Mamy październikowe 2018 cz. II

[Apola88]

Napisane przez lykki

ok, dzięki



ok, rozumiem

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------



A nie chcesz z cybexów zamiast priama baliosa S? Jest lżejszy i ma amortyzację, spacerówka składa się z siedziskiem i tańszy.

Z baliosem s mam taki problem ze chce jasny wòzek.nie chce ciemnego i nie lubie kolorowych. Z dostepnych kolorow jedynie szary ale on jest taki ciemny i smutny jakis. Na zywo musze zobaczyć ocenic ten kolor.ale wizualnie w ogole mi sie nie podoba. Wiec jezeli go wybiore to tylko z rozsądku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lykki]

Napisane przez Apola88

Z baliosem s mam taki problem ze chce jasny wòzek.nie chce ciemnego i nie lubie kolorowych. Z dostepnych kolorow jedynie szary ale on jest taki ciemny i smutny jakis. Na zywo musze zobaczyć ocenic ten kolor.ale wizualnie w ogole mi sie nie podoba. Wiec jezeli go wybiore to tylko z rozsądku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aha

[bambusiek]

Jak tak czytam Wasze rozkminy wòzkowe to się cieszę, że mam już wòzek w piwnicy
Tylko muszę dokupić torbę i jakiś ładny komplet do gondoli

W sumie niewiele mam do kupienia i to wszystko na allegro jednym kliknięciem, ale to i tak dopiero w sierpniu :/

[Apola88]

Napisane przez bambusiek

Jak tak czytam Wasze rozkminy wòzkowe to się cieszę, że mam już wòzek w piwnicy
Tylko muszę dokupić torbę i jakiś ładny komplet do gondoli

W sumie niewiele mam do kupienia i to wszystko na allegro jednym kliknięciem, ale to i tak dopiero w sierpniu :/

Zazdroszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[enami]

Dziewczyny, ja tak trochę z innej beczki. Ostatnio dowiedziałam się, że moja siostra jest w ciąży, ale jest podejrzenie pustego pęcherza, wiem co przechodzi, bo sama rok temu poroniłam swoją pierwszą ciążę... Z tym, że obecnie nie wiem jak się zachować, wiem jak ja się czułam, staram się z nią wspierać, ale jednocześnie mam głupie uczucie i unikam tematu mojego synka przy niej, bo nie chce żeby było jej przykro. Jak ją wesprzeć? Miała któraś podobna sytuację? Bardzo bym nie chciała żeby przechodziła przez to, co ja rok temu, ale wiemy jak jest...

[Esti10]

Napisane przez Apola88

No dokladnie.u mnie podobnie. A jeszcze teraz czytalam o anex sport ze ta amortyzacja za miekka i przy ciezkim dziecku później sie psuje i drga wòzek. Lepsze opinie ma anex cross chyba jest troche mniejszy ake nie wiem jak sklada sie spacerowka... o tych joolz tez czytam.codziennie mam inne typy ale w kazdy cos nie tak..
Albo jakas funkcja albo cena albo gabaryty za duze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No a mnie przekonalo do sport zamiast crosa bo czytalam takie porownanie i pisalo ze lepiej sie sprawdza w roznych trudnych podlozach i badz tu madra tez czytalam o tym,ze dziecko zjezdza a potem inne wpisy ze co za bzdury ludzie pisza nasz dziecko nie zjezdzalo wogole no serio oszalec mozna zalamka totalna a to niby tylko wozek a wychodzi ze az wozek

[Apola88]

Napisane przez enami

Dziewczyny, ja tak trochę z innej beczki. Ostatnio dowiedziałam się, że moja siostra jest w ciąży, ale jest podejrzenie pustego pęcherza, wiem co przechodzi, bo sama rok temu poroniłam swoją pierwszą ciążę... Z tym, że obecnie nie wiem jak się zachować, wiem jak ja się czułam, staram się z nią wspierać, ale jednocześnie mam głupie uczucie i unikam tematu mojego synka przy niej, bo nie chce żeby było jej przykro. Jak ją wesprzeć? Miała któraś podobna sytuację? Bardzo bym nie chciała żeby przechodziła przez to, co ja rok temu, ale wiemy jak jest...

