Czy znajdę kogoś zaczynającego studia lub studiującego na Akademii Świętokrzyskiej???

[katalinka17]

Bardzo chcialambym pogadac an temat uczelni,życia studenckiego,akademików,j ednym slowem wszystkiego co dotyczy KielcDziewczyny (i chłopcy) piszcie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Studiowałam w filii w Piotrkowie, wspomnienia mocno srednie. Ogroooomny bałagan, często było tak, iż przyjechałam na zajecia, a tu figa - wykłady odwołane, nikt nie uprzedził studentów. No i wszedzie, do załatwienia jakiejkolwiek sprawy, ogromne kolejki.

[katalinka17]

no to niezle,ja juz ze sprawdzianu uzdolnień'' a la idol'' odniosłam wrażenie,niezłego bałaganu.Ale to czy wogóle bede studiowała,będę wiedziała dopiero 28 września:/może zapeszamale chce mieć nadzieje:/

[bluegirl]

ja studiuję na Akademii

skopiuje to co napisałam w innym watku, moje małe przemyslenia i wnioski co do AŚ

Napisane przez bluegirl

Akademia Świętokrzyska II rok Fizjoterapia zaoczna

i czy jestem zadowolona?
kierunek owszem bardzo mi sie podoba, chociaż Ratownik Medyczny tez mi się marzy
ale sama uczelnia hmmmm..
ma wiele minusów
- np. Wszechnica tez w Kielcach studia zaoczne dostają oni plan na kolejny rok akademicki już w czerwcu poprzedniego roku, oczywiście terminarz zjazdów również
my natomiast na pierwszym zjeździe o którym musimy sami się dowiadywać kiedy on jest dopiero dostajemy terminarz zjazdów, a plan niestety ze zjazdu na zjazd i to tez nie zawsze, bo np. teraz jestem po pierwszym zjeździe ale niestety nie mam pojęcia jaki jest plan na kolejny, więc musze się tam udać osobiście, ale kiedy to tez nie wiadomo, żeby nie jechać na darmo
strona internetowa, oczywiście planu nie zawiera a szkoda, POlitechnika Świętokrzyska chyba ma, tylko my nie

najgorsze zaskoczenie tego roku, do tej pory płaciliśmy za szkołę w 4 ratach i tak było od kilku lat, o podwyżce znalazłam sobie informację w gablocie, bo tak to u nas jest że trzeba przelecieć kilka gablot żeby coś się dowiedzieć bo nikt nam nic nie powie starościny nie wezwie, trzeba szukać
ale niestety zaskoczeniem niemiłym było to że na pierwszym zjeździe w naszej gablocie informacja że teraz płacimy w 2 rata czyli po 1900zł a termin płątności mijał za 5 dni od zjazdu pierwszego, a potwierdzenie wpłaty trzeba było przedstawić na tym własnie pierwszym zjeździe

o takich rzeczach powinno się informowac z wyprzedzeniem, przynajmniej pod koniec pierwszego roku

mile widziany byłby również plan na cały rok, lub przynajmniej na kilka zjazdów, tak aby można było sobie zaplanować wolne w pracy, czy można sobie odpuścić czy tez nie

informacji o odwołanych zajęciach można szukać jedynie w gablocie ale niestety nie zawsze, jednak nawet ta informacja w gablocie niewiele nam pomoże jeśli dotyczy to zajęc piątkowych gdzie studenci zwalniają się z pracy żeby być na 12 na wykłady, które jak sie okazuje są odwołane, a kolejne zajęcia są np. o 18 więc spokojnie po pracy ożna by było przyjechać czy postarać się te pozostałe przełozyć

zamieszanie w praktykach, godziny pracy tam to ok. 2 godziny podczas zjazdów tylko, więc trzeba wybrac gdzie być i co załatwiać czy zajęcia czy załatwianie formalności praktyk

[annfas]

Ja studiuje teraz na AŚ ale w filii w Piotrkowie. Bałagan tam jest niemiłosierny. A w sesji to już wogóle lepiej sie nie pokazywać a żadnych dziekanatach sekretariatach itp, alebo zarezerwować sobie na takie rzeczy pół dnia

[luskap]

ja studiuję na AŚ(zaocznie,w Kielcach) Filologię polską i jestem bardzo zadowolona. teraz nawet rozłożyli nam czesne na 6 rat. Plan ma być dostępny w necie już niedługo(tak mówiono nam w sekretariacie)Atmosfera bardzo przyjemna, kadra bardzo przyjaźnie nastawiona i "życiowa". Polecam wszystkim

[sylweczka]

