..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez mariolenka

Mam małe pytanko, ponieważ mam 0 % mleko.. to czy mogłabym sobie zrobić budyń śmietankowy bez cukru na śniadanko? Jestem miłośniczką budyni

W pierwszej fazie nie wolno, za duzo skrobi i za bardzo przetworzone Poczekaj do drugiej, wtedy bez tluszczu i cukru :

[guleczek]

Dziewczyny... Wy tu naprawdę siedzicie 24/7 przebrnąć przez wątek nawet przez te 2, 3 strony napisane w ciągu dnia to nie lada wyczyn
No ale tak:
k_asiaczek będe studiować Politologię w Wyższej Szkole Filozoficzno- Pedagogicznej IGNATIANUM w Krakowie jak narazie wyjade tam chyba na miesiac zobacze czy dam rade a jak nie to wracam i będę dojeżdżać raz w tygodniu (zaocznie)
I sie nie martw i nie załamuj
Mariolenko gratulacje wielkie i ogromne
Zielonamorelka łiiii im więcej nas tu tym lepiej witamy
kaśka87 mój TŻ tez mnie pasie... przez 2 lata bycia z nim przytyłam 11 kg... wrrr... ale koniec! trzeba to koniecznie zrzucić

a dziś było bosko!
Rano gorąca woda z cytrynką
(trochę zajęć domowych+ bieg na poczte )
śniadanko to 2 jajuszka na miękko + zielona herbatka
obiadek paprykowy czyli papryka w różnym wydaniu
deser/podwieczorek jogurt naturalny
kolacja troszkę polędwicy z indyka
dodatek po kolacji- jogurcik 0,1% tłuszczu słodzony słodzikiem o smaku owoców leśnych (miałam stosować jako deser w soboty- gdy rodzice będą jedli ciasto ale musiałam spróbowac i jest boski, cena też: 70 gr )

chyba sobie jeszcze popedałuję troszkę bo trzeba ruch zwiększyć...


wybaczcie że się tak rozpisałam...

[mariolenka]

Cykada, dziękuję serdecznie za radę no to jeszcze muszę poczekać 11 dni xD, ale opłaca się..

Quleczek a dziękuję dziękuję Słońce

[Marzeniatko]

Napisane przez zielonamorelka

oj no to wspanialeym a w takim razie kiedy wy spicie??hehe

No wiesz.. dyżury są.

[88niezapominajka88]

oj bede zagladac do Was bede nawet na MZ bedac

Marzenko o moje jedzenie to sie nie martw, ja jem duzo duzooo i to wlasnie problem, ze czasem za bardzo duzo

[Marzeniatko]

Napisane przez 88niezapominajka88

oj bede zagladac do Was bede nawet na MZ bedac

Marzenko o moje jedzenie to sie nie martw, ja jem duzo duzooo i to wlasnie problem, ze czasem za bardzo duzo

Mam dokładnie taki problem jak Ty.

[lolly_girl]

Czesc siostry)

wracam na plażę cieszycie się?
a tak dokładnie to ciągle jestem na SB.. już mi aż nie dobrze od tego jedzenia na tej diecie.. w kółko to samo..
ale jeszcze 5 kg teraz będę u Was codziennie jak za starych dobrych czasów

[Marzeniatko]

Napisane przez lolly_girl

Czesc siostry)

wracam na plażę cieszycie się?
a tak dokładnie to ciągle jestem na SB.. już mi aż nie dobrze od tego jedzenia na tej diecie.. w kółko to samo..
ale jeszcze 5 kg teraz będę u Was codziennie jak za starych dobrych czasów

Jupi-jej. A jak u Ciebie z dietką? Nie grzeszysz?

[mariolenka]

Ależ słodki avatarek lolly-girl
witamy ponownie

[Marzeniatko]

Napisane przez mariolenka

Ależ słodki avatarek lolly-girl
witamy ponownie

Ta, słodki av., tfu! Taka ładna dziewczyna z niej, a daje takie pierdoły na avatarze. Marta, natychmiast wstawiaj swoje zdjęcie, o!

[lolly_girl]

Marzenko, co do dietki to tak.. byłam nad morzem i obiecalam sobie, ze zjem gofra
no to zjadłam gofra, i raz ziemniaczki smażone bo mi dali do ryby..
dwa dni temu zachcialo mi się slodkiego.. to znaczy chciało mi się od tygodnia więc.. kupiłam cztery batoniki i zjadłam:P
i to koniec moich grzechów ale przytyłam 300 gram.
jeszcze chce zrzucic te okropne 5kg z brzuchala i będzie dobrze.. pól dobrze. no ale nie mogę tak marudzic. przynajmniej paznokcie sobie zapuscilam.


avek sliczny wiem wiem a mojego zdjęcia tam nie bedzie bo wstyd

[Marzeniatko]

Napisane przez lolly_girl

Marzenko, co do dietki to tak.. byłam nad morzem i obiecalam sobie, ze zjem gofra
no to zjadłam gofra, i raz ziemniaczki smażone bo mi dali do ryby..
dwa dni temu zachcialo mi się slodkiego.. to znaczy chciało mi się od tygodnia więc.. kupiłam cztery batoniki i zjadłam:P
i to koniec moich grzechów ale przytyłam 300 gram.
jeszcze chce zrzucic te okropne 5kg z brzuchala i będzie dobrze.. pól dobrze. no ale nie mogę tak marudzic. przynajmniej paznokcie sobie zapuscilam.


avek sliczny wiem wiem a mojego zdjęcia tam nie bedzie bo wstyd

Za ten av. to ja się gniewam. W takim razie ja powinnam zdjąć swój, bo to juz w ogóle wstyd, na cały świat!

a tak apropos, gratuluje silnej woli, ja tam grzeszę

[lolly_girl]

Ja Twoje avki uwielbiam zawsze mam sliczne zdjęcia !!

a to teraz boskie :roll eyes:

wiesz.. ja nie grzeszę a nie chudnę a Ty pewnioe grzeszysz i chudniesz

[mariolenka]

Marzeniątko.. Gdyby lolly-girl wstawiła swoje zdjęcie w avatarek wtedy byłyby nici z wątku! Każdy obejmowałby wzrokiem tylko te 80 x 80 px! Taka z Ciebie znawczyni Marzenko? Pfi..

Ehh.. jest 23 a ja jeszcze nie wykąpana a padam na twarz ze zmęczenia..
I głodna jestem

[lolly_girl]

hehehe a skad wiesz jak wyglądam? jeszcze bys sie przestraszyla

ja .. od rana siędzę w piżamie ... dobra jestem nie:P byłam tylko rano z psem .. i w pizamke z powrotem lenistwo... wszystko przez tą pogodę^^

też jestem głodna a w lodówce pusto

wiecie jakie mam nowe zwierzątka? szczurki


mariolenka, mnie tutaj długo nie było ale widzę, że dużo schudlas.. na jakiej diecie?

[lolly_girl]

kurde coś cicho siedziecie to spac ide;D

P.S
oglądam wlasnie SLIM LISTĘ .. tutaj same chudzielce są

[zielonamorelka]

ja sie juz z wami pozegnam chya...slodkich snowi do jutra

[mariolenka]

Lolly-girl, ja najwięcej schudłam na diecie MŻ :P - 9 kg, dietę south beach stosuję dopiero trzeci dzień, ale i tak 2 kg poszły :P

Ah, no wiem bo to mój zabójczy instynkt

dobranoc kochane ;*

ja sem jeszcze posiedzem xD

[natalaplo]

helloł dziewuszki

wczorraj bezgrzesznie mi dzionek minął... spuchłam za to troche i ponad kilo do przodu bo @ lada dzień

więc w przyszłym tyg sie nie waze... teraz to dopiero w sierpniu sie zwaze

wczoraj mialam nieziemską ochote na piers z kurczaka w panierce.... wiec wpadłam na pomysł zeby zrobić w "półpaniece" tzn przyprawiłam, obtoczyłam w jajku z przyprawami i usmażyam na oliwie wlewając ta resztke jajka... pychota wyszła! ale trzeba dobrze rozbic kurczaka, zeby dobrze sie usmażył bo jajko smazy sie sporo szybciej

zjadłam to z kalafiorkiem (porcja moze tylko troche zbyt ogromna )
teraz zjadam twarożek chudy z ogórkiem i rzodkiewką, jogurtem naturalnym i pieprzem i solą... uff...- I sniadanko

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez lolly_girl

Czesc siostry)

wracam na plażę cieszycie się?
a tak dokładnie to ciągle jestem na SB.. już mi aż nie dobrze od tego jedzenia na tej diecie.. w kółko to samo..
ale jeszcze 5 kg teraz będę u Was codziennie jak za starych dobrych czasów

jak to na SB w kolo to samo, tu jest tyle mozliwosci, jedyny minus ze trzeba miec czas na wymyslanie

Napisane przez natalaplo

helloł dziewuszki

wczorraj bezgrzesznie mi dzionek minął... spuchłam za to troche i ponad kilo do przodu bo @ lada dzień

więc w przyszłym tyg sie nie waze... teraz to dopiero w sierpniu sie zwaze

wczoraj mialam nieziemską ochote na piers z kurczaka w panierce.... wiec wpadłam na pomysł zeby zrobić w "półpaniece" tzn przyprawiłam, obtoczyłam w jajku z przyprawami i usmażyam na oliwie wlewając ta resztke jajka... pychota wyszła! ale trzeba dobrze rozbic kurczaka, zeby dobrze sie usmażył bo jajko smazy sie sporo szybciej

zjadłam to z kalafiorkiem (porcja moze tylko troche zbyt ogromna )
teraz zjadam twarożek chudy z ogórkiem i rzodkiewką, jogurtem naturalnym i pieprzem i solą... uff...- I sniadanko

Jako panierke polecam ziarna sezamu lub rozdrobniony slonecznik, pycha

Ja dzis na sniadanko: 3 kromki chleba fitness z pastą z soczewicy, pomidorem i oliwkami
Na drugie bedzie 1/2 wiesniaka+ rybka z puszki i pomidor

miłego dnia

[guleczek]

cześć plażowiczki ja jeszcze przed śniadankiem spac mi się jeszcze chcę więc chyba się walnę... a na śniadanko I strzelę sobie tego jogurcika co wczoraj bo strasznie mnie zaczęło ciągnąć do czegoś zakazanego, to już wole zjeść ten jogurcik 0,1% tłuszczu na słodziku...

[Marzeniatko]

Aaa, ja też już wstałam. ^^ Za sobą mam wieśniaka z grahamką, zapchałam się mega bardzo. Zaraz będę lecieć do sklepu, bo mam echo w lodówce. :P A przy okazji sobie trochę pospaceruje. Dzisiaj też może zrobię dobry uczynek i pomaluję kuchnie. Ciekawe ile się wtedy kalorii pali... :P

Póki co miłego dnia, chudzielce

Ps. Mariolka ja wiem, jak wygląda Lolly, bo jej zdjęcia na nk widziałam!

[guleczek]

Marzenko przy Twojej wadze godzina malowania ścian to 337 spalonych kalorii (poszukała w internecie )

[ninaad]

Napisane przez 88niezapominajka88

kiedys to zapominalam na tej diecie o jedzeniu i czasem mi 800 kcal wystarczalo, czulam sie w miare ok. a teraz to ja przy 1500 nie moge wyrobic i ciagle mysle o jedzeniu, czyli to SB nic u mnie wlasciwie nie zmienilo...wiem, ze mam szybszy metabolizm, niz kiedys, ale na razie wole dalej nie brnac w SB

proponuje zajac sie czyms- ja jak mam duzo pracy to nie mam czasu myśleć o jedzeniu

Napisane przez mariolenka

Mam małe pytanko, ponieważ mam 0 % mleko.. to czy mogłabym sobie zrobić budyń śmietankowy bez cukru na śniadanko? Jestem miłośniczką budyni

no niestety nie. Budyn to w wiekszosci skrobia- czyli cukier

Napisane przez lolly_girl

Marzenko, co do dietki to tak.. byłam nad morzem i obiecalam sobie, ze zjem gofra

Ja juz dawno nie jadlam gofrow. Bo zlikwidowali moja ulubiona budke z goframi w Sopocie

wczoraj znowu slodycze. Wszamalam cala torebkę kamyczkow. I jak tu schudnąć jak tak jem. No ale dzieciństwo mi te kamyczki przypomniały
Jak będzie jutro taka ładna pogoda jak dziś to jedziemy z TŻ na plażę- rowerami. Będzie ze 30 km w obie strony, w tym część pod górkę, więc przynajmniej te kamyki spalę może. Już się nie mogę doczekać rowerkowania

[natalaplo]

ja dzis znowu mysle o jedzeniu non stop
nie wiem ale to jakis chore jest...
ekhm

teraz o 10 dopiero następny posiłek
zjem sobie chyba pomidor i ze 2-3 plasterki szynki chudej... mam w pracy przygotowany taki zestawa jak go lubie... pomidor taaaaki duzy!
o 13 mozarella z pomidorami i bazylią (jem to codziennie - uzalezniło mnie

na obiad o 16 zaplanowałam upiec rybke z pomidorkami, cebulką, jogurtem i mozarrellą ... tylko trzeba dodac łyżeczke majonezu coby jogurt sie nie ściął... to taki "konieczny" grzeszek hehe....

na kolacje zjem jajko... i tak pewnie dzis piwko wypije bo sie ze znajomymi w knajpie umówiłam bylebybez chipsików - tak wyglada mój dzisiejszy rozkład dnia no moze poćwicze tez troszke..............

czy ja nie jestem pomidoro-mozarellożercą??? codziennie min 2 razy

[ninaad]

Napisane przez natalaplo

o 13 mozarella z pomidorami i bazylią (jem to codziennie - uzalezniło mnie

czy ja nie jestem pomidoro-mozarellożercą??? codziennie min 2 razy

Mmmm- ja też uwielbiam mozzarelle z pomidorem- tyle tylko, że z braku świeżej bazylii dodaję kupne pesto. Ale i tak jest pycha. I chyba też dzisiaj sobie zrobię

[guleczek]

właśnie zjadłam porządne śniadanko, ten jogurcik + kromeczka razowca + musli śniadanie II fazowe ale wole zjeśc to niz potem rzucać sie popołudniu na coś słodkiego i niezdrowego

[kaska87]

spadam na śniadanko jeszcze nie wiem co będzie ale postaram się dużo zjeść

[lolly_girl]

Dzień dobry dziewczyny


Cykada, jestem na SB ponad 100 dni - dokładnie nie wiem ale dzisiaj to zaaktualizuję, wiem, że na SB jest dużo możliwosci ale trzeba kombinowac a ja jestem leniwa

co do gofrów które jadłam w USTCE to mój był jakiś niedopieczony .. a owoce jeszcze zamrożone.. bleee... spodziewałam się czegos lepszego.

kupiłam sobie herbatkę czerowną earl grey - boże jaka pyszna mogłabym ją pic ciągle!

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez natalaplo

ja dzis znowu mysle o jedzeniu non stop
nie wiem ale to jakis chore jest...
ekhm

teraz o 10 dopiero następny posiłek
zjem sobie chyba pomidor i ze 2-3 plasterki szynki chudej... mam w pracy przygotowany taki zestawa jak go lubie... pomidor taaaaki duzy!
o 13 mozarella z pomidorami i bazylią (jem to codziennie - uzalezniło mnie

na obiad o 16 zaplanowałam upiec rybke z pomidorkami, cebulką, jogurtem i mozarrellą ... tylko trzeba dodac łyżeczke majonezu coby jogurt sie nie ściął... to taki "konieczny" grzeszek hehe....

na kolacje zjem jajko... i tak pewnie dzis piwko wypije bo sie ze znajomymi w knajpie umówiłam bylebybez chipsików - tak wyglada mój dzisiejszy rozkład dnia no moze poćwicze tez troszke..............

czy ja nie jestem pomidoro-mozarellożercą??? codziennie min 2 razy

eee tam odrazu żercą Zdrowy nałóg, ja uwielbiam Camemberty wszelakie
A teraz z biurka patrzy na mnie wielka WZ-ka bo kolejna Anna swietuje imieniny. A kysz