2015-10-22, 20:25 | #3361 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 222
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cytat:
|
|
2015-10-23, 09:21 | #3362 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Chodzę do dr Zofi Wieczerzak, i jak jesteście zadowolone z tego szpitala? Czytałam że sama porodówka ok, wyremontowana ale sale poporodowe obskurne. Jesli chodzi o położne to miałyście takie pomocne czy nie? tak jak pisałam czytałam już jakieś opinie i różnie piszą. Moja mama 4 razy tam rodziła i mówi że jak to w szpitalu, raz lepsza raz gorsza opieka. Kolezanka która nie miała zamiaru tam rodzic jednak z przyczyn remontowych w swoim szpitalu poszła rodzic na lubartowskiej i mimo że miała wcześniej złe zdanie to była zadowolona.
Piszcie o swoich spostrzeżeniach.
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505650117.html |
2015-10-23, 20:13 | #3363 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 222
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cytat:
Wychodząc ze szpitala miałam poczucie że było tak średnio ale analizując po czasie raczej kiepsko. Edytowane przez czeremchowa Czas edycji: 2015-10-23 o 22:21 |
|
2015-10-23, 21:58 | #3364 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cytat:
Nie mam porównania z innymi szpitalami, na lubartowskiej rodziłam 2 razy a za drugim już wiedziałam na co się decyduje. Na położnictwie był planowany remont więc docelowo wszystko będzie odnowione. Miał być w czerwcu, bo nie wiedziałam co będzie, czy przyjmą mnie tam, jak będzie wszystko funkcjonować w remoncie ale nie było nic więc nie wiem jak tam teraz sytuacja. |
|
2015-10-23, 22:18 | #3365 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 222
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cytat:
Edytowane przez czeremchowa Czas edycji: 2015-10-23 o 22:20 |
|
2015-10-25, 19:00 | #3366 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Dziewczyny dzięki za opinie widze że te opinie jak wszędzie, wszystko zalezy od tego na kogo się trafi. Mam jeszcze czas na zastanowienie się a macie jakies opinie w którym szpitalu jest tak powiedzmy najlepiej??
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505650117.html |
2015-10-25, 19:55 | #3367 | |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cytat:
Ale jeśli chodzi o sam poród to spotkałam się z różnymi opiniami, że trzeba leżeć, nie pozwalają zmieniac pozycji, że w salach porodowych jest po kilka łózek oddzielonych tylko parawanami, które nie zawsze są zasłonięte... W pierwszej ciąży na poważnie rozważałam Świdnik, jest małe obłożenie, 3 sale porodowe, z czego jedna wypasiona i chyba rzadko kiedy jest tam więcej niż jeden poród na raz. Sale po porodowe po 2-3 łóżka, ale standard niższy niż na Jaczewskiego. Położna, która pokazywała mi oddział była bardzo sympatyczna i spotkałam się z dobrymi opiniami o tym szpitalu (sama spędziłam 3 dni na oddziale ginekologicznym i pielęgniarki były super, ale lekarze sprawiali wrażenie, że robią łaskę, że się w ogóle odezwą do pacjentki, ordynator jedynie to wyjątek potwierdzający regułę). |
|
2015-11-06, 13:25 | #3368 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 59
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Dziewczyny, wpadłam na Wasz wątek trochę przypadkowo, w poszukiwaniu wszelkich danych o trudnościach w karmieniu piersią na samym początku, i jak ewentualnie pomagają z tym w szpitalach. Chcę się podzielić swoim przemyśleniem: dopóki na salach nie zainstalują wygodnych foteli do karmienia, trzeba brać ze sobą poduszkę-rogala! naprawdę. wiem, że się i tak zabiera ogromną walizę, ale na szpitalnym łóżku nie da się wygodnie karmić, bolą plecy, dziecko zjeżdża z poustawianej w piramidę kołdry i poduszki - od razu człowieka ogarnia zniechęcenie i poczucie że karmienie to istna masakra. Wiem, bo właśnie przez to przeszłam. A jak tylko wróciłam do domu i ulokowałam się na kanapie, a małego na porządnej poduszce do karmienia, jakoś od razu zrobiło się łatwiej. Nie jestem gadżeciarą, ale cieszę się, że zainwestowałam w poduchę Chicco Boppy. Mały się nie zsuwa, łatwiej mu się przyssać tak jak trzeba, ja podpieram łokcie i odciążam plecy... Jeśli będzie następny raz, zabieram Boppy do szpitala.
|
2015-11-06, 13:50 | #3370 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
A to nie jakas reklama?
Ja tez w szpitalu karmilam na lezaco,zwlaszcza,ze lekarze kazali raczej lezec lub stac niz siedziec... zreszta do tej pory moja cora najbardziej lubi jedzonko na lezaco. Ale zeby nie bylo rogala uwazam za fantastyczny wynalazek zarowno w ciazy jak i po porodzie...mam innej firmy niz wyzej wymieniona |
2015-11-06, 14:26 | #3371 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
nigdy nie karmiłam na rogalu, zawsze na leżąco, albo siedząc na łóżku/krześle/w domu na kanapie i trzymając dziecko na ręku.
|
2015-11-06, 21:31 | #3372 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 59
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Reklama o tyle, że jestem fanem tej poduszki i nie zawaham się tego oznajmić wszem i wobec
niestety, nie umiem karmić na leżąco, nie umiem namówić synka, żeby się porządnie przyssał. Nawet na siedząco mamy swoje problemy potrzebujemy stabilnego, solidnego podparcia, żeby nic się nie przesuwało i żeby mały nie wyślizgiwał się z mojego żelaznego uścisku. Przy pierwszym synku też miałam trudności, a używałam wtedy ciążowego rogala jako poduszki do karmienia, i widzę ogromną różnicę. |
2015-11-10, 10:28 | #3373 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 32
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Moja siostra też wszystkim chwali tę poduszkę Boppy, więc ja akurat rozumiem, że Kattarynnka może być w niej zakochana :P
Ja na przykład nie trafiłam na dobrą poduszkę do karmienia - moja mnie mega wkurzała. Więc robiłam sobie w pierwszych tygodniach jakieś dziwne konstrukcje ze zwykłych poduszek, na których opierałam ręce z moją N. - i też było beznadziejnie :/ Więc jak moja sis kupiła, to myślałam, że jeszcze będzie żałować, jak ja :p Ale ta boppy jest inna, niż to, co ja miałam - naprawdę jest podparciem i wierzę, że odciąża plecy mamom. Ja co prawda na niej nie karmiłam, ale trzymałam kilkudniową córeczkę siostry na niej i widać, że ani dziecko się nie zapada (mi tak się robiło), ani poduszka się nie obsuwa. Jak będę miała jeszcze dzidziusia, to na pewno do siostry pożyczę ---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ---------- mi też wszyscy mówili, żeby karmić na leżąco, bo "najwygodniej", "odpoczniesz" itd. Przez całe pół roku karmienia się nie nauczyłyśmy :/ Naprawdę nie wiem jak kobiety tak karmią, ale może też kwestia, że ja nawet karmiąc piersią miałam naprawdę mały biust i nie za bardzo miałam jak "manewrować" piersią i dzieckiem Więc parę godzin po porodzie, po nieudanych próbach na leżąco, karmiłam siedząc na łóżku - ku przerażeniu położnych :p |
2015-11-10, 11:34 | #3374 |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Ja odwrotnie, najpierw karmilam na siedzaco, pierwszych kilka dni, potem dopiero nauczylam sie na lezaco i tak bylo mi o wiele lepiej.
Teraz spodziewam sie drugiego malucha i zastanawiam sie wlasnie nad poduszka do karmienia, bo raczej nie bede mogla sie tak wylegiwac i karmic |
2015-12-18, 12:40 | #3375 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Dziewczyny mam pytanie dotyczące rzeczy które trzeba zabrać do szpitala na lubartowskiej, jak jest np z ubrankami dla dziecka?? słyszałam opienie ze trzeba swoje, jak położne przebieraja idzie to do prania i pozniej juz slad po tym ginie... ubieraja w cokolwiek co jest pod ręka. druga sprawa to koszula do porodu? mozna miec swoja? czy daja ta ich co wszystko na wierzchu? a te wszystkie podkłady na łóżko to tez swoje? prosze o pomoc, co musze napewno zabrac(oczywiscie takie rzczy jak kosmetyki do mycia, recznik itd to wiem) bo wiem że w roznych szpitalach to roznie bywa.
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505650117.html |
2015-12-18, 13:18 | #3376 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cytat:
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
2015-12-18, 14:09 | #3377 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cytat:
Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka |
|
2015-12-18, 17:59 | #3378 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cytat:
Cytat:
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505650117.html |
||
2016-01-14, 17:25 | #3379 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cześć Mamusie
Jestem tu nowa. Od porodu (czyli od 4 miesięcy) siedzę głównie w domu, bo komunikacja miejska kiepska, a mąż zabiera samochód do pracy. Może jest tu mama mieszkająca w Kalinówce chętna na kawę i spacer jak zrobi się cieplej? Szukam towarzystwa dla siebie i kolegi/koleżanki do zabawy dla synka na przyszłość |
2016-02-12, 14:40 | #3380 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Hej Lubelanki!!!
Jestem mamą 2-letniego urwisa i powoli przygotowuję się do starań o kolejną pociechę. Pierwsze dziecko rodziłam na Staszica (bez mojego lekarza prowadzącego, był z innego szpitala). Dłuuugi poród zakończył się cesarką. Dziecko traciło tętno. Kolejne dziecko też chciałabym rodzić na Staszica, jednak mając tam lekarza prowadzącego. Prawdopodobnie zdecyduję się na dr Swatowskiego. Czytałam o nim dużo w necie i mam nadzieję, że też będę należeć do grona zadowolonych pacjentek. Mam tylko pytanie, na które nie mogę znaleźć odpowiedzi. Może któraś z Was będzie potrafiła mi odpowiedzieć. Jakie dr Swatowski ma podejście do cięcia cesarskiego w przypadku, gdy pierwsza ciąża była w ten sposób rozwiązana. Nie ukrywam, ze chciałabym cc. Pierwszy poród wspominam okropnie. Boję się drugiego... Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam! |
2016-03-13, 20:28 | #3382 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 436
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cześć dziewczyny mam nadzieję, że jeszcze któraś z Was tutaj zagląda, bo chciałabym poznać wasze doświadczenia i wskazówki dotyczące odpieluchowania jaką metodą, jak długo Wam to zajęło czasu i w jakim wieku był Wasz maluch. U nas trzecie podejście oczywiście rozciągnięte w czasie, dwie pierwsze próby pokazały, że Oliwka nie była gotowa. Teraz od tygodnia chodzimy bez pieluchy pierwszy dzień to non stop ścierałam siuśki z podłogi, drugi dzień dwie wpadki z siuśkami na podłodze na zmianie męża jak wyszłam z domu dwie kupy w gacie później jeszcze chyba jeden dzień z wpadką siuśkową, od 4 dnia jedna wpadka, dzisiaj byłoby bez ale nie zdążyła dobiec do wc, ale teraz już sama idzie do toalety ustawia wszystko tzn nakładkę i stopnie, sama się rozbiera siada i woła mnie jak już coś zrobi. Nie cieszę się na razie, że to co najgorsze to już za nami bo wiem, że może być różnie ale jestem pełna nadziei. Oczywiście na razie na noc mamy pieluchę, ale p nocy jest sucha nawet po dzisiejszym spacerze było such0, ale zobaczymy jak to długo potrwa.
Julka natomiast ma już 9 miesięcy, dwa zęby i samodzielnie siedzi, ale też powoli widzę, że zaczyna kombinować jak tu sobie gdzieś pójść Pozdrawiamy
__________________
Oliwka ur. 05.05.2013r. Julia - ur. 18.06.2015r. |
2016-03-15, 14:50 | #3384 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 436
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Hej Daggmara, w tej chwili Oliwka ma 2 lata i 10 miesięcy czyli niebawem u nas 3 urodziny. Już sama zaczęła korzystać z toalety ale zdarza nam się jeszcze jednorazowa wpadka w ciągu dnia. No i dzisiaj na wyjazd do DSK też założyłam jej pieluchę, żeby nie miała stresu jednak to ponad godzina drogi w jedną stronę. Jeszcze jeden wyjazd do DSK w czwartek i koniec z pieluchą w dzień nawet n spacerze wytrzymuje także jestem z niej dumna ale zobaczymy jak długo będzie jeszcze potrzeba czasu na zupełne rozstanie mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze i do wakacji nie będziemy potrzebowały już żadnego zabezpieczenia.
__________________
Oliwka ur. 05.05.2013r. Julia - ur. 18.06.2015r. |
2016-03-15, 18:09 | #3385 |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
U nas 2 lata i 4 msc, a za 1,5 miesiaca nowy dziec w domu. Liczylam, ze do maja sie ogarniemy z tematem, ale pewnie sie nie uda, choc na zawolanie zrobi i jak sadzam odpowiednio czesto, to bedzie miala sucho, ale sama nie chce sygnalizowac.. dzis po południu powiedziala, ze chce siku, to malo nie padlam, ale to bylo jakis czas temu i od tej pory cisza... u nas dojazd do Lbn to tez godzinka, takze na takie wyjazdy pewnie jeszcze dlugo bedziemy zakladac.
|
2016-03-16, 09:03 | #3386 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 436
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cytat:
__________________
Oliwka ur. 05.05.2013r. Julia - ur. 18.06.2015r. |
|
2016-07-23, 10:40 | #3387 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 268
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Hej Dziewczyny, czy są tu mamy z okolic Sławin, Sławinek chętnie do wspólnych spacerów z dziećmi, mój syn ma 4 latka.
|
2018-05-08, 11:57 | #3388 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 709
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Hej
Nie wiem czy ten wątek nie wymarł, mam nadzieję że komuś jeszcze zdarzy się zajrzeć. Jakich lekarzy z Jaczewskiego możecie polecić do prowadzenia ciąży? Jestem przed pierwszą wizytą i szukam wskazówek. Pozdrawiam |
2018-05-08, 20:23 | #3389 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 274
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Zarówno pierwszą jak i drugą moją ciążę prowadzi Pani profesor Leszczyńska-Gorzelak, którą szczerze polecam
|
2018-05-10, 09:40 | #3390 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 709
|
Dot.: Lubelskie Mamusie
Cytat:
Na pierwszą wizytę umówiłam się do doktora Smagi, bo on miał najbliższy wolny termin. W rejestracji spytam o polecaną przez Ciebie panią doktor. Mam nadzieję że jeszcze pracuje, bo pierwszą wizytę chciałam u dr Futmy, ma same dobre opinie, ale od tego roku już nie pracuje w placówce na Jaczewskiego. Pozdrawiam |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:54.