Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[pola25]

Camelitos też mam siwe,takie pojedyńcze!

Emma dziękuję.

[Camelitos]

Napisane przez emma90

niebieskie always, te na noc podczas miesiączki też je czasami używam, bo mam bardzo obfite

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------



dobrze, że już się lepiej czujesz ja też się dzisiaj ratowałam kawą i to taką trochę mocniejszą niż zwykle, ale tak jak Ty z dużą ilością mleka
zazdroszczę fryzjera! sama powinnam się umówić gdzieś na początek czerwca

Ja to bym szczerze odwołała dzisiaj ta wizytę ale już raz odwolywalam a w sobotę mamy tą 30 męża to trzeba jakoś wyglądać no i te siwe mnie zmuszają

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez pola25

Camelitos też mam siwe,takie pojedyńcze!

Emma dziękuję.

Ja już mam sporo siwych pierwszego zauważyłam w wieku 18 lat - wtedy miałam dużo stresów i tak już poszło no ale cóż zrobić trzeba się z tym jakoś pogodzić i zakrywac

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kropka_nad_i]

Napisane przez pozytywnaj

Dzień dobry słoneczka.
Dziś wizytuje

Eluska co tam Ci słońce? Dopuszczam Twoje dołki nie martw się, zdążymy!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

będziesz stosować otulacz+ tetre? Które otulacze zamówiłas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Blanka może netu nie ma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze nie zamówiłam... chcę zamówić PUL. Na poczatku myslalam ze z Milovia ale teraz czytam i czytam i mam yylko wiekszy metlik w glowie niz przedtem... a Ty na jakie decydujesz sie?

Napisane przez xXBlankaXx

Dzień dobry dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam ale Wizaz mnie nie chciał na tel zalogować.. A ja głupia nie wpadłam na to, że mamy grupę na fb no mózg mi do końca zanikł.

Jesteśmy w domu, wczoraj wyszłam.
Wszystko jest ok, na do widzenia miałam jeszcze robione konkretne usg, nie ma się do czego przyczepić, a pani doktor potwierdziła mi po raz kolejny, ze Nina pozostaje Nina.
Prócz tego, to moje dziecko doprowadza do furii ludzi będąc jeszcze w brzuchu, zaden student/praktykant nie wiem kto nie potrafił zmierzyć małej, ani sprawdzić przepływów, bo taka ruchliwa jest haha dopiero pani doktor się udało, ale to też była walka. Ktg zrobić, to cud, bo ona kopie w te plastiki które się zsuwaja haha i zapis jest wręcz kosmiczny.

Więc tak, ból pod zebrami promieniujacy w bok prawdopodobnie to ucisk.od kręgosłupa (tego rodzaju bólu nie znam, muszę zapamiętać ) stawiający się brzuch też mógł mieć z tym coś. Wspólnego, ale tak krótko mówiąc przesadziłam, bo matka wariatka wybrała się na ponad 2godzinny spacer, który okazał się jak widać ponad jej siły i brzuch zaczął się stawiać.. Więc spacerów mamy zakaz

Dostałam też Terdyferon na anemie i tyle. Magnez 6 razy dziennie + dodatkowo gdyby brzuch się znów dłuzszy czas stawiał, to 3tab od razu + 2 razy nospa.
Bo ogolnie to brzuch stawiać mi się może, ale to nie może trwać długo.

Po usg wszystko ok, szyjka zamknięta, Rozwarcia brak, przypływu super, łożysko bez zastrzeżeń, ilosc wód jak najbardziej w normie.
Mała ma 1850gram

Do tego w szpitalu nie spałam w ogóle, kroplowka mi leciała do 2 w nocy, a a o 5:30 już było sprawdzanie detekotem i ktg...
Do tego. Dziewczyny z sali chodziły siku co 10min, a mi prosto w ryj świeciło światełko które podłogę oświetlalo... A nie można było go zgasic..więc nie spałam nic, kompletnie... Jak przyjechałam do domu to byłam ledwo żywa. A wpadli jeszcze teściowie na kawę...
Wiec dopiero teraz się obudziłam w miarę wyspana.

Zaraz wam wrzucę moje śniadanie ze szpitala..
Oddział i opieka cudowna, świeżo po remoncie ginekologia, ale żarcie... Tragedia. Chociaż byłam tak głodna, że i to mi smakowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ufff kamien spadł mi z serca! Dobrze ze wszystko ok! Nosisz istnego diabła tasmanskiego pod serduszkiem
Odpoczywaj, bądź dla Małej przykladem bez spacerow, sprzatania i naginania sie

Napisane przez xXBlankaXx

Jest i moje śniadanie haha podziwiajcie i slińcie się z zazdrości i ochoty Załącznik 7527406

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tyle w temacie 5porcji warzyw i owocow dzinnie, ktore sa zalecane przez towarzystwa dietetyczne.... yh....

Napisane przez pola25

Kciuki za dzisiejsze wizyty!!

Wczoraj przyjechali moi rodzice,było bardzo fajnie,pogadaliśmy,pośmia liśmy się.Przy okazji przywiezli zupy i nalesniki,więc nie umrzemy z głodu. Przywiezli też pyszne ciasta,którym się oprzeć nie mogłam. Ostatnio przesadzam i pora odciąć słodycze zupełnie,bo będę prosiakiem.

Wczoraj ,jak leżałam na łóżku i czytałam wizaż zrobiło mi się słabo
Dziwne,że w pozycji leżącej.

Poza tym cały dzień stawiał mi się brzuch, nie wzięłam rano magnezu i może dlatego:confuse d:
Dzisiaj jak na chwilę obecną wszystko w granicach normy. W środę wizyta to zobaczymy ,co i jak.

Dziewczyny mojemu dziecku (po powrocie od babci) brzydko pachnie z ust-co to może być-ząb...,jakiaś infekcja???Ma też coś na stopie-prawdopodobnie kurzajke. Dzisiaj próbowałam się dostać do lekarki,ale oczywiście mój kalafiorowy mózg przypomniał sobie o tym o 9 i oczywiście było za późno

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------


Też mam kopanie w pochwę,momentami bolesne

Może mialas jakis ucisk na aorte? Albo pogoda, zmeczenie i wszystko inne skumulowalo sie?
Co do zapachu z ust, to może byc infekcja zęba, czasem zatoki albo po prostu dieta ostatnich dni spowodowala, ze z zoladka idzie taki zapach?

Napisane przez dorka24

Wczoraj wróciliśmy od rodziców i to był raczej ostatni wyjazd do nich przed porodem. Średnio jeździmy co miesiąc, a że za miesiąc będzie 36 tydzień to nie chce ryzykować porodem w szpitalu w którym nie chce.
Teraz to już wyjazdy tylko niedaleko, żeby w razie W mieć blisko.

W sobotę zrobiliśmy sobie sesję brzuszkową, jesteśmy w kontakcie z dziewczyną która robiła nam ślubne, polecaliśmy ją kilku znajomym, więc mamy teraz rabat na usługi .

O ja tez chcialam sesje brzuszkowa, ale mąż nie chce a sama to nie mam ochoty pozowac... poza tym uwazam ze juz za pozno- w drugim trymestrze jeszcze dobrze wygladalam, teraz to jestem tylko spuchnieta kuleczka

Napisane przez norka93

Oja.. Ja myślałam, że takie maluszki to dłużej w szpitalu muszą być. A co z płucami? Czy to nie jest tak, że one jeszcze się rozwijają?

Dziewczyny, wytłumaczcie mi to, bo nie wiem co mam o tym myśleć.. Gdy siedzę, najczęściej czuje kopniaki na dole, jakby w pochwie, a teraz jak leżę, to mała się wierci i kopie po prawej stronie na wysokości pępka, tuż obok niego, to jak ona może być ułożona? Edit: a jak przekręcam się na lewy bok, to czuję ją po lewej stronie. Nie ogarniam!

A jak byla ostatnio ułożona- główką w dol? Bo wiesz- tam na dole majstruje raczkami, a kolo pepka nóżkami. A na lewym boku to moze dupka wypina jej sie?

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny nic mi nie pomaga na tą zgage, tragedia. Dzis w nocy pewnie tez bede umierac. Mialam apogeum jak fo Was pisalam, myslalam ze zwymiotuje, juz bylam w łazience nad toaletą, tak mi sie zbieralo do góry..... przepraszam za opis, ale to byla tragedia. Chyba poproszę męża żeby kupił mi rennie, sprobuje dzisiaj wziąć....
Rano bylam pozostawiać sprawy w zusie i u rodziców na chwilke. Teraz jestem juz w domku i będę uzupełniać dokumenty w zwiazku z dofinansowaniem firmy męża. Mielismy ostatnio oczyszczająca rozmowe, i udalo nam sie dojsc do porozumienia w sprawie biznesu. Jestem dobrej myśli.
Summer Ty dzisiaj lepiej posiedz w cieniu
Elu, doskonale rozumiem Twoje emocje zwiazane z wyprawka. Pisalam juz o tym kilkakrotnie, więc wysylam Ci przytulaski i zakaz zamartwiania sie !
Cami odpocznij dzisiaj, zrób sobie jakies witaminkowe picie
Blanka, dobrze ze jestes juz w domku. Odpoczywaj bo to wszystko to nie zarty kochana... a śniadanie - nie mam pytań. Parowka chociaz ciepła ? Masakra, tyle w temacie.
Pola o mniam, zjadlabym naleśniki z twarogiem.... w ogole juz nie moge sie doczekac owoców, a najbardziej czereśni !!!!! Na szczęście poko co ominely nas przymrozki a kwiat juz opada, więc jest duza szansa na obrodzenie w tym roku! I tez chyba za duzo jem, ale no nie mogę sie oprzeć buuuuuu..... kupilam w lidlu szparagi w promocji i rzodkiewke, wiec dzisiaj zrobię te z piekarnika w szynce. Dziewczyny, przed włożeniem trzeba je posolic czy cos ? Ile czasu i w jakiej tem. Je piec ?
Dorka super, że macie juz sesje za sobą ! Ja wciąż nie mam sukienki i boje się, że nie zrobimy tej sesji w końcu.....
Norka, może Mała kopie Cie nóżkami w okolicy pępka, a na dole trenuje boks



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sprobuj zmienic troche diete na lekkostrawna, jesc wiecej posilkow ale mniejsze, zeby nie obciazac żołądka.jak bede w domu to zobacze jeszcze- mam ksiazke lewandowskiej i tam nieglupie rady daje

Napisane przez pola25

Dziewczyny ,które podpaski kupujecie ( po porodzie)?Uzupełniam zakupy w gemini i nie mogę się zdecydować.

Ja glownie babyono. Mam tez bella mama, ale te z babyono byly mi polecane i wydaja mi sie... wygodniejsze niz z bella!

Napisane przez Camelitos

Ha! my też tak śpimy i zawsze wrzucam girę na męża on chyba już się przyzwyczaił do takiej sytuacji bo nic nie mówi



Pola, Zua dzieki za zapytanie napiłam się mojej pseuo kawy (a raczej mleka z dodatkiem kawy ) i jakoś mi lepiej się zrobiło, do tego zjadłam wafelka czekoladowego wstałam, troche ogarnęłam w kuchni, ugotowałam obiad i mam chwilkę czasu bo na 14 do fryzjera się wybieram

O tak- noga na mężu ale odkad mam poduszke ciazowa, to jestesmy fizycznie odgraniczeni. Czasem to on podbiera mi poduszke i znajduje jego noge na niej

Ja za chwile bede w domu to zrobie sobie kawe mrożona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

mój blond od słońca tak nieładnie pożółkł i powinnam go jakimś beżem stonować


Kropka kawa mrożona też za mną chodzi

[pola25]

Camelitos niby mam pojedyńcze,ale mama wczoraj zauważyła,że mam. Na razie nie farbuję,mam swoje włosy,może po porodzie ufarbuje

Kropka dziękuję,pewnie u teściowej zjadł za dużo niezdrowego jedzenia.

Dziewczyny chyba mam tak wysoko brzuch,że tak mnie stanik ściska,że chodzę bez-stanik kupiłam 80 pod biustem ,a i tak mnie ściska,nie miałam tak ze starszym synem,a grubsza byłam

[norka93]

Napisane przez emma90

mój blond od słońca tak nieładnie pożółkł i powinnam go jakimś beżem stonować


Kropka kawa mrożona też za mną chodzi

Emmo, a używasz fioletowego szamponu czy odżywki, żeby ochłodzić blond?

Kropeczko, mała ciągle była ułożona dupką do dołu właśnie. Może się przekręca, a ja nic o tym nie wiem? Rano czułam jednocześnie po obu stronach, a potem po prawej leżąc na plecach, a jak przetoczyłam się na lewy bok, to od razu po lewej. Może wychodzi z tego dołka?

Cami, ja czasem nie umiem zasnąć jak giry na niego nie zarzucę i nie przytulę się Lecz tak zaczyna chrapać na plecach, że muszę się odsunąć.. ale noga zostaje!

Dziewczyny, jak najczęściej robicie udka czy skrzydełka z piekarnika? Tak, żeby było czuć ten smak przypraw w mięsku, a nie tylko zapach. Trzeba dzień przed zamarynować w przyprawach? Jakie są wasze ulubione? Poratujecie?

Mrożona kawa.. Dopisuje lody do listy!

[aniama6]

Blanka dobrze ze wszystko w porządku. A śniadanie tragedia. Ja tylko raz leżałam w szpitalu, ale to operacja wiec wiadomo dietetycznie ale posiłki były niezłe. Jeden ze szpitali który biorę pod uwagę do porodu- prywatny, ale na NFZ to w ogóle posiłki full wypas. Karta dam co wyboru, owoce, desery. W ogóle szpital na plus, jedynie dużo pacjentek, duży tłok. Ale odkąd ten szpital powstał w naszym mieście to bardzo poprawiło się tez w szpitalach państwowych a jest bardziej kameralnie, czasem 2-3 noworodki na oddziale tak ze opieka tez dobra, no jeszcze się waham. Zua co do zgagi to tez mnie dopadła kilka razy i przede wszystkim dieta- małe porcje a często, i obserwuj po czym- ja np miałam po jakimś cięższym chlebie np żytnim, przepijaj wszystko woda i zero schylania. Pola podpaski do domu kupię Bella jakieś chłonne bo chyba są najmniej sztuczne. Kropka, Pozytywnaj ja z otulaczy zdecydowałam się na wełniane chyba 2 i pewnie 1 PUL ale muszę poczytać które są malutkie i tetra firmy Katal narazie mniejsze rozmiary, może jakieś wkłady pojedyncze do wypróbowania. Polecane są jakieś reczniczki z Ikei, ale nie mam ikei blisko i na początek tyle, jak się wciągnę to będę dalej kupować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xXBlankaXx]

Nie jadę dziś na wizytę. Rozmawiałam z gin, nie ma takiej potrzeby, w szpitalu miałam 2xusg badanie itp.
Mam przyjść z wpisem na kolejną wizytę 21.05.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez kropka_nad_i

Jeszcze nie zamówiłam... chcę zamówić PUL. Na poczatku myslalam ze z Milovia ale teraz czytam i czytam i mam yylko wiekszy metlik w glowie niz przedtem... a Ty na jakie decydujesz sie?
Ufff kamien spadł mi z serca! Dobrze ze wszystko ok! Nosisz istnego diabła tasmanskiego pod serduszkiem
Odpoczywaj, bądź dla Małej przykladem bez spacerow, sprzatania i naginania sie
Tyle w temacie 5porcji warzyw i owocow dzinnie, ktore sa zalecane przez towarzystwa dietetyczne.... yh....
Może mialas jakis ucisk na aorte? Albo pogoda, zmeczenie i wszystko inne skumulowalo sie?
Co do zapachu z ust, to może byc infekcja zęba, czasem zatoki albo po prostu dieta ostatnich dni spowodowala, ze z zoladka idzie taki zapach?
O ja tez chcialam sesje brzuszkowa, ale mąż nie chce a sama to nie mam ochoty pozowac... poza tym uwazam ze juz za pozno- w drugim trymestrze jeszcze dobrze wygladalam, teraz to jestem tylko spuchnieta kuleczka A jak byla ostatnio ułożona- główką w dol? Bo wiesz- tam na dole majstruje raczkami, a kolo pepka nóżkami. A na lewym boku to moze dupka wypina jej sie? sprobuj zmienic troche diete na lekkostrawna, jesc wiecej posilkow ale mniejsze, zeby nie obciazac żołądka.jak bede w domu to zobacze jeszcze- mam ksiazke lewandowskiej i tam nieglupie rady daje
Ja glownie babyono. Mam tez bella mama, ale te z babyono byly mi polecane i wydaja mi sie... wygodniejsze niz z bella!O tak- noga na mężu ale odkad mam poduszke ciazowa, to jestesmy fizycznie odgraniczeni. Czasem to on podbiera mi poduszke i znajduje jego noge na niej

Ja za chwile bede w domu to zrobie sobie kawe mrożona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przestałam korzystać z poduszki ciążowej bo jak z nią śpię to rano wstaje i czuję się jak polamana

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[dorka24]

Teściowa nam wczoraj dała kilka ciuszków dla małej. Mówiliśmy jej żeby nie kupować różu bo nie chcemy to oczywiście kupiła m.in. pajacyk na dodatek rozm. 46, i skarpetki 3-pak pomijam że jedna para różowa ale patrze na skład a tam 98% nylon, sama bym takich nie ubrała, bo na samą myśl robi mi się gorąco. Chyba zaraz je wystawię na sprzedaż. Za to moja mama zgarnęła z lumpa troszkę ciuszków i nie ma ani grama różu. Kurcze będę musiała się wsiąść za pranie tylko nie wiem gdzie to później pochować żeby zachowało swoją świeżość, pudła torby próżniowe?

[Camelitos]

Napisane przez norka93

Emmo, a używasz fioletowego szamponu czy odżywki, żeby ochłodzić blond?

Kropeczko, mała ciągle była ułożona dupką do dołu właśnie. Może się przekręca, a ja nic o tym nie wiem? Rano czułam jednocześnie po obu stronach, a potem po prawej leżąc na plecach, a jak przetoczyłam się na lewy bok, to od razu po lewej. Może wychodzi z tego dołka?

Cami, ja czasem nie umiem zasnąć jak giry na niego nie zarzucę i nie przytulę się Lecz tak zaczyna chrapać na plecach, że muszę się odsunąć.. ale noga zostaje!

Dziewczyny, jak najczęściej robicie udka czy skrzydełka z piekarnika? Tak, żeby było czuć ten smak przypraw w mięsku, a nie tylko zapach. Trzeba dzień przed zamarynować w przyprawach? Jakie są wasze ulubione? Poratujecie?

Mrożona kawa.. Dopisuje lody do listy!

No mój też jak chrapie to się odsuwam już nie mam sumienia go budzić

Ja najwczesciej robię tak że biorę trochę oleju do kubka, wrzucam ulubione przyprawy (czosnek granulowany, paprykę, sól, pieprz, przyprawe do kurczaka) i to się marnynuje najlepiej jak noc polezy ale ostatnio leżało 2 h przed pieczeniem i też wyszło pyszne, przynajmniej mąż tak twierdził



Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[pozytywnaj]

kropka nad i właśnie się zastanawiam. Boję się, że zainwestuje i szybko rzucę w kąt. Tyle, że pieluch tetrowych mam, to tak naprawdę kwestia tylko otulaczy. Na lato polecają wełniane...

Blanka jako, że będziesz miała jedno dziecko to musi ci dać popalić za 3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez dorka24

Teściowa nam wczoraj dała kilka ciuszków dla małej. Mówiliśmy jej żeby nie kupować różu bo nie chcemy to oczywiście kupiła m.in. pajacyk na dodatek rozm. 46, i skarpetki 3-pak pomijam że jedna para różowa ale patrze na skład a tam 98% nylon, sama bym takich nie ubrała, bo na samą myśl robi mi się gorąco. Chyba zaraz je wystawię na sprzedaż. Za to moja mama zgarnęła z lumpa troszkę ciuszków i nie ma ani grama różu. Kurcze będę musiała się wsiąść za pranie tylko nie wiem gdzie to później pochować żeby zachowało swoją świeżość, pudła torby próżniowe?

Przed rozem i tak się nie uchronisz, zawsze ktoś coś przyniesie różowego mnie za to wkurza moja teściowa z tekstami że pokój jak malować to na różowo, wózek różowy itd. Aż do zerzygania. Jak uslyszala że farba miętowa i że tylko kilka gwiazdek bedzie różowych to minę miała nieziemska nie powiem mam trochę ubranek różowych bo takie były w paczce która kupiłam za grosze ale mi to nie przeszkadza niech trochę i takiego koloru wielbłądek ma

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[folinka]

Hejka!

Blanka, trzymajcie się tam w dwupaku!

odo, kurczę, nie dam sobie ręki uciąć, czy to te same pieluszki, ale raczej tak... Ciut inaczej mi wyglądają. Te moje sprawiają wrażenie bardziej kudłatych, choć nie są oczywiście. A z drugiej strony oni przecież teraz jak we wszystkim co roku coś zmieniają, poprawiają, więc może to te, a może to po prostu tylko kwestia zdjęcia... Trochę mnie dziwi, że w tym linku, co podałaś, piszą, że jest przeznaczona na dzień, natomiast jak ja się wczytywałam te 1,5 roku temu w różne, angielskie też blogi i fora to mamuśki właśnie bardzo je na noc polecały. Krótko mówiąc jest to właśnie bambusowa formowanka. Zrobię Ci zdjęcie mojej, jak Lidka wstanie.

Kochane, ja tylko na chwilę, bo siedzę z kawką. U nas dziś tzw. bank holiday, dzień wolny, chłopcy w domu i cieszymy ciepełkiem. Zrobiłam wielki słój, taki z dzióbkiem, wody z owocami i miętą i od razu jakoś tak wakacyjnie
W pracy ostatnimi czasy miewałam jakoś troszkę więcej skurczów czy coraz bardziej zmęczona byłam, nawet Wam nie pisałam, ot ciąża 😉 Ogólnie dobrze się czuję i śmigam poza pracą, ale widocznie takie powtarzalne ruchy przez ileś godzin nie były najlepsze. Miałam tydzień temu taką ocenę ryzyka z BHP i zdecydowałam się pójść do biura jednak. Trochę to bez sensu, bo już tylko 5 razy idę do pracy, ale skoro mam taką możliwość, to nie będę zdrowia Benia ryzykować. Czyli pewnie te ostatnie dni przenudzę się robiąc jakieś "przynieś, wynieś, pozamiataj", bo na taki krótki czas to już chyba nie opłaca się jakichś szkoleń mi robić.

Wracam do wystawiania Lidkowych ubranek!
Mocne przytulasy dla wszystkich! I żeby wszystkie dolegliwości i złe humory trzymały się z daleka 😘

[xXBlankaXx]

Napisane przez pozytywnaj

kropka nad i właśnie się zastanawiam. Boję się, że zainwestuje i szybko rzucę w kąt. Tyle, że pieluch tetrowych mam, to tak naprawdę kwestia tylko otulaczy. Na lato polecają wełniane...

Blanka jako, że będziesz miała jedno dziecko to musi ci dać popalić za 3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

M. Powiedział to samo haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Napisane przez xXBlankaXx

Jest i moje śniadanie haha podziwiajcie i slińcie się z zazdrości i ochoty Załącznik 7527406

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Blanko, super, że wszystko jest w porządku, a co do śniadania... Powiem tak: nawet mój pies by wzgardził tą parówą
Ja pamiętam 2 szpitale - w jednym dostawałam na śniadanie pasztetową w kiszce a w drugim podczas wywiadu pytali o dietę i ja dostawałam dania z jadłospisu wegetariańskiego. Więc jak na naszą wieś to było super.

Napisane przez dorka24

Wczoraj wróciliśmy od rodzicw i to był raczej ostatni wyjazd do nich przed porodem. Średnio jeździmy co miesiąc, a że za miesiąc będzie 36 tydzień to nie chce ryzykować porodem w szpitalu w którym nie chce.
Teraz to już wyjazdy tylko niedaleko, żeby w razie W mieć blisko.

W sobotę zrobiliśmy sobie sesję brzuszkową, jesteśmy w kontakcie z dziewczyną która robiła nam ślubne, polecaliśmy ją kilku znajomym, więc mamy teraz rabat na usługi .

Dorka, ale fajnie! Piękna pamiątka będzie. Ja od początku wiedziałam, że nie chcę sesji brzuszkowej, ale niebawem zapisuję się na sesję noworodkową, wykonywaną do 14 dnia życia malucha. Więc mam nadzieję, że mój berbeć numeru mi nie wywinie i nie pojawi się wcześniej

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny nic mi nie pomaga na tą zgage, tragedia. Dzis w nocy pewnie tez bede umierac. Mialam apogeum jak fo Was pisalam, myslalam ze zwymiotuje, juz bylam w łazience nad toaletą, tak mi sie zbieralo do góry..... przepraszam za opis, ale to byla tragedia. Chyba poproszę męża żeby kupił mi rennie, sprobuje dzisiaj wziąć....
Rano bylam pozostawiać sprawy w zusie i u rodziców na chwilke. Teraz jestem juz w domku i będę uzupełniać dokumenty w zwiazku z dofinansowaniem firmy męża. Mielismy ostatnio oczyszczająca rozmowe, i udalo nam sie dojsc do porozumienia w sprawie biznesu. Jestem dobrej myśli.
Summer Ty dzisiaj lepiej posiedz w cieniu
Elu, doskonale rozumiem Twoje emocje zwiazane z wyprawka. Pisalam juz o tym kilkakrotnie, więc wysylam Ci przytulaski i zakaz zamartwiania sie !
Cami odpocznij dzisiaj, zrób sobie jakies witaminkowe picie
Blanka, dobrze ze jestes juz w domku. Odpoczywaj bo to wszystko to nie zarty kochana... a śniadanie - nie mam pytań. Parowka chociaz ciepła ? Masakra, tyle w temacie.
Pola o mniam, zjadlabym naleśniki z twarogiem.... w ogole juz nie moge sie doczekac owoców, a najbardziej czereśni !!!!! Na szczęście poko co ominely nas przymrozki a kwiat juz opada, więc jest duza szansa na obrodzenie w tym roku! I tez chyba za duzo jem, ale no nie mogę sie oprzeć buuuuuu..... kupilam w lidlu szparagi w promocji i rzodkiewke, wiec dzisiaj zrobię te z piekarnika w szynce. Dziewczyny, przed włożeniem trzeba je posolic czy cos ? Ile czasu i w jakiej tem. Je piec ?
Dorka super, że macie juz sesje za sobą ! Ja wciąż nie mam sukienki i boje się, że nie zrobimy tej sesji w końcu.....
Norka, może Mała kopie Cie nóżkami w okolicy pępka, a na dole trenuje boks



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zua, dziwne, że aż tak cię męczy ta zgaga. Uważasz na dietę? Małe porcje, rzadko smażone? Może zwróć też uwagę, czy nie ma takich produktów, które z miejsca prowokują zgagę? Ja w ciąży musiałam zrezygnować z cebuli, czosnku i szczypiorku oraz większości ciastek - one powodowały zgagę. Teraz pojawia się tylko jak zjem za dużo, co w ciąży jest normalne - no bo gdzie to ma się mieścić, skoro macica zajmuje nam całą jamę brzuszną
O dziwo na zgagę pomagają mi lody pewnie ma to związek z mlekiem, które zobojętnia kwasy. Na Rennie bym uważała, żaden z leków tego typu nie działa na zgagę dobrze w perspektywie długofalowej, bo środowisko żołądka powinno być wbrew pozorom kwaśne a nie zasadowe. Ale jeśli już nie możesz wytrzymać, to ratuj się, czym się da.
P.s. z lekarzem to konsultowałaś? porządna zgaga może doprowadzić do załamania nerwowego, coś o tym wiem...

Napisane przez dorka24

Teściowa nam wczoraj dała kilka ciuszków dla małej. Mówiliśmy jej żeby nie kupować różu bo nie chcemy to oczywiście kupiła m.in. pajacyk na dodatek rozm. 46, i skarpetki 3-pak pomijam że jedna para różowa ale patrze na skład a tam 98% nylon, sama bym takich nie ubrała, bo na samą myśl robi mi się gorąco. Chyba zaraz je wystawię na sprzedaż. Za to moja mama zgarnęła z lumpa troszkę ciuszków i nie ma ani grama różu. Kurcze będę musiała się wsiąść za pranie tylko nie wiem gdzie to później pochować żeby zachowało swoją świeżość, pudła torby próżniowe?

Ja ubranka trzymam w plastikowych pudłach do przechowywania, wydaje mi się, że są fajne, bo chronią przed brudem, kurzem itd., ale za kilka tygodni przenoszę je do komody (jak tylko wywietrzeje z niej zapach świeżego drewna).


Jestem padnięta! Masa spraw na głowie, ciągle tylko biegam a rano pan z targu stwierdził, że musiałam mieć gruby weekend majowy, skoro się tak zjarałam I macie rację - w ciąży trzeba unikać słońca, przegrzałam się zdecydowanie, ale kurczę, wczoraj miało być stosunkowo chłodno! W każdym razie teraz wychodzę z domu tylko rano i wieczorem, bo kilka lat temu miałam udar cieplny i wiem, czym to pachnie.

Kupiłam dziś dwa pęczki szparagów muszę wykombinować jak je wkomponować w młode ziemniaczki. Tż padnie jak zobaczy, że znowu jemy pyry, ale co ja poradzę, że mój Kazio to taki wiejski-wegetariański. Niby warzywka, ale jednak fajnie jak dużo ziemniorów i mącznych na tapecie

A tak z innej beczki - Zua chyba pisała o tym, że ktoś z jej rodziny krzyczał na dziecko... Wiecie, ja mam takie obawy, że też będę krzyczeć. Bo mi szybko puszczają nerwy i czasem potrafię ryknąć. Dzisiaj chyba pół osiedla słyszało mój okrzyk bojowy pt. "k***a", jak zobaczyłam, że jeden kocur nafajdał koło kuwety a drugi w odwecie puścił pawia po ścianie Jak mi dojdzie jeszcze mój mały sralec to nie wiem czy psychicznie to wszystko udźwignę

[pola25]

Dorka dlatego ja nie chce,aby mi cos teściowa kupowała,mamy różne gusta. Jak nam kupiła takie coś wełnianego dla syna,było tak okropne,ale z jednej strony żal było nie wkładać,bo ktoś pieniądze wydał. Ale pewnego dnia mąż poszedł na spacer ,spotkał znajomego i ten tak dziwnie się patrzył na syna,mąż mówił,że wstyd mu było i że więcej tego nie włoży

Summer mi niestety potrafią puścić nerwy i wtedy krzyczę,jak wariatka

[emma90]

Norko korzystam jednak szampon fioletowy to jednak za mało, przydałaby się maska, aby dłużej ją trzymać na włosach

[kropka_nad_i]

Napisane przez pola25

Camelitos niby mam pojedyńcze,ale mama wczoraj zauważyła,że mam. Na razie nie farbuję,mam swoje włosy,może po porodzie ufarbuje

Kropka dziękuję,pewnie u teściowej zjadł za dużo niezdrowego jedzenia.

Dziewczyny chyba mam tak wysoko brzuch,że tak mnie stanik ściska,że chodzę bez-stanik kupiłam 80 pod biustem ,a i tak mnie ściska,nie miałam tak ze starszym synem,a grubsza byłam

Mi tak powiększyły się piersi, że mi już hm... niewygodnie bez stanika. Ale od kilku dni chodzę w sportowym, bo moje większe, kupione w ciąży, też mnie obciskają strasznie. I sportowy daje rady. Dlatego czekam też z zakupem stanikó do karmienia- nie dość, że piersi jeszcze urosną, to później brzuch też troche opadnie więc będą lepiej pasować po porodzie. A myślałąś, żęby kupić sobie takie przedłużki do staników?

Napisane przez norka93

Emmo, a używasz fioletowego szamponu czy odżywki, żeby ochłodzić blond?

Kropeczko, mała ciągle była ułożona dupką do dołu właśnie. Może się przekręca, a ja nic o tym nie wiem? Rano czułam jednocześnie po obu stronach, a potem po prawej leżąc na plecach, a jak przetoczyłam się na lewy bok, to od razu po lewej. Może wychodzi z tego dołka?

Cami, ja czasem nie umiem zasnąć jak giry na niego nie zarzucę i nie przytulę się Lecz tak zaczyna chrapać na plecach, że muszę się odsunąć.. ale noga zostaje!

Dziewczyny, jak najczęściej robicie udka czy skrzydełka z piekarnika? Tak, żeby było czuć ten smak przypraw w mięsku, a nie tylko zapach. Trzeba dzień przed zamarynować w przyprawach? Jakie są wasze ulubione? Poratujecie?

Mrożona kawa.. Dopisuje lody do listy!

Pewnie wierci się i układa tak jak powinna, dlatego tak to odczuwasz w sumie wszędzie dookoła Ja w sumie już bardzo mało czuję Go na dole, bardziej nacisk na pęcherz. Czuję za to wokół pępka i jak jeździ mi po prawych żebrach. No i ewidentnie wyciska się po prawej stronie- widać taki wybrzuszenie więc albo plecka albo dupka. Jak wyciska się w innym miekscu, to mogę wyczuć nóżkę- chude i długie

Ja kurczaka robię zawsze w rękawie i sypię tym, co mam pod ręką- mieszanka papryki, ziół, czosnku, soli i pieprzu. Mieszam w tym rękawie dokłądnie i daję do piekarnika. Wtedy każdy kawałek jest dokłądnie obtoczony i mięso też nabiera smak przypraw. Nie dodaję oleju ani nic innego.

Napisane przez aniama6

Blanka dobrze ze wszystko w porządku. A śniadanie tragedia. Ja tylko raz leżałam w szpitalu, ale to operacja wiec wiadomo dietetycznie ale posiłki były niezłe. Jeden ze szpitali który biorę pod uwagę do porodu- prywatny, ale na NFZ to w ogóle posiłki full wypas. Karta dam co wyboru, owoce, desery. W ogóle szpital na plus, jedynie dużo pacjentek, duży tłok. Ale odkąd ten szpital powstał w naszym mieście to bardzo poprawiło się tez w szpitalach państwowych a jest bardziej kameralnie, czasem 2-3 noworodki na oddziale tak ze opieka tez dobra, no jeszcze się waham. Zua co do zgagi to tez mnie dopadła kilka razy i przede wszystkim dieta- małe porcje a często, i obserwuj po czym- ja np miałam po jakimś cięższym chlebie np żytnim, przepijaj wszystko woda i zero schylania. Pola podpaski do domu kupię Bella jakieś chłonne bo chyba są najmniej sztuczne. Kropka, Pozytywnaj ja z otulaczy zdecydowałam się na wełniane chyba 2 i pewnie 1 PUL ale muszę poczytać które są malutkie i tetra firmy Katal narazie mniejsze rozmiary, może jakieś wkłady pojedyncze do wypróbowania. Polecane są jakieś reczniczki z Ikei, ale nie mam ikei blisko i na początek tyle, jak się wciągnę to będę dalej kupować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A gdzie zamierzasz kupić te wełniane? Albo czy któraś z Was, która jużstosuje, może polecić jakieś fajne i korzystne cenowo wełniane? To kupiłabym 2x wełniane i 1 PUL.
O ręcznikach też czytałam, ale mam na tyle tetry póki co więc nie widzę potrzeby kupowania ich. I też mam daleko do Ikei Jak się ta metoda sprawdzi, to wtedy pomyślę o rozbudowywaniu mojego zestawu!

Napisane przez Camelitos

Ja przestałam korzystać z poduszki ciążowej bo jak z nią śpię to rano wstaje i czuję się jak polamana

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja właśnie od kilku dni nie śpię z poduszką, bo poszewka była w praniu i jeszcze jej nie założyłam i właśnie gorzej mi się śpi i budzę się z bulem pleców. Ja mam poduchę U i zakłądanie tej poszewki to udręka ktoś chętny, żeby to zrobić za mnie?

Napisane przez pozytywnaj

kropka nad i właśnie się zastanawiam. Boję się, że zainwestuje i szybko rzucę w kąt. Tyle, że pieluch tetrowych mam, to tak naprawdę kwestia tylko otulaczy. Na lato polecają wełniane...

