|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 27
|
Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Witajcie.
To moj drugi juz wątek na wizażu ale ten jest chyba poważniejszy... otóż po rozstaniu po kilku latach z facetem (odeszlam od niego bo to nyl bardzo zly związek ) znalazlam sie na życiowym zakręcie. Okazalo sie ze praktycznie nie mam znajomych, nie mam z kim gdzie wyjść. Gdy przestalam zabiegac o kontakty z koleżankami to one wogule przestaly sie odzywać, wiec to mi tez dalo do myślenia ale nie lubie sie narzucać wiec kontakty sie pourywaly...zreszta byly praktycznie tylko ode mnie inicjowanie jak tak popatrze wstecz. Ale do rzeczy. Jak wyjsc z tego impasu? Zaczelam sie nawet umawiac na randki z internetu ale to porażka. Albo dawali wprost do zrozumienia ze tylko chca kogos zaliczyc albo nie odzywali sie pozniej po spotkaniach. Poznalam jedna fajna osobe niestety odleglosc byla za duza i tez jakos nie czulam jego zaangazowania wiec kontakt sie rozluznil bo mialam wrazenie ze potem tylko ja inicjuje kontakt itp. Zrezygnowalam z takiego sposobu szukania faceta. W realu nikogo nie poznaje bo nigdzie nie wychodze. A nie wychodze bo nie mam z kim...Jedyny aspekt mojego zycia ktory jest w miare ok to praca. Ale chcialabym miec tez jakies zycie prywatne...zostalam totalnie sama w zyciu i jest mi z tym tak cholernie zle ze mam problemy ze snem, budze sie po kilka razy w ciagu nocy i rozmyslam. Po rozstaniu probowalam chodzic na terapie ale efektow nie bylo a godzina kosztowała 100zl wiec darowalam sobie... mam kilka planow i celow zyciowych na ten moment ale nie jestem w stanie sie na nich skupic bo caly czas mysle po co mi to wszystko, nie dam rady sama itp. mozecie mi cos poradzic? Moze ktos widzi gdzies przyczyne moich problemow bo sama juz nie jestem w stanie racjonalnie myslec... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Jeżeli uważasz że jakieś kontakty z przeszłości byłe wartościowe i satysfakcjonujące dla Ciebie to może warto się przełamać i spróbować je odnowić.
Czy masz jakieś pasje, hobby które możesz dzielić z innymi ludźmi? Jeśli tak to poszukaj jakiś for tematycznych takich które odpowiadają twoim pasjom. Już masz pierwszy punkt odniesienia. Tam możesz poznać wielu nowych ludzi z którymi masz już wspólny temat. Poszukaj czy w twoim mieście są kluby zrzeszające pasjonatów. Zapisz się na jakiś kurs rozwoju osobistego, japońskiego, tańca, kurs samoobrony, cokolwiek. Może jakiś wolontariat, chór kościelny, koło gospodyń wiejskich, kibice Ultras, partia polityczna. Grup docelowych jest wiele i wszędzie można poznawać ludzi: na ławce w parku, w pociągu, w sklepie, w barze ale chyba najłatwiej w zorganizowanych grupach. Na portalach randkowych też można znaleźć ludzi którzy szukają przyjaźni i koleżeństwa ale nie oszukujmy się jest ich zdecydowana mniejszość. Zaczep kogoś na facebooku, przejrzyj jego profil znajdź wspólne zainteresowania i porozmawiaj z tą osobą o tym. Masz całe spektrum możliwości tylko musisz chcieć z nich skorzystać. Jeśli zaś masz problem w kontaktach międzyludzkich to może jednak warto zainwestować w tego psychologa. Tylko pamiętaj że jest to proces i to może trochę potrwać zanim zobaczysz rezultaty, może za krótko chodziłaś na terapię? Pozdrawiam TaeJun |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Na części plotkowej jest dział ,,spotkania wizażanek". Zobacz, może coś się dzieje niedaleko Twojego miasta. A jeśli nie, to załóż swój wątek.
Terapia nie przynosi efektów w trybie ekspresowym. Potrzeba czasu na zrozumienie siebie, na dostrzeżenie swoich błędów, na zmianę myślenia, a dopiero potem na zmianę swojego życia. Przede wszystkim potrzeba cierpliwości. Bądź dla siebie wyrozumiała. Jeśli cały czas będziesz myślała o tym, że jest beznadziejnie, że randki z internetu nie wyszły, że na żywo nie masz gdzie poznać faceta, to to poczucie beznadziejności Cię w końcu zgniecie. TaeJun dobrze Ci napisała, zapisz się gdzieś. Gdziekolwiek, serio. Poznasz tam ludzi, z którymi masz chociaż tą jedną jedyną cechę wspólną, a więc już jest jakiś temat do rozmowy. I może nie będzie wśród tych osób Twojego przyszłego męża albo nowej najlepszej przyjaciółki, ale może poznasz tam ludzi, którzy pomogą Ci rozwinąć skrzydła, wyjść gdzieś, spędzić miło czas. Może to będzie taki pierwszy krok, początek ucieczki z życiowego zakrętu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Nie zawsze byłam w związku ale bycie singielką nie oznaczało że siedziałam w domu. Wychodziłam na piwko czy do kina sama. I wcale sama potem nie siedziałam. Spróbuj wyjść solo gdziekolwiek
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Wpadłam jeszcze na kilka pomysłów:
-terapia grupowa - będziesz mogła się wygadać, poznasz więcej ludzi z być może podobnymi problemami. Może znajdzie się ktoś, kto miał Twoje problemy i już je przepracował. -zwierzak - łagodzi stres, poprawia humor. Daje to poczucie, że ktoś kocha Cię bezwarunkowo, że ktoś Cię potrzebuje do szczęścia. Wymaga zaangażowania i odpowiedzialności, więc w gorszych chwilach będziesz miała motywacje do tego, żeby wstać z łóżka i coś zrobić. -wchodź do nas na Wizaż. Jest tu pełno wątków, na pewno znajdziesz coś dla siebie. Co prawda to tylko kontakt internetowy, ale i tak możesz porozmawiać z ludźmi, otworzyć się trochę na nich. Zawsze znajdzie się ktoś, kto ma to samo hobby albo uwielbia te same ciuchy czy kosmetyki i już jest jakiś temat do rozmowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
sprawdź na stronie Twojego miasta - czasami są rózne fajne imprezy tematyczne, wyjście z kijkami, spacery z przewodnikiem po okolicy.
Zwykle na takie wyjścia stawiają się ci sami ludzie - może w ten sposób poszerzysz grono znajomych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 308
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Hmmm...
![]() 1) Kontakt z ludźmi na różnych grupach na Fb albo na wizażu 2) Odezwanie się do osób, z którymi miałaś kontakt od jakiegoś czasu. Może warto porozmawiać/ odezwać się. 3) Zapisać się na coś. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Probowalam odnawiac kontakty z przeszlosci, z jedną osobą jak sie spotkalismy to o dziwo rozmawialiśmy jakbysmy caly czas mieli kontakt, wiec bylo fajnie. Ostatnio tez zaczelam sie wikłać w relacje z facetem zeby tylko miec kogos do spotkań, zeby nie czuc sie przed innymi gorsza ze ja nie mam nikogo juz tyle czasu. Ale facet nie traktuje mnie powaznie, chyba chcial sie tylko ze mna przespac a ja nie chcialam tylko czegos takiego. I zamiast sie skupic na swoim zyciu planach itp to weszlam w jakas dziwną znajomość ktora od poczatku byla skazana na porazke. Nie moge spac przez to w nocy bo sie budze co godzine i sie martwie ze juz cale zycie bede sama, ze inni pomysla ze nikt mnie nie chce, ze jestem gorsza itp. Z jedzeniem u mnie tez ostatnio kiepsko i ogolnie czuje sie jak wrak czlowieka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Ale dlaczego tak bardzo interesuje Cię, co pomyślą o Twoim życiu inni? Żyjesz dla nich, czy dla siebie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Nancy, ja wlasnie cale zycie sie przejmuje opinią innych. I porownuje sie do innych. Nie umiem zyc sama dla siebie, musze miec wszystko podparte opinią innych bo swoim osądom i przekonaniom nie wierze... tak samo widze ze uwolnilam sie z jednego tokstycznego zwiazku a znow poznalam kolejnego podobnego faceta i nawet mnie to zastanawiac zaczelo czemu ciagle przyciagam samych takich toksycznych mezczyzn? Nawet czytalam takie teorie ze jak ktos mial zimnych niedostępnych rodziców to cale zycie powtarza ten sam temat-zabiegania o milosc drugiego czlowieka tak jak zabiegal o uwage rodzicow. Moj problem jest chyba taki ze ja sama nie umiem sobie poradzic w zyciu. Nie umiem sama podejmowac decyzji, nie moge sie na nic zdecydować, chcialabym zeby ktos wzial za mnie odpowiedzialnosc i zdecydowal.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Dziekuje za porady. Probowalam juz terapii. Raz kilka lat temu, no i teraz ostatnio. Ale poczulam ze to na mnie nie dziala. Moze kwestia zlego terapeuty ale nic z tych spotkan nie wynosilam. Wychodzilam tylko zaplakana bo zaczynalo sie grzebanie w moim nieszczęśliwym dziecinstwie itp Stracone pieniądze i czas. Sama zaczelam sporo o tym czytać. I znalazlam takie zdanie ze kto nie dostal w dziecinstwie milosci ciepla, to potem bedzie tego rozpaczliwie szukal przez cale zycie. U mnie to sie sprawdza idealnie. Psycholog mi powiedzial ze ja szukam w kazdym facecie nie partnera ale kogos kto zastapi mi rodzicow, wypelni tą pustkę z dziecinstwa, ten brak wsparcia od rodziny. Ze ja bardziej potrzebuje opieki niz milosci od partnera. Wybieram sobie toksycznych facetow (imprezowicze, uzależnieni, zdradzajacy) , po krotkiej znajomosci sie zakochuje, w niedlugim czasie wychodzi ich prawdziwy charakter a ja i tak wiem ze przy nich zostane. Zostaje na lata by nie czuc sie samotna. I tak dojrzewam do decyzji zeby ich zostawic a potem znow cierpie z samotnosci. Mam autentycznie dosc.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Życiowy zakręt-jak sobie poradzić?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.