Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

[patuska18]

U nas w ciągu dnia były drzemki max 1,5h a zazwyczaj to spał 20 min, 40 min. A od 20 biedny nie mógł zasnąć i usnął dopiero po 24... A w nocy pobudki co 1,5h.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anetka924]

Napisane przez emelcia

Dzięki za odpowiedź czuli jednak żaden kryzys, a to ze mleko składa się z dwóch faz to wiedziałam. Ale ciężko samej logicznie pomyśleć, że dziecko chce dopic. .. tylko najpierw jakieś głupie pomysły i domysły Nakrecilas mnie na te chusty, rano oglądałam co tam mają do sprzedaży tylko nijak nie rozumiem tych wszystkich oznaczeń. Jakiś artykuł już nawet przeczytam, ale nie wiem czy z własnej wygody nie jestem skłonna bardziej do chusty kolkowej obawiam się, że zanim bym się zamotala i zasuplala to Mała z nerwów byłaby już bordowa...

Jak karmię to Mała na siłę coś majstruje dłonią przy cycku. A już najlepiej jak jeden paluszek trzyma przy swoich ustkach, a pozostałymi przejedzie paznokciami po piersi - ach te uczucia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiem Ci że ja też tak myślałam. Do tego nie mam siły przy trzymać małego 2rękoma przez dłuższy czas a co dopiero jedną ale zamotalam misia na próbę i załapałam, potem maleństwo i pierwsze razy były niezdarne i pełne płaczu a teraz spoko. Tylko mam problem bo młody chce zwiedzać czasami a główkę ma w moją stronę i się wtedy denerwuje. Nie wiem czy można go zamotac jeszcze inaczej niż w kangurka póki sam nie trzyma główki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[grewana]

Napisane przez anetka924

Powiem Ci że ja też tak myślałam. Do tego nie mam siły przy trzymać małego 2rękoma przez dłuższy czas a co dopiero jedną ale zamotalam misia na próbę i załapałam, potem maleństwo i pierwsze razy były niezdarne i pełne płaczu a teraz spoko. Tylko mam problem bo młody chce zwiedzać czasami a główkę ma w moją stronę i się wtedy denerwuje. Nie wiem czy można go zamotac jeszcze inaczej niż w kangurka póki sam nie trzyma główki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja umówiłam się na za tydzień z doradczynią chustowa. Powiedziała że miesięcznego malca można motać w kangurka albo w kieszonkę Zdziwiłam się bo też myślałam że tylko kangurek ale jako certyfikowany doradca i położna jednym na pewno wie co mówi Próbowałam sama się nauczyć ale mały po kilku minutach się pręży i prostuje, próbując się wydostać, dlatego wolę żeby profesjonalista mi to wszystko dokładnie pokazał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[20b9eefd45ba2ad19287b5082f7cdd6ead332619_5df6c9024253b]

Nawet w plecak prosty można.

https://www.pracowniawiezi.pl/noszen...dka-w-chuscie/

[malami1901]

https://youtu.be/Xf6E-6Yn8lw ja te tutoriale oglądam, jak dla mnie są bardzo pomocne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emelcia]

Kurczę, tez bym zajęła się chustą. Stanęłabym na kolkowej, ale jakbym miała ściągać doradcę na przeszkolenie mnie to już chyba niech przeszkoli ze zwykłej chusty.

Póki co chyba jednak priorytetem jest dla mnie doradca laktacyjny, dziewczyny już jestem pod bramką...
Pochlastam się chyba, łzy mi napływają do oczu, jestem żywym smoczkiem. Mała ma tak silna potrzebę ssania, że wisi godzinę na cycu i ni myśli skończyć. Wzielam na rece to ssie paluszki. Wziął mąż ponosić jak do odbicia, bo tak nam się uspokaja, to ssie piąstki. Chcislam dac smoczek to wypluwa, nie chce go w ogóle i zaczyna się wycie :/
I zobaczyłam pierwsza łzę
Macie jakiś pomysł...?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malami1901]

Napisane przez emelcia

Kurczę, tez bym zajęła się chustą. Stanęłabym na kolkowej, ale jakbym miała ściągać doradcę na przeszkolenie mnie to już chyba niech przeszkoli ze zwykłej chusty.

