Mamy sierpniowe 2018 cz.III

[MalaGosia88]

Napisane przez angelajnaaa

ok tylko to przepis w sumie do kohersena ale myślę że zwykły blender sobie poradzi w nim zupę zrobiłam w 9 min

w suchym dzbanie miksujemy koperek, potem dodajemy 250g ogórka zielonego ze skórą, 50g pora, jeden serek topiony,2 kostki rosołowe, 100ml wody i miksujemy aż będzie wszystko ładnie zmielone:P

później dodajemy do tego 400ml wody i gotujemy... można dodać śmietanę pod koniec ogólnie przepis banalny a efekt wow można jeść też na zimno w cieplejsze dni jako chłodnik moim zdaniem no i warto te kostki rosołowe zamienić na coś zdrowego np bulionetki wlasnej roboty podawać można z grzankami albo groszkiem ptysiowym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kremu z zielonego ogórka jeszcze nie jadłam zanotuję ;-)

Napisane przez Chloestic

Melduje, ze wynik glukozy idealny. Zaraz do nowego lekarza jade, stresik jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i pięknie, brawo powodzenia na wizycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Chloe, tak z ciekawości, do jakiego chodziłaś wcześniej i na jakiego zmieniasz?

[forester]

Napisane przez krolewna1986

Angelajna daj przepis na ten krem z ogórka

Co do zlobkow, to też nie uważam, żeby to lepiej rozwijało dziecko. Nawet mam przykład - przyjaciółki synek jest w wieku mojego synka (urodziła dwa dni po mnie ), jak miał roczek dała go do żłobka, bo musiała wrócić do pracy. Jej synek praktycznie nic nie mówi (a ponoć dzieci przebywające z innymi dziećmi szybciej mówią), jest szatanem, terroryzuje i bije inne dzieci mój syn mówi pełnymi zdaniami, nie ma żadnego problemu z kontaktem z innymi dziecmi, nie jest wylękniony. Czytałam gdzieś kiedyś mądre badania (poszukam i wrzucę), że dla dziecka najlepsze jest by pierwsze dwa lata być właśnie z mamą. Oczywiście nie neguję innych decyzji, ale sama nie dałam i nie dam dziecka do żłobka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam bardzo podobne obserwacje, jeśli chodzi o moją córkę i inne dziecko żłobkowe. Oczywiście dużo zależy od żłoba i samego dziecka. Ale trzeba też pamiętać, że chorujące dość intensywnie dziecko też ma lekko zaburzony rozwój, bo chorowanie pochłania mase energii. A nie oszukujmy się dzieci w żłobach chorują mocno. Moja córka poszła do klubiku mając 2 latka, ale na 2-3 godz, do pdkola poszła mając 2.5 roku. Chodziła też na zajęcia adaptacyjne do pkola, a resztę czasu była ze mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisza21]

Napisane przez forester

Mam bardzo podobne obserwacje, jeśli chodzi o moją córkę i inne dziecko żłobkowe. Oczywiście dużo zależy od żłoba i samego dziecka. Ale trzeba też pamiętać, że chorujące dość intensywnie dziecko też ma lekko zaburzony rozwój, bo chorowanie pochłania mase energii. A nie oszukujmy się dzieci w żłobach chorują mocno. Moja córka poszła do klubiku mając 2 latka, ale na 2-3 godz, do pdkola poszła mając 2.5 roku. Chodziła też na zajęcia adaptacyjne do pkola, a resztę czasu była ze mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam zamiar posłać dziecko na próbę po roczku, ale też m.in dlatego ,że znam ten żłobek ( mówiłam ,że teściowa tam pracowała) i wiem ,że opiekunki będą się dobrze opiekować moim dzieckiem i że na pewno nie będzie źle traktowane, bo to różnie bywa zwłaszcza w żłobkach, gdzie dzieci są zbyt małe żeby się poskarżyć. Bałabym się posłać dziecko do nieznanego żłobka. Druga sprawa , czy się zaaklimatyzuje. Jeżeli nie i będzie dużo chorować to zabiorę go i dam pod opiekę babć.

Właśńie tak jak ty miałaś Forester byłoby idealnie - na 2-3h do klubiku , a resztę z mamą i od 2,5 latek do przedszkola. Ale nie wszyscy mają taką pracę.

