Tż nie chce mnie puścić na wakacje... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-07-24, 19:39   #91
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
No to nie rozumiem tej sytuacji... Skoro widzisz się z nim codziennie, to chyba tęskniłabyś i byłoby Ci smutno gdyby wyjechał na tydzień bez Ciebei?
no byłoby mi smutno ale nie az tak żeby zabronić mu jechać. Przeciez go kocham. Gdbybm go nie kochala to stawalabym mu na drodze. Wiem jak bardzo sie cieszy, jak planuje te wyjazdy. Nie mialabym serca mu zabronic. Jezdzil w gory na dlugo przed tym zanim mnie spotkal, wiec dlaczego teraz nagle ma sie to zmienic.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 19:50   #92
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez miphuhiz Pokaż wiadomość
no byłoby mi smutno ale nie az tak żeby zabronić mu jechać. Przeciez go kocham. Gdbybm go nie kochala to stawalabym mu na drodze. Wiem jak bardzo sie cieszy, jak planuje te wyjazdy. Nie mialabym serca mu zabronic. Jezdzil w gory na dlugo przed tym zanim mnie spotkal, wiec dlaczego teraz nagle ma sie to zmienic.
Mój TŻ akurat nie potrafi się ze mną rozstać, ja z nim w sumie też nie, wiec pewnie jeździlibyśmy razem - on szedłby w góry, ja w tym czasie robiłabym co innego, a wieczorkiem razem z nim i znajomymi byśmy sobie wspominali przy piwku czy winku. No, ale wiadomo - każdy jest inny.
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 19:52   #93
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc mam związek wyjątkowo udany i wszystkie kumpele mi go gratulują, bo jako jedyna z nich mam chłopaka, który nie zdradza, dla którego jestem ważniejsza niż koledzy, który zrobiłby dla mnie wszytsko i który od 5 lat jest wciąż, niezmiennie tak samo cudowny Więc rzeczywiście jest czego gratulować.
Zwłaszcza tego, że chciałabyś się na nim mścić.
Dojrzały związek nie polega na walce "oko za oko" tylko na wzajemnym zrozumieniu. Skoro wybaczam, to znaczy, że nie chcę aby taka sytuacja miała kolejny raz miejsce. Skoro wiem, jak smakuje bycie zdradzoną nie chcę, aby osoba, którą kocham, przechodziła to samo.
Ale lepiej się mścić, co tam! Brawo za postawę

Cytat:
Natomiast jak czytam wypowiedzi części osób z tego wątku - nie piszę o autorce wątku - to mam wrażenie, że Wasi faceci bardzo Was olewają, skoro tak lubicie spędzać czas bez nich ...
A co ma chęć chwili dla siebie z olewaniem przez faceta?
My przez ostatnie dwa lata widzimy się każdego dnia po kilka godzin i uwielbiam chwile, kiedy przed południem oglądam ulubiony serial, a potem godzinę wyleguję się w wannie, urządzając sobie małe domowe spa. Nie ma to żadnego związku z jakimś olewaniem.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 20:01   #94
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Zwłaszcza tego, że chciałabyś się na nim mścić.
Dojrzały związek nie polega na walce "oko za oko" tylko na wzajemnym zrozumieniu. Skoro wybaczam, to znaczy, że nie chcę aby taka sytuacja miała kolejny raz miejsce. Skoro wiem, jak smakuje bycie zdradzoną nie chcę, aby osoba, którą kocham, przechodziła to samo.
Ale lepiej się mścić, co tam! Brawo za postawę


A co ma chęć chwili dla siebie z olewaniem przez faceta?
My przez ostatnie dwa lata widzimy się każdego dnia po kilka godzin i uwielbiam chwile, kiedy przed południem oglądam ulubiony serial, a potem godzinę wyleguję się w wannie, urządzając sobie małe domowe spa. Nie ma to żadnego związku z jakimś olewaniem.
Wy chyba nie rozumiecie co piszę...
Też jak ja ogladam telenowelę - Tż śpi po pracy, ja czytam książkę TŻ - jest na siłowni. Mi nie chodzi o niewidzenie się przez kilka godzin, ale przez TYDZIEŃ czy więcej. Zwłaszcza, że wiekszość ludzi stać na wyjazd tylko 1 raz w roku, wiec nie wyobrazam sobie tego czasu spedzić bez mojego TŻ.
Co do zdrady - to sorry, ale chyba nie jestem taka "wyrozumiała". Mam 24 lata i póki co żaden facet nie nigdy nie zdradził, i mam nadzieję, że tak zostanie. Ale z pewnością w takiej sytuacji nie będę "wyrozumiała"...
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 20:01   #95
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Mój TŻ akurat nie potrafi się ze mną rozstać, ja z nim w sumie też nie, wiec pewnie jeździlibyśmy razem - on szedłby w góry, ja w tym czasie robiłabym co innego, a wieczorkiem razem z nim i znajomymi byśmy sobie wspominali przy piwku czy winku. No, ale wiadomo - każdy jest inny.
hehe.
gdyby te wyprawy na tym polegaly to tez bym jechala (np. 2 lata temu bylismy w Slowackich Tatrach. On sie wspinal z facetami a ja z babami spacerowalam po gorach)
Ale niestety wspinaczka po Alpach tak nie wygląda To sa autentyczne wyprawy alpinistyczne, w wielomiesiecznymi przygotowaniami. A nie mila gorska wycieczka (na ktore z milą chęcią jeżdzę )
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 20:05   #96
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez miphuhiz Pokaż wiadomość
hehe.
gdyby te wyprawy na tym polegaly to tez bym jechala (np. 2 lata temu bylismy w Slowackich Tatrach. On sie wspinal z facetami a ja z babami spacerowalam po gorach)
Ale niestety wspinaczka po Alpach tak nie wygląda To sa autentyczne wyprawy alpinistyczne, w wielomiesiecznymi przygotowaniami. A nie mila gorska wycieczka (na ktore z milą chęcią jeżdzę )
Ok, wierzę.Ale Twój TŻ ma akurat ekstremalne hobby. Mój TŻ nie ma akurat takich zainteresowań, których ja nie mogłabym podzielać - kocha np. ścigacze i niedługo kupuje, no ale ja też je kocham, więc nie bedzie problemu ze wspólnymi wycieczkami
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 21:54   #97
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Co do zdrady - to sorry, ale chyba nie jestem taka "wyrozumiała". Mam 24 lata i póki co żaden facet nie nigdy nie zdradził, i mam nadzieję, że tak zostanie. Ale z pewnością w takiej sytuacji nie będę "wyrozumiała"...
Skoro nie jesteś wyrozumiała, to zostaw takiego faceta, a nie rób mu nadzieję na to, że jeszcze się Wam ułoży.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 22:23   #98
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez rocki Pokaż wiadomość
Czyli [zakladajac, ze bedziesz juz caly czas ze swoim chlopakiem] zamierzasz nigdy do konca zycia nie wyjechac na wakacje sama, z kolezankami na babski wyjazd, ze znajomymi na kajaki, itp. Dziewczyny, miejcie troche rozsadku A jak np. TZ Cie rzuci za 5 lat, ciekawe czy nie bedziesz myslec, ze nie warto bylo zawsze siedziec w wakacje w domu, bo akurat on nie mial pieniedzy, urlopu, czasu zeby wyjechac z Toba (no a przeciez samej Ci nie wolno)... A poza tym czy TZ jest Twoim TZ czy tatusiem 5-letniej coreczki, o ktora trzeba sie notorycznie martwic, sprawdzac gdzie jest, itd. A jak bedziesz miala konferencje z pracy albo oboz integracyjny? To nie pojedziesz, bo TZ nie bedzie mogl tez pojechac

(...)
Zgadzam się z powyższym. Mnie również dziwią, a wręcz śmieszą takie osoby (zarówno faceci, jak i dziewczyny). Nigdzie nie wyjśc samemu (bo co się stanie? ktoś zdradzi od razu? straci się partnera z czujnych, nieufnych oczu?), ograniczyc kontakty ze znajomymi, bo JESTEM W ZWIĄZKU. Paranoja. Nie mylcie związku z byciem bliźniakiem syjamskim. Nie zastępujcie zaufania chodzeniem wszędzie razem i patrzeniem sobie na rączki. Nie zrywajcie kontaktów ze znajomi, bo partnerowi się coś nie podoba. Nie zastępujcie swoich znajomych tylko i wyłącznie wspólnymi. To prowadzi do tego, że potem - po zerwaniu, ani nie potrafi się byc samemu (i jest parcie na szkło aby jak najszybciej wskoczyc w następny związek z byle kim), nie jest się już samodzielnym (bo wszystkie decyzje podejmował ktoś za nas), ani nie ma już wtedy prawie znajomych (bo nawet najlepszym znudzi się czekanie, aż ktoś nam ŁASKAWIE POZWOLI wyjść na piwo, albo wspólni znajomi opowiedzą się za tą drugą stroną).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 22:23   #99
yaminishi
Zadomowienie
 
Avatar yaminishi
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Skoro nie jesteś wyrozumiała, to zostaw takiego faceta, a nie rób mu nadzieję na to, że jeszcze się Wam ułoży.
Nie zawsze kiedy się wybaczy wszystko się układa... Poza tym zdrada partnera to chyba nie jakaś norma?

Dziewczyny wszystkie macie po części rację.
Co was łączy to udane związki, gdzie relacje są poprawne, tam nie ma znaczenia czy jedzie się z Tż na wakacje czy nie. Postępujecie według własnych zasad z uwzględnieniem potrzeb drugiej strony, moim zdaniem tak to właśnie powinno wyglądać. Nie ma sensu się licytować co jest lepsze i czyj związek bardziej udany, ważne że wy dobrze się w nich czujecie.

Co do samej autorki to ja na jej miejscu nie potrafiłabym być z facetem, który w ciągu 1,5 stażu związku już zdążył mnie zdradzić na wakacjach, po czym stawiał jakieś ultimatum, stroił fochy i zabraniał mi wyjazdu.
__________________
White Lies - Bigger Than Us
yaminishi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 22:59   #100
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
(bo co się stanie? ktoś zdradzi od razu? straci się partnera z czujnych, nieufnych oczu?)
A wzięłaś pod uwagę np. taką opcję, że komuś nie sprawia przyjemności rozstawanie się z ukochaną osobą?
Cytat:
Nie zawsze kiedy się wybaczy wszystko się układa... Poza tym zdrada partnera to chyba nie jakaś norma?
Ale ja nie mówię, że ma się ułożyć obowiązkowo. Ale chyba, skoro sie wybacza, to chyba ma się nadzieję na odbudowanie związku, zaufania?
Norma, nie norma, odnoszę się do słów Wizażanki, która twierdzi, że będzie się mścić na facecie po zdradzie.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 23:33   #101
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

A ja bym nie pojechała...
Ba ! Nawet by mi przez myśl nie przeszło żeby jechac bez T.

Wychodzę z założenia że związek to BYCIE RAZEM. Jasne jakieś wypady na piwko, meczyk, na film, pogadać, jakis spacer - luz. Od tego są znajomi. Ale na pewno nie rozstałabym się z moim TZ na tydzień.
Nie po to z kimś jestem żeby nie spędzać z nim najlepszych chwili w ciągu roku czyli wakacji.

Poza tym taka moja mała zasada : moje noce należą tylko do TZ i na odwrót. Nie będę się z nikim dzielić naszymi nocami. Nie pójdę na to żeby ktos patrzył jak on śpi kiedy ja nie mogę. Umarłaby. I to jest moja zazdrośc.. nie o to, że coś on zrobi - o to, że ktos dostanie mój nocny czas, nieważne na co.

------
A czy ktos zwrócił uwagę na kilka szczegółów z pierwszego postu ?

1. TZ wyjechał.. z rodzicami. Wyjazdy ze znajomymi się trochę różnią od tych z rodzicami...
2. TZ nie jedzie bo brakło miejsca. Zauwazył to ktoś w ogóle ?!? Ja bym sie poczuła parszywie gdyby na wyjezdzi moja dziewczyne argumentowała to, że nie pojadę tym, że brakuje dla mnie, jej faceta, miejsca.
3. On chciał jechać a nie może bo patrz pkt.2. I co ma się cieszyć ?!? Bo miał okazje na wakacje z ukochaną a teraz nie może jechać ? To jakaś kara czy cos ? Nie jedziesz sorry.. chciałeś mieć ze mna wakcje, miałeś nadzieje ale sorry nie jedziesz... kurcze jak wy byscie sie czuły ?!? Dalej.. nie dośc ze nie jedziesz to jeszcze mnie nie bedziesz ogladal bo ja jade. Prosze kolejna "kara" - a masz. Nadziei Ci sie zachcialo na wycieczke.. sorry - dwie "kary". Niby jak miał na to zaregowac ?! Skakać z radości ?!
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 23:41   #102
Blonde_Stranger
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Eyo,nie wiem czy doczytałaś,ale TŻ Mariettty zdradził ją w zeszłe wakacje i z tego wynika jego strach. Ma go potraktować z ulgą?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544787

pozbędę się Noa Cacharel 95 ml!
Blonde_Stranger jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 23:43   #103
mariettta
Raczkowanie
 
Avatar mariettta
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 162
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość

2. TZ nie jedzie bo brakło miejsca. Zauwazył to ktoś w ogóle ?!? Ja bym sie poczuła parszywie gdyby na wyjezdzi moja dziewczyne argumentowała to, że nie pojadę tym, że brakuje dla mnie, jej faceta, miejsca.
3. On chciał jechać a nie może bo patrz pkt.2. I co ma się cieszyć ?!? Bo miał okazje na wakacje z ukochaną a teraz nie może jechać ? To jakaś kara czy cos ? Nie jedziesz sorry.. chciałeś mieć ze mna wakcje, miałeś nadzieje ale sorry nie jedziesz... kurcze jak wy byscie sie czuły ?!? Dalej.. nie dośc ze nie jedziesz to jeszcze mnie nie bedziesz ogladal bo ja jade. Prosze kolejna "kara" - a masz. Nadziei Ci sie zachcialo na wycieczke.. sorry - dwie "kary". Niby jak miał na to zaregowac ?! Skakać z radości ?!

To nie tak. w międzyczasie jak ustalaliśmy wakacje, na które mielismy jechac razem okazało sie ze mój Tz mnie zdradził...
dlatego z nim zerwałam. Automatycznie powiedział , że nie jedzie na wakacje ...

Po jakimś czasie doszlismy do porozumienia, on utwierdział dalej , zę nie ma ochoty tam jechac.. po czym znowu zmienił zdanie. jak moi przyjaciele juzz robili rezygnacje.. i znaleźli kogos innego na jego miejsce... więc sama widizsz , że to nie ejst tak ze on chciał a ja jstem ta zła która mu nie pozwoli czy coś...
__________________
ekstaza milczenia... taniec głuchoniemych...
bez wyrazu, bez słowa ...


w ciszy
mariettta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-24, 23:59   #104
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Skoro nie jesteś wyrozumiała, to zostaw takiego faceta, a nie rób mu nadzieję na to, że jeszcze się Wam ułoży.
Kobieto czy Ty umiesz CZYTAĆ? Po co mam zostawiać mojego TŻ skoro NIGDY mnie nie zdradził???? A jak mnie zdradzi to się z nim rozstanę i on doskonale o tym wie. Więc o czym Ty piszesz???
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 00:08   #105
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Kobieto czy Ty umiesz CZYTAĆ? Po co mam zostawiać mojego TŻ skoro NIGDY mnie nie zdradził???? A jak mnie zdradzi to się z nim rozstanę i on doskonale o tym wie. Więc o czym Ty piszesz???
To było założenie czysto hipotetyczne. Rozmawiałyśmy, co byś zrobiła, gdyby Cię zdradził, a nie co masz zrobić teraz...
Jak czegoś nie zrozumiałaś, to zapytaj, a nie unosisz się. Szkoda zdrowia.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 00:27   #106
yaminishi
Zadomowienie
 
Avatar yaminishi
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Ale ja nie mówię, że ma się ułożyć obowiązkowo. Ale chyba, skoro sie wybacza, to chyba ma się nadzieję na odbudowanie związku, zaufania?
Norma, nie norma, odnoszę się do słów Wizażanki, która twierdzi, że będzie się mścić na facecie po zdradzie.
Rozumiem o co ci chodzi. Wydaje mi się jednak, że Miśce84 chodziło o to, że nie wybaczyłaby zdrady. A to nie jest tak, że nawet jeśli związek był dotąd udany to niejako "należy" wybaczyć. Zdrada to zdrada, dla niektórych to zatrzaśnięcie drzwi.
Może źle zinterpretowałam Twoją wypowiedź.
__________________
White Lies - Bigger Than Us
yaminishi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 00:46   #107
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

No dobrze, nie wybaczyłaby, więc po co by z nim była dalej?
Rozumiem, ta wspomniana chęć zemsty, ale jaki to ma sens?
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 00:53   #108
yaminishi
Zadomowienie
 
Avatar yaminishi
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
No dobrze, nie wybaczyłaby, więc po co by z nim była dalej?
Rozumiem, ta wspomniana chęć zemsty, ale jaki to ma sens?
No to chyba coś przeoczyłam
W takim razie też nie rozumiem...wcześniej doczytałam się jedynie, że nie wybaczyłaby zdrady ale czytają drugi raz faktycznie stwierdzam, ze pojawił się motyw zemsty
__________________
White Lies - Bigger Than Us
yaminishi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 08:39   #109
byliczka
Zakorzenienie
 
Avatar byliczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

2. TZ nie jedzie bo brakło miejsca. Zauwazył to ktoś w ogóle ?!? Ja bym sie poczuła parszywie gdyby na wyjezdzi moja dziewczyne argumentowała to, że nie pojadę tym, że brakuje dla mnie, jej faceta, miejsca.

Eyo
chyba ty nie zauważyłaś jednej podstawowej rzeczy: TŻt nie jedzie gdyż nie ma dla niego miejsca gdyż wyszły takie okoliczności że najpierw zrezygnował, kiedy było dla niego miejsce i po pewnym czasie zdecydował się jechać, kiedy jego miejsce zostało już zajęte? Może mieli łaskawie czekać aż się w końcu zdecyduje ?
__________________
byliczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 09:03   #110
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Marietto, nie wolno Ci myśleć, że jeśli pojedziesz na wakacje, to będzie tak, jakbyś brała odwet na swoim facecie za jego zdradę. On zdradził, on nawalił, a TY masz ponosić tego konsekwencje w postaci rezygnacji z wyjazdu???

Ja bym optowala za wyjazdem. Jeśli Twój facet Cię zdradził, a Ty mu wybaczylaś, to jest ostatnią osobą, która ma prawo Cię kontrolować. Może spytaj go, jak w takim razie widzi Twoje wakacje i co proponuje - siedzenie w domu albo spacery po parku? No, dziekuję za taką opcję.

Nie robisz nic złego - facet mógł jechać, było dla niego miejsce. Skoro zrezygował, a później nagle mu się odwidziało, to trudno miec pretensje do znajomych, że nie czekali, aż się łaskawie zdecyduje i oddali jego miejsce komuś innemu. Takie jest życie, czasem trzeba się szybko decydować, a nie kaprysic jak jakaś rozkapryszona pannica.

A co do bycia razem - mówie to jako osoba będąca w udanym związku od ponad 11 lat. Bezsensowne i tragiczne jest przebywanie ze sobą 24 godziny na dobę, bo wkrótce przestanie się dostrzegac otaczający świat - bycie wiecznie razem strasznie ogranicza. Jesli dwie osoby tak lubią, to OK, ale w sytuacji, kiedy jedna osoba nie może się na krok ruszyć, no bo NIE - o pardon, to nie jest fair. Ja nie rzucam się, jak mój mąż jedzie sobie czasem na weekendowe polowanie ze znajomymi - a jeżdżą tam zarówno faceci, jak i kobiety. On nie czepia się, kiedy umawiam się na plotki z koleżankami i nie sprawdza, czy owe koleżanki to aby nie przystojny brunet. Czasem wyjeżdżam służbowo za granicę - misiek nie czepia się, że bez niego nie jadę, bo wie, że nie mam możliwości załatwienia mu drugiego miejsca. On z kolei jedzie we wrzesniu na konferencję na Litwie - też bym z wielka chęcią pojechała, ale nie moge, bo wyczerpałam już urlop, poza tym tam jadą tylko pracownicy, bez rodzin. Czy z tego powodu mam mieć pretensje? Albo zabraniać mu po konferencji wychylic się z pokoju i iśc na wieczorną imprezę? Wręcz przeciwnie, mam nadzieję, że się dobrze wybawi.

Marietto, moim zdaniem JEDŹ i niech to będzie sprawdzian dla Waszego związku - Twoj chłopak powinien sie teraz bardzo postarać, aby odbudowac to, co zepsuł, a nie stawiać Ci idiotyczne warunki...
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 09:07   #111
Blonde_Stranger
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Aggie,tak właśnie powinno być w zdrowym związku,gratuluję z takim podejściem jest duża szansa że stuknie wam kolejne 11
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544787

pozbędę się Noa Cacharel 95 ml!
Blonde_Stranger jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 09:08   #112
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Blonde_Stranger Pokaż wiadomość
Aggie,tak właśnie powinno być w zdrowym związku,gratuluję z takim podejściem jest duża szansa że stuknie wam kolejne 11
Ja liczę na wiele, wiele więcej...
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 09:19   #113
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Marietto, nie wolno Ci myśleć, że jeśli pojedziesz na wakacje, to będzie tak, jakbyś brała odwet na swoim facecie za jego zdradę. On zdradził, on nawalił, a TY masz ponosić tego konsekwencje w postaci rezygnacji z wyjazdu???

Ja bym optowala za wyjazdem. Jeśli Twój facet Cię zdradził, a Ty mu wybaczylaś, to jest ostatnią osobą, która ma prawo Cię kontrolować. Może spytaj go, jak w takim razie widzi Twoje wakacje i co proponuje - siedzenie w domu albo spacery po parku? No, dziekuję za taką opcję.

Nie robisz nic złego - facet mógł jechać, było dla niego miejsce. Skoro zrezygował, a później nagle mu się odwidziało, to trudno miec pretensje do znajomych, że nie czekali, aż się łaskawie zdecyduje i oddali jego miejsce komuś innemu. Takie jest życie, czasem trzeba się szybko decydować, a nie kaprysic jak jakaś rozkapryszona pannica.

A co do bycia razem - mówie to jako osoba będąca w udanym związku od ponad 11 lat. Bezsensowne i tragiczne jest przebywanie ze sobą 24 godziny na dobę, bo wkrótce przestanie się dostrzegac otaczający świat - bycie wiecznie razem strasznie ogranicza. Jesli dwie osoby tak lubią, to OK, ale w sytuacji, kiedy jedna osoba nie może się na krok ruszyć, no bo NIE - o pardon, to nie jest fair. Ja nie rzucam się, jak mój mąż jedzie sobie czasem na weekendowe polowanie ze znajomymi - a jeżdżą tam zarówno faceci, jak i kobiety. On nie czepia się, kiedy umawiam się na plotki z koleżankami i nie sprawdza, czy owe koleżanki to aby nie przystojny brunet. Czasem wyjeżdżam służbowo za granicę - misiek nie czepia się, że bez niego nie jadę, bo wie, że nie mam możliwości załatwienia mu drugiego miejsca. On z kolei jedzie we wrzesniu na konferencję na Litwie - też bym z wielka chęcią pojechała, ale nie moge, bo wyczerpałam już urlop, poza tym tam jadą tylko pracownicy, bez rodzin. Czy z tego powodu mam mieć pretensje? Albo zabraniać mu po konferencji wychylic się z pokoju i iśc na wieczorną imprezę? Wręcz przeciwnie, mam nadzieję, że się dobrze wybawi.

Marietto, moim zdaniem JEDŹ i niech to będzie sprawdzian dla Waszego związku - Twoj chłopak powinien sie teraz bardzo postarać, aby odbudowac to, co zepsuł, a nie stawiać Ci idiotyczne warunki...
Święte słowa
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 09:44   #114
Kay lee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 170
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Powinnas jechac,to jest TYLKO tydzien,jechac bawic sie dobrze ,a po powrocie wysciskac Tzta ,dla mnie problemu by nie bylo 7 dni ...przy dzisiejszym tempie zycia to naprawde malutko czasu

Ja zwykle jezdze na "wakacje" ( zdarzaja sie kilka razy w roku) bez Tzta jestesmy z innych miast w Polsce,mieszkamy za granica, samotne wyjazdy to u nas norma.Kiedys bylam cholernie niepewna tego ,a teraz juz sie przyzwyczailam.W te wakacje akurat udalo sie i jedziemy razem ,ale pierwszy tydzien spedzamy oddzielnie kazdy u siebie ,pozniej spotykamy sie nad morzem.

Rozumiem punkt widzenia Twojego Tzta ,ale z drugiej strony nic mu sie nie stanie przez ten tydzien, a jego "grozby" o pogorszeniu stosunkow to nerwowa reakcja ktora ma na celu zatrzymanie Cie przy nim,ale mysle ze to tylko slowa (pogniewa sie ,pomartwi i mu przedzie) i gdy wrocisz steskniony rzuci Ci sie na szyje
Kay lee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 09:47   #115
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez mariettta Pokaż wiadomość
To nie tak. w międzyczasie jak ustalaliśmy wakacje, na które mielismy jechac razem okazało sie ze mój Tz mnie zdradził...
dlatego z nim zerwałam. Automatycznie powiedział , że nie jedzie na wakacje ...

Po jakimś czasie doszlismy do porozumienia, on utwierdział dalej , zę nie ma ochoty tam jechac.. po czym znowu zmienił zdanie. jak moi przyjaciele juzz robili rezygnacje.. i znaleźli kogos innego na jego miejsce... więc sama widizsz , że to nie ejst tak ze on chciał a ja jstem ta zła która mu nie pozwoli czy coś...
Ale przecież nikt nie twierdzi, że jesteś tą złą, która mu na coś nie pozwoli.
Czy to źle, że nie wszystkie myślimy tak samo?, bo ja uważam, że to bardzo dobrze.

Planowaliście wakacje, okazało się, że Cię zdradził i z nim zerwałaś... ale skoro jesteście teraz ze sobą, to nie znaczy to, że mu wybaczyłaś i zaczynacie wszystko od nowa?
Bo ja widzę, że jednak nie, na co ten wyjazd bez niego jest dowodem.
Coś w stylu: klin klinem.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 12:16   #116
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

a może wyjazd bez tż nie jest żadną odpłatą? żadnym klinem za klin? może autorka ma po prostu ochotę na wyjazd z koleżankami? moze w jej oczach takie coś w związku jest 'dozwolone'? nie ona jedyna tak sądzi, wiele wizażanek również... i nie znaczy to, że ktoś nie tęskni i sie nie kocha...
a skoro zastanawia się czy jechać czy nie, tzn. że bierze pod uwagę zdanie tż'ta...

nie zmienia to faktu, że nie jest to łatwa sytuacja, zważając, że z tż'tem już rozmawiałaś, a on dalej nie rozumie. może macie inny pogląd na wyjazdy samemu będąc z kimś w związku... a może boi się, tak jak sama mówisz, że będziesz chciała się odpłacic. ale czy przeszło Ci to w ogóle przez głowę? odpłaciłabyś się?
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 12:34   #117
Blonde_Stranger
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Nie rozumiem tych podejrzeń że ten wyjazd to "klin klinem". Z tego co zrozumiałam wyjazd był planowany już przed tym jak Marietta dowiedziała się o zdradzie więc gdzie tu chęć odegrania się? Dziewczyna ma chęć na wyjazd ze znajomymi i tyle,normalna sprawa.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544787

pozbędę się Noa Cacharel 95 ml!
Blonde_Stranger jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 12:40   #118
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Blonde_Stranger Pokaż wiadomość
Nie rozumiem tych podejrzeń że ten wyjazd to "klin klinem". Z tego co zrozumiałam wyjazd był planowany już przed tym jak Marietta dowiedziała się o zdradzie więc gdzie tu chęć odegrania się? Dziewczyna ma chęć na wyjazd ze znajomymi i tyle,normalna sprawa.
My to wiemy, ale dla niektórych to widać nie jest normalne, że ma się jakieś życie poza związkiem, ze ktoś może bez podtekstów, zdrad, pilnowania 24 h na dobę gdzieś pojechać i bawić się. Wydaje mi się, że to pisanie o "klinie klinem" to przykład tego, jakie kto ma myślenie o związku, byciu z kimś (bo dla mnie to myślenie o związku jako o polu walki, ciągłym odgrywaniu się i mszczeniu na sobie, ciągłeś niepewności, że ktoś zdradzi, zrobi w konia). Często mierzymy innych swoją miarą, co właśnie tutaj widać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 17:10   #119
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
My to wiemy, ale dla niektórych to widać nie jest normalne, że ma się jakieś życie poza związkiem, ze ktoś może bez podtekstów, zdrad, pilnowania 24 h na dobę gdzieś pojechać i bawić się. Wydaje mi się, że to pisanie o "klinie klinem" to przykład tego, jakie kto ma myślenie o związku, byciu z kimś (bo dla mnie to myślenie o związku jako o polu walki, ciągłym odgrywaniu się i mszczeniu na sobie, ciągłeś niepewności, że ktoś zdradzi, zrobi w konia). Często mierzymy innych swoją miarą, co właśnie tutaj widać.
Wiesz, gdybym nie była w związku, w związku z długim stażem w dodatku, pomyślałabym, że do mnie pijesz.



Natomiast, jeśli chodzi o motyw przewodni wątku, to zdania nie zmieniłam i nadal uważam, że Dziewczyna podejmując decyzję powinna pomyśleć także o tej drugiej stronie medalu i nie widzę niczego złego w mysleniu wielotorowym, a nie skupianiu się tylko na sobie, gdy jest się w związku.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-25, 17:16   #120
Blonde_Stranger
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Tż nie chce mnie puścić na wakacje...

A on o niej myślał jak ją zdradzał? zdrowy egoizm jest zawsze potrzebny.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544787

pozbędę się Noa Cacharel 95 ml!
Blonde_Stranger jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.