Tez to przechodzilam i szczerze nie chcialam slyszec ani widziec dzieci i kobiet ciężarnych... z nikim nie chciałam rozmawiac ale kazdy jest inny. Jedyne co ją moze pocieszy to to ze Ty tez to przechodzilaś a teraz sie udalo więc i jej sie uda następnym razem...wiara czyni cuda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esti10]

Napisane przez Apola88

Z baliosem s mam taki problem ze chce jasny wòzek.nie chce ciemnego i nie lubie kolorowych. Z dostepnych kolorow jedynie szary ale on jest taki ciemny i smutny jakis. Na zywo musze zobaczyć ocenic ten kolor.ale wizualnie w ogole mi sie nie podoba. Wiec jezeli go wybiore to tylko z rozsądku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wlasnie tez ogladam ten balios i srednio mi sie podoba wizualnie jakos mnie nie urzekl a jednak powinien mi sie poodbac co nie bo dziecko to tam wiadomo raczej nigdy wyboru nie skomentuje ani nie pochwali Ja jesli juz to szary ale nie przekonuje mnie a anex np tak bardzo mi sie spodobal na zywo od razu

[Apola88]

Napisane przez Esti10

No a mnie przekonalo do sport zamiast crosa bo czytalam takie porownanie i pisalo ze lepiej sie sprawdza w roznych trudnych podlozach i badz tu madra tez czytalam o tym,ze dziecko zjezdza a potem inne wpisy ze co za bzdury ludzie pisza nasz dziecko nie zjezdzalo wogole no serio oszalec mozna zalamka totalna a to niby tylko wozek a wychodzi ze az wozek

Noo masakra. Ja mieszkam na wiosce to bym musiała miec taki na kiepskie podloze bo nie mam tu chodnika a bardziej te miejskie mi odpowiadają. Masakra jakas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[enami]

Napisane przez Apola88

Tez to przechodzilam i szczerze nie chcialam slyszec ani widziec dzieci i kobiet ciężarnych... z nikim nie chciałam rozmawiac ale kazdy jest inny. Jedyne co ją moze pocieszy to to ze Ty tez to przechodzilaś a teraz sie udalo więc i jej sie uda następnym razem...wiara czyni cuda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie miałam podobnie, nie pokazywałam tego, ale czułam złość kiedy widziałam kogoś w ciąży, a jak już widziałam, że matka ma w d. swoje dziecko, to miałam ochotę wybuchnąć. Póki co nie będę jej molestowała informacjami o małym, jedynie jak sama zapyta.

[Apola88]

Napisane przez enami

Właśnie miałam podobnie, nie pokazywałam tego, ale czułam złość kiedy widziałam kogoś w ciąży, a jak już widziałam, że matka ma w d. swoje dziecko, to miałam ochotę wybuchnąć. Póki co nie będę jej molestowała informacjami o małym, jedynie jak sama zapyta.

Dokladnie... chyba tak najlepiej. Musi minąć czas... wspolczuje. Tak jak mowisz najgorzej odbieralam pocieszanie osob które mają już dzieci...wtedy sie wydaje ze wszyscy mają dzieci i wszystkim sie udaje tylko nie nam wiec najlepiej sie troche odsunąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez Esti10

Ja to sie nawet nie nastawiam na znieczulenie Szwagierka dwa razy rodzila i dwa razy bylo juz za pozno zeby podac takze wychodze z zalozenia ze bedzie co ma byc a moze byc roznie

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------





A nie planujecie kupic skoro twoj ma robic prawko ? Czy jednak nie robi?

No wiesz jak to jest niby planujemy ale kiedy kupimy to nie wiem .....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez Apola88

Z baliosem s mam taki problem ze chce jasny wòzek.nie chce ciemnego i nie lubie kolorowych. Z dostepnych kolorow jedynie szary ale on jest taki ciemny i smutny jakis. Na zywo musze zobaczyć ocenic ten kolor.ale wizualnie w ogole mi sie nie podoba. Wiec jezeli go wybiore to tylko z rozsądku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

On nie jest mega ciemny !!!! Kurvze miałam fajne zdjęcie tego kolorku w świetle dziennym na zewnątrz ale nie chce mi
Dodawać zdjęć na tapatalku ;/ dodam jak będę w domu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Esti10]

Napisane przez enami

Dziewczyny, ja tak trochę z innej beczki. Ostatnio dowiedziałam się, że moja siostra jest w ciąży, ale jest podejrzenie pustego pęcherza, wiem co przechodzi, bo sama rok temu poroniłam swoją pierwszą ciążę... Z tym, że obecnie nie wiem jak się zachować, wiem jak ja się czułam, staram się z nią wspierać, ale jednocześnie mam głupie uczucie i unikam tematu mojego synka przy niej, bo nie chce żeby było jej przykro. Jak ją wesprzeć? Miała któraś podobna sytuację? Bardzo bym nie chciała żeby przechodziła przez to, co ja rok temu, ale wiemy jak jest...

Ja tak jak apola tez na poczatku nie chcialam ogladac brzuszkow i malych dzieci od razu mi sie ryczec chcialo na szczescie rodzina i znajome nie naciskaly nikt o nic nie pytal. Najgorsze bylo to ze szwagierka rodzila w kwietniu jedna kolezanka w czerwcu a kolejna w sierpni tak samo jak mialam ja rodzic a stracilam w styczniu takze no gorzej nie moglo byc same brzuszki w kolo ale po jakims czasie wiadomo przeszlo to samo . Dziewczyny potem mowily ze maja swiadomosc ze pewnie nie chce sie spotykac i wogole ze to rozumieja takze milo z ich strony
Mysle,ze tematow dzieci lepiej nie poruszac przy niej o cala ta sytuacje tez nie pytac sama nie poruszaj tematu jak bedzie chciala to pewnie sama zacznie mowic chociaz to tez zalezy od osoby nigdy nie przewidzisz niestety .

[Apola88]

Napisane przez xxboo

No wiesz jak to jest niby planujemy ale kiedy kupimy to nie wiem .....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------





On nie jest mega ciemny !!!! Kurvze miałam fajne zdjęcie tego kolorku w świetle dziennym na zewnątrz ale nie chce mi
Dodawać zdjęć na tapatalku ;/ dodam jak będę w domu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No mam nadzieje ze na zywo zmienie o nim zdanie. Mi tez nie dziala dodawanie zdjec.musze z przeglądarki dodawac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esti10]

Napisane przez Apola88

Noo masakra. Ja mieszkam na wiosce to bym musiała miec taki na kiepskie podloze bo nie mam tu chodnika a bardziej te miejskie mi odpowiadają. Masakra jakas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wez mi nie mow ja zaraz oszaleje u mnie jest wszystko chodniki ,las , piasek takze najlepiej to lewitujacy wtedy bede miec problem z glowy
Jak sie wkurze to kupie byle jaki byle ladny a reszta bedzie co ma byc bo jeden wozek potrafi miec pelno skrajnych opinii jakby ludzie pisali calkiem o roznych a jednak pisza o tym samym

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez xxboo

No wiesz jak to jest niby planujemy ale kiedy kupimy to nie wiem .....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------





On nie jest mega ciemny !!!! Kurvze miałam fajne zdjęcie tego kolorku w świetle dziennym na zewnątrz ale nie chce mi
Dodawać zdjęć na tapatalku ;/ dodam jak będę w domu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No jesli nie planujecie kupic w ciagu roku od porodu to rzeczywiscie adapter nie potrzebny

[zielona hortensja]

Napisane przez enami

Dziewczyny, ja tak trochę z innej beczki. Ostatnio dowiedziałam się, że moja siostra jest w ciąży, ale jest podejrzenie pustego pęcherza, wiem co przechodzi, bo sama rok temu poroniłam swoją pierwszą ciążę... Z tym, że obecnie nie wiem jak się zachować, wiem jak ja się czułam, staram się z nią wspierać, ale jednocześnie mam głupie uczucie i unikam tematu mojego synka przy niej, bo nie chce żeby było jej przykro. Jak ją wesprzeć? Miała któraś podobna sytuację? Bardzo bym nie chciała żeby przechodziła przez to, co ja rok temu, ale wiemy jak jest...

Kurcze, to sa ciezkie sytuacje, ja przeszlam przez 2 poronienia, ale tak naprawde kazda osoba jest inna i kazda potrzebuje czegos innego. Ja np nie lubie jak wszyscy mi dookola mowia "zobaczysz bedzie dobrze" bo zawsze sie zastanawiam w duchu "a skad wiesz". Ale nie obrazam sie, przeciez nie chca zle. Na pewno nie bedzie jej latwo patrzec na twoja ciaze. Ale to tez czasami zalezy od osoby. Wazne, zeby wiedziala, ze jestes dostepna i jesli bedzie miala potrzebe wygadania sie to jestes do jej dyspozycji. Dobrze tez chyba konkretnie pytac o sytucje, zeby mogla z kims porozmawiac jak sie czuje, co mowia lekarze, rozwazyc sytuacje.

[Jasiel]

Napisane przez enami

Dziewczyny, ja tak trochę z innej beczki. Ostatnio dowiedziałam się, że moja siostra jest w ciąży, ale jest podejrzenie pustego pęcherza, wiem co przechodzi, bo sama rok temu poroniłam swoją pierwszą ciążę... Z tym, że obecnie nie wiem jak się zachować, wiem jak ja się czułam, staram się z nią wspierać, ale jednocześnie mam głupie uczucie i unikam tematu mojego synka przy niej, bo nie chce żeby było jej przykro. Jak ją wesprzeć? Miała któraś podobna sytuację? Bardzo bym nie chciała żeby przechodziła przez to, co ja rok temu, ale wiemy jak jest...

Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć to co sama usłyszałam (ale to było już po wszystkim):

"Najważniejsze, że jesteście płodni. To spotyka co 5 kobietę, ale nie mówi się o tym, aby każda ciężarna była szczęśliwa swoim stanem.
Trzeba się nie poddawać, bo tylko jak się nie próbuje to wtedy dzieci nie ma i nie ma szans aby były. "

+Poznałam przypadki wszystkich ciotek, babć, mam, koleżanek własnych i koleżanek kobiet z rodziny (swoiste bycie godnym do wtajemniczenia, kiedy samemu się przez to przeszło)

Mi pomogło, ale ja nie jestem każdy.

[Esti10]

Napisane przez zielona hortensja

Kurcze, to sa ciezkie sytuacje, ja przeszlam przez 2 poronienia, ale tak naprawde kazda osoba jest inna i kazda potrzebuje czegos innego. Ja np nie lubie jak wszyscy mi dookola mowia "zobaczysz bedzie dobrze" bo zawsze sie zastanawiam w duchu "a skad wiesz". Ale nie obrazam sie, przeciez nie chca zle. Na pewno nie bedzie jej latwo patrzec na twoja ciaze. Ale to tez czasami zalezy od osoby. Wazne, zeby wiedziala, ze jestes dostepna i jesli bedzie miala potrzebe wygadania sie to jestes do jej dyspozycji. Dobrze tez chyba konkretnie pytac o sytucje, zeby mogla z kims porozmawiac jak sie czuje, co mowia lekarze, rozwazyc sytuacje.

Dokladnie tez tego nie lubilam ale wiem,ze chcieli byc mili . Teraz do pierwszych prenatalnych jak ktos mowil bedzie dobrze zobaczysz to mowilam nie wiem co bedzie bo tego nikt nie wie. Nie bede sie nastawiac ze dobrze a potem znowu mnie to spotka wole byc przygotowana na wszystko brac rozne opcje pod uwage bo roznie bywa niestety . Ja to chyba tak przy polowkowych dopiero zaczelam tak myslec,ze moze tym razem jest nam pisane i dzidzia bedzie z nami skoro wszystko jest ok

[zielona hortensja]

Napisane przez Jasiel

+Poznałam przypadki wszystkich ciotek, babć, mam, koleżanek własnych i koleżanek kobiet z rodziny (swoiste bycie godnym do wtajemniczenia, kiedy samemu się przez to przeszło)

O tak, jak dobrze to znam. I tak, takie historie z jednej strony pomagaja, ale czasami przez przekore sobie przypominalam wszystkie zle przypadki, wlasnie dlatego, ze "nie wiadomo co bedzie".

[bajka775]

Napisane przez catarynca

Do końca czerwca?



Ja ze znajomą z pracy kiedyś porównywałam mężczyzn o imieniu Piotr i wyszło, że każdy jakiego znamy, to gaduła i dobry sprzedawca




Ja miałam 17, gdy mój brat się urodził. Rodzynek i 3 siostry bracia pomogą przy opiece, mała będzie miała jak w raju



Dopisane



Hejka dopisałam



Ja kupiłam akustone i gdy byłam z zapaleniem ucha u laryngologa, to powiedziała, że gucio dają... nie polecam, jeszcze bardziej podrażniło i mogło wywołać swędzenie (taki pierwszy objaw przed zapaleniem ucha).



Tak jak i ja i tak jeżdżę samochodem, ale nawet w Rossmannie nikt mnie do kasy nie woła. ALE gdy wracaliśmy z Grecji i wysiedliśmy z samolotu, a następnie wsiedliśmy do tego busika małego, który odwozi po odbiór bagaży, to mi ustąpiła dziewczynka fakt, założyłam obcisłą kieckę i trochę pojadłam, ale to były 2 minuty podróży

--
U mnie energia powróciła na maksa już. W weekend po urlopie jeszcze truskawki zbierałam, a wieczorem dżem robiłam pierwszy raz w życiu (jak na razie 9 słoików). A wczoraj ubiłam truskawy i je zamroziłam na zimę

--
Co do spisu wózków ok, ale ja nie zawsze Was czytam na bieżąco, jeszcze pracuję i wolałabym wiadomości prywatne wtedy. Inaczej nie ogarnę.

Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

szary

[izaa29]

Właśnie wróciliśmy z pierwszych zajęć szkoły rodzenia. Pani mówiła sporo wręcz jak katarynka, ale może chciała powiedzieć wszystko co miała zaplanowane a z wypełnianiem papierów i formalności na samym początku trochę zeszło. Zobaczymy jak będą wyglądać kolejne zajęcia

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[amiyaa]

izaa, my byliśmy wczoraj Wskoczylismy w cykl zajęć i na dzień dobry mieliśmy pierwsze informacje o porodzie Za tydzień ćwiczenia, m.in. na piłkach I dostałam prezencik, butelkę antykolkowa z lovi Zajęć ma być 10.

[izaa29]

Napisane przez amiyaa

izaa, my byliśmy wczoraj Wskoczylismy w cykl zajęć i na dzień dobry mieliśmy pierwsze informacje o porodzie Za tydzień ćwiczenia, m.in. na piłkach I dostałam prezencik, butelkę antykolkowa z lovi Zajęć ma być 10.

My dziś głównie mieliśmy o tym co zabrać ze sobą do szpitala co potrzebne co nie jakie rozmiary itp i trochę o nacinaniu krocza. Dostaliśmy też siatkę ulotek oczywiście jakiś próbek poza kosmetykami, był też śliniak z ekoskory dziwny znalazła się też butelka aventu ale śmieszna taka mikrusowa wręcz jeśli chodzi o rozmiar na koniec przyszła inna babka i mówiła trochę o banku komórek macierzystych szukała chętnych. Kolejne zajęcia to wyprawka niemowlaka wybór wózka i fotelika wraz z montażem ale w tym przypadku większość rzeczy już mam wybranych. Tak na prawdę te takie ciekawsze konkretniejsze merytoryczne i praktyczne zajęcia zaczna się dopiero od 3 ogólnie zajęcia co wtorek łącznie 8 spotkań ma być

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[enami]

Napisane przez Esti10

Ja tak jak apola tez na poczatku nie chcialam ogladac brzuszkow i malych dzieci od razu mi sie ryczec chcialo na szczescie rodzina i znajome nie naciskaly nikt o nic nie pytal. Najgorsze bylo to ze szwagierka rodzila w kwietniu jedna kolezanka w czerwcu a kolejna w sierpni tak samo jak mialam ja rodzic a stracilam w styczniu takze no gorzej nie moglo byc same brzuszki w kolo ale po jakims czasie wiadomo przeszlo to samo . Dziewczyny potem mowily ze maja swiadomosc ze pewnie nie chce sie spotykac i wogole ze to rozumieja takze milo z ich strony
Mysle,ze tematow dzieci lepiej nie poruszac przy niej o cala ta sytuacje tez nie pytac sama nie poruszaj tematu jak bedzie chciala to pewnie sama zacznie mowic chociaz to tez zalezy od osoby nigdy nie przewidzisz niestety .

Napisane przez zielona hortensja

Kurcze, to sa ciezkie sytuacje, ja przeszlam przez 2 poronienia, ale tak naprawde kazda osoba jest inna i kazda potrzebuje czegos innego. Ja np nie lubie jak wszyscy mi dookola mowia "zobaczysz bedzie dobrze" bo zawsze sie zastanawiam w duchu "a skad wiesz". Ale nie obrazam sie, przeciez nie chca zle. Na pewno nie bedzie jej latwo patrzec na twoja ciaze. Ale to tez czasami zalezy od osoby. Wazne, zeby wiedziala, ze jestes dostepna i jesli bedzie miala potrzebe wygadania sie to jestes do jej dyspozycji. Dobrze tez chyba konkretnie pytac o sytucje, zeby mogla z kims porozmawiac jak sie czuje, co mowia lekarze, rozwazyc sytuacje.

Napisane przez Jasiel

Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć to co sama usłyszałam (ale to było już po wszystkim):

"Najważniejsze, że jesteście płodni. To spotyka co 5 kobietę, ale nie mówi się o tym, aby każda ciężarna była szczęśliwa swoim stanem.
Trzeba się nie poddawać, bo tylko jak się nie próbuje to wtedy dzieci nie ma i nie ma szans aby były. "

+Poznałam przypadki wszystkich ciotek, babć, mam, koleżanek własnych i koleżanek kobiet z rodziny (swoiste bycie godnym do wtajemniczenia, kiedy samemu się przez to przeszło)

Mi pomogło, ale ja nie jestem każdy.

Dzięki dziewczyny za rady ja niestety jestem też taka, że po prostu nie nawidze jak ktoś z moich bliskich przechodzi przez coś złego, najchętniej bym z nią siedziała dzień i noc, ale wiem doskonale jak to jest i że muszę jej dać czas w razie czego. Ogólnie liczę jednak na to, że wszystko jest ok, że jeszcze będziemy razem zasuwaly wózkami po osiedlu i albo będę dawała jej ubranka po moim synku, albo będę mogła stroić jej córeczkę jak choinkę w każdym razie najlepiej myślę, że zrobię jak po prostu w prost jej powiem, że jeśli będzie chciała pogadać to może na mnie liczyć

[Jasiel]

Napisane przez zielona hortensja

O tak, jak dobrze to znam. I tak, takie historie z jednej strony pomagaja, ale czasami przez przekore sobie przypominalam wszystkie zle przypadki, wlasnie dlatego, ze "nie wiadomo co bedzie".

Ja po paru miesiącach żyłam w poczuciu że to wszystko jest złe, i każda kobieta powinna być uczulona na to co się może wydarzyć, a nie trzymać takie rzeczy w tajemnicy żeby każda następna czuła się osamotniona i jedyna której przydarzyło sie poronić.

Ale właśnie w obecnej drugiej ciąży obserwowałam podekscytowane koleżanki łapiące mnie za brzuch na wieść o moim stanie i nie wyobrażam sobie burzyć ich pięknego świata łatwo-przychodzących beztroskich ciąż, samych zdrowych dzidziusiów i tej magii. A zmartwienia jeszcze przyjdą, albo i nie przyjdą.

[Apola88]

Napisane przez xxboo

szary

Oo faktycznie jasny... i z taka brązowa rączka to nie widzialam moze faktycznie byl by optymalny dla nas.dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niemampomyslu91]

Napisane przez izaa29

My dziś głównie mieliśmy o tym co zabrać ze sobą do szpitala co potrzebne co nie jakie rozmiary itp i trochę o nacinaniu krocza.

I co, jakie rozmiary polecają? Ja się zastanawiam czy kupować 56?
A o nacinaniu krocza powiesz coś więcej co tam opowiadali? Ja nie wiem czy pójdę do szkoły rodzenia bo nie chcę sama a z godzinami pracy męża raczej razem się nie wybierzemy

[xxboo]

Napisane przez Apola88

Oo faktycznie jasny... i z taka brązowa rączka to nie widzialam moze faktycznie byl by optymalny dla nas.dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta brązowa rączka to kobitka sobie zamówiła na internecie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez niemampomyslu91

I co, jakie rozmiary polecają? Ja się zastanawiam czy kupować 56?

A o nacinaniu krocza powiesz coś więcej co tam opowiadali? Ja nie wiem czy pójdę do szkoły rodzenia bo nie chcę sama a z godzinami pracy męża raczej razem się nie wybierzemy

A to jakie kupowałas ? Ja mam głównie 56, ciut mniej 62 i najmniej 50


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[niemampomyslu91]

Napisane przez xxboo

Ta brązowa rączka to kobitka sobie zamówiła na internecie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------





A to jakie kupowałas ? Ja mam głównie 56, ciut mniej 62 i najmniej 50


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

62 jest sporo opinii w internecie żeby zaczynać od tego numeru wyprawkę