[Chloestic]

Napisane przez Fiolla

Chloe, tak z ciekawości, do jakiego chodziłaś wcześniej i na jakiego zmieniasz?

chodzilam do cermedu, do madejczyka i bede do niego chodzic dalej,mam porownanie teraz miedzy lekarzami, ten do ktorego chodzilam poswiecal mi kolo 30-40 min, sprawdzal dokladnie wszystko, opowiadal i pokazywal gdzie co jest, drukowal po nascie zdjec i zawsze robil 3 d kilka fot


ten ordynator? 200 zl, wizyta trwala niecale 10 min, szyka 6,5 cm, Aleks wazy 1100 gram, glowka jest juz w dol, ciesze sie bardzo i tyle, serduszko bije, powiedzial tylko, ze ma dlugie nogi, masakra.....masówka

[Aisza21]

Napisane przez Chloestic

chodzilam do cermedu, do madejczyka i bede do niego chodzic dalej,mam porownanie teraz miedzy lekarzami, ten do ktorego chodzilam poswiecal mi kolo 30-40 min, sprawdzal dokladnie wszystko, opowiadal i pokazywal gdzie co jest, drukowal po nascie zdjec i zawsze robil 3 d kilka fot


ten ordynator? 200 zl, wizyta trwala niecale 10 min, szyka 6,5 cm, Aleks wazy 1100 gram, glowka jest juz w dol, ciesze sie bardzo i tyle, serduszko bije, powiedzial tylko, ze ma dlugie nogi, masakra.....masówka

Super, gratuluję wyników glukozy i dorodnego kawalera. No i niezłą masz szyjencję Nie wiedziałam ,że można mieć taką długą

[ania9o]

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[limonka84]

Napisane przez Chloestic

chodzilam do cermedu, do madejczyka i bede do niego chodzic dalej,mam porownanie teraz miedzy lekarzami, ten do ktorego chodzilam poswiecal mi kolo 30-40 min, sprawdzal dokladnie wszystko, opowiadal i pokazywal gdzie co jest, drukowal po nascie zdjec i zawsze robil 3 d kilka fot


ten ordynator? 200 zl, wizyta trwala niecale 10 min, szyka 6,5 cm, Aleks wazy 1100 gram, glowka jest juz w dol, ciesze sie bardzo i tyle, serduszko bije, powiedzial tylko, ze ma dlugie nogi, masakra.....masówka

Super, że wszystko dobrze ordynatorzy to chyba mają już w nawyku, że się spieszą ale rozumiem, że jeśli chodzi o miejsce porodu to decyzję już podjęłaś?

[Aisza21]

Napisane przez ania9o

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Ojej , dziwne, że aż takie rozbieżności do do wyników badań szyjki. Ja bym chyba jednak nie ryzykowała i dla pewności dała się położyć i przebadać na spokojnie w szpitalu.

[limonka84]

Napisane przez ania9o

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

O rety, współczuję Ci Kochana bardzo tego stresu. Ja bym pewnie pojechała do szpitala, tam zrobią usg jeszcze raz i wszystko będzie wiadomo. Tylko skąd ta rozbieżność w diagnozie? A może jeszcze do jakiegoś jedź prywatnie?

[alingles]

Napisane przez Chloestic

chodzilam do cermedu, do madejczyka i bede do niego chodzic dalej,mam porownanie teraz miedzy lekarzami, ten do ktorego chodzilam poswiecal mi kolo 30-40 min, sprawdzal dokladnie wszystko, opowiadal i pokazywal gdzie co jest, drukowal po nascie zdjec i zawsze robil 3 d kilka fot


ten ordynator? 200 zl, wizyta trwala niecale 10 min, szyka 6,5 cm, Aleks wazy 1100 gram, glowka jest juz w dol, ciesze sie bardzo i tyle, serduszko bije, powiedzial tylko, ze ma dlugie nogi, masakra.....masówka

Kawał szyji, nie powiem
Może być aż tak długa??? Wydawało mi się, że moje 4.5 cm to długa..
Jeśli chodzi o lekarza to masz chociaż porównanie.

Ja mam do szpitala 8 km.
Jak dobrze się postara kierowca, to 6 min i jestem na miejscu
Kiedyś niestety miałam przyjemność dojechać w takim czasie....

Dziś młoda boksuje, nawet koleżanka z pracy sie śmiała że widać jak siedzę że skacze. Jutro mam wolne, parę spraw do załatwienia, manicure na odprężenie. Ale przede wszystkim mam zamiar wygnac męża i młodego rano i wrócić do łóżka i się wyspać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malaa89]

Napisane przez ania9o

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Biedulka kurczę trudno coś poradzić w takiej sytuacji. Może lepiej iść do szpitala i tam chyba powinni jeszcze raz Cię zbadać, zanim podejma jakieś działania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NoBoTak]

Napisane przez ania9o

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Rany, aż taka rozbieżność!? A może 3 lekarz do konsultacji? Wiem, ze szpital pewnie Ci się nie usmiecha ale może warto jednak iść? Jeszcze tam Cie zbadaja i zobaczysz co powiedzą? Kurcze sama nie wiem co bym zrobiła

[Chloestic]

Napisane przez Aisza21

Super, gratuluję wyników glukozy i dorodnego kawalera. No i niezłą masz szyjencję Nie wiedziałam ,że można mieć taką długą

Dziekuje, ostatnio lekarz mi mowil, ze mam dluga. Ten stwierdzil, ze jest ok, ze nie zagraza porodowi przedwczesnemu i tylko wyczytal, ze 6.5 cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez alingles

Kawał szyji, nie powiem
Może być aż tak długa??? Wydawało mi się, że moje 4.5 cm to długa..
Jeśli chodzi o lekarza to masz chociaż porównanie.

Ja mam do szpitala 8 km.
Jak dobrze się postara kierowca, to 6 min i jestem na miejscu
Kiedyś niestety miałam przyjemność dojechać w takim czasie....

Dziś młoda boksuje, nawet koleżanka z pracy sie śmiała że widać jak siedzę że skacze. Jutro mam wolne, parę spraw do załatwienia, manicure na odprężenie. Ale przede wszystkim mam zamiar wygnac męża i młodego rano i wrócić do łóżka i się wyspać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde nie wiem, mam fotke szyjki i napisane 6,5 cm....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia.]

Mi też się wydawało że szyjka może mieć maksymalnie 5cm.

Ania90 ja bym pojechała do szpitala. Rozstanie z dzieckiem jest trudne, ale i tak nas to czeka na czas porodu. Lepiej żeby się okazało, że to fałszywy alarm niż zaszkodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Aniu wiem jak Ci trudno, ale zgadzam się z dziewczynami, że powinnaś położyć się do szpitala. Pamiętaj, że jesteś tak samo potrzeba obu maleństwom! Te rozbieżności są za duże, żeby ryzykować. Ściskam Cię mocno

Z ciekawostek - na szkole rodzenia uczyłyśmy się oddychać przeponą. Położna nam powiedziała, że jak dzidzia się nie rusza jakiś czas to żeby właśnie wykonać kilka takich oddechów i zaraz da znać. Testuje to dziś drugi raz i mała kopie jak szalona więc mam patent do pobudzania zamiast slodyczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

Mój plan poszedł w Tż jutro wraca z delegacji późnym wieczorem i w piątek jedzie w kolejną czyli go nie zobaczę, nie skorzystam z oferty biedro ani nic nie zrobię innego. Ehhh nawet nie mam siły płakać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angelajnaaa]

Ania - masakra, dwie skrajnie różne opinie... może faktycznie w tym szpitalu by Cię przebadali od góry do dołu !

ja nie wiem ile ma moja szyjka... w okolicach ,, połówkowego ,, zapytałam o ta szyjke i dopiero mi zmierzył usg dopochwowym, a tak wcześniej to raz na fotelu na oko...

ja musze chyba zrobić stopkę z jedzeniem bo zauważyłam że zaczynam jeść bo mam ochotę a nie bo jestem glodna :/

malutka tak mi dzisiaj się wierci w brzuchu ze dotykając ręka wiem gdzie jest bo mogę jej dotknąć :O czasem udaje się nam w jednym czasie dotknąć - ona kopie a ja do niej pukam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez Chloestic

ten ordynator? 200 zl, wizyta trwala niecale 10 min, szyka 6,5 cm, Aleks wazy 1100 gram, glowka jest juz w dol, ciesze sie bardzo i tyle, serduszko bije, powiedzial tylko, ze ma dlugie nogi, masakra.....masówka

Super

Napisane przez ania9o

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Współczuję, tak jak dziewczyny uważam, że powinnaś położyć sie do szpitala, tam sprawdza jeszcze raz...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisza21]

Napisane przez Panterka1313

Mój plan poszedł w Tż jutro wraca z delegacji późnym wieczorem i w piątek jedzie w kolejną czyli go nie zobaczę, nie skorzystam z oferty biedro ani nic nie zrobię innego. Ehhh nawet nie mam siły płakać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Panterka, żebym miała czekać na Tżeta ze wszystkim , to też bym wiele nie zrobiła. Skoczyć do Biedronki możesz sama lub z mamą czy siostrą. Głowa do góry, nie ma co się tak uzależniać od faceta

[I ona]

Napisane przez Chloestic

chodzilam do cermedu, do madejczyka i bede do niego chodzic dalej,mam porownanie teraz miedzy lekarzami, ten do ktorego chodzilam poswiecal mi kolo 30-40 min, sprawdzal dokladnie wszystko, opowiadal i pokazywal gdzie co jest, drukowal po nascie zdjec i zawsze robil 3 d kilka fot


ten ordynator? 200 zl, wizyta trwala niecale 10 min, szyka 6,5 cm, Aleks wazy 1100 gram, glowka jest juz w dol, ciesze sie bardzo i tyle, serduszko bije, powiedzial tylko, ze ma dlugie nogi, masakra.....masówka

Często tak jest z ordynatorami, choć myślałam że prywatnie to jakoś lepiej to wygląda. Za tak krótką wizytkę 200zł to kosmiczna cena. No ale najważniejsze, że z Tobą i małym wszystko ok

Napisane przez ania9o

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Ania nie ryzykuj i jedź od razu do szpitala. Rozbieżność jest duża i nie można tego zbagatelizować. Jest zdecydowanie za wcześnie na ewentualne porody.. musisz myśleć w tym momencie o małeństwie w brzuchu. Otoczenie, rodzina sobie poradzą - napewno Twoja córka będzie zaopiekowana.

Napisane przez angelajnaaa

Ania - masakra, dwie skrajnie różne opinie... może faktycznie w tym szpitalu by Cię przebadali od góry do dołu !

ja nie wiem ile ma moja szyjka... w okolicach ,, połówkowego ,, zapytałam o ta szyjke i dopiero mi zmierzył usg dopochwowym, a tak wcześniej to raz na fotelu na oko...

ja musze chyba zrobić stopkę z jedzeniem bo zauważyłam że zaczynam jeść bo mam ochotę a nie bo jestem glodna :/

malutka tak mi dzisiaj się wierci w brzuchu ze dotykając ręka wiem gdzie jest bo mogę jej dotknąć :O czasem udaje się nam w jednym czasie dotknąć - ona kopie a ja do niej pukam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czasem też pukam zauważyłam też, że wystarczy położyć normalnie ręke na brzuchu. Za chwile w tej okolicy czuć ruchy. Słodkie to jakbyśmy się dotykali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szaruskowa]

Napisane przez Panterka1313

Naleciala mnie myśl jak w publicznym szpitalu zachowuje się personel kiedy "ciężarówka" jest prawnikiem/adwokatem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moja siostra jest prawnikiem i ma dwa porody za sobą, ale chyba nikt jej nie pytał o zawód na porodówce

[MalaGosia88]

Napisane przez Chloestic

chodzilam do cermedu, do madejczyka i bede do niego chodzic dalej,mam porownanie teraz miedzy lekarzami, ten do ktorego chodzilam poswiecal mi kolo 30-40 min, sprawdzal dokladnie wszystko, opowiadal i pokazywal gdzie co jest, drukowal po nascie zdjec i zawsze robil 3 d kilka fot


ten ordynator? 200 zl, wizyta trwala niecale 10 min, szyka 6,5 cm, Aleks wazy 1100 gram, glowka jest juz w dol, ciesze sie bardzo i tyle, serduszko bije, powiedzial tylko, ze ma dlugie nogi, masakra.....masówka

A jednak... cieszę się, że chociaż masz przebadanego Małego i wszystko dobrze

Napisane przez ania9o

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Aniu słabo, że taka rozbieżność, też bym zgłupiała. Zanim jeszcze przeczytałam komentarze dziewczyn pomyślałam tak samo - poszłabym do szpitala. Już wcześniej wychodziły Ci problemy z szyjką, do tego masz za sobą historię problematycznej szyjki z poprzedniej ciąży. Przykro mi, że taki stres musisz przechodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yoona]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;83623976]Super





Współczuję, tak jak dziewczyny uważam, że powinnaś położyć sie do szpitala, tam sprawdza jeszcze raz...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Też tak sadze,lepiej nie ryzykować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chloestic]

Napisane przez MalaGosia88

A jednak... cieszę się, że chociaż masz przebadanego Małego i wszystko dobrzeAniu słabo, że taka rozbieżność, też bym zgłupiała. Zanim jeszcze przeczytałam komentarze dziewczyn pomyślałam tak samo - poszłabym do szpitala. Już wcześniej wychodziły Ci problemy z szyjką, do tego masz za sobą historię problematycznej szyjki z poprzedniej ciąży. Przykro mi, że taki stres musisz przechodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jutro i tak ide do swojego lekarza na umowiona wizyte, kolejne 200 zl.

Moze ja cos zle patrze z ta szyjka skoro mowicie, ze jakas dluga.

Ale maly w 3 tyg z 680 gram do 1100 gram urosl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Napisane przez Chloestic

Jutro i tak ide do swojego lekarza na umowiona wizyte, kolejne 200 zl.

Moze ja cos zle patrze z ta szyjka skoro mowicie, ze jakas dluga.

Ale maly w 3 tyg z 680 gram do 1100 gram urosl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba to już teraz te nasze dzieciaczki tak będą przybierać szybko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chloestic]

Napisane przez ania9o

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Aniu ja bym szukala 3 lekarza, to jest zbyt powazna sprawa. Albo bym do szpitala pojechala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krolewna1986]

Aniu jedz do szpitala dla świętego spokoju, wierzę że jest wszystko ok, ale nie darowałabyś sobie jakby jednak tfu tfu coś się działo, a zbagatelizowałabys. Jesteśmy z Tobą!

Chloestic też mi się wydaje że 6,5cm to nie ten wymiar, też nie słyszałam o takiej długiej szyjce ale najważniejsze, że z dzidziem wszystko ok i pięknie rośnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Napisane przez ania9o

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Kurczę, niefajnie, zgadzam się z dziewczynami, że lepiej położyć się kontrolnie do szpitala i sprawdzić co i jak.

Ja mam wizytę w piątek, mam nadzieję, że usłyszę, że szyjka długa i twarda, ostatnio mówił, że rozpulchniona, ok. 3 cm, ale wtedy miałam dwie noce zarwane w tygodniu przez pracę, może dlatego. Kilka dni wcześniej miałam u tego samego lekarza prywatnie UG i szyjka miała ponad 4cm i była twarda, nie wiem skąd taka zmiana mogła być w tak krótkim czasie.

[Panterka1313]

AISHA nie skocze siostra mieszka pod miastem z maleńkim dzieckiem które ma zapalenie oskrzeli, mama chory kręgosłup i do biedronki wcale nie jest blisko sama nie dźwigne jednego proszku czy płynu 3kg np a rzeczy takich dużych w planie było więcej do kupna z tej oferty baby. Po zakupy pierwszej potrzeby chodzę do spożywczego codziennie. Plan biedronka nie był jedynym planem i jestem zależna od niego oraz długo będę bo prawko mogę zdawać dopiero po porodzie

Rzeczy na działkę i czy naszego domu też sama nie zawioze albo np nie wyniose sama regału czy też nie przyniose banki 5l wody ze sklepu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Mieliśmy jeszcze krzesła i komodę kupować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

I nie jest fajnie widzieć kogoś dwa dni co 2tyg czy jak teraz będzie dopiero po 4tyg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Więcej nie skomentuje bo coś głupiego napisze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz