Mamy lipcowe 2018 cz. IV - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-05-15, 11:47   #3241
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
My już po, synuś tutaj ma 1700g, jest idealnie na ten wiek ciąży. Czyli tam chyba kwestia błędu pomiaru, maszyny nie wiem Szyjka ma 3,6cm zamknięta, ale mam polegiwać bardziej niż urządzać spacery podobne do ostatnich ja przybrałam w miesiąc tyle co dziecko w sumie 700gram ulgaaa ufff

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super !!! zazdroszcze przybrania na wadze

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Camelitos, Elaa za wagę maluszków cieszę się, że wszystko jest jak należy

Wróciłam ze spaceru i padam z sił reaguje tak chyba na zmianę pogody , a byłam tylko w lumpku, auchanie ( kupiłam fajne prześcieradła do łóżeczka 2szt za 22zł ) i po 1kg truskawek u nas są za 10zł więc już fajna cena jak za polskie

Blanka trzymaj się fajnie, że będziesz miała męża pod ręką

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------



o tak, mnie najbardziej męczy stanie mogę chodzić, ale stać to co innego
Truskawki o jejkaaaaaaa ! Już niedługo pewnie będa u mnie, nie mogę się doczekać !
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 11:51   #3242
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

dzięki dziewczyny!

aa Blanka wpisz mi proszę wizytę na 12.06
akurat w dzień moich urodzin
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 12:29   #3243
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Camelitos, Elaaa bardzo sie cieszę na wasze udane wizyty tak czułam, że będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 12:49   #3244
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Dziendoberki !
Kathy, rozumiem obawy odnosnie porodu. Tez czasem o tym myślę, ale zaraz staram sie wymazac to z głowy, bo ten temat tylko mnie stresuje....
Ovejita, ja stosowalam parodontax, ale mi nie pomogla ta pasta, mam jeszcze końcówkę. Juz przy myciu zębów dziasla strasznie krwawily :/ od wczoraj stosuje ta paste z ziaji bez fluoru i poki co jest ok...
Ela, Cami kciuki za wizyty !!
Nesska super że po wizycie wszystko dobrze !
Sandam, ja tez jak czytam o praniach itp to sie czuje jak w ciemnogrodzie, bo u mnie wszystko lezy jeszcze na kartonach i nie mam wiekszosci rzeczy. O spakowaniu torby fo szpitala tez jeszcze nie myślałam, nie wiem co tam wrzucić ogólnie jeszcze do czerwca to tak mi wszystko powiewa....
Zjadlam sbiafanko i odpoczywam. Zaraz wypije sobie kawusie i siade na kompa przeanalizowac dokładnie moje koszyki w gemini i babyboom.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja kupiłam ostatnio w lidlu borówki- jeszcze nie polskie, ale w stosunkowo dobrej cenie i bardzo dobre!
zUa ja ogólnie też mamiałam kiedyś problemy z krwawiącym dziąsłem i dentystka powiedziała, że warto zainwestować w szczoteczkę elektryczną- i faktycznie jak na wyjazdach używam zwykłej to mi dziąsła krwawią, a w domu przy elektrycznej to na spokojnie nie mam problemów...
Spróbuj też może suplementować wit C i rutyne (cerrutin, rutinoscorbin czy inne takie)- uszczelniają naczynia więc może i przy dziąsłach pomogą.

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Jestem

musiałam wstawić jeszcze pranie bo mąż wróci z delegacji i nie będzie miał majtek na zmianę : hahaha:

Po wizycie wszystko ok, no prawie

Mała waży ok 1967 g z tym że widnieje również zapis obok +-287 g
Nie chciała za bardzo dać się pomierzyć ale koniec końców sie udało Wymiary są zgodnie z tygodniem ciąży (Tak w ogóle witam się dzisiaj w 32+0 )

Szyjka długa, zamknięta

Jedynie co mnie niepokoi to znaczny spadek płytek krwi - w przeciągu 3 tygodni z 151 spadły mi na 115
Gin mówi że i tak nie jest jeszcze tragicznie i że w 3 trymestrze tak się zdarza ale na to żadnych leków nie ma.. Może wiecie jak naturalnie mogę się wspomóc żeby te płytki krwi wzrosły?

Inne wyniki za to mi sie podniosły a miałam za niskie - erytrocyty, limfocyty

Nie może być za idealnie

W piątek mam USG III więc dzisiaj wizyta nie trwała bardzo długo ale i tak gin pomierzyła wszystko co trzeba było

Dostałam skierowanie na ponownie badanie grupy krwi, standardowo mocz i morfo oraz na próby wątrobowe

Blanka proszę o dopisanie wizyty na 26.06

Chwilka przerwy i zabieram się za prasowanie ciuszków które wczoraj prałam
To podsumowując jest ok! Jeżeli chodzi o naturalne zwiększenie płytek krwi to za bardzo nie podpowiem... Internety też nie pisza nic odkrywczego- unikać fastfoodów, pić wodę, jesć produkty bogate w Omega 3 i 6...
Jestem ciekawa, jak u mnie będzie z wagą- ja wizytę mam w czwartek i wtedy będę mieć 32+3

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Cami dobrze, że wszystko ok ! No - prawie, i tutaj też nie pomogę, bo nie wiem co na te płytki krwi :/
Nasza komoda chyba zloży się jutro, w końcu !
Zastanawiam się nad zakupem tych husteczek Waterwipes. Nie wiem tylko czy ma to sens, bo w koncu to husteczki nasączone wodą, więc hmmm... Ale z drugiej strony, może to lepsze niż te wszystkie dziecięce husteczki z mnóstwem składników :/ Sama już nie wiem....
Ja mam jedną paczkę waterwipes, jedną paczkę babydream. Na pierwszy strzał pójdą babydream, jeżeli Mały będzie źle reagować na nie, to przerzucę się na waterwipes. W domu planuję używać waciki z wodą, albo dupka pod kran Już dziewczyny podpowiadały, porównaj sobie składy na blogu srokao. No ale decyzja któe będą najlepsze zostanie podjęta, jak nasze dzieci będą już na świecie...

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Ja odkąd jestem w ciąży nauczyłam się prasowac na siedząco

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ja już przed ciążą prasowałam na siedząco- puszczam sobie jakiś film i lecę z tym

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
My już po, synuś tutaj ma 1700g, jest idealnie na ten wiek ciąży. Czyli tam chyba kwestia błędu pomiaru, maszyny nie wiem Szyjka ma 3,6cm zamknięta, ale mam polegiwać bardziej niż urządzać spacery podobne do ostatnich ja przybrałam w miesiąc tyle co dziecko w sumie 700gram ulgaaa ufff

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluję! No i fajnie, że waga Ci się utrzymuje. U mnie rośnie- im bliżej terminu tym szybciej rośnie

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Dzień dobry wybaczcie, że mnie tak mało, ale u mnie się dużo dzieje ostatnio.

Gratuluję udanych i pozytywnych wizyt, rosną dzieciaczki

U nas zmiany, bo mąż zmienił pracę, stwierdził, że on nie chce być tak daleko odemnie teraz jak już się coraz gorzej czuję, a już tym bardziej chce być codziennie w domu jak się mała urodzi.
No więc od wczoraj już pracuje na miejscu.
Mi to średnio pasuje, no ale nie będę go zmuszać przecież.

Ja z dnia na dzień czuję się gorzej, mam dużo mniej siły, opadł mi znacznie brzuch i nie wiem czy przypadkiem mała nie leży poprzecznie, ale zobaczymy w poniedziałek na wizycie.
W nocy miałam znów skurcze, no ale to już leci 33tc...wiec kiedyś ta macica musi ćwiczyć. Tylko te bóle kręgosłupa są męczące.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymaj się Blanka! A czemu nie pasuje Ci zmiana pracy? Aspekt finansowy czy kwestia przyzwyczajenia, że będzie teraz cały czas w domu?

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Emma masz fajne podejście do porodu. Mnie niestety stres ostatnio dopada, nie tyle przed bólem, bo po pierswsze jestem dość wytrzyala na ból, po drugie chce znieczulenie, ale np przed tym że nie wiadomo kiedy sie zacznie, że nie będę wiedziała czy już do szpitala jechać itp. itd Czasem nachodz mnie mysli, że chciałabym żeby byly jasne wskazania do cesarki to miałabym z głowy niektóre problemy.
Pozytywnaj ja jakoś jestem pozytywnie nastawiona do wełny, kupuje już zalanolinowane, a potem to sie lanolinuje co kilka tygodni, pranie owzem ręczne , ale też sie czesto tylko suszy. Skoro tyle mam chwali wełne dla noworodka to nie mogą się mylić.
Sandam ja też podchodze na luzie do przygotowań, ale ja mam TZ ktory wrazie W wszystko ogarnie czy to pranie, czy zakupy. Choć z drugiej strony gdybym miała komode to moze i zaczełabym już pranie bo to sama przyjemność te maleńkie ubranka i dzidziusiowy zapach. Ale ja nawet nie wiem czy będę prasować.
Dziś byłam w pracy 2 h i to taka przyjemność dla mnie. Chyba jestem pracoholikiem, jednak w trybie "gospodyni domowa" czuje że mózg mi sie kurczy haha. Ale teraz wrzucam na ten tryb i ogarniam sprzatanie, gotowanie i popoludniu jade na wieś.
z jakiej firmy kupujesz wełnę? Ja biorę pod uwagę Puppi. I jaki rozmiar bierzesz?
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 12:58   #3245
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Ja kupiłam ostatnio w lidlu borówki- jeszcze nie polskie, ale w stosunkowo dobrej cenie i bardzo dobre!
zUa ja ogólnie też mamiałam kiedyś problemy z krwawiącym dziąsłem i dentystka powiedziała, że warto zainwestować w szczoteczkę elektryczną- i faktycznie jak na wyjazdach używam zwykłej to mi dziąsła krwawią, a w domu przy elektrycznej to na spokojnie nie mam problemów...
Spróbuj też może suplementować wit C i rutyne (cerrutin, rutinoscorbin czy inne takie)- uszczelniają naczynia więc może i przy dziąsłach pomogą.



To podsumowując jest ok! Jeżeli chodzi o naturalne zwiększenie płytek krwi to za bardzo nie podpowiem... Internety też nie pisza nic odkrywczego- unikać fastfoodów, pić wodę, jesć produkty bogate w Omega 3 i 6...
Jestem ciekawa, jak u mnie będzie z wagą- ja wizytę mam w czwartek i wtedy będę mieć 32+3


Ja mam jedną paczkę waterwipes, jedną paczkę babydream. Na pierwszy strzał pójdą babydream, jeżeli Mały będzie źle reagować na nie, to przerzucę się na waterwipes. W domu planuję używać waciki z wodą, albo dupka pod kran Już dziewczyny podpowiadały, porównaj sobie składy na blogu srokao. No ale decyzja któe będą najlepsze zostanie podjęta, jak nasze dzieci będą już na świecie...



Ja już przed ciążą prasowałam na siedząco- puszczam sobie jakiś film i lecę z tym



Gratuluję! No i fajnie, że waga Ci się utrzymuje. U mnie rośnie- im bliżej terminu tym szybciej rośnie


Trzymaj się Blanka! A czemu nie pasuje Ci zmiana pracy? Aspekt finansowy czy kwestia przyzwyczajenia, że będzie teraz cały czas w domu?



z jakiej firmy kupujesz wełnę? Ja biorę pod uwagę Puppi. I jaki rozmiar bierzesz?
Nie no z kasą nie jest źle, wychodzi na to samo, może troszkę lepiej jak jeździł no ale to mi bez różnicy..
Bardziej mi nie odpowiadaja głupie godziny pracy... Bo od 9-17/18 zalezy ile jest pracy. Więc niby będzie codziennie w domu,ale przed 18/19...a to w sumie 3/4dnia w upie.
W soboty pracuje do 15.00 niedzielę wolne.
A jak jeździł to nie było go dwie noce i jeden dzień, ale za to potem minimum dwa dni w domu...
No ale przyzwyczaje się.. Nie będzie tak źle.
On będzie spokojniejszy bo jest na miejscu no i przypuszczam, że też psychicznie był zmęczony, zrobić 3tys kilometrów w niecałe 3 dni to jednak psychicznie wykańcza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 13:30   #3246
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Nie no z kasą nie jest źle, wychodzi na to samo, może troszkę lepiej jak jeździł no ale to mi bez różnicy..
Bardziej mi nie odpowiadaja głupie godziny pracy... Bo od 9-17/18 zalezy ile jest pracy. Więc niby będzie codziennie w domu,ale przed 18/19...a to w sumie 3/4dnia w upie.
W soboty pracuje do 15.00 niedzielę wolne.
A jak jeździł to nie było go dwie noce i jeden dzień, ale za to potem minimum dwa dni w domu...
No ale przyzwyczaje się.. Nie będzie tak źle.
On będzie spokojniejszy bo jest na miejscu no i przypuszczam, że też psychicznie był zmęczony, zrobić 3tys kilometrów w niecałe 3 dni to jednak psychicznie wykańcza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przyzwyczaicie się do nowej sytuacji. Faktycznie do takich godzin pracy trzeba się przyzwyczaić. Ważne, że on czuje się psychicznie lepiej z tą pracą i z tym, że jest blisko Ciebie. Że cokolwiek będzie, to może w moment być przy Tobie. To na pewno daje mu duży komfort psychiczny. I dla Ciebie to też jest na pewno na wagę złota
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 13:39   #3247
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Przyzwyczaicie się do nowej sytuacji. Faktycznie do takich godzin pracy trzeba się przyzwyczaić. Ważne, że on czuje się psychicznie lepiej z tą pracą i z tym, że jest blisko Ciebie. Że cokolwiek będzie, to może w moment być przy Tobie. To na pewno daje mu duży komfort psychiczny. I dla Ciebie to też jest na pewno na wagę złota
Wiem, że się przyzwyczaje, bo on już tak pracował przez 2lata prawie..
Tak po prostu nie spodziewałam się tego, że wyjdzie z taką propozycja.
No ale tak jak pisałam tu nie chodzi tylko o moje zdanie,w końcu to jego decyzja, nie będę go zmuszać.

Dla mnie właśnie nie do końca tak super, że jest na miejscu, wolałabym aby go nie było te dwa dni, a potem 2-3dni był w domu cały czas. No ale woleć sobie mogę będzie dobrze, muszę się przyzwyczaić.
Już wam nie smęce taki problem to nie problem.. Dwa dni i będzie ok


Moje dziecko przesadza... Tak się ciśnie, że zaraz oszaleje. Ciekawe jak tam moja szyjka..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-05-15, 13:42   #3248
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Kathyyy91 Pokaż wiadomość
Dokładnie na mnie tekst, że jak weszło to wyjść musi tez działa jak płachta na byka. Przecież wiem o tym ale to też nie chodzi mi tylko wyłącznie o ból . Tylko o to żeby z dzieckiem było ok, żeby nic się nie stało, żeby nie zwlekali z cc w razie czego a nie męcz się 20 godzin może urodzisz w końcu. Nie chcę żadnych kleszczy czy vacuum, a wiem że moje dziecko będzie duże. Albo tekst, że boli jakby cie rozrywało od środka, ale nie przejmuj się : ) no naprawdę mnie to pociesza jak mi tak ludzie z otoczenia mówią: )
dokładnie. To żadne pocieszenie. Albo,, mnie też bolało i przeżyłam " każda ma inny próg bólu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Jestem

musiałam wstawić jeszcze pranie bo mąż wróci z delegacji i nie będzie miał majtek na zmianę : hahaha:

Po wizycie wszystko ok, no prawie

Mała waży ok 1967 g z tym że widnieje również zapis obok +-287 g
Nie chciała za bardzo dać się pomierzyć ale koniec końców sie udało Wymiary są zgodnie z tygodniem ciąży (Tak w ogóle witam się dzisiaj w 32+0 )

Szyjka długa, zamknięta

Jedynie co mnie niepokoi to znaczny spadek płytek krwi - w przeciągu 3 tygodni z 151 spadły mi na 115
Gin mówi że i tak nie jest jeszcze tragicznie i że w 3 trymestrze tak się zdarza ale na to żadnych leków nie ma.. Może wiecie jak naturalnie mogę się wspomóc żeby te płytki krwi wzrosły?

Inne wyniki za to mi sie podniosły a miałam za niskie - erytrocyty, limfocyty

Nie może być za idealnie

W piątek mam USG III więc dzisiaj wizyta nie trwała bardzo długo ale i tak gin pomierzyła wszystko co trzeba było

Dostałam skierowanie na ponownie badanie grupy krwi, standardowo mocz i morfo oraz na próby wątrobowe

Blanka proszę o dopisanie wizyty na 26.06

Chwilka przerwy i zabieram się za prasowanie ciuszków które wczoraj prałam
ale już duża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
My już po, synuś tutaj ma 1700g, jest idealnie na ten wiek ciąży. Czyli tam chyba kwestia błędu pomiaru, maszyny nie wiem Szyjka ma 3,6cm zamknięta, ale mam polegiwać bardziej niż urządzać spacery podobne do ostatnich ja przybrałam w miesiąc tyle co dziecko w sumie 700gram ulgaaa ufff

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
no i pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 14:14   #3249
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Wiem, że się przyzwyczaje, bo on już tak pracował przez 2lata prawie..
Tak po prostu nie spodziewałam się tego, że wyjdzie z taką propozycja.
No ale tak jak pisałam tu nie chodzi tylko o moje zdanie,w końcu to jego decyzja, nie będę go zmuszać.

Dla mnie właśnie nie do końca tak super, że jest na miejscu, wolałabym aby go nie było te dwa dni, a potem 2-3dni był w domu cały czas. No ale woleć sobie mogę będzie dobrze, muszę się przyzwyczaić.
Już wam nie smęce taki problem to nie problem.. Dwa dni i będzie ok


Moje dziecko przesadza... Tak się ciśnie, że zaraz oszaleje. Ciekawe jak tam moja szyjka..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ej, po to jesteśmy, żeby nam smęcić

Ostatnio mój Maluszek ma takie fazy, że się rozciąga i czuję taki ucisk na dole i na górze... Albo stwierdza, że sobie potańczy w nocy
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 14:31   #3250
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Kropko dziekuje za wskazówki w zwiazku z dziaslami !
Co do husteczek to póki co wybiore babydream. Zobacze co to będzie w domu rzeczywiscie wacik kwadratowy i woda.
Blanko, zobaczysz przyzwyczaisz sie ! A mąż chce byc na miejscu, to tez zrozumiałe... godziny pracy do d.. to fakt. Dla mnie najlepsza to praca 7-15, ale mój mąż niestety nie ma zamiaru czegos takiego znaleźć
Posprzatalam troche w lazience i gotuje fasolke po bretońsku znowu gar jak dla pułku wojska, ja nie umiem robić malych porcji
W czwartek wybieramy sie do ikei juhuuu !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 14:41   #3251
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Kropko dziekuje za wskazówki w zwiazku z dziaslami !
Co do husteczek to póki co wybiore babydream. Zobacze co to będzie w domu rzeczywiscie wacik kwadratowy i woda.
Blanko, zobaczysz przyzwyczaisz sie ! A mąż chce byc na miejscu, to tez zrozumiałe... godziny pracy do d.. to fakt. Dla mnie najlepsza to praca 7-15, ale mój mąż niestety nie ma zamiaru czegos takiego znaleźć
Posprzatalam troche w lazience i gotuje fasolke po bretońsku znowu gar jak dla pułku wojska, ja nie umiem robić malych porcji
W czwartek wybieramy sie do ikei juhuuu !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A twój mąż w jakich godzinach pracuje??

Wiem wiem, zrozumiałe że chce być na miejscu.
Strasznie zaczyna przeżywac, chyba bardziej niż ja...

W ogóle czytacie czerwcowki?
Ja dostałam wczoraj zawału, jak jedna napisała, że wyczuła główkę, jak włożyła sobie palce do środka.. Jakoś mnie to ruszyło, a też miałam taki głupi pomysł, żeby sprawdzić jak tam szyjka.. Ale daruje sobie już..

Fasolke zawsze możesz zamrozic i będzie w pogotowiu, jak maluch będzie miał ciężki dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez xXBlankaXx
Czas edycji: 2018-05-15 o 14:42
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-15, 14:41   #3252
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Kropko dziekuje za wskazówki w zwiazku z dziaslami !
Co do husteczek to póki co wybiore babydream. Zobacze co to będzie w domu rzeczywiscie wacik kwadratowy i woda.
Blanko, zobaczysz przyzwyczaisz sie ! A mąż chce byc na miejscu, to tez zrozumiałe... godziny pracy do d.. to fakt. Dla mnie najlepsza to praca 7-15, ale mój mąż niestety nie ma zamiaru czegos takiego znaleźć
Posprzatalam troche w lazience i gotuje fasolke po bretońsku znowu gar jak dla pułku wojska, ja nie umiem robić malych porcji
W czwartek wybieramy sie do ikei juhuuu !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coś konkretnego będziecie kupować?
Dawno nie jadłam fasoli po bretońsku
Jakoś z mocy opadłam, nie wiem czy to kwestia ciśnienia.. Pogoda się popsuła i pada ale umówiłam się z koleżanką na kawkę to może mi się lepiej zrobi
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 14:43   #3253
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
A twój mąż w jakich godzinach pracuje??

Wiem wiem, zrozumiałe że chce być na miejscu.
Strasznie zaczyna przeżywac, chyba bardziej niż ja...

W ogóle czytacie czerwcowki?
Ja dostałam wczoraj zawału, jak jedna napisała, że wyczuła główkę, jak włożyła sobie palce do środka.. Jakoś mnie to ruszyło, a też miałam taki głupi pomysł, żeby sprawdzić jak tam szyjka.. Ale daruje sobie już..

Fasolke zawsze możesz zamrozic i będzie w pogotowiu, jak maluch będzie miał ciężki dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
też to czytałam i utwierdziłam się w przekonaniu, że nic sprawdzać nie będę :P
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 14:43   #3254
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Elu, Camelitos, Emmo - przepraszam, że tak wrzucam was do jednego wora, ale nie chcę się powtarzać: gratuluję udanych wizyt, dobrych pomiarów i zdrowych dzieciaków!

Ja ostatnio mniej aktywna z dwóch powodów: od niedzieli kręgosłup tak mi się daje we znaki, że mam ochotę płakać. Nie mogę siedzieć ani stać, o chodzeniu nie wspomnę. Ból przeszywający całe plecy i nogi po kolana. Staram się nie narzekać, bo neurochirurg i neurolog zapowiadali, że już po 3 m-cu ciąży będę leżeć i umierać. A było zupełnie odwrotnie, więc patrząc z perspektywy czasu - mam za sobą cudowne, bezbolesne niemalże pół roku. Nawet neuropatia mi nie dokuczała, a bolała to jedynie dusza i portfel
Drugi powód: wiecie, że zostało mi 6 tygodni? Jestem przerażona i nagle chciałabym zatrzymać czas... Mamy zamówioną już kołyskę, upatrzony bujaczek i być może wózek (zdecydowaliśmy się na Bugaboo, ale to tak wstępnie...), oprócz tego tylko Gemini i już. Więc nie powinnam panikować. A jednak. Zamiast leżeć i odpoczywać, to mnie nosi po całym mieszkaniu i okolicy.
Brrr, dobra wyżaliłam się i już mi lepiej pocieszam się, że to są typowe lęki pierworódki i nie jestem osamotniona w tym uczuciu.



Oooo, cieszę się, że nie czytam czerwcówek nawet tu nie piszcie o nich, bo zawału dostanę...
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK

Edytowane przez summer_overture
Czas edycji: 2018-05-15 o 14:45
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 14:49   #3255
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Kropko dziekuje za wskazówki w zwiazku z dziaslami !
Co do husteczek to póki co wybiore babydream. Zobacze co to będzie w domu rzeczywiscie wacik kwadratowy i woda.
Blanko, zobaczysz przyzwyczaisz sie ! A mąż chce byc na miejscu, to tez zrozumiałe... godziny pracy do d.. to fakt. Dla mnie najlepsza to praca 7-15, ale mój mąż niestety nie ma zamiaru czegos takiego znaleźć
Posprzatalam troche w lazience i gotuje fasolke po bretońsku znowu gar jak dla pułku wojska, ja nie umiem robić malych porcji
W czwartek wybieramy sie do ikei juhuuu !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fasolka
mnie dzisiaj naszło na makaron, czuję już, że jest chłodniej bo mam większy apetyt, szczególnie na coś mącznego. Poszłam na łatwiznę i zjadłam z pesto, a teraz ledwo co się ruszam cały talerz + ekstra ser

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Elu, Camelitos, Emmo - przepraszam, że tak wrzucam was do jednego wora, ale nie chcę się powtarzać: gratuluję udanych wizyt, dobrych pomiarów i zdrowych dzieciaków!

Ja ostatnio mniej aktywna z dwóch powodów: od niedzieli kręgosłup tak mi się daje we znaki, że mam ochotę płakać. Nie mogę siedzieć ani stać, o chodzeniu nie wspomnę. Ból przeszywający całe plecy i nogi po kolana. Staram się nie narzekać, bo neurochirurg i neurolog zapowiadali, że już po 3 m-cu ciąży będę leżeć i umierać. A było zupełnie odwrotnie, więc patrząc z perspektywy czasu - mam za sobą cudowne, bezbolesne niemalże pół roku. Nawet neuropatia mi nie dokuczała, a bolała to jedynie dusza i portfel
Drugi powód: wiecie, że zostało mi 6 tygodni? Jestem przerażona i nagle chciałabym zatrzymać czas... Mamy zamówioną już kołyskę, upatrzony bujaczek i być może wózek (zdecydowaliśmy się na Bugaboo, ale to tak wstępnie...), oprócz tego tylko Gemini i już. Więc nie powinnam panikować. A jednak. Zamiast leżeć i odpoczywać, to mnie nosi po całym mieszkaniu i okolicy.
Brrr, dobra wyżaliłam się i już mi lepiej pocieszam się, że to są typowe lęki pierworódki i nie jestem osamotniona w tym uczuciu.



Oooo, cieszę się, że nie czytam czerwcówek nawet tu nie piszcie o nich, bo zawału dostanę...
biedna ale tak jak piszesz, trzeba się cieszyć, że tak późno te bóle przyszły, szkoda, że w ogóle
a 6tyg to jeszcze sporo czasu ze wszystkim się wyrobisz. Wózek super! widzieliście go na żywo? sami braliśmy go pod uwagę, u nas w sklepie nawet stoją z Joolzem obok siebie Bugaboo jest cudne, ale dla mnie trochę za niskie i wielka szkoda
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 14:52   #3256
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
fasolka
mnie dzisiaj naszło na makaron, czuję już, że jest chłodniej bo mam większy apetyt, szczególnie na coś mącznego. Poszłam na łatwiznę i zjadłam z pesto, a teraz ledwo co się ruszam cały talerz + ekstra ser

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------



biedna ale tak jak piszesz, trzeba się cieszyć, że tak późno te bóle przyszły, szkoda, że w ogóle
a 6tyg to jeszcze sporo czasu ze wszystkim się wyrobisz. Wózek super! widzieliście go na żywo? sami braliśmy go pod uwagę, u nas w sklepie nawet stoją z Joolzem obok siebie Bugaboo jest cudne, ale dla mnie trochę za niskie i wielka szkoda
Ja też bym zjadła fasolkę Na śniadanie wsunęłam pół kalafiora i michę sałatki z pomidorów. Faktycznie - u mnie jednak 1kg samych warzyw dziennie to nie problem
Emmo, nie widziałam go na żywo, póki co sprawdzam parametry, ale martwi mnie, że piszesz, że jest za niski. NIe brałam tego pod uwagę, a mój mąż to wielkolud Kurczę, muszę go obejrzeć a potem ewentualnie szukać dalej. A tak się cieszyłam, że coś znalazłam...
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 14:55   #3257
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Ja też bym zjadła fasolkę Na śniadanie wsunęłam pół kalafiora i michę sałatki z pomidorów. Faktycznie - u mnie jednak 1kg samych warzyw dziennie to nie problem
Emmo, nie widziałam go na żywo, póki co sprawdzam parametry, ale martwi mnie, że piszesz, że jest za niski. NIe brałam tego pod uwagę, a mój mąż to wielkolud Kurczę, muszę go obejrzeć a potem ewentualnie szukać dalej. A tak się cieszyłam, że coś znalazłam...
gondola jest nisko zawieszona, spacerówka aż tak się w oczy nie rzuca widziałam wiele wysokich osób z bugaboo, więc to jak Wam będzie wygodniej wózek jest śliczny i ma super parametry, warto się wybrać i pooglądać go na żywo


a z warzywami to rzeczywiście nieźle wyrabiasz też normę za mnie bo u mnie dzisiaj warzyw brak :/
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 14:55   #3258
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Elu, Camelitos, Emmo - przepraszam, że tak wrzucam was do jednego wora, ale nie chcę się powtarzać: gratuluję udanych wizyt, dobrych pomiarów i zdrowych dzieciaków!

Ja ostatnio mniej aktywna z dwóch powodów: od niedzieli kręgosłup tak mi się daje we znaki, że mam ochotę płakać. Nie mogę siedzieć ani stać, o chodzeniu nie wspomnę. Ból przeszywający całe plecy i nogi po kolana. Staram się nie narzekać, bo neurochirurg i neurolog zapowiadali, że już po 3 m-cu ciąży będę leżeć i umierać. A było zupełnie odwrotnie, więc patrząc z perspektywy czasu - mam za sobą cudowne, bezbolesne niemalże pół roku. Nawet neuropatia mi nie dokuczała, a bolała to jedynie dusza i portfel
Drugi powód: wiecie, że zostało mi 6 tygodni? Jestem przerażona i nagle chciałabym zatrzymać czas... Mamy zamówioną już kołyskę, upatrzony bujaczek i być może wózek (zdecydowaliśmy się na Bugaboo, ale to tak wstępnie...), oprócz tego tylko Gemini i już. Więc nie powinnam panikować. A jednak. Zamiast leżeć i odpoczywać, to mnie nosi po całym mieszkaniu i okolicy.
Brrr, dobra wyżaliłam się i już mi lepiej pocieszam się, że to są typowe lęki pierworódki i nie jestem osamotniona w tym uczuciu.



Oooo, cieszę się, że nie czytam czerwcówek nawet tu nie piszcie o nich, bo zawału dostanę...
Nie gniewamy się

Oj współczuję bólu kręgosłupa, ale faktycznie dobrze, wzięło Cię dopiero teraz.. masz tylko 6tyg do porodu więc to duży plus, że dopiero teraz.


Aa właśnie apropo wózka, zamawia któraś z Was wózek w kolorze czarnym? Głęboko się zastanawiam

Mój mąż pracuje od 8-16 i to jest jeszcze w miarę sama pracowałam od 9-17, potem od 8-18 i to jest tragedia. Rękami i nogami broniłabym się przed pracą w takich godzinach jak kiedyś będę szukać pracy.. najlepiej tak jak piszecie 7-15 jak najbardziej optymalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 14:59   #3259
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Nie gniewamy się

Oj współczuję bólu kręgosłupa, ale faktycznie dobrze, wzięło Cię dopiero teraz.. masz tylko 6tyg do porodu więc to duży plus, że dopiero teraz.


Aa właśnie apropo wózka, zamawia któraś z Was wózek w kolorze czarnym? Głęboko się zastanawiam

Mój mąż pracuje od 8-16 i to jest jeszcze w miarę sama pracowałam od 9-17, potem od 8-18 i to jest tragedia. Rękami i nogami broniłabym się przed pracą w takich godzinach jak kiedyś będę szukać pracy.. najlepiej tak jak piszecie 7-15 jak najbardziej optymalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mi się podobają wózki w kolorze czarnym zawsze torbą czy dodatkami można go ożywić.

I zgadam się z Wami, 7-15 to są najlepsze godziny pracy. Teraz tak tż pracuje, tzn on może sobie przyjść jak chce, wysiedzieć te ok 8h i do domu. Najczęściej od kiedy jestem na l4 to jeździ na 6 rano, żeby potem większą część dnia spędzić ze mną ( spacerując :P )
ja pracowałam 8:00-16:30 bo mam wliczoną obowiązkową 30min przerwę lunchową i nim wróciłam do domu przez to korki to był już wieczór
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-15, 15:00   #3260
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
gondola jest nisko zawieszona, spacerówka aż tak się w oczy nie rzuca widziałam wiele wysokich osób z bugaboo, więc to jak Wam będzie wygodniej wózek jest śliczny i ma super parametry, warto się wybrać i pooglądać go na żywo


a z warzywami to rzeczywiście nieźle wyrabiasz też normę za mnie bo u mnie dzisiaj warzyw brak :/
No to trzeba się będzie po prostu przymierzyć do niego
A ty wyrabiasz za mnie normę owoców jak mniemam, bo jak dla mnie (dla nas:P) to owoce są be

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Nie gniewamy się

Oj współczuję bólu kręgosłupa, ale faktycznie dobrze, wzięło Cię dopiero teraz.. masz tylko 6tyg do porodu więc to duży plus, że dopiero teraz.


Aa właśnie apropo wózka, zamawia któraś z Was wózek w kolorze czarnym? Głęboko się zastanawiam

Mój mąż pracuje od 8-16 i to jest jeszcze w miarę sama pracowałam od 9-17, potem od 8-18 i to jest tragedia. Rękami i nogami broniłabym się przed pracą w takich godzinach jak kiedyś będę szukać pracy.. najlepiej tak jak piszecie 7-15 jak najbardziej optymalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Elu, ja wstępnie mój Valco miałam mieć czarny, ale to z braku laku - gondole producent wypuszcza tylko w takim kolorze. Niemniej sądzę, że jeśli robisz to ze względów estetycznych, to powinnaś się zastanowić, czy maluchowi nie będzie za gorąco w takiej gondoli. Poza tym na czarnym wózku wszystko widać - plamy, sierść (chociaż to akurat pewnie tylko mój problem :P) i kurz. Tak więc ja raczej nie jestem fanką tego koloru tapicerki wózka, choć sam kolor dominuje w mojej garderobie

Ja pracowałam od 6.40 do 14.40 (na własne życzenie) i byłam przeszczęśliwa. W życiu nie dałabym rady pracować do 17 czy 18,ale znam wiele takich osób, które z kolei na mnie patrzą jak na dziwoląga, no bo jak można tak wcześnie zwlekać się z łóżka?!


P.s. dopinam właśnie zamówienie na Gemini i mam kilka pytań. Któraś z was zamawiała kompresy Medicomp (5x5 cm??) - do czego będziecie je stosować?
Któraś kiedyś polecała termometr Microlife NC 150 - sporo dobrego i złego piszą o nich internety, zamawiałyście może? A może kupujecie/macie jakiś inny termometr?
I ostatnie pytanie: czytałam gdzieś, że jeśli dziecko nie ma problemów ze skórą to powinno się je myć samą wodą z dodatkiem oliwy spożywczej. I tak planowałam robić, a z drugiej strony Medela ma taki fajny skład kosmetyków i zastanawiam się nad zestawem startowym dla malucha. A wy co kupujecie, w czym planujecie myć?
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK

Edytowane przez summer_overture
Czas edycji: 2018-05-15 o 15:05
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 15:23   #3261
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
No to trzeba się będzie po prostu przymierzyć do niego
A ty wyrabiasz za mnie normę owoców jak mniemam, bo jak dla mnie (dla nas:P) to owoce są be




Elu, ja wstępnie mój Valco miałam mieć czarny, ale to z braku laku - gondole producent wypuszcza tylko w takim kolorze. Niemniej sądzę, że jeśli robisz to ze względów estetycznych, to powinnaś się zastanowić, czy maluchowi nie będzie za gorąco w takiej gondoli. Poza tym na czarnym wózku wszystko widać - plamy, sierść (chociaż to akurat pewnie tylko mój problem :P) i kurz. Tak więc ja raczej nie jestem fanką tego koloru tapicerki wózka, choć sam kolor dominuje w mojej garderobie

Ja pracowałam od 6.40 do 14.40 (na własne życzenie) i byłam przeszczęśliwa. W życiu nie dałabym rady pracować do 17 czy 18,ale znam wiele takich osób, które z kolei na mnie patrzą jak na dziwoląga, no bo jak można tak wcześnie zwlekać się z łóżka?!


P.s. dopinam właśnie zamówienie na Gemini i mam kilka pytań. Któraś z was zamawiała kompresy Medicomp (5x5 cm??) - do czego będziecie je stosować?
Któraś kiedyś polecała termometr Microlife NC 150 - sporo dobrego i złego piszą o nich internety, zamawiałyście może? A może kupujecie/macie jakiś inny termometr?
I ostatnie pytanie: czytałam gdzieś, że jeśli dziecko nie ma problemów ze skórą to powinno się je myć samą wodą z dodatkiem oliwy spożywczej. I tak planowałam robić, a z drugiej strony Medela ma taki fajny skład kosmetyków i zastanawiam się nad zestawem startowym dla malucha. A wy co kupujecie, w czym planujecie myć?
Ja do kąpieli będę dodawać olejek że słodkich migdałów kilka kropel.
100% naturalny, antyalergiczny, bardzo dobrze nawilża.
A do mycia mydło w kostce linomag dla niemowląt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 15:33   #3262
fioletowe okulary
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 305
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Camelitos z niskimi płytkami nie zrobisz nic, od lat mam maloplytkowosc. Ale od ilości płytek zależy rodzaj porodu - czy naturalny czy CC. Więc musisz tego pilnować i sobie płytki co miesiąc badać. W szpitalu przed porodem tez badają ,gdy są za niskie -dają 3 razy dziennie leki na chwilowe ich podniesienie na czas porodu. Druga kwestia jest taka że wynik może wyjść fałszywy gdy laboratorium za długo zwleka z badaniem krwi- najlepiej znaleźć takie laboratorium gdzie od razu po pobraniu badają próbkę-bez żadnego przewożenia do innej placówki. Stan bezpieczny jest do 70 tyś. Płytek więc jeszcze u Ciebie dużo do tej granicy ☺☺☺
__________________
fioletowe okulary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 15:38   #3263
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Dziewczyny ,gratuluję udanych dzisiejszych wizyt.

Blanka, męża też rozumiem,że chce być bliżej,codziennie widywać Ciebie i potem też Ninę.
Ale godziny pracy naprawdę ma kiepskie, cały dzień stracony.

Ja Wam powiem, że jako pierworódka miałam chyba mniejszego stracha.. bałam się oczywiście, ale w zasadzie nie wiedziałam czego. Teraz niestety już wiem jak wygląda poród,jak znosiłam pobyt w szpitalu i te początki z maluchem. Ale to prawda, że wszystko da się przeżyć i potem wspomina raczej dobrze najważniejsze by nie było żadnych komplikacji.


Ja te kompresy medicomp też kupiłam. Jedną paczkę sterylnych do przemywania pępka. A niesterylne do mycia oczek i z początku buzi.
.
A do kąpieli na początku sama woda, ewentualnie z olejkiem ze słodkich migdałów a pote płyn z Babydream jeśli mała nie będzie miała uczulenia na rumianek.
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle

Edytowane przez asiaczek
Czas edycji: 2018-05-15 o 15:43
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 15:39   #3264
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez fioletowe okulary Pokaż wiadomość
Camelitos z niskimi płytkami nie zrobisz nic, od lat mam maloplytkowosc. Ale od ilości płytek zależy rodzaj porodu - czy naturalny czy CC. Więc musisz tego pilnować i sobie płytki co miesiąc badać. W szpitalu przed porodem tez badają ,gdy są za niskie -dają 3 razy dziennie leki na chwilowe ich podniesienie na czas porodu. Druga kwestia jest taka że wynik może wyjść fałszywy gdy laboratorium za długo zwleka z badaniem krwi- najlepiej znaleźć takie laboratorium gdzie od razu po pobraniu badają próbkę-bez żadnego przewożenia do innej placówki. Stan bezpieczny jest do 70 tyś. Płytek więc jeszcze u Ciebie dużo do tej granicy ☺☺☺
Dziękuję Ci jakoś trochę się tym przejęłam bo nie mam zielonego pojęcia dlaczego nagle w przeciągu 3 tygodni aż tak mi spadły te płytki ;/ zobacze jak będzie przy następnym badaniu
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 15:39   #3265
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Kropko dziekuje za wskazówki w zwiazku z dziaslami !
Co do husteczek to póki co wybiore babydream. Zobacze co to będzie w domu rzeczywiscie wacik kwadratowy i woda.
Blanko, zobaczysz przyzwyczaisz sie ! A mąż chce byc na miejscu, to tez zrozumiałe... godziny pracy do d.. to fakt. Dla mnie najlepsza to praca 7-15, ale mój mąż niestety nie ma zamiaru czegos takiego znaleźć
Posprzatalam troche w lazience i gotuje fasolke po bretońsku znowu gar jak dla pułku wojska, ja nie umiem robić malych porcji
W czwartek wybieramy sie do ikei juhuuu !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pochwal się co kupicie w Ikei
Ja ostatnio zorbiłam fasolke po bretońsku- pyyycha! Jak Ci coś zostanie, to do zamrażalki- tak jak Blank pisze, będzie na trudniejsze dni z Maleństwem.
Ja właśnie planuję porobić jakieś zapasy do zamrażalnika. I tu pytanie- macie jakieś fajne pomysły/ przepisy, co można łatwo zamrozić? Najlepiej właśnie takie jednogarnkowe dania!

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Elu, Camelitos, Emmo - przepraszam, że tak wrzucam was do jednego wora, ale nie chcę się powtarzać: gratuluję udanych wizyt, dobrych pomiarów i zdrowych dzieciaków!

Ja ostatnio mniej aktywna z dwóch powodów: od niedzieli kręgosłup tak mi się daje we znaki, że mam ochotę płakać. Nie mogę siedzieć ani stać, o chodzeniu nie wspomnę. Ból przeszywający całe plecy i nogi po kolana. Staram się nie narzekać, bo neurochirurg i neurolog zapowiadali, że już po 3 m-cu ciąży będę leżeć i umierać. A było zupełnie odwrotnie, więc patrząc z perspektywy czasu - mam za sobą cudowne, bezbolesne niemalże pół roku. Nawet neuropatia mi nie dokuczała, a bolała to jedynie dusza i portfel
Drugi powód: wiecie, że zostało mi 6 tygodni? Jestem przerażona i nagle chciałabym zatrzymać czas... Mamy zamówioną już kołyskę, upatrzony bujaczek i być może wózek (zdecydowaliśmy się na Bugaboo, ale to tak wstępnie...), oprócz tego tylko Gemini i już. Więc nie powinnam panikować. A jednak. Zamiast leżeć i odpoczywać, to mnie nosi po całym mieszkaniu i okolicy.
Brrr, dobra wyżaliłam się i już mi lepiej pocieszam się, że to są typowe lęki pierworódki i nie jestem osamotniona w tym uczuciu.



Oooo, cieszę się, że nie czytam czerwcówek nawet tu nie piszcie o nich, bo zawału dostanę...
Ja też jestem lekko przerażona, że to już zaraz będzie! Z jednej strony mam takie poczucie, że jeszcze mam multum czasu, a z drugiej patrze, ile jest jeszcze do zrobienia i jestem załamana... Samą wyprawką nie przejmuję się, ale wszystkie drobne remonty, które "mają jeszcze czas" jak to mój mąż twierdzi...

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Nie gniewamy się

Oj współczuję bólu kręgosłupa, ale faktycznie dobrze, wzięło Cię dopiero teraz.. masz tylko 6tyg do porodu więc to duży plus, że dopiero teraz.


Aa właśnie apropo wózka, zamawia któraś z Was wózek w kolorze czarnym? Głęboko się zastanawiam

Mój mąż pracuje od 8-16 i to jest jeszcze w miarę sama pracowałam od 9-17, potem od 8-18 i to jest tragedia. Rękami i nogami broniłabym się przed pracą w takich godzinach jak kiedyś będę szukać pracy.. najlepiej tak jak piszecie 7-15 jak najbardziej optymalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Znajoma ma czarny wózek Quinny i jest generalnie zadowolona. Jednak tak jak Summer pisze, na czarnym materiale widać paprochy, kurz, no i jeżeli materiał jest średniej jakości, to może wypłowieć na słońcu. Co do nagrzewania, to wiadomo, że jasne będą lepszą opcją, ale myślę, że czarny a np. szary czy burgundowy to tutaj dużej różnicy nie będzie...

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
No to trzeba się będzie po prostu przymierzyć do niego
A ty wyrabiasz za mnie normę owoców jak mniemam, bo jak dla mnie (dla nas:P) to owoce są be




Elu, ja wstępnie mój Valco miałam mieć czarny, ale to z braku laku - gondole producent wypuszcza tylko w takim kolorze. Niemniej sądzę, że jeśli robisz to ze względów estetycznych, to powinnaś się zastanowić, czy maluchowi nie będzie za gorąco w takiej gondoli. Poza tym na czarnym wózku wszystko widać - plamy, sierść (chociaż to akurat pewnie tylko mój problem :P) i kurz. Tak więc ja raczej nie jestem fanką tego koloru tapicerki wózka, choć sam kolor dominuje w mojej garderobie

Ja pracowałam od 6.40 do 14.40 (na własne życzenie) i byłam przeszczęśliwa. W życiu nie dałabym rady pracować do 17 czy 18,ale znam wiele takich osób, które z kolei na mnie patrzą jak na dziwoląga, no bo jak można tak wcześnie zwlekać się z łóżka?!


P.s. dopinam właśnie zamówienie na Gemini i mam kilka pytań. Któraś z was zamawiała kompresy Medicomp (5x5 cm??) - do czego będziecie je stosować?
Któraś kiedyś polecała termometr Microlife NC 150 - sporo dobrego i złego piszą o nich internety, zamawiałyście może? A może kupujecie/macie jakiś inny termometr?
I ostatnie pytanie: czytałam gdzieś, że jeśli dziecko nie ma problemów ze skórą to powinno się je myć samą wodą z dodatkiem oliwy spożywczej. I tak planowałam robić, a z drugiej strony Medela ma taki fajny skład kosmetyków i zastanawiam się nad zestawem startowym dla malucha. A wy co kupujecie, w czym planujecie myć?
Zazdroszcze tych godzin pracy. Naprawde chciałabym tak pracować... ale póki co miałam to "szczęście", że zawsze pracowałam 9-17...

Kompresy jałowe przydadzą się do pielęgnacji kikuta pępowiny. Ja kupiłam ten termometr i po wstępnej opinii mogę stweirdzić, że dużo robi metoda pomiaru. Jeżeli robi się wszystko książkowo, to jest gites, ale jeżeli robisz na szybko, nie pilnujesz dystansu i miejsca, to wychodzą babole.

Ja planuję kąpać w wodzie / woda z dodatiem płynu babydream. A potem będę weryfikować moje decyzje i kosmetyki.
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 16:06   #3266
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
A twój mąż w jakich godzinach pracuje??

Wiem wiem, zrozumiałe że chce być na miejscu.
Strasznie zaczyna przeżywac, chyba bardziej niż ja...

W ogóle czytacie czerwcowki?
Ja dostałam wczoraj zawału, jak jedna napisała, że wyczuła główkę, jak włożyła sobie palce do środka.. Jakoś mnie to ruszyło, a też miałam taki głupi pomysł, żeby sprawdzić jak tam szyjka.. Ale daruje sobie już..

Fasolke zawsze możesz zamrozic i będzie w pogotowiu, jak maluch będzie miał ciężki dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój maz to poki co taki freelancer, ma nienormowane godziny pracy, ale najczesciej jak pracuje to długo, tak od 7 do 17, zalezy od dnia i roboty.
Ja czerwcowek nie czytam, ale przerazilas mnie teraz, bo ja codziennie sobie wkladam tam palucha przy aplikacji luteiny hahaha, jeszcze nigdy nic nie poczulam i dzięki bogu bo bym przestała ją brać
Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Coś konkretnego będziecie kupować?
Dawno nie jadłam fasoli po bretońsku
Jakoś z mocy opadłam, nie wiem czy to kwestia ciśnienia.. Pogoda się popsuła i pada ale umówiłam się z koleżanką na kawkę to może mi się lepiej zrobi
Cami w planach mamy zakup łóżeczka, materaca, wanienki plus jeszcze co nam wpadnie w oko a sie przyda ( np. Pojemniki do segregacji, recznik). Na pewno powiem co kupiliśmy
Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Elu, Camelitos, Emmo - przepraszam, że tak wrzucam was do jednego wora, ale nie chcę się powtarzać: gratuluję udanych wizyt, dobrych pomiarów i zdrowych dzieciaków!

Ja ostatnio mniej aktywna z dwóch powodów: od niedzieli kręgosłup tak mi się daje we znaki, że mam ochotę płakać. Nie mogę siedzieć ani stać, o chodzeniu nie wspomnę. Ból przeszywający całe plecy i nogi po kolana. Staram się nie narzekać, bo neurochirurg i neurolog zapowiadali, że już po 3 m-cu ciąży będę leżeć i umierać. A było zupełnie odwrotnie, więc patrząc z perspektywy czasu - mam za sobą cudowne, bezbolesne niemalże pół roku. Nawet neuropatia mi nie dokuczała, a bolała to jedynie dusza i portfel
Drugi powód: wiecie, że zostało mi 6 tygodni? Jestem przerażona i nagle chciałabym zatrzymać czas... Mamy zamówioną już kołyskę, upatrzony bujaczek i być może wózek (zdecydowaliśmy się na Bugaboo, ale to tak wstępnie...), oprócz tego tylko Gemini i już. Więc nie powinnam panikować. A jednak. Zamiast leżeć i odpoczywać, to mnie nosi po całym mieszkaniu i okolicy.
Brrr, dobra wyżaliłam się i już mi lepiej pocieszam się, że to są typowe lęki pierworódki i nie jestem osamotniona w tym uczuciu.



Oooo, cieszę się, że nie czytam czerwcówek nawet tu nie piszcie o nich, bo zawału dostanę...
Summer i co w koncu bedziecie brac ten bujaczek unimo ? Co do wozka to tez slyszalam ze ten model ma nisko osadzoną gondole, dla wysokiej osoby to moze buc problem...
O moich strachach juz pisalam, ale one nie zniknęły, ciagle są. Strasznie sie boję, ale tak na maksa
W ogole hahaha wiecie co mam taki glupi strach że Rozalka urodzi sie np z jakimis włosami, oczami czy czyms innym recesywnym i mój mąż będzie sie zastanawial czy to jego hahahahahhaa czesto sie z tego smiejemy ale takie glupie gadki mamy brechowe, ze On np mowi ze jak sie urodzi ruda to cos tam cos tam i chociaz nie mam absolutnie zadnych podstaw do obaw - no bo wiadomo - to mam takie glupie mysli i sie z tego sama śmieje xD
Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Pochwal się co kupicie w Ikei
Ja ostatnio zorbiłam fasolke po bretońsku- pyyycha! Jak Ci coś zostanie, to do zamrażalki- tak jak Blank pisze, będzie na trudniejsze dni z Maleństwem.
Ja właśnie planuję porobić jakieś zapasy do zamrażalnika. I tu pytanie- macie jakieś fajne pomysły/ przepisy, co można łatwo zamrozić? Najlepiej właśnie takie jednogarnkowe dania!



Ja też jestem lekko przerażona, że to już zaraz będzie! Z jednej strony mam takie poczucie, że jeszcze mam multum czasu, a z drugiej patrze, ile jest jeszcze do zrobienia i jestem załamana... Samą wyprawką nie przejmuję się, ale wszystkie drobne remonty, które "mają jeszcze czas" jak to mój mąż twierdzi...



Znajoma ma czarny wózek Quinny i jest generalnie zadowolona. Jednak tak jak Summer pisze, na czarnym materiale widać paprochy, kurz, no i jeżeli materiał jest średniej jakości, to może wypłowieć na słońcu. Co do nagrzewania, to wiadomo, że jasne będą lepszą opcją, ale myślę, że czarny a np. szary czy burgundowy to tutaj dużej różnicy nie będzie...



Zazdroszcze tych godzin pracy. Naprawde chciałabym tak pracować... ale póki co miałam to "szczęście", że zawsze pracowałam 9-17...

Kompresy jałowe przydadzą się do pielęgnacji kikuta pępowiny. Ja kupiłam ten termometr i po wstępnej opinii mogę stweirdzić, że dużo robi metoda pomiaru. Jeżeli robi się wszystko książkowo, to jest gites, ale jeżeli robisz na szybko, nie pilnujesz dystansu i miejsca, to wychodzą babole.

Ja planuję kąpać w wodzie / woda z dodatiem płynu babydream. A potem będę weryfikować moje decyzje i kosmetyki.
Zapraszam wszystkie zainteresowane na fasolke wlasnie wsunelam talerz
Raczej nic nie zostanie ma tzw. Awaryjne później, ale mam w planach przed porodem porobić troche rzeczy w sloiki lub do zamrażarki. Kropko - u mnie to pewnie takie proste potrawy typu pierogi, fasolka, gołąbki, pulpety - ale z chęcią poslucham tez innych propozycji. Pewnie moja mama tez mi coś porobi, bo ona to taka gotująca jak ją znam to codziennie bedzie miala dla nas obiad


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 16:09   #3267
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Camelitos a te płytki pierwszy raz spadły? To może być błąd laboratoryjny, płytki czesto już po pobraniu się sklejają a komputer liczy je razem. Warto poprosić o „ ręczne” zbadanie płytek jest dokładniejsze. Kropka ja tez o welniaku myślę o Pupi ewentualnie Kokosi tzn na pewno kupię 2 conajmniej. I kupuje newborn, te uniwersalne rozmiary czesto są za duże, przeciekają i dziewczyny piszą ze to zraża do wielopieluchowania. A naprawdę można je potem sprzedać w dobrej cenie wiec nie martwię się ze wydań kasę niepotrzebnie. Jednorazówki tez kupię, ale narazie jestem bardzo nastawiona na wielo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 16:11   #3268
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Mój maz to poki co taki freelancer, ma nienormowane godziny pracy, ale najczesciej jak pracuje to długo, tak od 7 do 17, zalezy od dnia i roboty.
Ja czerwcowek nie czytam, ale przerazilas mnie teraz, bo ja codziennie sobie wkladam tam palucha przy aplikacji luteiny hahaha, jeszcze nigdy nic nie poczulam i dzięki bogu bo bym przestała ją brać
Cami w planach mamy zakup łóżeczka, materaca, wanienki plus jeszcze co nam wpadnie w oko a sie przyda ( np. Pojemniki do segregacji, recznik). Na pewno powiem co kupiliśmy
Summer i co w koncu bedziecie brac ten bujaczek unimo ? Co do wozka to tez slyszalam ze ten model ma nisko osadzoną gondole, dla wysokiej osoby to moze buc problem...
O moich strachach juz pisalam, ale one nie zniknęły, ciagle są. Strasznie sie boję, ale tak na maksa
W ogole hahaha wiecie co mam taki glupi strach że Rozalka urodzi sie np z jakimis włosami, oczami czy czyms innym recesywnym i mój mąż będzie sie zastanawial czy to jego hahahahahhaa czesto sie z tego smiejemy ale takie glupie gadki mamy brechowe, ze On np mowi ze jak sie urodzi ruda to cos tam cos tam i chociaz nie mam absolutnie zadnych podstaw do obaw - no bo wiadomo - to mam takie glupie mysli i sie z tego sama śmieje xD Zapraszam wszystkie zainteresowane na fasolke wlasnie wsunelam talerz
Raczej nic nie zostanie ma tzw. Awaryjne później, ale mam w planach przed porodem porobić troche rzeczy w sloiki lub do zamrażarki. Kropko - u mnie to pewnie takie proste potrawy typu pierogi, fasolka, gołąbki, pulpety - ale z chęcią poslucham tez innych propozycji. Pewnie moja mama tez mi coś porobi, bo ona to taka gotująca jak ją znam to codziennie bedzie miala dla nas obiad


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Które łóżeczko kupujesz?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Camelitos a te płytki pierwszy raz spadły? To może być błąd laboratoryjny, płytki czesto już po pobraniu się sklejają a komputer liczy je razem. Warto poprosić o „ ręczne” zbadanie płytek jest dokładniejsze. Kropka ja tez o welniaku myślę o Pupi ewentualnie Kokosi tzn na pewno kupię 2 conajmniej. I kupuje newborn, te uniwersalne rozmiary czesto są za duże, przeciekają i dziewczyny piszą ze to zraża do wielopieluchowania. A naprawdę można je potem sprzedać w dobrej cenie wiec nie martwię się ze wydań kasę niepotrzebnie. Jednorazówki tez kupię, ale narazie jestem bardzo nastawiona na wielo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
O aż tyle to pierwszy raz. Nie wiem czy to błąd pomiary pod spodem jest napisane że badanie wykonano 2x..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 16:14   #3269
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Hejka Dzisiaj też, podobnie jak niektóre z Was, mam spadek formy. Plecy połamane, brzuch jakiś cięższy niż zwykle i ciągle chce mi się jeść. Gdyby mi tylko ktoś podstawił talerz z czymś dobrym pod nos, a tak...

Z pożytecznych rzeczy to jedynie skrocilam mężowi spodnie, obiecywałam już ze 3 tygodnie. A było to o tyle trudne, że nie umiem szyć na maszynie Dopiero się uczę na maszynie po mojej mamusi. Umiem bardzo mało, nawet nie wiem, czy mam dobrze nić nawleczoną, ciągle mi naprężenie wychodzi nie takie, jak trzeba. Żałuję, że nie próbowałam sie nauczyć szyć bezpośrednio od mamy, gdy jeszcze żyła... No ale jakos uszyte, przeprasuje się i TŻ spokojnie bedzie używał spodni.

Co do godzin pracy to mąż ma właśnie ciekawy system - jeden tydzień 7-15, drugi 9-17. W jednym ma dużo wolnego dnia po pracy, a w drugim się wysypia. Ja niestety do tej pory pracowałam do 17, a często dłużej i wieczorami w domu. Uroki wolnego zawodu I raczej nie ma szans na poprawę sytuacji, bo chyba musiałabym się w urzędzie zatrudnić, żeby mieć fajrant o 15, a to po prostu nierealne

Dziękuję za opinie o wanienkach. Dalej nie zdecydowałam sie na rozmiar, chyba wezmę większa, ale jeszcze nie ma 100%.

Blanka, trochę Cie rozumiem ze zmiana pracy u męża, ja też lubię czasem porobić domowe obowiązki jak mojego nie ma, wydaje się to zupełnie inaczej iść niż jak kręci mi się pod nogami i o wszystko się pyta

Kurcze, Wy już konczycie szkoły rodzenia, a my dopiero idziemy pierwszy raz 22go maja! Mam nadzieję, że zdążymy zaliczyć cały kurs, chociaż cały czas z tyłu głowy mam, że za późno kazali nam się zgłosić, to tylko parę tygodni przecież

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

A co do termometru to my będziemy kupować Novamę Free.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-15, 16:14   #3270
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cami, jeszcze tak dokladnie nie wiem które łóżeczko wybierzemy. Musimy poogladac, podotykac ale na pewno cos z tych tańszych, jak nie to najtańsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-02 19:59:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.