Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[emma90]

witam w poniedziałek

Napisane przez ovejita

Dzień dobry!

Oj uważaj z tym słońcem, bo w ciazy to raczej powinnyśmy unikać opalania. Coś czytałam ze mogą się pojawiać jakieś plamy/przebarwienia na skórze od słońca.

Ja tam się wcale z deszczu nie ciesze



Co się dzieje Kochana?

za wizytę czekamy na relacje po o której wchodzisz?


Ja już po śniadaniu. Aż wstyd się przyznać - zjadłam dwie duże bulki gdzie standardowo jem jedna ale były takie dobre, że nie mogłam się oprzeć
Jak się zmobilizuje to pójdę dziś do SR zapisać nas na dodatkowe zajęcia do innych grup by przyspieszyć nieco kurs

to tak jak ja dzisiaj zamiast standardowej jajecznicy z tostem, 3 kromki z masłem i pyszną wędliną

Napisane przez Elaaaa

w sumie ciężko mi powiedzieć co, dużo się ostatnio u nas działo, plus moje notoryczne niewyspanie, czuję też już lipiec za rogiem, a jakoś mam czas z wyprawką więc jak już się wzięłam w sobotę za zamawianie, to skończyły mi się pieniądze na koncie a jeszcze apteka została i dla mnie jakieś koszule, klapki itd ech ponarzekałam sobie, wybaczcie!
hormonki górą, wszystko widzę w czarnych barwach

też tak czasem mam jak uda mi się zrobić pyszna kanapeczkę, to mężowi niewiele zostaje zmiatam wszystko, a potem 30min dochodzę do siebie, bo nie mogę się ruszyć dziś u mnie śniadanie marne, ale właśnie piję kawę i zjadłam loda

u mnie też wczoraj hormony poszalały wieczorem płakałam i to nie wiem z jakiego powodu dokładnie, ten remont mnie przerasta :/ syf wszędzie, a mój tata i tż normalnie w pracy więc wiem, że to się przeciągnie
dodatkowo wszystkie moje paczki z hm są opóźnione, część rzeczy niewysłane jeszcze z innych sklepów :/ dramat

[emma90]

Napisane przez madziara889

Hej.
Ja dziś mam wizytę, rano wstałam, prądu nie ma, a muszę włosy umyć...

Blanka co u Ciebie?

Z ubranek to nowych mam 3 pary spodni, dwa rampersy i chyba tyle, reszta używane i z lumpka. Szkoda mi kasy na te pierwsze ciuszki, bo bardzo szybko stają się za małe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

najgorsza sytuacja też mi się takie zdarzały i to przed pracą


ja to ubranek mam zdecydowanie za dużo, spokojnie ubrałabym bliźniaki

[kropka_nad_i]

Napisane przez madziara889

Hej.
Ja dziś mam wizytę, rano wstałam, prądu nie ma, a muszę włosy umyć...

Blanka co u Ciebie?

Z ubranek to nowych mam 3 pary spodni, dwa rampersy i chyba tyle, reszta używane i z lumpka. Szkoda mi kasy na te pierwsze ciuszki, bo bardzo szybko stają się za małe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojoj to mam nadzieję, żę prąd wróci szybko I powodzenia na badaniach!

Napisane przez aniama6

Witam. Długo nie pospalam, ale dziś akurat jadę do pracy na 3 godziny wiec musiałam wstać, potem drobne zakupy i znów na wieś. Z ubrankami to właśnie chodzi mi już z używkami bo ja po dzieciach nie dostanę, nie mam od kogo wiec kompletuje od zera. Jak najbardziej w lumpexach tez, chyba stamtąd mam najfajniejsze. Tak się wkręciłam w pieluchy wielorazowe ze cała noc mi się śniło ze je składam itp.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też nie dostałam w spadku nic... Ale dostaję nowe co znajome bezdzietne kupiły albo moi rodzice/teściowie.
Weź nie gadaj o tych wielorazowych Ja wczoraj też znów zaczytałam się. Ale próbuje do tego podejść z rozwagą. Dlatego trzymam się póki co dwóch otulaczy i w razie czego będę dokupywać. Tetry mam na tyle, nie wiem czy jest odpowiednia (bo przecież tetra tetrze nierówna)- jak Mały będzie już z nami to wszsytko się zweryfikuje.

A w ogóle to ja dzisiaj śniłam, że moja kotka jest w ciąży i jechaliśmy z niąna porodówkę

Napisane przez Elaaaa

w sumie ciężko mi powiedzieć co, dużo się ostatnio u nas działo, plus moje notoryczne niewyspanie, czuję też już lipiec za rogiem, a jakoś mam czas z wyprawką więc jak już się wzięłam w sobotę za zamawianie, to skończyły mi się pieniądze na koncie a jeszcze apteka została i dla mnie jakieś koszule, klapki itd ech ponarzekałam sobie, wybaczcie!
hormonki górą, wszystko widzę w czarnych barwach

też tak czasem mam jak uda mi się zrobić pyszna kanapeczkę, to mężowi niewiele zostaje zmiatam wszystko, a potem 30min dochodzę do siebie, bo nie mogę się ruszyć dziś u mnie śniadanie marne, ale właśnie piję kawę i zjadłam loda

Wszystkie zdążymy! NIe ma co się na zapas stresować!

Napisane przez emma90

witam w poniedziałek



to tak jak ja dzisiaj zamiast standardowej jajecznicy z tostem, 3 kromki z masłem i pyszną wędliną



u mnie też wczoraj hormony poszalały wieczorem płakałam i to nie wiem z jakiego powodu dokładnie, ten remont mnie przerasta :/ syf wszędzie, a mój tata i tż normalnie w pracy więc wiem, że to się przeciągnie
dodatkowo wszystkie moje paczki z hm są opóźnione, część rzeczy niewysłane jeszcze z innych sklepów :/ dramat

Ja dzisiaj świeży chleb z gluacamole

O dziwo ostatnia paczka z hm została już nadana więc pewnie jutro albo w środę dostanę ją. Ale ogólnie to hm leci sobie nieźle w kulki...

Ej martwię się o Blankę... nie odzywa się, na fb też nie odpisuje... Ma któraś z Was z nią kontakt? Blanka jak czytasz to daj nam krótką informację

[aniama6]

Hej, wy się martwicie ze paczki nie wysłane, a ja nic nie zamówione nawet. Mam trochę ciuszków, wózek- w kartonach, 2x płyn do prania, 2 koszule do karmienia, kocyk i 2 otulacze bambusowe. Co najgorsze nie mam mebli w tym komody nawet zamówionej. A te nastroje- tez wczoraj miałam kiepski; dziś lepiej bo mam dużo zajęć. Weszłam przed chwila do Rossmana ze może coś kupię, i co? Kupiłam sobie lemoniadę i tyle, ja jestem tragiczna do zakupów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Camelitos]

a ja się dzisiaj witam z łóżka.. leżę i nie mam mocy na nic.. obudziłam się po 5 i już zasnąć nie mogłam.. Jakoś mi tak średnio dzisiaj - tak jakby było mi niedobrze ;/

[KarolinaK]

Wlasnie Blanka? Czytasz? Daj nam znać!
Moze nie ma internetu w szpitalu?

Kropka guacamole . Narobiłas mi ochoty, dzis bedzie. Mam wszystko co potrzeba do zrobienia w domu.

[Elaaaa]

Napisane przez emma90

witam w poniedziałek



to tak jak ja dzisiaj zamiast standardowej jajecznicy z tostem, 3 kromki z masłem i pyszną wędliną



u mnie też wczoraj hormony poszalały wieczorem płakałam i to nie wiem z jakiego powodu dokładnie, ten remont mnie przerasta :/ syf wszędzie, a mój tata i tż normalnie w pracy więc wiem, że to się przeciągnie
dodatkowo wszystkie moje paczki z hm są opóźnione, część rzeczy niewysłane jeszcze z innych sklepów :/ dramat

ja od rana odpisuję na maile, bo części zamówionych przeze mnie rzeczy po prostu nie ma a nie chcę na siłę wybierać innych, kiedy podobały mi się określone wzory... ech
tylko jakim cudem dało się kliknąć...? wrrrr
tak więc piona!

Napisane przez kropka_nad_i

Wszystkie zdążymy! NIe ma co się na zapas stresować!

[odowska]

Dziewczyny, z tego co wiem, to z Blanką i Niną wszystko ok. Podejrzewam, że odsypia cały ten stres. Jak da radę, to pewnie tu wpadnie i sama Wam napisze.

Napisane przez emma90

pochwalę się efektem końcowym w sypialni wyszedł jasny kremowy/ beż. Dzisiaj niewiele udało nam się pociągnąć remont do przodu, bo z racji pogody dużo czasu spędziliśmy na dworze. U nas pogoda idealna, 21 w cieniu, a w słońcu super się opala
A banany jadłam na drugie śniadanie


Kupiłam taką szczotkę lullalove:
https://babyboutik.pl/pl/p/Szczotka-...UaAv4FEALw_wcB

Dziękuję!

[kropka_nad_i]

Napisane przez aniama6

Hej, wy się martwicie ze paczki nie wysłane, a ja nic nie zamówione nawet. Mam trochę ciuszków, wózek- w kartonach, 2x płyn do prania, 2 koszule do karmienia, kocyk i 2 otulacze bambusowe. Co najgorsze nie mam mebli w tym komody nawet zamówionej. A te nastroje- tez wczoraj miałam kiepski; dziś lepiej bo mam dużo zajęć. Weszłam przed chwila do Rossmana ze może coś kupię, i co? Kupiłam sobie lemoniadę i tyle, ja jestem tragiczna do zakupów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam juz stosunkowo duzo ale mam wrażenie, ze nie mam kontroli nad tym... i mam jakies nieprzydatne rzeczy a wazne i istotne to nie mam...
Dzisiaj z położną bedziemy przygotowywac plan porodu mam taki plik do wypelnienia- jak jest ktoras chetna to podesle. Ale na necie tez mozna duzo znaleźć!

Napisane przez KarolinaK

Wlasnie Blanka? Czytasz? Daj nam znać!
Moze nie ma internetu w szpitalu?

Kropka guacamole . Narobiłas mi ochoty, dzis bedzie. Mam wszystko co potrzeba do zrobienia w domu.

No ja mialam juz takie smutne awokado, tzn. takie na umarciu. Jedynie papryki nie mialam, ale dobre i bez

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

Aha, tylko żebyście sobie nie pomyślały Bóg wie co - u Blanki wszystko jest tak jak powinno. Mam info z pierwszej ręki z wczoraj.

[norka93]

Cześć Dziewczyny Melduję, że żyję.. jakoś. Ostatnio coraz częściej kręgosłup mi doskwiera, tylko adidasy jako tako są wygodne, ale weź pójdź w adidasach do kościoła.. Nie mam weny totalnie na nic, hormony rządzą sobie swoim i moim życiem..
A u Was remonty, malowanie, oja.. Ja bym chyba oszalała z tego wszechobecnego bałaganu, no ale co? W sobotę wysprzątałam chatę, a wczoraj już był bajzel, nie rozumiem. Musze nowe prześcieradło założyć na łóżko, chciałam, żeby mąż wczoraj mi przed snem pomógł, to on, że nie, bo zmęczony bardzo.. no to ja dzisiaj sama będę musiała męczyć się z tym tonowym materacem, ale nie ruszyło go to.. Na wieczór mi dziwaczeje.
Dziewczyny, czy widziała któraś z Was pudełka, nie takie duże zaraz, ale takie, które wejdą do szuflady, o prostych ściankach? Nie jestem przekonana do tych krzywych koszyczków z dziurkami, a pudełka z Ikeki mi nie pasują.

Napisane przez odowska

Aha, tylko żebyście sobie nie pomyślały Bóg wie co - u Blanki wszystko jest tak jak powinno. Mam info z pierwszej ręki z wczoraj.

Mówisz o tym, co Blanka pisała na ogólnej grupie Lipcówek na fb.?

