Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7 - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-05-06, 23:54   #2971
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Ja jak byłam jeszcze młoda, naiwna i wrażliwa to potrafiłam się właśnie popłakać po jakichś niemiłych słowach od zupełnie obcej osoby. Potem stałam się zdecydowanie bardziej gruboskórna, a aktualnie jestem na etapie wpadania w agresję słowną, gdy ktoś się do mnie przysadzi z jakiegoś powodu. Tzn jeśli widzę, że wariat szukający zaczepki to ignoruję albo krótko i stanowczo oznajmiam, że nie mam zamiaru z nim dyskutować. Jeśli natomiast ktoś ma zły dzień i ma ochotę się na kimś wyżyć i wybiera sobie za cel mnie to wcale mu humoru nie poprawiam, wręcz dokładam mu negatywnych emocji. Mówię tu o sytuacjach typu: idę chodnikiem, za mną jedzie rowerzysta (nie widzę go) i nagle słyszę nad moim uchem "spierd...laj na prawą stronę gruba krowo". Kiedyś bym odskoczyła i potem pół dnia przeżywała, że ktoś mnie tak niemiło potraktował. Teraz jestem na etapie, że załącza mi się agresor słowny i odpowiadam na podobnym poziomie. Czyli np. temu rowerzyście pewnie bym drogi nie ustąpiła i jeszcze dodała coś w stylu "po chodniku się nie jeździ idioto".
Staram się z tym walczyć, bo nie chcę zniżać się do poziomu tych buraków, ale to wszystko jest takie mechaniczne i podświadome....dzisiaj na przykład na osiedlowych uliczkach niechcący zajechałam autem drogę jakiejś dziewczynie (pieszej), która wyszła zza zaparkowanych samochodów. Jechałam powoli, więc po prostu zahamowałam, ale dziewczyna się musiała wystraszyć (mi zresztą też ciśnienie ta sytuacja podniosła). Miałam odsuniętą szybę i już otwierałam usta żeby ją przeprosić, a ona do mnie wyskoczyła z fakolcem i mordą "ty głupia szmato kto ci dał prawo jazdy". Od razu załączył mi się agresor i rzuciłam tekstem w stylu "chodź dalej jak ślepa to ktoś cię w końcu wprasuje w asfalt". Po prostu jak taki totalny burak i wieśniak ://// liczę na to, że z czasem nauczę się hamować swoje reakcje i po prostu ignorować takie teksty, ewentualnie znajdę siłę, by w kulturalny sposób zareagować na chamstwo do mnie kierowane.
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-07, 00:15   #2972
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Ja mam różnie. Czasami na jakieś teksty odpyskuje i nie przebieram w słowach, a czasami chowam głowę w piasek. Popłakać to się nigdy nie popłakałam, ale po takiej akcji mam zepsuty humor przez resztę dnia i ciągle myślę o tym co powiedziałam a co mogłam powiedzieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-07, 00:23   #2973
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Ja mam różnie. Czasami na jakieś teksty odpyskuje i nie przebieram w słowach, a czasami chowam głowę w piasek. Popłakać to się nigdy nie popłakałam, ale po takiej akcji mam zepsuty humor przez resztę dnia i ciągle myślę o tym co powiedziałam a co mogłam powiedzieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
no ja wlasnie jak nie odpyskuje to potem pol dnia mysle co moglam powiedziec....a jak powiem cos niemilego takiemu burakowi to wlasciwie 10 sekund po calej akcji nie ma sladu po cisnieniu a ja o wszystkim zapominam
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-07, 08:24   #2974
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez phony Pokaż wiadomość
no ja wlasnie jak nie odpyskuje to potem pol dnia mysle co moglam powiedziec....a jak powiem cos niemilego takiemu burakowi to wlasciwie 10 sekund po calej akcji nie ma sladu po cisnieniu a ja o wszystkim zapominam
Ogólnie to staram się mieć wywalone na przypadkowych ludzi, ale często zdarza się, że wpływają na mój humor. Odpyskowanie czasami faktycznie pomaga, ale i tak humor nieco zepsuty. A wystarczy że ktoś się do mnie uśmiechnie na ulicy i mam jakiś lepszy dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-07, 09:09   #2975
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Dzwoni dzisiaj do mnie pani, nazwijmy ją roboczo Graża.

Taka typowa tyrada, że mnie zaprasza do udziału w bezpłatnym badaniu, bla, bla, bla, oferta dla osób po 30. I pyta, czy się kwalifikuję. Ja odpowiadam, że niestety nie. I ona się bez słowa rozłączyła.

Ja wiem, że szkoda na mnie czasu, ale no pracowałam w Call Center i nie wiem, zwykle życzyłam takim ludziom miłego dnia, albo pytałam, czy mają może znajomego, który zechce skorzystać.

Takie to wydało mi się dziwne.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-07, 09:26   #2976
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Dzwoni dzisiaj do mnie pani, nazwijmy ją roboczo Graża.

Taka typowa tyrada, że mnie zaprasza do udziału w bezpłatnym badaniu, bla, bla, bla, oferta dla osób po 30. I pyta, czy się kwalifikuję. Ja odpowiadam, że niestety nie. I ona się bez słowa rozłączyła.

Ja wiem, że szkoda na mnie czasu, ale no pracowałam w Call Center i nie wiem, zwykle życzyłam takim ludziom miłego dnia, albo pytałam, czy mają może znajomego, który zechce skorzystać.

Takie to wydało mi się dziwne.
Moze to pani z tej samej firmy, która dzwoniła do mnie dwa razy. Pierwszy raz pani miesiąc temu wmawiała mi, że na pewno mogę zmienić plany wyjazdowe, żeby być na prezentacji, bo ona by zmieniła. A przed weekendem majowym, na moje niezainteresowanie ofertą, pani powiedziała "to nie" obrażonym tonem i się rozłączyła
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-07, 10:52   #2977
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Dzwoni dzisiaj do mnie pani, nazwijmy ją roboczo Graża.

Taka typowa tyrada, że mnie zaprasza do udziału w bezpłatnym badaniu, bla, bla, bla, oferta dla osób po 30. I pyta, czy się kwalifikuję. Ja odpowiadam, że niestety nie. I ona się bez słowa rozłączyła.

Ja wiem, że szkoda na mnie czasu, ale no pracowałam w Call Center i nie wiem, zwykle życzyłam takim ludziom miłego dnia, albo pytałam, czy mają może znajomego, który zechce skorzystać.

Takie to wydało mi się dziwne.
Ha ha, miałam podobnie głupi telefon parę dni temu.
Odbieram, w tle słyszczę jakieś trzaski, szuranie po czymś, łomot dziwny jakby z jakiejś dużej hali dzwoniono albo z wielkiego magazynu. Aż tu mi dosłownie ryczy do słuchawki - w taki sposób...powiedziałabym, na Beatę Szydło - jakaś baba i pyta coś w ten deseń: czy dodzwoniłam się w okolice Bydgoooszczyyyyy ???!!! Zdzwiona pytam o co chodzi, kto mówi, a właściwie kto tak krzyczy A ta mi: a bo mam oferte garków - pisownia identyczna z wymową - i nie wiem czy się dodzwoniłam w okolice Bydgoszczyyyyy !!!

Kurde, to ma być nowoczesny marketing ?

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2018-05-07 o 10:54
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-07, 11:00   #2978
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8340904 6]Ha ha, miałam podobnie głupi telefon parę dni temu.
Odbieram, w tle słyszczę jakieś trzaski, szuranie po czymś, łomot dziwny jakby z jakiejś dużej hali dzwoniono albo z wielkiego magazynu. Aż tu mi dosłownie ryczy do słuchawki - w taki sposób...powiedziałabym, na Beatę Szydło - jakaś baba i pyta coś w ten deseń: czy dodzwoniłam się w okolice Bydgoooszczyyyyy ???!!! Zdzwiona pytam o co chodzi, kto mówi, a właściwie kto tak krzyczy A ta mi: a bo mam oferte garków - pisownia identyczna z wymową - i nie wiem czy się dodzwoniłam w okolice Bydgoszczyyyyy !!!

Kurde, to ma być nowoczesny marketing ? [/QUOTE]Może właśnie stawiają na naturalność, bo ludzie są już negatywnie nastawieni do takiej obsługi Call Center i - słusznie - wietrzą podstęp, to postawili na swojskie Graże?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-07, 11:06   #2979
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8340904 6]Ha ha, miałam podobnie głupi telefon parę dni temu.
Odbieram, w tle słyszczę jakieś trzaski, szuranie po czymś, łomot dziwny jakby z jakiejś dużej hali dzwoniono albo z wielkiego magazynu. Aż tu mi dosłownie ryczy do słuchawki - w taki sposób...powiedziałabym, na Beatę Szydło - jakaś baba i pyta coś w ten deseń: czy dodzwoniłam się w okolice Bydgoooszczyyyyy ???!!! Zdzwiona pytam o co chodzi, kto mówi, a właściwie kto tak krzyczy A ta mi: a bo mam oferte garków - pisownia identyczna z wymową - i nie wiem czy się dodzwoniłam w okolice Bydgoszczyyyyy !!!

Kurde, to ma być nowoczesny marketing ? [/QUOTE]

to ma pewną logikę.
na garki raczej młode osoby naciągnąć się nie dadzą (a przynajmniej tacy co bywają w internetach), więc pewnie celują w starsze panie. a starsze panie to prędzej kupią od drugiej "gospodyni" co w tych garkach już 30 lat gotuje, niż od poważnej pani z Call Centre, która tylko chce naciągnąć ludzi
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-07, 12:16   #2980
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Mój TZ miał dzisiaj identyczną sytuację. Zadzwoniła do niego babka z jakąś ofertą i super blenderem. No to ten zaczął drążyć, co to za blender, jakiej marki, itp. Rozłączyła się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-07, 13:19   #2981
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;83410916]Mój TZ miał dzisiaj identyczną sytuację. Zadzwoniła do niego babka z jakąś ofertą i super blenderem. No to ten zaczął drążyć, co to za blender, jakiej marki, itp. Rozłączyła się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Może taki żarcik telefoniczny, bo maturzyści już szkołę skończyli i się nudzą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-09, 08:50   #2982
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Hej. Tak sobie siedzę i myślę. I pomyślałam, że podbiję wątek o garażach, bo te choinki w tytule mnie drażnią.

Ostatnio coraz częściej spotykam się z puszkami na napiwki poza lokalami gastronomicznymi. W sklepie z gadżetami, nawet ciuchami.

I tak się zastanawiam, kurczę, dziwne.

Nie lubię nie dać napiwku, krępuje mnie to zawsze, chyba że zostałam źle obsłużona.

I nie wiem, może ciężko mówić o Graży, ale czy takie puszki to już nie jest przesada?

Może któraś z Was pracowała w takim przybytku - Czy jeżeli pracownik pomaga w wy orze zakupu i rzeczywiście się angażuje, to potem nietaktem jest nie wrzucić napiwku?

W ogóle nie lubię idei napiwków, czemu kelnerce mogę dać, a panu w Castoramie, który ostatnio bardzo mi pomógł się nie daje, a nawet jakbym chciała, to on nie może przyjąć. Więc niby fajnie, że taka puszka jest, ale też pewnie jest do podziału pomiędzy pracowników danego dnia, więc nie trafia do osoby, która mi pomogła.

No i kolejne pytanie - czy taki napiwek nie jest... trochę takim kupieniem sobie określonego zachowania? W końcu sprzedawca mając świadomość napiwku będzie mi bardziej usługiwał. Nie wiem, czy chciałabym tak. Lubię, jak ludzie są mili tak po prostu, sama byłam miła bez napiwków i oczekiwałabym w sumie tego samego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 09:12   #2983
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Dla mnie napiwek w miejscu gdzie sama podchodze do kasy place i zamawiam a po em sama sobie jedzenie zabieram do stolika jest nieporozumieniem. Tak samo przy budkach z lodami. Nie wiem, może gdyby pani sprzedająca mi lody była niezwykle miła uśmiechnięta i w ogóle to bym jej wrzuciła ale do tej pory jeszcze nie miałam takiej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 09:16   #2984
siarka40
Szef ds. Wymianek
 
Avatar siarka40
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
W ogóle nie lubię idei napiwków, czemu kelnerce mogę dać, a panu w Castoramie, który ostatnio bardzo mi pomógł się nie daje, a nawet jakbym chciała, to on nie może przyjąć. Więc niby fajnie, że taka puszka jest, ale też pewnie jest do podziału pomiędzy pracowników danego dnia, więc nie trafia do osoby, która mi pomogła.
Ja też nie lubię idei napiwków. Jedynym uzasadnieniem, które słyszę - na zasadność ich dawania - że ta grupa zawodowa (kelnerzy) mało zarabia. No nie tylko oni, to po pierwsze (a jakoś o inne zawody nikt się tak nie troszczy), po drugie - nawet jeśli mało zarabiają, to nie powód, żeby dofinansowywali ich goście danego przybytku (i tak często niemało płacący za serwowane im dania), bo powinien to robić pracodawca. I uważam, że przez dawanie napiwków to się nie ma szans zmienić - bo po kij pracodawca ma więcej płacić kelnerowi, skoro może mu dać mniej, a ten i tak będzie pracował (bo "dorobi" sobie z napiwków).

Napiwkom jest poświęcony osobny temat na Plotkach, może warto byłoby go odświeżyć.
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu.
siarka40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 09:26   #2985
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Szczerze to nigdy nie wrzucam do tych puszek, nawet nie zwracam na nie uwagi.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 09:27   #2986
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez siarka40 Pokaż wiadomość
Ja też nie lubię idei napiwków. Jedynym uzasadnieniem, które słyszę - na zasadność ich dawania - że ta grupa zawodowa (kelnerzy) mało zarabia. No nie tylko oni, to po pierwsze (a jakoś o inne zawody nikt się tak nie troszczy), po drugie - nawet jeśli mało zarabiają, to nie powód, żeby dofinansowywali ich goście danego przybytku (i tak często niemało płacący za serwowane im dania), bo powinien to robić pracodawca. I uważam, że przez dawanie napiwków to się nie ma szans zmienić - bo po kij pracodawca ma więcej płacić kelnerowi, skoro może mu dać mniej, a ten i tak będzie pracował (bo "dorobi" sobie z napiwków).

Napiwkom jest poświęcony osobny temat na Plotkach, może warto byłoby go odświeżyć.
mam podobne zdanie.
mało zarabia, bo pracodawca wie, że czasami i drugą wypłatę się z napiwków uzbiera. nie podoba mi się ta idea, ale zostawiam małe napiwki. do pełnych 5 zł. generalnie kelner ma być miły i uprzejmy dla każdego. taka praca. tak samo jak sprzedawca w sklepie, a nikt mu napiwków nie płaci.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Hej. Tak sobie siedzę i myślę. I pomyślałam, że podbiję wątek o garażach, bo te choinki w tytule mnie drażnią.

Ostatnio coraz częściej spotykam się z puszkami na napiwki poza lokalami gastronomicznymi. W sklepie z gadżetami, nawet ciuchami.

(...)
jesteś pewna że to na napiwki? ja widuję takie zbiórki, ale zdecydowanie częściej to na jakieś biedne dzieci, jakąś fundację czy coś takiego.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 09:31   #2987
cocacolalight
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 565
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Grazyna to moja kolezanka z pracy o ktorej już tu pisalam
Zaproponowalam jej wspolny wyjazd we 4 my dwie plus nasi faceci
Ona super ekstra pogada z chłopakiem
Chlopak się zgodzil , termin ustalony tak zeby im też pasowalo, oni woleli weekend my środek tygodnia więc ustalone bylo ze wyjedziemy w niwdziele rano i wrócimy we wtorek
a tu kasy ani widu ani slychu
Najpierw dookola kluczylam i nie chcialam tak wprost mowic zeby mi dala kase
Potem juz wprost powiedzialam że rezerwuje hotel i czy im też i tyle i tyle kasy potrzebuje
Ona że pogada z chloapkiem
No i wieczorem do mnie pisze "ok rezerwuj tylko my nie mamy kasy zeby zaplacic"
Ja mowie ze no to z czego mam im zaplacic , co ze swojej kieszeni
Ona ze nie wie bo ona sie na tym nie zna (trzeba placic karta kredytowa)
I mowi ze jutro będzie miala kase, potem że jej chlopak dostanie od szefa
Potem ze ona ma ale on nie a ona nie bedzie mu stawiala zeby sie nie przyzwyczail
My juz mielismy zarezerwowane i ona dzwoni i mowi ze jednak nie jada bo on nie ma kasy
I teraz hit bo wiecie jaka to była kwota?
100 zł
Ja nie wiem jak dorosły facet nie może w tydzień ogarnac 100 zl

25 05 2019 <3333
cocacolalight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 09:39   #2988
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
jesteś pewna że to na napiwki? ja widuję takie zbiórki, ale zdecydowanie częściej to na jakieś biedne dzieci, jakąś fundację czy coś takiego.
Podpisane "NAPIWKI" albo jakimś śmiesznym tekstem o napojach, więc tak zakładam.

Zbiórki na fundację są też raczej opisane i oklejone odpowiednio i z tym problemu nie mam.

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Cytat:
Napisane przez cocacolalight Pokaż wiadomość
Grazyna to moja kolezanka z pracy o ktorej już tu pisalam
Zaproponowalam jej wspolny wyjazd we 4 my dwie plus nasi faceci
Ona super ekstra pogada z chłopakiem
Chlopak się zgodzil , termin ustalony tak zeby im też pasowalo, oni woleli weekend my środek tygodnia więc ustalone bylo ze wyjedziemy w niwdziele rano i wrócimy we wtorek
a tu kasy ani widu ani slychu
Najpierw dookola kluczylam i nie chcialam tak wprost mowic zeby mi dala kase
Potem juz wprost powiedzialam że rezerwuje hotel i czy im też i tyle i tyle kasy potrzebuje
Ona że pogada z chloapkiem
No i wieczorem do mnie pisze "ok rezerwuj tylko my nie mamy kasy zeby zaplacic"
Ja mowie ze no to z czego mam im zaplacic , co ze swojej kieszeni
Ona ze nie wie bo ona sie na tym nie zna (trzeba placic karta kredytowa)
I mowi ze jutro będzie miala kase, potem że jej chlopak dostanie od szefa
Potem ze ona ma ale on nie a ona nie bedzie mu stawiala zeby sie nie przyzwyczail
My juz mielismy zarezerwowane i ona dzwoni i mowi ze jednak nie jada bo on nie ma kasy
I teraz hit bo wiecie jaka to była kwota?
100 zł
Ja nie wiem jak dorosły facet nie może w tydzień ogarnac 100 zl

25 05 2019 <3333
Ale głupie.

Jestem w stanie uwierzyć, że wyskoczy coś, nagły wydatek, rzeczywiście 100zł piechotą nie chodzi, dla wielu osób to dniówka.

Ale tak pouczyć, kombinować, zwodzic... chyba was chcieli naciągnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 10:21   #2989
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Zdecydowanie chcieli zrobić sobie rundkę za darmo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-09, 11:07   #2990
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez cocacolalight Pokaż wiadomość
Grazyna to moja kolezanka z pracy o ktorej już tu pisalam
Zaproponowalam jej wspolny wyjazd we 4 my dwie plus nasi faceci
Ona super ekstra pogada z chłopakiem
Chlopak się zgodzil , termin ustalony tak zeby im też pasowalo, oni woleli weekend my środek tygodnia więc ustalone bylo ze wyjedziemy w niwdziele rano i wrócimy we wtorek
a tu kasy ani widu ani slychu
Najpierw dookola kluczylam i nie chcialam tak wprost mowic zeby mi dala kase
Potem juz wprost powiedzialam że rezerwuje hotel i czy im też i tyle i tyle kasy potrzebuje
Ona że pogada z chloapkiem
No i wieczorem do mnie pisze "ok rezerwuj tylko my nie mamy kasy zeby zaplacic"
Ja mowie ze no to z czego mam im zaplacic , co ze swojej kieszeni
Ona ze nie wie bo ona sie na tym nie zna (trzeba placic karta kredytowa)
I mowi ze jutro będzie miala kase, potem że jej chlopak dostanie od szefa
Potem ze ona ma ale on nie a ona nie bedzie mu stawiala zeby sie nie przyzwyczail
My juz mielismy zarezerwowane i ona dzwoni i mowi ze jednak nie jada bo on nie ma kasy
I teraz hit bo wiecie jaka to była kwota?
100 zł
Ja nie wiem jak dorosły facet nie może w tydzień ogarnac 100 zl

25 05 2019 <3333
No można się nieźle wkurzyć. I prawdę mówiąc nie ważne czy chodzi o parenaście czy kilkaset złotych. Albo się umawiam i płacę, albo odmawiam jak jej nie mam odrazu. Nie rozumiem jak można kogoś kto coś zamawia postawić w takiej sytuacji. Bezczelność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 11:30   #2991
cojarobietu_uu
Zadomowienie
 
Avatar cojarobietu_uu
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 209
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez siarka40 Pokaż wiadomość
Ja też nie lubię idei napiwków. Jedynym uzasadnieniem, które słyszę - na zasadność ich dawania - że ta grupa zawodowa (kelnerzy) mało zarabia. No nie tylko oni, to po pierwsze (a jakoś o inne zawody nikt się tak nie troszczy), po drugie - nawet jeśli mało zarabiają, to nie powód, żeby dofinansowywali ich goście danego przybytku (i tak często niemało płacący za serwowane im dania), bo powinien to robić pracodawca. I uważam, że przez dawanie napiwków to się nie ma szans zmienić - bo po kij pracodawca ma więcej płacić kelnerowi, skoro może mu dać mniej, a ten i tak będzie pracował (bo "dorobi" sobie z napiwków).

Napiwkom jest poświęcony osobny temat na Plotkach, może warto byłoby go odświeżyć.
Ja bardzo rzadko daję napiwki. Ale to dlatego, że mam wysokie wymaga co do obsługi klienta. I też uważam, że lepiej żeby ci ludzie mieli normalnie zapłacone, a nie musieli liczyć na napiwki.
W ogóle to np. dlaczego nie dać napiwku pielęgniarce, że bezboleśnie zastrzyk zrobiła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1247391
cojarobietu_uu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 11:50   #2992
Betty83
Zakorzenienie
 
Avatar Betty83
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Hej. Tak sobie siedzę i myślę. I pomyślałam, że podbiję wątek o garażach, bo te choinki w tytule mnie drażnią.

Ostatnio coraz częściej spotykam się z puszkami na napiwki poza lokalami gastronomicznymi. W sklepie z gadżetami, nawet ciuchami.

I tak się zastanawiam, kurczę, dziwne.

Nie lubię nie dać napiwku, krępuje mnie to zawsze, chyba że zostałam źle obsłużona.

I nie wiem, może ciężko mówić o Graży, ale czy takie puszki to już nie jest przesada?

Może któraś z Was pracowała w takim przybytku - Czy jeżeli pracownik pomaga w wy orze zakupu i rzeczywiście się angażuje, to potem nietaktem jest nie wrzucić napiwku?

W ogóle nie lubię idei napiwków, czemu kelnerce mogę dać, a panu w Castoramie, który ostatnio bardzo mi pomógł się nie daje, a nawet jakbym chciała, to on nie może przyjąć. Więc niby fajnie, że taka puszka jest, ale też pewnie jest do podziału pomiędzy pracowników danego dnia, więc nie trafia do osoby, która mi pomogła.

No i kolejne pytanie - czy taki napiwek nie jest... trochę takim kupieniem sobie określonego zachowania? W końcu sprzedawca mając świadomość napiwku będzie mi bardziej usługiwał. Nie wiem, czy chciałabym tak. Lubię, jak ludzie są mili tak po prostu, sama byłam miła bez napiwków i oczekiwałabym w sumie tego samego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W miejscach gdzie istnieje stanowisko doradcy klienta, zwykle pracownicy otrzymują prowizję od sprzedanych towarów. Taki system widziałam zarówno w sklepie z biżuterią gdzie jest dwie pracownice jak i marketach elektronicznych.

Te puszki mogą wynikać też z faktu, że w razie kontroli w kasie nie mogą znajdować się żadne niezaksięgowane pieniądze. Chowanie do kieszeni pieniędzy z kasy nie wygląda najlepiej, a tak to wyraźnie widać, że klient sam chciał zostawić np. resztę.

Jeśli chodzi o napiwki, to trochę w gastro pracowałam i dostawałam i sama też staram się zostawiać tam gdzie uważam.
Np w pubie gdzie obsługa daje mi rabat dla stałych klientów, to wysokość rabatu lub trochę ponad wrzucam im do 'świnki'. Nawet jak sama kupuję jedno piwo przy barze.
Zdarzyło mi się w ostatnim czasie w różnych miejscach: wpaść na spóźnioną kolację, kiedy nie musiano nas już obsłużyć, a tak zrobiono; dostać przystawkę poza kolejnością, bo czekając tyle co powinniśmy, spóźnilibyśmy się do kina; dostać deser za darmo, chociaż w karcie nie było takiej promocji. W takich sytuacjach nie wyobrażam sobie nie zostawić napiwku obsłudze za starania. Chociaż nam wystarczy, że obsługa jest miła i sprawna, a jedzenie takie jak powinno.
__________________
today's rain is tomorrow's whisky
Betty83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 11:55   #2993
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Nie rozumiem i nie popieram samej idei. Jako klient oczekuję profesjonalnej i uprzejmej obsługi - czy to w urzędzie, w sklepie czy w restauracji. Za pracę wynagradzać ma pracodawca. Z jakiej paki mam dokładać się do pracodawcy z tej ostatniej kategorii?
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-05-09, 11:58   #2994
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Kwestię napiwku rozwiązuję płacąc kartą
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 12:00   #2995
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Betty83 Pokaż wiadomość
W miejscach gdzie istnieje stanowisko doradcy klienta, zwykle pracownicy otrzymują prowizję od sprzedanych towarów. Taki system widziałam zarówno w sklepie z biżuterią gdzie jest dwie pracownice jak i marketach elektronicznych.

Te puszki mogą wynikać też z faktu, że w razie kontroli w kasie nie mogą znajdować się żadne niezaksięgowane pieniądze. Chowanie do kieszeni pieniędzy z kasy nie wygląda najlepiej, a tak to wyraźnie widać, że klient sam chciał zostawić np. resztę. (...)
prowizja od sprzedaży jest zupełnie czymś innym niż napiwek. ktoś kupuje telewizor za 3 tysiące i prowizja idzie z tych 3 tysięcy. a nie że klient zostawia dodatkowe 20 zł dla sprzedawcy.

to się po prostu nie przyjmuje reszty od klienta i tyle. mówi się: "serdecznie dziękujemy, ale nie możemy przyjmować dodatkowych pieniedzy" pracowałam w sklepie i jakoś udało się nam nie wystawiać słoika na napiwki i wszyscy żyli.
nie przekonuje mnie ten powód który podałaś
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 12:06   #2996
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8346030 1]Nie rozumiem i nie popieram samej idei. Jako klient oczekuję profesjonalnej i uprzejmej obsługi - czy to w urzędzie, w sklepie czy w restauracji. Za pracę wynagradzać ma pracodawca. Z jakiej paki mam dokładać się do pracodawcy z tej ostatniej kategorii?[/QUOTE]

Z zadnej ''paki'', to nie jest zaden przymus.

Moim zdaniem napiwki to fajna mozliwosc pokazania osobom wykonujacym ciezka, czasami parszywa wrecz prace za niewielkie pieniadze, ze widze, ze jego praca jest potrzebna i doceniam wykonanie tego. Kelner, taksowkarz, dostawca pizzy zawsze ode mnie dostaja napiwek, nawet jesli place karta. Jak widze, jak sie ludzie czasem w restauracji potrafia zachowac, jak jasniepanstwo, to naprawde mi sie szkoda robi i naprawde uwazam, ze kelnarzy zasluguja na dodatkowa zaplate. Chetnie dalabym tez napiwek dostawcom paczek, ktorzy pracuja w pocie czola za kilka groszy od paczki, ale chyba w ogole nie mozna. Asystentka weterynarza jest naprawde kochana, wykonuje profesjonalnie spora prace i stara sie, zeby z drobnostkami nie trzeba bylo stac godzine w kolejce, jej tez z checia wrzucam cos do puszki. Jakby byla taka mozliwosc, to wrzucilabym tez panu wywozacemu smieci, pielegniarce i opiekunce do ludzi starszych. A dlaczego? Ano dlatego, ze ludzie pracujacy w tych zawodach nigdy nie beda zarabialy tyle co dyrektor banku, a moim zdaniem sa nam tak samo (jesli nie bardziej) potrzebni, zwlaszcza ze nie kazdy chce takie prace wykonywac. Mysle, ze zwlaszcza za granica widze to dokladnie, bo np. dostawca paczek pracujacy za minimalne wynagrodzenie wlasciwie dostaje tyle samo pieniedzy, ile by dostal siedzac na zasilku dla bezrobotnych.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 12:12   #2997
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Oczywiście, że nie przymus i zupełnie nie o to mi chodzi. Mówię jasno o samym istnieniu czegoś takiego.

Ludzie w sklepach, hipermarkatech i innych potrafią być naprawdę podli, takie samo jaśniepaństwo jak w restauracjach. Babcie klozetowe i sprzątaczki też wykonują niewdzięczną, a bardzo potrzebną pracę.

Według mnie to utrwalanie patologii. Rozumiem, że ludzie mają dobre intencje, ale robi się z tego błędne koło - biedapracodawca wychodzi z założenia, że pracownik sobie 'dorobi' na napiwkach, więc z podstawą nie będzie się wysilał, bo chętni - ze względu na bilans końcowy: hajsy się zgadzają - i tak się znajdą.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 12:15   #2998
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 12:16   #2999
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8346065 6]Oczywiście, że nie przymus i zupełnie nie o to mi chodzi. Mówię jasno o samym istnieniu czegoś takiego.

Ludzie w sklepach, hipermarkatech i innych potrafią być naprawdę podli, takie samo jaśniepaństwo jak w restauracjach. Babcie klozetowe i sprzątaczki też wykonują niewdzięczną, a bardzo potrzebną pracę.

Według mnie to utrwalanie patologii. Rozumiem, że ludzie mają dobre intencje, ale robi się z tego błędne koło - biedapracodawca wychodzi z założenia, że pracownik sobie 'dorobi' na napiwkach, więc z podstawą nie będzie się wysilał, bo chętni - ze względu na bilans końcowy: hajsy się zgadzają - i tak się znajdą.[/QUOTE]

Sa takie prace, w ktorych kelner nie zarobi na napiwkach, np. wszelkie oplacone z gory gale, gdzie wszystko jest all inclusive... i uwierz mi, pracodawcy tam tez nie sa bardziej szczodrzy wzgledem pracownikow.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-05-09, 12:19   #3000
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Grażyna i Janusz choinki szukają i na kolejki w sklepach już narzekają - cz. 7

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8346079 1]Sa takie prace, w ktorych kelner nie zarobi na napiwkach, np. wszelkie oplacone z gory gale, gdzie wszystko jest all inclusive... i uwierz mi, pracodawcy tam tez nie sa bardziej szczodrzy wzgledem pracownikow.[/QUOTE]

I ludzie pracują tam normalnie, nie na zasadzie dorywczej fuchy/wyjątku? Nie wiem, nie znam się, to przyznaję. Po prostu jakoś trudno mi uwierzyć w to, że mając inne opcje do wyboru, ktoś godzi się na kelnerowanie za minimalną i bez napiwków.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-22 17:21:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.