Była żona Piotra Żyły na okładce Playboya-czyli logika emocje

[Limonka2738]

Napisane przez Rag

Nie, mam za to empatię.

Nie wiem, na ile to prawda. Ale chyba cava pisała, że koleś prowadzał się z kochanką jeszcze przed rozwodem.

Więc jeśli to prawda, dla mnie to taka szuja, że nawet jakby wynalazł lek na raka, to nie ma dla niego wytłumaczenia. Dla ciebie najwyraźniej wystarczy, że jest sportowcem i to go tłumaczy. Ok, fajną masz empatię, ale ja używam innej definicji.

[Bananalama]

Napisane przez Rag

Ludzie potrafią ukrywać swoje prawdziwe "ja" przez wiele lat. Ponadto, mieli po 19 lat, burza hormonów zwana zakochaniem, utrata logicznego myślenia i jest co jest.

Z tego co mi wiadomo, Playboy wyszedł z tą propozycją, ale z artykułu wynika, że chciała zrobić podobną sesję i "przypadkowo" się odezwali. Stawiam, że chce się wybielić.



Zakładając ten wątek chciałem poznać opinie przeciwnej płci na tą sprawę. Reakcje na ogólną sytuację, oświadczenia i ewentualną stronniczość.
Nie mam niechęci do kobiet, możliwe, że mnie nie zrozumiałaś, lub też zgłębiłaś mojego toku myślenia, który jest aż do bólu logiczny, tak więc drugi zarzut jest nietrafiony.


Wszystko na pewno nie, ale charakter można poznać po twarzy, potem uzupełnić zachowanie, stylem wypowiedzi itp.. Następnie, do danego stylu charakteru podstawia się charakterystyczne cechy i już można to skonfrontować z posiadanymi informacjami.

1. Z całym szacunkiem do Ciebie, ale "delikatnie" minęłaś się z prawdą.
2. Chyba nie znasz dość dobrze obecnej młodzieży.
3. Ale po zachowaniu obojga można wiele wywnioskować.
4. Jak nie masz nic przeciwko pokazywaniu się nago dla kilkudziesięciu tysięcy ludzi, w tym Twoich znajomych i bliskich to ok, Twój wybór.Każdy podejmuje decyzje, które potem mają swoje konsekwencje. Zauważ tylko, że jest różnica między singielką, a osobą publiczną, którą ona jest ze względu na małżeństwo z Żyłą , która ma wpływ na wizerunek męża, nawet byłego, a także na dziecko. To spora różnica.

Po co ma się wybielić, skoro nic złego nie zrobiła?

1.Nie minęłam się. Współcześni mężczyźni to nie jest zbiorowisko identycznych postaci, które mają do zaoferowania wyłącznie XYZ, a współczesne kobiety wszystkie ABC. Każdy ma do zaoferowania mniej więcej podobne rzeczy. Jakieś tam ciało, bagaz doświadczeń, intelekt czy stan posiadania. Różnice są ale nie na zasadzie mężczyźni to, kobiety tamto. Zosia ma wyższą wypłatę niż ja, a Marek wygląda lepiej niż Ty.
2. Znam dość dobrze. Hejty zdarzają się z tak głupich powodów, że trudno uchronić przed nimi dziecko na 100%. Ja pochodzę ze spokojnej, katolickiej rodziny, a zaszczuwanie mnie nie ominęło.
3. Po zachowaniu obojga to można wywnioskować że albo grają, albo tacy są. Na dwoje babka wrozyla. Widzę że namiętne śledzenie skandali i wróżenie z fusów o cudzych problemach to nie tylko babska domena. Oj co za wstyd dla MENSZCZYZNY!
4. Nie mam nic przeciwko aktom i nie jestem singielka.

Widzę że kolejny szpec od kobiet . Na wizażu takich bardzo lubią.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Nie wiem, na ile to prawda. Ale chyba cava pisała, że koleś prowadzał się z kochanką jeszcze przed rozwodem.
Więc jeśli to prawda, dla mnie to taka szuja, że nawet jakby wynalazł lek na raka, to nie ma dla niego wytłumaczenia. Dla ciebie najwyraźniej wystarczy, że jest sportowcem i to go tłumaczy. Ok, fajną masz empatię, ale ja używam innej definicji.

logika nakazuje - najpierw przeprowadzić rozwód a dopiero później wchodzić w kolejny związek.

[Bananalama]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;83534016]
logika nakazuje - najpierw przeprowadzić rozwód a dopiero później wchodzić w kolejny związek.[/QUOTE]

I nie prowadzac się z inną pania przed końcem związku, bo dzieci w szkole będą się śmiały. Jak można tak skrzywdzić dziecko! Później zapyta "tatusiu czemu to zrobiłes, przez Ciebie mnie nie lubią"

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Bananalama

I nie prowadzac się z inną pania przed końcem związku, bo dzieci w szkole będą się śmiały. Jak można tak skrzywdzić dziecko! Później zapyta "tatusiu czemu to zrobiłes, przez Ciebie mnie nie lubią"

może emocje wzięły górę w jego zachowaniu? Zakochał się w innej kobiecie i chciał być po prostu szczery w tym co robi? Nie chciał żeby ukochana kolejne święta spedzała samotnie.
Czyli te emocje w tytule to o Panu Żyle.

[Rag]

Napisane przez Limonka2738

Nie wiem, na ile to prawda. Ale chyba cava pisała, że koleś prowadzał się z kochanką jeszcze przed rozwodem.

Więc jeśli to prawda, dla mnie to taka szuja, że nawet jakby wynalazł lek na raka, to nie ma dla niego wytłumaczenia. Dla ciebie najwyraźniej wystarczy, że jest sportowcem i to go tłumaczy. Ok, fajną masz empatię, ale ja używam innej definicji.

A czy ja go gdziekolwiek usprawiedliwiałem? Ba, wielokrotnie podkreślałem, że go nie usprawiedliwiam, a dla mnie osobiście jedynym usprawiedliwieniem zdrady jest realne zagrożenie życia.

Napisane przez Bananalama

Po co ma się wybielić, skoro nic złego nie zrobiła?

1.Nie minęłam się. Współcześni mężczyźni to nie jest zbiorowisko identycznych postaci, które mają do zaoferowania wyłącznie XYZ, a współczesne kobiety wszystkie ABC. Każdy ma do zaoferowania mniej więcej podobne rzeczy. Jakieś tam ciało, bagaz doświadczeń, intelekt czy stan posiadania. Różnice są ale nie na zasadzie mężczyźni to, kobiety tamto. Zosia ma wyższą wypłatę niż ja, a Marek wygląda lepiej niż Ty.
2. Znam dość dobrze. Hejty zdarzają się z tak głupich powodów, że trudno uchronić przed nimi dziecko na 100%. Ja pochodzę ze spokojnej, katolickiej rodziny, a zaszczuwanie mnie nie ominęło.
3. Po zachowaniu obojga to można wywnioskować że albo grają, albo tacy są. Na dwoje babka wrozyla. Widzę że namiętne śledzenie skandali i wróżenie z fusów o cudzych problemach to nie tylko babska domena. Oj co za wstyd dla MENSZCZYZNY!
4. Nie mam nic przeciwko aktom i nie jestem singielka.

Widzę że kolejny szpec od kobiet . Na wizażu takich bardzo lubią.

To Twoja opinia. Społeczeństwo jednak może myśleć inaczej.

1. To co piszesz to prawda, ale jednak większość osób danej płci ma charakterystyczne cechy występujące w znacznie mniejszym stopniu u płci przeciwnej.

2.Mnie też nie, tylko, że czym innym są brudne spodnie, czy krzywe zęby, a czym innym pozowanie nago dla pieniędzy.

3. A więc twierdzisz, że jak ktoś interesuje się sprawami innych ludzi to nie jest mężczyzną? Uuu, mizoandria

4.Jak już mówiłem, Twoja wola, Twój wybór.

Może warto zakończyć tą całą kłótnię, bo w założeniach miała być kulturalna dyskusja, a wyszło jak wyszło.

[Bananalama]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;83534086]może emocje wzięły górę w jego zachowaniu? Zakochał się w innej kobiecie i chciał być po prostu szczery w tym co robi? Nie chciał żeby ukochana kolejne święta spedzała samotnie.
Czyli te emocje w tytule to o Panu Żyle.[/QUOTE]

Chyba się trochę zagalopowalas koleżanko. Emocje przed logika u mężczyzny?

[Limonka2738]

Napisane przez Rag

A czy ja go gdziekolwiek usprawiedliwiałem? Ba, wielokrotnie podkreślałem, że go nie usprawiedliwiam, a dla mnie osobiście jedynym usprawiedliwieniem zdrady jest realne zagrożenie życia.

No więc jeżeli rozwód będzie z jego winy (nie wiem, czy to prawda i czy żona ma coś za uszami), to sąd słusznie zasądzi alimenty i tyle.

[Bananalama]

Napisane przez Rag

To Twoja opinia. Społeczeństwo jednak może myśleć inaczej.

1. To co piszesz to prawda, ale jednak większość osób danej płci ma charakterystyczne cechy występujące w znacznie mniejszym stopniu u płci przeciwnej.

2.Mnie też nie, tylko, że czym innym są brudne spodnie, czy krzywe zęby, a czym innym pozowanie nago dla pieniędzy.

3. A więc twierdzisz, że jak ktoś interesuje się sprawami innych ludzi to nie jest mężczyzną? Uuu, mizoandria

4.Jak już mówiłem, Twoja wola, Twój wybór.

Może warto zakończyć tą całą kłótnię, bo w założeniach miała być kulturalna dyskusja, a wyszło jak wyszło.

A kim jest to mityczne społeczeństwo jak nie ludźmi takimi jak Ty i ja? Widać społeczeństwo też ma podzielone opinie w temacie.
1. Jakie cechy?
2. No to jak powiedzieć że czymś innym jest truskawka A czym innym ziemniak. Nie wiem co to ma do tego. Ciekawe czy dzieci wszystkich tych aktorek i piosenkarek, które pozowaly, też mają przegwizdane? Jakieś wiesci?
3. Nie ja. TY.
4. Luz. U Pani Justyny jednak trzeba rozbijać g. na atomy, tylko dlatego że ma znanego meza, tak?

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Bananalama

Chyba się trochę zagalopowalas koleżanko. Emocje przed logika u mężczyzny?

muszę przemyśleć swoje stanowisko .

Napisane przez Limonka2738

No więc jeżeli rozwód będzie z jego winy (nie wiem, czy to prawda i czy żona ma coś za uszami), to sąd słusznie zasądzi alimenty i tyle.

alimenty są dla dzieci. Niezależnie od tego czy był winny czy nie.
Pani Żyła - może ale nie musi dostać alimenty. Może stąd sesja za 40 tys. Zupełnie logicznie odcina kupony od "sławy" bo za chwilę nikt nie będzie o niej pamiętał.

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;83534211]
alimenty są dla dzieci. Niezależnie od tego czy był winny czy nie.
Pani Żyła - może ale nie musi dostać alimenty. Może stąd sesja za 40 tys.[/QUOTE]

Alimenty dla dzieci są oczywiste. Więc przyjęłam za pewnik, że rozmawiamy o alimentach na żonę ze względu na znaczne pogorszenie jakości życia związane z winą byłego męża.

[Rag]

Napisane przez Limonka2738

No więc jeżeli rozwód będzie z jego winy (nie wiem, czy to prawda i czy żona ma coś za uszami), to sąd słusznie zasądzi alimenty i tyle.

Żeby rozwód był z jego winy, wystarczy odpowiednio przedstawiona sytuacja, niekonieczne zgodna z prawdą. Na pewno postąpił wielce nieodpowiedzialnie znajdując sobie kochankę przed rozwodem, strzelił sobie w kolano. Ciekawe, czy sąd uwzględni jej instagram, wypowiedzi publiczne i sesję w Playboy'u jako próbę zniszczenia wizerunku męża.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Alimenty dla dzieci są oczywiste. Więc przyjęłam za pewnik, że rozmawiamy o alimentach na żonę ze względu na znaczne pogorszenie jakości życia związane z winą byłego męża.

ok.
Im dłuzej rozmawiamy o sprawie tym bardziej dochodzę do wnioskku że logika jest po stronie Pani a emocje po stronie Pana.

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez Rag

Żeby rozwód był z jego winy, wystarczy odpowiednio przedstawiona sytuacja, niekonieczne zgodna z prawdą. Na pewno postąpił wielce nieodpowiedzialnie znajdując sobie kochankę przed rozwodem, strzelił sobie w kolano. Ciekawe, czy sąd uwzględni jej instagram, wypowiedzi publiczne i sesję w Playboy'u jako próbę zniszczenia wizerunku męża.

oni jeszcze są małżeństwem?

[Bananalama]

Jak niby sesja w Playboyu niszczy wizerunek męża?

[ruda_beksa]

Napisane przez Bananalama

Jak niby sesja w Playboyu niszczy wizerunek męża?

Też mnie to ciekawi. Taka "sesja dla zemsty" może zniszczyć wizerunek kobiety, ale jaki ma wpływ na wizerunek byłego?

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;83534246]ok.
Im dłuzej rozmawiamy o sprawie tym bardziej dochodzę do wnioskku że logika jest po stronie Pani a emocje po stronie Pana.
[/QUOTE]

Nie mam pojęcia, bo ja nie znam typa. W sensie tylko z tego wątku czerpię informacje, więc mną się nie sugeruj.

Ale jak dla mnie, to w sytuacji rozwodu granie na emocjach publiki, pisanie o tym, jak ci smutno to bardzo logiczna droga prowadząca do poparcia publicznego, możliwości zarobku (właśnie na takich sesjach). Do tego rzucanie takich komentarzy dodaje ci rozgłosu.

Gdybym chciała się zabezpieczyć finansowo po takim rozwodzie to tak właśnie bym się zachowała i to nie z emocji.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Nie mam pojęcia, bo ja nie znam typa. W sensie tylko z tego wątku czerpię informacje, więc mną się nie sugeruj.

Ale jak dla mnie, to w sytuacji rozwodu granie na emocjach publiki, pisanie o tym, jak ci smutno to bardzo logiczna droga prowadząca do poparcia publicznego, możliwości zarobku (właśnie na takich sesjach). Do tego rzucanie takich komentarzy dodaje ci rozgłosu.

Gdybym chciała się zabezpieczyć finansowo po takim rozwodzie to tak właśnie bym się zachowała i to nie z emocji.

też tak to zaczęłam odbierać.

Dlaczego sesja dla Playboya niszczy wizerunek męza? Który nie jest protestanckim biskupem? Który w czasie małążeństwa uprawiał seks z inną kobietą. Bez zgody żony?

Ktoś mi to wyjaśni?????

[Rag]

Napisane przez ruda_beksa

Też mnie to ciekawi. Taka "sesja dla zemsty" może zniszczyć wizerunek kobiety, ale jaki ma wpływ na wizerunek byłego?

Zapytaj 100 osób na ulicy kim jest Justyna Żyła. Znaczna większość, która ją kojarzy odpowie, że żoną Piotra Żyły. Jej tożsamość w świadomości społecznej jest wykreowana na wizerunku męża, dlatego każda decyzja jaką podejmie, wypowiedź itp. publicznie, wpływa na jego wizerunek.


Tak, są dalej małżeństwem.

[Bananalama]

Napisane przez Rag

Zapytaj 100 osób na ulicy kim jest Justyna Żyła. Znaczna większość, która ją kojarzy odpowie, że żoną Piotra Żyły. Jej tożsamość w świadomości społecznej jest wykreowana na wizerunku męża, dlatego każda decyzja jaką podejmie, wypowiedź itp. publicznie, wpływa na jego wizerunek.


Tak, są dalej małżeństwem.

Więc bzykanie obcej Pani tym bardziej szkodzi wizerunkowi. Z tym że Pani Justyna zrobiła sesje już po tym jak się rozstali. Nie mają rozwodu, ale już razem nie są

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Rag

Tak, są dalej małżeństwem.

on mieszka z inną kobietą?

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez Bananalama

Więc bzykanie obcej Pani tym bardziej szkodzi wizerunkowi. Z tym że Pani Justyna zrobiła sesje już po tym jak się rozstali. Nie mają rozwodu, ale już razem nie są

w katolickiej Polsce on jest niewierny kobiecie której przed Bogiem przysięgał
Niszczy swoją markę - cudzołóżca

[Rag]

Napisane przez Bananalama

Więc bzykanie obcej Pani tym bardziej szkodzi wizerunkowi. Z tym że Pani Justyna zrobiła sesje już po tym jak się rozstali. Nie mają rozwodu, ale już razem nie są

Prawda, zdrada szkodzi jego wizerunkowi, ale teraz wszystkie oczy są skierowane na sesję, a wpływ na wizerunek jest taki, że wielu ludzi uważa, że ma żonę xxx i fakt, że się rozstali nie ma na to żadnego wpływu. Dalej są małżeństwem.

[Bananalama]

Napisane przez Rag

Prawda, zdrada szkodzi jego wizerunkowi, ale teraz wszystkie oczy są skierowane na sesję, a wpływ na wizerunek jest taki, że wielu ludzi uważa, że ma żonę xxx i fakt, że się rozstali nie ma na to żadnego wpływu. Dalej są małżeństwem.

Po pierwsze nazywanie tak kogoś to obrażanie. Mam nadzieję, że jak ktoś to wyśle Pani Justynie to zrobi z tym co trzeba.
Po drugie, widzę już w obliczu Twoich wcześniejszych wypowiedzi, skąd się biorą dzieci hejtujace rowiesnikow za coś, na co dzieci wpływu nie mają.

[Rag]

Napisane przez Bananalama

Po pierwsze nazywanie tak kogoś to obrażanie. Mam nadzieję, że jak ktoś to wyśle Pani Justynie to zrobi z tym co trzeba.
Po drugie, widzę już w obliczu Twoich wcześniejszych wypowiedzi, skąd się biorą dzieci hejtujace rowiesnikow za coś, na co dzieci wpływu nie mają.

Powiedź mi, gdzie ją obraziłem? Napisałem tylko, jak myśli opinia publiczna, a nie stwierdziłem fakt rzeczywisty. Nie jest też to moja personalna opinia o niej.

Co do drugiej części wypowiedzi, to rozwinęłabyś ją, bo szczerze mówiąc mnie to zaciekawiło.

[Limonka2738]

Napisane przez Rag

Zapytaj 100 osób na ulicy kim jest Justyna Żyła. Znaczna większość, która ją kojarzy odpowie, że żoną Piotra Żyły. Jej tożsamość w świadomości społecznej jest wykreowana na wizerunku męża, dlatego każda decyzja jaką podejmie, wypowiedź itp. publicznie, wpływa na jego wizerunek.


Tak, są dalej małżeństwem.

<sarkazm> Dokładnie tak.

Dlatego mężczyźni w krajach muzułmańskich wiedzą lepiej i zabezpieczyli się przed takimi zniesłąwieniami i po prostu mogą nie pozwolić czegoś żonie i ich słowo jest prawem. </sarkazm>

Stary, co ty ćpasz... Jeśli moi znajomi znają mojego chłopaka jako "chłopaka Limonki", to jak on kogoś zabije, to nie jest to skaza na mojej reputacji, tylko na jego.

Te czasy, kiedy funkcjonowały takie zasady minęły.

[ruda_beksa]

Napisane przez Rag

Zapytaj 100 osób na ulicy kim jest Justyna Żyła. Znaczna większość, która ją kojarzy odpowie, że żoną Piotra Żyły. Jej tożsamość w świadomości społecznej jest wykreowana na wizerunku męża, dlatego każda decyzja jaką podejmie, wypowiedź itp. publicznie, wpływa na jego wizerunek.

Nie do końca. To, że ona jest kojarzona z nim, nie znaczy, że każde jej zachowanie wpływa na jego wizerunek. Publiczne oskarżanie go o zdradę podchodzi pod niszczenie wizerunku, bo w tym wypadku kwestionowane są jego zasady, decyzje, uczciwość itd. Natomiast pokazywanie biustu w Playboyu nie jest w żadnej mierze niszczeniem jego wizerunku, bo to jej samodzielnie podjęta decyzja. Jedni mogą mu zazdrościć, bo im się podoba, inni mogą mu współczuć, ale to nie niszczenie wizerunku.

Nazywanie kobiet słowem na k*** jest ponoć zabronione regulaminem, ale biorąc pod uwagę popisy moderacji w tym wątku raczej nie mam nadziei na sensowną interwencję.

[c794f3216fa96d344d93a9c8b507d0f47f8f8180_61da25c290477]

Dlaczego w tytule jest "była żona"?

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Rag

Prawda, zdrada szkodzi jego wizerunkowi, ale teraz wszystkie oczy są skierowane na sesję, a wpływ na wizerunek jest taki, że wielu ludzi uważa, że ma żonę k%&$ę i fakt, że się rozstali nie ma na to żadnego wpływu. Dalej są małżeństwem.

o tym że Justyna Żyłą zrobiła sesję dla Pleyboya za 40 tysi to się dopiero w tym wątku dowiedziałam. Więc wszystkie oczy nie są skierowane na sesję. Moje nie były.

A że on się z obcą panna prowadzał to usłyszałm przed świętami. Nie wiem którymi. Dla mnie to on to jest zdraca i cudzołożnik

[Bananalama]

Napisane przez Rag

Powiedź mi, gdzie ją obraziłem? Napisałem tylko, jak myśli opinia publiczna, a nie stwierdziłem fakt rzeczywisty. Nie jest też to moja personalna opinia o niej.

Co do drugiej części wypowiedzi, to rozwinęłabyś ją, bo szczerze mówiąc mnie to zaciekawiło.

"Bo żona taka, to co myslec o nim". Ojciec pijak też pewnie zasługuje na coś ekstra, gdy dzieci w szkole się dowiedzą.

Nie, nie napisałeś jak mysli opinia publiczna. Poza tym to wulgarne określenie na kobietę oddajaca się za pieniądze. Pani Justyna miała normalna sesje. Tak jak Kaja Paschalska czy inne waćpanny, które też się rozbieraly w pismach.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Rag

Powiedź mi, gdzie ją obraziłem? Napisałem tylko, jak myśli opinia publiczna, a nie stwierdziłem fakt rzeczywisty. Nie jest też to moja personalna opinia o niej.
Co do drugiej części wypowiedzi, to rozwinęłabyś ją, bo szczerze mówiąc mnie to zaciekawiło.

gdzie ta opinia publiczna? Dawaj link!

[Bananalama]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;83534716]gdzie ta opinia publiczna? Dawaj link![/QUOTE]

Na pewno nie męskie fora, bo tam się rozmawia tylko twórczo o filozofii i polityce.