[odowska]

Napisane przez norka93

Cześć Dziewczyny Melduję, że żyję.. jakoś. Ostatnio coraz częściej kręgosłup mi doskwiera, tylko adidasy jako tako są wygodne, ale weź pójdź w adidasach do kościoła.. Nie mam weny totalnie na nic, hormony rządzą sobie swoim i moim życiem..
A u Was remonty, malowanie, oja.. Ja bym chyba oszalała z tego wszechobecnego bałaganu, no ale co? W sobotę wysprzątałam chatę, a wczoraj już był bajzel, nie rozumiem. Musze nowe prześcieradło założyć na łóżko, chciałam, żeby mąż wczoraj mi przed snem pomógł, to on, że nie, bo zmęczony bardzo.. no to ja dzisiaj sama będę musiała męczyć się z tym tonowym materacem, ale nie ruszyło go to.. Na wieczór mi dziwaczeje.
Dziewczyny, czy widziała któraś z Was pudełka, nie takie duże zaraz, ale takie, które wejdą do szuflady, o prostych ściankach? Nie jestem przekonana do tych krzywych koszyczków z dziurkami, a pudełka z Ikeki mi nie pasują.
Mówisz o tym, co Blanka pisała na ogólnej grupie Lipcówek na fb.?

Nie, na grupie staraczkowej jeszcze jesteśmy razem. Ale jeszcze sprawdzę, bo może to samo na lipcówkach Fb pisała.

A czemu nie możesz w adidasach do Kościoła?

[pozytywnaj]

Dzień dobry słoneczka.
Dziś wizytuje

Eluska co tam Ci słońce? Dopuszczam Twoje dołki nie martw się, zdążymy!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez kropka_nad_i

Ojoj to mam nadzieję, żę prąd wróci szybko I powodzenia na badaniach!



Ja też nie dostałam w spadku nic... Ale dostaję nowe co znajome bezdzietne kupiły albo moi rodzice/teściowie.
Weź nie gadaj o tych wielorazowych Ja wczoraj też znów zaczytałam się. Ale próbuje do tego podejść z rozwagą. Dlatego trzymam się póki co dwóch otulaczy i w razie czego będę dokupywać. Tetry mam na tyle, nie wiem czy jest odpowiednia (bo przecież tetra tetrze nierówna)- jak Mały będzie już z nami to wszsytko się zweryfikuje.

A w ogóle to ja dzisiaj śniłam, że moja kotka jest w ciąży i jechaliśmy z niąna porodówkę


Wszystkie zdążymy! NIe ma co się na zapas stresować!



Ja dzisiaj świeży chleb z gluacamole

O dziwo ostatnia paczka z hm została już nadana więc pewnie jutro albo w środę dostanę ją. Ale ogólnie to hm leci sobie nieźle w kulki...

Ej martwię się o Blankę... nie odzywa się, na fb też nie odpisuje... Ma któraś z Was z nią kontakt? Blanka jak czytasz to daj nam krótką informację

będziesz stosować otulacz+ tetre? Które otulacze zamówiłas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Blanka może netu nie ma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

A Norka! Ty mi tu piszesz o ogólnej grupie, a mnie przecież tam nie ma Już leciałam sprawdzać Tak czy tak, myślę, że trzeba się trzymać tych informacji, że wszystko gra.

[xXBlankaXx]

Dzień dobry dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam ale Wizaz mnie nie chciał na tel zalogować.. A ja głupia nie wpadłam na to, że mamy grupę na fb no mózg mi do końca zanikł.

Jesteśmy w domu, wczoraj wyszłam.
Wszystko jest ok, na do widzenia miałam jeszcze robione konkretne usg, nie ma się do czego przyczepić, a pani doktor potwierdziła mi po raz kolejny, ze Nina pozostaje Nina.
Prócz tego, to moje dziecko doprowadza do furii ludzi będąc jeszcze w brzuchu, zaden student/praktykant nie wiem kto nie potrafił zmierzyć małej, ani sprawdzić przepływów, bo taka ruchliwa jest haha dopiero pani doktor się udało, ale to też była walka. Ktg zrobić, to cud, bo ona kopie w te plastiki które się zsuwaja haha i zapis jest wręcz kosmiczny.

Więc tak, ból pod zebrami promieniujacy w bok prawdopodobnie to ucisk.od kręgosłupa (tego rodzaju bólu nie znam, muszę zapamiętać ) stawiający się brzuch też mógł mieć z tym coś. Wspólnego, ale tak krótko mówiąc przesadziłam, bo matka wariatka wybrała się na ponad 2godzinny spacer, który okazał się jak widać ponad jej siły i brzuch zaczął się stawiać.. Więc spacerów mamy zakaz

Dostałam też Terdyferon na anemie i tyle. Magnez 6 razy dziennie + dodatkowo gdyby brzuch się znów dłuzszy czas stawiał, to 3tab od razu + 2 razy nospa.
Bo ogolnie to brzuch stawiać mi się może, ale to nie może trwać długo.

Po usg wszystko ok, szyjka zamknięta, Rozwarcia brak, przypływu super, łożysko bez zastrzeżeń, ilosc wód jak najbardziej w normie.
Mała ma 1850gram

Do tego w szpitalu nie spałam w ogóle, kroplowka mi leciała do 2 w nocy, a a o 5:30 już było sprawdzanie detekotem i ktg...
Do tego. Dziewczyny z sali chodziły siku co 10min, a mi prosto w ryj świeciło światełko które podłogę oświetlalo... A nie można było go zgasic..więc nie spałam nic, kompletnie... Jak przyjechałam do domu to byłam ledwo żywa. A wpadli jeszcze teściowie na kawę...
Wiec dopiero teraz się obudziłam w miarę wyspana.

Zaraz wam wrzucę moje śniadanie ze szpitala..
Oddział i opieka cudowna, świeżo po remoncie ginekologia, ale żarcie... Tragedia. Chociaż byłam tak głodna, że i to mi smakowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[norka93]

Napisane przez odowska

A Norka! Ty mi tu piszesz o ogólnej grupie, a mnie przecież tam nie ma Już leciałam sprawdzać Tak czy tak, myślę, że trzeba się trzymać tych informacji, że wszystko gra.

Luzik, myślę, że wszystko jest w porządku A do kościoła w adidasach to nje, bo do sukienki czy spódnicy nie założę, nie umiem. W dodatku mam czarne z pstrokatą zielenią kupione kilka lat temu, w 2011 i o dziwo się trzymają jeszcze.

Napisane przez xXBlankaXx

Dzień dobry dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam ale Wizaz mnie nie chciał na tel zalogować.. A ja głupia nie wpadłam na to, że mamy grupę na fb no mózg mi do końca zanikł.

Jesteśmy w domu, wczoraj wyszłam.
Wszystko jest ok, na do widzenia miałam jeszcze robione konkretne usg, nie ma się do czego przyczepić, a pani doktor potwierdziła mi po raz kolejny, ze Nina pozostaje Nina.
Prócz tego, to moje dziecko doprowadza do furii ludzi będąc jeszcze w brzuchu, zaden student/praktykant nie wiem kto nie potrafił zmierzyć małej, ani sprawdzić przepływów, bo taka ruchliwa jest haha dopiero pani doktor się udało, ale to też była walka. Ktg zrobić, to cud, bo ona kopie w te plastiki które się zsuwaja haha i zapis jest wręcz kosmiczny.

Więc tak, ból pod zebrami promieniujacy w bok prawdopodobnie to ucisk.od kręgosłupa (tego rodzaju bólu nie znam, muszę zapamiętać ) stawiający się brzuch też mógł mieć z tym coś. Wspólnego, ale tak krótko mówiąc przesadziłam, bo matka wariatka wybrała się na ponad 2godzinny spacer, który okazał się jak widać ponad jej siły i brzuch zaczął się stawiać.. Więc spacerów mamy zakaz

Dostałam też Terdyferon na anemie i tyle. Magnez 6 razy dziennie + dodatkowo gdyby brzuch się znów dłuzszy czas stawiał, to 3tab od razu + 2 razy nospa.
Bo ogolnie to brzuch stawiać mi się może, ale to nie może trwać długo.

Po usg wszystko ok, szyjka zamknięta, Rozwarcia brak, przypływu super, łożysko bez zastrzeżeń, ilosc wód jak najbardziej w normie.
Mała ma 1850gram

Do tego w szpitalu nie spałam w ogóle, kroplowka mi leciała do 2 w nocy, a a o 5:30 już było sprawdzanie detekotem i ktg...
Do tego. Dziewczyny z sali chodziły siku co 10min, a mi prosto w ryj świeciło światełko które podłogę oświetlalo... A nie można było go zgasic..więc nie spałam nic, kompletnie... Jak przyjechałam do domu to byłam ledwo żywa. A wpadli jeszcze teściowie na kawę...
Wiec dopiero teraz się obudziłam w miarę wyspana.

Zaraz wam wrzucę moje śniadanie ze szpitala..
Oddział i opieka cudowna, świeżo po remoncie ginekologia, ale żarcie... Tragedia. Chociaż byłam tak głodna, że i to mi smakowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, jest nasza Blanka! Świetna relacja! Pomyśl o zapisaniu małej na jakieś kung-fu czy coś, skoro już w brzuszku trenuje.

[xXBlankaXx]

Jest i moje śniadanie haha podziwiajcie i slińcie się z zazdrości i ochoty _20180507_112117-1107x2393.JPG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[norka93]

Napisane przez xXBlankaXx

Jest i moje śniadanie haha podziwiajcie i slińcie się z zazdrości i ochoty Załącznik 7527406

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Blanka, i tak lepsze niż moje płatki kukurydziane z mlekiem

Jaką masz morfologię, że stwierdzili anemię?

[xXBlankaXx]

Napisane przez norka93

Blanka, i tak lepsze niż moje płatki kukurydziane z mlekiem

Jaką masz morfologię, że stwierdzili anemię?

11 z czymś nie pamiętam dokładnie, a po wypis jadę jutro, tam będą wyniki

Dziwnie do mojej gin, czy mam dziś przyjść a wizytę, skoro miałam 2x usg i w ogóle jestem przebadana, a ja wypisu nie mam, dopiero jutro będę miała... A muszę jej ten wypis i tak i tak dostarczyć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorka24]

Napisane przez xXBlankaXx

Dzień dobry dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam ale Wizaz mnie nie chciał na tel zalogować.. A ja głupia nie wpadłam na to, że mamy grupę na fb no mózg mi do końca zanikł.

Jesteśmy w domu, wczoraj wyszłam.
Wszystko jest ok, na do widzenia miałam jeszcze robione konkretne usg, nie ma się do czego przyczepić, a pani doktor potwierdziła mi po raz kolejny, ze Nina pozostaje Nina.
Prócz tego, to moje dziecko doprowadza do furii ludzi będąc jeszcze w brzuchu, zaden student/praktykant nie wiem kto nie potrafił zmierzyć małej, ani sprawdzić przepływów, bo taka ruchliwa jest haha dopiero pani doktor się udało, ale to też była walka. Ktg zrobić, to cud, bo ona kopie w te plastiki które się zsuwaja haha i zapis jest wręcz kosmiczny.

Więc tak, ból pod zebrami promieniujacy w bok prawdopodobnie to ucisk.od kręgosłupa (tego rodzaju bólu nie znam, muszę zapamiętać ) stawiający się brzuch też mógł mieć z tym coś. Wspólnego, ale tak krótko mówiąc przesadziłam, bo matka wariatka wybrała się na ponad 2godzinny spacer, który okazał się jak widać ponad jej siły i brzuch zaczął się stawiać.. Więc spacerów mamy zakaz

Dostałam też Terdyferon na anemie i tyle. Magnez 6 razy dziennie + dodatkowo gdyby brzuch się znów dłuzszy czas stawiał, to 3tab od razu + 2 razy nospa.
Bo ogolnie to brzuch stawiać mi się może, ale to nie może trwać długo.

Po usg wszystko ok, szyjka zamknięta, Rozwarcia brak, przypływu super, łożysko bez zastrzeżeń, ilosc wód jak najbardziej w normie.
Mała ma 1850gram

Do tego w szpitalu nie spałam w ogóle, kroplowka mi leciała do 2 w nocy, a a o 5:30 już było sprawdzanie detekotem i ktg...
Do tego. Dziewczyny z sali chodziły siku co 10min, a mi prosto w ryj świeciło światełko które podłogę oświetlalo... A nie można było go zgasic..więc nie spałam nic, kompletnie... Jak przyjechałam do domu to byłam ledwo żywa. A wpadli jeszcze teściowie na kawę...
Wiec dopiero teraz się obudziłam w miarę wyspana.

Zaraz wam wrzucę moje śniadanie ze szpitala..
Oddział i opieka cudowna, świeżo po remoncie ginekologia, ale żarcie... Tragedia. Chociaż byłam tak głodna, że i to mi smakowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że wszystko dobrze, mała szaleje na całego . A mi od wczoraj kopie jakby w pochwę, dziwne uczucie, chwilami mam wrażenie że mam tam jej rączki i to nie jest wcale przyjemne. Wieczorem i w nocy tak mi tam majstrowała że aż podskakiwałam na łóżku przy mocniejszym uderzeniu. No i nóżki w żebrach to już standard, przy siedzeniu muszę się odchylać do tyłu bo cały czas uwiera.

[xXBlankaXx]

Napisane przez norka93

Blanka, i tak lepsze niż moje płatki kukurydziane z mlekiem

Jaką masz morfologię, że stwierdzili anemię?

PS. Wolę płatki, niż parowka pt. "pies zmielony razem z buda" haha


Aaa i zapomniałam, mała ułożona główkow znów haha wracamy do normalności, mam nadzieję, że już nie fiknie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Kciuki za dzisiejsze wizyty!!

Wczoraj przyjechali moi rodzice,było bardzo fajnie,pogadaliśmy,pośmia liśmy się.Przy okazji przywiezli zupy i nalesniki,więc nie umrzemy z głodu. Przywiezli też pyszne ciasta,którym się oprzeć nie mogłam. Ostatnio przesadzam i pora odciąć słodycze zupełnie,bo będę prosiakiem.

Wczoraj ,jak leżałam na łóżku i czytałam wizaż zrobiło mi się słabo
Dziwne,że w pozycji leżącej.

Poza tym cały dzień stawiał mi się brzuch, nie wzięłam rano magnezu i może dlatego:confuse d:
Dzisiaj jak na chwilę obecną wszystko w granicach normy. W środę wizyta to zobaczymy ,co i jak.

Dziewczyny mojemu dziecku (po powrocie od babci) brzydko pachnie z ust-co to może być-ząb...,jakiaś infekcja???Ma też coś na stopie-prawdopodobnie kurzajke. Dzisiaj próbowałam się dostać do lekarki,ale oczywiście mój kalafiorowy mózg przypomniał sobie o tym o 9 i oczywiście było za późno

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez dorka24

Super że wszystko dobrze, mała szaleje na całego . A mi od wczoraj kopie jakby w pochwę, dziwne uczucie, chwilami mam wrażenie że mam tam jej rączki i to nie jest wcale przyjemne. Wieczorem i w nocy tak mi tam majstrowała że aż podskakiwałam na łóżku przy mocniejszym uderzeniu. No i nóżki w żebrach to już standard, przy siedzeniu muszę się odchylać do tyłu bo cały czas uwiera.

Też mam kopanie w pochwę,momentami bolesne

[xXBlankaXx]

Napisane przez pola25

Kciuki za dzisiejsze wizyty!!

Wczoraj przyjechali moi rodzice,było bardzo fajnie,pogadaliśmy,pośmia liśmy się.Przy okazji przywiezli zupy i nalesniki,więc nie umrzemy z głodu. Przywiezli też pyszne ciasta,którym się oprzeć nie mogłam. Ostatnio przesadzam i pora odciąć słodycze zupełnie,bo będę prosiakiem.

Wczoraj ,jak leżałam na łóżku i czytałam wizaż zrobiło mi się słabo
Dziwne,że w pozycji leżącej.

Poza tym cały dzień stawiał mi się brzuch, nie wzięłam rano magnezu i może dlatego:confuse d:
Dzisiaj jak na chwilę obecną wszystko w granicach normy. W środę wizyta to zobaczymy ,co i jak.

Dziewczyny mojemu dziecku (po powrocie od babci) brzydko pachnie z ust-co to może być-ząb...,jakiaś infekcja???Ma też coś na stopie-prawdopodobnie kurzajke. Dzisiaj próbowałam się dostać do lekarki,ale oczywiście mój kalafiorowy mózg przypomniał sobie o tym o 9 i oczywiście było za późno

A jak leżałas? Na plecach? Na prawym Bogu??
Macica ci mogła zrobić ucisk i z tego powodu zrobiło ci się słabo. Podobno to normalne już w w tym tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Napisane przez xXBlankaXx

Jest i moje śniadanie haha podziwiajcie i slińcie się z zazdrości i ochoty Załącznik 7527406

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na takim jedzeniu to rzeczywiście można dostać anemii

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez xXBlankaXx

A jak leżałas? Na plecach? Na prawym Bogu??
Macica ci mogła zrobić ucisk i z tego powodu zrobiło ci się słabo. Podobno to normalne już w w tym tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie na lewym

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Ale wstałam i lepiej mi było,chłopa zawołałam. No,ale dziwnie.

[norka93]

Napisane przez xXBlankaXx

11 z czymś nie pamiętam dokładnie, a po wypis jadę jutro, tam będą wyniki

Dziwnie do mojej gin, czy mam dziś przyjść a wizytę, skoro miałam 2x usg i w ogóle jestem przebadana, a ja wypisu nie mam, dopiero jutro będę miała... A muszę jej ten wypis i tak i tak dostarczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że w takim wypadku można przełożyć wizytę, skoro zostałaś przebadana wzdłuż i wszerz, co prawda, mała miała swoje zdanie na ten temat.. Ale zobaczysz co powie ginka.

Napisane przez dorka24

Super że wszystko dobrze, mała szaleje na całego . A mi od wczoraj kopie jakby w pochwę, dziwne uczucie, chwilami mam wrażenie że mam tam jej rączki i to nie jest wcale przyjemne. Wieczorem i w nocy tak mi tam majstrowała że aż podskakiwałam na łóżku przy mocniejszym uderzeniu. No i nóżki w żebrach to już standard, przy siedzeniu muszę się odchylać do tyłu bo cały czas uwiera.

Dorka, ja niemal ciągle czuję kopniaki jakbym w pochwie to dziecko nosiła.. Masz rację, mega dziwne uczucie. Ginekolog powiedział, że mała jest nisko i głeboko (??), abstynencja musi być, żeby jej nie wydziubać aby.

Napisane przez xXBlankaXx

PS. Wolę płatki, niż parowka pt. "pies zmielony razem z buda" haha

Aaa i zapomniałam, mała ułożona główkow znów haha wracamy do normalności, mam nadzieję, że już nie fiknie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie no, racja, tu przynajmniej wiesz co jesz.. poniekąd. Skąd ona ma tyle miejsca, żeby fikać?! Ja to długa jestem jak stąd to Honolulu, miejsca niby dużo, a mała chyba ani myśli się przekręcić..

[dorka24]

Wczoraj wróciliśmy od rodziców i to był raczej ostatni wyjazd do nich przed porodem. Średnio jeździmy co miesiąc, a że za miesiąc będzie 36 tydzień to nie chce ryzykować porodem w szpitalu w którym nie chce.
Teraz to już wyjazdy tylko niedaleko, żeby w razie W mieć blisko.

W sobotę zrobiliśmy sobie sesję brzuszkową, jesteśmy w kontakcie z dziewczyną która robiła nam ślubne, polecaliśmy ją kilku znajomym, więc mamy teraz rabat na usługi .

[norka93]

Napisane przez xXBlankaXx

A jak leżałas? Na plecach? Na prawym Bogu??
Macica ci mogła zrobić ucisk i z tego powodu zrobiło ci się słabo. Podobno to normalne już w w tym tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nu, to chyba będzie to, że macica uciska, tak więc regularne bujanie się w łóżku wskazane.

[aaska92]

Blanka dobrze , Że wszystko wporzadku. Jednak juz mimo, ze mamy czasem więcej siły musimy sie oszczędzać. Śniadanie okropne w ogóle nie wartościowe i to ciężarnej takie rzeczy dają.

[norka93]

Napisane przez dorka24

Wczoraj wróciliśmy od rodziców i to był raczej ostatni wyjazd do nich przed porodem. Średnio jeździmy co miesiąc, a że za miesiąc będzie 36 tydzień to nie chce ryzykować porodem w szpitalu w którym nie chce.
Teraz to już wyjazdy tylko niedaleko, żeby w razie W mieć blisko.

W sobotę zrobiliśmy sobie sesję brzuszkową, jesteśmy w kontakcie z dziewczyną która robiła nam ślubne, polecaliśmy ją kilku znajomym, więc mamy teraz rabat na usługi .

Oo, pięknie Będzie chociaż jedno zdjątko do pokazania? Może na FB.?

[dorka24]

Napisane przez pola25

Też mam kopanie w pochwę,momentami bolesne

pocieszające że nie tylko ja