Blanka jako, że będziesz miała jedno dziecko to musi ci dać popalić za 3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dlatego nie chcę szaleć za bardzo z tymi otulaczami. Kupię 2-3 i zobaczę jak się sprawdzą. A jak to jest z tymi wełnianymi. Bo jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że one nie przeciekają. No i to lanolinowanie Tego jest za dużo...

[Camelitos]

Napisane przez kropka_nad_i

Mi tak powiększyły się piersi, że mi już hm... niewygodnie bez stanika. Ale od kilku dni chodzę w sportowym, bo moje większe, kupione w ciąży, też mnie obciskają strasznie. I sportowy daje rady. Dlatego czekam też z zakupem stanikó do karmienia- nie dość, że piersi jeszcze urosną, to później brzuch też troche opadnie więc będą lepiej pasować po porodzie. A myślałąś, żęby kupić sobie takie przedłużki do staników?



Pewnie wierci się i układa tak jak powinna, dlatego tak to odczuwasz w sumie wszędzie dookoła Ja w sumie już bardzo mało czuję Go na dole, bardziej nacisk na pęcherz. Czuję za to wokół pępka i jak jeździ mi po prawych żebrach. No i ewidentnie wyciska się po prawej stronie- widać taki wybrzuszenie więc albo plecka albo dupka. Jak wyciska się w innym miekscu, to mogę wyczuć nóżkę- chude i długie

Ja kurczaka robię zawsze w rękawie i sypię tym, co mam pod ręką- mieszanka papryki, ziół, czosnku, soli i pieprzu. Mieszam w tym rękawie dokłądnie i daję do piekarnika. Wtedy każdy kawałek jest dokłądnie obtoczony i mięso też nabiera smak przypraw. Nie dodaję oleju ani nic innego.



A gdzie zamierzasz kupić te wełniane? Albo czy któraś z Was, która jużstosuje, może polecić jakieś fajne i korzystne cenowo wełniane? To kupiłabym 2x wełniane i 1 PUL.
O ręcznikach też czytałam, ale mam na tyle tetry póki co więc nie widzę potrzeby kupowania ich. I też mam daleko do Ikei Jak się ta metoda sprawdzi, to wtedy pomyślę o rozbudowywaniu mojego zestawu!



Ja właśnie od kilku dni nie śpię z poduszką, bo poszewka była w praniu i jeszcze jej nie założyłam i właśnie gorzej mi się śpi i budzę się z bulem pleców. Ja mam poduchę U i zakłądanie tej poszewki to udręka ktoś chętny, żeby to zrobić za mnie?



No dlatego nie chcę szaleć za bardzo z tymi otulaczami. Kupię 2-3 i zobaczę jak się sprawdzą. A jak to jest z tymi wełnianymi. Bo jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że one nie przeciekają. No i to lanolinowanie Tego jest za dużo...

Ja też mam U i nie sprawdza się

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[pola25]

Kropko co to są przedłużki?? U mnie pewnie jest taki problem,że jestem niska ,piersi duże ,stanik jest na "typową "osóbkę ...Mi piersi leżą na brzuchu

[odowska]

folinka dzięki! Właśnie to mi zwróciło uwagę, że Ty pisałaś, że świetne na noc, a tam w opisie ani słowa o tym, a zwykle się jednak chwalą takimi rzeczami.

summer_overture a pro po krzyczenia - mi się wydaje, że po urodzeniu dziecka, mimo wszystko się trochę łagodnieje. Też jest różnica czy krzykniesz sobie ot tak, żeby rozładować swoje napięcie czy się drzesz na dziecko, jak Zua to opisywała. Wiadomo, że czasem się człowiek wkurzy, czasem się jest po prostu wykończonym i nie daje się rady nad sobą panować. Co tu dużo gadać, mi też się zdarzyło krzyknąć na Młodego, ale ani ja się od tego lepiej nie poczułam ani nie zadziałało tak jak chciałam na jego zachowanie, więc szukam raczej innych rozwiązań. http://natalia-lub.pl/index.php/2018...apsy-i-krzyki/


Laski, tak mi się dziś nic nie chce... tylko bym siedziała i jadła, a w kuchni syf, pranie czeka na ściągnięcie, maile na odpisanie. Junior też jakiś niemrawy dziś, Młody sobie zrobił drzemkę, co nie zawsze mu się już zdarza. Niech ktoś mnie kopnie w tyłek, bo zmarnuję cały dzień

[pola25]

Odo dzięki za link!Może masz jakiś spadek energii.
Ja odrabiam z młodym lekcje,ale cos mi się spać chce.

[regularkate]

Witam Mamusie Ja jak zwykle z mega długiego doskoku Nie umiem Was nadrobić, co sie nie zbliżę do aktualnych tematów, to w ciągu kolejnych godzin, gdy mam wyłączony internet, zostawiacie mnie daleeeeeko w tyle Więc po prostu odpuszczam i piszę z Wami na bieżąco, bo to nie ma sensu.

U nas w telegraficznym skrócie załamka z wózkiem - chcieliśmy zamówić Roana Bass Softa w bordowym kolorze,a babka w sklepie mówi, że producent 3 tyg. temu wycofał ten kolor i już mi takiego nie uszyją. A żaden inny mi się nie podoba! Albo granaty, albo szarości, no... nie. W takim odcieniu tkaniny występuje jeszcze Baby Merc Faster 3, ale ma nieciekawe opinie, jakos szkoda mi płacić 1700 za wózek, który będzie mi szalał przednimi kółkami, będą się ósemkować, a sam sprzęt co chwila pojedzie na reklamację. Jesteśmy w kropce!

Jutro natomiast mamy Usg IIItrym. Ale się cieszę, że pooglądamy naszą kruszynę!

W środę natomiast wizyta u standardowego gina. 3 tyg go nie było, a ja jak na złość cierpiałam w tym czasie różne katusze, od migren (prawie caly weekend majowy, straszne to było), przez zastój zoladkowy (biorę Tardyferon ciągle) aż do super sprawy, której się bałam od dawna - hemoroidy... Mogłam tylko doraźnie się skontaktować z położna, ale jakoś info od lekarza bardziej by mnie uspokoiło. Dobrze, że w końcu z nim pogadam.

U nas ogólnie czas wielkich wydatków - oc za 2 auta, wyrównanie za ogrzewanie za caly 2017, ten nieszczęsny wózek - w końcu JAKIŚ musimy zamówić. Oj, maj trzepnie po kieszeni.

Postaram sie poczytać kilka ostatnich stron i odnieść do Waszych najświeższych nowinek, żeby tak się jednak tutaj z buta nie wtrącać Słonecznego dnia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Napisane przez regularkate

Witam Mamusie Ja jak zwykle z mega długiego doskoku Nie umiem Was nadrobić, co sie nie zbliżę do aktualnych tematów, to w ciągu kolejnych godzin, gdy mam wyłączony internet, zostawiacie mnie daleeeeeko w tyle Więc po prostu odpuszczam i piszę z Wami na bieżąco, bo to nie ma sensu.

U nas w telegraficznym skrócie załamka z wózkiem - chcieliśmy zamówić Roana Bass Softa w bordowym kolorze,a babka w sklepie mówi, że producent 3 tyg. temu wycofał ten kolor i już mi takiego nie uszyją. A żaden inny mi się nie podoba! Albo granaty, albo szarości, no... nie. W takim odcieniu tkaniny występuje jeszcze Baby Merc Faster 3, ale ma nieciekawe opinie, jakos szkoda mi płacić 1700 za wózek, który będzie mi szalał przednimi kółkami, będą się ósemkować, a sam sprzęt co chwila pojedzie na reklamację. Jesteśmy w kropce!

Jutro natomiast mamy Usg IIItrym. Ale się cieszę, że pooglądamy naszą kruszynę!

W środę natomiast wizyta u standardowego gina. 3 tyg go nie było, a ja jak na złość cierpiałam w tym czasie różne katusze, od migren (prawie caly weekend majowy, straszne to było), przez zastój zoladkowy (biorę Tardyferon ciągle) aż do super sprawy, której się bałam od dawna - hemoroidy... Mogłam tylko doraźnie się skontaktować z położna, ale jakoś info od lekarza bardziej by mnie uspokoiło. Dobrze, że w końcu z nim pogadam.

U nas ogólnie czas wielkich wydatków - oc za 2 auta, wyrównanie za ogrzewanie za caly 2017, ten nieszczęsny wózek - w końcu JAKIŚ musimy zamówić. Oj, maj trzepnie po kieszeni.

Postaram sie poczytać kilka ostatnich stron i odnieść do Waszych najświeższych nowinek, żeby tak się jednak tutaj z buta nie wtrącać Słonecznego dnia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

witaj

co do wózka,to nie będzie tego koloru w jakimś sklepie internetowym??

[zUa_tysica]

Wszystkie rady dotyczące zgagi chętnie przyjmę, ale problem może byc ze stosowaniem diety lekkostrawnej, bo ja ogolnie ciężko znosze wyrzeczenia haha
Emma a stosujesz na wlosy taki specjalny szampon do platynowych ? - wlasnie widzę, zee Norka zadala to samo pytanie
Co do udek z kury to ja niestety nie pomogę. Nie robię, no mój mąż to francuski piesek i nie jada kurczaczka z piekarnika pieczonego ą ę silwuple.
Summer nic nie konsultowalam z lekarzem zgaga pojawia sie tylko w nocy, chociaz na prawde sie nie objadam ! Moze to teraz taka kumulacja przez te ostatnie grille w majówkę.... nie odmawialam sobie pyszności
Summer a co do krzykow na dzieci - każdy ma prawo sie zdenerwowac, i nawet wtedy te kufa jest wskazane, ale ! Ja pisalam o szwagierce, poniewaz wiem jakie ona ma podejscie do swoich dzieci i mi sie noz w kieszeni otwiera. Dzieci sa traktowane jak dorośli, ona po prostu nie wklada trudu w wychowanie, totalnie olewa sprawę i jeszcze na dodatek non stop krzyczy w sposób nieodpowiedni... ta malutka dostaje pochwaly od baci, ode mnie jak sie bawimy - na zasadzie nie wiem, zrobi babke z piasku, ja mówię ze ślicznie, łał ale baba, a zrobimy jeszcze jedną ? A szwagierka no nic, ona po prostu wsadza ja do poaskownicy i nic nie robi no az mnie nosi !!!!! Tylko telefon albo rozkazy " naloz czapke, napij sie, siadaj, wstawaj, nie bede cie nosic". Ponadto strasznie wykorzystuje tesciow do opieki mad dziećmi, ale to tak max przegina pałę. Ma męża, a wczoraj np on sobie gdzies pojechał, ona musiala isc z synem do kosciola ma probe przed komunią to mała oczywiscie zostawila u babci - i to nie stalo sie raz czy dwa, tak jest ciągle, że niby ma męża a dziecko zostaje u babci, no to kurde to ich dziecko czy jak ? Powinni sie dogadac co do opieki pt sluchaj mezu zostań w domu bo ja musze isc z synem do kościoła, a nie takie podrzucanie no bez sensu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

Napisane przez pola25

Odo dzięki za link!Może masz jakiś spadek energii.
Ja odrabiam z młodym lekcje,ale cos mi się spać chce.

Spadek energii zdecydowanie. Na razie dalej siedzę i nic, już sama nie wiem co by tu jeszcze zjeść

[madziara889]

Blanka, cieszę się, że to fałszywy alarm. Widzę, że Twoja diablica cały czas tak samo aktywna.

Ja już po wizycie. Wszystko ok. Kolejna wizyta 24 maja i wtedy pierwsze ktg- zaczyna robić się poważnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

Napisane przez madziara889

Blanka, cieszę się, że to fałszywy alarm. Widzę, że Twoja diablica cały czas tak samo aktywna.

Ja już po wizycie. Wszystko ok. Kolejna wizyta 24 maja i wtedy pierwsze ktg- zaczyna robić się poważnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już ktg? Faktycznie, zaczyna się robić poważnie. Który wtedy będziesz miała tydzień?

[madziara889]

Napisane przez odowska

Już ktg? Faktycznie, zaczyna się robić poważnie. Który wtedy będziesz miała tydzień?

36+5

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz