Bermudy na spotkanie biznesowe?

[ennkaa]

Dziewczyny, pilne pytanie
Jutro mam wazne spotkanie biznesowe (nie o pracę ale spotkanie z klientem). Zwykle chodzę w spodniach i żakiecie. Nie lubię spódnic. Ale musze przejechac pół Polski i jest gorąco jak w piekle. Teraz są modne bermudy, ale nie wiem czy się nadają. Mam takie czarne, eleganckie, lniane w kant do tego żakiet z krótkim i czółenka. Czy można tak? czy muszę jednak długie gacie i się ugotowac?

[MoniaK]

Zależy czy jakie to spotkanie i jak bardzo ważny jest klient
Wydaje mi się, że jeśli są rzeczywiście eleganckie i z dobrego materiału, do tego fajny żakiet i może być ok. Masz może zdjęcie?

[ennkaa]

hmm..no właśnie ciężko mi zdecydowac czy to ważny klient, chyba nie jakis bardzo, nie jest to spotkanie jakies na wysokim szczeblu, ale pierwsze no i tam parę rzeczy mamy omówic...acha..przyjedzie cżłowiek z niemiec (może tam inne zwyczaje ). Zdjęcia niestety nie mam, ale spodnie są bardzo klasyczne. Czarne z kantem do kolan. Zakiet szary z krótkim rękawem i biała bluzka. No i mam jeszcze nieśmiertelne szare długie spodnie z kantem, które od biedy założę ale jest 30 stopni!

[bybella]

myślę, że jeśli wyglądaja na eleganckie to mogą być jak najbardziej... żakiet, obcas i będzie ok

[gosiekck]

według mnie bedzie ok

[caarolaaa]

uważam, że te bermudy to dobre rozwiązanie, po co masz się męczyć przy takim upale. jeżeli mówisz, że spodnie są bardziej eleganckie niż sportowe to śmiało możesz je ubrać : )

[ennkaa]

no tak na nie patrzę i myślę, że elaganckie. Materiał cos jak len, ale taki sztywniejszy i trochę cieńszy. Z paskiem , bez kieszeni. Dzięki za odpowiedzi. jeszcze poczekam do wieczora ale już je odprasowałam

[agatka *~]

według mnie pasuja jak najbardziej nie zastanawiaj się tylko idz w nich =))

[independent99]

Jeśli te bermudy są eleganckie, to myślę, że jak najbardziej mogą być W takie upały nie ma się co katować

[Jeanette83]

No a moim zdaniem bezpieczniej isc w dluzszych. Bermudy to z zasady spodnie raczej casualowe, nawet jesli sa czarne i maja kancik. W mojej firmie to by nie przeszlo i robi wrazenie jakby sie mniej powaznie traktowalo klienta.

Jesli problemem jest dluga podroz to moze ubierz sie lekko a przed spotkaniem przebierz, chociazby w toalecie. Cienkie, dlugie spodnie z lnu, cienka bluzka i lniany zakiet nie musza bardziej grzac niz dlugie spodnie, a efekt bedzie chyba lepszy. No i wiekszosc spotkan odbywa sie w miejscach klimatyzowanych wiec za bardzo sie nie zgrzejesz

[zaczarovana]

moim zdaniem lepiej bermudy (widziałam na wizażu takie zestawy, że na wesele bym w nich poszła )
a spocone, wygniecione długie gacie i Ty w złym humorze to masakra dla Twojego klienta
Jak Ci się uda to wklej zdjęcie koniecznie

[Jeanette83]

Napisane przez zaczarovana

moim zdaniem lepiej bermudy (widziałam na wizażu takie zestawy, że na wesele bym w nich poszła )
a spocone, wygniecione długie gacie i Ty w złym humorze to masakra dla Twojego klienta
Jak Ci się uda to wklej zdjęcie koniecznie

Dla studentki bermudy moze i sa juz eleganckie, dla przedstawiciela firmy - niekoniecznie. Polecam podreczniki savoir-vivre'u w biznesie bo niestety nie zawsze to co wydaje nam sie odpowiednie takie jest, szczegolnie jak nie ma doswiadczenia.

[Elie]

Nie wszędzie jest tak, jak pisze Jeanette83. Jeżeli firma ma konserwatywne zwyczaje, to faktycznie nawet eleganckie bermudy mogłyby nie przejść.
Moim zdaniem się nadają, jak połączy je się z resztą eleganckich dodatków i profesjonalnym podejściem do sprawy, to chyba jest najważniejsze
Wszystko zależy od charakteru Twojej firmy.

[Jeanette83]

Napisane przez Elie

Nie wszędzie jest tak, jak pisze Jeanette83. Jeżeli firma ma konserwatywne zwyczaje, to faktycznie nawet eleganckie bermudy mogłyby nie przejść.
Moim zdaniem się nadają, jak połączy je się z resztą eleganckich dodatków i profesjonalnym podejściem do sprawy, to chyba jest najważniejsze
Wszystko zależy od charakteru Twojej firmy.

No wlasnie a skad wiemy jaki jest charakter firmy ennkaa? Chyba lepiej ubrac sie zgodnie z ogolnymi zasadami skoro nie ma pewnosci czy stroj bardziej luzny nie zostanie zle odebrany... A skoro ennkaa, ktora najlepiej zna swoja firme, wacha sie czy bermudy beda ok, to znaczy ze niekoniecznie beda i bezpieczniej trzymac sie klasyki

[ennkaa]

Napisane przez Jeanette83

No wlasnie a skad wiemy jaki jest charakter firmy ennkaa? Chyba lepiej ubrac sie zgodnie z ogolnymi zasadami skoro nie ma pewnosci czy stroj bardziej luzny nie zostanie zle odebrany... A skoro ennkaa, ktora najlepiej zna swoja firme, wacha sie czy bermudy beda ok, to znaczy ze niekoniecznie beda i bezpieczniej trzymac sie klasyki

He... no właśnie sama kurcze nie wiem...w sumie ludzie u nas ubierają się bardzo różnie. A jeśli chodzi o spotkania biznsesowe to mam zero pojęcia bo z reguły biora w nich udział sami faceci a oni oczywiście w bermudach nie chodzą.
Ogólnie od lat własciwie ubieram się tak samo. Czyli żakiet, spodnie długie, obcas, ale teraz weszła moda na bermudy no i wymyśliłam,że to może dla mnie zbawienie skoro spódnic nie uznaję niewiele mi pozostaje.

[201803290936]

Napisane przez ennkaa

He... no właśnie sama kurcze nie wiem...w sumie ludzie u nas ubierają się bardzo różnie. A jeśli chodzi o spotkania biznsesowe to mam zero pojęcia bo z reguły biora w nich udział sami faceci a oni oczywiście w bermudach nie chodzą.
Ogólnie od lat własciwie ubieram się tak samo. Czyli żakiet, spodnie długie, obcas, ale teraz weszła moda na bermudy no i wymyśliłam,że to może dla mnie zbawienie skoro spódnic nie uznaję niewiele mi pozostaje.

A firma nie ma oficjalnego dress code? Jeśli nie, to te bermudy może i oblecą, ale ja bym jednak nie zaryzykowała, bo klient może być konserwatywny i u niego w firmie może być taki dress code, który wyklucza tego typu stroje. W kontaktach biznesowych lepiej zachować ostrożność.

[gosiaczek6]

a czym jedziesz?? samochodem?? nawet w samochodzie mozna sie przebrac jezeli inne miejsce nie byłoby dostepne..ja bym ubrała jakies zwiewne szorty na droge, a potem sie przebrała w te dłuzsze

[glan_oowa]

Moim zdaniem lepiej ubrać długie spodnie. Zawsze to jakiś szacunek dla klienta. Tym bardziej, jeśli mówisz, że to pierwsze spotkanie. Przyjdziesz ubrana profesjonalnie, ocenisz czy klient jest 'luźny' i na następne spotkanie będziesz już wiedziała jak się ubrać.
I jak wizażanki mówią wyżej - weź coś na zmianę na czas trasy w aucie, a na miejscu się przebierz.

