Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008'

[Anisia25]

Napisane przez maladT

witam u mnie właśnie trwa akcja piersi krwią płynące a dokladniej znowu ta lepsza pierś ma problem... w efekcie wyciągnęłam mleko tylko z gorszej piersi i teraz wyję z bolu bo tamta pelna czeka az moze jakis krem zadziała

mała od 20 miała darcie mordki dopiero co udało nam się ją jakoś zalagodzić i śpi... nawet nie wiecie jak mnie wkurza jak ona sie drze w niebogłosy, ja przyjmuję wszystkie mozliwe pozycje, masuje brzuszek, plecki a ona wyje... o matko meczy mnie to strasznie

MaladT my wszystkie borykamy sie z placzacymi dzidziolami, moj tez od 21 koncert dawal.. w koncu jak pogibalam go przytulajac policzek do policzka (obowiazkowo zapakowany w rozek) to zasnal i tfu tfu odpukac spi..

Kurcze, musialabys odciagnac pokarm z tamtej piersi krwawiacej... moze posmaruj sutek lodem i odciagaj i potem znow posmaruj, to zlagodzi bol na 100% a szkoda bys sie nabawila zapalenia piersi..

[taka sobie]

ja tez sie męczyłam z jedną piersią, do tego stopnia ze wylądowałam na pogotowiu, piers jak skała, lekarz mi masowal z pol godziny, mialam ochotę wyć z bólu ale teraz znalazłam spoób, codziennie pod prysznicem, najpierw rozgrzewam gorącą wodą a potem wyciskam, wszystkie zgrubienia i guzki muszą zniknąć, i jest dobrze. Tak wiec MaladT nie poddawaj sie, a jesli rzeczywiscie masz dosc to przeciez są srodki na zatrzymanie laktacji, mi lekarz proponował jak zobaczył co mi sie dzieje.

zmykam spac, do 1 mam czas, bo mała tak mnie budzi, dobrej nocki

[maladT]

zrobiłam inaczej posmarowałam sutek bepanthenem poczekałam godzine... cholerstwo rwało jak nic ale po godzinie odciągnęłam trochę i teraz jest lepiej sutek podczas odciagania nie krwawił... teraz znowu siedze z cycami na wierzchu jak jakas murzynka z krajów 3 świata i cyce w kremie uwalone moze wreszcie sie poprawi bo jak nie to bede znowu w noy wyła do księzyca

[kristi75]

Napisane przez taka sobie

Judi ja tez sie męczyłam z jedną brodawką az w koncu M. kupił mi silikonowe nakładki, uzywałam tylko przez jeden dzien i sie wygoiło, teraz jest ok.
zdjęcia przesliczne

a ja sie chyba załamię ledwo wyleczylismy pupcie z krostek tym nadmanganianem to teraz cała cipcia w pinklach i sama nie wiem co mam robic, bo nadmanganian wysusza i w fałdkach skora jest juz wysuszona a jak smaruje alantanem to sie jeszcze wiecej krostek pojawia myslalam ze wtedy to sie zrobiło od pampersow 2 i wrocilismy do 1, ale teraz to juz nie wiem moze chusteczki zmienie, uzywam dzidziusie, jakie Wy macie?

może mała ma uczulenie na te chusteczki dzieci maja bardzo często na nie uczulenie moje jak miało uczulenie na jakieś chusteczki to myłam pupe wacikami i samą wodą a jak krosty zeszły to próbowałam innych
teraz mam kupione z papmersa sensitiw te w białym opakowaniu
mozesz też zmienic krem na inny bo nigdy niewiadomo od czego może byc uczulenie musisz obserwować



Judi jak krwawisz z brodawki to może za mało ją wsadzasz do buzi małemu i ci ją kaleczy spróbuj włożyć mu więcej razem z otoczką
dziecko powinno mieć brodawke na środku języczka żeby nie dotykał dziąsłami brodawki

[maladT]

taaa tylko ze ja ściagam laktatorem wiec nie ma opcji ze jest źle brodawka włożona... nie wiem po prostu chyba piersi są zbyt słabe

[ver_ona]

Napisane przez taka sobie

Judi ja tez sie męczyłam z jedną brodawką az w koncu M. kupił mi silikonowe nakładki, uzywałam tylko przez jeden dzien i sie wygoiło, teraz jest ok.
zdjęcia przesliczne

a ja sie chyba załamię ledwo wyleczylismy pupcie z krostek tym nadmanganianem to teraz cała cipcia w pinklach i sama nie wiem co mam robic, bo nadmanganian wysusza i w fałdkach skora jest juz wysuszona a jak smaruje alantanem to sie jeszcze wiecej krostek pojawia myslalam ze wtedy to sie zrobiło od pampersow 2 i wrocilismy do 1, ale teraz to juz nie wiem moze chusteczki zmienie, uzywam dzidziusie, jakie Wy macie?

U nas to samo sie pojawilo, ale to po tym jak zmienilismy chusteczki z Hippa na Jonsona. Nam pani dr przepisala krem clotrimazolum- bez recepty.

[jowisz]

Napisane przez taka sobie

ja tez sie męczyłam z jedną piersią, do tego stopnia ze wylądowałam na pogotowiu, piers jak skała, lekarz mi masowal z pol godziny, mialam ochotę wyć z bólu

czyli masaż i rozbijanie grudek to jedyna metoda? nic nie podadzą prawda ? ja mam problem z jednym cyckiem cały czas, próbuje rozbić jedną gulkę bezskutecznie. jak zaczyna ciągnąć to boli w mordę, potem dopiero trochę ustępuje.

wróciliśmy z badania słuchu i mała śpi jeszcze po jeździe samochodem. jadła przed 7mą więc lada chwila może zawyć ale zdążyłam zjeść i kawę spić, ba, pomalowana jestem więc jest dobrze. tylko wiatr dziś spory i nie wiem czy z nią wychodzić

[Kasiulka22]

Dziewczyny, ale fajnie Was poczytać, teraz tutaj dużo się dzieje Anisia Piotruś super przystojny śliczny jest maluszek.

Taka sobie, księżniczka po prostu zapiera dech, nie mogę się napatrzeć

A doniosę Wam tutaj, że Leonka dziś urodziła bardzo szybciutko, ale jeszcze nie znamy dokładnych szczegółów. Jest kolejna mamusia Ja za chwilkę do gin pomykam, to trzymajcie za mnie kciuki, jakbyście miały wolny moment Buziaki dla Was mamuśki, niedługo będziemy w komplecie

[Judi21_84]

Napisane przez kristi75

może mała ma uczulenie na te chusteczki dzieci maja bardzo często na nie uczulenie moje jak miało uczulenie na jakieś chusteczki to myłam pupe wacikami i samą wodą a jak krosty zeszły to próbowałam innych
teraz mam kupione z papmersa sensitiw te w białym opakowaniu
mozesz też zmienic krem na inny bo nigdy niewiadomo od czego może byc uczulenie musisz obserwować



Judi jak krwawisz z brodawki to może za mało ją wsadzasz do buzi małemu i ci ją kaleczy spróbuj włożyć mu więcej razem z otoczką
dziecko powinno mieć brodawke na środku języczka żeby nie dotykał dziąsłami brodawki

kristi ja karmie przez kapturki bo mam plaska brodawke, wiec myslalam ze unikne poranionych brodawek, ale juz wiem ze bylam w bledzie...

gratulecje dla Marty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!

[jowisz]

ja kapturki odstawiłam po tygodniu kiedy wygoiłam ranki. ten mój leń nic by chyba nie jadł jakbym ich używała

w ogóle to karmicie naprzemiennie z piersi czy przystawiacie do obu w trakcie jednego karmienia ? ja żeby pobudzić laktację przystawiałam do jednej i drugiej i teraz trudno mi to unormować. cycki są zbyt twarde by pominąć jedno karmienie i czekać kolejnego. trudne to wszystko, do tego wciąż boli

[ver_ona]

Napisane przez jowisz

ja kapturki odstawiłam po tygodniu kiedy wygoiłam ranki. ten mój leń nic by chyba nie jadł jakbym ich używała

w ogóle to karmicie naprzemiennie z piersi czy przystawiacie do obu w trakcie jednego karmienia ? ja żeby pobudzić laktację przystawiałam do jednej i drugiej i teraz trudno mi to unormować. cycki są zbyt twarde by pominąć jedno karmienie i czekać kolejnego. trudne to wszystko, do tego wciąż boli

Ja pytalam poloznej jak najlepiej jedna, czy dwoma. A ona oczywiscie mi na to "jak pani wygodniej, jak chce pani dwoma to mozna dwoma,a jak jednym to jednym"- wspaniała kobieta, chyba bym się nie domyśliła gdyby nie jej rada!

No więc ja starałam się jedną, ale ostatnio (zwlaszcza noca) mam tak nabrzmiale piersi i leci z nich ciagle mleko, ze daje najpierw jedna pozniej druga. W sumie to pewnie zle, bo i jedna i druga wciaz pracuje, bede musiala to jakos ograniczac tak, zeby podczas jednego karmienia dawac jedna piers. Wogole to Borys cos nie lubi lewej piersi, nie podoba mu sie chyba sutek. Wczesniej karmilam go z niej przez nakladka, ale teraz nawet przez nia mu cos nie idzie.
Czy wy tez tak macie w nocy, ze ciagle z was mleko leci? Ja spie z pieluszka pod koszulka, a i tak rano jest cala mokra. Najlepiej wczoraj jak sie poszlam kapac, to jak weszlam do wanny to lecialo ze mnie strumieniami...tyle mleka na marne heh...no ale z tym to nie ma problemu u nas, na szczescie mam go duzo i maly sie najada.

Wczoraj wymeczylismy malca troche wieczorem i przed kapiela chyba z poltorej godziny nie dalismy mu spac. O 19:30 byla kapiel, pozniej karmienie i maly zasnął i spał tak do 1 w nocy, prawie 5 godzin bez przerwy, w sumie niezle tylko wolalabym zeby tak bylo nad ranem, a nie wieczorem.

[kristi75]

Judi mam pytanie do ciebie nie wiesz jaki jest zwyczaj w eskulapie tzn czy daje się coś położnym przy wyjściu jakis mały podarunek z wdzięczności
bo wiem że u nas w szpitalu się coś zostawiało tej co ubierała dziecko na wyjscie

[Judi21_84]

Napisane przez kristi75

Judi mam pytanie do ciebie nie wiesz jaki jest zwyczaj w eskulapie tzn czy daje się coś położnym przy wyjściu jakis mały podarunek z wdzięczności
bo wiem że u nas w szpitalu się coś zostawiało tej co ubierała dziecko na wyjscie

kristi ja nie dawałam nic a dzidzius ubrany przez położną i zadowolony

[andape]

Taka sobie, Anisia, Jowisz - Zdjęcia Waszych pociech cudne!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez taka sobie

a moja Wiktoria upodobała sobie wstawanie o 5 rano, dla niej wtedy sie dzien zaczyna i nie ma zmiłuj. Nie płacze, tylko oczy jak 5 złotych i nie zasnie, czasem sie pręzy jak jej jelitka dokuczają no i chce przy cycku non stop, wiec ja tez nie pospie. Juz nawet opanowałam sposob, biorę mała do łóżka, daje cycka na leżąco a ja kimam dalej boje sie ze moze jej sie cos stac ale przeciez to znany sposob karmienia wiec chyba przy nim zostanę.
dzis zaczynam podawac małej wit D i cebion, wit K dostaje od tygodnia, a Wy juz podajecie?

Maks śpi z nami więc ja też zasypiam czasami przy karmieniu.Nie daję go na razie do łóżeczka bo nadal martwię się, że mi się zadławi czy coś-przez tę wiotkość krtani mam taką obsesję.A zresztą spanie z nim jest super i to karmienie znacznie łatwiejsze.

Napisane przez jowisz

Ania wciąż profilaktycznie używasz bepanthenu ?

mąż kupił espumisan i dziś na noc podamy małej. też po 5 kropelek, oby pomogło.
w ogóle moja to bardzo słaby ssak, smoka wypluwa po minucie albo się nim krztusi i jak jej zamknąć ten mały dziób

Czy ten espumisan dajecie w konsultacji z lekarzem ? Mąż kupił wczoraj ale nie mogliśmy się dodzwonić do położnej żeby zapytać czy można Mu dać.Ale zaczęłm go częściej i dłużej nosić i odstawiłam mleko i chyba jest lepiej.

Maks miał dziś zaczerwienione w zgięciach łokci - chyba muszę go lżej ubierac na noc.W dzien ubieram Mu rampersa i skarpetki ale mam problem z nocą.Napiszcie co ubieracie swoim skarbom- proszę.

Sutki juz mnie prawie nie bolą () a byłoby pewnie lepiej gdyby Maks nie używał ich zamiast smoka.Czy Wasze maleństwa też czasem cycają tak dla zabawy?? Ale to słodkie, że jest przy mnie taki spokojny.Uwielbiam atrzec jak zasypia z paszczą rozdziawioną na moim cycu

Teściowa znów nie irytuje.Jak mały płacze to twierdzi żeby mu tak od razu nie dawać cyca bo trzeba ćwiczyć dyscypline (cytuję"s potem co, mama będzie musiała na środku ulicy dawać").DYSCYPLINA-NA 2 TYGODNIOWYM DZIECKU !!! Najpierw twierdziła żebym odstawiła od piersi to bede mogła jeść co chcę, potem zastanawiała się czy mały wogóle rośnie (a wcześniej jeszcze musiałam odciągnąć pokarm żeby jej udowodnić, że mam), a ostatnio stwierdziła, że jest przekarmiony.Ja osiwieję !!!!!!!!!

Gratulacje na najnowszej mamusi !!!!!!!!!!!!!!!!!! Leonko - niech Ci dzidzia zdrowo rośnie!!! Buziaki dla Was od Nas

[Sosnowa]

Hehe, zaczęłam od odchowalni, a widzę, że w poczekalni bardzo ciekawe rzeczy się dzieją. zaraz idę tam zobaczyć.

A ja dzisiaj (tfu tfu tfu ) miałam cudowną noc. Tzn. późnym wieczorem Łusia dała zdrowo popalić, ale jak już zasnęła ok 1, to na karmenie budziła się co 4 h, szybka zmiana pieluszki i od razu po jedzeniu uderzała w kimono. Ja praktycznie spałam z butelką w ręce i po jakimś czasie śpiące dziecko do łóżka kładłam. Całe szczęście, że o 11 jej się znów chciało jeść, bo byśmy zaspali na badanie słuchu (jakoś budzika nikt nie usłyszał ).
Boję się ,że ta noc była raczej wyjątkiem. Ale to znak, że da się żyć nawet przy takim maluchu. Więc jestem pełna nadziei.

Zniknęły Wam już te piękne krechy z brzuchów ? ?

[jowisz]

Napisane przez Sosnowa

Zniknęły Wam już te piękne krechy z brzuchów ? ?

a skąd. to ponoć i parę miesięcy może znikać
ja to się zastanawiam czy to dodatkowe ciążowe owłosienie brzucha samo zniknie czy się mam ogolić w końcu

[anka1900]

dziewczynki, mi tez mleko w nocy leci ciurkiem, ze malo malego nie utopie w strugach tego mlecznego napoju wkladki przeciekaja po takich przygodach wiec w nocy karmie z jednej piersi, potem zmieniam pieluszke, nastepnie na uspokojenie podaje na podessanie druga piers, ogolnie w szpitalu radzono jedno karmienie jedna piers
my tez uzywamy chusteczek Dzidzius, bo dostalismy mega zestaw z promocji na razie uczulen brak czasami tylko troszke pupka zaczerwieniona, ale to raczej od kupki, ale smarujemy linomagiem, ziajka i jest ok
ps. ja na szczescie nie mam nic na brzuszku, zero kresek ani rozstepow
a to moj przystojniaczek srebrny medalista z lipcowo-sierpniowego maratonu

[rusalka]

Ja przeszło mc po porodzie mam jeszcze tą kreche

[jowisz]

Lasencje a jak u was ze sprawami kibelkowymi?
ja w ciąży się chwaliłam świetną przemianą materii.. po porodzie przeszło jak ręką odjął i to co mój organizm wyprawia o pomstę do nieba woła. ten stan trwa już 3 tyg., po jelitach mi jeździ non stop a załatwić się normalnie nie mogę. masakra

[taka sobie]

hej babolki

a wiec po kolei kreche na brzuchu nadal mam, pępek tez ciemny ale juz wsysnięty na szczescie nie doroiłam sie ani jednego rozstepa z czego jestem mega dumna

na noc małej zakładam kaftanik i spiochy albo pajacyka, jak byly upały to spała w samym body z długim rękawem i oczywiscie przykrywam kocykiem, nie wiem po co mi ta posciel

Tz wczoraj kupił huggisy, wiec wrocilismy do starych pieluszek i zmienilismy chusteczki z dzidziusia na nivea, mam nadzieje ze krostki z pisiulindy zejdą

co do nocy to ja spie w staniku i obowiązkowo wkładki a i tak prawie zawsze mam przeciek, widac tak musi byc, za to w dzien bez wkładek sie nie da juz 4 pake konczę

Jowisz na grudki najlepszy masaz, ja chyba juz wytepiłam to cholerstwo, ale codziennie jeszcze masuje pod prysznicem, fajnie leci po takiej ciepłej kąpieli

do dziewczyn po cc.... macie tez takie zgrubienie nad blizną? mam nadzieje ze to minie bo jakos tak dziwnie

[maladT]

hej dziewczyny ja wczoraj zdjęłam sobie sama szwy bo mnie wnerwiały a tu na prowincji dopiero gin albo położna beda w poniedzialek i wtorek... normalnie dzis dzieki temu jest o niebo lepiej... jeszcze został mi 1 lub 2 szwy na zewnątrz ale tak mi skora zarosła ze wychodzi tylko taki milimetrowy kawalek i nawet jak naciągnę to nie da rady uciąć... mam nadzieje ze samo odpadnie

moja mała zeszłą noc przespała super... otóż poszła spać o 22, potem karmienie o 3, 6 i 9... az się sama zdziwiłam... u mnie wgorszej piersi zrobił się jakiś zator i mam dwie bolesne gule... jak mnie to wnerwia... co do wiecznie lecącego mleka... kiedys próbowałam łazic z wkładkami laktacyjnymi ale dziennie wychodziło ponad 20 i stwierdziłam ze mnie to fortune bedzie kosztowac... wkładki są na specjalne okazje a obecnie chodzę z podkładami ginekologicznymi belli w staniku.. 1 podkład na jeden cycek... no to bynajmniej coś zbiera i rzadko przecieknie... oczywiscie w połowie dnia jest juz do wyrzucenia mimo ze pokarm odciągam co 2h... no i dzisiejszy rekord odciagania to 170ml z obu piersi, a małej w jedzeniu to 100ml... strach się bać bo to moje dziecko ostatnio żre jak koń... potrafi do 100ml mleka jeszcze dopic sie herbatką, a jak nie bedzie dopojona to ni cholery nie zaśnie cycki mnie bolą ciągle bo są tak rozdraznione przez laktator ze hej... smaruje kremem to bynajmniej brodawki nie krwawią

[poulette]

Hej,
ja sie przyznam ze sie dzis zalamalam. Chodze i rycze....
Nie mam nadal wystarczajaco pokarmu i musze dokarmiac caly czas butelka. Raz z piersi raz z butelki. Tyle, ze piersi to najpierw sciagam, bo bezposrednio to tak malo i powoli leci, ze maly nie chce ssac. Tak wiec meki ciag dalszy.
Juz nie wiem co robic, mam dosyc tej pompy i tego cyrku. A tak bardzo mi zalezy zeby maly byl na piersi.
Dziewczyny, znacie jakies swojskie sposoby na powiekszenie laktacji ?
Ja wiem, ze wy tu raczej sie borykacie z nadmiarem, ale moze ktoreas cos slyszala......
Pomocy ! Jestem u skraju nerwow....
poza tym maly dzis mial kolke i plakal pol dnia..... nie wiem czy to od mojego pokarmu czu od tego sztucznego..... nic takiego nie jadlam. Sama juz nie wiem.
Czy wy od razu mialyscie tak duzo pokarmu czy zwiekszalo sie stopniowo ?

[anka1900]

poulette my w polsce mamy zalecenia pic duzo na zwiekszenie laktacji ewentualnie niektore testuja te herbatki z hipp dla mamus karmiacych
u mnie 3 dni byly na rozruch piersi, czwartego byl mega nawal mleka a obecnie tyle zeby zaspokoic mojego ssaka
przykro mi z powodu Twoich problemow, mam nadzieje ze sie wkrotce wszystko poprawi

[jowisz]

Poulette jedziemy na jednym wózku widzę. ja walczyłam z prawie pustymi cycami ze 4 dni, tyle że u mnie lakatatorem wtedy 3 marne krople wyciskałam więc naprawdę były suche. teraz jest tyle by młoda zjadła - ona je bardzo krótko bo po 15 min śpi jak zabita i jej nie dobudzę. jak poje 20 to skaczę z radości. wycieków z cycków ZERO, jedynie pocieszam się tym, że teraz po paru godzinach twardnieją ( u mnie zajmuje im to ok. 6 godzin aż by były pełne na maksa ), i jak mała poje to widzę różnicę jak robią się miękkie.

edit. mała 3 tyg. skończy o 14.54

[jowisz]

kiedy ten mój niejadek z rozmiaru 56 wyrośnie ?

[Judi21_84]

Napisane przez jowisz

Lasencje a jak u was ze sprawami kibelkowymi?
ja w ciąży się chwaliłam świetną przemianą materii.. po porodzie przeszło jak ręką odjął i to co mój organizm wyprawia o pomstę do nieba woła. ten stan trwa już 3 tyg., po jelitach mi jeździ non stop a załatwić się normalnie nie mogę. masakra

ja miałam problem zaraz po porodzie...nie byłm w wcc 4 dni... koszmar... ale teraz jest znacznie lepiej, choc jeszcze nie idealnie

Napisane przez taka sobie

hej babolki

a wiec po kolei kreche na brzuchu nadal mam, pępek tez ciemny ale juz wsysnięty na szczescie nie doroiłam sie ani jednego rozstepa z czego jestem mega dumna

na noc małej zakładam kaftanik i spiochy albo pajacyka, jak byly upały to spała w samym body z długim rękawem i oczywiscie przykrywam kocykiem, nie wiem po co mi ta posciel

Tz wczoraj kupił huggisy, wiec wrocilismy do starych pieluszek i zmienilismy chusteczki z dzidziusia na nivea, mam nadzieje ze krostki z pisiulindy zejdą

co do nocy to ja spie w staniku i obowiązkowo wkładki a i tak prawie zawsze mam przeciek, widac tak musi byc, za to w dzien bez wkładek sie nie da juz 4 pake konczę

Jowisz na grudki najlepszy masaz, ja chyba juz wytepiłam to cholerstwo, ale codziennie jeszcze masuje pod prysznicem, fajnie leci po takiej ciepłej kąpieli

do dziewczyn po cc.... macie tez takie zgrubienie nad blizną? mam nadzieje ze to minie bo jakos tak dziwnie

mam zgrubienie i skóra w tym miejscu jest taka zdrętwiała

Jowiszku Iga śliczna
ale najlepsze ze Tymcio też ma 56 za duże... a przecież duży chłopak się urodził

[jowisz]

Napisane przez poulette

Hej,
ja sie przyznam ze sie dzis zalamalam. Chodze i rycze....

ja ryczałam ze 2 dni, bo przez tel. tylko dobre rady "przystawiaj i dużo pij", jakbym tego nie wiedziała. bo mój ból to przecież pikuś, mam karmić cyckiem i już. mąż nie mógł mi przetłumaczyć, że mam się przestać przejmować, że najważniejsze że mała butlę przyjmuje i jak się z cyckiem nie uda to trudno, świat się nie zawali. naprawdę ciężko mi było więc cię rozumiem. dziś karmię już tylko cyckiem, staram się co 2 godz., choćby te 15 min. zresztą może w naszym przypadku częściej a mniej naraz będzie oznaczało mniej ulewania, zobaczymy.

[taka sobie]

a my narzekałysmy będąc w ciązy, teraz dopiero są problemy u mnie cycki sie w miarę unormowały ale Wika ma juz 3 tygodnie. Ja na początku nic nie miałam a potem w 3 dobie nagle nawał mleka, az mi sie zrobiły zgrubienia w jednej piersi z ktorymi walczyłam do niedawna. Na początku piłam herbatke hippa i ogólnie duzo wody mineralnej, teraz mam zakaz picia duzych ilosci. Wlasnie, czy Wy tez tak rzadko sikacie? ja wczoraj sie zorientowałam ze bylam rano ok 8 a potem dopiero o 18, szok, ja zawsze latałam góra co 2 godziny, czyzby było to spowodowane karmieniem?
A moj małż od dzis ma urlop jeszcze odsypia nocke i mam nadzieje ze jeszcze dzis razem na spacerek pojdziemy juz mu wczoraj powiedzialam ze na urlopie ja spie a on zarywa nocki hahaha, oczywiscie zart

[rusalka]

ja zauwazyla ze jak wypije herbatke z hippa to potem szybko zbiera mi sie pokarm az mi sie wylewa z cyca a wczesniej nic takiego nie mailam

[jowisz]

ja piję już drugie pudło z hippa, dwa kubły dziennie i niestety nadmiaru pokarmu nie zauważam wydaje mi się, że to że mam teraz troszkę więcej mleka to wynik przystawiania małej mimo bólu a nie jakaś herbata.