Póki co chyba jednak priorytetem jest dla mnie doradca laktacyjny, dziewczyny już jestem pod bramką...
Pochlastam się chyba, łzy mi napływają do oczu, jestem żywym smoczkiem. Mała ma tak silna potrzebę ssania, że wisi godzinę na cycu i ni myśli skończyć. Wzielam na rece to ssie paluszki. Wziął mąż ponosić jak do odbicia, bo tak nam się uspokaja, to ssie piąstki. Chcislam dac smoczek to wypluwa, nie chce go w ogóle i zaczyna się wycie :/
I zobaczyłam pierwsza łzę
Macie jakiś pomysł...?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba pisalas juz, ze różnych smoczków próbowałaś? Moze za duzy? U nas tż ją nauczył trochę na siłę. Przytrzymywał jej przy buzce i powoli powoli sie nauczyla. Ale dalej wypluwa czasem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Freya663]

Napisane przez emelcia

Kurczę, tez bym zajęła się chustą. Stanęłabym na kolkowej, ale jakbym miała ściągać doradcę na przeszkolenie mnie to już chyba niech przeszkoli ze zwykłej chusty.

Póki co chyba jednak priorytetem jest dla mnie doradca laktacyjny, dziewczyny już jestem pod bramką...
Pochlastam się chyba, łzy mi napływają do oczu, jestem żywym smoczkiem. Mała ma tak silna potrzebę ssania, że wisi godzinę na cycu i ni myśli skończyć. Wzielam na rece to ssie paluszki. Wziął mąż ponosić jak do odbicia, bo tak nam się uspokaja, to ssie piąstki. Chcislam dac smoczek to wypluwa, nie chce go w ogóle i zaczyna się wycie :/
I zobaczyłam pierwsza łzę
Macie jakiś pomysł...?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spróbowałaś kiedyś odciągnąć lub podać pełną porcje MM tak żeby wiedzieć dokładnie ile zjadła? Czy wtedy objaw znika?
Z smoczkiem może być tak że jej kształt nie pasuje i może trzeba spróbować innej marki?

[grewana]

U nas z trzech różnych smoczkow mały akceptuje tylko jeden, który ma kształt takiej kuleczki, nie żaden wydłużony ani nic z tych rzeczy. Czasem też go wypluwa i nie chce, czasem weźmie ale np doperio za trzecim podaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emelcia]

Z mm nie próbowałam... Dwa dni temu był przebłysk nadziei - kwadrans do pół godizny karmienia i dziecka nie bylo... albo zasnęła albo zajęła się oglądaniem świata.

Ogolnie probowalismy dwa smoczki:
1., który miała w szpitalu jak położne próbowały ja uspokoić żeby położyć pod lampę do naświetlania - wtedy trochę pociumciala
2., który my kupiliśmy i użyliśmy 2 tygodnie temu jak jechaliśmy na sesje zdjęciowa - w drodze powrotnej dostała go w aucie i normalnie większość drogi go miała w buzce.
To były tylko te dwa epizody, więcej nijak nie chce...
Jeszcze jakiś smoczek chyba dostałam gdzieś, musze poszukać, a jak nie to coś dokupie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anetka924]

Napisane przez malami1901

Chyba pisalas juz, ze różnych smoczków próbowałaś? Moze za duzy? U nas tż ją nauczył trochę na siłę. Przytrzymywał jej przy buzce i powoli powoli sie nauczyla. Ale dalej wypluwa czasem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas tak samo, troszkę na siłę ale czasem pomaga uspokoić do snu bo czasem jest problem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez grewana

Ja umówiłam się na za tydzień z doradczynią chustowa. Powiedziała że miesięcznego malca można motać w kangurka albo w kieszonkę Zdziwiłam się bo też myślałam że tylko kangurek ale jako certyfikowany doradca i położna jednym na pewno wie co mówi Próbowałam sama się nauczyć ale mały po kilku minutach się pręży i prostuje, próbując się wydostać, dlatego wolę żeby profesjonalista mi to wszystko dokładnie pokazał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie by było jakby był sposób żeby główkę miał bardziej mobilną bo w kangurku albo lekko przechyli na bok (zwykle jak zaśnie) albo stuka główka o mój dekolt gdy się wkurza plus taki że nie zawsze ale czasem od razu zasypia - dobra alternatywa jak już kończy się wachlarz możliwości a mały nie śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emelcia]

Napisane przez malami1901

Chyba pisalas juz, ze różnych smoczków próbowałaś? Moze za duzy? U nas tż ją nauczył trochę na siłę. Przytrzymywał jej przy buzce i powoli powoli sie nauczyla. Ale dalej wypluwa czasem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam z Lovi dynamiczny i jakiś mniejszy z Mam. Oo ortodontyczny heh. Jakiś inny polecacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patuska18]

My korzystamy z Lovi mamy z Nuka z niebieskiego pudełka i małemu nie leży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[say-hello]

Moja mała też ssie smoka lovi. Te misie avent są za ciężkie, wypadają jej z buzi.

