Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[aluzja]

Napisane przez Hosenka*

Zadzwoń do UP i zapytaj w takim razie. Moze mieli pieniądze a juz nie mają Ja chciałam iść na staz w tamte wakacje ale nei mieli pieniedzy. Co prawda powiedziała babka ze lada chwila mają dostać nowe pieniądze,a le jest już spora liczba osób oczekujących wiec nie ma szans ze bede miala ten staż. Zaproponowała zebym pod koniec roku zapisala sie na staz (na ta liste własnie) na nowy rok bo "kto pierwszy ten lepszy". Zapisałam sie więc w październiku (albo listopadzie??) a na staz poszłąm od marca.
Moze ta twoja koleżanka ma kogoś znajomego w UP który jej to załatwił.

Co do badań to robi sie je w konkretnej przychodni (przynajmniej u mnie) - na skierowaniu jest podany adres tej przychodni), bo przeciez u rodzinnego nie zrobisz np. prześwietlenia płuc

Dzięki nie wiem co zrobię jeszcze ale będę tu zaglądać.

[Ata77]

Napisane przez aluzja

A jeśli chodzi o te badania to należy je zrobić u lekarza rodzinnego tak??

Napisane przez Hosenka*

Co do badań to robi sie je w konkretnej przychodni (przynajmniej u mnie) - na skierowaniu jest podany adres tej przychodni), bo przeciez u rodzinnego nie zrobisz np. prześwietlenia płuc

Badania lekarskie przed podjęciem stażu wykonuje się w Medycynie Pracy z którą urząd ma podpisaną umowę. Płaci za to PUP.

[Nija_]

Napisane przez Ata77

Badania lekarskie przed podjęciem stażu wykonuje się w Medycynie Pracy z którą urząd ma podpisaną umowę. Płaci za to PUP.

Ja nie robiłam żadnych badań przed podjęciem stażu. Dostałam kartkę, że jestem zdolna do podjęcia stażu i z tą kartką musiałam iść po podpis i pieczątkę do mojego lekarza w mojej przychodni. Jeszcze tego dnia nie było mojej pani dr, więc podpisała mi to inna lekarka.


Ile wynoszą te koszty w przypadku zrezygnowania ze stażu Wiem, że zwraca się za badanie lekarskie i coś jeszcze, ale jaka to dokładnie kwota?

[Sesja]

Napisane przez Nija_

Ile wynoszą te koszty w przypadku zrezygnowania ze stażu Wiem, że zwraca się za badanie lekarskie i coś jeszcze, ale jaka to dokładnie kwota?

Koszty zwrotu za badania lekarskie to około 50zl, nic poza tym. Ale jeśli Ty ich nie robilas, co dla mnie jest dosc dziwne, chyba nie bedziesz musiala ich zwracac. Ale lepiej dowiedz sie w swoim urzedzie. Oczywiscie jesli zrezygnujesz ze stazu zostaniesz wyrejestrowana na okres 90dni.

[Nija_]

Napisane przez Sesja

Koszty zwrotu za badania lekarskie to około 50zl, nic poza tym. Ale jeśli Ty ich nie robilas, co dla mnie jest dosc dziwne, chyba nie bedziesz musiala ich zwracac. Ale lepiej dowiedz sie w swoim urzedzie. Oczywiscie jesli zrezygnujesz ze stazu zostaniesz wyrejestrowana na okres 90dni.

Dla mnie też to było dziwne, byłam pewna, że skierują mnie do konkretnej przychodni.

O tym wyrejestrowaniu to wiem

[Ata77]

Napisane przez Nija_

Ja nie robiłam żadnych badań przed podjęciem stażu. Dostałam kartkę, że jestem zdolna do podjęcia stażu i z tą kartką musiałam iść po podpis i pieczątkę do mojego lekarza w mojej przychodni. Jeszcze tego dnia nie było mojej pani dr, więc podpisała mi to inna lekarka.Ile wynoszą te koszty w przypadku zrezygnowania ze stażu Wiem, że zwraca się za badanie lekarskie i coś jeszcze, ale jaka to dokładnie kwota?

Co to znaczy,że dostałaś kartkę,że jesteś zdolna do podjęcia stażu? Od kogo to dostałaś, od pracownika urzędu? To jakiś absurd. W urzędzie nie ma zatrudnionego lekarza i żaden pracownik nie ma prawa tak orzekać. Myślę,że przyjęto odgórnie,że zdrowy jest każdy i wten sposób się oszczędza na badaniach....
Jednym słowem zostało podpisane zaświadczenie,że jesteś zdrowa,a nie byłaś badana....Skandal.

Co do kosztów- urząd w mojej miesjcowości wynegocjował cenę z Medycyną Pracy -25 zł za podstawowe badania. 50 zł więc nie jest obligatoryjne i nie w każdym urzędzie...

[Nija_]

Napisane przez Ata77

Co to znaczy,że dostałaś kartkę,że jesteś zdolna do podjęcia stażu? Od kogo to dostałaś, od pracownika urzędu? To jakiś absurd. W urzędzie nie ma zatrudnionego lekarza i żaden pracownik nie ma prawa tak orzekać. Myślę,że przyjęto odgórnie,że zdrowy jest każdy i wten sposób się oszczędza na badaniach....
Jednym słowem zostało podpisane zaświadczenie,że jesteś zdrowa,a nie byłaś badana....Skandal.

Co do kosztów- urząd w mojej miesjcowości wynegocjował cenę z Medycyną Pracy -25 zł za podstawowe badania. 50 zł więc nie jest obligatoryjne i nie w każdym urzędzie...

Tzn. dostałam taką kartkę (W Urzędzie pracy - chyba... albo w Urzędzie Skarbowym <mój pracodawca>? Nie pamiętam) - wydrukowane na komputerze, że nie ma przeciwwskazań do podjęcia stażu. I z tą kartką miałam udać się do swojego lekarza w swojej przychodni, po podpis i pieczątkę. Lekarka w ogóle mnie nie zbadała, tylko zapytała, gdzie będę mieć ten staż. Na informację, że w Urzędzie Skarbowym, podpisała od razu. W sumie wizyta trwała może pół minuty

Wkurza mnie to, bo tak samo wyglądała wizyta (u innej lekarki) kiedy potrzebowałam zaświadczenie, że mogę podjąć naukę w każdym zawodzie po skończeniu LO.

Wydaje mi się, że jakoś nierówno ostatnio bije mi serce, ale chyba w ciągu ostatnich dziesięciu lat nikt nie badał mnie stetoskopem

Jedynie udało mi się wymusić skierowanie na badania krwi - na szczęście wszystko jest w porządku.



------


Jeszcze chciałam zapytać o tę zmianę miejsca stażu. Szkoda by mi było rzucać ten staż, a jeśli np. od października przeniosłabym się gdzieś bliżej mojego miejsca zamieszkania, to mogłabym dalej mieć ten staż. Tak, żebym traciła na dojazdy np. godzinę codziennie, a nie 3 godziny, tak jak teraz.

Napisałam PW do Wizażanki, która pisała tutaj, że udało jej się zmienić miejsce stażu, ale nie dostałam od niej odpowiedzi

Słyszeliście też o takich przypadkach?

W mojej miejscowości myślę, że z chęcią przyjęliby mnie na staż w bibliotece i w redakcji miejscowej gazety. Napisałabym w uzasadnieniu, że chcę studiować np. bibliotekoznawstwo czy coś (na dzień dzisiejszy chcę studiować historię)

Myślę, że przyjęli mnie do tego Urzędu Skarbowego, bo miałam w CV ukończone LO o profilu mat-fiz, ale już maturę zdawałam z historii i wosu i zainteresowania mam humanistyczne. A w tym US z moich koleżanek stażystek to same studentki ekonomii, administracji, prawa, dziewczyna po technikum informatycznym itd. Zupełnie nie moje klimaty

[Nenya_89]

Hej dziewczyny
Chciałam was zapytać czy jeżeli chcę iść na staż muszę mieć numer NIP?? Chcę zacząć to wszystko załatwiać i nie wiem od czego mam zacząć

[Hosenka*]

Musisz zacząć od zarejestrowania się Nr NIP musisz mieć, wiec musisz się przejść do Urzędu Skarbowego i wypełnić formularz NIP (chyba NIP2). Albo zapytać w UP czy oni sie tym zjamują czy sama musisz (ja miałam już wczesniej nadany numer wiec nei wiem czy UP to załatwia)


Nija: niestety czesto staż ma się nijak do wykształcenia - ja skończyłam Ochronę środowiska a dali mnie do Urzedu Skarbowego
Wg mnie to jest zupełnie bez sensu i mija sie z celem, bo po takim stazu i tak nie mam szans na prace w US bo nie mam wymaganego tam wykształcenia. Wysyłają ludzi tam gdzie sa potrzebni i nie kierują sie wykształceniem. Chyba ze sie samemu zalatwia staż - wtedy można znalęźć coś zgodnego z wyksztalceniem.

[Nenya_89]

Tylko na nr NIP chyba długo się czeka. Słyszałam, że ok 3 tygodni. Wiem, że muszę się w UP zarejestrować tylko chodzi mi o to czy muszę mieć ze sobą numer NIP wątpię żeby UP się tym zajmował więc będę musiała podejść do Skarbówki.

[aninek21]

hej proszę Was napiszcie czy za święto 3 maja które było w sobote miałyście dzień wolny np 2 maja czy też tak jak ja - mój wydział miał wolne 2 maja a ja za ten dzień musiałam wziąć urlop i mam przepracowane o jeden dzień więcej niż zwykli pracownicy... na bezrobociu uważają że to jest w porządku...

[Brydzia_]

ja drugiego miałam wolne za 3 maja


przy dacie 2.05.08r mialam wpisac dzien wolny -odbiór za 3.05

[Ata77]

Napisane przez Nenya_89

Hej dziewczyny
Chciałam was zapytać czy jeżeli chcę iść na staż muszę mieć numer NIP?? Chcę zacząć to wszystko załatwiać i nie wiem od czego mam zacząć

Możesz zarejestrować się w urzędzie pracy bez numeru NIP jeśli go nie posiadasz. Wyrobić powinnaś go jednak sama- nie leży to w gestii urzędu- kierując swe kroki do urzędu skarbowego.

Napisane przez aninek21

hej proszę Was napiszcie czy za święto 3 maja które było w sobote miałyście dzień wolny np 2 maja czy też tak jak ja - mój wydział miał wolne 2 maja a ja za ten dzień musiałam wziąć urlop i mam przepracowane o jeden dzień więcej niż zwykli pracownicy... na bezrobociu uważają że to jest w porządku...

Za dzień 3 maja, który przypadł w tym roku w sobotę powinno się otrzymać do wyboru inny dzień wolny wskazany przez pracodawcę - np. 2 maja. Względnie można by było przyjść do pracy 2 maja,a za 3 maja dostać np. poniedziałek. Lub może jakieś inne rozwiązanie. Coś mi tu nie pasuje w Twoim opisie

[Hosenka*]

Napisane przez Ata77

Za dzień 3 maja, który przypadł w tym roku w sobotę powinno się otrzymać do wyboru inny dzień wolny wskazany przez pracodawcę - np. 2 maja. Względnie można by było przyjść do pracy 2 maja,a za 3 maja dostać np. poniedziałek. Lub może jakieś inne rozwiązanie. Coś mi tu nie pasuje w Twoim opisie

Jak byłam w US na stażu, to 2.05 nie był wolny, mozna było wziąć wolne. Ja byłam wtedy w pracy a wolne wziełam później w pasującym mi terminie, z tym, że musiał być do dzień do końca okresu rozliczeniowego.

[Nenya_89]

Ata77 dziękuję

[Brydzia_]

hej dziewczyny a ja mam takie pytanie... zaniedlugo koncze staż i chciałabym na odejście jakoś podziękować. Mysle nad jakims upominkiem... niestety nie mam pomysłu na tekst podziękowań ;/ może wam coś przychodzi do głowy.

Próbowałam szukać podziękowań za prace itp ale nie nadaje się to za bardzo... na nic odpowiedniego nie trafiłam

[Ata77]

A proszę

[dra]

ja niedługo musze zdać papiery ,do 7 sierpnia,ale mam pytanie,lista obecnosci to jest jakis wzór,bo ja podpisuje sie na jakiejs kartce tylko,ze byłam i teraz sie tak zastanawiam czy nie powinnam miec specjalnego wzoru do UP i zaczełam szukac w necie i znalazłam,ze lista obecnosci osoby odbywajacej staż/przygo.zawod i wzór jest czy moze to wydrukowac i sie podpisac,czy ta jego zwykła kartka wystarczy,bo tu na tym wzorze mam nawet godz pracy
a z reszta tak wygląda i jak to teraz,prosze o szybka odp

[Sesja]

Oczywiscie ze moze byc ta lista. Na liscie powinno sie znajdowac:

1. Twoje imie i nazwisko
2. miesiac i rok
3. pieczatka firmy i pieczatka imienna wraz stwierdzeniem za zgodność z oryginałem, data i podpisem osoby wystawiającej
4. wykreslonymi sobotami i niedzielami
5. dni wolne ktore bierzesz po 30dniach odbywania stazu oraz zwonienie odpowiednio zaznaczone jak wymagaja w Twoim urzedzie.

Mysle, ze to chyba wszystko i o niczym nie zapomniałam

[dra]

dziękuje

[Hosenka*]

Napisane przez dra

ja niedługo musze zdać papiery ,do 7 sierpnia,ale mam pytanie,lista obecnosci to jest jakis wzór,bo ja podpisuje sie na jakiejs kartce tylko,ze byłam i teraz sie tak zastanawiam czy nie powinnam miec specjalnego wzoru do UP i zaczełam szukac w necie i znalazłam,ze lista obecnosci osoby odbywajacej staż/przygo.zawod i wzór jest czy moze to wydrukowac i sie podpisac,czy ta jego zwykła kartka wystarczy,bo tu na tym wzorze mam nawet godz pracy
a z reszta tak wygląda i jak to teraz,prosze o szybka odp

Ja nic takiego nie wypełniałam Co rano wpisywałam się listę jak normalany pracownik, a US (tam miałam staż) sam dostarczał do UP. Nie wiem jak w jakiej dokaldnie formie lista była przekazywana do UP, pewnei jakaś tabelka z danymi stazystów i ilość dni w pracy w miesiącu.

[dra]

ja sie wpisywalam na liste tez jako pracownik zwykly ,tylko teraz znalazlam taki wzor i myslalam,ze wg wzoru trzeba zrobic,ale jak nie to ok ,a mi kazali sami do UP przyjechac,a czy pracodawca tez musi jechac to nie wiem

[Hosenka*]

Napisane przez dra

ja sie wpisywalam na liste tez jako pracownik zwykly ,tylko teraz znalazlam taki wzor i myslalam,ze wg wzoru trzeba zrobic,ale jak nie to ok ,a mi kazali sami do UP przyjechac,a czy pracodawca tez musi jechac to nie wiem

Pracodawcą jest UP

Ja w trakciue stazu nie jeździłam do UP Wszystko wysyłał US pocztą.

[dra]

a no tak ale opiekun na razie nie jezdzi
mi kazali przyjechac,bo musze oddac papiery i ustalic date nastepnej wizyty i moja kumpela byla na stazu to ona 3 msc jezdzila a pozniej jej opiekun

[Hosenka*]

Hmmm to jakoś inaczej niż u mnie Przed rozpoczeciem stażu ustalili mi termin "stawienia się" dopiero po stażu, wcześniej nie musiałam. Ze Skarbówki tez raczej nikt się nie fatygował - z tego co kadrowa mówiła to wszystko wysyłają pocztą (listę obecności i oświadczenia o zarobkach)

za to sporo się najeździlam gdy przerywałam staż - strasznie dużo papierków i formalności

[dra]

dzwonilam do kumpeli jeszcze jednaej co odrabiala staz i mowi,ze przepisy sie zmienily i ze opiekun jezdzi,to moze ja ich zle zrozumialam,pokrecilam cos chyba
zaraz poszukam tel i jutro z pracy zadzwonie i sie dopytam czy mam ja przywiesc czy co,bo nie bede jezdzic darmo

[Sesja]

u mnie było tak ze wizyty ustalano mi co miesiac i na podstawie listy ktora przynosilam wyplacano mi placowke, z ktora szlam do banku i tak wyplacano mi stypendium stażowe. W dniu wizyty pracodawca powinien Cie zwolnic do urzedu, bo ten placi za Twoj staz.

[dra]

ja bede miec stypendium na konto,moja kumpela byla zatrudniona na starych warunkach co było te 400 cos zl ,a teraz niby sie pozmienialo,ze opiekun jezdzi no i podwyzszyli stypendium
ale jutro zadzwonie i sie wypytam na wszelki wypadek,kto pyta nie błądzi

[Hosenka*]

Yy to jakoś inaczej Nie sądze aby od czerwca się coś pozmieniało - byłam na stażu od marca do czerwca własnie (zamiast do sierpnia) i US wszystko wysyłał pocztą.

Wypłate tez miałam inaczej: ok 15 każdego miesiąca dostawałm przelewem na konto

[Sesja]

widocznie w kazdym urzedzie jest inaczej.
u mnie tez mozna bylo pieniadze dostac na konto ale wizyta i tak byla obowiazkowa, na ktora trzeba bylo przyniesc liste obecnosci potwierdzona za zgodnosc z oryginalem i pieczatkami- byla to podstawa do wyplaty.