[ennkaa]

Napisane przez glan_oowa

Moim zdaniem lepiej ubrać długie spodnie. Zawsze to jakiś szacunek dla klienta. Tym bardziej, jeśli mówisz, że to pierwsze spotkanie. Przyjdziesz ubrana profesjonalnie, ocenisz czy klient jest 'luźny' i na następne spotkanie będziesz już wiedziała jak się ubrać.
I jak wizażanki mówią wyżej - weź coś na zmianę na czas trasy w aucie, a na miejscu się przebierz.

No chyba i tak muszę tak zrobic, bo po kilku godzinach w aucie będę cała do umycia. Makijaż też zawsze robię gdzies na miejscu bo by mi spłynął. No i teraz się zastanawiam.

[biiibiii]

Ja bym ubrała na spotakanie jednak eleganckie, długie spodnie.
Ale podróż przebyłabym zdecydowanie w krótkich
przebiesz się i po problemie

[Avv]

Wydaje mi się, że przy pierwszym spotkaniu odpowiedniejsze będą długie spodnie. I dobry pomysł z tym przebraniem się w samochodzie. Będzie komfort w podróży, a z klientem trzeba się będzie jakoś przemęczyć...

[Elie]

Napisane przez Jeanette83

No wlasnie a skad wiemy jaki jest charakter firmy ennkaa? Chyba lepiej ubrac sie zgodnie z ogolnymi zasadami skoro nie ma pewnosci czy stroj bardziej luzny nie zostanie zle odebrany... A skoro ennkaa, ktora najlepiej zna swoja firme, wacha sie czy bermudy beda ok, to znaczy ze niekoniecznie beda i bezpieczniej trzymac sie klasyki

No a jak sądzisz, co znaczyło moje ostatnie zdanie "Wszystko zależy od charakteru w firmie autorki wątku?


Jeżeli masz możliwość się przebrać, to faktycznie nie ma, co się niepotrzebnie stresować :P

[Elizaaaaa]

Myślę ze dobrze dopasowane bermudy i jakaś fajna góra to świetny zestaw na każdą okazję

[eyo]

Ja bym założyła bermudy.. które swoją drogą dobrze dobrane często wyglądają bardziej elegancko niż niejedne długie spodnie.
Tylko nie na noge nogi oczywiscie.
Do tego eleganckie buty, odpowiednia bluzka i lekki żakiet. Uważam, ze to bardzo bardzo dobry strój biznesowy na okres wakacji.
Ja bym sie popłakała na widok panienki w wilgotnych od spocenia, pogniecionych długich spodniach a podróże często tak sie kończą latem. Poza tym.. nie każdemu widzi sie robienie z siebie wariata i przebieranie sie po toaletach czy w aucie na trasie ;/

Ps. Też jestem studentką i zapewniam, że u mnie z doświadczeniem nie jest najgorzej podobnie jak ze znajomością s-v w biznesie. Poza tym chyba "starsze" pokolenie nie zauważyło jak owe zasady zaczęły co raz bardziej topnieć na lżejsze w niektórych dość spornych sprawach ( nie żeby jakaś rewolucja.. ale wszystko podelega ewolucji wraz z człowiekiem)

[zaczarovana]

Napisane przez eyo

Ps. Też jestem studentką i zapewniam, że u mnie z doświadczeniem nie jest najgorzej podobnie jak ze znajomością s-v w biznesie. Poza tym chyba "starsze" pokolenie nie zauważyło jak owe zasady zaczęły co raz bardziej topnieć na lżejsze w niektórych dość spornych sprawach ( nie żeby jakaś rewolucja.. ale wszystko podelega ewolucji wraz z człowiekiem)

Właśnie dlatego nie rozumiem 'najazdu' na moj wiek i to, czy się zajmuję to, że mam 21 lat (nie musze tego ukrywac bo po co?) i ubieram się w innym stylu nie oznacza, że nie wiem co jest eleganckie a co nie...
Jeanette83 nie szufladkuj i nie osądzaj bo nie masz do tego prawa.... po raz kolejny zresztą

ennkaa i jak rozwiązałaś probem?

[Jeanette83]

Napisane przez zaczarovana

Właśnie dlatego nie rozumiem 'najazdu' na moj wiek i to, czy się zajmuję to, że mam 21 lat (nie musze tego ukrywac bo po co?) i ubieram się w innym stylu nie oznacza, że nie wiem co jest eleganckie a co nie...
Jeanette83 nie szufladkuj i nie osądzaj bo nie masz do tego prawa.... po raz kolejny zresztą

ennkaa i jak rozwiązałaś probem?

Czy ja Cie szufladkuje? O czym Ty w ogole mowisz, i jaki po raz kolejny? A prawo do wlasnej opini i jej wyrazania ma KAZDY - tak ty jak i ja. Ja uwazam ze jak sie jest studentka to raczej sie nie wie co na spotkanie z klientem wypada a co nie (nie jest to kwestia samej elegancji) bo i skad, masz w tym doswiadczenie? Watpie bo zadna firma studentki 2 czy 3 roku na takie spotkanie nie wysle...

Eyo, z tym starszym pokoleniem to bez przesady, mam 25 lat a dziwne zeby ubior na spotkanie biznesowe doradzala 19-latka czy jeszcze mlodsza dziewczyna Nie chodzilo mi o to ze studentka nie moze miec doswiadczenia bo sa i studentki 30-letnie, ale bardzo mlode dziewczyny z reguly go nie maja i tyle. Co do zasad - w najpowazniejszych firmach nadal obowiazuje dosc powszechny i zachowawczy dress code.

[zaczarovana]

Mam siostry w Twoim wieku zreszta nie będę sie wdawać w niepotrzebną dyskusję, bo uważam że nie warto.
Cieszę się że masz to swoje 25 lat i takie doświadczenie może wogóle my, młodsze dziewczyny nie bedziemy się wyowiadać a Ty pomożesz wszystkim, co?
Nie uważam, żeby wiek był wyznacznikiem doświadczenia ...
Dla mnie to koniec OT.

[Jeanette83]

Napisane przez zaczarovana

Mam siostry w Twoim wieku zreszta nie będę sie wdawać w niepotrzebną dyskusję, bo uważam że nie warto.
Cieszę się że masz to swoje 25 lat i takie doświadczenie może wogóle my, młodsze dziewczyny nie bedziemy się wyowiadać a Ty pomożesz wszystkim, co?
Nie uważam, żeby wiek był wyznacznikiem doświadczenia ...
Dla mnie to koniec OT.

Bardzo sie ciesze bo tez uwazam ta dyskusje za jałową... Doswiadczenie przynajmniej mam JAKIES Swoja droga, tekst o siostrach mnie zabil

BTW, po dziwnych oskarzeniach z Twojej strony przejrzalam inne Twoje wiadomosci i osoba ktora atakuje inne niz wlasne poglady okresleniami typu "moher" nie powinna chyba zwracac uwagi na niby szufladkowanie jej przez innych, nie sadzisz? Tym bardziej ze chyba troche przesadzasz... ale to juz temat na osobny watek pewnie...

[Elie]

Największym przejawem elegancji, jak i obycia byłoby to, gdybyście nie prowadziły prywatnej dyskusji w tym temacie, tylko poprzez prywatne wiadomości.
Nie ma sensu się nakręcać i zaśmiecać tematu, jeszcze ennkaa pożałuje, że w ogóle go założyła, bo wątpię, żeby chciała wywołać jakąś sprzeczkę w swoim temacie.
Najlepiej wróćmy do właściwego tematu i poczekajmy, aż autorka da znać na co się w końcu zdecydowała

[Jeanette83]

Napisane przez Elie

Największym przejawem elegancji, jak i obycia byłoby to, gdybyście nie prowadziły prywatnej dyskusji w tym temacie, tylko poprzez prywatne wiadomości.
Nie ma sensu się nakręcać i zaśmiecać tematu, jeszcze ennkaa pożałuje, że w ogóle go założyła, bo wątpię, żeby chciała wywołać jakąś sprzeczkę w swoim temacie.
Najlepiej wróćmy do właściwego tematu i poczekajmy, aż autorka da znać na co się w końcu zdecydowała

Masz racje, ale jesli ktos mnie atakuje publicznie ze ta osobe "najezdzam" i "szufladkuje" to chcialabym to publicznie wyjasnic. Jak dla mnie temat jest zamkniety i rowniez przylaczam sie do pytania do ennkaa - na czym stanelo? I jak poszlo?