Ja dopiero dziś byłam zadowolona z mojego motania, a próbuję od piątku (a wcześniej doradcą). Dość ciężko było mi małą odpowiednio zaokrąglić, ale się udało.

Grewana, mi doradca też mówiła, że maluszka w kieszonkę albo kangurka plecaka nawet nie próbowałam, przeraża mnie to przerzucanie dziecka przez bark Może, jak będzie starsza.


W ogóle to kupiliśmy dom i się przeprowadzamy za parę miesięcy! Nie wiem, jak to ogarniemy z małą, ale jakoś trzeba będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iclosemyeyes]

Napisane przez say-hello

Moja mała też ssie smoka lovi. Te misie avent są za ciężkie, wypadają jej z buzi.

Ja dopiero dziś byłam zadowolona z mojego motania, a próbuję od piątku (a wcześniej doradcą). Dość ciężko było mi małą odpowiednio zaokrąglić, ale się udało.

Grewana, mi doradca też mówiła, że maluszka w kieszonkę albo kangurka plecaka nawet nie próbowałam, przeraża mnie to przerzucanie dziecka przez bark Może, jak będzie starsza.


W ogóle to kupiliśmy dom i się przeprowadzamy za parę miesięcy! Nie wiem, jak to ogarniemy z małą, ale jakoś trzeba będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja tak samo misia Aventowego nie umie utrzymać. Mamy malutki smoczek z lovi ale też często wypada, podejrzewam że przez wedzidelko.


Konsultacje chustowa mam umówiona na środę, ciekawe czy małej się spodoba

Gratuluję zakupu, ale wam fajnie my ogarnialismy wykończenie mieszkania i przeprowadzkę z roczniakiem i daliśmy radę

[say-hello]

Napisane przez Iclosemyeyes

Moja tak samo misia Aventowego nie umie utrzymać. Mamy malutki smoczek z lovi ale też często wypada, podejrzewam że przez wedzidelko.


Konsultacje chustowa mam umówiona na środę, ciekawe czy małej się spodoba

Gratuluję zakupu, ale wam fajnie my ogarnialismy wykończenie mieszkania i przeprowadzkę z roczniakiem i daliśmy radę

Dziękuję
Byliście już na podcięciu, czy dopiero będziecie? Nam też smoczek często wypada :/ W środę mam nadzieję, że pediatra podejmie jakąś decyzję w sprawie tego wędzidełka. Żeby tego było mało, to podejrzewam jeszcze wzmożone napięcie mięśniowe, bo tak mocno się wygina do tyłu :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iclosemyeyes]

Idziemy we wtorek. Ja już też się zastanawiałam nad wzmożonym napięciem z tego samego powodu. Poza tym zauważyłam że malutka często ma lewe oczko bardziej przymkniete niż prawe. A do tego bardzo często kładzie głowę tylko w prawa stronę - ale o tym już rozmawiałam z pediatra i do końca 3 miesiąca wystarczy tylko obserwować. O reszcie chce porozmawiać jak pójdziemy na szczepienie za tydzień.

[say-hello]

Napisane przez Iclosemyeyes

Idziemy we wtorek. Ja już też się zastanawiałam nad wzmożonym napięciem z tego samego powodu. Poza tym zauważyłam że malutka często ma lewe oczko bardziej przymkniete niż prawe. A do tego bardzo często kładzie głowę tylko w prawa stronę - ale o tym już rozmawiałam z pediatra i do końca 3 miesiąca wystarczy tylko obserwować. O reszcie chce porozmawiać jak pójdziemy na szczepienie za tydzień.

U nas jest dokładnie to samo, z tym, że głowę obraca na lewo i prawe oczko ma bardziej przymknięte. Ehh, oby to nie było nic poważnego! Daj znać, jak po tym podcięciu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malami1901]

Dziewczyny ja nie wiem co to te wzmożone napięcie. Jak to się objawia i na czym polega?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patuska18]

Czy jeżeli maluch np mocno się wygina to można podejrzewać wzmożone napięcie mięśniowe? Ja swojego czasami nie potrafię utrzymać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[grewana]

Say-hello gratulacje z okazji zakupu domu! Super! Zazdroszczę My odkąd mały się pojawił też coraz częściej gadamy że jednak dom byłby lepszy niż mieszkanie. Może kiedyś się uda
U mmie malutki też częściej się kładzie na prawą stronę i też mocno się wygina, prostuje rączki i nóżki tak, że ciezko go czasem ubierać także też planujemy kontrolna wizytę u fizjoterapeuty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[say-hello]

Napisane przez patuska18

Czy jeżeli maluch np mocno się wygina to można podejrzewać wzmożone napięcie mięśniowe? Ja swojego czasami nie potrafię utrzymać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. A poza tym poród przedwczesny i nadciśnienie w ciąży mogą być przyczyną, czyli akurat to, co miałyśmy :/

Napisane przez malami1901

Dziewczyny ja nie wiem co to te wzmożone napięcie. Jak to się objawia i na czym polega?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może się objawiać właśnie nadmiernym wyginaniem, sztywnością

Napisane przez grewana

Say-hello gratulacje z okazji zakupu domu! Super! Zazdroszczę My odkąd mały się pojawił też coraz częściej gadamy że jednak dom byłby lepszy niż mieszkanie. Może kiedyś się uda
U mmie malutki też częściej się kładzie na prawą stronę i też mocno się wygina, prostuje rączki i nóżki tak, że ciezko go czasem ubierać także też planujemy kontrolna wizytę u fizjoterapeuty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję!
Na pewno wizyta u fizjo nie zaszkodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Selfish Girl]

Moja też się wygina ale czy uznawać to, że robi to często ... to nie wiem.
Położna widziała pytalam się jej czy to normalne... ona, że na tym etapie to wszystkie dzieci mają. Kobieta z 35 letnim doświadczeniem. Zresztą mi mówiła, że warto zwracać uwagę na rączki i nóżki bo one dużo w tej kwestii zdradzają.

Jak trzyma pięści i nie chce puścić za cholere to można już mieć podejrzenia... wiadomo wizyta u fizjoterapeuty nie zaszkodzi...

[say-hello]

Napisane przez Selfish Girl

Moja też się wygina ale czy uznawać to, że robi to często ... to nie wiem.
Położna widziała pytalam się jej czy to normalne... ona, że na tym etapie to wszystkie dzieci mają. Kobieta z 35 letnim doświadczeniem. Zresztą mi mówiła, że warto zwracać uwagę na rączki i nóżki bo one dużo w tej kwestii zdradzają.

Jak trzyma pięści i nie chce puścić za cholere to można już mieć podejrzenia... wiadomo wizyta u fizjoterapeuty nie zaszkodzi...

Jasne, że tak, nie ma co na siłę wyszukiwać problemów. Ale u nas to się składa w jedną całość, a ja chcę po prostu zapytać o to naszą pediatrę. Fajnie, że jest też lekarzem rehabilitantem, więc powinna ogarniać temat



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Selfish Girl]

Pewnie jak jest taka możliwość, wszystko trzeba konsultować.

[_Selina_]

Napisane przez wioleta20

U nas maly to glodomor w ciagu 1.5miesiaca przybral ponad 2kg. Juz mi go ciezko nosic.
A wy nosicie duzo? Wszyscy mi gadaja ze juz sie przyzwyczaja powoli i potem bede caly czas musiala nosic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja noszę wtedy kiedy niunia tego bardzo potrzebuje, mamy dni, że sobie grzecznie śpi, je i leży, "bawi" się, a ma dni, że ciężko ją odłożyć. Nie wiem jak będzie w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[say-hello]

Selina, a jak u Was? Zastanawiam się czasem, co tam słychać u malutkiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anetka924]

Napisane przez _Selina_

Ja noszę wtedy kiedy niunia tego bardzo potrzebuje, mamy dni, że sobie grzecznie śpi, je i leży, "bawi" się, a ma dni, że ciężko ją odłożyć. Nie wiem jak będzie w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też mówią że nauczę go nosić i dopiero zobaczę ale jak wcześniej pisaliśmy Mikołaj nie jest już noworodkiem a jego czas czuwania się wydłuża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[grewana]

Ja małego bardzo rzadko noszę na rekach. On często i dość długo chce jeść i wtedy mam go na rekach, przy sobie. Ale sytuacje żebym nosila go w celu uspokojenia albo uśpienia to wielka rzadkość. Częściej sięgam wtedy po wózek i w nim go wożę lub bujam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emelcia]

No Kochane, jestem po wizycie Certyfikowane Doradcy Laktacyjnego. Spotkanie miało trwać max 1.5h, ale z ilościa moich pytań dobrnelysmy do 2.5h
Moje godzinne karmienia mają się skrócić max do 20 min - teraz tylko proszę o mocne kciuki żebym faktycznie nauczyła się poprawnej techniki tak jak mi pokazała.
Dieta kp obalona, smoczek wybrany - mam próbować (chyba że chce się zajechać), pozycje pokazane, od dziś mam zaprzestać wybudzania przede wszystkim w nocy, bo z corki już i tak jest klopsik także widzę światełko w tunelu, widzę! I mam wielką nadzieję, że teraz zaczniemy wychodzić z domu, bo już bardzo chce chodzić na spacery a nie ciągle z cyckiem na wierzchu i w 4 ścianach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz