Mamy październikowe 2018 cz. II

[Esti10]

Napisane przez izaa29

Zupa z botwinki omomom chodzi za mną od dwóch dni może w piątek upoluje botwinkę w końcu to zrobię problem tylko taki że mąż nie lubi no ale cóż

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Pdciagniesz to pod zachcianki ciazowe i nie ma wyjscia musi to jakos zniesc

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Ja lece zaraz oddac krew i mocz . We wtorek wizyta u ginki
Jak to milo wstac byc na czczo i poki co nie czuc mdlosci zobaczymy jak bedzie w aucie ale ogolem mila odmiana od poczatku ciazy

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Planuje zrobic to ciasto kruche z platkow owsianych z malinami
Maliny mam zamrozone z dzialki trzeba uzyc zeby zrobic miejsce na nowe z tego seoznu wiec akuat



Ogolem ma bardzo fajne przepisy na tej stronie dziewczyna niektore latwe wiec bede testowac

[awusia]

Dzien dobry!
Zapomnialam wczoran napisac ze trafilam na wyprzedaz u rodzicow w lidlu i kupilam chuste do noszenia dziecka za 10zl ktoras z Was cos slyszala o niej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Heledore]

Nie słyszałam o chuście z Lidla. Ale zastanawia mnie dlaczego chusty są tak drogie i czy zrobiłoby to jakąś różnicę gdyby po prostu kupić 5m dobrego materiału i go obszyć. Hmmm....
Widziałam też chusty niemarkowe w sklepach dla niemowląt za około 50zl. Nowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mwmwm91]

Bry

U nas na szczęście żadnych większych remontów nie będzie na razie, mieszkamy w budynku z 2012 roku, więc nie trzeba wymieniać instalacji i kuć ścian. Ale w bloku moich rodziców kilka lat temu, jak jeszcze tam mieszkałam, to były takie remonty, że szału można było dostać Niestety, blok z lat 80, wszyscy się wzięli za wymianę okien, rur, nowi lokatorzy postanowili zmienić układ ścian... No i trudno, to są przyjemności mieszkania w bloku, może tak jak pisze bambusiek - przy większym remoncie miło jest zostawić sąsiadom kartkę z prośbą o wyrozumiałość, ale przy wierceniu kilku dziur? Ja też z tych "wrednych" jestem - chociaż z drugiej strony nie powinnam tego może uważać za wredność, bo po prostu chcę skorzystać z mojego prawa do robienia hałasu w określonych godzinach

bambusiek uważaj z kabanosami, z tego co czytałam nie wszystkie nadają się dla ciężarnych ze względu na niedostateczną obróbkę cieplną mięsa.

awusia z tymi chustami to jest dłuuugi temat, ja na początku planowałam dziecko chustować, ale głownie dlatego, że wiem, że będzie mi ciężko nosić wózek po schodach, a na spacer i do sklepu trzeba wyjść. Ale wręcz się wystraszyłam, bo wiele stron przestrzega przed nieumiejętnym zawiązaniem chusty, bo dziecko może się udusić... Więc najlepiej przejść jakieś szkolenie. A co do samych chust, to wiem, że mają one różne rodzaje splotów i na początek jest polecany jakiś tam konkretny, a jak szukałam chust o tym właśnie splocie to oczywiście były najdroższe. Trochę bym się martwiła, że taka za parę zł ma niedostateczną wytrzymałość, coś się gdzieś naciąga, nie przepuszcza powietrza itp i robi krzywdę dzidzi.


Ale się gastro forum zrobiło Ja dziś może też coś upichcę, ale póki co wciągnęłam się w książkę ("Słowik") i zobaczymy na ile starczy mi czasu Mąż próbuje się trochę odchudzić (albo chociaż nie przytyć ), a mam jeszcze na stanie zupkę z dyni, więc w sam raz dietetycznie Ostatnio u nas było tak, że ja na coś miałam ochotę to robiłam/kupowałam, ale ochota szybko mijała, więc ja zjadłam trochę a resztę on...

[wuncek]

Napisane przez Heledore

Nie słyszałam o chuście z Lidla. Ale zastanawia mnie dlaczego chusty są tak drogie i czy zrobiłoby to jakąś różnicę gdyby po prostu kupić 5m dobrego materiału i go obszyć. Hmmm....
Widziałam też chusty niemarkowe w sklepach dla niemowląt za około 50zl. Nowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja teżnie słyszałam o tej z lidla.
Ale nie, jeśli chodzi o kupno i obszycie materiału to nie jest to samo
Chyba że znajdziesz takie dobre składy.
Ale zasada jest jedna, więcej warta jest chusta używana niż nowa, bo jest "złamana". Do tego, chusty różnią się składami i nośnością, dlatego chusta za 1000 zł już mnie nie szokuje. Niestety nie będę takiej mieć, choć może wygram w totka to kupię

[lykki]

Dziewczyny, które mają sukienkę z HM (to czarną albo w paski za 59.90 zł) - jak wypada rozmiarowo?

I jeszcze mam pytanie co do kół w wózkach - jaka jest różnica w pompowanych bebetto a nie pompowanych w cybex? Czy to aż tak ważne?

[Polinezyjka]

zielona hortensja
gratuluje udanej wizyty


Mila
tak jeszcze w temacie - kiedyś nie było usg, dowiedzialabyś się jak byś urodziła że to syn
Moja teściowa bardzo chciała córkę, jak pokazali jej mojego męża to od razu ryk, że to nie córka. Ale jakoś szybko doszła do siebie. Zaś jak rok później urodziła mojego szwagra, to położne wiedzialy, że to ma byc córka - oan przyniosła tylko różowe rzeczy dla niego, wiec że miał dużo włosów to najpierw zabrały dziecko na wymycie (kiedyś nie pokazywali dziecka od razu po SN) i zrobili mu kucyka i jej pokazali, że ma śliczną córeczkę z siusiakiem.
No to mówiła, że depresje miała straszną po porodzie - wyrzut hormonów + to, że tak bardzo chciała córkę a tu drugi synek.


izaa
gratuluje syneczka <3

Napisane przez awusia

Dzien dobry!
Zapomnialam wczoran napisac ze trafilam na wyprzedaz u rodzicow w lidlu i kupilam chuste do noszenia dziecka za 10zl ktoras z Was cos slyszala o niej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie znam takiej i bym na pewno takiej nie używała ja dużo nosiłam w chuście, i wszystkie kupiłam używane (już mięciutkie) i sprzedałam je za tą cenę za jaką kupiłam
Ale jedną jedną sobie zostawiłam <3 oscha roses - tą zieloną.
Druga, też moja ukochana, boziuniu tęsknię za tą drugą i na pewno kupie z tej firmy ale inny kolor tym razem to drugą bardzo szybko sprzedałam, aż mi smutno było się z nią rozstawać heh tyle się w niej z Sarą tuliłyśmy eh

[awusia]

Ok poczytalam o tej chuscie. Jej cena byla 70zl. Wprawne trenerki ja dobrze ocenily dla maluszka. Nalezy wyprac i zawiazc po swojemu, ale jest spoko. Ma dobry splot i jest miekka po praniu w suszarce na poczatek i zapoznanie z tematem polecana. Jedna wiazala 11kg dziecko i juz gorzej szlo ale niemowlak da rade. Wiec jestem szczesliwa bo chcialabym chustowac ale nie wiem czy nam pojdzie a chusty maja mega drogie ceny. W moim miescie sa warsztaty wiec sie planuje zapisac jak juz dziec bedzie:S ogladam na yt taka fajna dziewczyne i tez uczy chustowac i ma mega minimalistyczne podejscie do dzieci. Jak ja.
Ok a co myslicie o wielrazowych pieluchach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Napisane przez awusia

Ok poczytalam o tej chuscie. Jej cena byla 70zl. Wprawne trenerki ja dobrze ocenily dla maluszka. Nalezy wyprac i zawiazc po swojemu, ale jest spoko. Ma dobry splot i jest miekka po praniu w suszarce na poczatek i zapoznanie z tematem polecana. Jedna wiazala 11kg dziecko i juz gorzej szlo ale niemowlak da rade. Wiec jestem szczesliwa bo chcialabym chustowac ale nie wiem czy nam pojdzie a chusty maja mega drogie ceny. W moim miescie sa warsztaty wiec sie planuje zapisac jak juz dziec bedzie:S ogladam na yt taka fajna dziewczyne i tez uczy chustowac i ma mega minimalistyczne podejscie do dzieci. Jak ja.
Ok a co myslicie o wielrazowych pieluchach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No są drogie ale dużo jest plecionych ręcznie i naprawde te składy jakie mają no to wymagaja wyższej ceny plus to jak wyglądają można zawsze mieć zwykłego paskudnego pasiaka hehhe
no a najważniejsze - naprawdę, jak każdą chustę sprzedałam po tyle co kupiłam

Dla mnie zresztą czas chustowania był za krótki, teraz zamierzam poszaleć mieć może wiecej chust jak finanse pozwolą bo potem więcej dzieci nie bedę mieć daltego to ostatni raz gdy będę chustować swoje maleństwo

[mwmwm91]

Napisane przez awusia

Ok poczytalam o tej chuscie. Jej cena byla 70zl. Wprawne trenerki ja dobrze ocenily dla maluszka. Nalezy wyprac i zawiazc po swojemu, ale jest spoko. Ma dobry splot i jest miekka po praniu w suszarce na poczatek i zapoznanie z tematem polecana. Jedna wiazala 11kg dziecko i juz gorzej szlo ale niemowlak da rade. Wiec jestem szczesliwa bo chcialabym chustowac ale nie wiem czy nam pojdzie a chusty maja mega drogie ceny. W moim miescie sa warsztaty wiec sie planuje zapisac jak juz dziec bedzie:S ogladam na yt taka fajna dziewczyne i tez uczy chustowac i ma mega minimalistyczne podejscie do dzieci. Jak ja.
Ok a co myslicie o wielrazowych pieluchach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja myślę, że wielorazowe są spoko jeśli planujesz mieć co najmniej 2 dzieci Inaczej wychodzi to drożej niż pampersy (a przynajmniej ja trafiłam na takie zestawy, które wychodziły drożej w porównaniu do ceny pampersów, a wiadomo, nawet jak używasz wielorazowych, to w określonych sytuacjach i tak potrzebujesz pampersa - co prawda czytałam, że na krótkie spacery mamy zabierają woreczek i wożą tę brudną pieluchę ze sobą po okolicy, ale są sytuacje, w których wolisz się jej pozbyć ). Dochodzi jeszcze kwestia zdrowia pupy, niby w wielorazowych dzieci mają mniej odparzeń (jeśli dobrze się pieluch używa), ale moje koleżanki używały raczej jednorazowych i nie miały większych problemów, więc ja chyba też postawię na jednorazowe.

[awusia]

No ja na poczatek tez. Bo trzebaby kupic ten maly rozmiar a potem juz uniwersalne.. mysle o jakis eko pieluchach. Skoro mnie odparzaja podpaski i papier toaletowy bielony to malucha pewnie tez bedzie.. mam mega alergiczna skore, wiec podejrzewam ze latwo nie bedzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wuncek]

Napisane przez mwmwm91

Ja myślę, że wielorazowe są spoko jeśli planujesz mieć co najmniej 2 dzieci Inaczej wychodzi to drożej niż pampersy (a przynajmniej ja trafiłam na takie zestawy, które wychodziły drożej w porównaniu do ceny pampersów, a wiadomo, nawet jak używasz wielorazowych, to w określonych sytuacjach i tak potrzebujesz pampersa - co prawda czytałam, że na krótkie spacery mamy zabierają woreczek i wożą tę brudną pieluchę ze sobą po okolicy, ale są sytuacje, w których wolisz się jej pozbyć ). Dochodzi jeszcze kwestia zdrowia pupy, niby w wielorazowych dzieci mają mniej odparzeń (jeśli dobrze się pieluch używa), ale moje koleżanki używały raczej jednorazowych i nie miały większych problemów, więc ja chyba też postawię na jednorazowe.

Myślę jak Ty Podziwiam dziewczyny które używają wielorazowych, jednak jest to dodatkowe obciązenie, dodatkowy obowiązek prania. Ja tam wolę jednorazówki i jestem przerażona tym, ze dziecko kiedyś jej nie będzie mieć :P

[zielona hortensja]

Awusia, a jaki kanal na youtube ogladasz? Tez raczej mam minimalistyczne podejscie wiec sobie chetnie spojrze

[Polinezyjka]

Wielorazowe - mam i używałam tylko w czasie odparzeń by się pupa mogła wygoić. ale za wygodna jestem ciężko byłoby mi cały czas używać wielorazówek

[Mila 23]

Napisane przez Polinezyjka

zielona hortensja
gratuluje udanej wizyty


Mila
tak jeszcze w temacie - kiedyś nie było usg, dowiedzialabyś się jak byś urodziła że to syn
Moja teściowa bardzo chciała córkę, jak pokazali jej mojego męża to od razu ryk, że to nie córka. Ale jakoś szybko doszła do siebie. Zaś jak rok później urodziła mojego szwagra, to położne wiedzialy, że to ma byc córka - oan przyniosła tylko różowe rzeczy dla niego, wiec że miał dużo włosów to najpierw zabrały dziecko na wymycie (kiedyś nie pokazywali dziecka od razu po SN) i zrobili mu kucyka i jej pokazali, że ma śliczną córeczkę z siusiakiem.
No to mówiła, że depresje miała straszną po porodzie - wyrzut hormonów + to, że tak bardzo chciała córkę a tu drugi synek.


izaa
gratuluje syneczka <3


Nie znam takiej i bym na pewno takiej nie używała ja dużo nosiłam w chuście, i wszystkie kupiłam używane (już mięciutkie) i sprzedałam je za tą cenę za jaką kupiłam
Ale jedną jedną sobie zostawiłam <3 oscha roses - tą zieloną.
Druga, też moja ukochana, boziuniu tęsknię za tą drugą i na pewno kupie z tej firmy ale inny kolor tym razem to drugą bardzo szybko sprzedałam, aż mi smutno było się z nią rozstawać heh tyle się w niej z Sarą tuliłyśmy eh

Ja wiem... zdaje sobie z tego sprawę . Na terapi temat chłopców byl przegadany tysiąc razy. Dlatego myslalam ze mam to za sobą. Nie sądziłam że pragnienie dziewczynki tak głęboko we mnie siedzi i bardzo byłam zaskoczona i sama zasmucona moją reakcja...
Po prostu ma razie muszę się pożegnać z marzeniem. Pochowac to pragnienie.
Niestety nie mogę patrzeć na ciuszki dla dziewczynek nie mogę patrzeć na same dziewczynki. Nie chce oglądać zdjęć córek mojej siostry. Bardzo mnie to martwi.
Wczoraj poszłam do CiA na siłę zobaczyc cos dla chłopca... było nawet coś fajnego ale wyszlam ze sklepu bo czułam ze zemdleje.

Mam nadzieję że to minie.
Ja chyba za bardzo podświadomie wyobrażałam sobie moja córeczkę. O chlopcach nie mam pojęcia. Nie wiem jak sie bawić co robić o czym rozmawiać.... Nie mam obrazu siebie z małym chłopcem. Co będzie po porodzie ? Boję się mojej reakcji jak dostanę malego na ręce.

To malutki chłopczyk .... A ja sie go boje. Wiem że będzie mmoe bardzo potrzebował. Czy będę umiała mu zapewnić wszystko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Jak zobaczyłam na 1 stronie ze ktoś dopisał Mila 23 chłopiec myslalam ze padnę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Suqub]

Napisane przez awusia

Ok poczytalam o tej chuscie. Jej cena byla 70zl. Wprawne trenerki ja dobrze ocenily dla maluszka. Nalezy wyprac i zawiazc po swojemu, ale jest spoko. Ma dobry splot i jest miekka po praniu w suszarce na poczatek i zapoznanie z tematem polecana. Jedna wiazala 11kg dziecko i juz gorzej szlo ale niemowlak da rade. Wiec jestem szczesliwa bo chcialabym chustowac ale nie wiem czy nam pojdzie a chusty maja mega drogie ceny. W moim miescie sa warsztaty wiec sie planuje zapisac jak juz dziec bedzie:S ogladam na yt taka fajna dziewczyne i tez uczy chustowac i ma mega minimalistyczne podejscie do dzieci. Jak ja.
Ok a co myslicie o wielrazowych pieluchach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie dla mnie. Jakoś nie przekonuje mnie to, że miałabym je prać. Nie będę się oszukiwać i pampersy są dla mnie wygodniejszą formą po prostu.

[krysztalek88]

Napisane przez Mila 23

Ja wiem... zdaje sobie z tego sprawę . Na terapi temat chłopców byl przegadany tysiąc razy. Dlatego myslalam ze mam to za sobą. Nie sądziłam że pragnienie dziewczynki tak głęboko we mnie siedzi i bardzo byłam zaskoczona i sama zasmucona moją reakcja...
Po prostu ma razie muszę się pożegnać z marzeniem. Pochowac to pragnienie.
Niestety nie mogę patrzeć na ciuszki dla dziewczynek nie mogę patrzeć na same dziewczynki. Nie chce oglądać zdjęć córek mojej siostry. Bardzo mnie to martwi.
Wczoraj poszłam do CiA na siłę zobaczyc cos dla chłopca... było nawet coś fajnego ale wyszlam ze sklepu bo czułam ze zemdleje.

Mam nadzieję że to minie.
Ja chyba za bardzo podświadomie wyobrażałam sobie moja córeczkę. O chlopcach nie mam pojęcia. Nie wiem jak sie bawić co robić o czym rozmawiać.... Nie mam obrazu siebie z małym chłopcem. Co będzie po porodzie ? Boję się mojej reakcji jak dostanę malego na ręce.

To malutki chłopczyk .... A ja sie go boje. Wiem że będzie mmoe bardzo potrzebował. Czy będę umiała mu zapewnić wszystko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Jak zobaczyłam na 1 stronie ze ktoś dopisał Mila 23 chłopiec myslalam ze padnę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mila z chłopcem bawisz się tak jak z dziewczynka. Dla mnie różnicy nie ma. Mój maluch ma prawie 14 miesięcy i ostatnio u mojej siostry spodobał mu się wózek dla lalek. Mój mąż był zbulwersowany, A ja mu jeszcze lale dałam. Niech się uczy od małego bycia dobrym tatą jedynie czego żałuję to czesania warkoczykow i sukieneczek. Ale kto wie może do 3 razy sztuka myślę, że mąż Ci dużo pomoże i zobaczysz będzie dobrze. Spróbuj spojrzeć na to laskawszym okiem wiem, że łatwo się mówi, ale może przez chwilę nie myśl o tym.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[zielona hortensja]

Powiem ci Mila, ze ja bardzo chcialam dziewczynke, bo chcialam miec z nia taki kontakt jaki ja mam ze swoja mama. Jest chlopak. Teraz wiec sie zresetowalam i mysle o wszystkich rodzinach dookola mnie w ktorych matki maja super kontakt ze swoimi synami (moj maz pierwszym przykladem). I mysle sobie ze to ode mnie zalezy zeby te wiez zbudowac

No ale pewnie troche czasu ci zajmie oswojenie sie z ta mysla. Spokojnie, daj sobie ten czas.

[krysztalek88]

Napisane przez zielona hortensja

Powiem ci Mila, ze ja bardzo chcialam dziewczynke, bo chcialam miec z nia taki kontakt jaki ja mam ze swoja mama. Jest chlopak. Teraz wiec sie zresetowalam i mysle o wszystkich rodzinach dookola mnie w ktorych matki maja super kontakt ze swoimi synami (moj maz pierwszym przykladem). I mysle sobie ze to ode mnie zalezy zeby te wiez zbudowac

No ale pewnie troche czasu ci zajmie oswojenie sie z ta mysla. Spokojnie, daj sobie ten czas.

Masz dużo racji! Ja dodatkowo myślę, że muszę być najlepsza mamą i później teściową. Tak, żeby dzieci chciały mnie na starość odwiedzać. Wiadomo córka zawsze ciągnie do matki, A synowe do tesciowych niekoniecznie

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Mila 23]

Napisane przez zielona hortensja

Powiem ci Mila, ze ja bardzo chcialam dziewczynke, bo chcialam miec z nia taki kontakt jaki ja mam ze swoja mama. Jest chlopak. Teraz wiec sie zresetowalam i mysle o wszystkich rodzinach dookola mnie w ktorych matki maja super kontakt ze swoimi synami (moj maz pierwszym przykladem). I mysle sobie ze to ode mnie zalezy zeby te wiez zbudowac

No ale pewnie troche czasu ci zajmie oswojenie sie z ta mysla. Spokojnie, daj sobie ten czas.

Ale co co znaczy mieć dobry kontakt z synem ? Ja patrzę na córki mojej siostry i po minie rozpoznaje czego im potrzeba .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez krysztalek88

Mila z chłopcem bawisz się tak jak z dziewczynka. Dla mnie różnicy nie ma. Mój maluch ma prawie 14 miesięcy i ostatnio u mojej siostry spodobał mu się wózek dla lalek. Mój mąż był zbulwersowany, A ja mu jeszcze lale dałam. Niech się uczy od małego bycia dobrym tatą jedynie czego żałuję to czesania warkoczykow i sukieneczek. Ale kto wie może do 3 razy sztuka myślę, że mąż Ci dużo pomoże i zobaczysz będzie dobrze. Spróbuj spojrzeć na to laskawszym okiem wiem, że łatwo się mówi, ale może przez chwilę nie myśl o tym.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Mój mąż jest super. I bardzo mi pomoże. To mnie bardzo cieszy. Ja tez nie mam nic przeciwko wózków dla chłopców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[catarynca]

Napisane przez Mila 23

Ja wiem... zdaje sobie z tego sprawę . Na terapi temat chłopców byl przegadany tysiąc razy. Dlatego myslalam ze mam to za sobą. Nie sądziłam że pragnienie dziewczynki tak głęboko we mnie siedzi i bardzo byłam zaskoczona i sama zasmucona moją reakcja...
Po prostu ma razie muszę się pożegnać z marzeniem. Pochowac to pragnienie.
Niestety nie mogę patrzeć na ciuszki dla dziewczynek nie mogę patrzeć na same dziewczynki. Nie chce oglądać zdjęć córek mojej siostry. Bardzo mnie to martwi.
Wczoraj poszłam do CiA na siłę zobaczyc cos dla chłopca... było nawet coś fajnego ale wyszlam ze sklepu bo czułam ze zemdleje.

Mam nadzieję że to minie.
Ja chyba za bardzo podświadomie wyobrażałam sobie moja córeczkę. O chlopcach nie mam pojęcia. Nie wiem jak sie bawić co robić o czym rozmawiać.... Nie mam obrazu siebie z małym chłopcem. Co będzie po porodzie ? Boję się mojej reakcji jak dostanę malego na ręce.

To malutki chłopczyk .... A ja sie go boje. Wiem że będzie mmoe bardzo potrzebował. Czy będę umiała mu zapewnić wszystko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Jak zobaczyłam na 1 stronie ze ktoś dopisał Mila 23 chłopiec myslalam ze padnę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mila mogę usunąć jeśli chcesz jeśli info o płci się pojawia lub termin wizyty i zdążę to wyłapać, to dopisuję po prostu.

Każda z nas miała jakieś wyobrażenia. Też chciałam córkę, a będzie synek. No cóż, jedynie sukieneczek i różu nie będzie może następnym razem się uda ja 11 lat miałam tylko siostrę, później się kolejna pojawiła, ale z tą jedną to takie bójki szły no i nie zawsze chciała się ze mną bawić, ech... kuzyn przychodził z pomocą u mnie patrząc na rodzeństwo (2 siostry i brat), to właśnie brat jest najbardziej pomocny i wszystkim się dzieli. I ostrożny! Wychodzimy z nim na miasto, spotykamy znajomych i wyciągają do niego rękę, żeby się przywitać, a on nie podaje, bo "ja go nie znam"

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[bambusiek]

Napisane przez awusia

Dzien dobry!
Zapomnialam wczoran napisac ze trafilam na wyprzedaz u rodzicow w lidlu i kupilam chuste do noszenia dziecka za 10zl ktoras z Was cos slyszala o niej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Heledore

Nie słyszałam o chuście z Lidla. Ale zastanawia mnie dlaczego chusty są tak drogie i czy zrobiłoby to jakąś różnicę gdyby po prostu kupić 5m dobrego materiału i go obszyć. Hmmm....
Widziałam też chusty niemarkowe w sklepach dla niemowląt za około 50zl. Nowe.

Nie ryzykowałabym z robieniem chusty na własną rękę - to musi być materiał o odpowiedniej nośności, naciągu, bez jakichkolwiek wad.

Ja mam chustę Nati, kupioną przy likwidacji sklepu internetowego. To jest taka ze średniej pòłki, najzwyklejsza tkana.
Uczyłam się z yt wiązać, akurat nie było wtedy u nas kursòw. Potem skonsultowałam poprawność ze specjalistką.
Ja dużo nosiłam còrę, bo tak mi było najwygodniej mając jeszcze 2,5 latka w spaceròwce albo za rękę. Zresztą nawet z 2-miesięczną còrcią zachustowaną po gòrach chodziłam
Kupować kolejnej raczej nie będę, na czas jak dziecko siedzi mam jeszcze 2 nosidła ergonomiczne.
Teraz nie wiem ile ponoszę, bo zanim zaczniemy to już zimno będzie, więc albo kurtka dla dwojga albo czekamy do wiosny

Napisane przez mwmwm91

bambusiek uważaj z kabanosami, z tego co czytałam nie wszystkie nadają się dla ciężarnych ze względu na niedostateczną obróbkę cieplną mięsa.

Zwracam na to uwagę - te akurat były pieczone i wędzone generalnie to były chyba pierwsze od początku ciąży
-----------------
Cześć

Ja dziś dzień zaczęłam od wymiotòw

A wieczorem mam pilną wizytę u endokrynologa, bo wczoraj dzwoniłam z wynikami i kazała przyjść.

Mama mi kupiła na targu świeży szpinak, szparagi i mix owocòw to jutro będziemy znòw z dziećmi tworzyć koktajle

[paula1010]

A ja mając w domu 1.5 rocznego chłopca mogę stwierdzić, że synusie są mamusiowe ❤️ Tata jest super, żeby się powygłupiać i powariować, ale jak ma zły dzień, coś mu dokucza to Mama i jej ramiona są lekiem na całe zło

I zgadzam się również z tym, że idealnego faceta trzeba sobie urodzić wspomnisz moje słowa za kilka miesięcy jak oszalejesz na punkcie tego małego mężczyzny


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Apola88]

Napisane przez paula1010

A ja mając w domu 1.5 rocznego chłopca mogę stwierdzić, że synusie są mamusiowe ️ Tata jest super, żeby się powygłupiać i powariować, ale jak ma zły dzień, coś mu dokucza to Mama i jej ramiona są lekiem na całe zło

I zgadzam się również z tym, że idealnego faceta trzeba sobie urodzić wspomnisz moje słowa za kilka miesięcy jak oszalejesz na punkcie tego małego mężczyzny


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Racja.jest tak jak piszesz. Moja siostra ma 10-latka i on nadal jak jest wieczór lub mu smutno to musi sie do mamy przytulic. Byl pierwszy raz na wycieczce na noc to jak wrocil powiedzial ze juz wiecej nie jedzie bo za bardzo za mamą tęsknił. Wychowawczyni mowila ze chlopcy wieczorem plakali za mamami a dziewczynki nie A najbardziej mnie rozczula jak przychodzi i mowi mamie ze jest taka piękna. I to od tak bez powodu. Mama jest najpiekniejsza i już. Chlopcy potrafią byc tak rozczulający pewnie ze bym chciala kiteczki robic spineczki kupowac i spódniczki ale nie tym razem...chlopcy tez mają dużo baardzoo dużo zalet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lykki]

Ja w sumie też zawsze chciałam robić kiteczki, ubierać sukieneczki, mąż za to chciałby syna Ale powiem Wam, że przez to, że na co dzień pracuję z dziećmi niepełnosprawnymi, również intelektualnie, to trochę inaczej podchodzę do tematu płci. Mam swoje marzenia, wyobrażenia, ale najważniejsze, żeby było zdrowe.

[bajka775]

Też się powoli przekonuje do tego chłopaka to pewnie na następnym USG okaże się że dziewczynka i znowu będę miała szok już prawie wszystkie Chyba znają płeć? Tylko ja dalej czarna dziura

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Suqub]

Napisane przez bajka775

Też się powoli przekonuje do tego chłopaka to pewnie na następnym USG okaże się że dziewczynka i znowu będę miała szok już prawie wszystkie Chyba znają płeć? Tylko ja dalej czarna dziura

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wszystkie

[Apola88]

Napisane przez lykki

Ja w sumie też zawsze chciałam robić kiteczki, ubierać sukieneczki, mąż za to chciałby syna Ale powiem Wam, że przez to, że na co dzień pracuję z dziećmi niepełnosprawnymi, również intelektualnie, to trochę inaczej podchodzę do tematu płci. Mam swoje marzenia, wyobrażenia, ale najważniejsze, żeby było zdrowe.

Dokladnie. Dla mnie płeć nie miała znaczenia tylko to żeby ciąża przebiegała prawidłowo i żeby dzidziuś zdrowy był

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mila 23]

Tu na prawdę macie 1000 proc racji. Ciesze sie ze zdrowej ciszy. To jest dla mnie bardzo ważne. I
U mnie to przestawienie potrwa chyba trochę dłużej niż u innych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Suqub]

Napisane przez Mila 23

Tu na prawdę macie 1000 proc racji. Ciesze sie ze zdrowej ciszy. To jest dla mnie bardzo ważne. I
U mnie to przestawienie potrwa chyba trochę dłużej niż u innych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zobaczysz będzie dobrze