![]() |
#2491 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Hula - gdyby moi rodzice mieli córkę zakonnicę, gdyby moja siostra była zakonnicą, to by mnie na siłę z jakimś facetem z domu wypychali, żeby mi równie durna myśl do głowy nie przyszła.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2492 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Olunia rozumiem, że ten sygnałek był od Ciebie, bo końcówka numeru sie zgadza
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2493 |
Adwokat diabła
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 11 899
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Wróciłam..
natchnęło mamę na malowanie, musiałam malować.. ![]() jestem cała czysta :p ![]() Hula, tym razem to nie ja ![]()
__________________
With enough time, we all find what we're looking for.
Even if it was there all along |
![]() ![]() |
![]() |
#2494 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 001
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
wiecie co
![]() ![]() potem sie poodbno puchnie szwy i strasznie boli;(
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2495 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Cytat:
mi dopiero rośnie piersza 8 ale będę chyba musiała ją usunąć, na dole mam strasznie ciasno zęby i 8 moga mi narobić większych szkód;/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2496 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: eS. / Krk
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Wiiitam
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
wczoraj pani wyslala hm.. tak myslalam.. ale nie widzialam czy dobrze kojarze.. Cytat:
![]() Hulcia --> otoz bylam dzisiaj w kielcach ale doslownie na pol godz ![]() mam nadzieje ze jak zamowienia przyjda to wtedy meeting nastąpi :P ekhm,.. bylam u b. milej pani doktor, na szczescie to do wyleczenia i nic groznego ![]() ale beee pogoda :|
__________________
ekhm.. ![]() .no !
|
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#2497 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 001
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
ja nosilam aparat przez 2 lata i teraz te 8 dolne jesli ich nei usune pokrzywia mi wszystko od now ai tyle meki i kasy pojdzi ena marne;/ ale jak to czytam to mi slabo i craz badziej sie boje...]
nikt mi nie odp w sprawie mieszkania;/
__________________
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#2498 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Cytat:
ja Ci nie pomoge w sprawie mieszkania, bo ja załatwiałam od znajomych ![]() też kiedyś mosiłam aparat i w sumie na górze mam super piękne ząbki, gorzej jest na dole ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2499 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Mnie nie jeszcze nie wyrosły zęby mądrości i mam nadzieję, że ich mieć nie będę. Boję się bólu jak cholera, dlatego wolę, żeby ich nie było
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2500 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Cytat:
Hula dobra pamiec Cytat:
[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;8327842]Hula - gdyby moi rodzice mieli córkę zakonnicę, gdyby moja siostra była zakonnicą, to by mnie na siłę z jakimś facetem z domu wypychali, żeby mi równie durna myśl do głowy nie przyszła. [/quote] no wlasnie widzisz.. najpeirw byla to rodzinna tragedia, ze ona taka podjela decyzje a teraz to normalnie same cuda na drodze i to nie dzieki nauce a dzieki ich modlom zdalam mature i dostalam sie na studia ( tylko dlaczego w takim razie tak kiepsko?) i w ogole wszystko co dzieje sie dobrego to bog, a nop to super mieszkanie to nam szatan podeslal!! mi tez.. i czasem boli.. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2501 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Cytat:
![]()
__________________
dj robi scratch b-boy robi freeze mc robi rap a ja powalam was na pysk.. !
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2502 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
ponoc w procesie ewolucji one zanikaja.. tak samo jak blona dziewicza.. tak slyszalam..
|
![]() ![]() |
![]() |
#2503 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Cytat:
![]() really?? nie slyszalam o tym nigdy..
__________________
dj robi scratch b-boy robi freeze mc robi rap a ja powalam was na pysk.. !
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2504 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Mnie się wydaje, że wszystkim rosną, tylko jednym wcześniej, a drugim później. Ja jednak mam nadzieję, że ich mieć nie będę, bo mam niedobór uzębienia i gdzieniegdzie brak w dziąsłach zawiązków. Chcę, żeby ich nie było akurat tam, gdzie powinny być zęby mądrości.
Oby, oby! Nie wyobrażam sobie tego bólu spowodowanego wyrzynaniem się zęba. Przeżywałam to w młodości (albo w niemowlęctwie, tylko nie wiem, czy istnieje takie słowo :P), na szczęście nie pamiętam, jednak mam nadzieję tego nie przeżywać. Aż sobie o tym poczytam, bom ciekawa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2505 | |
Adwokat diabła
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 11 899
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Cytat:
mi ząbki mądrości nie rosną.. dziwne ;p
__________________
With enough time, we all find what we're looking for.
Even if it was there all along |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2506 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
widze, ze zmusialam was do myslenia:P
Black noo boooo eeeeee, Ty zu stara jestes! |
![]() ![]() |
![]() |
#2507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Już poczytałam o tych zębach mądrości. One rosną do 21. roku życia (u, szkoda
![]() Ale istnieje prawdopodobieństwo, że w ogóle nie wyrosną ![]() Ale jeszcze kontynuując temat o ciele człowieka itp. Czuję się wybrakowana ![]() ![]() Poza tym niedawno przeglądałam moje karty od pielęgniarki szkolnej w podstawówce i widniała tam informacja, że miałam (mam?) klatkę szewską. Sprawdziłam w internecie, wygląda strasznie, u mnie nie widzę jakiś zmian, wydaję się normalna (Mój Boże, jak to brzmi), ale, ale! Przy szyi są takie dwie kosteczki, nie wiem, jak się nazywają, chyba to obojczyk. Więc ja jednej kosteczki nie mam. To znaczy mam, ale jest wklęśnięta i jej nie widać. Cholera, co ja jeszcze odkryję? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2508 | |
Adwokat diabła
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 11 899
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Cytat:
![]() lele mam nadzieje ze przed pazdziernikiem sie spotkamy..
__________________
With enough time, we all find what we're looking for.
Even if it was there all along |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2509 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
ide na piwo
![]() byee ![]()
__________________
dj robi scratch b-boy robi freeze mc robi rap a ja powalam was na pysk.. !
|
![]() ![]() |
![]() |
#2510 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
ja też
![]() jestem w trakcie czytania "Przygody z owcą" Murakamiego ![]() angelka ![]() w ogóle moj kot ma tasiemca!!!! ![]() ![]() ... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2511 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 001
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2512 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Cytat:
![]() i nie robię sobie jaj ![]() Cytat:
faktycznie tak było - ona bała się wiązać z kimkolwiek, bo była b.pobożna i wierząca (szczerze), wydawało jej się, że wszyscy dookoła są źli, itp. czyli nie powołanie, a raczej strach przez mężczyzną który by mógł zranić. teraz jest na 2 roku stomatologii - i w październiku bierze ślub (ofc kościelny) z facetem, którego miała pod nosem na osiedlu od zawsze;] poznała, zakochała się, z niego też taki katol praktykujący więc jest OK. rodzina prawie wyprawiła przyjęcie na cześć tego faceta, mało brakowało, a by mszę w jego intencji zamówili i jest teraz największym bohaterem tej części familii. nie umiem się pozbyć myśli, że bycie zakonnicą/księdzem to marnowanie życia. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2513 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Cytat:
Black to postanowione.. Ville no widisz jaka jetses ![]() Maue no to tez powolanie.. tam u niej we wspolnocie jest sporo dziewczyn, ktore maja doktoraty itp, sa normalne i mimo,ze nie znaja mojego Tz zapraszaly mnei tam. moja siostra na kazdym roku studiow miala inengo faceta, w lo tez ich miala cala mase.. no ale wybrala taka droge. tylko na cholere miesza sie w moje sprawy? no i zeby nie bylo przez nia moi strazy sie strasznie zmienili.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2514 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;8329485]
nie umiem się pozbyć myśli, że bycie zakonnicą/księdzem to marnowanie życia.[/quote] a moim zdaniem jeżeli ktoś faktycznie ma powołanie to czasu nie marnuje. niestety takich osób jest mało... ... no wieeesz, myślałam żeby mieć kolejne stworzonko do opieki... Ale takie hmm.. zewnętrzne ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2515 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Malgosiu ale z tym nigdy bys nie byla smotna :P
|
![]() ![]() |
![]() |
#2516 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
no... ten argument mnie przekonuje! a co mi tam! idę zasiać w sobie tasiemca...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2517 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
czasami przez miesiąc nic nie czuję, a jak zacznie boleć to przez dwa dni mogę jeść tylko jedną stroną buzi
![]() Cytat:
teraz wszystkie kobiety lekkich obyczajów będą mówiły, że sa dziewicami tylko im błona w wyniku ewolucji zanikła ![]() chciałam iść jutro na basen na 7, a tu sie okazało, że basen w remoncie..ehhh edit. miałam dzisiaj isć z kumplem na piwo i on mi teraz pisze czy idziemy czy nie.... tylko ze ja juz sie wymyłam i w pidzamie siedze ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2518 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;8329485]
nie umiem się pozbyć myśli, że bycie zakonnicą/księdzem to marnowanie życia.[/quote] To już kwestia wiary i poglądu - co jest marnowaniem życia. Pewnie jest jakiś odsetek księży, którzy nie wybrali takiej drogi dla kasy, prestiżu i poczucia bycia Bogiem w małych wsiach, zmian samochodu co 2 lata na nowszy model ![]() ![]() Ja bym nie wytrzymała w zakonie, bo nie dotrzymałabym ślubów posłuszeństwa i ubóstwa ![]() ![]() Może mam tak jako jedynaczka, ale muszę postawić na swoim i liczy się tylko moje zdanie ![]() Zawsze mi się wydawało, że pójście do zakonu jest ucieczką przed światem. Zamknięciem się, takim odizolowaniem i życiem sobie beztrosko w bezpiecznym miejscu, gdzie nie ma problemów i trosk dnia codziennego. Nadal tak myślę. lele ![]() Idę już spać, bo już ledwo żyję, a jutro znowu pobudka o 5 ![]() ![]()
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
![]() ![]() |
![]() |
#2519 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Mariolciu to wez i mi podeslij jak ladnego upolujesz:P
Hula a kto im teraz to sprawdza? a co do dziewictwa.. to co, polega to tylko na rpzerwaniu blony? mam kolezanke, ktora robila wiele, ale nigdy nei dochodzilo do strosunku takiego normalnego i ona sie upierala, ze ejst dziewica.. no sorry, dla mne nie byla.,. Nija widze, ze masz syndrom kobiety pracujacej- mniej na wizazu rpzebywasz.. |
![]() ![]() |
![]() |
#2520 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VII
Cytat:
generalnie jestem antykościelna i antykatolicka, mimo, że jestem ochrzczona, podeszłam do I komunii i bierzmowania (to ostatnie tylko z przymusu matki). w gimnazjum miałam już jasno wyklarowane ateistyczne poglądy i ich się trzymam, nie mniej musiałam wtedy chodzić na religię i ten sakrament przyjąć. w ostatniej klasie gimnazjum zaczął nas uczyć ksiądz Andrzej (wcześniej była katechetka, bardzo świadoma, światowa, bardzo mądra kobieta, która doskonale wiedziała, że nie wierzę w Boga, a mimo to, często ze mną dyskutowała i bardzo mnie lubiła). w II klasie napisałam do gazetki szkolnej recenzję z filmu Pasja. nie była anty czy prokościelna, była po prostu recenzją. ksiądz ją czytał i w III klasie, kiedy się poznaliśmy, zaraz mnie dzięki temu wziął na celownik, bo ją pamiętał. był fantastycznym nauczycielem i często z nim dyskutowałam na lekcji na różne tematy. pewnego dnia podszedł do mnie na korytarzu i zapytał, czy bym... nie zabrała go na żagle! wiedział, że żegluję, że zadaję się z kołem żeglarskim utworzonym przez dyrektora naszej szkoły (kpt. żeglugi jachtowej, byłam z nim na 3 rejsach morskich). wzięłam moją przyjaciółkę i ówczesnego TŻ i pojechaliśmy z księdzem Andrzejem nad jezioro w niedzielę, zabrał nas swoim samochodem. siedział za sterem i cieszył się jak dziecko z tego, że może sobie popływać, że może być sternikiem, że może sobie trochę poodpoczywać. kiedy skończyłam gimnazjum utrzymywałam z nim kontakt mail'owy i sms'owy, czasami wpadałam pod kościół (moja plebania) pogadać, ale na msze oczywiście nie chodziłam. w zasadzie to się z nim zaprzyjaźniłam, przez żeglarstwo głównie i przez to, że on nigdy niczego ode mnie pod względem kościelnym nie wymagał. wysłałam mu życzenia noworoczne (2008) a potem jakoś nie miałam weny, żeby do niego pisać, a spotkać się nie było jak, bo przenieśli go z Gliwic do Tarnowskich Gór. od czasu do czasu słałam mu sms z pozdrowieniami i odpowiadał jakimś cytatem z Pisma Św, albo po prostu opowiadał, co u niego słychać. w kwietniu tego roku, mając 34 lata, ksiądz Andrzej zmarł. byłam na jego pogrzebie ale nie dowiedziałam się, na co umarł. jedni mówili że serce, inni, że wylew, inni, że coś dziedzicznego. nie ważne. w każdym razie nie żyje i kilka dni temu usunęłam jego numer telefonu z książki w komórce. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:05.