Ponowne starania po t. Zaczynamy

[1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd]

Dziękuję dziewczyny... znam każdą z was bo przeczytałam całe forum o T. Widzę tu, jak walczycie, daje to wielką nadzieję. Skończę w tym roku 33 laty, cieszyłam się ze będę mamą do tego, że wszystko się udało jak najbardziej super... ale ten pech
Boję się, że kiedy wrócę do siebie, będę miała już 35. Nie chciałam planować ciążę w takim wieku i dlatego jestem zniszczona przez ten pech wszystko poszło nie tak
Dlatego już traktuję to jako znak...co ty robisz...jaka z ciebie mama...

[kalade]

Ja w przyszły poniedziałek idę już na monitoring i pewnie we wtorek inseminacja. Boje się strasznie. Mam wrażenie, że czas zatrzymał się w miejscu i jestem w tym samym punkcie co 7 miesięcy temu...

Mąż ma więcej nadziei i wierzy, że znowu nam się uda, a mi ciężko bardzo bym chciała...

[totylkoona]

Kropkabg, klade to wszystko jest trudne i łatwe nie będzie... ja jestem już w 30 tygodniu do wszystkiego podchodzilam logicznie i nagle dzisiaj jakiś mega zjazd emocjonalny, chce mi się wyć. Nagle stwierdziłam, że ta mała istota zburzy nam cały porządek i nie dam rady z dwojgiem dzieci. Mam nadzieję, że to chwilowe. Głupie hormony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Napisane przez wynn

Jak juz będę w ciąży to bardzo chcialabym móc urodzić naturalnie, tak naprawdę jeden i drugi porod to jakies ryzyko dla zdrowia dziecka i matki, ale nie można popadać w paranoję (przypomnijcie mi to kiedyś jak będę tu panikować,ok? ).
Btw czytalyscie nowy artykuł mamyginekolog o mutacji mthfr? Kurcze przyznam, ze pomimo tego że mi mutacja nie wyszla strasznie zafiksowalam się tym tematem i jednak przestawilam się na końskie dawki form metylowanych, jej artykuł sprawił że dotarło do mnie w końcu że pora wyluzować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przy mutacji biorę po prostu prenatal uno, który zawiera zarówno kwas foliowy metylowany, jak i zwykly, czyli chyba zgodnie z tym co pisze. Nie fiksowalam się ani trochę z powodu tej mutacji i jak na razie wszystko jest ok
Ale oczywiście zbadałam również homocysteine i poziomy kwasu oraz b - u mnie były w normie.

A rodzić bardzo chciałabym naturalnie i też boje się jedynie powikłań, a nie bólu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd]

Napisane przez totylkoona

Kropkabg, klade to wszystko jest trudne i łatwe nie będzie... ja jestem już w 30 tygodniu do wszystkiego podchodzilam logicznie i nagle dzisiaj jakiś mega zjazd emocjonalny, chce mi się wyć. Nagle stwierdziłam, że ta mała istota zburzy nam cały porządek i nie dam rady z dwojgiem dzieci. Mam nadzieję, że to chwilowe. Głupie hormony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie poddawaj się Dasz radę. Hormony na pewno robią swoje...

Ja czasem mam dobry nastrój, czasem chcę się mi wyć. 16 dni po T... staram się wrócić do życia, trochę spacerować bo pogoda jest piekna, ale zawsze po każdym spacerze wraca plamienie i tak w kółko. Nie mogę ciągle leżeć w łóżku bo szaleję, kilka dni super samopoczucie, spacer - brązowe plamienie. Nawet nie mogę odejść od tematu T, bo ciągle wraca strach ze że mną coś nie tak nie potrafiłam urodzic zdrowego dziecka, nie potrafię wrócić do zdrowia. Teraz boję się sama siebie.

[Gosia0724]

Fioleciasto a ty juz po prenatalnych ? Który to tydzień ?

[Smutek88]

Hej dziewczyny właśnie wróciłam od lekarza po tym jak od dwóch dni bolał brZuch i krEgoslup i się okazało ze ta szyjka znów coś się ruszyła wiec żebym już ja była spokojniejsza to założył mi gin pesser. Mam nadzieje ze teraz szyjka już się nie ruszy brUch nadal boli wiec właściwie to nadal nie wiem konkretnie od czego... pewnie tak ma być

[Gosia0724]

Smutek dużo odpoczywaj a na pewno będzie dobrze

[sunfloweros]

[1=1b9959bfe12940dd3f60b10 95d45edd9b03f9ab0_65540a1 f29edd;83409096]
Pierwsze dni po T. miałam wileką chęć być ponownie w ciąży. Ale teraz jestem w totalnej rozsypsce, czuję, że nie dam rady znow zacząć starania, bo mam wielki strach że ten koszmar się powtórzy [/QUOTE]
Ja miałam podobnie - parę dni po szpitalu chciałam wrócić do pracy i do stanu "przed", udać, że nic się nie stało, a potem jak najszybciej zajść w ciążę. Ale tak się nie da. Po jakimś czasie wszystko dopiero we mnie uderzyło, dotarło. To jest strata którą trzeba przepłakać, wyrzucić z siebie, przepracować. Jestem prawie 3 miesiące po T - już jest lepiej. Wróciłam do pracy na pełne obroty i chcę zacząć za miesiąc się starać, ale na spokojnie. Nie chcę wyliczać dni płodnych i chodzić z mężem do łóżka bo "to dziś". Boję się panicznie kolejnej straty.

[1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd]

sunfloweros, jesteś bardzo mądra. myślę, że masz rację. na razie muszę poczekać, chociaż naprawdę jest teraz okres, kiedy nic już się nie chce...

[sunfloweros]

[1=1b9959bfe12940dd3f60b10 95d45edd9b03f9ab0_65540a1 f29edd;83463371]sunfloweros, jesteś bardzo mądra. myślę, że masz rację. na razie muszę poczekać, chociaż naprawdę jest teraz okres, kiedy nic już się nie chce...[/QUOTE]

Nie osądzaj się tak surowo, daj sobie trochę czasu. Nie możemy się poddać, trzeba walczyć, ale nie za wszelką cenę i na siłę. Dobrze, że jest to forum, możemy się wspierać. Ja niby też to wszystko wiem, ale tak jakby cały czas muszę sobie to układać w głowie i uspokajać samą siebie. Są dni kiedy jest lepiej i jakoś mam taką wewnętrzną wiarę w to, że niedługo będę mamą. A niestety są momenty kiedy wszystko wraca, wydaje mi się, że wszystkim się udaje, tylko nie mnie.

[fioleciasto]

Napisane przez Gosia0724

Fioleciasto a ty juz po prenatalnych ? Który to tydzień ?

Jeszcze przed. 22 maja mam prenatalne, dziś 11tc+4. Trochę się denerwuje z powodu tej taśmy, mam nadzieję, że wrócimy za dwa tygodnie z dobrymi wieściami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gosia0724]

Ach ... ciągle jakieś zmartwienia

[fioleciasto]

Napisane przez Gosia0724

Ach ... ciągle jakieś zmartwienia

No niestety ale i tak te są dużo mniejsze niż te w poprzedniej ciąży. Wierzę, że wszystko skończy się dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Melduję dziewczynki że dostałam wynik z Krakowa : Wyniki Pani badań prenatalnych są prawidłowe
Czyli dzidzia zdrowa !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pollyhanna]

🖒🖒🖒

Napisane przez Karolkowa_86

Melduję dziewczynki że dostałam wynik z Krakowa : Wyniki Pani badań prenatalnych są prawidłowe
Czyli dzidzia zdrowa !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Igni2017]

Karolkowa super wieści.Pozdrawiamy z Fabiankiem co już się pcha pomału ale jeszcze go przetrzymujemy no i nadal miednicowo jest ułożony więc napewno cc teraz tylko kwestia kiedy a to zależy od jego wciskania nóżek w dół co powoduje skracanie szyjki i delikatne rozwarcie.

[wynn]

Karolkowa, tak się cieszę
Igni powiedz swojemu dzieciowi, żeby trochę przystopował trzymaj się, już niedługo bedziesz go mogła tulić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Napisane przez Karolkowa_86

Melduję dziewczynki że dostałam wynik z Krakowa : Wyniki Pani badań prenatalnych są prawidłowe
Czyli dzidzia zdrowa !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To było wiadome ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Igni2017]

Wynn tłumaczę mu proszę Go ale on jest uparty i nie słucha mamusi.No nic leżymy i czekamy😁

[joasiala]

Ign2017 a na kiedy masz przewidziany to z om? Który to już tydzień u ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Igni2017]

Joasiala z OM 09.06 a planowana cc na samym początku czerwca.Dziś 35+5 zobaczymy co w poniedziałek mój synuś tam pokaże.

[joasiala]

O to już lada moment . To kciuki, żeby wszystko potoczyło się po twojej myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Japonka1981]

Dziś równy rok od T u mnie. Trzymam się lepiej niż myślałam. Trzeba patrzeć do przodu i walczyć dalej...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Igni2017]

Japonka.Ja miałam rok 30.03 i powiem Ci że było też w miarę dopuki na cmentarz nie pojechałam.Jednak wylałam tam z siebie wszystko i wieczorem już było w miarę dobrze.

[guska8]

Dziewczyny...Jest!

Mój wyczekany, wyśniony i co najważniejsze ZDROWY syn 😍 10pkt 3850g i 53 cm

Jestem zakochana po uszy 💕

[pollyhanna]

Napisane przez guska8

Dziewczyny...Jest!

Mój wyczekany, wyśniony i co najważniejsze ZDROWY syn 10pkt 3850g i 53 cm

Jestem zakochana po uszy

Gratulacje!!!!!!

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Smutek88]

Guska gratulacje synka !!!!!!!! Jak mu na imię dałaś ??

[kinga611]

Guska gratulacje!! Jest przeuroczy

[totylkoona]

Guska gratuluję! Cudo do zacalowania


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz