mamuski styczniowo-lutowe 2009

[jaroszania]

AMILAMIJA ja mialam tak dwukrotnie (w 8 i 12tc) i tez lekarz nie zna dokladnej przyczyny. na wszelki wypadek lykalam duphaston do 17tc. teraz jestem w 33tc i dziecko rozwija sie bdb. mysle, ze nie masz powodu do zmartwien jesli usg nie wykazalo zadnych nieprawidlowowsci.

ps u mnie lekarze mowili, ze to moze byc od wysilku, przytulanek albo po porstu taki pseudo okres (tyle, ze u mnie to wystapilo wlasnie 8tyg po OM wiec to raczej nie to) - to tylko takie ich przypuszczenia

[mumi24]

Amilamija Całe szczęście, ze jednak wszystko dobrze się skończyło, oszczędzaj sie kochana

A ja miałam wczoraj urodzinki i tż zabrał mnie na wypasiony obiad..wszamałam prawie wszystko, potem jeszcze goście w domu-jak poszli to uderzyłam od razu w kimę

[Glizda87]

Kurcze jeden dzień mnie tu nie było a tu czytania dwie strony...;p

Sandrunia no nareszcie jestes bo ostatnio o tobie myślałam ze coś dawno cie tu nie było widac i juz sie zastanawialam czy nie daj Boziu cos nie tak czy poprostu wakacje ci sie przedluzyly wiec witaj spowrotem

Co do witaminek to zdecydowalam sie na feminatal 400 + DHA z wszystkich o jakich czytalam te wydaja mi sie najbardziej kompleksowe

Ostatnio kilka razy dziennie zauwazam takie ciągnięcia w okolicy jajników i niewielkie skurcze w okolicach odbytu, nie boli mnie to ani nie przeszkadza ale wyraznie cos czuje... mam sie bac?? czy znowu panikuje... do doktora dopiero za 2 tyg...;/

mumi24 wszystkiego naj naj naj a przedewszystkim zdrówka

[arletap110]

AMILAMIJA, leż, leż i jeszcze raz leż kotek - widocznie fasolka tego potrzebuje.

Zamieściłam zdjęcie brzuszka w galerii zdjęć - chyba całkiem spory jak na 17 tc

[passionfruit]

Cześć dziewczyny!
Ja tylko na sekundkę wpadłam. W telegraficznym skrócie. Pozdrowienia znad super oceanu atlantyckiego. Fale gigantyczne, słońce świeci, wszyscy opaleni jak murzyni tylko ja cały czas jade na fltrze 50 i jestem blada jak ściana.
Dzidzia zdrowa, ale ciągle spię
Nie dam rady wszystkiego przeczytać więc mam nadzieję, że siobhan przekazała Wam moja wiadomość

Zmkam na plażę. Dużo zdrówka dla Was wszystkich.

Buziole,
passionfruit

[pani z herbata]

Amis ja tez tak mialam od zbyt intensywnych przytulanek
daj na luz ze wszysktim i poglaskaj brzucha od ciotki wizazanki


Mumi 100 lat 100 lat ....

Passionfruit my wyruszamy juz dzisiaj wieczorem no balsam +50 juz czeka
korzystaj z urlopu ile wlezie

[AMILAMIJA]

Dzięki,
sytuacja dzisiaj identycznie jak wczoraj. Rano porcja brunatnego czegoć, potem jakieś śmiciuchy brązowe i resztki...
Leżę. Co mi innego pozostaje. Mozliwe, ze to jakaś namiastka @. W poniedziałek mam genetyczne, to zwrócę uwagę na ksmówkę. Wcale mi nie wesoło, bo nie wiem za bardzo, co się dzieje. Lekarz mói, żebym się nie denerwowała i póki nie ma krwi, to bez paniki. Pociesza mnie tylko, ze u malucha wszystko pozamykane i ok.
A było tak fajnie

[skoja]

AMILAMIJA! No co Ty! Przecież sprawdziłaś, że u malucha wszystko jest ok! A słyszałaś, że sporo kobiet dowiaduje się np. w którymś miesiącu, że jest w ciąży? Wiesz dlaczego? Bo mają np. do 6 mies. normalnie okres (sama znam 2 takie osoby). A poza tym pewnie czytałaś też, że to się często zdarza. Nie masz się więc w ogóle czym przejmować!
A tym co na wakacjach - ogromnie zazdroszczę! Zwłaszcza oceanu!
A mnie ostatnio z kolei kilka osób nastraszyło, że długa jazda samochodem może byc niebezpieczna. Juz zgłupiałam. Początkowo planowałam wakacje samolotem - nawet moja lekarka powiedziała, że nie ma przeciwskazań, ale czytałam z kolei, że samolot nie jest dla kobiety w ciąży. Potem jak juz z TZ ("na wszelki wypadek") ustaliliśmy wakacje samochodem, to jedna kuzynka opowiedziała mi jak to ona poroniła w 4 mies. po podróży do Zakopanego. Mówię Wam - zwariować można!
Ja myślałam, że taka podróż samochodem w ogóle nie jest dla maleństwa męcząca, ja to się nawet relaksuję. A mówią - ciąża to nie choroba! A jak się czyta co to wymylają, że się "nie powinno" to się dochodzi do innych wniosków! Ja czuję się coraz lepiej, wychodzę z mdłości i wymiotów i żyć mi sie chce, i chciałabym skorzystać z lata!
A filtry - to jakie? Macie jakieś sprawdzone? Bo gdzieś czytałam, że powinny być mineralne? W ogóle nie znam się na filtrach, bardzo rzadko ich używałam.

[mumi24]

Bożenko Agusiu Dziękuje bardzo

[mar_go]

Nie muszą byc mineralne, mają być ogólnie mówić "nieprzenikające" do krwioobiegu.
Spokojnie możesz uzywać Vichy, Loreala, Biodermy, LRP, Garniera.

[jaroszania]

Napisane przez AMILAMIJA

Dzięki,
sytuacja dzisiaj identycznie jak wczoraj. Rano porcja brunatnego czegoć, potem jakieś śmiciuchy brązowe i resztki...
Leżę. Co mi innego pozostaje. Mozliwe, ze to jakaś namiastka @. W poniedziałek mam genetyczne, to zwrócę uwagę na ksmówkę. Wcale mi nie wesoło, bo nie wiem za bardzo, co się dzieje. Lekarz mói, żebym się nie denerwowała i póki nie ma krwi, to bez paniki. Pociesza mnie tylko, ze u malucha wszystko pozamykane i ok.
A było tak fajnie

kochana pisalam Ci, ze to samo przezywalam i tez to nie trwalo 1dzien tylko kilka. za pierwszym razem z 8tc wylewala mi sie przez 2-3 dni sama brunatna wydzielina a w 12tc najpierw swieza, jasna krew dopiero potem ta wydzielina i wszystko bylo ok. w pierwszym przypadku pojechalam na izbe do szpitala i tam stwierdzili, ze wszystko jest ok, za drugim razem juz sie tak nie balam wiec na drugi dzien pojechalam tylko na usg sprawdzic czy serducho bije.

[pani z herbata]

ja kupilam sobie skarpetki specjalne na loty samolotem i dlugie podroze, tak mi lekarka polecila. ale one tylko jezeli nie macie problemow z zylami

[skoja]

Napisane przez pani z herbata

ja kupilam sobie skarpetki specjalne na loty samolotem i dlugie podroze, tak mi lekarka polecila. ale one tylko jezeli nie macie problemow z zylami

O! nie słyszałam! A mogłabys cos więcej na temat tych skarpetek? Czemu one służą? Itp.

[gosiala]

Mumi STO LAT STO LAT!!!

Amilamija - ja też mialam takie plamienia w 9 tygodniu , myslalam , że zawału dostanę ....Leż kochana a zobaczysz , że wszystko będzie ok!

[mumi24]

gosiala Dzięki kochana

[Glizda87]

Ale tu cisza dzisiaj... Chyba pogoda wywiala wszystkie z domów albo tak jak mnie na kanape

[Seviljanka]

W weekendy na naszym wątku jest zawsze najmniejszy ruch. Dziewczyny "urlopują" lub "rodzinkują"

[mumi24]

Ja urzęduje to na balkonie to na kanapie...w tak upalne dni nic mi się nie chce....tż co chwila donosi tylko koktajle bananowo-maślankowe
jutro jedziemy na urodziny chrześnicy tż-ta tam zawsze jest smaczne jedzonko, ale jestem podła tylko o tym jedzeniu, a nie o uroczystości, ale cicho nikt nie musi wiedzieć

[Glizda87]

Ta pogoda mnie wykończy...;/

[jukol]

Hej Kochane Ale cisza na watku ...
Wczoraj bylismy nad woda nawet troszke sie opalilam lecz brzuszka ani na chwile nie wystawialam na slonce zreszta prawie caly czas siedzialam pod parasolem za to inne plazowiczki nie czaily sie ... cale porozbierane siedzialy na sloncu.Az mnie cos trafialo
W piatek wizyta u gin juz sie doczekac nie moge.Ciekawe czy gin sie zgodzi jak bede u niego w piatek a zwolnienie poprosze od srody ?jak myslicie ?A szefowej powiem ze pani gin mowila ze musze odpoczac bo jestem przemeczona
Lece sie szykowac do pracy ale goooorac ... Buziaki

[siobhan1]

Witajcie Dziewczynki,
wrócilam z 3 dniowego odpoczynku i bylo fantastycznie.
Wreszcie w Ire mamy lato!!! Nawet sie troszke opalialm na rekach i buzi
Pozwiedzalismy, pojedlismy dobrego jedzonka, wybyczylismy sie za wszystkie czasy i tak nam sie podobalo, ze za tydzien znowu sie wybieramy na weekend :P
Tak bylo fajnie, ze juz nie moge sie doczekac.

Mumi - najlepszego

Wszystkim zmartwionym i zatroskanym

[skoja]

Cześć Dzewczynki! Witam po weekendzie!
Ja też w końcu byłam nad jeziorem i się troszkę poopalałam! Już taka blada byłam, że stwierdziłam, że będę się opalać do pierwszej plamy A nóż sie nie pojawią! Oczywiście brzuszek filtr 50 i pod przykryciem
A woda jaka cudowna w jeziorze!
Śmiałam się, bo na razie nie kupiłam stroju i używam mojego bikiniii sprzed ciąży
Wyglądam w nim trochę śmiesznie!!! Biust mam wrażenie się już nie mieści, a brzuch wygląda nie jak u kobiety w ciązy tylko jakby mi przybyło trochę kilogramów I cała jak cóka młynarza!
Ale szczerze - mam to gdzieś! Ale się troszkę zarumieniłam - i nie mam żadnej plamy na razie (tfu, tfu! odpukać!)

[siobhan1]

Napisane przez skoja

Cześć Dzewczynki! Witam po weekendzie!
Ja też w końcu byłam nad jeziorem i się troszkę poopalałam! Już taka blada byłam, że stwierdziłam, że będę się opalać do pierwszej plamy A nóż sie nie pojawią! Oczywiście brzuszek filtr 50 i pod przykryciem
A woda jaka cudowna w jeziorze!
Śmiałam się, bo na razie nie kupiłam stroju i używam mojego bikiniii sprzed ciąży
Wyglądam w nim trochę śmiesznie!!! Biust mam wrażenie się już nie mieści, a brzuch wygląda nie jak u kobiety w ciązy tylko jakby mi przybyło trochę kilogramów I cała jak cóka młynarza!
Ale szczerze - mam to gdzieś! Ale się troszkę zarumieniłam - i nie mam żadnej plamy na razie (tfu, tfu! odpukać!)

Skad ja to znam
Mój kostium tez za maly, oczywiscie w biuscie
Zakupilam sobie nowy jednoczesciowy kostiumik na ta okolicznosc, aby brzusio byl zchowany

No i na pewno bylo troszke brzuszka widac, na pewno ciazowego
Wstawiaj fotosy

[skoja]

Napisane przez siobhan1

No i na pewno bylo troszke brzuszka widac, na pewno ciazowego
Wstawiaj fotosy

Zabroniłam mojemu TŻ zabierać aparat Ostatnio mniej chętnie się fotografuję. Chyba jednak zacznę - bo to przecież potem pamiątka świetna!
Tylko mój TŻ jest domorosłym fotografem i uwielbia robić zdjęcia, jak zabiera aparat to potem nic poza fotkami nie robi i mam za każdym razem sesję - po złożeniu której można zmontowac film - tyle zdjęć Zaczyna mnie to straaasznie denerwować

[Nika.83]

Ja wczoraj też nad wodą poleżakowałam... było świetnie - nie bylo tak ciepło bo od jeziora chłodny wiatr wiał Siedzialam w cieniu cały czas bo slonce zle na mnie dziala Ogólnie stwierdzam ze to mit że kobieto w ciązy mają idealna cerę - mam pełno syfków na twarzy, dekoldzie i plecach. Tez tak macie?? Jak tam wasza cera w ciązy? Pozatym łapią mnie humorki. Póki co na punkcie wyglądu że jestem blada, osyfiona i wogóle... raz chce mi sie płakac kolejny raz zaczynam sie smiac. Zwariować można ale mam nadzieje ze to przejdzie kiedys
A powiem WAM szczerze że wolałam tą bardziej pochmurna pogode, bo upał wykończy mnie w tej pracy a planuję pracować do połowy listopada
Trzymcie się w te upalne dni!!!

[siobhan1]

Napisane przez skoja

Zabroniłam mojemu TŻ zabierać aparat Ostatnio mniej chętnie się fotografuję. Chyba jednak zacznę - bo to przecież potem pamiątka świetna!
Tylko mój TŻ jest domorosłym fotografem i uwielbia robić zdjęcia, jak zabiera aparat to potem nic poza fotkami nie robi i mam za każdym razem sesję - po złożeniu której można zmontowac film - tyle zdjęć Zaczyna mnie to straaasznie denerwować

Skoja, no koniecznie musisz te fotoski zaczac robic. Pamiatka bedzie jednorazowa.
Mój aparat jest analogowy, wiec jutro zaniose rolke do wywolania i w srode/czw powinnam miec odbitki. Jak cos z komóry bedzie ciekawego to wam pokaze

Napisane przez Nika.83

Ja wczoraj też nad wodą poleżakowałam... było świetnie - nie bylo tak ciepło bo od jeziora chłodny wiatr wiał Siedzialam w cieniu cały czas bo slonce zle na mnie dziala Ogólnie stwierdzam ze to mit że kobieto w ciązy mają idealna cerę - mam pełno syfków na twarzy, dekoldzie i plecach. Tez tak macie?? Jak tam wasza cera w ciązy? Pozatym łapią mnie humorki. Póki co na punkcie wyglądu że jestem blada, osyfiona i wogóle... raz chce mi sie płakac kolejny raz zaczynam sie smiac. Zwariować można ale mam nadzieje ze to przejdzie kiedys
A powiem WAM szczerze że wolałam tą bardziej pochmurna pogode, bo upał wykończy mnie w tej pracy a planuję pracować do połowy listopada
Trzymcie się w te upalne dni!!!

Nika, jak pogoda nie pasuje to zapraszam na wyspy. U nas od pt fajna pogoda ale od jutra znowu deszcz. Jest tak chyba od lutego!!! Mozna sie depresji nabawic, wiec nie nazekac mi tam na upal, bo przymusowa eksmisja bedzie, hihihihihi

W sumie pogoda to jest jeden z wazniejszych powodów dla których chce z tad wyjechac. Prawdziwe polskie lato, to jest to, ach, ale sie rozmarzylam

[skoja]

Napisane przez Nika.83

Ja wczoraj też nad wodą poleżakowałam... było świetnie - nie bylo tak ciepło bo od jeziora chłodny wiatr wiał Siedzialam w cieniu cały czas bo slonce zle na mnie dziala Ogólnie stwierdzam ze to mit że kobieto w ciązy mają idealna cerę - mam pełno syfków na twarzy, dekoldzie i plecach. Tez tak macie?? Jak tam wasza cera w ciązy? Pozatym łapią mnie humorki. Póki co na punkcie wyglądu że jestem blada, osyfiona i wogóle... raz chce mi sie płakac kolejny raz zaczynam sie smiac. Zwariować można ale mam nadzieje ze to przejdzie kiedys
A powiem WAM szczerze że wolałam tą bardziej pochmurna pogode, bo upał wykończy mnie w tej pracy a planuję pracować do połowy listopada
Trzymcie się w te upalne dni!!!

Też stwierdzam, że z tą cerą to mit! Moja się pogorszyła i tez powyskakiwało mi wszystkiego wszędzie! I na szyi - gdzie normalnie się nie pokazywały.
Dlatego wyszłam na słońce, żeby cerę trochę "podsuszyć" - chyba pomogło
Humorki - raczej mnie nie łapią, chyba, że ...np. mamy gdzieś wyjść - gdzie będą ludzie -wtedy się wkurzam, że we wszystkim wyglądam okrooopnie! Nie mogę sie przyzwyczaić do swojego biustu na razi, który też dodaje mi gabarytu Czasem jak na siebie patrzę, to stwierdzam, że wyglądam jak kupa ale czasem z kolei stwierdzam, że nie jest aż tak źle, a poza tym - to nie na całe życie
Generalnie mam dobry humor - czasem nawet wydaje mi się, że mniej się wkurzam niż przed ciążą, chociaż chyba to tylko mi sie tak wydaję, bo jak to stwierdzam przy najbliższych - to dziwnie na mnie patrzą Więc chyba widzą to troszeczkę inaczej

[roxi1980]

Napisane przez siobhan1

Nika, jak pogoda nie pasuje to zapraszam na wyspy. U nas od pt fajna pogoda ale od jutra znowu deszcz. Jest tak chyba od lutego!!! Mozna sie depresji nabawic, wiec nie nazekac mi tam na upal, bo przymusowa eksmisja bedzie, hihihihihi

W sumie pogoda to jest jeden z wazniejszych powodów dla których chce z tad wyjechac. Prawdziwe polskie lato, to jest to, ach, ale sie rozmarzylam

W świetle tego co piszesz zaczęłam się zastanawiać, co ja TU (czyt. w Polsce) jeszcze robię... Nienawidzę lata! Czy w stanie ciążowym czy nie, jest to dla mnie najgorszy okres w roku, jak tylko pokaże się słonko mam bóle głowy - takie cholerne migrnowce..., ciągle jest mi słabo, o opalaniu mowy nie ma... ja chcę do IRL...
A wogóle to chciałam Was wszystkie serdecznie pozdrowić, bo coś rzadko pisuję...
Dziś wybrałam się z mężem na nogach do Castoramy (jakieś 4 km) i tak mi słonko dogrzało, że myślełam, że nie wrócę... Kompletny czub ze mnie... w taką pogodę się z domu wypuszczać
Teraz BARDZO czekam na czwartkową wizytę u doktorka i na TYLKO dobre wieści, a może i na wynik inwigilacji dzidziusiowej płci Kurde, ale bym chciała już wiedzieć... A po wizycie mam dzwonić zapisać się na usg połówkowe... ale ten czas pędzi w czwartek skończę już 15 tydzień

[freshona]

Napisane przez roxi1980

Teraz BARDZO czekam na czwartkową wizytę u doktorka i na TYLKO dobre wieści, a może i na wynik inwigilacji dzidziusiowej płci Kurde, ale bym chciała już wiedzieć... A po wizycie mam dzwonić zapisać się na usg połówkowe... ale ten czas pędzi w czwartek skończę już 15 tydzień

Zazdroszczę Ci czwartkowego podglądania dzidziola Ja na swoją wizytę muszę czekać aż do 19 sierpnia, po urlopie pana doktora. Na to połówkowe wybierasz się na Opolską? Bo w sumie nie wiem czy też już dzwonić się umawiać i klepać termin?????

[Seviljanka]

Freshona, ja też mam wizytę dopiero 19 sierpnia ze względu na urlop ginki i to będzie po 5 tygodniach od ostatniej wizyty Nie wiem, jak tyle wytrzymam... Szczególnie, że ostatnio mam bardzo dużo stresów związanych z sytuacją rodzinną a ja się przejmuję i teraz przez to dodatkowo boję o Maleństwo...