Napisane przez luskap

ja studiuję na AŚ(zaocznie,w Kielcach) Filologię polską i jestem bardzo zadowolona. teraz nawet rozłożyli nam czesne na 6 rat. Plan ma być dostępny w necie już niedługo(tak mówiono nam w sekretariacie)Atmosfera bardzo przyjemna, kadra bardzo przyjaźnie nastawiona i "życiowa". Polecam wszystkim

Jestem ze Starachowic takze znam mase ludzi studiujacych własnie na Aś.tak wiec mój brat cioteczny studiuje budownictwo na zaocznych,moja kolezanka edukacje artystyczna na dziennych,inna moja koleznaka pedagogike na zaocznych.Kolejne dwie kolezanki tez cos studiuja wydaje mi sie,ze tez pdedagogike tylko na dziennych

[shena]

Postanowiłam odświerzyć wątek ponieważ interesuje mnie ten temat w tym roku. Co prawda jeszcze się nie dostałam na uniwersytet w Kielcach ale jak się dostane to będe musiała wybrac między nim a Krakowem. A więc wypowiadajcie się
Aha...składałam na fizjoterapię dzienne.
Nie tylko o uczelni ale również o życiu studenckim(co chyba bardziej mnie interesuje), ludziach, akademikach i ogólnie o atmosferze jaka tam panuje.
I również o samym mieście Kielce...czy są tam fajne miejsca gdzie można ciekawie spędzić czas itp.

[Charmain]

Jako kielczanka dam Ci dobrą radę- uciekaj do Krakowa jeśli się tylko dostaniesz czym prędzej

[shena]

Napisane przez Charmain

Jako kielczanka dam Ci dobrą radę- uciekaj do Krakowa jeśli się tylko dostaniesz czym prędzej

A mogłabyś rozwinąć swoją myśl? Dlaczego tak mówisz?

Do Krakowa już się dostałam, złożyłam dokumenty i jestem już studenktą jednej z tamtych uczelni, ale kierunek w kielcach bardziej mnie interesuje niż ten na którym jestem w Krakowie, bardziej odpowiada moim zainteresowaniom.

[Charmain]

Nie wiem na jakiej jesteś w Krakowie uczelni, ale jednak Aś nie jest uczelnią wybitną. Tak jak było już wspomniane: panuje na niej chaos, nikt nic nie wie, brak informacji- ogóla dezorganizacja.
Pytałaś także o atmosferę: same Kielce nieduże, komunikacja ok jednak sam klimat tutaj hmm- raczej czas się tutaj zatrzymał.
Próżno szukać ciekawych koncertów, fajnych knajpek, życie w lecie na głownym deptaku w tzw. ogródkach umiera o 21 etc.
Akademiki chyba jedyna rzecz co do której nie słyszałam większych narzekań, ze znalezieniem ewentualnie mieszkania też mogą być problemy ( w Krk pewnie też), ale tutaj nie będzie chodzilo o cenę, a ogolne braki na rynku w tej kwestii.
Życie studenckie- wiadomo zależy od ludzi, napewno zarówno tu jak i w Krakowie spotka się ciekawych

Jeśli cenisz spokój i ogólnie pojętą monotonie w kwestii np życia kulturalnego to Kielce są dla Ciebie

Ale wiadomo- kierunek studiów jest tutaj najważniejszy.

Pozdrowienia z deszczowych Kielc

[shena]

Co do miasta to...szczerze wolałabym Krakow jednak chyba kierunek jest ważniejszy niż miasto więc miałam nadzieje ze ktoś napisze coś dobrego o Kielcach

Wspomniałaś coś o knajpkach, naprawde nie ma żadnych fajnych clubów itp?
A np jak wyglądają juwenalia? Uczelnie coś organizują? I potem dzieje się coś na mieście, jest jakaś taka wspólna integracja studentów, wszyscy się bawią, piją...?
I jeszcze takie jedno pytanko....czy ta uczelnia ma swój club? (zazwyczaj inne uczelnie np. w Krk mają takie swoje miejsca gdzie są organizowane imprezy dla studentów z ich uczelni).

[agami87]

dopiero się natknełam, ale moge coś napisać o Kielcach
od października zaczynam studia na 3 roku politologii
co do samej uczelni róznie to bywa, ale ja nie narzekam, na moim wydziale organizacja jest ok, z wykladowcami mozna się dogadac, mi studiuje sie tu dobrze
oczywiscie kielce to nie krakow,gdzie jest duzy kontakt z kultura, prestiż uczelni i wicej studentów
no ale co kto woli...
przy uniwersytecie jest klub studencki WSPAK,gdzie sa koncerty (np. w zeszłym roku Strachy na Lachy)
w tym roku juwenalia odbyły się i podobno było całkiem fajnie (ja w nich nie uczestniczyłam), jest tradycyjny pochód przez miasto a potem zabawa na polach przy politechnice, grile, piwko; mi osobiscie nie odpowiadaja zespoly ktore dla studentow graja, ale mysle ze z roku na rok bedzie lepiej
jest w kielcach kilka klubow, znajdzie sie cos dla fanow house, ale i dla tych ktorzy sluchaja czegos mocniejszego

nie jest to moze centrum kultury ale ja nie narzekam, jest spokojnie, miasto jest nieduze, komunikacja w porzadku
mama nadzieje ze byłam pomocna
jesli masz jakies pytania to służę

[Charmain]

Napisane przez agami87

w tym roku juwenalia odbyły się i podobno było całkiem fajnie (ja w nich nie uczestniczyłam), jest tradycyjny pochód przez miasto a potem zabawa na polach przy politechnice, grile, piwko; mi osobiscie nie odpowiadaja zespoly ktore dla studentow graja, ale mysle ze z roku na rok bedzie lepiej
jest w kielcach kilka klubow, znajdzie sie cos dla fanow house, ale i dla tych ktorzy sluchaja czegos mocniejszego

Jeśli kogoś zadowala Feel jako gwiazda wieczoru podczas Juwenaliów przy akademii jest fajnie Ale na Kadzielni czasami ktoś fajny zagra
Ogólnie co do juwenaliów- w sumie jest jak wszędzie pod wiadomym względem- obserwuje coroczny rozwój imprezy

A na jaki kierunek dostałaś sie w Krakowie jeśli można wiedzieć ?

[agami87]

co do Feela to mało kto o 22.00 gdy grali był kontaktowy, więc
liczę że juwenalia będą coraz fajniejsze z roku na rok, o ile nie będzie problemów z urzedem miasta, bo czasem nie mogą się porozumieć z uczelniami
ale grill na miesteczku pśk to coś

[Charmain]

Dziwisz się, że byly problemy po tym co było chyba 2 lata temu ?
Też bym się obawiała, ale kultura rośnie
Dobra koniec o tym bo będzie, że nie na temat

[shena]

Napisane przez Charmain

A na jaki kierunek dostałaś sie w Krakowie jeśli można wiedzieć ?

Na inżynierie środowiska.

[shena]

Napisane przez Charmain

Dziwisz się, że byly problemy po tym co było chyba 2 lata temu ?
Też bym się obawiała, ale kultura rośnie
Dobra koniec o tym bo będzie, że nie na temat

Piszcie piszcie Wszystko co związane z uczelnią i Kielcami i ogolnie studiowaniem w Kielcach mnie inetersuje

[Charmain]

Napisane przez shena

Na inżynierie środowiska.

Hmm, słysząc o tym jak trudno jest po tym kierunku to chyba zapraszamy do Kielc

Edit: studenci rozrabiali w miasteczku i w centrum miasta

[shena]

Napisane przez Charmain

Hmm, słysząc o tym co po tym kierunku to chyba zapraszamy do Kielc

Co masz na myśli?
Ostatanio zastanawiałam się co można po tym robić i...sama niewiem.
A fizjoterapia to jest jednak jakiś konkretny zawód.
Jednak ostatanio coraz bardziej przekonuje się do tej inżynierii więc będe miała problem co wybrac...o ile się dostane wogóle.
Jednak studiowanie dla samego studiowania (zeby było miło, fajnie i przyjemnie przez najbliższe 5 lat,a potem nie mieć co robić po tym kierunku)...chyba nie o to w tym wszystkim chodzi.

[Charmain]

Napisane przez shena

Co masz na myśli?
Ostatanio zastanawiałam się co można po tym robić i...sama niewiem.
A fizjoterapia to jest jednak jakiś konkretny zawód.
Jednak ostatanio coraz bardziej przekonuje się do tej inżynierii więc będe miała problem co wybrac...o ile się dostane wogóle.
Jednak studiowanie dla samego studiowania (zeby było miło, fajnie i przyjemnie przez najbliższe 5 lat,a potem nie mieć co robić po tym kierunku)...chyba nie o to w tym wszystkim chodzi.

Z tego co slyszałam to po tej inżynierii czy też innej ochronie jednak nie ma manewru na rynku pracy. Rynek się już zapelnił powoli a po 5 latach będzie jeszcze gorzej. Niby teraz jest "moda" na wszystko co ze środowiskiem związane, ale rynek chyba nie przyjmie takiej ilości absolwentów.
A po takiej fizjoterapii, masz rację
Koleżanka skończyła na Aś wlaśnie i po obronie można powiedzieć pracodawcy już na nią czekali i odrazu zaczęła pracę. A i w trakcie studiów już pracowała niejako w tym zawodzie i miała całkiem dobre z tego pieniądze ( też na dziennych)
To jeszcze nie ma wyników na Akademii, coś długo ?

[Immaginary]

A ja Kielce bardzo lubię i jeśli za rok przyjdzie mi stąd wyjechać, to będzie mi cholernie smutno
Jeśli lubisz cisze i klimat, znajdziesz swoje miejsce na Placu Artystów, a Parku i w takich kawiarenkach jak Wesoła Kawka, Pod Aniołem, czy Atmosphere. Jeśli lubisz imprezować, polecam świetny Efekt Motyle czy Impuls, być może ktoś bardziej obeznany w klubach poleci coś jeszcze. Jeśli podobnie jak ja, jesteś rockową duszą, polubisz Tunnel, Dziurke, czy klub studencki Wspak Ale jeśli lubisz bardzo modne, nowoczesne miejsca i centra, Kielce Cię niestety roczaruję, bo z tym wszystkim to są akurat do tyłu.....
A co do kierunku, to fizjoterapie studiuje tam moja przyjaciółka i jedyne na co narzeka, to niezbyt trafiona grupa xD
Ja sama zastanawiam się nad podjęciem studiów w AŚ, myślę jeszcze o U Warszawskim. Wiem że w UW na pewno zdobęde lepsze doświadczenie, ale tak mi żal opuszczać Kielce, że chyba w końcu w nich zostane

[Charmain]

Naprawdę podziwiam lokalny patriotyzm
Gdybyby tylko tutaj był taki UW albo UJ, byłoby całkiem znośnie
Co do Kawki się zgodzę- dobre rzeczy tam maja a co do klubów się nie wypowiadam bo nie chadzam zbytnio.

Ps. Immaginary, na co sie wybierasz ?

[shena]

Napisane przez Charmain

To jeszcze nie ma wyników na Akademii, coś długo ?

Wyniki już były. Nie dostałam się, jestem na liście rezerwowej.Do wczoraj był termin składania dokumentów. Liczę na to żę duzo osób porezygnuje i jakimś cudem się dostane.
A tak swoją drogą dzwoniłam ostatanio na UŚ dowiedzieć się coś więcej do działu rekrutacji to pani nic nie wiedziała bo jak to ona stwierdziła nie należy do grupy osób rekrutujących i z jeszcze takimi pretensjami ze mną rozmawiała jak ja wogóle miałam czelność zadzwonić i się pytać o cokolwiek.

[Charmain]

Ewenatualnie życzę powodzenia

Co do tej miłej pani- wszędzie się takie trafiają czy to akademia, UW czy inny Uj- najlepiej chyba osobiście się dowiadywać, ale wiadomo niezawsze można.

Tym razem pozdrowienia ze slonecznych już Kielc

[shena]

A chciałam sie jeszcze zapytac czy są tam jakieś centra handlowe?
Z tego co się orientuje to chyba są więc Kielce chyba nie są tak bardzo do tyłu jak koleżanka wyżej napisała:?

[Charmain]

Napisane przez shena

A chciałam sie jeszcze zapytac czy są tam jakieś centra handlowe?
Z tego co się orientuje to chyba są więc Kielce chyba nie są tak bardzo do tyłu jak koleżanka wyżej napisała:?

Jest jedno takie nawet- da się tam kupić coś w miare fajnego- ale to takie z 5 razy mniejsze niż galeria krakowska- będziesz miała porównanie jesli byłaś.
Wpisz w google "galeria echo" i wyskoczy.
Ale z tego co sprawdzałam na stronie inwestycji kieleckich mają w ciągu kilku lat powstać dwa, ale juz takie z prawdziwego zdarzenia.
Znam takich, którzy jeżdzą do Krakowa bo tutaj niby nic nie ma, ale przy odrobienie woli jest- mnie się nie chce jeżdzić, a na braki nie narzekam

[shena]

A czy ta uczelnia ma jakieś swoje forum?
Jeśli tak to poprosze o linka.
Nie moge nic znaleść w necie.

[Charmain]

Oj tego to Ci nie powiem, może agami87 coś będzie wiedziała jeśli jeszcze tutaj zajrzy.
Może czegoś dowiesz się na forum na nk, ale pewnie coś nieoficjalnego też jest.

[Immaginary]

Napisane przez Charmain

Ps. Immaginary, na co sie wybierasz ?

Jeśli zostane w Kielach to na kierunku filologia polska z wiedzą kulturoznawczo-filozoficzną, albo jakimś podobnym, a w Wawie mam tego typu kierunków na pęczki, więc się nie moge zdecydować A Ty Charmain??
A ze sformułowaniem "Kielce do tyłu w kwestii mody" miałam na myśli, że tutejsze centra i sklepy są niewielkie, a ich zasoby nie zawsze bogate, więc wypadają dość szaro w porównaniu z taką Galerią Kazimierz, w której na wejściu opadła mi szczęka xD Co nie znaczy że nie można się tutaj fajnie ubrać