byłam trochę przerażona, ale na wyrost. Każdy jest inny i inaczej będzie reagował.

Jeśli dalej chcesz być pielęgniarką, to idź na te studia. Razem z Tobą będzie duża grupa osób, które też rozpoczynają nowy etap życia. Może znajdzie się ktoś, z kim będziesz mogła się trzymać i wspierać? Może rodzice? Może jakieś nowe znajomości? Może koleżanki? No i zastanów się, co jest dla Ciebie ważniejsze - skończenie wymarzonego kierunku studiów, czy zniwelowanie strachu.

No i jak czujesz, że potrzebujesz pomocy i większego wsparcia, to zastanów się nad wizytą u psychologa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 19:55   #9
jola0987654321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
Dot.: I co teraz zrobić?

Ale z boku to bedzie głupio wyglądać. Wracając na kierunek ktory rzucilam po 2 dniach, tlumaczac, że mi sie nie podoba... Wyjdę
na idiotke, zresztą już troche wyszłam.
jola0987654321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 19:59   #10
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez jola0987654321 Pokaż wiadomość
Ale z boku to bedzie głupio wyglądać. Wracając na kierunek ktory rzucilam po 2 dniach, tlumaczac, że mi sie nie podoba... Wyjdę
na idiotke, zresztą już troche wyszłam.
A co Cię obchodzi opinia innych? Oni będą dawać Ci pieniądze na chleb? Nikomu się nie musisz tłumaczyć. Powiedz, że zmieniłaś zdanie i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 20:04   #11
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez jola0987654321 Pokaż wiadomość
Ale z boku to bedzie głupio wyglądać. Wracając na kierunek ktory rzucilam po 2 dniach, tlumaczac, że mi sie nie podoba... Wyjdę
na idiotke, zresztą już troche wyszłam.
Jak się będziesz ciągle bała tego co ludzie powiedzą, to nigdy nic nie osiągniesz. Powiesz, że dojrzałaś do studiów i tyle. Tylko tym razem się tak łatwo nie poddawaj. Uwierz mi, że większości na początku jest ciężko.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 20:14   #12
taka_bebe
Raczkowanie
 
Avatar taka_bebe
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez jola0987654321 Pokaż wiadomość
Ale z boku to bedzie głupio wyglądać. Wracając na kierunek ktory rzucilam po 2 dniach, tlumaczac, że mi sie nie podoba... Wyjdę
na idiotke, zresztą już troche wyszłam.
Coś Ty! ... Wiesz, jakie ludzie miewają kłopoty? Zaczynają studia, rzucają je, zawieszają, kombinują na milion sposobów i nikogo tak naprawdę to nie obchodzi.
Jesteś młodziutka... nie staram się być wobec Ciebie protekcjonalna czy coś, ale po prostu podkreślam Ci to, że jesteś jeszcze młodą osobą, bo sama gdzieś piszesz, że czujesz się staro... Ale sam fakt, że jeszcze się zastanawiasz nad tym, że wyjdziesz na idiotkę świadczy o tym, że jesteś młodziutka , za kilka lat będziesz miała głęboko w nosie co inni o Tobie myślą.

Piszesz, że nie rozumiesz siebie z tamtego okresu, dlaczego tak panikowałaś, dlaczego zrezygnowałaś. Oczywiście nie odpowiem Ci na te pytania, bo każdy jest inny, ale ponieważ przechodziłam coś podobnego to może u Ciebie powód był podobny - nie jest czasem tak, że traktujesz studia jako coś specjalnego, coś takiego "och, ach" nie dla każdego? Że gdzieś w głębi duszy nie wierzysz w siebie, że sobie poradzisz, dlatego wtedy uciekłaś, zanim jeszcze miałaś okazję się sprawdzić? Zastanów się nad tym. I jeśli coś w tym jest, to pomyśl o tych wszystkich studentach, którzy wiele, wiele, wiele razy próbują zdać jakiś trudny egzamin, ale się nie poddają. Studia oczywiście wymagają czasu i poświęcenia, czasem trzeba ponieść porażkę na sesji, czasem nawet powtórzyć rok, ale koniec końców to jest do zrobienia. Pod warunkiem, że to co zaczniesz studiować Cię interesuje, że chcesz się tego uczyć.

I nigdy, naprawdę nigdy nie myśl o tym, jak coś z boku będzie wyglądało. Większość ludzi nie pomyśli, że jesteś idiotką, ani nic takiego, tylko że życie Cię jakoś tam zmusiło do takiej a nie innej decyzji. A jeśli znajdą się jacyś, którzy będą na tym punkcie snuć domysły - ich problem, że nie mają życia i zajmują się innymi. Pomyśl, jak żałosne i małe są takie osoby.
taka_bebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 21:02   #13
jola0987654321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
A co Cię obchodzi opinia innych? Oni będą dawać Ci pieniądze na chleb? Nikomu się nie musisz tłumaczyć. Powiedz, że zmieniłaś zdanie i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
no innych może nie, ale rodziców już tak. Boje się co sobie pomyślą. Poza tym sama sie boję, że jak wróce a to sie znowu powtórzy to będzie jakas tragedia...

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Cytat:
Napisane przez taka_bebe Pokaż wiadomość
Coś Ty! ... Wiesz, jakie ludzie miewają kłopoty? Zaczynają studia, rzucają je, zawieszają, kombinują na milion sposobów i nikogo tak naprawdę to nie obchodzi.
Jesteś młodziutka... nie staram się być wobec Ciebie protekcjonalna czy coś, ale po prostu podkreślam Ci to, że jesteś jeszcze młodą osobą, bo sama gdzieś piszesz, że czujesz się staro... Ale sam fakt, że jeszcze się zastanawiasz nad tym, że wyjdziesz na idiotkę świadczy o tym, że jesteś młodziutka , za kilka lat będziesz miała głęboko w nosie co inni o Tobie myślą.

Piszesz, że nie rozumiesz siebie z tamtego okresu, dlaczego tak panikowałaś, dlaczego zrezygnowałaś. Oczywiście nie odpowiem Ci na te pytania, bo każdy jest inny, ale ponieważ przechodziłam coś podobnego to może u Ciebie powód był podobny - nie jest czasem tak, że traktujesz studia jako coś specjalnego, coś takiego "och, ach" nie dla każdego? Że gdzieś w głębi duszy nie wierzysz w siebie, że sobie poradzisz, dlatego wtedy uciekłaś, zanim jeszcze miałaś okazję się sprawdzić? Zastanów się nad tym. I jeśli coś w tym jest, to pomyśl o tych wszystkich studentach, którzy wiele, wiele, wiele razy próbują zdać jakiś trudny egzamin, ale się nie poddają. Studia oczywiście wymagają czasu i poświęcenia, czasem trzeba ponieść porażkę na sesji, czasem nawet powtórzyć rok, ale koniec końców to jest do zrobienia. Pod warunkiem, że to co zaczniesz studiować Cię interesuje, że chcesz się tego uczyć.

I nigdy, naprawdę nigdy nie myśl o tym, jak coś z boku będzie wyglądało. Większość ludzi nie pomyśli, że jesteś idiotką, ani nic takiego, tylko że życie Cię jakoś tam zmusiło do takiej a nie innej decyzji. A jeśli znajdą się jacyś, którzy będą na tym punkcie snuć domysły - ich problem, że nie mają życia i zajmują się innymi. Pomyśl, jak żałosne i małe są takie osoby.
W sumie tak, ale nie poznaję się. W liceum byłam pewna siebie do tego stopnia, że gdy wszyscy panikowali przed maturą, ja byłam przekonana, że zdam i że będzie wysoki wynik. I był taki który mnie zadowolił. A teraz czuje jakby tamta Jola i ta obecna, były dwiema rożnymi dziewczynami...
jola0987654321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 21:13   #14
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
I co teraz zrobić?

Twoje rozkminy wynikają chyba wlasnie z młodego wieku. Ja mam zamiar iść na studia w wieku 27 lat i mysle, ze na pewno równocześnie ze mną znajdę osoby o wiele starsze.
Na moich poprzednich studiach miałam w grupie faceta 52letniego. Myslisz, ze ktoś sie interesował przesadnie co on tu robi?
Człowiek edukuje sie całe życie. Rownież w szkołach.
Ludzie podczas życia robią rozne rzeczy. Niejednokrotnie musza sie przekwalifikować, podwyższyć wykształcenie itd.

Serio to normalne rzeczy. Postrzegane pozytywnie.

Edytowane przez chwast
Czas edycji: 2018-04-29 o 21:14
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 22:59   #15
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez jola0987654321 Pokaż wiadomość
no innych może nie, ale rodziców już tak. Boje się co sobie pomyślą. Poza tym sama sie boję, że jak wróce a to sie znowu powtórzy to będzie jakas tragedia...

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------


W sumie tak, ale nie poznaję się. W liceum byłam pewna siebie do tego stopnia, że gdy wszyscy panikowali przed maturą, ja byłam przekonana, że zdam i że będzie wysoki wynik. I był taki który mnie zadowolił. A teraz czuje jakby tamta Jola i ta obecna, były dwiema rożnymi dziewczynami...
Przecież zaczniesz z zupełnie nowym rokiem, nikt cię tam nie będzie pamiętał, a wykładowcy i prowadzący to już w ogóle. Koleżankom powiesz, ze zmieniłaś zdanie i tyle.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 01:15   #16
jola0987654321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
Przecież zaczniesz z zupełnie nowym rokiem, nikt cię tam nie będzie pamiętał, a wykładowcy i prowadzący to już w ogóle. Koleżankom powiesz, ze zmieniłaś zdanie i tyle.
no niby tak, ale boje sie co bedze jak wrócę i to się znowu powtórzy...
jola0987654321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 05:37   #17
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: I co teraz zrobić?

Ojej, studiują dziennie ludzie w różnym wieku. 21 lat wcale nie jest późnym wiekiem, bo czasem ludzie po 3-4 razy próbują dostać się na wymarzone kierunki.

To, co opisujesz mi wygląda na problemy z adaptacją. I to przeżywa mnóstwo ludzi, którzy nagle znaleźli się na obcym sobie terenie. Na Twoim miejscu, zanim poznałabym i zacieśniła stosunki z ludźmi z roku to wyszłabym sama do miasta, obczaiłabym gdzie jest co. Przekonasz się, że to miejsce nie jest wcale aż taką odległą wyspą i że tam mieszkają tacy sami ludzie, jak w Twojej miejscowości.

Gdy się zacznie rok akademicki, otwórz się na ludzi. Znajomości na studiach zawierają się szybko (z tego, co pamiętam bo w sumie nie tak dawno to było). I po jakimś czasie spostrzeżesz, że w nowym miejscu jesteś "u siebie".
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 07:46   #18
MeganEagle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez jola0987654321 Pokaż wiadomość
no niby tak, ale boje sie co bedze jak wrócę i to się znowu powtórzy...
To od Ciebie zależy czy to się powtórzy
Serio myślisz ze ktokolwiek na uczelni bedzie pamietał jakąś studentkę co 2 lata temu pojawiła się na paru zajęciach?
Nie pojdziesz na wymarzone studia, bo koleżanki? One za Ciebie nie przeżyją życia

Edytowane przez MeganEagle
Czas edycji: 2018-04-30 o 07:47
MeganEagle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 07:52   #19
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez MeganEagle Pokaż wiadomość
To od Ciebie zależy czy to się powtórzy
Serio myślisz ze ktokolwiek na uczelni bedzie pamietał jakąś studentkę co 2 lata temu pojawiła się na paru zajęciach?
Nie pojdziesz na wymarzone studia, bo koleżanki? One za Ciebie nie przeżyją życia
Chodzi o reakcję rodziców i znajomych, nie o nowych ludzi na roku .

Aczkolwiek zgadzam się z ostatnim. Autorko, masz do wyboru, albo żyjesz tak, żeby nikt nigdy nic o Tobie nie powiedział i nie pomyślał, albo spełniasz swoje marzenia/realizujesz swoje plany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-30, 09:54   #20
Canttouchthis
Raczkowanie
 
Avatar Canttouchthis
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 93
Dot.: I co teraz zrobić?

Ludzie zawsze sobie gadają, ale prawda jest taka, że po jakimś czasie nikt tego nie pamięta. A tym bardziej nie wypomina. Mam kolegę, który co rok zmieniał kierunki studiów, przez 5 lat przeszedł przez 4 i żadnego nie skończył. Teraz pracuje sobie w korpo i nikt nawet nie pamięta, że tak zmieniał studia.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Canttouchthis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 11:45   #21
jola0987654321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez MeganEagle Pokaż wiadomość
To od Ciebie zależy czy to się powtórzy
Serio myślisz ze ktokolwiek na uczelni bedzie pamietał jakąś studentkę co 2 lata temu pojawiła się na paru zajęciach?
Nie pojdziesz na wymarzone studia, bo koleżanki? One za Ciebie nie przeżyją życia
Raczej będą, bo na 1 roku było 12 dziewczyn z mojej miejscowosci. A to dosyć mała wieś.
jola0987654321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 11:58   #22
Canttouchthis
Raczkowanie
 
Avatar Canttouchthis
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 93
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez jola0987654321 Pokaż wiadomość
Raczej będą, bo na 1 roku było 12 dziewczyn z mojej miejscowosci. A to dosyć mała wieś.
Jeżeli to dla ciebie taka mega przeszkoda, to idź na ten kierunek do innego miasta.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Canttouchthis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 21:23   #23
jola0987654321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez Canttouchthis Pokaż wiadomość
Jeżeli to dla ciebie taka mega przeszkoda, to idź na ten kierunek do innego miasta.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Ta opcja też odpada, bo ta uczelnia na której byłam, była najbliżej domu...
jola0987654321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 21:47   #24
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez jola0987654321 Pokaż wiadomość
Ta opcja też odpada, bo ta uczelnia na której byłam, była najbliżej domu...
A nie możesz studiować dalej od domu, bo? (chyba że to kwestia finansów)

Ja też miałam takie załamanie na samym początku studiów. Pierwsze dni były koszmarne, nic nie było tak, jak sobie wyobrażałam, miałam masę wątpliwości, wykłady wydawały mi się za trudne, miasto brzydkie, ludzie mało sympatyczni itd. Ale przetrwałam to i potem było już tylko lepiej. Chyba jedyny sposób na to to zacisnąć zęby i kontynuować mimo wszystko.
21 lat to zdecydowanie nie za późno, ja mam 24 i od niedawna się przebranzawiam. Co prawda na studia raczej nie pójdę, bo akurat w moim wypadku nie ma specjalnego znaczenia, w jaki sposób zdobędę potrzebna wiedzę, ale na jakieś kursy juz pewnie tak. Niektórzy podejmują taki krok jeszcze później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 21:53   #25
Albirea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 51
Dot.: I co teraz zrobić?

Miałam podobne odczucia na pierwszym roku studiów. Nigdy wcześniej nie miałam problemu z wyjazdami, jechałam gdzieś na dwa tygodnie i tylko raz czy dwa kontaktowałam się z rodziną, a już od pierwszych dni mieszkania w innym mieście zaczęłam potwornie tęsknić. Codziennie dzwoniłam do rodziny na skype I ogólnie miałam ogromne problemy z adaptacją w nowyvh warunkach. U mnie wszystko skończyło się inaczej, ale to głównie dlatego, że jestem typem człowieka, który jak coś zacznie to musi skończyć, więc męczyłam się okropnie, ale jakoś przetrwałam. A po jakichś 2, 3 miesiącach było już znacznie lepiej Autorko, daj sobie jeszcze jedną szansę. Pracowałaś już, nabrałaś trochę samodzielności, myślę, że teraz powinno już być inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Albirea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 23:07   #26
jola0987654321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez Albirea Pokaż wiadomość
Miałam podobne odczucia na pierwszym roku studiów. Nigdy wcześniej nie miałam problemu z wyjazdami, jechałam gdzieś na dwa tygodnie i tylko raz czy dwa kontaktowałam się z rodziną, a już od pierwszych dni mieszkania w innym mieście zaczęłam potwornie tęsknić. Codziennie dzwoniłam do rodziny na skype I ogólnie miałam ogromne problemy z adaptacją w nowyvh warunkach. U mnie wszystko skończyło się inaczej, ale to głównie dlatego, że jestem typem człowieka, który jak coś zacznie to musi skończyć, więc męczyłam się okropnie, ale jakoś przetrwałam. A po jakichś 2, 3 miesiącach było już znacznie lepiej Autorko, daj sobie jeszcze jedną szansę. Pracowałaś już, nabrałaś trochę samodzielności, myślę, że teraz powinno już być inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Miło czytać, że nie tylko ja miałam takie odczucia, bo już myślałam, że jestem jakaś zaburzona . Chociaż wy
nie rzuciłyście tak szybko studiów tylko z takiego powodu...
jola0987654321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-01, 07:10   #27
Albirea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 51
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez jola0987654321 Pokaż wiadomość
Miło czytać, że nie tylko ja miałam takie odczucia, bo już myślałam, że jestem jakaś zaburzona . Chociaż wy
nie rzuciłyście tak szybko studiów tylko z takiego powodu...
To kwestia mojego charakteru, na którym się już nieraz "przejechałam", kiedy nie umiałam zakończyć relacji czy spraw z góry skazanych na niepowodzenie. Więc nie zawsze to jest takie dobre. Moim zdaniem nie ma sensu rozpamiętywanie tego, co bylo, zacznij od nowa i postaraj się nie przejmować opiniami innych - to Twoje życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Albirea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-01, 14:54   #28
Antoiineette
Rozeznanie
 
Avatar Antoiineette
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 826
Dot.: I co teraz zrobić?

Jeśli czujesz, że popełniłaś błąd odchodząc z uczelni, to wróć na nią z nowym rokiem akademickim Nie bój się! 21 lat to wcale nie jest za późno na rozpoczęcie studiów. Ze mną na roku studiuje sporo osób starszych ode mnie i jakoś nie czułam nigdy potrzeby, by wypytywać je czemu są w takim, a nie innym wieku.
Ja wyjechałam na studia w 2016 i nagle znalazłam się w obcym mieście, z obcymi ludźmi, na obcej uczelni, bez rodziny. Też czułam się samotna, przez pierwszy miesiąc wypłakiwałam sobie oczy i chciałam wrócić do rodzinnego miasta. Ale codziennie starałam się uświadamiać sobie, że to jest kierunek, który zawsze chciałam studiować, a w mojej mieścinie nie miałabym przyszłości, ba- nie ma tam nawet mojego kierunku. Z czasem poznałam ludzi i zadomowiłam się. Wszystko wymaga czasu.
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.”
Antoiineette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-01, 15:03   #29
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: I co teraz zrobić?

Cytat:
Napisane przez jola0987654321 Pokaż wiadomość
Raczej będą, bo na 1 roku było 12 dziewczyn z mojej miejscowosci. A to dosyć mała wieś.
Zapewne nie będziesz się z nimi nawet widywać, co najwyżej przelotnie w drodze na zajęcia ja też zaczynałam jeszcze raz studia i rzadko widuję kogoś ze starego roku, zajęcia w innych godzinach, trwają różnie, więc nie tak łatwo się natknąć, to nie tak jak w szkole, że każda lekcja zaczyna się o tej samej porze, w tym samym budynku, o tej samej godzinie wszyscy mają przerwę. A nawet jak je spotkasz, to nie musisz się tłumaczyć, zresztą zawsze możesz powiedzieć, że musiałaś zrezygnować z powodów osobistych, a nie chciałaś wtedy tego ujawniać i nie chcesz na ten temat rozmawiać, czy coś.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-01, 22:02   #30
jola0987654321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
Dot.: I co teraz zrobić?

no niby tak. . Pamietam jak tego d
nia pakowałam się do domu to z jednej strony sie cieszyłam, a zdrugiej miałam takie wtf co ja robie? Ale boje sie co bedzie jesli to sie znowu powtórzy . I nie wiem czy jest sens wracać. Wogóle uważacie, że przyjęliby kogoś kto zwiał bez słowa po 2 dniach ?
jola0987654321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-24 08:38:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.