Brak dziewictwa. - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-20, 23:05   #781
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Zwyczajem jest, wychwalanie dowcipu złosliwca, ja tego nie uczynię bo mnie nie śmieszy. Pewnie grób sobie kopie wizażowy, ale trudno.



Ewolucja poglądów, masz rację to długi proces, raczej nie ma tu mowy o rewolucji.

Uzupełniając, to jestem z tą dziewczyną co na początku wątku. Życie niestety czasem jest strasznie zawiłe -bardziej niż najbardziej rozbudowana telenowela (niestety)- nie wiem jak się to wszystko potoczy, pracuję nad sobą. Podlewam zrozumienie i akceptację, ale wolno rosną
oj tam ale w ogole rosna i tego sie trzymaj
Wykazujesz przynajmniej minimum empatii i zroumienia ,wiec kto wie moze uda Ci sie przejsc metamorfozechcesz i to sie liczy nie?
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 23:23   #782
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
oj tam ale w ogole rosna i tego sie trzymaj
Wykazujesz przynajmniej minimum empatii i zroumienia ,wiec kto wie moze uda Ci sie przejsc metamorfozechcesz i to sie liczy nie?
Zawsze wiedziałem, że z bess jest równa babka Chyba tracę na wyrazie, staje się wasz... ?

Edytowane przez wazonik
Czas edycji: 2008-07-22 o 01:12
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 01:22   #783
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Przewrotność losu.

Pozwoliłem sobie niejako stworzyć wątek w wątku, ale tylko dlatego, że sie właściwie przenikają. Zależało mi również na wypowiedziach osób, które w mniejszym lub większym stopniu wiedzą co mi "leży na wątrobie".

Otóż przewrotność i złośliwość losu zdaje się nie mieć brzegów. Nie rozpisując się za bardzo, spotkałem się ostatnio z jedną Panią (świeżo upieczony magister notabene). Spotkanie było z inicjatywy owej Pani (do niczego nie doszło uprzedzam pytanie), owa Pani swojego czasu zajmowała dość istotne miejsce w wazonikowym sercu (znaczy się kochałem ją). Z tym, że wtedy nic z tego nie wyszło. Teraz mam nie odparte wrażenie (pewność), że to ona chce tego czego ja chciałem kiedyś (pytanie jest tylko czy ja nie chce tego teraz ???...). Dodam że Pani jest bardzo urodziwa i inteligentna i dużo wspólnych cech a do tego z tego co wiem (oczywiście nie ręczę że tak jest ) jest dziewicą.

I nich mi ktoś powie, że życie nie jest sadystycznie przewrotne.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 08:21   #784
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Otóż przewrotność i złośliwość losu zdaje się nie mieć brzegów. Nie rozpisując się za bardzo, spotkałem się ostatnio z jedną Panią (świeżo upieczony magister notabene). Spotkanie było z inicjatywy owej Pani (do niczego nie doszło uprzedzam pytanie), owa Pani swojego czasu zajmowała dość istotne miejsce w wazonikowym sercu (znaczy się kochałem ją). Z tym, że wtedy nic z tego nie wyszło. Teraz mam nie odparte wrażenie (pewność), że to ona chce tego czego ja chciałem kiedyś (pytanie jest tylko czy ja nie chce tego teraz ???...). Dodam że Pani jest bardzo urodziwa i inteligentna i dużo wspólnych cech a do tego z tego co wiem (oczywiście nie ręczę że tak jest ) jest dziewicą.

.
W takim razie, żeby byc fair wobec siebie i owej Pani, powinienes ją wazoniku zostawić w spokoju. Bo jeżeli nie masz wobec niej powaznych zamiarów, dziewictwa jej nie pozbawiaj.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 08:39   #785
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Przewrotność losu.

Pozwoliłem sobie niejako stworzyć wątek w wątku, ale tylko dlatego, że sie właściwie przenikają. Zależało mi również na wypowiedziach osób, które w mniejszym lub większym stopniu wiedzą co mi "leży na wątrobie".

Otóż przewrotność i złośliwość losu zdaje się nie mieć brzegów. Nie rozpisując się za bardzo, spotkałem się ostatnio z jedną Panią (świeżo upieczony magister notabene). Spotkanie było z inicjatywy owej Pani (do niczego nie doszło uprzedzam pytanie), owa Pani swojego czasu zajmowała dość istotne miejsce w wazonikowym sercu (znaczy się kochałem ją). Z tym, że wtedy nic z tego nie wyszło. Teraz mam nie odparte wrażenie (pewność), że to ona chce tego czego ja chciałem kiedyś (pytanie jest tylko czy ja nie chce tego teraz ???...). Dodam że Pani jest bardzo urodziwa i inteligentna i dużo wspólnych cech a do tego z tego co wiem (oczywiście nie ręczę że tak jest ) jest dziewicą.

I nich mi ktoś powie, że życie nie jest sadystycznie przewrotne.
ja to proponowałabym ci brać życie na gorąco.
jest -to brać,a potem się marwić.
jeśli przejdziesz przez wszystkie etapy w życiu inaczej na "NIE" spojrzysz.

pierwszym etapem był sex z niedziewicą,a twoj pierwszy raz.
drugim etapem byłby sex z dziewicą,a twoj kolejny raz.
na koniec zostawiłabym sobie panię z agencji,która wprowadzi cię w arkana miłości.
a na deser rozwódkę,miłą,szczerą,któ ra za darmo pokarze ci jak kochac naprawdę.

taki wyedukowany wpadnij do nas nawracać tych wierzących w "bajki"
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 11:03   #786
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
oj tam ale w ogole rosna i tego sie trzymaj
Wykazujesz przynajmniej minimum empatii i zroumienia ,wiec kto wie moze uda Ci sie przejsc metamorfozechcesz i to sie liczy nie?
No cóż, jak już się "ucieszyłam", że może faktycznie coś idzie naprzód...

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Przewrotność losu.

Pozwoliłem sobie niejako stworzyć wątek w wątku, ale tylko dlatego, że sie właściwie przenikają. Zależało mi również na wypowiedziach osób, które w mniejszym lub większym stopniu wiedzą co mi "leży na wątrobie".

Otóż przewrotność i złośliwość losu zdaje się nie mieć brzegów. Nie rozpisując się za bardzo, spotkałem się ostatnio z jedną Panią (świeżo upieczony magister notabene). Spotkanie było z inicjatywy owej Pani (do niczego nie doszło uprzedzam pytanie), owa Pani swojego czasu zajmowała dość istotne miejsce w wazonikowym sercu (znaczy się kochałem ją). Z tym, że wtedy nic z tego nie wyszło. Teraz mam nie odparte wrażenie (pewność), że to ona chce tego czego ja chciałem kiedyś (pytanie jest tylko czy ja nie chce tego teraz ???...). Dodam że Pani jest bardzo urodziwa i inteligentna i dużo wspólnych cech a do tego z tego co wiem (oczywiście nie ręczę że tak jest ) jest dziewicą.

I nich mi ktoś powie, że życie nie jest sadystycznie przewrotne.
...pojawiło się to.

Ja chyba nie rozumiem. Najpierw piszesz, że kochasz "Kasię", a teraz nagle pojawia się jakaś dawna miłość, dziewica, i już sam ten fakt sprawia, że zaczynasz się zastanawiać, czy może...? No kurczę, nie rozumiem tego toku myślenia.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-22, 13:02   #787
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Dot.: Brak dziewictwa.

bo wymysla coraz to nowe historie jak nawiedzony normalnie aż pusty smiech ogarnia
założę sie że prowokator tego watku jeszcze sam jest "dziewicem" i wymysla takie brednie
__________________

_________________________ _________________________ _
_________________________ _________________________ _


WYSZUKIWARKA nie gryzie


Nutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-22, 13:48   #788
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Brak dziewictwa.

Wazoniku - zrób przyjemniść Kasi (kiedyś Ci zapewne podziękuje), czyli bierz dziewicę pod pachę i w nogi w siną dal...
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-23, 01:17   #789
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
No cóż, jak już się "ucieszyłam", że może faktycznie coś idzie naprzód...



...pojawiło się to.

Ja chyba nie rozumiem. Najpierw piszesz, że kochasz "Kasię", a teraz nagle pojawia się jakaś dawna miłość, dziewica, i już sam ten fakt sprawia, że zaczynasz się zastanawiać, czy może...? No kurczę, nie rozumiem tego toku myślenia.
Nie zastanawiam się czy może? No może minimalnie, ale to czysto teoretyczne rozważania- gdybanie na śniadanie. Bardziej zastanawiające dla mnie jest to, że w momencie gdy mam takie rozterki, pojawia się ni z gruszki ni z pietruszki taki układ, który tylko jeszcze bardziej męczy zwierza (wazonika).
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-23, 10:38   #790
yaminishi
Zadomowienie
 
Avatar yaminishi
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
Dot.: Brak dziewictwa.

Skąd ja wiedziałam, że tak będzie...
Hipokryzja ludzka nie zna granic.
Co Ty wiesz o miłości, jesteś tak niedojrzały, że aż strach

Muszę jednak przewartościować swoje wizje, niby facet mógłby z pozoru wydawać się inteligentny, oczytany może byłby nawet intrygujący... a taki...pawian z niego...
__________________
White Lies - Bigger Than Us
yaminishi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-23, 10:45   #791
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

Ciekawym jest ,ze takie intymne sprawy rozpowiada sie innym,a nie daj Boze pyta innych znajomych czy dana osoba jest Potraktuj to na swoja korzysc jako znak i zachowaj sie stereotypowo ,jak sie wszystkie spodziewamy.Nic nie mozesz na to poradzic skoro nie odbiegasz od stereotypu
Ciekawe tez ,ze jakos do tej pory wczesniej o tym nie wspomnialesZaczynam sie zgadzac z Nutką-zupelnie zapomnialam,ze przeciez juz udawales tu kogos innego

I co Kasia na to Twoje spotkanie??pewnie sie ucieszyla
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-23, 23:33   #792
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Na wstępie chciałem przeprosić, że w ostatnich dniach byłem bardzo zdawkowy w wypowiedziach, ale niestety miałem bardzo ograniczony dostęp do internetu.

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
W takim razie, żeby byc fair wobec siebie i owej Pani, powinienes ją wazoniku zostawić w spokoju. Bo jeżeli nie masz wobec niej powaznych zamiarów, dziewictwa jej nie pozbawiaj.


Moje myśli nie posunęły się tak daleko- przyznaję. Ale przecież znaczna cześć dziewczyn, kobiet robi to np. z kolegami wiec ja na tym tle nie wychodzę najgorzej ( oczywiście ja mam Kasię także odpada- przynajmniej do zakończenia związku a takowego nie przewiduję).

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ja to proponowałabym ci brać życie na gorąco.
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jest -to brać,a potem się marwić.
jeśli przejdziesz przez wszystkie etapy w życiu inaczej na "NIE" spojrzysz.

pierwszym etapem był sex z niedziewicą,a twoj pierwszy raz.
drugim etapem byłby sex z dziewicą,a twoj kolejny raz.
na koniec zostawiłabym sobie panię z agencji,która wprowadzi cię w arkana miłości.
a na deser rozwódkę,miłą,szczerą,któ ra za darmo pokarze ci jak kochac naprawdę.

taki wyedukowany wpadnij do nas nawracać tych wierzących w "bajki"


Bardzo przykre i złośliwe słowa, Twoja ocena mnie nie wymaga komentarza L
Cytat:
Napisane przez Nutka Pokaż wiadomość
bo wymysla coraz to nowe historie jak nawiedzony normalnie aż pusty smiech ogarnia
Cytat:
Napisane przez Nutka Pokaż wiadomość
założę sie że prowokator tego watku jeszcze sam jest "dziewicem" i wymysla takie brednie


Miałem nadzieję, że ten etap jest poza nami. Naprawdę nie musisz mi wierzyć, a ja ni jak nie jestem w stanie Cię przekonać.

Cytat:
Napisane przez yaminishi Pokaż wiadomość
Skąd ja wiedziałam, że tak będzie...
Cytat:
Napisane przez yaminishi Pokaż wiadomość
Hipokryzja ludzka nie zna granic.
Co Ty wiesz o miłości, jesteś tak niedojrzały, że aż strach

Muszę jednak przewartościować swoje wizje, niby facet mógłby z pozoru wydawać się inteligentny, oczytany może byłby nawet intrygujący... a taki...pawian z niego...


Tu pozwolę zatrzymać się dłużej.

Gdzie jest ta moja hipokryzja, proszę wskaż a najlepiej zacytuj.

Co ja wiem o miłości? A co Ty wiesz o miłości? Czy ja napisałem, że chcę zostawić Kasię dla Gosi ? (niech będzie jej Gosia) Nawet takiej sugestii nie uczyniłem. Ale załóżmy że jednak bym chciał to co nie mam prawa? Każdy ma „prawo błądzić” - to słowa, kobiet tu wypowiedziane, każdy szuka - ale ja nie mogę, bo jakby np. rozstałbym się z Kasią to już hipokryta zemnie jest !!!
Źle mnie oceniasz, bardzo źle (pamiętam naszą jedną rozmowę, dotyczyła ona zdrady. Ja bezapelacyjnie stwierdziłem, że zdrada Kasi to koniec naszego związku, Ona natomiast stwierdziła, że była by mi zdradę w stanie wybaczyć, a na moje słowa ”jakbym Cię zdradził, to nie ważne by było czy mi wybaczyłaś czy nie , nie mógł bym być z Tobą” zasugerowała mi że jest niejako egoista.
Zapewniam Cię że gdybym ją zdradził to wiedziała by o tym następnego dnia i tak by się zakończył związek nasz- ale naprawdę nie mam tego w planach.

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Ciekawym jest ,ze takie intymne sprawy rozpowiada sie innym,a nie daj Boze pyta innych znajomych czy dana osoba jest Potraktuj to na swoja korzysc jako znak i zachowaj sie stereotypowo ,jak sie wszystkie spodziewamy.Nic nie mozesz na to poradzic skoro nie odbiegasz od stereotypu
Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Ciekawe tez ,ze jakos do tej pory wczesniej o tym nie wspomniales Zaczynam sie zgadzac z Nutką-zupelnie zapomnialam,ze przeciez juz udawales tu kogos innego

I co Kasia na to Twoje spotkanie??pewnie sie ucieszyla


Stereotypowo czyli jak ? Nie mam potwierdzenia na piśmie, że jest dziewicą, lecz takie odczucie (które często mam pokrycie w faktach). Ciekawe jest to, że nic nie zrobiłem (wspomniałem tylko o złośliwości losu który wiedząc, że cierpię z powodu tego że Kasia nie jest dziewicą podsyła mi pod nos zdawan kochaną kobietę będącą jeszcze dziewicą- wybaczcie przenośnie). Zastanowić się nad Tym wszystkim chyba jest mi wolno, weźcie pod uwagę moje podejście do tych spraw.

Kasia wie o spotkaniu, nie była zadowolona wiedząc że kiedyś czułem coś do Gosi.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-23, 23:41   #793
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Stereotypowo czyli jak ? Nie mam potwierdzenia na piśmie, że jest dziewicą, lecz takie odczucie (które często mam pokrycie w faktach).
odczucie to niewiele,zeby nie powiedziec nic w takiej kwestii
Ciekawe jakie masz to pokrycie w faktach?czyli jednak wypytujesz ludzi o dziewictwo??bo przeciez nie sprawdzasz
Czy moze fakt ,ze nie miala przez cale zycie chlopaka?
nie wiem skad to mozna wiedziec jesli sie nie zapyta kogos wprost
Ale Tobie nie wypada pytac ,gdyz nie powinno Cie to interesowac skoro jestes niby w zwiazku
Stereotypowo czyli zrobic swinstwo obecnej dziewczynie i mimo "zasad"deklaracji ,ze juz nigdy z nikim- zwiazac sie z dziewicą-zalązek tlumaczen przed samym soba juz widze powstał.A gdzie te sławetne zasady ,o ktorych tak trąbisz w takim razie??-wtedy o to zapytam.
Badzmy realistami- o ile to sie w ogole dzieje oczywiscie
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-23, 23:50   #794
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
odczucie to niewiele,zeby nie powiedziec nic w takiej kwestii
Ciekawe jak masz to pokrycie w faktach?czyli jednak wypytujesz ludzi o dziewictwo??bo przeciez nie sprawdzasz
Czy moze fakt ,ze nie miala przez cale zycie chlopaka?
nie wiem skad to mozna wiedziec jesli sie nie zapyta kogos wprost
Ale Tobie nie wypada pytac ,gdyz nie powinno Cie to interesowac skoro jestes niby w zwiazku
Stereotypowo czyli zrobic swinstwo obecnej dziewczynie i mimo "zasad"deklaracji ,ze juz nigdy z nikim zwiazac sie z dziewicą
Badzmy realistami- o ile to sie w ogole dzieje oczywiscie
Ja już napisałem, można czytać między wierszami ( to tylko tyle i aż tyle) ja ją znam dość dobrze. Oczywiście, że nie mogę deklaratywnie stwierdzić że jest tak czy tak. Byłbym idiotą gdybym twierdził inaczej. A na marginesie nie pytałbym o to kobiety nawet jakbym nie był w związku.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 11:44   #795
yaminishi
Zadomowienie
 
Avatar yaminishi
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Tu pozwolę zatrzymać się dłużej.

Gdzie jest ta moja hipokryzja, proszę wskaż a najlepiej zacytuj.

Co ja wiem o miłości? A co Ty wiesz o miłości? Czy ja napisałem, że chcę zostawić Kasię dla Gosi ? (niech będzie jej Gosia) Nawet takiej sugestii nie uczyniłem. Ale załóżmy że jednak bym chciał to co nie mam prawa? Każdy ma „prawo błądzić” - to słowa, kobiet tu wypowiedziane, każdy szuka - ale ja nie mogę, bo jakby np. rozstałbym się z Kasią to już hipokryta zemnie jest !!!
Źle mnie oceniasz, bardzo źle (pamiętam naszą jedną rozmowę, dotyczyła ona zdrady. Ja bezapelacyjnie stwierdziłem, że zdrada Kasi to koniec naszego związku, Ona natomiast stwierdziła, że była by mi zdradę w stanie wybaczyć, a na moje słowa ”jakbym Cię zdradził, to nie ważne by było czy mi wybaczyłaś czy nie , nie mógł bym być z Tobą” zasugerowała mi że jest niejako egoista.
Zapewniam Cię że gdybym ją zdradził to wiedziała by o tym następnego dnia i tak by się zakończył związek nasz- ale naprawdę nie mam tego w planach.
Wybacz ale nie zadam sobie tyle trudu by cytować twoje większe i mniejsze hipokryzje, może inny śmiałek się odważy.
Każdy ma prawo błądzić? W dobrym momencie to podłapałeś. Widzę, że zdecydowanie łatwiej przyszłoby ci wybaczyć własne "błędy" niż "błędy" innych. Hipokryzja jest np. wtedy, gdy innym prawo do "szukania" się odbiera a sobie samym przyznaje.
Tak jak słusznie zauważyła Bess tyle trąbisz o zasadach a sam jakoś pokrętnie się wobec nich stosujesz. Masz dziewczynę a fantazjujesz (oczywiście, oczywiście czysto teoretycznie - jakże mogłoby być inaczej biorąc pod uwagę twoją szlachetność - o atrakcyjnej, wysoce prawdopodobnie nierozdziewiczonej Pani mgr).
Co ja tam wiem o miłości?! Pewnie jeszcze nie dość dużo. Ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy by dzielić ludzi na tych "przed" i już "po", SZCZEGóLNIE gdyby to traktowało osobę którą ponoć kocham...no ale co ja tam wiem o miłości...

Twój problem polega pewnie na tym, że owa Kasia jest widocznie ślepo w Tobie zakochana, przychyliłaby ci nieba, oddała wszystko, poświęciła samą siebie - zmieniła się. Stała się mniej intrygująca a bardziej przewidywalna.

Ps. Chyba nie ma nic bardziej naiwnego niż powiedzenie facetowi "wybaczyłabym Ci zdradę"...
__________________
White Lies - Bigger Than Us
yaminishi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 12:29   #796
Some guy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 38
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez nri Pokaż wiadomość
Wyszlo szydlo z worka. Cala te wielostronicowa dyskusje mozna sprowadzic do kilku frustratow, ktorzy nie mogli/nie chcieli umoczyc ogonka w mlodosci i cierpia, ze latwe/doswiadczone dziewczyny sa o te wspomnienia bogatsze.
Cytat:
Napisane przez nri Pokaż wiadomość
Tak, czerpie perwersyjna przyjemnosc z dowalania innym. Spojrz na wypowiedz someguya, ktora az kipi od frustracji i niespelnienia seksualnego. Czlowiek nie powinien postepowac wbrew sobie w imie jakis chorych zasad.
Hm zastanawiałem się nad tym i muszę Tobie coś powiedzieć: TAK! Szlag mnie będzie trafiał że ja nie mam takich wspomnień, że tego nie przeżyłem, że ona będzie miała takie cudowne wspomnienia a ja nie. Ja będę nas wspominał a ona byłego. Bo on był jej pierwszym... z nim przeżyła to co najwspanialsze...a Ja na nią czekałem chciałem żeby to miedzy nami było najcudowniejsze, najwspanialsze żeby nas połączyło czymś wyjątkowym wyjątkowa bliskością jaką mają związki dwojga pierwszych dla siebie ludzi... a u niej tego nie będzie i nie mów proszę ze jest inaczej: czytam właśnie wątek o ludziach którzy porzucili obecną osobę dla byłej... tam dziewczyny piszą ze najmilej wspominają pierwszych... zaraz coś tam skrobnę... i jeszcze może tak jak tam piszą na te nędzne resztki uczuć po byłym będę musiał walczyć i się o nią starać 100x mocniej niż oni się o nią starał bo się zraziła... A ona ode mnie będzie miała to wszystko w "standardzie" całkowita szczerą miłość wyjątkowość wszystkiego co między nami będzie po to będzie pierwsze... i nie będzie musiała się o to starać będzie miała ode mnie 100% od zaraz a ja co???? Mam się o nią starać walczyć czemu?? Albo to ze ona zawsze będzie byłego wspominała a ja mam robić tak żeby nie myślała? W dupie to mam. Ona ma wszystko w standardzie a ja co muszę udowadniać coś po jakimś kur... byłym? Nie chce wszystko od razu i w pełni... Zresztą żałosne to jest tak jak mówią że się zakochasz to ci to wisieć będzie: żałosne jest według mnie to bo jak się zakocham to będę myślał: no ok jestem dla niej tym kolejnym którego mniej kocha ale ja ja kocham nad życie i dobrze ze ona chociaż ze mną teraz jest: to żałosne według mnie. Tyle czekać na takie coś i godzić się z tym. I się dziwicie ze faceci lubią dziewice bo są jak taka czysta kartka one potrafią kochać szczerze... wy już nie i same wasze koleżanki to napisały.... nie jechać po mnie proszę bo to kobiet słowa.
a rozśmieszyła mnie wypowiedz Lexie:
ze mam zostawic taka dziewczyne i isć zaliczać: hehe tak zeby jej nie krzywdzic co? nie nie jak ja będe przez nia cierpiał to ona przezemnie też.... zdałem sobie sprawę z tego ze mnie to ostatnio cholernie fustruje: byłem takim głupim romantykiem i czekałem na ta jedyna wielka miłość... jaki ja byłem głupi.... starciłem najlepsze lata zycia na co?? na to co mnie ma spotkać... dziewczyna po kimś? nie jak z taką bede i bede widział ze ona wspomina byłego ze musze sie o nia starać bardziej niz ona o mnie to bedzę ja zdradzał.... nie mówiac juz o tym że zwiazę sie z taką tylko z ostatecznosci... jak juz na dziewicę nie bedzie szans... Zrobię wszystko żeby ona tez wieziała że dla mnie nie jest wyjatkowa że mam wspomnienia z seksu z kochanka z którą bede ja zdradzać... i mam nadzieję że oan też nie bezie mogła po nocach spać i bedzie miałą koszmary o przebłyski z tych orgii tak ja ja będę miał z powodu jej wspomnień, zemszczę sie bedzie po równo oko za oko, zab za zab... dla mnie najwieksza satysfakcja bedzie zobaczyć jak ona cierpi... cierpi tak samo jak ja....
jaki ja byłem głupi: taki romantyk hahaha teraz załouje trzeba było byc taki jak ci kolesie co nic tylko zaliczają panienki wciskaja im kit ze je kochają bzyk bzyk i poszli a one za nimi płaczą hahaha ci kolesie to maja fajne zycie... zawsze gardziłem takimi gnojami ale teraz dochodze do wniosku zę oni maja jednak fajne zycie... I juz nic nie zrobie jak to mówia najlepsze lata zycia przepadły i nikt ich nie wróci nie warto było czekać...
Sorry za to ze to jest takie nieskładne i pełne błedów ale mnie dosłownie złosć frustracja i beznadzieja roznosi...
Some guy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 12:33   #797
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

No i tylko potwierdziles ,ze boisz sie porownan i masz frustracje,ze nie przezyles czegos tam
A jesli Ci sie wydaje,ze to ze cos jest pierwszy raz jest gwarancja sukcesu to łoj musze Cie sprowadzic na ziemie,rownie dobrze moze byc mega kiepsko i wspomnienia wcale nie beda mile ,a to ze dziewczyna nie bedzie miala porownania nie znaczy,ze nie zorientuje sie ze nie jest tak jak sobie wyobrazala
Wydaje mi sie,ze na zadna nie bedziesz mial szans ani na dziewice ani na niedziewice ,popracuj sobie nad charakterem i nad tym jak postrzegasz dziewczyny
I wogole zrob cos ze soba bo frustracja Cie zabije
Masz bardzo dziecinne wyobrazenie o zwiazkach i relacjach miedzy ludzmi
I juz nie musisz mi odp bo wałkujesz wciaz to samo
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 12:34   #798
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Some guy Pokaż wiadomość
I się dziwicie ze faceci lubią dziewice bo są jak taka czysta kartka one potrafią kochać szczerze... wy już nie i same wasze koleżanki to napisały.... nie jechać po mnie proszę bo to kobiet słowa.
..

A własnie że po Tobie pojadę! Dziewice kochają nawinie! Nie ma to nic wspólnego ze szczerością, natomiast dizewczyny doświadczone kochają mądrze i dojrzale.
Sam sobie teraz wybierz.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 12:37   #799
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

No to logiczne ,ze u kogos naiwnego taka osoba ma szanse,bo nie dostrzeze niebezpieczenstwa i zawichrowania
I naprawde dziwi mnie Some guy ze nei mozesz sobie znalezc,naprawde dziewice to nie dinozaury tylko moze nie w tym jest problem

i jesli zwiazesz sie z kims w "ostatecznosci"to tez da sie wyczuc-zostaniesz zdemaskowany ,szczegolnie ze frustracja juz chyba bedzie widoczna na zewnatrz w twoim przypadku
Wtedy policzek od niedziewicy i co zostanie?chyba faceci

I byc moze jestes przypadkiem ,ktory potwierdza to,ze zbyt pozna inicjacja jest szkodliwa.
bess jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-24, 12:42   #800
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Some guy Pokaż wiadomość
Hm zastanawiałem się nad tym i muszę Tobie coś powiedzieć: TAK! Szlag mnie będzie trafiał że ja nie mam takich wspomnień, że tego nie przeżyłem, że ona będzie miała takie cudowne wspomnienia a ja nie. Ja będę nas wspominał a ona byłego. Bo on był jej pierwszym... z nim przeżyła to co najwspanialsze...a Ja na nią czekałem chciałem żeby to miedzy nami było najcudowniejsze, najwspanialsze żeby nas połączyło czymś wyjątkowym wyjątkowa bliskością jaką mają związki dwojga pierwszych dla siebie ludzi... a u niej tego nie będzie i nie mów proszę ze jest inaczej: czytam właśnie wątek o ludziach którzy porzucili obecną osobę dla byłej... tam dziewczyny piszą ze najmilej wspominają pierwszych... zaraz coś tam skrobnę... i jeszcze może tak jak tam piszą na te nędzne resztki uczuć po byłym będę musiał walczyć i się o nią starać 100x mocniej niż oni się o nią starał bo się zraziła... A ona ode mnie będzie miała to wszystko w "standardzie" całkowita szczerą miłość wyjątkowość wszystkiego co między nami będzie po to będzie pierwsze... i nie będzie musiała się o to starać będzie miała ode mnie 100% od zaraz a ja co???? Mam się o nią starać walczyć czemu?? Albo to ze ona zawsze będzie byłego wspominała a ja mam robić tak żeby nie myślała? W dupie to mam. Ona ma wszystko w standardzie a ja co muszę udowadniać coś po jakimś kur... byłym? Nie chce wszystko od razu i w pełni... Zresztą żałosne to jest tak jak mówią że się zakochasz to ci to wisieć będzie: żałosne jest według mnie to bo jak się zakocham to będę myślał: no ok jestem dla niej tym kolejnym którego mniej kocha ale ja ja kocham nad życie i dobrze ze ona chociaż ze mną teraz jest: to żałosne według mnie. Tyle czekać na takie coś i godzić się z tym. I się dziwicie ze faceci lubią dziewice bo są jak taka czysta kartka one potrafią kochać szczerze... wy już nie i same wasze koleżanki to napisały.... nie jechać po mnie proszę bo to kobiet słowa.
a rozśmieszyła mnie wypowiedz Lexie:
ze mam zostawic taka dziewczyne i isć zaliczać: hehe tak zeby jej nie krzywdzic co? nie nie jak ja będe przez nia cierpiał to ona przezemnie też.... zdałem sobie sprawę z tego ze mnie to ostatnio cholernie fustruje: byłem takim głupim romantykiem i czekałem na ta jedyna wielka miłość... jaki ja byłem głupi.... starciłem najlepsze lata zycia na co?? na to co mnie ma spotkać... dziewczyna po kimś? nie jak z taką bede i bede widział ze ona wspomina byłego ze musze sie o nia starać bardziej niz ona o mnie to bedzę ja zdradzał.... nie mówiac juz o tym że zwiazę sie z taką tylko z ostatecznosci... jak juz na dziewicę nie bedzie szans... Zrobię wszystko żeby ona tez wieziała że dla mnie nie jest wyjatkowa że mam wspomnienia z seksu z kochanka z którą bede ja zdradzać... i mam nadzieję że oan też nie bezie mogła po nocach spać i bedzie miałą koszmary o przebłyski z tych orgii tak ja ja będę miał z powodu jej wspomnień, zemszczę sie bedzie po równo oko za oko, zab za zab... dla mnie najwieksza satysfakcja bedzie zobaczyć jak ona cierpi... cierpi tak samo jak ja....
jaki ja byłem głupi: taki romantyk hahaha teraz załouje trzeba było byc taki jak ci kolesie co nic tylko zaliczają panienki wciskaja im kit ze je kochają bzyk bzyk i poszli a one za nimi płaczą hahaha ci kolesie to maja fajne zycie... zawsze gardziłem takimi gnojami ale teraz dochodze do wniosku zę oni maja jednak fajne zycie... I juz nic nie zrobie jak to mówia najlepsze lata zycia przepadły i nikt ich nie wróci nie warto było czekać...
Sorry za to ze to jest takie nieskładne i pełne błedów ale mnie dosłownie złosć frustracja i beznadzieja roznosi...
O__o" wiesz co? Odpusc ty sobie zwiazki, wszystkie =.=" i zapisz sie na portalu dla ludzi szukajacych wrazen i pouzywaj zycia ile wlezie
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 12:53   #801
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

i nie ogladaj pornosow,bo to szczegolnie wypacza obraz i poglebia ci frustracje
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:52   #802
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez gosiaktosia Pokaż wiadomość
Some Guy napisał abym przedstawiła swój punkt widzenie, nie zamierzałam tego robić ale napisze. Jestem troche w podobnej sytacji do Kasi z tego watku znaczy to ja mialam partera przed moim obecnym Tż, nie będe się rozpisywać ale była to pomylka, nie powtorzyła bym już tego teraz. Po rozstaniu z tamtym Tż, jakis czas byłam sam, a potem spotkałam mojego obecego. IDEAŁ. Strasznie mi się podobał, a do tego był we wszystkim cudowny, wspaniale nam się rozmwiało, był bardzo czuły, kupował mi prezenty, oszalałam dla niego. Po jakimś czasie chciał żebyśmy poszli do łóżka ja za bardzo nie chciałam, kochłam go ale byłam strasznie uprzedzona. Ale w końcu się zdecydowałąm, był tak przęjęty że zabardzo mu nie wychodziło, ale w końcu się udało. Jakoś potem wyszło na jaw że nie jestem dziewicą powiedziałam mu o tym. Strasznie to przyjoł, bardzo się zmienił, zamknąl się w sobie. Ja go nigdy o to nie pytałam byłam przekonan że miał już parterki (jest taki przystojny), ale zaprzeczył, powiedział że nie. I nasz pierwszy raz to potwierdza. I możecie mi wierzyć ale strasznie się czuję z moją przeszłościa, tak go kocham. On nigdy mi nic na ten temat nie powiedział, czasem coś wspomniał, ale nie wypomniał. To naprawdę wspaniały człowiek. A ja nie wiem co robić, boję się że go stracę. I tak się zdenerwowałam na wazonika bo on tak jakoś dziwnie piszę, czułam się po przeczytaniu tego co on napisał jeszcze gorzej, coraz większe wyrzuty sumienia mam. Ale Wy dziewczyny chyba też przesadzacie czasmi, nie wolno życzy innym tak źle, może my poprostu nie rozumiemy do końca naszych Tż.
wazoniku dlatego Ci nie ufam bo byles juz gosią,nie wiem czy jestes płcia męska czy źeńską ,mam wrazenie że każde twoje slowo to albo prowokacja albo...totalna dziecinada


a tak wracajac do meritum jako kobieta juz dosyc dorosla ,dziwię sie temu że mlodzi mężczyxni wiedza lepiej jak to jest u kobiet i twierdza ze ten pierwszy raz jest taki niesamowity i wyjatkowy...
Myslalam ze w obecnych czasach mlodzi męźczyxni sa bardziej inteligentni i maja inne bardziej nowoczesne spojrzenie na sprawy seksu i że traktuja kobiety jak równe sobie bez tej podwójnej moralnosci tak popularnej u naszych dziadkow i rodzicow kiedy to kobieta miala byc czysta i niewinna do dnia slubu a facet mogl i owszem Jestescie strasznie zacofani i staroswiedcy niestety ..
__________________

_________________________ _________________________ _
_________________________ _________________________ _


WYSZUKIWARKA nie gryzie


Nutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 14:15   #803
megi66
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 89
Dot.: Brak dziewictwa.

Some guy wiesz co bez zbędnych grzeczności - z Tobą ewidentnie jest coś nie tak. Jąkasz się? Nie podoba Ci się Twój wygląd? Miałeś złe relacje z ojcem, matką? rodziną? rówieśnicy Cię nie akceptowali? Pod tymi swoimi tekstami kryje się jedno wielkie zaniżenie poczucia własnej wartości. I frustracja połączona za jakąś chorobliwą zazdrością i mściwością?

Czy Ty w ogóle jesteś zdolny do miłości? Myślałeś o tym? Żadna dziewczyna (dziewica czy też nie) nawet nie majaczy jeszcze na Twojej drodze a Ty już wyobrażasz sobie jak będziesz ją ranił, sprawiał żeby cierpiała bo nie jest dziewicą. Przepraszam, ale to jest do cna żałosne. Słuchaj do tej pory nie miałeś ż a d n e j dziewczyny ale myślisz, że z łatwością zdobędziesz jakąkolwiek która w ogóle nie zorientuje się, że chcesz się za nią zemścić za całą płeć piękną (obcjonalnie znajdziesz dziewicę, choć widać że straciłeś już na to nadzieję). Myślisz także że bez problemu znalazłbyś dziewczynę którą zaciągnąłbyś do łóżka. Jakoś w to szczerze wątpie skoro do tej pory Ci się to nie udało. Do tego też potrzeba trochę charyzmy, dowcipu i jakiegoś "bajeru". A potem niby znajdzesz sobie kochankę? A jaka kochanka chciałaby mieć kochanka który wyładowuje na niej zemste na swojej kobiecie. Chyba kochanki raczej gustują w innych mężczyznach...bardziej doświadczonych chociażby.Poza tym jak będziesz miał kobietę to znajdziesz sobie kochankę, a teraz nie mozesz? Ciekawe?

Na mój gust to Ty po prostu jesteś niespełniony seksualnie, cierpisz bo zostałeś w tyle za swoimi kumplami i rówieśniczkami. Żadna Cię nie chciała? No i teraz ubierasz to w jakieś teorie o romatyzmie i czekaniu na tą jedyną. Ja w to nie wierze. Nie czekałeś z wyboru. Czekałeś bo musiałeś. I się nie doczekałeś...A zamiast starać się znaleźć jakąś kochającą kobietę to postanowiłeś się teraz mścić. Ciekawe czy by Cię to uszczęśliwiło? Wątpię.

Moim zdaniem długie czekanie na inicjację seksualną ma sens jeżeli wynika to ze szczerej chęci, wiary, zgodności ze swoim ciałem i potrzebami. Wtedy okej. To wolny wybór każdego. Z Tobą tak nie jest. Tobie dziewictwo doskwiera.

Wątpię że obecnie masz szansę na jakąkolwiek miłość. Ty nie chcesz kochać a nie nawidzić. Zrób porządek ze swoją psychiką i zadbaj o siebie.

Na ten moment to nawet nie jest mi Ciebie żal, bardziej mnie rozśmieszasz.
megi66 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-24, 16:25   #804
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez megi66 Pokaż wiadomość
Some guy wiesz co bez zbędnych grzeczności - z Tobą ewidentnie jest coś nie tak. Jąkasz się? Nie podoba Ci się Twój wygląd? Miałeś złe relacje z ojcem, matką? rodziną? rówieśnicy Cię nie akceptowali? Pod tymi swoimi tekstami kryje się jedno wielkie zaniżenie poczucia własnej wartości. I frustracja połączona za jakąś chorobliwą zazdrością i mściwością?

Czy Ty w ogóle jesteś zdolny do miłości? Myślałeś o tym? Żadna dziewczyna (dziewica czy też nie) nawet nie majaczy jeszcze na Twojej drodze a Ty już wyobrażasz sobie jak będziesz ją ranił, sprawiał żeby cierpiała bo nie jest dziewicą. Przepraszam, ale to jest do cna żałosne. Słuchaj do tej pory nie miałeś ż a d n e j dziewczyny ale myślisz, że z łatwością zdobędziesz jakąkolwiek która w ogóle nie zorientuje się, że chcesz się za nią zemścić za całą płeć piękną (obcjonalnie znajdziesz dziewicę, choć widać że straciłeś już na to nadzieję). Myślisz także że bez problemu znalazłbyś dziewczynę którą zaciągnąłbyś do łóżka. Jakoś w to szczerze wątpie skoro do tej pory Ci się to nie udało. Do tego też potrzeba trochę charyzmy, dowcipu i jakiegoś "bajeru". A potem niby znajdzesz sobie kochankę? A jaka kochanka chciałaby mieć kochanka który wyładowuje na niej zemste na swojej kobiecie. Chyba kochanki raczej gustują w innych mężczyznach...bardziej doświadczonych chociażby.Poza tym jak będziesz miał kobietę to znajdziesz sobie kochankę, a teraz nie mozesz? Ciekawe?

Na mój gust to Ty po prostu jesteś niespełniony seksualnie, cierpisz bo zostałeś w tyle za swoimi kumplami i rówieśniczkami. Żadna Cię nie chciała? No i teraz ubierasz to w jakieś teorie o romatyzmie i czekaniu na tą jedyną. Ja w to nie wierze. Nie czekałeś z wyboru. Czekałeś bo musiałeś. I się nie doczekałeś...A zamiast starać się znaleźć jakąś kochającą kobietę to postanowiłeś się teraz mścić. Ciekawe czy by Cię to uszczęśliwiło? Wątpię.

Moim zdaniem długie czekanie na inicjację seksualną ma sens jeżeli wynika to ze szczerej chęci, wiary, zgodności ze swoim ciałem i potrzebami. Wtedy okej. To wolny wybór każdego. Z Tobą tak nie jest. Tobie dziewictwo doskwiera.

Wątpię że obecnie masz szansę na jakąkolwiek miłość. Ty nie chcesz kochać a nie nawidzić. Zrób porządek ze swoją psychiką i zadbaj o siebie.

Na ten moment to nawet nie jest mi Ciebie żal, bardziej mnie rozśmieszasz.
To było bezbłędne
ciach. ciach, ciach
szcun za mądrą, konkretną i przede wszystkim prawdziwą wypowiedź
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 22:17   #805
Some guy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 38
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
No i tylko potwierdziłeś ,ze boisz sie porównań i masz frustracje,ze nie przeżyłeś czegoś tam
A jeśli Ci się wydaje,ze to ze cos jest pierwszy raz jest gwarancja sukcesu to łoj muszę Cie sprowadzić na ziemie,równie dobrze moze byc mega kiepsko i wspomnienia wcale nie beda mile ,a to ze dziewczyna nie bedzie miala porownania nie znaczy,ze nie zorientuje sie ze nie jest tak jak sobie wyobrazala
Wydaje mi sie,ze na zadna nie bedziesz mial szans ani na dziewice ani na niedziewice ,popracuj sobie nad charakterem i nad tym jak postrzegasz dziewczyny
I wogole zrob cos ze soba bo frustracja Cie zabije
Masz bardzo dziecinne wyobrazenie o zwiazkach i relacjach miedzy ludzmi
I juz nie musisz mi odp bo wałkujesz wciaz to samo
Nie wiem gdzie napisałem ze boję się porównań, że sfrustrowany jestem to tak szlag mnie już bierze to fakt ale porównań się nie boję.
A czemu moje pojęcie o związkach jest dziecinne - proszę pomóż mi i wytłumacz bo naprawdę nie wiem czemu jest dziecinne?
Aha jeśli chodzi tobie o kompleks bycia niedoświadczonym to mi to zwisa... żal mi tego co straciłem...

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
A własnie że po Tobie pojadę! Dziewice kochają nawinie! Nie ma to nic wspólnego ze szczerością, natomiast dizewczyny doświadczone kochają mądrze i dojrzale.
Sam sobie teraz wybierz.
Czyli mądrze i dojrzale znaczy nieufnie i z uprzedzeniami z poprzednich związków? No bo tak dziewczyny tam napisały... Chyba nie doczytałaś tego wątku... Zawsze zostają jakieś ślady w psychice po poprzednim związku... Ja takich nie mam i oczekuje tego samego. Ona mnie będzie miała w 100% ja od niej też tego oczekuje. No i nie powiesz chyba ze oczekuje wiele? tylko zdrowej relacji takiej jaka powinna być miedzy partnerami... a nie brudów po poprzednich kolesiach, ja nie zamierzam po nich jej psychiki naprawiać no bo czemu? Ja daje 100% siebie.

Cytat:
Napisane przez megi66 Pokaż wiadomość
Some guy wiesz co bez zbędnych grzeczności - z Tobą ewidentnie jest coś nie tak. Jąkasz się? Nie podoba Ci się Twój wygląd? Miałeś złe relacje z ojcem, matką? rodziną? rówieśnicy Cię nie akceptowali? Pod tymi swoimi tekstami kryje się jedno wielkie zaniżenie poczucia własnej wartości. I frustracja połączona za jakąś chorobliwą zazdrością i mściwością?

Czy Ty w ogóle jesteś zdolny do miłości? Myślałeś o tym? Żadna dziewczyna (dziewica czy też nie) nawet nie majaczy jeszcze na Twojej drodze a Ty już wyobrażasz sobie jak będziesz ją ranił, sprawiał żeby cierpiała bo nie jest dziewicą. Przepraszam, ale to jest do cna żałosne. Słuchaj do tej pory nie miałeś ż a d n e j dziewczyny ale myślisz, że z łatwością zdobędziesz jakąkolwiek która w ogóle nie zorientuje się, że chcesz się za nią zemścić za całą płeć piękną (obcjonalnie znajdziesz dziewicę, choć widać że straciłeś już na to nadzieję). Myślisz także że bez problemu znalazłbyś dziewczynę którą zaciągnąłbyś do łóżka. Jakoś w to szczerze wątpie skoro do tej pory Ci się to nie udało. Do tego też potrzeba trochę charyzmy, dowcipu i jakiegoś "bajeru". A potem niby znajdzesz sobie kochankę? A jaka kochanka chciałaby mieć kochanka który wyładowuje na niej zemste na swojej kobiecie. Chyba kochanki raczej gustują w innych mężczyznach...bardziej doświadczonych chociażby.Poza tym jak będziesz miał kobietę to znajdziesz sobie kochankę, a teraz nie mozesz? Ciekawe?

Na mój gust to Ty po prostu jesteś niespełniony seksualnie, cierpisz bo zostałeś w tyle za swoimi kumplami i rówieśniczkami. Żadna Cię nie chciała? No i teraz ubierasz to w jakieś teorie o romatyzmie i czekaniu na tą jedyną. Ja w to nie wierze. Nie czekałeś z wyboru. Czekałeś bo musiałeś. I się nie doczekałeś...A zamiast starać się znaleźć jakąś kochającą kobietę to postanowiłeś się teraz mścić. Ciekawe czy by Cię to uszczęśliwiło? Wątpię.

Moim zdaniem długie czekanie na inicjację seksualną ma sens jeżeli wynika to ze szczerej chęci, wiary, zgodności ze swoim ciałem i potrzebami. Wtedy okej. To wolny wybór każdego. Z Tobą tak nie jest. Tobie dziewictwo doskwiera.

Wątpię że obecnie masz szansę na jakąkolwiek miłość. Ty nie chcesz kochać a nie nawidzić. Zrób porządek ze swoją psychiką i zadbaj o siebie.

Na ten moment to nawet nie jest mi Ciebie żal, bardziej mnie rozśmieszasz.
Hehe a gdzie napisałem ze żadnej nie miałem? Miałem oj miałem, i jak bym chciał to mógłbym mieć musisz uwierzyć mi na słowo. Taki paszczak nie jestem, wprost przeciwnie kandydatek mam całkiem sporo... Z jedna nawet byłem troszkę czasu (inne tak na 2 tygodnie do czasu wybadania ich "stanu") i mi "troszkę" psychikę zrujnowała, ale o tym może nie będę pisał. Aha i ona chciała uprawiać seks, oj chciała po 2 miechach związku... szczęka mi opadała... tak szybko , ja nie chciałem bo byłem jej kolejnym . Z własnego wyboru jestem prawiczkiem, okazji jeszcze trochę było, jak się zna full dziewczyn to się zawsze znajdą chętne na seks... naprawdę o to nie tak trudno. Zresztą jest też i-net a przez niego można naprawdę łatwo znaleźć kobietę na niezobowiązujący seks... kumpel tak sobie z życia korzysta, kurcze byłem w szoku ile takich szmat jest... nawet mężatki ale do rzeczy wam chyba trudno uwierzyć ze są tacy faceci którzy nie bzykają wszystkiego co jest chętne i ma szparkę miedzy nogami...
A odpowiadając na pytanie TAK cholernie jest trudno znaleźć dziewice szczególnie w moim wieku... żadnej jeszcze nie spotkałem...
a Wy dziewczyny zawsze po facetach którzy chcą dziewice jedziecie... tak jak mnie zjechałyście kiedy się was pytałem jak mam zakończyć ten związek o którym pisałem... he "to ona powinna z tobą zerwać", "jak z nią zerwiesz to dla jej dobra" takie teksty były... i jak tu wam dogodzić....
I OK zgadzam się ze taka zemsta mnie by nie uszczęśliwiła, przemyślałem to... Nic już się nie da zrobić... nikt mi już tych lat nie wróci... stracone na zawsze.. i teraz jedyne co mi zostało to bić się w łeb jaki to ja głupi byłem że dla kogoś tak się poświęcałem... a Ona sobie używała życia... A ja tylko marzyłem o takim pięknym związku... ze będziemy dla siebie tak bliscy... jedyni. chyba za bardzo się zapatrzałem w kolegów którzy maja tak fajnie wszyscy są dla swoich dziewczyn pierwszymi... Trzeba było wiedzieć że to widać nie dla mnie Teraz już nie warto tak używać życia tylko by mnie to jeszcze bardziej wkurzyło... Zobaczyłbym pewnie jak wiele straciłem, bo już nie będzie tak przyjemnie i fajnie jak kiedy się ma te najlepsze lata... i już nie miał bym szans mieć tego czego tak pragnę: cudownego związku. Teraz pozostaje już tylko szukać dziewicy... pewnie będzie tak ze zwiąże się z ostateczności z jakaś nie dziewicą i będę korzystał z każdej okazji jaka się nadarzy, korzystał z życia ile się da. Aha Wy piszecie ze ona miał prawo mieć innych bo to jej życie. Ok ja tego nie neguje w żadnym wypadku... Ale wtedy jak tak to ja też mogę mieć inne i jej nic do tego. bo inaczej to by była hipokryzja aż huczy...
Jeśli ja oddam się jej cały i będę musiał przez nią cierpieć to się zemszczę... zawsze mściłem się na kimś przez kogo musiałem cierpieć...
Aha i żeby nie było z tamta dziewczyna do niczego nie doszło, nawet buziaków nie było bo nie pocałuje ust w których mógł być jakiś penis....... i coś tam zostawić(sorry za to ale piszę dosadnie)

sorry za zagmatwanie ale pisałem tak od serca i może trochę nieskładnie i za błędy...
Some guy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 22:21   #806
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

wszystko to co piszesz takie jest ,nie chce mi sie tlumaczyc bo nie rozumiesz i ciagle piszesz to samo
A widzisz nie uprawiales sexu a i tak u ciebie jest sporo do naprawy
Wiec zrujnowanie psychiki i brudy nie maja nic wspolnego z sexem

Dziwne,ze nie mozesz spotkac zadnych dziewic.W jakim srodowisku sie obracasz?

Moze warunki wygladowe masz zawyzone???? bo ja wiem
albo zmien znajomych

przeczytaj sobie poprzedni post i zobacz ze pisales to samo co teraz,w kolo macieju
Jak grochem o sciane
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 22:23   #807
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Some guy Pokaż wiadomość
Nie wiem gdzie napisałem ze boję się porównań, że sfrustrowany jestem to tak szlag mnie już bierze to fakt ale porównań się nie boję.
A czemu moje pojęcie o związkach jest dziecinne - proszę pomóż mi i wytłumacz bo naprawdę nie wiem czemu jest dziecinne?
Aha jeśli chodzi tobie o kompleks bycia niedoświadczonym to mi to zwisa... żal mi tego co straciłem...



Czyli mądrze i dojrzale znaczy nieufnie i z uprzedzeniami z poprzednich związków? No bo tak dziewczyny tam napisały... Chyba nie doczytałaś tego wątku... Zawsze zostają jakieś ślady w psychice po poprzednim związku... Ja takich nie mam i oczekuje tego samego. Ona mnie będzie miała w 100% ja od niej też tego oczekuje. No i nie powiesz chyba ze oczekuje wiele? tylko zdrowej relacji takiej jaka powinna być miedzy partnerami... a nie brudów po poprzednich kolesiach, ja nie zamierzam po nich jej psychiki naprawiać no bo czemu? Ja daje 100% siebie.



Hehe a gdzie napisałem ze żadnej nie miałem? Miałem oj miałem, i jak bym chciał to mógłbym mieć musisz uwierzyć mi na słowo. Taki paszczak nie jestem, wprost przeciwnie kandydatek mam całkiem sporo... Z jedna nawet byłem troszkę czasu (inne tak na 2 tygodnie do czasu wybadania ich "stanu") i mi "troszkę" psychikę zrujnowała, ale o tym może nie będę pisał. Aha i ona chciała uprawiać seks, oj chciała po 2 miechach związku... szczęka mi opadała... tak szybko , ja nie chciałem bo byłem jej kolejnym . Z własnego wyboru jestem prawiczkiem, okazji jeszcze trochę było, jak się zna full dziewczyn to się zawsze znajdą chętne na seks... naprawdę o to nie tak trudno. Zresztą jest też i-net a przez niego można naprawdę łatwo znaleźć kobietę na niezobowiązujący seks... kumpel tak sobie z życia korzysta, kurcze byłem w szoku ile takich szmat jest... nawet mężatki ale do rzeczy wam chyba trudno uwierzyć ze są tacy faceci którzy nie bzykają wszystkiego co jest chętne i ma szparkę miedzy nogami...
A odpowiadając na pytanie TAK cholernie jest trudno znaleźć dziewice szczególnie w moim wieku... żadnej jeszcze nie spotkałem...
a Wy dziewczyny zawsze po facetach którzy chcą dziewice jedziecie... tak jak mnie zjechałyście kiedy się was pytałem jak mam zakończyć ten związek o którym pisałem... he "to ona powinna z tobą zerwać", "jak z nią zerwiesz to dla jej dobra" takie teksty były... i jak tu wam dogodzić....
I OK zgadzam się ze taka zemsta mnie by nie uszczęśliwiła, przemyślałem to... Nic już się nie da zrobić... nikt mi już tych lat nie wróci... stracone na zawsze.. i teraz jedyne co mi zostało to bić się w łeb jaki to ja głupi byłem że dla kogoś tak się poświęcałem... a Ona sobie używała życia... A ja tylko marzyłem o takim pięknym związku... ze będziemy dla siebie tak bliscy... jedyni. chyba za bardzo się zapatrzałem w kolegów którzy maja tak fajnie wszyscy są dla swoich dziewczyn pierwszymi... Trzeba było wiedzieć że to widać nie dla mnie Teraz już nie warto tak używać życia tylko by mnie to jeszcze bardziej wkurzyło... Zobaczyłbym pewnie jak wiele straciłem, bo już nie będzie tak przyjemnie i fajnie jak kiedy się ma te najlepsze lata... i już nie miał bym szans mieć tego czego tak pragnę: cudownego związku. Teraz pozostaje już tylko szukać dziewicy... pewnie będzie tak ze zwiąże się z ostateczności z jakaś nie dziewicą i będę korzystał z każdej okazji jaka się nadarzy, korzystał z życia ile się da. Aha Wy piszecie ze ona miał prawo mieć innych bo to jej życie. Ok ja tego nie neguje w żadnym wypadku... Ale wtedy jak tak to ja też mogę mieć inne i jej nic do tego. bo inaczej to by była hipokryzja aż huczy...
Jeśli ja oddam się jej cały i będę musiał przez nią cierpieć to się zemszczę... zawsze mściłem się na kimś przez kogo musiałem cierpieć...
Aha i żeby nie było z tamta dziewczyna do niczego nie doszło, nawet buziaków nie było bo nie pocałuje ust w których mógł być jakiś penis....... i coś tam zostawić(sorry za to ale piszę dosadnie)

sorry za zagmatwanie ale pisałem tak od serca i może trochę nieskładnie i za błędy...
uważa,,że powinieneś iść do dobrego specjalisty.
rozmowa nic tu nie wniesie.

nie chce mi się pisac szczegółowo,że dziewica mogła uprawiac sex oralny i miec cudzego WACKA w buzi,ale po co .
ty i tak wiesz swoje.
ważne,że czujesz się szczęśliwy w swojej bajce
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-24, 22:26   #808
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Some guy Pokaż wiadomość
Hm zastanawiałem się nad tym i muszę Tobie coś powiedzieć: TAK! Szlag mnie będzie trafiał że ja nie mam takich wspomnień, że tego nie przeżyłem, że ona będzie miała takie cudowne wspomnienia a ja nie. Ja będę nas wspominał a ona byłego. Bo on był jej pierwszym... z nim przeżyła to co najwspanialsze...a Ja na nią czekałem chciałem żeby to miedzy nami było najcudowniejsze, najwspanialsze żeby nas połączyło czymś wyjątkowym wyjątkowa bliskością jaką mają związki dwojga pierwszych dla siebie ludzi... a u niej tego nie będzie i nie mów proszę ze jest inaczej: czytam właśnie wątek o ludziach którzy porzucili obecną osobę dla byłej... tam dziewczyny piszą ze najmilej wspominają pierwszych... zaraz coś tam skrobnę... i jeszcze może tak jak tam piszą na te nędzne resztki uczuć po byłym będę musiał walczyć i się o nią starać 100x mocniej niż oni się o nią starał bo się zraziła... A ona ode mnie będzie miała to wszystko w "standardzie" całkowita szczerą miłość wyjątkowość wszystkiego co między nami będzie po to będzie pierwsze... i nie będzie musiała się o to starać będzie miała ode mnie 100% od zaraz a ja co???? Mam się o nią starać walczyć czemu?? Albo to ze ona zawsze będzie byłego wspominała a ja mam robić tak żeby nie myślała? W dupie to mam. Ona ma wszystko w standardzie a ja co muszę udowadniać coś po jakimś kur... byłym? Nie chce wszystko od razu i w pełni... Zresztą żałosne to jest tak jak mówią że się zakochasz to ci to wisieć będzie: żałosne jest według mnie to bo jak się zakocham to będę myślał: no ok jestem dla niej tym kolejnym którego mniej kocha ale ja ja kocham nad życie i dobrze ze ona chociaż ze mną teraz jest: to żałosne według mnie. Tyle czekać na takie coś i godzić się z tym. I się dziwicie ze faceci lubią dziewice bo są jak taka czysta kartka one potrafią kochać szczerze... wy już nie i same wasze koleżanki to napisały.... nie jechać po mnie proszę bo to kobiet słowa.
a rozśmieszyła mnie wypowiedz Lexie:
ze mam zostawic taka dziewczyne i isć zaliczać: hehe tak zeby jej nie krzywdzic co? nie nie jak ja będe przez nia cierpiał to ona przezemnie też.... zdałem sobie sprawę z tego ze mnie to ostatnio cholernie fustruje: byłem takim głupim romantykiem i czekałem na ta jedyna wielka miłość... jaki ja byłem głupi.... starciłem najlepsze lata zycia na co?? na to co mnie ma spotkać... dziewczyna po kimś? nie jak z taką bede i bede widział ze ona wspomina byłego ze musze sie o nia starać bardziej niz ona o mnie to bedzę ja zdradzał.... nie mówiac juz o tym że zwiazę sie z taką tylko z ostatecznosci... jak juz na dziewicę nie bedzie szans... Zrobię wszystko żeby ona tez wieziała że dla mnie nie jest wyjatkowa że mam wspomnienia z seksu z kochanka z którą bede ja zdradzać... i mam nadzieję że oan też nie bezie mogła po nocach spać i bedzie miałą koszmary o przebłyski z tych orgii tak ja ja będę miał z powodu jej wspomnień, zemszczę sie bedzie po równo oko za oko, zab za zab... dla mnie najwieksza satysfakcja bedzie zobaczyć jak ona cierpi... cierpi tak samo jak ja....
jaki ja byłem głupi: taki romantyk hahaha teraz załouje trzeba było byc taki jak ci kolesie co nic tylko zaliczają panienki wciskaja im kit ze je kochają bzyk bzyk i poszli a one za nimi płaczą hahaha ci kolesie to maja fajne zycie... zawsze gardziłem takimi gnojami ale teraz dochodze do wniosku zę oni maja jednak fajne zycie... I juz nic nie zrobie jak to mówia najlepsze lata zycia przepadły i nikt ich nie wróci nie warto było czekać...
Sorry za to ze to jest takie nieskładne i pełne błedów ale mnie dosłownie złosć frustracja i beznadzieja roznosi...
Dziewczyny wspominaja nie pierwszych ale tych z ktorymi bylo najlepiej i tych ktorzy byli najfajniejszymi chlopakami dla nich-nie tylko pod wzgledem sexu.Co nie znaczy ze zaraz ten pierwszy musi byc najlepszy.Przestan sie w to tak zgalebiac bo tylko sie zameczysz

Ja np swojego pierwszego chcialabym zapomniec albo wykreslic z pamieci bo naprawde nie ma co wspominac.Nie liczy sie ten pierwszy liczy sie obecny partner.

I w kolo Macieju
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 22:28   #809
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość

Ja np swojego pierwszego chcialabym zapomniec albo wykreslic z pamieci bo naprawde nie ma co wspominac.Nie liczy sie ten pierwszy liczy sie obecny partner.

I w kolo Macieju
co dla nich jest argumentem,ze nie powinnas tego robic tylko czekac

nudno ,Wazonik musisz urozmaicic akcje bo ciagle to samo
Powinnismy poanalizowac jakies nowe aspekty

Some guy ale tak wlasciwie to czego ci brakuje??sexu?dziewczyny? milosci czy czego bo juz nie wiem

Aha co jest dziecinne ,no pierwsze z brzegu ,the best of
I jak ja moge z tym dyskutowac ?to nie moj poziom
Cytat:
nie mówiac juz o tym że zwiazę sie z taką tylko z ostatecznosci... jak juz na dziewicę nie bedzie szans... Zrobię wszystko żeby ona tez wieziała że dla mnie nie jest wyjatkowa że mam wspomnienia z seksu z kochanka z którą bede ja zdradzać... i mam nadzieję że oan też nie bezie mogła po nocach spać i bedzie miałą koszmary o przebłyski z tych orgii tak ja ja będę miał z powodu jej wspomnień, zemszczę sie bedzie po równo oko za oko, zab za zab... dla mnie najwieksza satysfakcja bedzie zobaczyć jak ona cierpi... cierpi tak samo jak ja....
Cytat:
Aha i żeby nie było z tamta dziewczyna do niczego nie doszło, nawet buziaków nie było bo nie pocałuje ust w których mógł być jakiś penis....... i coś tam zostawić(sorry za to ale piszę dosadnie
Nie ogladaj pornosw bo cie niezdrowo pobudzaja
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 22:34   #810
Some guy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 38
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
uważa,,że powinieneś iść do dobrego specjalisty.
rozmowa nic tu nie wniesie.

nie chce mi się pisac szczegółowo,że dziewica mogła uprawiac sex oralny i miec cudzego WACKA w buzi,ale po co .
ty i tak wiesz swoje.
ważne,że czujesz się szczęśliwy w swojej bajce
Jakiej bajce? Mi chodzi o taką dziewczynę która nie miała żadnych kontaktów. Potrafię dobrze zdefiniować dziewictwo taki głupi nie jestem.
Some guy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.