Dzieci na wieczorze panieńskim

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez Rena

Jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie o pieniadze. Taki styl kojarzy mi sie z ludzmi, ktorzy maja troche wiecej kasy niz przecietny obywatel. A jak panna mloda liczy na jakies super prezenty slubne, to pewnie i na kinderbal sie zgodzi.

wtf

Mnie to bardziej wyglada na typ polskiego byznesmena, co to wszedzie zweszy okazje do zachowania paru zlotych w kieszeni. Kolezanka-opiekunka za fri, kawa na miescie to gdzie tam, taka sama ma w domu, a no i na co komu prezenty, najwazniejsza jest przeciez obecnosc

[Senija]

No właśnie chciałabym prosić autorke żeby nam tu przybliżyła trochę co to za panie które tak bardzo chca te dzieci zabrać ze sobą? Pracują, nie pracują, raczej ogarnięte i samodzielne czy pod kloszem były (najpierw rodziców, teraz mężusia)? Znam taką jedną co mogłaby wyjść z inicjatywą panieńskiego z dziećmi, nie przelewa się w domu ale staraja się o kolejne dzieci bo dziadkowie pomogą, zresztą jest 500 plus, Babcia coś zawsze dorzuci z emerytkurki, jakoś to będzie. I dla niej pójście gdziekowliek bez dziecka (nie daj Boże fitness albo basen) - jesteś złom matkom!!!

[Fleur_D]

Napisane przez Rena

Jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie o pieniadze. Taki styl kojarzy mi sie z ludzmi, ktorzy maja troche wiecej kasy niz przecietny obywatel. A jak panna mloda liczy na jakies super prezenty slubne, to pewnie i na kinderbal sie zgodzi.

No nie wydaje mi się...

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez pfffh

A może tu chodzi przesłanie? "Bierzemy dzieci na panieński żeby PM zobaczyła jak to jest po ślubie, gdy mąż nie potrafi zająć się swoim dzieckiem i trzeba owo dziecko targac wszędzie że sobą. I żeby przemyślała decyzję o małżeństwie."

p.s. do historii Tipsmana, bo widzę że się spodobal otóż Tipsman swoją żonę poznał w pracy... robił jej tipsy

tym sposobem to PM ślub odwoła.
Tipsman

[shiava]

Nie rozumiem tego targania dzieci wszędzie
Totalnie nie czaję np zabierania dzieci np na wesela, koncerty itd. Ja chcę się dobrze bawić, a z dzieckiem sorry ale się nie pobawię. Zero alkoholu, oczy dookoła głowy, inni muszą zwracać uwagę na moje dziecko.

Dziś byłam na wywiadówce u starszego syna w szkole z dwulatkiem. Nie miałam co z nim zrobić, mąż w delegacji. Zależało mi żeby być, głupio mi strasznie było, no ale co zrobić. Czasem są sytuacje, że trzeba wziąć dziecko i już. Ale impreza zaplanowana parę tygodni/miesięcy wcześniej - po co targać maluchy ze sobą, i robić problem sobie, dziecku i innym gościom?

A ten pomysł z dziećmi na wieczorze panieńskim to już porażka totalna...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas w pkolu zawsze proszą, żeby na zebrania przychodzić bez dzieci, co dziwnym wcale nie jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociaak]

Padłabym chyba trupem z niedowierzania gdyby na moim panieńskim dziewczyny przytargały dzieci
Byłam na panieńskim, gdzie była nawet dziewczyna dwa miesiące po porodzie i po prostu szybciej do domu pojechała a nie z nami do klubu i jakoś wszyscy przeżyli...


Pomysł z zabieraniem dzieci na panieński jest dla mnie straszny i szczerze mówiąc nie wpadłabym na to

[Wolha wRedna]

Na jedynym wieczorze panieńskim na jakim byłam, była dziewczyna - matka 6-miesięcznych bliźniaków. Jakoś potrafiła ogarnąć temat. Jako matka karmiąca piła alkohol tylko na początku imprezy, bawiła się do końca, odebrał ją mąż.

[ridja devojka]

Ja tez byłam na panienskim jako matka karmiaca, odciagnelam mleko wcześniej, na imprezie byłam krócej, przyjechał po mnie mąż. Nawet by mi nie przeszło przez myśl brać dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

No bo normalnemu człowiekowi się to naprawdę nie mieści w głowie żeby brać dziecko na panieński. Już lepiej w ogóle nie iść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Takion94]

Napisane przez lisnov

Może uprzedź, że chcesz zrobić pm niespodziankę i jej zabieg będzie wykonywał półnagi pan kosmetyczka (są tacy??). Albo że w ogóle masz zamiar striptizera wynająć.
Szkoda mi Panny Młodej. To jest tak głupie, że nigdy bym nie pomyślała, że mi taki numer wytną. I jeszcze ma się biedna tłumaczyć, dlaczego to poroniony pomysł.

Mi też. Pewnie dziewczyna nastawia się na fajną zabawę a tu klops będzie zabawa, ale z dzieciaczkami, bo dwie Grazie postanowiły swoje pociechy przynieś na imprezę, bo bez nich ani rusz.
Nie jestem ojcem, ale byłoby mi wstyd gdyby moja żona musiała targać na imprezę dziecko, bo nie potrafiłbym nim zająć.
Mam tylko nadzieje, że ta przyszła Pani Młoda oprzytomnieje i podejmie jakieś odpowiednie kroki, bo to co wyprawią co po niektóre "Mamusie" to na prawdę ludzkie pojęcie przechodzi.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ridja devojka

Ja tez byłam na panienskim jako matka karmiaca, odciagnelam mleko wcześniej, na imprezie byłam krócej, przyjechał po mnie mąż. Nawet by mi nie przeszło przez myśl brać dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też, a jak powszechnie wiadomo mam zaawansowane ozm

[Aramintha]

Napisane przez cranberry juice

Laski odpisały, że:
- dziecko nie może zostać z ojcem, bo mąż się nie odnajduje w siedzeniu w domu z dwulatkiem,
- a w ogóle to ona wszędzie z dzieckiem chodzi,
- nie chce zaproszeń na imprezę, gdzie jej dzieci nie są mile widziane,
- przecież dzieci należy socjalizować, a nie trzymać w domu do osiemnastki.

Napisz, że w takim razie świetnie się składa, bo będą miały niepowtarzalną możliwość socjalizować dziecko z jego tatusiem. Przecież nie zaczną tego procesu od osiemnastki.

Napisane przez Senija

https://www.youtube.com/watch?v=oRSUS4WZO5Q

Coś takiego na ten panieński proponuję Jest i podtekst seksualny i dialog międzypokoleniowy No i każde dzieciątko będzie mogło sie odpowiednio zaprezentować i sprawić że Mamy będą dumne.

[meliandra]

Czytam i nie wierzę. Mam wrażenie, że nie którym kobietom dzieci oprócz mleka przy okazji wysysają mózg. Nie wyobrażam sobie dzieci na takiej imprezie. Już pomijam fakt, że matka się do końca nie wyluzuje, a pozostali goście będą narażeni na jakieś płacze i krzyki, ale przede wszystkim to dziecko będzie się męczyć, bo to nie jest miejsce dla niego. Postawiłabym sprawę jasno i powiedziała, że żadnych dzieci. Jak nie chcą to niech nie przychodzą. Sytuacja z mężem, który nie odnajduje się w domu sam ze swoim dzieckiem nie wiem czy bardziej śmieszna czy przerażająca. Serio ktoś jest w stanie funkcjonować w takim czymś? Mąż, który nie puści żony samej? Napisałabym, że współczuję, ale w sumie to nie, bo każdy ma tak jak chce mieć.



Autorko napisz koniecznie jak sytuacja została rozwiązana ?

[marlen1366]

Szczyt głupoty zabierać dziecko na tego typu imprezę. Sama mam roczne dziecko i wyjście z nią i dla niej i dla mnie byłoby udręką. Na miejscu tej mamuśki, która z ojcem nie może dziecka zostawić to zastanowiła bym się na tym kogo ona sobie wybrała na partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusiaa23]

Napisane przez cavvythecat

Tipsman

Naburmuszonych facetów siedzących jak na kazaniu koło swoich dziewczyn na wieczorach panieńskich widuję cyklicznie. Piękny obrazek, on siedzi z muchami w nosie, ona niezręcznie koło niego, reszta dziewczyn tańczy sobie koło stolika i zerkają na nich co chwila

Albo na imprezy pracownicze

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A tak swoją drogą ciekawe, o której te dzieci chodzą spać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Napisane przez marlen1366

Szczyt głupoty zabierać dziecko na tego typu imprezę. Sama mam roczne dziecko i wyjście z nią i dla niej i dla mnie byłoby udręką. Na miejscu tej mamuśki, która z ojcem nie może dziecka zostawić to zastanowiła bym się na tym kogo ona sobie wybrała na partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Otóż to.

A mnie jako młodej byłoby moze nie przykro - ale zostawiłaby mi taka sytuacja duży niesmak. Spotykamy się oblewać (nie wiem właściwie co), ja mam byc "najważniejsza", skupić się na dobrze spędzonym czasu z chyba przyjaciółkami - a tu dzieciaki. No ej........

[Vivienne]

Nie wierzę, że ktoś wpadł na tak głupi pomysł...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez cranberry juice

Prosze bardzo o szczerą opinię - czy to ja jestem wyrodną matką, czy serio zabieranie dzieci na wieczory panieńskie jest w dzisiejszych czasach absolutnie normalne

Autorko, daj znać w końcu, na czym stanęło, bo pół wizażu umiera z ciekawości

[golgie]

Niespotykany pomysł z dziećmi na wieczorze. Jestem szczerze zdziwiona
Autorko, i jak się to skończyło?

[saucy88]

gdyby wszystkie uczestniczki wieczoru miały dzieci i właśnie z nimi chciałyby spędzić ten wieczór to nie widzę problemu, ale w takiej sytuacji to bez sensu. Ostatnio byłam na wieczorze gdzie dziewczyny chciały iść do klubu i w ogóle się bawić, a jedna powiedziała, że albo będzie impreza w domu i ona przyjdzie z dzieckiem 3 letnim albo jej nie będzie. No i zrobiłyśmy domówkę i jak dla mnie było beznadziejnie, bo ona cały czas się chwaliła tym dzieckiem i trzeba było się z nim bawić. Dodam, że cała reszta była bezdzietna i musiała słuchać dobrych rad koleżanki jak to jest jak się ma dziecko i ile to obowiązków.

[Ksiegowa85]

Napisane przez saucy88

gdyby wszystkie uczestniczki wieczoru miały dzieci i właśnie z nimi chciałyby spędzić ten wieczór to nie widzę problemu, ale w takiej sytuacji to bez sensu. Ostatnio byłam na wieczorze gdzie dziewczyny chciały iść do klubu i w ogóle się bawić, a jedna powiedziała, że albo będzie impreza w domu i ona przyjdzie z dzieckiem 3 letnim albo jej nie będzie. No i zrobiłyśmy domówkę i jak dla mnie było beznadziejnie, bo ona cały czas się chwaliła tym dzieckiem i trzeba było się z nim bawić. Dodam, że cała reszta była bezdzietna i musiała słuchać dobrych rad koleżanki jak to jest jak się ma dziecko i ile to obowiązków.

To czemu się wszystkie do jednej dostosowaly?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Pia_Gizela]

Napisane przez saucy88

gdyby wszystkie uczestniczki wieczoru miały dzieci i właśnie z nimi chciałyby spędzić ten wieczór to nie widzę problemu, ale w takiej sytuacji to bez sensu. Ostatnio byłam na wieczorze gdzie dziewczyny chciały iść do klubu i w ogóle się bawić, a jedna powiedziała, że albo będzie impreza w domu i ona przyjdzie z dzieckiem 3 letnim albo jej nie będzie. No i zrobiłyśmy domówkę i jak dla mnie było beznadziejnie, bo ona cały czas się chwaliła tym dzieckiem i trzeba było się z nim bawić. Dodam, że cała reszta była bezdzietna i musiała słuchać dobrych rad koleżanki jak to jest jak się ma dziecko i ile to obowiązków.

Bywało, że nie miałam z kim dziecka zostawić i albo odpuszczałam wyjście (bez focha, tak po prostu) albo szłam z dzieckiem (do koleżanek na plotki, spotkanie, u dentysty tez byłam bo nie mialam innego wyjścia - pogadałam w recepcji i pani pilnowała dziecka podczas wizyty ). Ale są sytuacje, takie właśnie jak panieński, z wyjściem do klubu, gdzie z automatu bym odmówiła uczestnictwa w sytuacji opisanej przez ciebie, wyobrażam sobie ze mama nie wpadła na pomysł, żeby uczestniczyć do pewnej godziny i wy na tańce a ona do domu?

Autorko, jak sytuacja?

[saucy88]

bo to najlepsza przyjaciółka panny młodej, poza tym i tak z 15 osób zostało nas tylko 5, które przyszły, więc jakby jeszcze ona odpadła to byłaby kicha

Napisane przez Ksiegowa85

To czemu się wszystkie do jednej dostosowaly?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kotissska]

chyba bym podziękowała za taki kinder panieński. Co przesada to przesada. Może jeszcze do klubu zabrać. Dramat....

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wolałabym iść we czwórkę do klubu niż z większą ilością osób takie party..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SchwarzOhneZucker]

Moim zdaniem dzieci na wieczorze panieńskim nie powinno być. Tak jak napisała autorka postu wieczór panieński to nie jakiś kinderbal. Większość atrakcji organizowanych na ten wieczór nie obejmuje obecności dzieci. A organizując taki wieczór w domu też oczywiście można się świetnie bawic, ale czy na pewno z dziećmi? Są takie okazje, jak na przykład osiemnastka czy właśnie wieczór panieński, na których wręcz wypada trochę poszaleć

[Limonka2738]

Napisane przez saucy88

gdyby wszystkie uczestniczki wieczoru miały dzieci i właśnie z nimi chciałyby spędzić ten wieczór to nie widzę problemu, ale w takiej sytuacji to bez sensu. Ostatnio byłam na wieczorze gdzie dziewczyny chciały iść do klubu i w ogóle się bawić, a jedna powiedziała, że albo będzie impreza w domu i ona przyjdzie z dzieckiem 3 letnim albo jej nie będzie. No i zrobiłyśmy domówkę i jak dla mnie było beznadziejnie, bo ona cały czas się chwaliła tym dzieckiem i trzeba było się z nim bawić. Dodam, że cała reszta była bezdzietna i musiała słuchać dobrych rad koleżanki jak to jest jak się ma dziecko i ile to obowiązków.

Wyszłabym i też byłaby kicha, bo mało osób, a tak to przynajmniej we cztery w klubie zamiast w domu.