|
|
#211 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Zadupie zwane Warszawą
Wiadomości: 174
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Ja miałam paraliż senny jeden raz, kiedy śniło mi się, że biegli za mną jacyś niemieccy chłopcy z hitler jugend ( o zgrozo
!) i przyparli mnie do ściany i zaczeli krzyczeć mi w twarz żebym się nie angażowała w sprawy wojenne bo pożałuję... I wtedy obudziłam się i nie mogłam złapać oddechu, nie mogłam niczym poruszyć. Po chwili to ustąpiło, ale było straszne
__________________
MÓJ CEL: Zapuszczam włosy Start - 01.12.2007 Stop - 01.12.2047 ->
|
|
|
|
|
#212 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Ja obudziłam się i nie mogłam oczu otworzyc, co tak strasznie mnie jakoś rozśmieszyło. Tak leżałam nie mogąc niczym ruszy i strasznie chciało mi się śmiac, a ne mogłam ani spiąc brzucha, ani wydobyc z siebie dźwięku, co jeszcze bardziej napędzało mój śmiech. Po chwili to ustąpiło i normalnie już się śmiałam z tego, a TŻ mówił, że wyglądałam, jakbym dalej spała.
Ja mój paraliż senny wspominam bardzo ciepło chociaż nie powiem, ciężko było tak się śmiac nie śmiejąc się
|
|
|
|
|
#213 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 859
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Też miałam tak jeden raz. Jechałam z tatą samochodem, wcześnie rano, zatrzymaliśmy się i on wyszedł do sklepu, a ja w tym czasie zasnęłam, choc na tamtą chwilę chyba nieświadomie, bo śniło mi się, że siedzę tak jak siedziałam, tylko że nie mogę się w ogóle ruszyc, chcę coś powiedziec i nie mogę, wezwac pomoc i nic, zaczęły mi płynąc łzy po policzkach i byłam przerażona, obudziłam się po kilku, może kilkunastu minutach, jak tata otworzył drzwi do samochodu. To był najgorszy sen w moim życiu. Tak się przestraszyłam, że przez pewien czas aż nie wiedziałam co robic, a w zasadzie nie mogłam nic zrobic, bo nie dotarło jeszcze do mnie dokładnie co się działo
To było OKROPNE i nie chciałabym żeby kiedykolwiek jeszcze się powtórzyło
|
|
|
|
|
#214 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 999
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#215 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław:)
Wiadomości: 4 215
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
O matko !
to jest straszne... nie wiedziałam, że takie rzeczy się naprawdę dzieją. przyznam, że ja nigdy takiego czegoś nie przeżyłam i całe szczęście! ale bardzo długo nie mogę zasnąć.. ostatnio bardzo mocno przejęłam się egzorcyzmami.. ale nie chcę do tego wracać współczuje tym, którzy muszą przechodzić ten paraliż senny..
__________________
Nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz częścią mojego świata... ... jesteś jego całością. |
|
|
|
|
#216 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
ooo jakimś przypadkiem trafiłam na ten wątek,a tu proszę
to mi wszystko wyjaśnia. myślałam że mam coś z głowa nie tak.Zdarzyło mi się kilka razy obudzić w nocy i nie móc kompletnie ruszyć, ani nic powiedzieć. Na szczęście nie było przy tym kłopotów z oddychaniem. Ale i tak wpadłam w totalną panikę. Na szczęście po chwili to przechodzi (zwykle w sen). Myślałam wtedy, że to coś takiego jakby tylko część mózgu się obudziła ze snu, ale ta odpowiedzialna za ruch - nie. Przynajmniej cieszę się, że to nic paranormalnego Bo w zmory nie wierzę
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru
|
|
|
|
|
#217 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 999
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#218 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 779
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
chciałam założyć taki wątek, ale na wizażu jest wszystko ;p nawet zjawiska paranormalne. w końcu po kilka latach nocnych męczarni zdefiniowałam nazwę - paraliż senny. walczyłam z tym, nie chciałam tego ale teraz się dowiedziałam ze może byc z tego fajna zabawa swiadomego snu
paralize mam od ponad 3 lat, raz na miesiac, ale kilka razy pod rzad jednej nocy. ciesze sie że nie jestem jedyna z taka dziwna przypadłością.
__________________
high |
|
|
|
|
#219 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 355
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Znowu mi się to przytrafiło, tyle, że tym razem jestem juz w 100% pewna, że to paraliż senny, tym razem pożądny!
Obudziło mnie w nocy takie jakby dotknięcie, przestraszyłam się, nie mogłam ruszyć niczym kompletnie- jakby mnie ktoś mocno związał, nawet nie wiem jak to określić, ale to straszne uczucie. Nie mogłam wydać z siebie najmniejszego głosu, słyszałam muzykę jak z jakiegoś horroru i co chwilę czułam jak coś się do mnie zbliża, do mojej twarzy, czułam wielki, ogromny lęk, nawet nie wiem jak to opisać I ciężko mi się oddychało.Naprawdę nikomu tego nie życzę ![]() Po tym wszystkim serce mi biło jak oszalałe, a ja bałam się otworzyć oczy. Edytowane przez mila17 Czas edycji: 2008-10-31 o 09:15 |
|
|
|
|
#220 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
No a ja już myślałam że zmysły postradałam i duchy mnie nawiedzają, a tu proszę paraliż senny. Dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie się to zdarza. Rzeczywiście uczucie koszmarne. Mam pełną świadomość; słyszę i czuję ale ruszyć się nie mogę. Ja nie wiem jak inni, ale ja nawet powiek nie potrafię podnieść, próbuję krzyczeć i nic się nie dzieje niestety.Zdarza mi się zawsze gdy śpię na boku, żeby się z tego stanu wyrwać skupiam się i całą silną wolę koncentruję na tym żeby się obrócić, zazwyczaj wtedy słyszę jakby coś odfruwało z poduszki za moją głową. i wszystko nagle puszcza. Ulga jest nieziemska, ale strach ogromny. Serce bije jak oszalałe, głowa pęka, cała drżę. Przerażające to jest naprawdę.
__________________
. . . jest we mnie miłość. . . cale mnóstwo. . . ale jest i gniew. . . nie uwierzyłbyś, gdybym ci powiedział ile gniewu. . . daj mi miłość, albo nie będę dłużej tłumił tego gniewu. . . |
|
|
|
|
#221 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 355
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Dokladnie, ja tez dzisiaj spałam na boku!! A podobno paraliż najczęściej "Atakuje" gdy śpi się na plecach.
Ja krzyknąć próbowałam dwa razy, ale się nie udało, zero głosu. I jeszcze to uczucie ze coś się zbliża do mojej twarzy i ta muzyka, okropność! ![]() I ja też miałam pełną świadomość Edytowane przez mila17 Czas edycji: 2008-10-31 o 16:57 |
|
|
|
|
#222 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
To ja się przyłączam bo mam chyba to samo
![]() Pierwszy raz przytrafiło mi się to 3 września, tuż po pierwszym egzaminie z prawka ![]() Do tej pory miałam to chyba z 5-6razy. Bardzo nieprzyjemne uczucie, nie mogłam ruszyć się wcale, do tego przyśpieszony oddech, dziwne szmery. Ostatni raz miałam w nocy ze środy na czwartek, z przerażenia potrąciłam stoliczek, wyrwałam niechcący ładowarkę z gniazdka, bo wychodząc w pośpiechu w celu zapalenia żyrandola chyba chwyciłam ręką o komórkę ![]() Czy wiecie czym to jest spowodowane?? Słyszałam, ze depresją, stresem. Owszem przez 2-3 miesiące mam napiętnowane wiele kłopotów, zmartwień. Zauważyłam, ze przytrafia mi się to w domu rodzinnym, gdy wyjeżdzam na studia nie mam takich przeżyć (przynajmniej do tej pory nie miałam) Nie wiem czy mówić o tym mamie, bo ona pewnie zacznie doszukiwać się w tym czegoś więcej, jakiejś choroby
|
|
|
|
|
#223 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 605
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Ja mam trochę inne "przypadłości" senne, ale tez przerażają mnie
![]() Często gdy już zasypiam czuję, jakbym się"zapadała" w jakąś przepaść, normalnie spadam gdzieś, serce mi zamiera, okropne. trwa kilka sekund, ale nie życzę nikomu ![]() Często miewam też tak, że budzę się w nocy i cała się trzęsę, nie mogę tego opanować, czuję, że coś klinuje mi gardło, jest mi zimno, a nie moge się w żaden sposób ogrzać. Serce mi wali jak oszalałe, zęby szczękają... To trwa dłużej zazwyczaj, kilka minut, coś strasznego
Edytowane przez dziewczynka87 Czas edycji: 2008-10-31 o 21:30 |
|
|
|
|
#224 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Dziewczynka, może cierpisz na epilepsję?
|
|
|
|
|
#225 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z krainy dzwięków / 054 !
Wiadomości: 42 322
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Strasznie się tego boję, jak byłam mała obudziałam sie nie mogąc złapać oddechu, ale ruszac sie mogłam normalnie... Kumpela ostatnio opowiedziała mi właśnie o tym, że istnieją zmory ... Aaa jak ja sie boje od tamtego momentu...
Ale soro mówicie, że to paraliż senny, to czemu osoby przeżywające ten paraliż słyszą jakieś rzeczy i czują, że coś się zbliża do nich i normalny dotyk?? Współczuje osobom przeżywającym to, bo to naprawdę przerażające ...
__________________
"Nie masz żadnych wrogów poza tymi w Tobie" rsmt Edytowane przez nastychick Czas edycji: 2008-10-31 o 22:47 |
|
|
|
|
#226 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 605
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Nic mi o tym nie wiadomo, miałam jakiś czas temu badania pod kątem "głowy" - tomografia itp, ale nic na szczęście nie wykazały. W sumie częściej zdaża mi sie "zapadanie się", te drgawki tak raz na 2-3 miesiące, czasem też w dzień.
|
|
|
|
|
#227 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Sen wariata
Wiadomości: 567
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Ja miałam tak w wakacje...pomyślałam sobie o zmarłym koledze i nie śpiąć,głowa wydała mi się taka ciężka,nei mogłam oddychać,otworzyć oczu ani się ruszyć...byłam wtedy u cioci i jak to się skńczyło,a nwet nie wiem ile to trwało to pobiegłam szybko do drugiego pokoju gdzie była ciocia i kuzynka...jak weszłam to byłam tak wystraszona że one nie wiedziały co mi jest.To było bardzo późno ale poszłam się wykąpać i nie spałam już tej nocy.Gdzieś ok.miesiąca później jak już byłam w domu obudziłam się w nocy i wydawało mi się że ktoś mnie dotyka...chociaż nie myślałam o niczym takim,czułam coraz większe podniecenie...i obecnośc kogoś...bardzo się bałam a jednocześnie podobało mi się to....gdy powiedziałam o tym przyjaciółce to mnie wyśmiała dlatego więcej do tego ie wracałam...
__________________
Proszę,zatrzymaj świat-ja wysiadam... |
|
|
|
|
#228 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław:)
Wiadomości: 4 215
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
jeju dziewczyny współczuję wam bardzo..
__________________
Nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz częścią mojego świata... ... jesteś jego całością. |
|
|
|
|
#229 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 1 237
|
Cytat:
Kiedyś w "rozmowach w toku" były kobiety które twierdziły że duchy je gwałcą...czytałam o tym i one maja swoją nazwe ale nie pamiętam w tej chwili jak to szło...Ponoć czuje sie wielkie podniecenie i jak ktos dotyka ale ja tam nie wiem czy to prawda he coś w tym musi być... |
|
|
|
|
|
#230 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 1 237
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
to uczucie "zapadania" podczas zasypiania tez mam...tyle że ja czuje jakbym miała odlecieć,opuścic swoje ciało...strasznie mnie to denerwuje ponieważ rok temu miałam paraliż senny i po nim jak juz ze zmęczenia zasypiałam to miałam to uczucie jakbym miała odlecieć...zawsze wtedy otwieram szeroko oczy i sie przewracam na inny bok z obawy że złapie mnie paraliż he bardzo dziwne to jest i przerażające,niedawno jak sie kąpałam czułam jakby od środka moja dusza chciała ze mne wyjść...tak wiem bez sensu ale to było takie uczucie jakby coś ze środka chciało sie wydostać na zewnatrz... mi paraliż przytrafił sie rok temu około 24 w nocy,byłam strasznie zmęczona i miałam okropny katar,leżałam na plecach,zamknęłam oczy i usłyszałam straszny szum w uszach,skojarzyłam to jaky wiatr wiał i rozwiewał liście.W pewnym momencie skapnęłam sie że nie moge sie ruszyć,chciałam krzyczeć ale mój glos był tylko w myślach,chciałam ruszyc rękoma i nic kompletnienie mogłam zrobić...wydaje mi sie nawet że w tym czasie nie oddychałam,nie czułam że coś mi siedzi na piersiach ani niczyjej obecności (na szczęście) ale nie mogłam otworzyć oczu...nie wiem ile to trwało,obudziłam sie z walącym jak młot sercem i z ogromnym przerażeniem bo nie wiedziałam co to było,myślałam że umieram...straszne to było i nie zycze nikomu
|
|
|
|
|
|
#231 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Sen wariata
Wiadomości: 567
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
__________________
Proszę,zatrzymaj świat-ja wysiadam... |
|
|
|
|
|
#232 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 319
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Parę dni temu miałam chyba coś podobnego
i nigdy więcej nie chce miec.Spałam...przyśnił mi się dziwny koszmar. Jakaś kobieta pisała coś czarną farbą po ścianie w jakimś domu. Dom był dosyć nowoczesny. W pewnym momencie na pietrze zapaliło się światło a ta kobieta zaczęła krzyczeć i wyskoczyła przez okno. Zaczęła uciekać przez jakieś łąki. W pewnym momencie okazało się,że siedzę jej na ramionach gdy ona tak biegnie i za nic nie moge sie ruszyc. Budzę się przerażona i...nadal nie jestem w stanie się ruszyć próbuję..i nic. Dopiero jak się mocniej szarpnęłam to odzyskałam zdolność ruchu Ponownie usnęłam...ta kobieta biegła w stronę jakiejś postaci w czarnym płaszczu,ta postać zaczęła się powoli odwracać...Miała straszną twarz! I tak okropnie się uśmiechała. POnownie się obudziłam cała spocona ze strachu...ponownie ruszenie się było niemożliwe. Dodatkowo czułam jakby moje nogi były trzymane przez kogoś w stalowym chwycie przy łóżku i za nic nie umiałam nimi ruszyć. Po chwili to minęło.Dodam tylko,że już długo nie byłam tak przerażona jak wtedy. Nigdy więcej paraliżu sennego!!
__________________
Moje życiowe plany?... KOCHAć I BYć KOCHANYM! |
|
|
|
|
#233 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
No Kochane ciesze się że znalazłam ten wątek bo widzę że sama na tym świecie nie jestem.Ja już zdążyłam się przyzwyczaić do tego ale jak mnie tak czasem złapie w nocy to oczywiście za każdym razem mam to niemiłe uczucie ale już się tego tak bardzo nie boje.Rzeczywiście zgadzam się że łapie nas jak śpimy na plecach.Mnie zawsze przy tej okazji towarzyszą jakieś dźwięki a to jakieś niezrozumiałe gadanie jej, a to szyderczy śmiech, ryk motoru szum strumyka, jakaś ciężka hard rockowa muzyka a wszystko to aż ogłusza moje bębenki.Zawsze mam tak iż czuje że moja zmora to facet czuje jej dotyk ostatnio poczułam jakie ma ręce choćbym ich rękami nie nazwała bo to czuć było jako błona coś takiego śliskiego przypominało szpony nietoperza takie mi się skojarzenie nasunęło.Przeważnie to ściska mnie za ręce aż czuje ból albo ściąga kołdrę, spycha z łózka i wszystko to się tak realnie czuje jak by to sen na jawie był.A kiedy się budzę to wszystko jest tak jak być powinno nie ma nikogo ja leże na łóżku i żadnego bólu nie czuje.
|
|
|
|
|
#234 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Subterra Incognita
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#235 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Dziewczyny chyba każda, która doświadczyła zmory nie jeden raz w życiu może powiedzieć że została w nocy gwałcona przez nią, otóż i takie przypadki też się zdarzają i nie zawsze napawa nas to wstrętem.Mnie ciekawi skąd się to bierze czy to jest realne czy tylko nasz mózg tak to wszystko nastraja podczas snu.Bo jak komuś to opowiadam to czuje się jakbym jakieś niestworzone historie wymyślała bo patrzą na mnie jak na wariatkę.Cóż dobrze wiedzieć że nie jestem sama.
|
|
|
|
|
#236 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#237 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 775
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
tez to czasami przezywam.
z tego co wiem, dzieje sie tak dlatego, ze nasze cialo spi a my nie. nie jest to nic nienormalnego. po prostu jest tak, ze kiedy zasypiamy to nasze cialo sie "paralizuje" zeby nie zrobic sobie krzywdy podczas snu, zeby ruchy byly mniej energiczne. czasami jest tak ze sie budzimy, a nasze cialo nie nadarza. np podczas snu oddech sie reguluje, jest miarowy. kiedy sie budzimy i widzimy ze nie mozemy sie ruszyc ze stresu oddech przyspiesza <tzn w normalnych przypadkach> a u nas nie przyspiesza bo jest jeszcze normowany jakby dla snu. dlatego wydaje sie ze sie dusimy. chcemy glebiej oddychac ale nie mozemy. nie wiem jak to wytlumaczyc :P z paralizy budzimy sie kiedy mozg juz wysle impulsy zeby cialo sie obudzilo... niestety czasami to troche trwa :/
__________________
***Nie umiem Cię pocieszyć kiedy patrzysz w przeszłość Ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z Tobą*** |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#238 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 212
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Musze wam dziewczyny bardzo podziękować za ten wątek. Trafiłam tu przypadkiem i wreszcie odetchnęłam z ulgą. Przez wiele lat uważałam się za wariatke bo myślałam że to tylko mi się przytrafiło. Było to wiele lat temu, jeszcze jak mieszkałam w domu rodziców (stary poniemiecki dom) i tylko tam to się zdarzało. Nigdy nikomu o tym nie mówiłam bo myślałam że nikt mi nie uwierzy. Słyszałam wcześniej o zmorach i myślałam że to właśnie może być to. To było tak okropne że tego się nawet nie da opisać
Zawsze budziłam się w środku nocy, paraliż, strach, brak tchu, niemożność ruchu ani krzyku. A krzyczałam zawsze! Tylko że nikt tego nie słyszał. No i to uczucie że nie jestem sama w pokoju, okropne. Raz zdarzyło mi się że widziałam postać, chyba to było pierwszy raz, spałam wtedy w pokoju z rodzicami. Ta postać stała przad moim łóżkiem, ale nie było widać twarzy tak jakby jej nie było, jakby to same ubrania stały. Gapiłam się tak przez chwile aż odzyskałam zdolność ruchu i ukryłam się pod kołdrą, bojąc się zasnąć. Nie wspomne że serce waliło jak szalone i myślałam że zaraz umre. Naszczęście odkąd wyprowadziłam się z tego domu to już nigdy nie wróciło. Teraz jak sobie to dokładnie przypomniałam to ciarki mnie przeszły. Nikomu nie życze tego!!! A tak ze współczesnych spraw, to teraz zdarza mi się pisać w środku nocy SMSy do różnych osób o dziwnej treści. Ja nic nie pamiętam, ale rano dostaje odpowiedzi jak dla mnie niezrozumiałe, zaczynam szukać w telefonie i znajduje wysyłane wiadomości. Pomogło trzymanie telefonu z dala od łóżka.
|
|
|
|
|
#239 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 1 237
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
pierwszy raz od roku mi sie przytrafił paraliż dziś rano..juz sie nie bałam bo wiedziałam co to jest..za pierwszym razem było to straszne i umierałam ze strachu..dzisiaj śnił mi sie jakiś koszmar a jak sie obudziłam nie mogłam sie ruszyć,oczy miałam zamknięte i leżałam odziwo na boku
ruszałam sie tylko w myślach ale szybko mnie puściło,może właśnie dlatego że tak mocno myślałam o tym żeby sie poruszyć nie było źle na szczescie...
|
|
|
|
|
#240 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Za pierwszym razem to było przerażające,bo nie wiedziałam co się dzieje.Myślałam,że mnie sparaliżowało i rozpaczliwie próbowałam ruszyć czymkolwiek.Potem poczytałam,zorientowałam się w temacie i już nie boję się tego.Odkąd trenuję świadome śnienie doświadczam teo zjawiska dość często.Oczy mogę otworzyć,ale na realny obraz nakładają się wtedy marzenia senne.Raz widziałam moją siostrę chodzącą po pokoju,a mojej siostry nie było wtedy w domu.Słychać też czasem jakieś dziwne dźwięki,trzaski itd.
__________________
"Miałem niepowtarzalny sen, w którym odrzuciłem wszystko, co nie było mi potrzebne..." |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:18.



!) i przyparli mnie do ściany i zaczeli krzyczeć mi w twarz żebym się nie angażowała w sprawy wojenne bo pożałuję... I wtedy obudziłam się i nie mogłam złapać oddechu, nie mogłam niczym poruszyć. Po chwili to ustąpiło, ale było straszne




a ona bezgłośnie krzyczała ze strachu. Kiedy w końcu mogła się ruszyć wyskoczyła z łóżka jak oparzona i resztę nocy przeryczała w kuchni, w towarzystwie mamy, która zaniepokojona wstała z powodu hałasów..eeh
współczuje tym, którzy muszą przechodzić ten paraliż senny..












