Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[summer_overture]

Norciu, nie, nie zajmowałam się ani dziennikarstwem, ani blogiem. W wielkim skrócie - pisałam dla przyjemności i teksty użytkowe. Do tego korekty/redakcja i tłumaczenia językowe. I tak się jakoś mój języczek wyszlifował. Ale ciąża sprawił, że wszelkie moje zdolności lingwistyczne pełzają po twardym gruncie kretynizmu

Napisane przez Elaaaa

Dziewczyny meldujemy się po USG 4D mega jestem zadowolona, bo badanie trwało dobre 25min lekarz wszystko posprawdzał, pomierzył. Więc jak za darmo to naprawdę super martwi mnie tylko trochę waga małego, bo ma 1,300 a na ostatniej wizycie miał 1030 tak więc przybrał tylko 270g w miesiąc.. zobaczymy jak to się pokryje z badaniem i waga u gin we wtorek Wasze dzieciaczki już niektóre mają 2kg a mój taka drobinka wychodzi, a u nas 30t4d. No zobaczymy, najwyżej będzie szczuplutki, wszystko rośnie proporcjonalnie i to jest ważne mamy duuużo zdjęć na pamiątkę Załącznik 7533191

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Elu, ależ śliczne zdjęcie! Warto było czekać w kolejce.
P.s. jaki poważny pan z tego twojego malucha
Jak jest ułożony, że udało wam się tak dokładne zdjęcia zrobić?

Napisane przez KarolinaK

Elaaaa słodki maluszek!

Folinka gratulacje rocznicy!

Kto oglada eurowizje???

Tz zrobił dzis spaghetti bolognese. A ja w tym czasie brałam ciepła kąpiel . Jecie parmezan czy nie???
Załącznik 7533246

Karolina, ja na surowo nie jem żadnego sera, który jest z mleka niepasteryzowanego. Nie pamiętam jak jest z parmezanem, bo nie kocham go za mocno, ale np. grana padano zawsze wrzucam do makaronu/ryżu wcześniej, żeby się zahartował i zabił ew. listerię

Napisane przez Camelitos

Kochana ukulele z Lidla bo stwierdziliśmy że jak nam nie pójdzie ta nauka to nie będzie szkoda hajsu

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Właśnie wróciliśmy mąż był zadowolony bardzo, aż miał lezke w oku impreza udana ale po kilku godzinach siedzenia już marzę o lezeniu

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam w teatrze, chyba w szkole średniej trzeba by to nadrobić...
Nie nadwyrezaj się i odpoczywaj

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Poluś pewnie ze można zapytać pracuje w firmie dystrubuujacej wodę i kawę na kierowniczym stanowisku coś innego niż muzyka tak naprawdę moja przygoda z muzyką tak na poważnie zaczęła się po komunii, wymyśliłam sobie ze za hajs który dostałam kupię sobie rower i keyboard i tak poszło

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Ja bym wybrała ten przewiewny mimo wszystko

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Jakie słodziak i w końcu się nie ukrył przed fociami

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Camelku, nasza pani kierownik, opowiedz troszku, jak tam było na tych urodzinach
P.s. nawet nie wiedziałam, że w Lidlach mają i taki sprzęt :P

Napisane przez emma90

zapamiętam, bo mnie dzisiaj w nocy złapał skurcz w łydce wstałam sikać i puścił ale to chyba dlatego, że wczoraj się na tym słońcu napociłam i jak na mnie to mniej piłam zwiększę dawkę magne b6 do 2x4 i zobaczę

Dla mnie Magne B6, mimo że jest to lek, w ogóle nie działa. Kupiłam go po raz pierwszy i w dodatku wersję forte i W dodatku biorę go wraz z jakimś innym magnezem, wątpliwej jakości, ale jednak dawki są konkretne. Nic na mnie tak dobrze nie działa, jak Chela Mahg B6. Podobno magnez chelatowany jest najlepiej przyswajalną formą magnezu, choć oczywiście i lekarze, i farmaceuci przebąkują, że nie ma jeszcze żadnych wiarygodnych badań potwierdzających tę tezę. No, ale na mnie działa najlepiej i już.



Witam, w połowie słonecznej niedzieli. Ja dzisiaj spięłam tyłek i umyłam okno balkonowe w salonie, bo tż będzie montował rolety. Przyznam, że prawie ducha wyzionęłam, a jeszcze ogarnęłam kuchnię i moją zmorę - łazienkę. Prysznic (kabina) i płytki na ścianie i podłodze mamy czarne, więc czyszczenie tego to mordęga. Jeszcze odkurzanie, mycie podłóg i obiad A potem luzik, bo wpada kumpela na kawę z lodami. Pod warunkiem, że dożyję

[Elaaaa]

Napisane przez kropka_nad_i

Cześć Dziewczyny!
Podczytywalam Was ale tak z doskoku, bo mialam intensywne ostatnie dni- grille, sprzątanie, spotkania z rodziną. Wiec nie odniosę sie do wszystkich...
Elaa piękny ten Twój Dzieć! Ja chyba nie będę miec takich zdjęć- moja prowadząca nie ma 3D a na prenatalnych też nie robili.
Norka mnie w czwartek i piątek bolala głowa. Mysle ze to na zmiane pogody, albo bo ostatnio wspomnialam, ze dawno mnie glowa nie bolała...

Rożek kupilam za ok. 20zl na hibiworld i myślę ze na chwile obecną to mi wystarczy. Kokon zazycze sobie od znajomych

Ktoś pytal o kocyki z lullalove. No ja mam ten bambusowy tkany caloroczny i jest fajny, w dotyku taki sliski i chodny ale grzeje też jeżeli sie nim przykryjesz. Jedynie co mnie martwi, to jego waga- jest dość ciężki i nie wiem czy Malenstwu będzie wygodnie pod nim...
U mnie Mały wierci się i czuję nie raz taki ucisk na kosci biodrowej po prawej stronie (czy może na kolcu tej kości, nie znam sie )

Dzisiaj idziemy odwiedzic kolejnego znajomego i jego 2tygodniową córeczkę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Synuś na prentalnych też nie chciał się pokazać i to nasze zdjęcie 4d jest z warsztatów w centrum handlowym udało nam się jako ostatnim, dostać na to darmowe USG i mamy super pamiątkę.

A tak z ciekawości sprawdźcie w swoich miastach, może też są organizowane w galeriach warsztaty Fundacji Szczęśliwe Macierzyństwo. Naprawdę super sprawa, bardzo miło spędzony czas, z wieloma nagrodami, poradami itd. no i cały dzień wykonywali USG zwykle i 4d ;-)

Napisane przez summer_overture

Norciu, nie, nie zajmowałam się ani dziennikarstwem, ani blogiem. W wielkim skrócie - pisałam dla przyjemności i teksty użytkowe. Do tego korekty/redakcja i tłumaczenia językowe. I tak się jakoś mój języczek wyszlifował. Ale ciąża sprawił, że wszelkie moje zdolności lingwistyczne pełzają po twardym gruncie kretynizmu





Elu, ależ śliczne zdjęcie! Warto było czekać w kolejce.
P.s. jaki poważny pan z tego twojego malucha
Jak jest ułożony, że udało wam się tak dokładne zdjęcia zrobić?



Karolina, ja na surowo nie jem żadnego sera, który jest z mleka niepasteryzowanego. Nie pamiętam jak jest z parmezanem, bo nie kocham go za mocno, ale np. grana padano zawsze wrzucam do makaronu/ryżu wcześniej, żeby się zahartował i zabił ew. listerię




Camelku, nasza pani kierownik, opowiedz troszku, jak tam było na tych urodzinach
P.s. nawet nie wiedziałam, że w Lidlach mają i taki sprzęt



Dla mnie Magne B6, mimo że jest to lek, w ogóle nie działa. Kupiłam go po raz pierwszy i w dodatku wersję forte i W dodatku biorę go wraz z jakimś innym magnezem, wątpliwej jakości, ale jednak dawki są konkretne. Nic na mnie tak dobrze nie działa, jak Chela Mahg B6. Podobno magnez chelatowany jest najlepiej przyswajalną formą magnezu, choć oczywiście i lekarze, i farmaceuci przebąkują, że nie ma jeszcze żadnych wiarygodnych badań potwierdzających tę tezę. No, ale na mnie działa najlepiej i już.



Witam, w połowie słonecznej niedzieli. Ja dzisiaj spięłam tyłek i umyłam okno balkonowe w salonie, bo tż będzie montował rolety. Przyznam, że prawie ducha wyzionęłam, a jeszcze ogarnęłam kuchnię i moją zmorę - łazienkę. Prysznic (kabina) i płytki na ścianie i podłodze mamy czarne, więc czyszczenie tego to mordęga. Jeszcze odkurzanie, mycie podłóg i obiad A potem luzik, bo wpada kumpela na kawę z lodami. Pod warunkiem, że dożyję

Dziękuję Summer! tak zdecydowanie warto było, jesteśmy mega zadowoleni. A synek ułożony główka w dół, na początku się zasłaniał, ale badanie trwało dość długo i udało się złapać profil

Aj u Ciebie pracowity dzień dzisiaj dużo siły i nie nadwyrężaj się zbyt! Co by brzuszek nie bolał potem
Ja chyba z nudów zacznę prasować ciuszki, na razie nie mam ochoty na żadne wyjście z domu, to zrobię coś pożytecznego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ovejita]

Dzień dobry w niedzielne popołudnie!

Napisane przez pola25

A mialalas.mierzone na usg?

Ja niby nie mam.skroconej,ale to.tylko.z badania na fotelu

Wcześniej miałam 2,5 cm. Ostatnio miałam badaną tylko na fotelu i lekarz powiedział, że jest skrócona, ale twarda, zamknięta i skierowana do tyłu. Powiedział, że na tym etapie pomiar z usg niewiele nam powie, bo mogę ze skróconą jeszcze 2 msc chodzić. Najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Ale to było 1,5 tyg temu

Napisane przez norka93

O, a mi kazała przyjść po rozwiązaniu dopiero. Czyli masz całkiem niezłe ząbki, skoro zastrzyku ni pamiętasz?
Te komentowanie jest nieznośne, prawda? Nie wiem jak on ze mną wytrzymuje. Ale ja nie robię tego ze złości czy ze wściekłością, po prostu.. jak np. je kanapki na łóżku, to powiem, żeby nie nakruszył albo żeby nie siadał bezpośrednio na prześcieradle albooo żeby szybciej z tego kibla schodził.

jak porównuję się do mojego tż, który jest 5 lat starszy i ma tylko 1 malutką plombę, to mam wrażenie, że moje zęby są do bani. Oby maluch odziedziczył zęby po tatusiu

Ojj tak, ja bym chyba zabiła za takie komentowanie Ale mi samej cięzko się ugryżć w język

Napisane przez KarolinaK

Cześć Dziewczęta. Ellaaa współczuje nieprzespanej nocy. Mam nadzieje ze to jednorazowo jedynie.
Camelitos to masz muzykalna dusze!

Pojechaliśmy kupic ostatnie brakujące ciuszki. Sporo tego. Mamy juz brakujące śpiworki. Wczoraj zamówiłam ten materacyk profilowany a dzis chce ten bujaczek babybjorn. Dziewczyny nie wiem czy widzialyscie... oni maja takie z grubszej tkaniny albo takie przewiewne, przepuszczające powietrze z dziurkami. Ktory wybrac???
Nie wiem czy na dołączonym zdjeciu widać rozńice???
Załącznik 7533151Załącznik 7533156

Ja - przy waszej pogodzie - bym chyba wzięła grubsze
Sama do nas chyba też wezmę jednak ten grubszy, bo w mieszkaniu - mimo upału na dworze - mamy całkiem chłodno.

Napisane przez Elaaaa

Dziewczyny meldujemy się po USG 4D mega jestem zadowolona, bo badanie trwało dobre 25min lekarz wszystko posprawdzał, pomierzył. Więc jak za darmo to naprawdę super martwi mnie tylko trochę waga małego, bo ma 1,300 a na ostatniej wizycie miał 1030 tak więc przybrał tylko 270g w miesiąc.. zobaczymy jak to się pokryje z badaniem i waga u gin we wtorek Wasze dzieciaczki już niektóre mają 2kg a mój taka drobinka wychodzi, a u nas 30t4d. No zobaczymy, najwyżej będzie szczuplutki, wszystko rośnie proporcjonalnie i to jest ważne mamy duuużo zdjęć na pamiątkę Załącznik 7533191

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cudne zdjęcia! A wagą się nie przejmuj! Inny sprzęt, inny lekarz + wahnięcia ok 300g w pomiarach mogą dawać naprawdę spore rozbieżności

Napisane przez emma90

i jak spektakl?

Napisane przez pola25

Ovejta jak było w teatrze?
Dziewczyny kupujecie rożek i kokon czy tylko albo rożek albo kokon???

Fantastyczny to było wystąpienie w teatrze muzycznym i wyszłam zachwycona - warto było wysiedzieć te 2,5h mimo że wcale nie było łatwo i trochę się wierciłam.

Pola, ja już rożek mam (od hubiworld) i kokon najprawdopodobniej też kupię

Napisane przez Camelitos

Właśnie wróciliśmy mąż był zadowolony bardzo, aż miał lezke w oku impreza udana ale po kilku godzinach siedzenia już marzę o lezeniu

Super, że impreza się udała

Napisane przez emma90

też muszę to ciasto wypróbować
i po dłuższych spacerach również lepiej śpię, a dodatkowo wtedy jestem mniej rozchwiana emocjonalnie i łatwiej mi samej ze sobą wytrzymać



witam niedzielnie
jakie plany macie dziewczyny?

My już byliśmy na krótkim spacerku do kościoła, a zaraz zbieramy się do teściów na obiad - chyba w ramach praktyki pojadę ja jako kierowca. Muszę się mobilizować do częstszej jazdy, bo generalnie boję się jeździć, a wiem, że z maluszkiem mega mi się prawko przyda Wracając chyba wstąpimy też do moich rodziców na kawkę

Napisane przez summer_overture

Witam, w połowie słonecznej niedzieli. Ja dzisiaj spięłam tyłek i umyłam okno balkonowe w salonie, bo tż będzie montował rolety. Przyznam, że prawie ducha wyzionęłam, a jeszcze ogarnęłam kuchnię i moją zmorę - łazienkę. Prysznic (kabina) i płytki na ścianie i podłodze mamy czarne, więc czyszczenie tego to mordęga. Jeszcze odkurzanie, mycie podłóg i obiad A potem luzik, bo wpada kumpela na kawę z lodami. Pod warunkiem, że dożyję

ja jak posprzątam kuchnię i dwie łazienki to padam, więc zazdroszczę powera, ale nie nadwyrężaj się
Odkurzanie i mycie podłóg zawsze zostawiam tż

[Elaaaa]

Napisane przez ovejita

Dzień dobry w niedzielne popołudnie!

Wcześniej miałam 2,5 cm. Ostatnio miałam badaną tylko na fotelu i lekarz powiedział, że jest skrócona, ale twarda, zamknięta i skierowana do tyłu. Powiedział, że na tym etapie pomiar z usg niewiele nam powie, bo mogę ze skróconą jeszcze 2 msc chodzić. Najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Ale to było 1,5 tyg temu


jak porównuję się do mojego tż, który jest 5 lat starszy i ma tylko 1 malutką plombę, to mam wrażenie, że moje zęby są do bani. Oby maluch odziedziczył zęby po tatusiu

Ojj tak, ja bym chyba zabiła za takie komentowanie Ale mi samej cięzko się ugryżć w język


Ja - przy waszej pogodzie - bym chyba wzięła grubsze
Sama do nas chyba też wezmę jednak ten grubszy, bo w mieszkaniu - mimo upału na dworze - mamy całkiem chłodno.


cudne zdjęcia! A wagą się nie przejmuj! Inny sprzęt, inny lekarz + wahnięcia ok 300g w pomiarach mogą dawać naprawdę spore rozbieżności




Fantastyczny to było wystąpienie w teatrze muzycznym i wyszłam zachwycona - warto było wysiedzieć te 2,5h mimo że wcale nie było łatwo i trochę się wierciłam.

Pola, ja już rożek mam (od hubiworld) i kokon najprawdopodobniej też kupię



Super, że impreza się udała



My już byliśmy na krótkim spacerku do kościoła, a zaraz zbieramy się do teściów na obiad - chyba w ramach praktyki pojadę ja jako kierowca. Muszę się mobilizować do częstszej jazdy, bo generalnie boję się jeździć, a wiem, że z maluszkiem mega mi się prawko przyda Wracając chyba wstąpimy też do moich rodziców na kawkę


ja jak posprzątam kuchnię i dwie łazienki to padam, więc zazdroszczę powera, ale nie nadwyrężaj się
Odkurzanie i mycie podłóg zawsze zostawiam tż

Dziękuję Kochana!
Masz krótko prawo jazdy? Czy nie mialaś potrzeby jeździć?
Praktyka jest najlepsza nauka pewności na drodze, także jak tylko masz okazję to prowadź z czasem już będziesz wsiadać automatycznie nie myśląc o tym wiele

Ja też chciałabym, żeby mały miał zęby po tatusiu.. moje to takie liche, że aż wstyd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez summer_overture

Norciu, nie, nie zajmowałam się ani dziennikarstwem, ani blogiem. W wielkim skrócie - pisałam dla przyjemności i teksty użytkowe. Do tego korekty/redakcja i tłumaczenia językowe. I tak się jakoś mój języczek wyszlifował. Ale ciąża sprawił, że wszelkie moje zdolności lingwistyczne pełzają po twardym gruncie kretynizmu





Elu, ależ śliczne zdjęcie! Warto było czekać w kolejce.
P.s. jaki poważny pan z tego twojego malucha
Jak jest ułożony, że udało wam się tak dokładne zdjęcia zrobić?



Karolina, ja na surowo nie jem żadnego sera, który jest z mleka niepasteryzowanego. Nie pamiętam jak jest z parmezanem, bo nie kocham go za mocno, ale np. grana padano zawsze wrzucam do makaronu/ryżu wcześniej, żeby się zahartował i zabił ew. listerię




Camelku, nasza pani kierownik, opowiedz troszku, jak tam było na tych urodzinach
P.s. nawet nie wiedziałam, że w Lidlach mają i taki sprzęt



Dla mnie Magne B6, mimo że jest to lek, w ogóle nie działa. Kupiłam go po raz pierwszy i w dodatku wersję forte i W dodatku biorę go wraz z jakimś innym magnezem, wątpliwej jakości, ale jednak dawki są konkretne. Nic na mnie tak dobrze nie działa, jak Chela Mahg B6. Podobno magnez chelatowany jest najlepiej przyswajalną formą magnezu, choć oczywiście i lekarze, i farmaceuci przebąkują, że nie ma jeszcze żadnych wiarygodnych badań potwierdzających tę tezę. No, ale na mnie działa najlepiej i już.



Witam, w połowie słonecznej niedzieli. Ja dzisiaj spięłam tyłek i umyłam okno balkonowe w salonie, bo tż będzie montował rolety. Przyznam, że prawie ducha wyzionęłam, a jeszcze ogarnęłam kuchnię i moją zmorę - łazienkę. Prysznic (kabina) i płytki na ścianie i podłodze mamy czarne, więc czyszczenie tego to mordęga. Jeszcze odkurzanie, mycie podłóg i obiad A potem luzik, bo wpada kumpela na kawę z lodami. Pod warunkiem, że dożyję

Kiedyś były właśnie z okazji jakiegoś tygodnia tematycznego i tak sobie kupiliśmy :cwaniak:

A na urodzinach było bardzo sympatycznie, w sumie to była imprezka dla najbliższej rodziny, ale bardziej się opłacało zrobić w lokalu niż w domu mąż się wybawil, wytanczyl, wypił ja w sumie nie tańczyłam bo już samo patrzenie na ludzi tańczących mnie męczyło ale oczywiście musiałam się nasluchac też na temat porodów itd itd jednym uchem wpuszczalam a drugim wypuszczalam najbardziej rozwalily mnie pretensje babci męża czemu na te urodziny wzięliśmy szampana z wesela (zostały 3 butelki) bo to powinniśmy zostawić na chrzciny ale już nie omieszkalam tego odpowiednio skomentować

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez Elaaaa

Synuś na prentalnych też nie chciał się pokazać i to nasze zdjęcie 4d jest z warsztatów w centrum handlowym udało nam się jako ostatnim, dostać na to darmowe USG i mamy super pamiątkę.

A tak z ciekawości sprawdźcie w swoich miastach, może też są organizowane w galeriach warsztaty Fundacji Szczęśliwe Macierzyństwo. Naprawdę super sprawa, bardzo miło spędzony czas, z wieloma nagrodami, poradami itd. no i cały dzień wykonywali USG zwykle i 4d ;-)Dziękuję Summer! tak zdecydowanie warto było, jesteśmy mega zadowoleni. A synek ułożony główka w dół, na początku się zasłaniał, ale badanie trwało dość długo i udało się złapać profil

Aj u Ciebie pracowity dzień dzisiaj dużo siły i nie nadwyrężaj się zbyt! Co by brzuszek nie bolał potem
Ja chyba z nudów zacznę prasować ciuszki, na razie nie mam ochoty na żadne wyjście z domu, to zrobię coś pożytecznego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż z ciekawości sprawdzilam sobie ale u nas w okolicy nie ma warsztatów organizowanych przez tą fundację

Ale w sumie my mamy już kilka zdjęć z 4d więc nie mam jakiegoś dużego parcia

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[xXBlankaXx]

Napisane przez Elaaaa

Synuś na prentalnych też nie chciał się pokazać i to nasze zdjęcie 4d jest z warsztatów w centrum handlowym udało nam się jako ostatnim, dostać na to darmowe USG i mamy super pamiątkę.

A tak z ciekawości sprawdźcie w swoich miastach, może też są organizowane w galeriach warsztaty Fundacji Szczęśliwe Macierzyństwo. Naprawdę super sprawa, bardzo miło spędzony czas, z wieloma nagrodami, poradami itd. no i cały dzień wykonywali USG zwykle i 4d ;-)Dziękuję Summer! tak zdecydowanie warto było, jesteśmy mega zadowoleni. A synek ułożony główka w dół, na początku się zasłaniał, ale badanie trwało dość długo i udało się złapać profil

Aj u Ciebie pracowity dzień dzisiaj dużo siły i nie nadwyrężaj się zbyt! Co by brzuszek nie bolał potem
Ja chyba z nudów zacznę prasować ciuszki, na razie nie mam ochoty na żadne wyjście z domu, to zrobię coś pożytecznego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie sprawdziłam i mamy 2h drogi do Kłodzka na 27.05 bo wtedy yam , M. Twierdzi, że możemy sobie zrobić "wycieczkę" na te warsztaty..
Barfzo dużo chętnych było na to usg itp u was??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Jakby ktos potrzebował to od jutra w ofercie w Biedrze Screenshot_20180513-152305.jpeg

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Elaaaa]

Napisane przez xXBlankaXx

Właśnie sprawdziłam i mamy 2h drogi do Kłodzka na 27.05 bo wtedy yam , M. Twierdzi, że możemy sobie zrobić "wycieczkę" na te warsztaty..
Barfzo dużo chętnych było na to usg itp u was??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm my przyjechaliśmy chwilę przed rozpoczęciem czyli jakoś przed 11 ustawiliśmy się w kolejce, a godzinę badania mieliśmy na 19.40 i byliśmy ostatni na 4d. Na każdą osobę było chyba 20min badania, więc no z 30 miejsc. A ludzi hmm no z 60-70 było ale część na zwykle USG jak wczesna ciąża. A tam było co 10min chyba, no i była lista rezerwowa na każde badanie jak ktoś nie przyszedł w ciągu dnia ogólnie myślę, że warto. Ale ja miałam blisko więc nie miałam się nad czym zastanawiać nawet skoczyć dwa razy

Napisane przez Camelitos

Kiedyś były właśnie z okazji jakiegoś tygodnia tematycznego i tak sobie kupiliśmy :cwaniak:

A na urodzinach było bardzo sympatycznie, w sumie to była imprezka dla najbliższej rodziny, ale bardziej się opłacało zrobić w lokalu niż w domu mąż się wybawil, wytanczyl, wypił ja w sumie nie tańczyłam bo już samo patrzenie na ludzi tańczących mnie męczyło ale oczywiście musiałam się nasluchac też na temat porodów itd itd jednym uchem wpuszczalam a drugim wypuszczalam najbardziej rozwalily mnie pretensje babci męża czemu na te urodziny wzięliśmy szampana z wesela (zostały 3 butelki) bo to powinniśmy zostawić na chrzciny ale już nie omieszkalam tego odpowiednio skomentować

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Aż z ciekawości sprawdzilam sobie ale u nas w okolicy nie ma warsztatów organizowanych przez tą fundację

Ale w sumie my mamy już kilka zdjęć z 4d więc nie mam jakiegoś dużego parcia

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Pewnie, jak macie zdjęcia to już widzieliście buzinke dzidzia nam do tej pory nie chciał się pokazać

Hah my mamy trzy butelki wódki weselnej, mąż planuje na pępkowe, na chrzciny i na 18tke synka z tym ostatnim pomysłem szczerze wątpię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez Elaaaa

Hmm my przyjechaliśmy chwilę przed rozpoczęciem czyli jakoś przed 11 ustawiliśmy się w kolejce, a godzinę badania mieliśmy na 19.40 i byliśmy ostatni na 4d. Na każdą osobę było chyba 20min badania, więc no z 30 miejsc. A ludzi hmm no z 60-70 było ale część na zwykle USG jak wczesna ciąża. A tam było co 10min chyba, no i była lista rezerwowa na każde badanie jak ktoś nie przyszedł w ciągu dnia ogólnie myślę, że warto. Ale ja miałam blisko więc nie miałam się nad czym zastanawiać nawet skoczyć dwa razy Pewnie, jak macie zdjęcia to już widzieliście buzinke dzidzia nam do tej pory nie chciał się pokazać

Hah my mamy trzy butelki wódki weselnej, mąż planuje na pępkowe, na chrzciny i na 18tke synka z tym ostatnim pomysłem szczerze wątpię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to wódki mamy z wesela chyba z 6 butelek zostawionych ale co ona wymyśliła z tym szampanem

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[xXBlankaXx]

Napisane przez Elaaaa

Hmm my przyjechaliśmy chwilę przed rozpoczęciem czyli jakoś przed 11 ustawiliśmy się w kolejce, a godzinę badania mieliśmy na 19.40 i byliśmy ostatni na 4d. Na każdą osobę było chyba 20min badania, więc no z 30 miejsc. A ludzi hmm no z 60-70 było ale część na zwykle USG jak wczesna ciąża. A tam było co 10min chyba, no i była lista rezerwowa na każde badanie jak ktoś nie przyszedł w ciągu dnia ogólnie myślę, że warto. Ale ja miałam blisko więc nie miałam się nad czym zastanawiać nawet skoczyć dwa razy Pewnie, jak macie zdjęcia to już widzieliście buzinke dzidzia nam do tej pory nie chciał się pokazać

Hah my mamy trzy butelki wódki weselnej, mąż planuje na pępkowe, na chrzciny i na 18tke synka z tym ostatnim pomysłem szczerze wątpię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja żałuję, bo widziałam że wczoraj w Bielsku byly? A do Bielska mam 30min.. Więc wtedy byśmy mieli moment. Muszę się zastanowić czy jechać czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elaaaa]

Napisane przez Camelitos

Jakby ktos potrzebował to od jutra w ofercie w Biedrze Załącznik 7533746

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Camiii wczoraj szukałam kapsułek w biedrze, Kauflandzie, Tesco i Auchan i wszędzie około 24zl za 12szt właśnie. W końcu wzięłam płyn, a tu dziś takie info

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez Elaaaa

Camiii wczoraj szukałam kapsułek w biedrze, Kauflandzie, Tesco i Auchan i wszędzie około 24zl za 12szt właśnie. W końcu wzięłam płyn, a tu dziś takie info

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie przejmuj się ją ostatnio też kupiłam płyn w Auchan powyżej 20 zł a tu widzę że jest po 14

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[emma90]

Świetne ceny! też się pewnie skusimy, tym razem może na kapsułki





W środku dnia zaliczyłam drzemkę, nawet ciśnienie mierzyłam, bo czułam się słabo i jak na mnie to 107/68 to jest niższe.

Teraz na słonku się opalam, a później standardowo idziemy na lody

[Elaaaa]

Napisane przez Camelitos

Nie przejmuj się ją ostatnio też kupiłam płyn w Auchan powyżej 20 zł a tu widzę że jest po 14

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wrrrrr teraz myślę, że przecież mogłam przeszukać apke co są gazetki i znalazłabym info. To nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez emma90

Świetne ceny! też się pewnie skusimy, tym razem może na kapsułki





W środku dnia zaliczyłam drzemkę, nawet ciśnienie mierzyłam, bo czułam się słabo i jak na mnie to 107/68 to jest niższe.

Teraz na słonku się opalam, a później standardowo idziemy na lody

Dzisiaj w ogóle taki dzień na spanie idealny
W ogóle nie wiem jak to jest ze w Biedrze maja takie dobre ceny tych produktów, gdzie w innych sklepach widzę co najmniej każdy produkt za minimum 20 parę złotych..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez Elaaaa

Wrrrrr teraz myślę, że przecież mogłam przeszukać apke co są gazetki i znalazłabym info. To nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale te gazetki pojawiają się zazwyczaj dzień przed wejściem oferty albo w dniu

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Elaaaa]

Napisane przez xXBlankaXx

Ja żałuję, bo widziałam że wczoraj w Bielsku byly? A do Bielska mam 30min.. Więc wtedy byśmy mieli moment. Muszę się zastanowić czy jechać czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak dokładnie, ja w BB byłam. My tak 15min mamy szkoda, bo miałabyś zdecydowanie bliżej ja uważam, że warto naprawdę, bo warsztaty nie typowo reklamowe, nagrody fajne i niekoniecznie od sponsorów. Bo np można było wygrać jakieś rajstopy ciążowe, legginsy, książki o kp, jakieś poduszki na rękę do noszenia, szumisie. Można było zrobić makijaż, zrobić sesje w fotobudce. No i tak jak pisałam dietetyk, pani od kp, ze szkoły rodzenia, od masażu jakiegoś tam, od chustowania, z banku krwi i pierwsza pomoc - i tu szacun pan zbierał największą widownię, bo mówił i pokazywał naprawdę tak, że można było naprawdę nauczyć się jak pomóc dzieciątku i poćwiczyć na takiej specjalnej lalce. Także jak macie wolny dzień, a Ty masz tyle siły spędzić go gdzieś w galerii, to polecam. Ja miałam ten plus, że w każdej chwili moglam jechać do domu i wrócić na USG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

O fajna oferta w biedronce. Pewnie się przejdę bo muszę kupić płyn do kolorów i może kapsułki. Narazie mam 2 do bieli to akurat kupiłam w Auchan jak była oferta drugi za grosz. U mnie dziś 5 min deszczu i znów duchota. No nie da się żyć. Zrobiłam 2,5 km spaceru, potem kościół i myśle żeby jeszcze się przejść ale w tej temperaturze tak średnio mi się chce.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pola25]

Ja właśnie się właśnie obudzilam-spalam.prawie 2-h,byliśmy w kościele i chwilę na starówce,ale się sciemnilo,zbieralo.się na burzę,pojechaliśmy do.domu.Jak.wrocilismy do domu,to padlam.

Dziękuję za info.o lovelli!

[xXBlankaXx]

U nas leniwa niedziela, oglądamy film, a pies i maluch śpią w ogóle jaki mam kształt brzucha, mała się dziwnie ułożyła. DSC_0163-2992x1688.JPG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ovejita]

Napisane przez Elaaaa

Dziękuję Kochana!
Masz krótko prawo jazdy? Czy nie mialaś potrzeby jeździć?
Praktyka jest najlepsza nauka pewności na drodze, także jak tylko masz okazję to prowadź z czasem już będziesz wsiadać automatycznie nie myśląc o tym wiele

Ja też chciałabym, żeby mały miał zęby po tatusiu.. moje to takie liche, że aż wstyd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam już prawko z 7 lat, ale zaczęłam wsiadać za kółko od ostatnich wakacji z przerwą na zimę Generalnie to boję się jeździć, ale powoli, powoli przełamuję strach. Póki co wolę jeździć z tż obok (pewniej się czuję), ale zdarzyło mi się kilka razy pojechać samej do rodziców czy do sklepu. Tż twierdzi że jestem dobrym kierowcą, ale brakuje mi pewności siebie i parkowanie na zatłoczonych parkingach to zdecydowanie nie moja bajka
Praktyka czyni mistrza, więc trochę późno się zebrałam, ale nikt nie mówił że 8 msc to zły czas na odświeżanie zdolności

Napisane przez Camelitos

Jakby ktos potrzebował to od jutra w ofercie w Biedrze Załącznik 7533746

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Co prawda mam płyn do kolorów i bieli ale chyba się na coś skuszę
Dziękujemy za info

My już po rodzinnym tournee. Dojechałam do teściów bez problemu ! I z czego bardziej się cieszę - dostaliśmy od teściowej ogórki kiszone Mojej mamie wyjadłam już wszystkie, a teściowa narzeka, że nikt jeść nie chce to wzięliśmy

[monyaa108]

Napisane przez ovejita

Mam już prawko z 7 lat, ale zaczęłam wsiadać za kółko od ostatnich wakacji z przerwą na zimę Generalnie to boję się jeździć, ale powoli, powoli przełamuję strach. Póki co wolę jeździć z tż obok (pewniej się czuję), ale zdarzyło mi się kilka razy pojechać samej do rodziców czy do sklepu. Tż twierdzi że jestem dobrym kierowcą, ale brakuje mi pewności siebie i parkowanie na zatłoczonych parkingach to zdecydowanie nie moja bajka
Praktyka czyni mistrza, więc trochę późno się zebrałam, ale nikt nie mówił że 8 msc to zły czas na odświeżanie zdolności


Co prawda mam płyn do kolorów i bieli ale chyba się na coś skuszę
Dziękujemy za info

My już po rodzinnym tournee. Dojechałam do teściów bez problemu ! I z czego bardziej się cieszę - dostaliśmy od teściowej ogórki kiszone Mojej mamie wyjadłam już wszystkie, a teściowa narzeka, że nikt jeść nie chce to wzięliśmy

ovejita jestes dzielna i na pewno bedziesz swietnie jezdzic , ja mam prawko od 2004 roku zroblm dosc pozno po studiach i przez kilkanascie lat lezalo w szufladzie, 2 lata temu kupilam pierwsze auto i balamm sie jezdzic wykupilam lekcje z instruktorem zeby sie odwazyc. Teraz jezdze codziennie moze nie duzo, ale czasem w dalsze trasy, nadal omijam duze miasta a na zatloczonych parkingach po prostu dluzej szukam miejsca do parkowania i nie zrazam sie - mialam kilka drobnych przetarc lakieru kazdy przejechany kilometr zwieksza doswiadczenie


Dzieki dziewczyny na info o loveli w biedrze - wprawdzie od jutra jestem w szpitalu ale poprosze rodzicow by przy okazji zakupow spozywczych zakupili wnuczkowi plyn

u mnir niedziela dość leniwa i tradycyjnie w samotnosci - poszlam na obiadek do bistro, takze sie nie wysililam specjalnie, a teraz nieco sprzatne w mieszkaniu i zabieram sie za pakowanie walizki do szpitala jutro po 6 rano jade.

[Elaaaa]

Napisane przez ovejita

Mam już prawko z 7 lat, ale zaczęłam wsiadać za kółko od ostatnich wakacji z przerwą na zimę Generalnie to boję się jeździć, ale powoli, powoli przełamuję strach. Póki co wolę jeździć z tż obok (pewniej się czuję), ale zdarzyło mi się kilka razy pojechać samej do rodziców czy do sklepu. Tż twierdzi że jestem dobrym kierowcą, ale brakuje mi pewności siebie i parkowanie na zatłoczonych parkingach to zdecydowanie nie moja bajka
Praktyka czyni mistrza, więc trochę późno się zebrałam, ale nikt nie mówił że 8 msc to zły czas na odświeżanie zdolności


Co prawda mam płyn do kolorów i bieli ale chyba się na coś skuszę
Dziękujemy za info

My już po rodzinnym tournee. Dojechałam do teściów bez problemu ! I z czego bardziej się cieszę - dostaliśmy od teściowej ogórki kiszone Mojej mamie wyjadłam już wszystkie, a teściowa narzeka, że nikt jeść nie chce to wzięliśmy

To mocne kciuki i dużo odwagi na drodze przy kolejnych trasach!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Ovejita praktyka czyni mistrza. Kiedy Cie sytuacja zmusi do jeżdżenia to sie przemożesz i pokonasz strach.
Ja zrobiłam prawko na tymczasowym czerwonym dowodzie osobistym w wieku 17 lat. Tyle ze auta nigdy w domu nie było wiec nie bylo na czym jeździć. Prawdziwa jazda zaczela sie jak poznałam Tz. Tz nigdy auta swojego nie miał bo zawsze miał firmowe do własnej dyspozycji wiec co jakis czas na prostych trasach prowadziłam ale bałam sie okropnie. Wykupiłam kilka jazd, instruktor powiedział ze nic więcej nauczyc mnie nie nauczy teraz musze kupic własne auto i zacząc jeździć. Nie kupiłam. Jak Tz wyjeżdżał na delegacje (bardzo czesto)to jezdzilam jego autem tylko po znanych mi drogach. Jak przeprowadziliśmy sie do Francji to tam podjęłam prace w bardzo odludnionym miejscu gdzie zadne autobusy nie jeździły a wiec nie miałam wyjścia musiałam kupic malutkie autko i śmigać 40km w jedna stronę do pracy. To mnie prawdziwej jazdy i obeznania nauczyło dopiero. Pierwsze dwa tygodnie to był okropny stres... pozniej coraz lepiej az w koncu poczułam sie pewnie rowniez w miescie. Pokochałam moje mini autko (toyote aygo)i tak pozniej sie okazało ze auto trzeba oddac bo przeprowadzamy sie do UK... a tutaj wiadomo... prawostronne auto i jazda po lewej stronie jezdni. I cała nauka zaczela sie od nowa. Podjęłam prace 100 km dalej a tutaj bez auta nie dostałabym sie nawet na stacje pociągowa...Wykupiłam kilka jazd i firma mi dała auto służbowe. Wiec teraz śmigam tez po lewej jezdni. Mase czasu zajęło mi pokonanie strachu co do parkowania. Bałam sie jak ognia bo tutaj miejsca parkingowe sa miniaturowe... ale jak raz sie udało to juz teraz wcale nic a nie mnie to nie stresuje.
Także Ovejita nie stresuj sie. Dobrze ze jeździsz z Tz ale kiedys jedz sobie na zakupy sama na przykład w niedziele rano kiedy jest mało aut na drodze to jest najlepsza pora na praktykę.
Ja na prawdę sie ciesze ze sie przemoglam bo u mnie w rodzinie wszyscy maja prawko ale nikt nie jeździ . Jestem jedyna ktora jeździ. Poza tym gdybym nie jeździła nie mogłabym mieszkać tutaj gdzie mieszkam bo tutaj nie ma ani autobusów ani sklepów. Najbliższy supermarket jest 8 km dalej... wiec ciesze sie ze sytuacje mnie w życiu do tego zmusiły, nie miałam innego wyjścia.

Polezalam na słoneczku chwile ale mnie dzis zgaga meczy i mdłości tez. Jutro powrót do pracy nie chce mi sie juz pracowac. No ale nic miesiąc jeszcze wytrzymam a pozniej juz tylko laba na urlopie i czekanie do porodu.

Monyaa cos przeoczyłam czemu idziesz jutro od szpitala??? Trzymaj sie dzielnie!

[zUa_tysica]

Hej dziewczyny !!!!
Jestem w trakcie nadrabiania
Summer, mój TŻ tez jest rakiem, i jeżeli mialabym cos o nim powiedzieć, to na pewno to, że jest bardzo emocjonalny, taki kochany dla mnie, i niestety raczki są takie troszeczke kluseczki niepewne.
Elu sliczne zdjęcie z tego usg 4d !
Cami, super ze niespodzianka dla męża sie udała ! Łezka w oku ukochanej osoby to cos niesamowitegi ja sie zastanawiam co dla mojego sprawie na urodziny.... w tym roku nie mam kompletnie pomysłu... a co do stanowiska, to też kierownicze, i odnajduje sie w tym najlepiej. Jestem tez takim inspektorem, także od zawsze w sumie kieruje ludzmi i przyczepiam sie do błędów nie lubie jak ktos odwala fuszere, wszystko musi byc na tip top, praca to nie plac zabaw jestem twardą babka w robocie, mój maz jak mnie poznal to mnie nie znosił hahahah bylam jego kierowniczka na poczatku naszej znajomości.
Ja kupuje tylko rożek.
Folinko, dziekuje za dobre slowo odnosnie wagi moze nie nalezalam do jakis mega chudzinek, przy wzroscie 178 wazylam 64 kg mialam zamiar w tym roku schudnac do 60 kg bo pezy takiej wadze najlepiej sie czuje, ale to najwyżej po ciąży zrzuce
Ooo Cami dobrze ze wstawilas te promocje z biedry. Jak myslicie, lepiej kupic proszek czy płyn ? I w jakiej ilości kupujecie ?
Prawo jazdy mam od 18 rż, teraz tez czesto jeżdżę bo TŻ czeso ma ogrodzie u tesciow pije piwko w te upały, to robie za kierowcę
U mnie weekend intensywnie urodzinowy. Wczoraj bylismy u mojej przyjaciółki, a dzis na roczku u jej córki. Wczoraj tradycyjnie zgaga, zasnelam okolo drugiej, ale przeszlam katorge. Ból brzucha, drgawki, brrrrr dzis zjadlam na kolacje rzodkiewki i kanapke z pasztetem - mam nadzieję, że bedzie dobrze
Od jutra jestem z Wami na bieżąco, dzisiaj ide juz do wanny i znikam w łóżku rozpoczynac próby spania



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez zUa_tysica

Hej dziewczyny !!!!
Jestem w trakcie nadrabiania
Summer, mój TŻ tez jest rakiem, i jeżeli mialabym cos o nim powiedzieć, to na pewno to, że jest bardzo emocjonalny, taki kochany dla mnie, i niestety raczki są takie troszeczke kluseczki niepewne.
Elu sliczne zdjęcie z tego usg 4d !
Cami, super ze niespodzianka dla męża sie udała ! Łezka w oku ukochanej osoby to cos niesamowitegi ja sie zastanawiam co dla mojego sprawie na urodziny.... w tym roku nie mam kompletnie pomysłu... a co do stanowiska, to też kierownicze, i odnajduje sie w tym najlepiej. Jestem tez takim inspektorem, także od zawsze w sumie kieruje ludzmi i przyczepiam sie do błędów nie lubie jak ktos odwala fuszere, wszystko musi byc na tip top, praca to nie plac zabaw jestem twardą babka w robocie, mój maz jak mnie poznal to mnie nie znosił hahahah bylam jego kierowniczka na poczatku naszej znajomości.
Ja kupuje tylko rożek.
Folinko, dziekuje za dobre slowo odnosnie wagi moze nie nalezalam do jakis mega chudzinek, przy wzroscie 178 wazylam 64 kg mialam zamiar w tym roku schudnac do 60 kg bo pezy takiej wadze najlepiej sie czuje, ale to najwyżej po ciąży zrzuce
Ooo Cami dobrze ze wstawilas te promocje z biedry. Jak myslicie, lepiej kupic proszek czy płyn ? I w jakiej ilości kupujecie ?
Prawo jazdy mam od 18 rż, teraz tez czesto jeżdżę bo TŻ czeso ma ogrodzie u tesciow pije piwko w te upały, to robie za kierowcę
U mnie weekend intensywnie urodzinowy. Wczoraj bylismy u mojej przyjaciółki, a dzis na roczku u jej córki. Wczoraj tradycyjnie zgaga, zasnelam okolo drugiej, ale przeszlam katorge. Ból brzucha, drgawki, brrrrr dzis zjadlam na kolacje rzodkiewki i kanapke z pasztetem - mam nadzieję, że bedzie dobrze
Od jutra jestem z Wami na bieżąco, dzisiaj ide juz do wanny i znikam w łóżku rozpoczynac próby spania



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w sumie mam 1.5 l mleczko do białych, 1.5 l mleczko do koloru, 2l plyn do płukania i 1 l odplamiacza zobaczę jak po praniu bo jutro będę robiła mi zostanie najwyżej coś dokupie generalnie myślałam o proszku ale każda koleżanka mi odradzala i mówiła bierz płyny więc tak zrobiłam

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

[zUa_tysica]

Napisane przez Camelitos

Ja w sumie mam 1.5 l mleczko do białych, 1.5 l mleczko do koloru, 2l plyn do płukania i 1 l odplamiacza zobaczę jak po praniu bo jutro będę robiła mi zostanie najwyżej coś dokupie generalnie myślałam o proszku ale każda koleżanka mi odradzala i mówiła bierz płyny więc tak zrobiłam

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

Mu sie zawsze wydawalo, ze plyn do prabia starcza na krócej zaczerpne jeszcze opini
A wlasnie, apropo lezaczkow bujaczkow itp - czy miała któraś do czynienia z kinderkraft unimo? Właśnie zaczynam się zastanawiac nad tą opcją zamiast tiny love, i glupieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez zUa_tysica

Mu sie zawsze wydawalo, ze plyn do prabia starcza na krócej zaczerpne jeszcze opini
A wlasnie, apropo lezaczkow bujaczkow itp - czy miała któraś do czynienia z kinderkraft unimo? Właśnie zaczynam się zastanawiac nad tą opcją zamiast tiny love, i glupieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze tak być zobaczę

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

[ovejita]

Napisane przez monyaa108

ovejita jestes dzielna i na pewno bedziesz swietnie jezdzic , ja mam prawko od 2004 roku zroblm dosc pozno po studiach i przez kilkanascie lat lezalo w szufladzie, 2 lata temu kupilam pierwsze auto i balamm sie jezdzic wykupilam lekcje z instruktorem zeby sie odwazyc. Teraz jezdze codziennie moze nie duzo, ale czasem w dalsze trasy, nadal omijam duze miasta a na zatloczonych parkingach po prostu dluzej szukam miejsca do parkowania i nie zrazam sie - mialam kilka drobnych przetarc lakieru kazdy przejechany kilometr zwieksza doswiadczenie


Dzieki dziewczyny na info o loveli w biedrze - wprawdzie od jutra jestem w szpitalu ale poprosze rodzicow by przy okazji zakupow spozywczych zakupili wnuczkowi plyn

u mnir niedziela dość leniwa i tradycyjnie w samotnosci - poszlam na obiadek do bistro, takze sie nie wysililam specjalnie, a teraz nieco sprzatne w mieszkaniu i zabieram sie za pakowanie walizki do szpitala jutro po 6 rano jade.

Kochana jesteś
Taki jest plan żeby jeździć jak najwięcej problemem jest to ze mamy z tz jedno auto (nie opłaca nam się kupować dwoch) a teraz on zabiera je na całe dnie jeżdżąc do pracy. Ale będę starała się jeździć jak najwięcej

za szybkie wyjście ze szpitala. Wiesz ile mniej więcej będą was trzymać?

Napisane przez Elaaaa

To mocne kciuki i dużo odwagi na drodze przy kolejnych trasach!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez KarolinaK

Ovejita praktyka czyni mistrza. Kiedy Cie sytuacja zmusi do jeżdżenia to sie przemożesz i pokonasz strach.
Ja zrobiłam prawko na tymczasowym czerwonym dowodzie osobistym w wieku 17 lat. Tyle ze auta nigdy w domu nie było wiec nie bylo na czym jeździć. Prawdziwa jazda zaczela sie jak poznałam Tz. Tz nigdy auta swojego nie miał bo zawsze miał firmowe do własnej dyspozycji wiec co jakis czas na prostych trasach prowadziłam ale bałam sie okropnie. Wykupiłam kilka jazd, instruktor powiedział ze nic więcej nauczyc mnie nie nauczy teraz musze kupic własne auto i zacząc jeździć. Nie kupiłam. Jak Tz wyjeżdżał na delegacje (bardzo czesto)to jezdzilam jego autem tylko po znanych mi drogach. Jak przeprowadziliśmy sie do Francji to tam podjęłam prace w bardzo odludnionym miejscu gdzie zadne autobusy nie jeździły a wiec nie miałam wyjścia musiałam kupic malutkie autko i śmigać 40km w jedna stronę do pracy. To mnie prawdziwej jazdy i obeznania nauczyło dopiero. Pierwsze dwa tygodnie to był okropny stres... pozniej coraz lepiej az w koncu poczułam sie pewnie rowniez w miescie. Pokochałam moje mini autko (toyote aygo)i tak pozniej sie okazało ze auto trzeba oddac bo przeprowadzamy sie do UK... a tutaj wiadomo... prawostronne auto i jazda po lewej stronie jezdni. I cała nauka zaczela sie od nowa. Podjęłam prace 100 km dalej a tutaj bez auta nie dostałabym sie nawet na stacje pociągowa...Wykupiłam kilka jazd i firma mi dała auto służbowe. Wiec teraz śmigam tez po lewej jezdni. Mase czasu zajęło mi pokonanie strachu co do parkowania. Bałam sie jak ognia bo tutaj miejsca parkingowe sa miniaturowe... ale jak raz sie udało to juz teraz wcale nic a nie mnie to nie stresuje.
Także Ovejita nie stresuj sie. Dobrze ze jeździsz z Tz ale kiedys jedz sobie na zakupy sama na przykład w niedziele rano kiedy jest mało aut na drodze to jest najlepsza pora na praktykę.
Ja na prawdę sie ciesze ze sie przemoglam bo u mnie w rodzinie wszyscy maja prawko ale nikt nie jeździ . Jestem jedyna ktora jeździ. Poza tym gdybym nie jeździła nie mogłabym mieszkać tutaj gdzie mieszkam bo tutaj nie ma ani autobusów ani sklepów. Najbliższy supermarket jest 8 km dalej... wiec ciesze sie ze sytuacje mnie w życiu do tego zmusiły, nie miałam innego wyjścia.

Polezalam na słoneczku chwile ale mnie dzis zgaga meczy i mdłości tez. Jutro powrót do pracy nie chce mi sie juz pracowac. No ale nic miesiąc jeszcze wytrzymam a pozniej juz tylko laba na urlopie i czekanie do porodu.

Monyaa cos przeoczyłam czemu idziesz jutro od szpitala??? Trzymaj sie dzielnie!

Wow, podziwiam za samozaparcia i naukę jazdy w przeróżnych warunkach
Ale masz racje- jedynie praktyka może pomóc

Napisane przez zUa_tysica

Hej dziewczyny !!!!
Jestem w trakcie nadrabiania
Summer, mój TŻ tez jest rakiem, i jeżeli mialabym cos o nim powiedzieć, to na pewno to, że jest bardzo emocjonalny, taki kochany dla mnie, i niestety raczki są takie troszeczke kluseczki niepewne.
Elu sliczne zdjęcie z tego usg 4d !
Cami, super ze niespodzianka dla męża sie udała ! Łezka w oku ukochanej osoby to cos niesamowitegi ja sie zastanawiam co dla mojego sprawie na urodziny.... w tym roku nie mam kompletnie pomysłu... a co do stanowiska, to też kierownicze, i odnajduje sie w tym najlepiej. Jestem tez takim inspektorem, także od zawsze w sumie kieruje ludzmi i przyczepiam sie do błędów nie lubie jak ktos odwala fuszere, wszystko musi byc na tip top, praca to nie plac zabaw jestem twardą babka w robocie, mój maz jak mnie poznal to mnie nie znosił hahahah bylam jego kierowniczka na poczatku naszej znajomości.
Ja kupuje tylko rożek.
Folinko, dziekuje za dobre slowo odnosnie wagi moze nie nalezalam do jakis mega chudzinek, przy wzroscie 178 wazylam 64 kg mialam zamiar w tym roku schudnac do 60 kg bo pezy takiej wadze najlepiej sie czuje, ale to najwyżej po ciąży zrzuce
Ooo Cami dobrze ze wstawilas te promocje z biedry. Jak myslicie, lepiej kupic proszek czy płyn ? I w jakiej ilości kupujecie ?
Prawo jazdy mam od 18 rż, teraz tez czesto jeżdżę bo TŻ czeso ma ogrodzie u tesciow pije piwko w te upały, to robie za kierowcę
U mnie weekend intensywnie urodzinowy. Wczoraj bylismy u mojej przyjaciółki, a dzis na roczku u jej córki. Wczoraj tradycyjnie zgaga, zasnelam okolo drugiej, ale przeszlam katorge. Ból brzucha, drgawki, brrrrr dzis zjadlam na kolacje rzodkiewki i kanapke z pasztetem - mam nadzieję, że bedzie dobrze
Od jutra jestem z Wami na bieżąco, dzisiaj ide juz do wanny i znikam w łóżku rozpoczynac próby spania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kupuje płyn lub kapsułki. Proszku mię Lubie

Napisane przez Camelitos

Ja w sumie mam 1.5 l mleczko do białych, 1.5 l mleczko do koloru, 2l plyn do płukania i 1 l odplamiacza zobaczę jak po praniu bo jutro będę robiła mi zostanie najwyżej coś dokupie generalnie myślałam o proszku ale każda koleżanka mi odradzala i mówiła bierz płyny więc tak zrobiłam

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

[monyaa108]

Karolina, ovejita - jade jutro do Lodzi na planowe przyjecie do szpitala, mam nadzieje ze na kilka dni max. leki mi sie koncza i mi na wypisie zalecili stawic sie 14 maja.
oby jak najszybciej wypuscili z lekami dodomku

[aniama6]

Monya powodzenia jutro w szpitalu i obyś jak najszybciej wyszła. Ovejita co do jazdy to ćwicz, ćwicz ile się da. Ja podobnie jak Karolina prawo jazdy w 18 rż a potem wiele lat bez jazdy. Ale jak zaczęłam prace w miejscu gdzie musiałam jechać z przesiadka, autobusy rzadko to się zawzięła, wykupiłam dodatkowe jazdy a potem zaczęłam w takich luźnych polach sama jeździć. Codziennie starałam się inna trasę obmyślać. A z parkowaniem to czasem nadal mam problemy, ale to każdy ma w niektórych sytuacjach. Ni śle już życia bez auta to sobie niecwuobrazam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk