Mamy sierpniowe 2018 cz.III

[Chloestic]

Napisane przez krolewna1986

Aniu jedz do szpitala dla świętego spokoju, wierzę że jest wszystko ok, ale nie darowałabyś sobie jakby jednak tfu tfu coś się działo, a zbagatelizowałabys. Jesteśmy z Tobą!

Chloestic też mi się wydaje że 6,5cm to nie ten wymiar, też nie słyszałam o takiej długiej szyjce ale najważniejsze, że z dzidziem wszystko ok i pięknie rośnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja nie wiem co to jest juz myslalam, ze kolejna anomalia 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Ciesze sie, ze ma glowke na dole i nie jest poprzeczny. Nie wiem tylko czemu ruchow nie czuje u gory nad pepkiem. Ten lekarz tez stwierdzil, ze lozysko mam na przodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Napisane przez Chloestic

Jutro i tak ide do swojego lekarza na umowiona wizyte, kolejne 200 zl.

Moze ja cos zle patrze z ta szyjka skoro mowicie, ze jakas dluga.

Ale maly w 3 tyg z 680 gram do 1100 gram urosl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te wzrosty wagi w tym okresie są niesamowite martwiłaś się, że nie przybierasz na wadze i czy wszystko jest okej i proszę! Aleks rośnie jak na drożdżach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[party_girl7]

Ania
kurcze trudna sytuacja, ale jednak w tym momencie starsza córka da sobie na pewno radę, a dzidzia mozliwe że jest zagrożona i trzeba ją postawić na pierwszym miejscu... Wg mnie na wszelki wypadek lepiej zażyć sterydy i w ostateczności niech założą pessar, wtedy po powrocie do domu będziesz mogła sobie pozwolić na więcej niż tylko leżenie. Trzymaj się mocno, daj znać co postanowiłas to już końcówka ciąży, dasz radę!

Uff ja uprasowalam już cześć rzeczy, może 1/3. Teraz pora na kolejne prania ale pasami na twarz i właśnie idę spać, dobranoc!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[acidka]

Napisane przez I ona

Dziewczyny ja to już nawet dłużej nie mogę pochodzić. Wczoraj połaziłam trochę wiecej, ale powoli i dziś budzę się z zakwasami na nogach, bólem kostek i jeszcze to podbrzusze. Na tym podbrzuszu to boli mnie jakby skóra i to tylko jak chodzę, ale jest to okropnie nieprzyjemne, rozciagająvy ból. Jak taki mega zakwas, ale w takim miejscu to naprawdę dziwne. Brzuch mi naprawdę już ciąży, w dosłownym słowa znaczeniu. No czuje się naprawdę jak po maratonie, a tylko pospacerowałam dłużej po mieście. Czy któraś z Was tak ma podobnie?

A może to boli Cię rozciągająca się skóra? Ja tak mam i miewałam w poprzedniej ciąży na tym etapie, czyli jak brzuch zaczął konkretnie rosnąć. Takie ni to drętwienie ni to ciągnięcie ale zwyczajnie bolesne.

Napisane przez krolewna1986

Co do zlobkow, to też nie uważam, żeby to lepiej rozwijało dziecko. Nawet mam przykład - przyjaciółki synek jest w wieku mojego synka (urodziła dwa dni po mnie ), jak miał roczek dała go do żłobka, bo musiała wrócić do pracy. Jej synek praktycznie nic nie mówi (a ponoć dzieci przebywające z innymi dziećmi szybciej mówią), jest szatanem, terroryzuje i bije inne dzieci mój syn mówi pełnymi zdaniami, nie ma żadnego problemu z kontaktem z innymi dziecmi, nie jest wylękniony. Czytałam gdzieś kiedyś mądre badania (poszukam i wrzucę), że dla dziecka najlepsze jest by pierwsze dwa lata być właśnie z mamą. Oczywiście nie neguję innych decyzji, ale sama nie dałam i nie dam dziecka do żłobka.

Ale to też nie reguła - moja (też w tym wieku co Twój synek przecież) jest żłobkowa, ale też mówi pełnymi zdaniami, jest fajnie zsocjalizowana w różnych sytuacjach. Bywają problemy ze złością, ale z jednej strony wiem, że to taki wiek, a z drugiej wiem tez, że w żłobku musi walczyć o swoje

Napisane przez Chloestic

Melduje, ze wynik glukozy idealny. Zaraz do nowego lekarza jade, stresik jest

Super, że masz z głowy

Napisane przez forester

Mam bardzo podobne obserwacje, jeśli chodzi o moją córkę i inne dziecko żłobkowe. Oczywiście dużo zależy od żłoba i samego dziecka. Ale trzeba też pamiętać, że chorujące dość intensywnie dziecko też ma lekko zaburzony rozwój, bo chorowanie pochłania mase energii. A nie oszukujmy się dzieci w żłobach chorują mocno. Moja córka poszła do klubiku mając 2 latka, ale na 2-3 godz, do pdkola poszła mając 2.5 roku. Chodziła też na zajęcia adaptacyjne do pkola, a resztę czasu była ze mną.

Tu też różnie bywa, my przez rok żłobka, który kończy się niebawem miałyśmy jedną poważną chorobę - grypę (2,5 tygodnia w domu) i może ze dwie-trzy tygodniowe nieobecności. Owszem, katar czy pokasływanie jest często, ale nie nazwałabym tego mocnym chorowaniem.
Żeby nie było, że jestem jakąś fanatyczką żłobkową pisałam w poprzednim poście, że też uważam, że dziecko przynajmniej do tego pierwszego roku życia, a jak się da to i dłużej powinno przebywać z mamą/rodzicami, ale też nie ma co demonizować

Napisane przez ania9o

Bylam na kontroli dzisiaj u dwóch lekarzy i szczerze, jestem zalamana... lekarz na nfz stwierdzil że szyjka jest niewydolna, rozwiera się od środka a ta część która jest zamknięta ma 2,1cm co kwalifikuje mnie do skierowania na oddział, założenia pessara i podania sterydow dla małego. Pognalam prywatnie do mojej, jak myslalam zaufanej ginekolog prywatnie nie mówiąc jej o tym co powiedział wcześniej lekarz, zbadala szyjke, powiedziala że ma 3,2cm i jest super.
Mam teraz w ręku skierowanie do szpitala, siedzę w salonie na podłodze i rycze.... któremu lekarzowi ufac? Ten na nfz widział mnie pierwszy raz, powiedział że mnie nie zna ale jest pewien że zagraża mi przedwczesny poród który zagraża życiu dziecka.

Podpisuję się pod słowami dziewczyn - położyłabym się do szpitala na obserwację i jeśli okazałoby się, że jednak szyjka ok, to wyszłabym na własne żądanie.

Napisane przez Chloestic

ten ordynator? 200 zl, wizyta trwala niecale 10 min, szyka 6,5 cm, Aleks wazy 1100 gram, glowka jest juz w dol, ciesze sie bardzo i tyle, serduszko bije, powiedzial tylko, ze ma dlugie nogi, masakra.....masówka

Z tą szyjką to chyba faktycznie niemożliwe :P Ale poza tym fajnie, że dzidziuś Ci rośnie i że już jest główką w dół

[Chloestic]

Napisane przez MalaGosia88

Te wzrosty wagi w tym okresie są niesamowite martwiłaś się, że nie przybierasz na wadze i czy wszystko jest okej i proszę! Aleks rośnie jak na drożdżach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Boje sie co bedzie dalej 🤣 i juz widac, ze ma dlugie nogi, pewnie wysoki bedzie, nie kupuje spodni mu na razie, bo moge spudlowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[party_girl7]

Chloe
ja zazdroszczę Ci tego przyrostu wagi synka, ja czekam do poniedzialkowej wizyty i boję się że mała nie przybrała. Jakos tak mnie obawy nadchodzą że cos będzie nie tak, obym się myliła!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emciaa90]

Aniu, dziewczyny już wszystko Ci napisały, ja tylko dodam, że trzymam kciuki i jestem z Tobą myślami. Też mam takiego małego szkraba więc wiem jak ciężko się rozstać ale sytuacja jest zbyt poważna żeby tym się sugerować. Daj znać co postanowiłaś. Trzymaj się kochana

[kasia.]

Napisane przez szaruskowa

moja siostra jest prawnikiem i ma dwa porody za sobą, ale chyba nikt jej nie pytał o zawód na porodówce

U mnie w szpitalu na łóżku porodowym pytali o zawód męża i mój, co nie zmienia faktu, że raczej nie wpływa to na zachowanie personelu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Pojechałam na ip. Szyjka jest rzeczywiście krótka. 2cm zaledwie. Zostawili mnie. Już dostałam zastrzyk na płucka dla Małego. Leżę pod ktg ale skurczów brak tylko Miki fika. Jutro pewnie po wizycie będę wiedzieć więcej. Lekarz dyzurujący zaleca pessar ale to lekarz prowadzący na oddziale będzie decydował.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[forester]

Aniu trzymaj się kochana! też bym sie polożyła do szpitala. Jeśli potwierdzi się opinia Twojej ginekolog, to nikt Cię tam siła nie będzie trzymał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nicole03]

Napisane przez ania9o

Pojechałam na ip. Szyjka jest rzeczywiście krótka. 2cm zaledwie. Zostawili mnie. Już dostałam zastrzyk na płucka dla Małego. Leżę pod ktg ale skurczów brak tylko Miki fika. Jutro pewnie po wizycie będę wiedzieć więcej. Lekarz dyzurujący zaleca pessar ale to lekarz prowadzący na oddziale będzie decydował.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Dużo zdrówka dla Was , dobrze ze pojechałaś i jesteście pod opieką lekarzy. Dużo odpoczynku i na pewno będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chloestic]

Napisane przez party_girl7

Chloe
ja zazdroszczę Ci tego przyrostu wagi synka, ja czekam do poniedzialkowej wizyty i boję się że mała nie przybrała. Jakos tak mnie obawy nadchodzą że cos będzie nie tak, obym się myliła!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie czujesz, ze jest wieksza? Ze mocniej kopie i sie rusza?

Ja jestem w szoku, ze az tyle urosl w sumie. Tylko bylam spokojna bo mimo, ze brzuch turbo nie urosl to jego ruchy sa z dnia na dzien konkretniejsze.
Jest po 22 i oczywiscie zaczela sie impreza w moim brzuchu.
Ten lekarz z dzis tez byl w szoku jak mnie zobaczyl, ze to juz 7 mc.

Kupilam przewijak tez FB_IMG_1526502337009.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[acidka]

Napisane przez ania9o

Pojechałam na ip. Szyjka jest rzeczywiście krótka. 2cm zaledwie. Zostawili mnie. Już dostałam zastrzyk na płucka dla Małego. Leżę pod ktg ale skurczów brak tylko Miki fika. Jutro pewnie po wizycie będę wiedzieć więcej. Lekarz dyzurujący zaleca pessar ale to lekarz prowadzący na oddziale będzie decydował.

Trzymaj się

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez ania9o

Pojechałam na ip. Szyjka jest rzeczywiście krótka. 2cm zaledwie. Zostawili mnie. Już dostałam zastrzyk na płucka dla Małego. Leżę pod ktg ale skurczów brak tylko Miki fika. Jutro pewnie po wizycie będę wiedzieć więcej. Lekarz dyzurujący zaleca pessar ale to lekarz prowadzący na oddziale będzie decydował.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Dobrze zrobiłaś. I na Twoim miejscu zmienilabym tą lekarke, która wyliczyla nie wiadomo skąd ponad 3cm.

I ona ja czuje taki ból jak dłużej pochodzę. Ale nie na deugi dzień, tylko w trakcie i jak usiade to przechodzi. Takiw jakby rozciąganie, kolka, cos w tym stylu.

Chloestic ale słodki ten przewijak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malaa89]

Aniu trzymaj sie!

Powiem Wam, że trochę zaczynam sie martwić. Tutaj nie sprawdzają długości szyjki w ogóle, nie mówiąc o badaniu ginekologicznym :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chloestic]

Napisane przez ania9o

Pojechałam na ip. Szyjka jest rzeczywiście krótka. 2cm zaledwie. Zostawili mnie. Już dostałam zastrzyk na płucka dla Małego. Leżę pod ktg ale skurczów brak tylko Miki fika. Jutro pewnie po wizycie będę wiedzieć więcej. Lekarz dyzurujący zaleca pessar ale to lekarz prowadzący na oddziale będzie decydował.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Dobrze zrobilas, przynajmniej bedziesz spokojniejsza. Trzymamy kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alingles]

Napisane przez ania9o

Pojechałam na ip. Szyjka jest rzeczywiście krótka. 2cm zaledwie. Zostawili mnie. Już dostałam zastrzyk na płucka dla Małego. Leżę pod ktg ale skurczów brak tylko Miki fika. Jutro pewnie po wizycie będę wiedzieć więcej. Lekarz dyzurujący zaleca pessar ale to lekarz prowadzący na oddziale będzie decydował.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Anka, przeoczylam wcześniej post o szyjce, ale cieszę się że jesteś w dobrych rękach. I oby założenie pessara pozwoliło Ci choć na chwilę wrócić do domu.

Tymbardziej że wyczytalam na facebooku w grupie sierpniowych mam jedna mama miała nagłą cesarkę. Bo trafiła ze skurczami które wywołała infekcja.
Dziewczyna nie ma nic, fotelika, ciuszkow, imienia.. Dzidziuś wcześniak, ale ma się dobrze.

Koleżanka mi napisała właśnie, że z szkolenia jedyne co straciłam to kolacja.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Ania podjęłaś dobrą decyzję z tą ip. Zajmą się Tobą i małym kilka dni i wszystko będzie dobrze, a nie wiadomo jak by było jakbyś "normalnie" dalej funkcjonowała z niewiedzą o zagrożeniu dla dzidziusia. Życzę zdrówka i mało nerwów o córcię, bo pewnie ona i młody w brzuchu to Twoje dwa zmartwienia

Panterka nie masz co żałować tej biedronki bo ja byłam w poniedziałek w trzech, żeby kupić płyny, gratisowych chusteczek nie mieli (niech się wypchają:p) i oprócz biedronkowych produktów nie było nic z oferty (np. Nivea). Do jutra/ piątku to już na nic bym nie liczyła...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

acidka, Berenika no ja jestem praktycznie pewna że to skóra boli, bo jak się tam dotykam to to nie jest ból w środku tylko właśnie jakby samej powłoki skórnej. Dlatego się nie martwie, ale dość mocno to uciążliwe. Chodzę dziś troche jak kaczka. No trudno trzeba wytrzymać.

ania90 dobrze, że pojechałaś! Teraz jesteś pod fachową opieką. Trzymam kciuki!

A taka skracająca się szyjka to daje jakieś konkretne objawy? Czy to takie bezobjawowe jest zupełnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yoona]

Napisane przez sylwia1906

Ania podjęłaś dobrą decyzję z tą ip. Zajmą się Tobą i małym kilka dni i wszystko będzie dobrze, a nie wiadomo jak by było jakbyś "normalnie" dalej funkcjonowała z niewiedzą o zagrożeniu dla dzidziusia. Życzę zdrówka i mało nerwów o córcię, bo pewnie ona i młody w brzuchu to Twoje dwa zmartwienia

Panterka nie masz co żałować tej biedronki bo ja byłam w poniedziałek w trzech, żeby kupić płyny, gratisowych chusteczek nie mieli (niech się wypchają:p) i oprócz biedronkowych produktów nie było nic z oferty (np. Nivea). Do jutra/ piątku to już na nic bym nie liczyła...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo ta biedronkowa oferta jest od piątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chloestic]

Aleks sie chyba do nas wypina 🤣FB_IMG_1526505389183.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Napisane przez yoona

Bo ta biedronkowa oferta jest od piątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Część była od poniedziałku (lovela). Nawet na sklepie kartka wisiała tylko o towarze nikt nie słyszał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Dzięki dziewczyny. Wiem że to była jedyna słuszna decyzja jaką mogłam podjąć. Prawda jest taka że Asia już jest poza moim brzuchem, może się nią zająć tata/babcia/dziadek/ciocia a o Mikołaja mogę zadbać tylko ja. Jest mi ogromnie przykro że musiałam Asię zostawić ale tak musi być, musiałam sobie to ułożyć w głowie bo inaczej bym zwariowała w tym szpitalu a ten stres nie pomaga Mikołajowi w ogóle.

Dziewczyny nie stresujcie się swoimi szyjkami, moja jest po prostu słaba już od pierwszej ciąży, tak mam i już. Lekarz który skierował mnie do szpitala powiedział że w każdej kolejnej ciąży ta szyjka będzie jeszcze słabsza. Co do objawow to ja mam napinanie brzucha, czasami dość bolesne i ból w kroczu (ale nie wiem czy jest to związane z szyjką).

Mam nadzieję, porozmawiam z lekarzem prowadzącym tu w szpitalu żeby spróbowali ten pessar, nie ważne ile miałoby to kosztować bo chyba nie jest refundowany. Ale trudno. Chciałbym tylko nie zostawać tutaj do końca ciąży. Proszę, te które są wierzące pomodlcie się za nas i proszę o kciuki żeby udało się odnosić ciążę bez konieczności leżenia w szpitalu do końca bo na tym zależy mi najbardziej.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:01 ---------- Poprzedni post napisano o 04:57 ----------

Napisane przez alingles

Anka, przeoczylam wcześniej post o szyjce, ale cieszę się że jesteś w dobrych rękach. I oby założenie pessara pozwoliło Ci choć na chwilę wrócić do domu.

Tymbardziej że wyczytalam na facebooku w grupie sierpniowych mam jedna mama miała nagłą cesarkę. Bo trafiła ze skurczami które wywołała infekcja.
Dziewczyna nie ma nic, fotelika, ciuszkow, imienia.. Dzidziuś wcześniak, ale ma się dobrze.

Koleżanka mi napisała właśnie, że z szkolenia jedyne co straciłam to kolacja.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze że z dzidziusiem wszystko ok! To najważniejsze. Ja też nie wszystko mam ogarnięte, w sumie to niewiele ale ubranka i fotelik mam, i kolyske, także gdyby mały chciał nas wcześniej uraczyc swoją obecnością to damy radę. Resztę dokupi się później najważniejsze żeby był cały i zdrowy a kiedy i jak to ma już drugorzędne znaczenie.

U nas na majowkach też była dziewczyna, od polowy ciąży miała 1,5cm rozwarcie i donosila ciążę. Takie historie dają mi nadzieję że i z moim synkiem będzie wszystko ok.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[kasia.]

Ania90 nawet mi przez myśl nie przeszło że mogłabyś zostać w szpitalu do końca ciąży. W internecie piszą że pessar zakłada się zwykle w gabinecie. Nie masz skurczy, jak założą pessar wypuszczą Cię na pewno.

U mnie objawem skracającej szyjki był ból brzucha jak na okres i plamienie, ale to w dniu porodu już się działo.

A to że ktoś urodził teraz a ma termin na sierpień takie sytuacje się zdarzają oczywiście, ale nie musimy panikować że jeszcze któraś nic nie ma z racji tego że to dziecko leży w inkubatorze i fotelik samochodowy czy inne rzeczy przez kilka tygodni mu nie potrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Ania90 podjęłaś słuszną decyzję, trzymaj się kochana i bądź tylko dobrej myśli na pewno uda Ci się wytrwać z tą szyjką do sierpnia! Wszystkie trzymamy za to kciuki

Limonka no i schudłam w sumie 1kg na tej naszej diecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Napisane przez ania9o

Pojechałam na ip. Szyjka jest rzeczywiście krótka. 2cm zaledwie. Zostawili mnie. Już dostałam zastrzyk na płucka dla Małego. Leżę pod ktg ale skurczów brak tylko Miki fika. Jutro pewnie po wizycie będę wiedzieć więcej. Lekarz dyzurujący zaleca pessar ale to lekarz prowadzący na oddziale będzie decydował.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Jestem z Wami! Dobrze, że bez skurczy tylko szyjka jest problemem. Szczęście w nieszczęściu.

Napisane przez Chloestic

A nie czujesz, ze jest wieksza? Ze mocniej kopie i sie rusza?

Ja jestem w szoku, ze az tyle urosl w sumie. Tylko bylam spokojna bo mimo, ze brzuch turbo nie urosl to jego ruchy sa z dnia na dzien konkretniejsze.
Jest po 22 i oczywiscie zaczela sie impreza w moim brzuchu.
Ten lekarz z dzis tez byl w szoku jak mnie zobaczyl, ze to juz 7 mc.

Kupilam przewijak tez Załącznik 7536661

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo ładny wzór
A Aleks super się wygina

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alingles]

Dzień dobry.
Wygnalam moich chłopców z domu. I teraz leżę i myślę co tu na śniadanie sobie zrobić... Tymbardziej że mąż zapomniał wczoraj kupić chlebek..
Jadzia ma disco w brzuchu. Dawno już tak nie reagowala rano, może dlatego że ja od wstania z łóżka ciągle chodzę. Miałam zamiar dziś poprac trochę rzeczy, tak żeby może jednak tą torbę szpitalna przygotować tak by tylko ewentualnie dorzucić.kosmetyki i ręczniki, ale pogoda się skiepscila i nie wyschnie mi na dworze.

Kasia, tak, takie rzeczy się zdarzają i niestety z naturą się nie wygra. I masz rację, że tako maluch to malo co potrzebuje poza kangurowaniem i troską mamy.
Ale mimo wszystko to gdzieś uświadamia że nie wiadomo kiedy może się zacząć poród. A jak znam siebie, to ja lubię mieć wszystko zaplanowane, przygotowane. Jak mam się potem wsciekac na męża że zapakowal nie to co trzeba to szkoda nerwów.

Anka czekamy na wieści. Pessar raczej nie jest refundowany ale na pewno pomocny. Ostatnio w poczekalni słyszałam jak dziewczynie założyli pessar w 28 tc, zdjeli w okolicach 37, ją skurcze zaczęły brać w 41 a koniec końców miała cesarkę.
Więc jest duża szansa na dotarcie choć do 36 tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krolewna1986]

Dziewczyny co na ból gardła możemy brać? Coś mnie zaczęło rozkładać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Napisane przez krolewna1986

Dziewczyny co na ból gardła możemy brać? Coś mnie zaczęło rozkładać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tantum verde, prenalen gardło, isla chyba trochę tego jest tantum najlepsze moim zdaniem. Zdrówka!

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Alingles, każda taka historia powoduje, że napawam się większym optymizmem wolę cesarke w 41 tygodniu niż poród teraz, to oczywiste.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[alingles]

Napisane przez ania9o

Tantum verde, prenalen gardło, isla chyba trochę tego jest tantum najlepsze moim zdaniem. Zdrówka!

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Alingles, każda taka historia powoduje, że napawam się większym optymizmem wolę cesarke w 41 tygodniu niż poród teraz, to oczywiste.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

I za to trzymam kciuki.
Już pognałam męża, żeby Zdrowaśkę i za Was odmówił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz