Panny Młode 2008 cz. III

[izka19855]

Hej Skarbeńki

Napisane przez kasienka1985

Izka- mam to samo z sukienką! nic mi się nie widzi... nie wiem gdzie mogę znaleźć jakąś ładną kreacyję ciężki orzeszek

A ja wciaż poszukująca...
kasienko a propos mego makijażu, to nie chcę "mrocznego" na ślub chciałabym wybrać coś fajnego, ale nie wiem jakie kolory... doceniam każdą ocenę...

Agata R jaka sukienka... ja też chcę... Super wyglądasz...

Dobra dziewuszki wychaczyłam dziś suknię, ale coś mi się wydaje, że ona bardziej dla gościa niż dla PM ..i wklejam obrączki...

obrcsuk.JPG

[maugosia]

Izka się nic nie chce powiększyć

[ava80]

Napisane przez izka19855

Hej Skarbeńki


A ja wciaż poszukująca...
kasienko a propos mego makijażu, to nie chcę "mrocznego" na ślub chciałabym wybrać coś fajnego, ale nie wiem jakie kolory... doceniam każdą ocenę...

Agata R jaka sukienka... ja też chcę... Super wyglądasz...

Dobra dziewuszki wychaczyłam dziś suknię, ale coś mi się wydaje, że ona bardziej dla gościa niż dla PM ..i wklejam obrączki...

Załącznik 1624088

sukienka jest NIESAMOWITA! BOSKA!! i ta koronka!! WOW!
a dlaczego nei dla PM?
Jako slubna chcesz? Poprawinową?

[agunia82]

Izka mam bardzo podobną sukienusię, ale kolorek czerowny z czarnymi aplikacjami Baaaaardzo efektowna, i zastanawiam się, czy jej nie włożyć na obiadek poprawinowy. Co prawda nie jest to jeszcze mój ideał sukienki, ale ideały mają to do siebie że nie istnieją A ja jestem cholernie wymagająca
Mierzyłam też taką kolor ecru, i powiem Ci, że jakbym miała normalne poprawiny to bym ją kupiła

załączam moje zdjątko w niej, twarz zasłaniam bo to zdjęcie strasznie kiepskie wyszło

[izka19855]

Napisane przez maugosia

Izka się nic nie chce powiększyć

maugoniu a spróbuje kliknąć dwa razy.. bo nieraz raz nie otwiera sie...

Napisane przez ava80

sukienka jest NIESAMOWITA! BOSKA!! i ta koronka!! WOW!
a dlaczego nei dla PM?
Jako slubna chcesz? Poprawinową?

Poszukuje sukienki poprawinowej.. naprawdę myślicie, ze dobra...jakaś taka...sama nie wiem...też szukałam nie wiadomo czego...a ta coś ma w sobie...

Napisane przez agunia82

Izka mam bardzo podobną sukienusię, ale kolorek czerowny z czarnymi aplikacjami Baaaaardzo efektowna, i zastanawiam się, czy jej nie włożyć na obiadek poprawinowy. Co prawda nie jest to jeszcze mój ideał sukienki, ale ideały mają to do siebie że nie istnieją A ja jestem cholernie wymagająca
Mierzyłam też taką kolor ecru, i powiem Ci, że jakbym miała normalne poprawiny to bym ją kupiła

Wiecie co...ja jeszcze będę szukać i jeśli coś znajdę fajnego, to będę cykać sobie potajemne fotki w przymierzalni...

Moja mamuśka mówi, że czarny element to troszkę dziwnie jak na poprawiny samej PM, ale ja raczej nie stosowałam sie nigdy do jej podpowiedzi, już taka jestem marudna...i mam swój styl...
Wczoraj przymierzałam cos w podobnym stylu, do kolan, seledynowa, góra pogobna, bo miała lekkie warszczenie na piersiach, pod biustem czarny pas i z boku kokarda, a dół plisowany, tylko nie z jedwabnego materiału...troszku inny...ale nie wiem jak to sie nazywa... i od tego pasu rozchodziła sie, taka ala' ciążowa...nie ubliżając... i właśnie to, że wyglądałam jak w ciaży mi przeszkadzało...

EDYCJA

Agus no faktycznie..chyab ten sam materiał..czo? i sa na niej takie wzorki drobne, jakby z pluszu...nie znam sie na tkaninach... i kwiatki ma prawdopodobnie, czo, Twoja też...?? I Twoja tez widzę idealnie leży...fajna...

[Agata R]

Napisane przez izka19855

Hej Skarbeńki

Agata R jaka sukienka... ja też chcę... Super wyglądasz...

Dobra dziewuszki wychaczyłam dziś suknię, ale coś mi się wydaje, że ona bardziej dla gościa niż dla PM ..i wklejam obrączki...

Załącznik 1624088

dziekowac

obraczki sliczniuchy a kiece kiepsko widac... niebieska jest?? Proszem o wiecej zdjec ale ta koronka dodaje szyku naprawde

dzizus dziewczyny ale zaczelo wiac... w sekundzie zebralo sie tyle chmur ze marasakra... musze predko uciekac do domku (i zaszyc sie z TŻem pod kolderke )

[agunia82]

Napisane przez izka19855

EDYCJA

Agus no faktycznie..chyab ten sam materiał..czo? i sa na niej takie wzorki drobne, jakby z pluszu...nie znam sie na tkaninach... i kwiatki ma prawdopodobnie, czo, Twoja też...?? I Twoja tez widzę idealnie leży...fajna...

słoneczko tak, wszystko się zgadza, tylko że te apliakcje to nie kwiaty (załączam zdjątko na którym lepiej widać)
I widziałam taką sukienkę caluśką ecru, koronka i kokarda też ecru, na poprawiny w sam raz

[izka19855]

Napisane przez Agata R

dziekowac
obraczki sliczniuchy a kiece kiepsko widac... niebieska jest?? Proszem o wiecej zdjec ale ta koronka dodaje szyku naprawde

Błękitna ..ale nie mam wyraźniejszych fotek ...bo to z komórki.. może znajda taka w interku ...poszukam sobie...

Napisane przez agunia82

słoneczko tak, wszystko się zgadza, tylko że te apliakcje to nie kwiaty (załączam zdjątko na którym lepiej widać)
I widziałam taką sukienkę caluśką ecru, koronka i kokarda też ecru, na poprawiny w sam raz

O widzisz Agus...ja to weszłam do sklepu, przymierzyłam i sie zmyłam, bo było dziś tak parno, ze masakra...i dokładnie to też nie wiedziałam co to było... a ta druga co widać też na fotce...też ecru była...tylko mniej ją widać...ale fason ten sam...i kokardka błękitna...
wiesz co przyglądałam sie teraz i na ten co mierzyłam to listeczki są i kwiatki też...

[katia0117]

Fajne te wasze kiecki dziewuchymacie takie normalne poprawiny,prawda??Bo ja tylko obiad dla wybrańców i nie wiem jak na takie coś trzeba sie ubrać...Marzy mi sie jakaś śliczniusia sukienunia,ale nie wiem jak powinno się ubierać na zwykły obiad...poradźcie coś

[agunia82]

Napisane przez katia0117

Fajne te wasze kiecki dziewuchymacie takie normalne poprawiny,prawda??Bo ja tylko obiad dla wybrańców i nie wiem jak na takie coś trzeba sie ubrać...Marzy mi sie jakaś śliczniusia sukienunia,ale nie wiem jak powinno się ubierać na zwykły obiad...poradźcie coś

katia, ja też będę miała tylko obiad, i założę tą kieckę co tu wkleiłam. i już

[katia0117]

Napisane przez agunia82

katia, ja też będę miała tylko obiad, i założę tą kieckę co tu wkleiłam. i tyle

AchaTo świetnie,czyli mogę sobie wymodzić jakies maluskie cudeńko

[Kakusia]

Napisane przez agunia82

katia, ja też będę miała tylko obiad, i założę tą kieckę co tu wkleiłam. i już

O rany to Wy sie chcecie tak odstrzelic na obiad poweselny? Patrzac na Wasze kiecki bylam pewna ze macie poprawiny prawdziwego zdarzenia
Ja na takie domowe poprawiny ubiore juz cos mniej oficjalnego, cos swobodniejszego Ale sliczne te wasze sukienki

Prosze odpowiedzcie mi na pytanie ktore wczesniej zadalam bo mnie nurtuje i zaczyna mnie martwic czy dobrze zrobilam zapisujac sie do tej kosmetyczki... Czy naprawde 30min na makijaz slubny to za krotko? Zmienilybyscie na moim miejscu kosmetyczke czy zaufaly ze bedzie potrafila w 30min zrobic? Bo nie wiem czy tak krotki czas swiadczy o tym ze tak profesjonalnie szybko maluje czy tak na odczepsie...

[niuniuniau]

Napisane przez Kakusia

O rany to Wy sie chcecie tak odstrzelic na obiad poweselny? Patrzac na Wasze kiecki bylam pewna ze macie poprawiny prawdziwego zdarzenia
Ja na takie domowe poprawiny ubiore juz cos mniej oficjalnego, cos swobodniejszego Ale sliczne te wasze sukienki

Prosze odpowiedzcie mi na pytanie ktore wczesniej zadalam bo mnie nurtuje i zaczyna mnie martwic czy dobrze zrobilam zapisujac sie do tej kosmetyczki... Czy naprawde 30min na makijaz slubny to za krotko? Zmienilybyscie na moim miejscu kosmetyczke czy zaufaly ze bedzie potrafila w 30min zrobic? Bo nie wiem czy tak krotki czas swiadczy o tym ze tak profesjonalnie szybko maluje czy tak na odczepsie...

Kakusia ja szczerze przyznam że nie mam pojęcia czy to długo, wiem że ta do której ja jestem zapisana robi makijaż 2 godziny ale oprócz twarzy również dekolt i ramiona Nie pytajcie się co ona tam maluje bo nie wiem
Te pół godziny wydaje mi się niewiele ale może niech się wypowiedzą dziewczyny które się jakoś bardziej interesują makijażem

[daget]

Napisane przez katia0117

AchaTo świetnie,czyli mogę sobie wymodzić jakies maluskie cudeńko

Jasne, że możesz a raczej powinnaś wszak będziesz nadal PM chociaż, dzień po ... Ja Wam dziewuszki powiem w sekrecie, że my będziemy mieć takie prawdziwe poprawiny i coraz bardziej skłaniam się ku temu, że o ile moja ślubna suknia się nada to ubiorę ja na drugi dzień... chociaż sukienke na poprawiny od dawna mam już w szafie

Jejku jaka tu cisza.... myslalam, ze odciagniecie mnie dziewczyny od rozmyslan, ale widze, ze raczej sie nie uda.... szkoda... .... mamy cichy dzien z moim Skarbem... dzis wieczorem mial do mnie przyjechac, a jest wciaz w domu i spi... ciekawe czy przyjedzie jutro....

[LilStar]

puk puk jest tu Ktoś?

zabieram się za nadrabianko, chociaż nie wiem czy mi wieczorka starczy bo tye naskrobałyście

daget nie smuć sięTwój Skarb z pewnością do Ciebie przyjedzie
Mój B. poszedł na "chwilkę" do brata-naszego świadka-walczę z pokusą zadzwonienia po Niegoniech wraca, może uda siętelepatycznnie

[soffera]

O matko chyba pradu wiekszosc Z PM nie ma bo tu taka cisza

Kakusia ja miałam robiony makijaz na slub kolezanki i tez trwal ok pol godziny, najlepiej jak zrobisz probny to zobaczysz

Izka suknie jest ok, nie musisz miec sukni na kole na poprawiny, poza tym jest ciezko kupic dluga fajna suknie bo nic nigdzie nei ma, ostatnio spedzilam cala niedziele w Silesi i znalazla sie jedna fajna ale krotka...
Jestem padnieta, jutro kolejna przerzutka rzeczy do nowego mieszkania a sil brak

[mika85]

kurcze dziewczyny strasznie dużo piszecie
Ja załapałam jakiegoś doła mam cholerne wątpliwości czy suknię odpowiednią wybrałam, czy bukiet będzie dobry, No i największy problem ze najprawdopodobniej na 99% po ślubie będziemy mieszkać z teściami i 2 siostrami tż:ma d::ma d::ma d::ma d: Mam takie nerwy od tygodnia na moją siostrę.................. ......................... ................... Sytuacja jest skomplikowana ale postaram sie trochę rozjaśnić. mam nadzieje ze nie zabijecie mnie za wyżalanie sie na forum ale komuś muszę...............
Siostra od 4 lat z 2 swoich dzieci i czasami mężem(pracuje za granicą) mieszka ze mną i rodzicami, za friko.... nie dokładają sie do żadnych rachunków, do jedzenia do niczego.... tak im powiedzieli rodzice ze maja sie czegoś przez te 4 lata dorobić ze jak ja wezmę ślub to oni sie wyprowadza!!!!! Do ślubu zostały 3 tygodnie a oni nawet słowem nie wspomnieli o wyprowadzce. Więc mój Tż mówi ze będziemy mieszkać u niego... rozmowa z moimi rodzicami z jego rodzicami teściu mówi ze mamy sie budować ze nam pomoże, mój tata podkurzony bo ja miałam zostać z nimi w domu i ostateczna rozmowa z moja siostra. jeśli chcą zostać i mieszkać z rodzicami to maja mnie spłacić a jeśli nie to maja sie wyprowadzić. Od tej rozmowy miął tydzień zero odpowiedzi, teściu mnie pogania bo trzeba u nich też mały remoncik zrobić żebyśmy sobie wybrali tapetę itd.... a ja stoję w martwym punkcie i czekam za decyzja siostry.................. ......................... .. No i drugi problem już kiedyś o nim pisałam moja siostra chce sie na moim weselu przebrać w długą białą suknie ;( jestem załamana i nie moge jej w zaden sposob tego wybic z glowyyyyyyyyy. po co mi było to weele same problemy wynikaja nie spie po nocach za to stres zajadm słodyczami jak tak dalej pojdzie to sie w suknie nie zmieszcze!!!!!!!!!

Pozdrowionka i przepraszam za zaklucanie waszych przygotowan moimi problemami

[malutka_24]

Dobry Wieczorek!
Ja ostatnio standardowo na wizażowanie czas mam tylko wieczorkami, ale ważne, że go mam w ogóle

m.a.r.t.a.
na następną przymiarkę koniecznie musisz mieć aparat, bo jak nie to

agulla.@
pewnie, że wkleję kilka zdjęć z mojego albumu
nauczyłam się wklejać zdjęcia to wam wkleję

kejti85
gratulacje dla kuzynki z narodzin dzidziusia

Lulucelo
udanego lotu
i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, żeby ten dzień był taki, jak go sobie wyobrażaliście

LilStar
fajnie, że już wróciłaś

dzasta110
udanego weekendu nad morzem

Agata R
ale z Ciebie lasencja z figurencją

gosia1007
a ty marsz szybciutko do lekarza

[LilStar]

malutka
mika myślę, że Twojej Sis to się solidne należy przede wszystkim za pomysł z sukienką co to za pomysły
jeśli chodzi o mieszkanie to Twoi Rodzice powinni sprawę załatwić do końca. Do Nich należy decyzja-to strasznie trudne bo kochają Was obie.
bądź dzielna i nie denerwuj się.

[Kakusia]

Napisane przez mika85

kurcze dziewczyny strasznie dużo piszecie
Ja załapałam jakiegoś doła mam cholerne wątpliwości czy suknię odpowiednią wybrałam, czy bukiet będzie dobry, No i największy problem ze najprawdopodobniej na 99% po ślubie będziemy mieszkać z teściami i 2 siostrami tż:ma d::ma d::ma d::ma d: Mam takie nerwy od tygodnia na moją siostrę.................. ......................... ................... Sytuacja jest skomplikowana ale postaram sie trochę rozjaśnić. mam nadzieje ze nie zabijecie mnie za wyżalanie sie na forum ale komuś muszę...............
Siostra od 4 lat z 2 swoich dzieci i czasami mężem(pracuje za granicą) mieszka ze mną i rodzicami, za friko.... nie dokładają sie do żadnych rachunków, do jedzenia do niczego.... tak im powiedzieli rodzice ze maja sie czegoś przez te 4 lata dorobić ze jak ja wezmę ślub to oni sie wyprowadza!!!!! Do ślubu zostały 3 tygodnie a oni nawet słowem nie wspomnieli o wyprowadzce. Więc mój Tż mówi ze będziemy mieszkać u niego... rozmowa z moimi rodzicami z jego rodzicami teściu mówi ze mamy sie budować ze nam pomoże, mój tata podkurzony bo ja miałam zostać z nimi w domu i ostateczna rozmowa z moja siostra. jeśli chcą zostać i mieszkać z rodzicami to maja mnie spłacić a jeśli nie to maja sie wyprowadzić. Od tej rozmowy miął tydzień zero odpowiedzi, teściu mnie pogania bo trzeba u nich też mały remoncik zrobić żebyśmy sobie wybrali tapetę itd.... a ja stoję w martwym punkcie i czekam za decyzja siostry.................. ......................... .. No i drugi problem już kiedyś o nim pisałam moja siostra chce sie na moim weselu przebrać w długą białą suknie ;( jestem załamana i nie moge jej w zaden sposob tego wybic z glowyyyyyyyyy. po co mi było to weele same problemy wynikaja nie spie po nocach za to stres zajadm słodyczami jak tak dalej pojdzie to sie w suknie nie zmieszcze!!!!!!!!!

Pozdrowionka i przepraszam za zaklucanie waszych przygotowan moimi problemami

Kurde faktycznie masz nieciekawa sytuacje Wiadomo, ze lepiej odrazu na swoim, ale jesli nie ma takiej mozliwosci, to normalne, ze kobieta lepiej sie dogada pod wspolnym dachem z wlasnymi rodzicami, niz z tesciami (dwie gospodynie = synowa i tesciowa ??? Ja nie wiem czy ta Twoja siostra to jakas niekumata jest ??? Nie zdaje sobie sprawy ze utrudnia start wlasnej siostrze ???
Ale jak przeczytalam o sukience to myslalam ze z krzesla spadne Przeciez to jest czysty egoizm!!!! Ja nie rozumiem - siostra ktora ma byc najwazniejsza w tym dniu - Panna Mloda - prosi druga zeby nie ubierala sie na bialo (no rzecz jasna dlaczego!!!) a ona dalej swoje ??? A czy np Twoja mama nie moglaby delikatnie wybic jej ten pomysl z glowy??
To ja na weselu brata TZta, na ktorym bylam druhna, mialam zlota sukienke i czulam sie zle, ze to bardzo jasny kolor i pytalam Panne Mloda czy nie bedzie miala cos przeciwko Mam jakies 'halo' ze cala na bialo to tylko Panna Mloda moze byc na weselu
Soffera - dziekuje za odp skoro kosmetyczka robila Ci makijaz w tak krotkim czasie, tzn ze jest do zrobienia Na probny ide, ale kobieta mowila ze wystarczy tydzien - dwa przed weselem, ale ja chyba dla sprawdzenia pojde wczesniej

[katey]

olalaprzebrnelam i nie jest poznanoc rzezywiscie dzis cos malos krobalyscie bo tylko 5 stron mialam do nadrobienia

ja tez szybko bo mam zamiar polozyc sie wczesniej i pospac sobie jutro
Lil- wrocilas
Lulu-pojechalas i pewnie nawet juz nie przeczytasz, ale wszystkiego naj naj w Waszym dniu a tesciowa olej..nie wazne ktora odpowiedz bedzie bo przeciez twoj TZ juz wybral zreszta oddala Ci go bo slub jeden macie
Izka-tez mierzylam taka kiecke ale na mnie jakos dziwacznie lezy:| dlatego tez zdecydowalam sie szyc i moja nie bedzie jakas typowo slubna czy cos bo w planach mam zalozyc ja na jakies inne wesele czy uroczystosc
ale moze wkleje jakas fotke dla tych co szukaja inspiracji sukienkwoych (ja tego moedlu juz nie wykorzystam,bo jak to tak isc 2 razy w tym samym ) <chyba mam jakas plame na tej kiecce ale nie zwracajcie uwagi>
Agata rzeczywiscie masz wiecej nic conieco w tej sukience tez mierzylam taki kroj ale krotkie i TZ stwierdzil to samo-ciazowa
niuniuniau-mi tez kosmetyczka ma i dekolt i szyje pomalowac (no moze nie doslownie bo tu chodzi o mazniecie pudrem zeby sie nie odznaczalo) a probny trwal okolo godziny ale i tak w gabinecie to spedze ladnych pare godzin:
na 10 mam paznokcie (ale moje wiec tylko manicure i malowanie z ozdobieniem)
11-12:30-fryzura
12:30 makijaz na szczescie wszystko w jednym miejscu
mika-no to masz nieciekawa sytuacje wspolczuje ale chyba za duzo nie zdzialasz az sie Twoja siostra nie wypowie na ten temat,albo do czasu az rodzice nie podejma decyzji za nia!
a z ta sukienka przegiecie!!!!!!!!!!!!!!! !!!! zeby tak wlasna rodzona siostra robila?!!!

edit:
kurde TZ zostawil u mnie swoj telefon a jutro ma sluzbe... nawet smsa do niego nie wysle bo chyba chyba musialabym sama sobie poczytac........

[kejti85]

Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki jutro o 12 ślubujemy!!!!

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Kakusia

Marta a skad Ty jestes ze pilas piwko w Spizu?? Bo nie wiem czy mysle o tym samym Spizu w ktorym Ty bylas

Spiż we Wrocławiu .

Napisane przez wiiniii

M.a.r.t.a.
znowu musisz po mnie sklejac ale tamten post pisałam 10 min wczesniej i poleciałam poczytac i cos mnie tkneo zeby odpisac i znowu nikogo miedzy moja wypowiedzia nie ma pewnie laski jeszcze spia!

Jeszcze można zedytować posta w celu dodania wypowiedzi . "Tamto" połączyłam

Napisane przez gosia1007

Hahaha to wszystko z sukienkowego szczęścia

Dzisiaj ciągle męczą mnie myśli o sukni , bo mam wrażenie, że ta halka znowu nie była dobra. W końcu wybrałam model delikatnej ni to rybki ni to litery "A" a na przymiarce suknia była strasznie rozkloszowana i babka mnie pocieszała, że tak ma być a jak już reszta zostanie uszyta to otrzymam to co chciałam. Całą noc o tym myślałam, ale coś mi tu nie pasowało i zadzwoniłam dzisiaj do salonu. Powiedziały mi, że halkę można jeszcze wybrać mniejszą, ale ingerowanie w dół sukni będzie mnie dodatkowo kosztowało. I w tym momencie popukałam się w głowę. Przecież ja ewentualnie chciałabym odjąć materiał a nie dodać więc jakie koszty? czego koszty? przecież nic dodatkowego (tafty, koronki) nie będą potrzebowały! No i przyznam się, że teraz mam lekkiego doła. W środę idę z mamuśką i zobaczymy jak ta suknia wygląda "zrobiona". Masakra.

Wiecie co od tych przymiarek, patrzenia na siebie w lustrach, myślenia czy wszystko jest w kiecce okej wszystko mi się w głowie pieprzy i sama już nic nie wiem

[katey]

kejti racja to juz jutro duzooooooooooo radosci i zeby wszytsko bylo tak jak ma byc
m.a.r.t.a nie martw sie..ja tez jak zaczynalam myslec o tej mojej sukience to az mnie glowa bolala, i mialam pelno watpliowsci ale koniec konce jest w porzadku i u ciebie tez okaze sie ze bedzie ok napewno a teraz strzel sobie jakies piwko na rozluznienie i spac a nie zamartwiac sie kiecka przeciez placisz to wymagac mozesz wiec wszystkie watpliwosci zglaszaj na biezaco!! a z tym materialem to mas zracje skoro cena jest ustalona i widzialy wzor a w umowie nie ma nic o dodatkowych kosztach to walcz o swoje w koncu racja-materialu dokladac nie beda a raczej odetna z tego co zle wykroily!!! glowa do gory

to ja zmykam spac dziewczynki dobranoc i slodkich snow

[Kakusia]

Napisane przez kejti85

Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki jutro o 12 ślubujemy!!!!

Ooo ranyyy kolejna odfruwa Trzymam mocno kciuki!!!
Szczescia szczescia duuuuzo radosci z Mezem

[m.a.r.t.a]

katey dokładnie mnie już tak głowa rozbolała, że szkoda gadać. Dzisiaj byliśmy u teściowej wypiłam 3 drinki i na chwile o sukni zapomniałam. Ale teraz wszystko wróciło od nowa. Moja głowa już zaczęła parować od tych ciągłych przemyśleń i kombinowań.

Napisane przez kejti85

Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki jutro o 12 ślubujemy!!!!

Będę o tak--->

Życzę Wam pięknej pogody, uśmiechu od ucha do ucha, dużo radości mało stresu i żeby zabawa była wspaniała do samego rana

[LilStar]

katey niesmuć się telefonem, pomśl jaki będzie stęskniony jak wróci dobrej nocki
***piękny kolor sukienki

kejti wszystkiego co najlepsze i żeby każdy wspólny Dzień był piękniejszy od poprzediego

m.a.r.t.a swoje negatywne odczucia mów krawcowej od razu-przecież pokazywałaś Jej zarys sukniewentualne poprawki-te które zgłosisz-dotyczące szerokości powinny być zrobione gratis-bo na 1 spotkaniu dokładnie nakreśliłaś o co Ci chodzi. nie przejmuj się, chyba Każda z Nas ma wątpliwości co do ostatecznego kształtu sukienki-tym bardziej, że czasu coraz mniejgłówka do góry

[m.a.r.t.a]

Lilstar to jest nowa ekipa w tym salonie. Babka z którą podpisywałam umowę i z którą robiłam wstępne przymiarki została zwolniona. Dowiedziałam się o tym, kiedy na słowa "który z welonów jest gratis?" babki z salonu zrobiły oczy "że co?". Tamta zwolniona mówiła, że gratis mamy gładki welon i podwiązkę, a te nowe babki już tego nie praktykują. I wtedy nam powiedziały, że od kilku miesięcy pracują w nowej ekipie.

Ta nowa krawcowa nawet nie wiedziała czy do tego modelu ma być halka z kołem czy bez . A mi w salonie prawie wszystko grało, jak coś zauwazyłam nie tak to starałam się mówić, żeby mocniej spięły itp. Po za tym tłumaczyłam też sobie to tym, że jest to dopiero szkielet sukni wszystko się wydaje takie duże niedopasowane, a kiedy szpilki znikną i kiecka zostanie uszyta wszystko będzie ok. Tylko dlaczego jak wyszłam stamtąd miałam coraz to większe wrażenie, że ta suknia odbiega od pierwotnego założenia.

Podłamana idę pomału spać

[LilStar]

Napisane przez m.a.r.t.a

Lilstar to jest nowa ekipa w tym salonie. Babka z którą podpisywałam umowę i z którą robiłam wstępne przymiarki została zwolniona. Dowiedziałam się o tym, kiedy na słowa "który z welonów jest gratis?" babki z salonu zrobiły oczy "że co?". Tamta zwolniona mówiła, że gratis mamy gładki welon i podwiązkę, a te nowe babki już tego nie praktykują. I wtedy nam powiedziały, że od kilku miesięcy pracują w nowej ekipie.

Ta nowa krawcowa nawet nie wiedziała czy do tego modelu ma być halka z kołem czy bez . A mi w salonie prawie wszystko grało, jak coś zauwazyłam nie tak to starałam się mówić, żeby mocniej spięły itp. Po za tym tłumaczyłam też sobie to tym, że jest to dopiero szkielet sukni wszystko się wydaje takie duże niedopasowane, a kiedy szpilki znikną i kiecka zostanie uszyta wszystko będzie ok. Tylko dlaczego jak wyszłam stamtąd miałam coraz to większe wrażenie, że ta suknia odbiega od pierwotnego założenia.

Podłamana idę pomału spać

i tu masz sednoto jest szkic Twojej wymarzonej sukni na przymiarce zobaczysz jak bedzie wyglądało z mniejszą halką.
wiesz nawet jeśli tamta Pani została zwolniona to notatki i ustalenia po Niej zostały i tego nowa krawcowa ma się trzymać.jes jeszcze czas żeby zrobic poprawki tak bys byla zadowolona. i powinny być one gratis.
sprawdz jak masz spisane w umowie jeśli chodzi o welon (pewnie już sprawidziłaś)
miłych snów Ci życzę i żebyś obudziła sięw dobrym nastroju
ja miałam-dalej mam ale już mniejsze wątplwości czy moja suknia aby na pewno pasuje do mnie fasonem i krojem.mam jednak nadzieję, że będzie ok.
grunt to pozytywne myślenie

uciekam do spanka-poprzytulać się do B

Dobranoc

[m.a.r.t.a]

LilStar Welonik mamy gratis. Masz rację postaram się myśleć pozytywnie.

Ja też spadam lulu paaa