Odchudzanie po 30 i później 6

[Midi]

Pierwsza

A to Helenka miała urodziny? To i ode mnie wszystkiego naj-naj lepiej późno niż wcale Czy u Was też jest taki zwyczaj, że na urodziny się zaprasza inne dzieci z całymi rodzinami? Koleżanka w pracy niedawno opowiadała o 7-ych urodzinach córki - brzmiało jak niezły horror, bo w momencie szczytowym miała ok. 25 osób w domu, z czego połowa w postaci trudnej do opanowania młodszej młodzieży

Postanowiłam się za siebie jednak wziąć, więc zaraz spadam na siłownię. Co mi nie przeszkodziło zeżreć resztek wczorajszych czereśni do śniadania...

[Iwonalodz]

Cześć

Dziś piekna pogoda, więc zmykam na działkę

[E]

Rozpakowuję szafę i kuchenne gary Rany, nie wiedziałam, że ja mam aż tyyyle ciuchów Niektóre już są prawie dobre na mnie. No i znalazłam 4 pary czarnych i grafitowych spodni - na lekko wciągniętym brzuchu się zmieszczę (z tym, że ja kiedyś lubiłam nosić spodnie tak, żeby wisiały na więc dłuuuuga droga przede mną).

[Sauvignon]

Hej.

Fajnie Midi, że wróciłaś.

[Iwonalodz]

Łomatko i znowu spamu, a spamu

[E]

Oj tak, spamujecie jak szalone

[Iwonalodz]

Cześć Ślicznoki

Wczoraj dla odmiany ktos autem porysował mi bok auta, tylne drzwi za pasażerem mam porysowane do białego, ech. Szkoda słów, będę musiała w sprayu kupić coś do zamalowania, bo auto mam niebieskie.

Idę na działkę , miłego dnia!!!

[Midi]

No bo przy takiej pogodzie to grzech w domu siedzieć (chyba że ktoś ma robotę )

Iwonko mam złośliwą nadzieję, że ten, co Ci porysował, sam ma bardziej porysowane...

A Rzabbka to chyba odsypia imprezę Helen jeszcze

[E]

Iwonko Odpocznij na działace, należy Ci się

Midi, ja mam

[Iwonalodz]

No grzech grzech ale w dzień nikogo, w nocy nikogo, cóz to się dzieje

Ja też mam nadzieje, że mu ktos lepiej auto porysuje

[gadmarka]

Heloł Szalone Spamerki

Rzabbciu uściskaj ode mnie Helenkę, moc buziaków! i dla Ciebie tyż całus

ale dziś grzaaaaaało, fiu fiu, byliśmy nad jezoirem, ile ludzi

Brewko udanych wakacji

Iwonko uwzięli się na Ciebie czy co?
żeby temu drugiemu ktos ze wszystkich stron śrubką pojechał


i w rzyszłym tygodniu będzie mnie mniej, bo muszę przygotować te piekielne chrzciny, grrr, tzn. sama ceremonia to ok, ale to późniejsze goszczenie mnie przeraża za czorta nie wiem jak się do tego zabrać

[Iwonalodz]

Gadmarko dziekuję

Trzymam kciuki żeby wszystko się udało tak, jak chcesz dobrze będzie na pewno!

[Monique :)]

Czesc Spamerki!

E, ja tez nie wiedzialam ze mam tyle rzeczy dopoki nie musialam sie spakowac od bylego. Dwie pelne corsy tego byly. Niestety ja w wiekszosc moich rzeczy sie nie mieszcze... Jeszcze....

Napisane przez gadmarka

żeby temu drugiemu ktos ze wszystkich stron śrubką pojechał

Coz za msciwa bestia z Ciebie! BTW gwozdziem lepiej by wyszlo.

[Rzabba]

Cześć

Midi u nas dzieci było sztuk jeden czyli córka współlokatora, reszta to nasi znajomi i oczywiście teściowa

Ivuś

Tutaj prawie wszystkie auta jeżdżą porysowane

Wczoraj byliśmy na nowej łódce ale zapomniałam aparatu, wezmę dzisiaj

[E]

Rzabbek

Moniko, ja miałam siakieś 60-70 kartonów

Gadmarko, trzymam kciuki Dasz radę!

Iwonko, na "rysowaczu" los się zemści Ja w ogóle nie rozumiem jak można komuś auto stuknąć, zarysować i nie zostawić namiarów żadnych
Ale muszę powiedzieć, że jest tylko jedna osoba na świecie, której źle życzę Albo może inaczej - życzę jak najlepiej, byle bym nie musiała mieć z tą osobą żadnego kontaktu byle była poza moim życiem Całej reszcie, nawet niekoniecznie miłej i przychylnej, życzę dobrze. Po co zatruwać się negatywnymi myślami?

[Monique :)]

Napisane przez E

Moniko, ja miałam siakieś 60-70 kartonów

Niezla ilosc!
No ja na kartony nie moge przeliczyc bo bralam to we wszelkich opakowaniach zastepczych typu torby/walizki/plecaki/torby podreczne itp. Kartonow tylko kilka sie trafilo.

[dor6]

Dzień dobry po kilkudniowej nieobecności. Byłam u rodziców "na wsi", nawiozłam sobie ekologicznych warzyw

;8367795]Oj tak, spamujecie jak szalone [/quote]

Rzeczywiście spamu od groma , a mślałam, że parę dni będę nadrabiała zaległości

Napisane przez Iwonalodz

Cześć Ślicznoki

Wczoraj dla odmiany ktos autem porysował mi bok auta, tylne drzwi za pasażerem mam porysowane do białego, ech. Szkoda słów, będę musiała w sprayu kupić coś do zamalowania, bo auto mam niebieskie.

Idę na działkę , miłego dnia!!!

Paskudnik

Napisane przez E

Iwonko Odpocznij na działace, należy Ci się

Midi, ja mam

E

Napisane przez Iwonalodz

No grzech grzech ale w dzień nikogo, w nocy nikogo, cóz to się dzieje

Ja też mam nadzieje, że mu ktos lepiej auto porysuje

Paskudztwo zawsze wraca do paskudnika ze zdwojoną siłą

Napisane przez Monique :)

Niezla ilosc!
No ja na kartony nie moge przeliczyc bo bralam to we wszelkich opakowaniach zastepczych typu torby/walizki/plecaki/torby podreczne itp. Kartonow tylko kilka sie trafilo.

Na myśl o przeprowadzce dostaję gęsiej skórki, mam takie ilości książek, że ich przetransportowanie zajęłoby mi chyba kilka dni , o butach i ciuchach nie wspomnę (a przeprowadzka widnieje na horyzoncie )

[Iwonalodz]

Cześć Ślicznotki

Dziewczynki na porysowane auto to nie byłabym az tak abdrzo zła, ja mam pół drzwi z lakieru zdartego więc mozna sobie wyobrazic to nie ryska mała, poza tym ja mam auto niebieskie i metalik, więc jak malnę lakierem w sprayu będzie wszystko i tak widac, teraz w tym miejscu sa grube ecru kreski

Ale dzis upał, fajnie, ale nie na miasto tylko poza

[E]

Monia, tylko kilka? No to luuuuuuuz

Iwonko, ja straaaaasznie współczuję, naprawdę!!!! Tylko trochę mi się światopogląd wywrócił i myślę sobie, że to nie jest najgorsze, co może spotkać. Niemniej nie mogę uwierzyć, że ludzie potrafią być tak nie fair, by nawet kontaktu nie zostawić

[Midi]

Ja się tak na poważnie przeprowadzałam całe 3 razy w życiu i za każdym razem to była makabra. Nie wiem, jak to jest, że jestem w stanie zupełnie niezauważalnie zgromadzić tyle gratów Tutaj teraz niby też się nic nie odkłada, bo mieszkanko małe, ale jakbym miała wybebeszyć szafę (wnękowa na całą ścianę od podłogi do sufitu ), to pewnie bym się wściekła. Przynajmniej tyle, że meble nie są nasze, tylko wynajmowane razem z mieszkaniem, a książki zostały u ojca...

Mam od powrotu z urlopu doła zawodowego, nie chce mi się chodzić do pracy. O. Nie wiem, co z tym zrobić.


Chciałam upiec bakłażany, ale nie skupiłam się wystarczająco i odruchowo je pocięłam na plastry i teraz nie wiem, co z nimi zrobić - już pół godziny czytam przepisy i nic mi nie pasuje

To chyba ostry syndrom poniedziałkowy, dociera do mnie, że nie jestem piękna, mądra i bogata

[Iwonalodz]

Napisane przez E

Iwonko, ja straaaaasznie współczuję, naprawdę!!!! Tylko trochę mi się światopogląd wywrócił i myślę sobie, że to nie jest najgorsze, co może spotkać. Niemniej nie mogę uwierzyć, że ludzie potrafią być tak nie fair, by nawet kontaktu nie zostawić

Nie no ja tez nie uważam, żeby to jakis dramat straszny był. Po prostu się wkurzyłam, a potem mi się smutno i źle zrobiło i tyle dziadostwo i już!

Napisane przez Midi

To chyba ostry syndrom poniedziałkowy, dociera do mnie, że nie jestem piękna, mądra i bogata

Eee tam wszystkie jesteśmy śliczne, zgrabne, mądre i powabne

EDIT:
Lide sto lat, sto lat!!!
Spełnienia marzeń, miłości, szczęścia i bywania więcej u nas

[Midi]

Oooo, przegapiłabym Lide imprezkę

Sto lat!

I do roboty muszę ...

[E]

Lide, wszystkiego naj, naj, naj Niech Ci słońce zawsze świeci

Iwonko, 100% racji - dziadostwo!!!!

Midi, kładziesz plastry na blachę, skrapiasz oliwą, odrobina sosu ostrygowego, plaster pomidora i ser (wg uznania) i pieczesz kilka minut. Pychota!

[Beata.]

Cześć Rusałki

Tydzień mnie nie było a tu raptem dwie strony spamu


Lide spóźnione ale najlepsze życzenia dla Ciebie

[Monique :)]

Bea, Ty juz wrocilas?!

No nie ma kto pisac!

Lide, sto lat, sto lat!!

Midi, czy Ty czasem nie masz dzis imienin?

[dor6]

Dzień dobry .

Tylko się witam, bo jak widzę sezon ogórkowy trwa i nie ma do czego się odnieść .

[gadmarka]

Cze

Lide sto lat, sto lat!!!!!
jak najmniej zmartwień, jak najwięcej radości!

Bea już w domu? jak ten czas szybko leci

no to jak sezon ogórkowy, to zmykam

[Sauvignon]

Hej!
Wszystkiego najlepszego, Lide!

[Beata.]

No już jestem w domu i namiętnie piorę
Zaraz idę drugą partię wywiesić, bo w taki upał schnie jak marzenie
I już rozmroziłam i umyłam lodówke, jeszcze mi szafki kuchenne zostały do umycia i okno.
A potem musze jechać na zakupy bo lodówkę mam czystą ale pustą

[dor6]

Napisane przez Beata.

No już jestem w domu i namiętnie piorę
Zaraz idę drugą partię wywiesić, bo w taki upał schnie jak marzenie
I już rozmroziłam i umyłam lodówke, jeszcze mi szafki kuchenne zostały do umycia i okno.
A potem musze jechać na zakupy bo lodówkę mam czystą ale pustą

Zastosowałaś terapię szokową , żeby łatwiej znieść powrót do pracy .