|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2018-04-25, 08:01 | #4261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
My skończyliśmy wczoraj 7 tygodni. Nadal są jakieś problemy brzuszkowe, do tego sapka, wysypka, teraz sucha skóra. Nawet szczepienia sprzed tygodnia zostały przeniesione na dziś, zobaczymy czy tym razem się uda.
W dzień mały śpi tylko na brzuszku mamy lub taty, czasem też na i po spacerze. Wczoraj byłam też na warsztatach i zakupiłam chustę, żeby czasem zrobić sobie herbatę lub wyjść bez ciężkiego wózka. Nadal cyc non stop, ale czasem zdarzają się już kilkunastominutowe zabawy w łóżeczku z różnymi zawieszkami. Tylko ja nadal nie mogę się odnaleźć, fizycznie wszystko ok, ale brakuje mi czasu dla siebie, nie czuję się zbyt atrakcyjnie, czasem puszczają mi nerwy i mam ochotę trzasnąć drzwiami z drugiej strony... A potem mały znów się na mnie spojrzy tymi swoimi ciemnoniebieskimi oczkami, zaśnie że słodką minką lub się uśmiechnie i już nie wyobrażam sobie życia bez niego. Szkoda, że wątek prawie umarł. Lubiłam czytać o Waszych rodzicielskich rozterkach i radościach. Mam nadzieję, że u wszystkich marcówek w porządku Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-25, 11:36 | #4262 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzien dobry
Dzis kończymy 6 tygodni. Synek dokazuje z każdym dniem coraz bardziej. Juz jest tak fajnie kontaktowy i coraz bardziej zainteresowany światem próbujemy wypracować sobie jakis rytm dnia. Raz nam sie pięknie uda, innym razem wszystko na wariackich papierach. Mamy niewielkie problemy brzuszkowe (Dziec jest bardzo żarłoczny i po południu jadłby bez przerwy), ale pomagają nam bardzo kąpiele Ja coraz bardziej rozważam kurs chustonoszenia i zakup chusty. Troche z niego jest przylepa, a trochę ja nie chce go zostawiać samego i isc cos robic. A tak to oboje bylibyśmy zadowoleni Trzymam kciuki za nasze wszystkie lutowo-marcowo-kwietniowe dzieciaczki. Niech sie chowają Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2018-04-25, 12:06 | #4263 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
U małego bóle brzuszka też przez łakomstwo Waży już 5 kg, czyli +2 kg od wagi urodzeniowej, rozmiar 62 też już jakiś maławy.
Jestem po pierwszym domowym chustowaniu, synek nieco się buntował, bo nie lubi ograniczeń (dlatego nie podoba mu się za bardzo jeżdżenie autem, bo pasy w foteliku), ale w końcu zasnął na pół godzinki i mogłam z nim razem zrobić sobie kanapkę. Myślę, że chusta nada się bardziej na wyjścia, bo trochę w niej ciepło i w sumie za bardzo nie da się w niej usiąść. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-25, 15:30 | #4264 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
U nas tez córa rośnie. Dziś skończyła miesiąc i już nigdy nie będzie tym słodkim noworodkiem. Az mi żal, ze ten czas tak szybko leci. w 4 tygodnie przytyła 1,5kg na samej piersi. Położna mówi, ze jest ok. Miewamy problemy jelitowo-brzuszkowe i wysypkę na skórze, niby potówki ale coś dużo mi się tego wydaje. Kilka dni temu odstawiłam produkty z mlekiem krowim i zobaczymy za jakiś czas czy to coś da. Najbardziej żal mi czekolady, ale dla córeczki jestem w stanie z niej zrezygnować.
W poniedziałek byłam też na wizycie u gina. Musimy przemyśleć sprawę antykoncepcji. Przy kp wyboru zbytniego nie ma, ale jeśli stwierdzimy, że n najbliższe 4 lata ciązy nie chcemy to wtedy najlepsza byłaby wkładka. Po CC to i tak minimum rok nie mogę zajść w ciążę. Dla nas ciężki temat, 3 ciąże w 2,5 roku. Tyle przejść, ciężko cokolwiek postanowić. Z wagą całkiem spoko. Przytyłam lekko ponad 20kg, podobno widać nie było (chyba, ze ludzie tacy mili mi tak mówili). Teraz zostały mi może jakieś 3... Brzuch prawie zszedł, tylko jędrność nie taka. I czuję się bardzo dobrze. Wiadomo są chwile, kiedy blizna ciągnie mocno, ale staram sę od początku dużo ruszać się, by mobilizować te miejsca.
__________________
Joasia 25.03.18 |
2018-04-25, 17:06 | #4265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Gosza, u nas też wysypka jak potówki, ale na całym ciele. Myślę, że to raczej nie uczulenie na mleko krowie, bo mały się nie drapie. Żaden z lekarzy tego nie sugerował, nawet na prywatnej wizycie. Moim zdaniem to coś kontaktowego, przegrzanie lub trafiły nam się mega wrażliwce. Nie mogłabym ograniczyć diety, bo chyba już nic bym nie jadła Zostały mi jeszcze 2 kg sprzed ciąży, ale to raczej piersi. Zupełnie nie mam czasu i sił wziąć się za siebie, zacząć ćwiczyć i zadbać o dietę...
Ja jestem przerażona tempem wzrostu na wadze małego i to też tylko na piersi, mam nadzieję, że to jedynie nadrabianie do normy i wkrótce się unormuje, bo jak tu odmówić dziecku cyca. Było dziś szczepienie, całe szczęście, że wzięliśmy 6w1, bo nie zniosłabym kolejnych dwóch igieł Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-26, 08:30 | #4266 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 362
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
U nas tez duzo krostek na buzce i szyi. Tez mowia ze to potowki. Co do szczepienia mamy jutro ale ja mam infekcje gardla i kaszel i chyba poczekamy jeszcze chwilke. Tylko nie wiem czy mam zadzwonic do przychodni? Czy po prostu isc np za tydzien? Bo u nas trzeba sie rejestrowac na wizyte szczepienna tez. Wczoraj bylismy u neonatologa. Maly wazy 5400 przybral juz prawie dwa kg i tez na samej piersi... pobierali mu krew na badania. Tatus z nim wszedl do gabinetu tylko pisnal podobno przy wbijaniu igly. Mial tez usg glowki. Byl bardzo dzielny.. w nagrode dostal 3 zabawki bo mama nie mogla sie zdecydowac..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-26, 09:57 | #4267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Selina, napisz proszę co u Was... bardzo Wam współczuję, przeczytałam Twojego posta jednym tchem naprawdę prawie płacząc Taki maluszek kochany i takie przejścia...
Trzymam mocno kciuki za Was!
__________________
2+2 |
2018-04-26, 12:10 | #4268 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Nadal jej po operacji do końca nie wybudzili, bo zbiera jej się płyn, który muszą odciągać. Dzisiaj rano nawet rodzice nie mogli wejść do dzieci, czyli kolejna wizyta o 14:30 na jakieś 15-20 minut. Cały czas czekamy co będzie dalej. Widzę jak się męczy z tymi wszystkimi rurkami, a najbardziej tą w buzi, robi się aż cała czerwona jak się lekko wzbudzi i na odruchy jakby chciała ją wypluć. Ja jestem wykończona, w domu bałagan. Im cieplej tym trudniej mi znieść, że nadal mała nie jest w domu, tym bardziej, że już było tak blisko wyjścia. ;( Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-04-27, 08:18 | #4269 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 362
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Selina jestecie na prawde dzielni. Podziwiam Was ! myslami i modlitwa jestem z Wami. Oby to juz sie skonczylo i bylo tylko lepiej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-02, 08:09 | #4270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dziękujemy za wszystkie słowa wsparcia, jest szansa, że na dniach przeniosą niunię z intensywnej terapii na zwykły oddział. 😍
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-08, 09:00 | #4271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Super!
__________________
2+2 |
2018-05-08, 09:29 | #4272 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 765
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
|
|
2018-05-26, 19:13 | #4273 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Wszystkiego najlepszego mamusie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-12, 10:29 | #4274 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cześć mamusie
My mamy już 3 m-ce i 12 dni. Malec już jest bardzo kontaktowy i powoli normują nam się pory dnia, dlatego tez teraz mam więcej czasu niż do tej pory. Jakoś jak był jeszcze całkiem malutki brakło mi czasu aby zrobić cokolwiek dla siebie, a co dopiero usiąść i pisać posty A teraz jak już mam więcej czasu wątek umarł i żałuję, bo lubiłam Was czytać, a i teraz pojawia się więcej pytań w stylu: “a co robicie w sytuacji, gdy....” Synek jest słodkim dzieciaczkiem, który na szczęście dla mamy przesypia całe noce. Jak w dzień odłożę go na matę to nawet potrafi się zająć sobą przez klika minut Niestety nie lubi leżeć na brzuszku i prawie każde leżenie kończy się płaczem Smoka nigdy nie zaakceptował, za to mamy problem z kciukiem. Tak go ssie zapamiętale, jakbyśmy go głodzili conajmniej. Ale ładnie przybiera na wadze. Ma też czasami tak, że nie daje się odłożyć, spędzałby cały dzień przytulony do mamy Jesteśmy po kursie chustowania i byliśmy już na kilku spacerach. Trochę ciężko jest go zamotać bo ciekawi go dosłownie wszystko, łącznie z gołą ścianą, więc kręci się i wierci, ale jak się uda i wyjdziemy z domu to ładnie zasypia. Ale generalnie w domu chustonoszenie raczej odpada, interesują go bardziej spacery Selina mam nadzieję, że u Was jest jak najlepiej I też trzymam kciuki za nasze wszystkie lutowo-marcowo-kwietniowe dzieciaczki |
2018-06-12, 17:32 | #4275 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Super, że synek fajnie się rozwija! Zazdroszczę tego chustowania. Z braku czasu jeszcze nie miałam okazji zgłębić się w temat, może po chrzcinach, które mamy 23.06 coś ruszy w temacie Nasza córa ma już 11 tygodni i też z dnia na dzień jest coraz lepiej. Rośnie dość mocno, bo jest mniej więcej na 90centylu. Długa i ciężka, idzie na masę Poza tym 2 razy w tygodniu jeździmy na rehabilitację z powodu obniżonego napięcia mięśniowego. Ćwiczenia po 30 min ale córka mocno się męczy. Pewnie z czasem będzie lepiej. We wrześniu mamy kontrolę u neurologa, oby było już ok. Ciekawa jestem co u reszty słychać. Buziaczki kochane Mamusie
__________________
Joasia 25.03.18 |
|
2018-06-12, 20:27 | #4276 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
No i nerwowa strasznie 🤣 Wszystko musi być na już 😐 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-17, 15:14 | #4277 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Cytat:
U nas jest podobnie - w nocy śpi cudownie, potrafi przespać 7-9 godzin, za to w dzień...musi się wyszaleć za całą noc I też jest nerwowy. Tak je łapczywie, że musimy go odbijać po każdym karmieniu przynajmniej 10 minut. I ten kciuk.... położyłam go spać i teraz słyszę ślimaka z drugiego pokoju Ostatnio zaczął płakać na przewijaku nawet. Musimy najpierw z nim pożartować, aby bez płaczu odłożyć na przewijak. Ach te dzieci |
||
2018-06-18, 09:44 | #4278 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
_Selina_ cieszę się bardzo że jesteście już w domku! możesz napisać jakie macie dalsze zalecenie ze szpitala, dużo spokoju życzę
Witam My dziś mamy 3 miesiące I generalnie jako doświadczona już mama mogę powiedzieć, że każde dziecko inne a może to i też dlatego tak bo trzeba tą uwagę podzielić na 2 a nie tak jak przy pierwszym dziecku skupia się tylko na nim uwagę. Mały pięknie się najada nie jest cycoholikiem już jak córka chwilkę się naje i długa przerwa. Ładnie śpi w nocy w dzień ma problem z zaśnięciem jeśli nie jesteśmy na spacerze ale wtedy daję smoka który po chwili wylatuje i mały śpi. Jednak jedno mnie zastanawia CZY JUŻ MOGĄ ZACZYNAĆ SIĘ ZĄBKI? znów porównam do córki u której nigdy żadnych objawów nie było wyszły o i były a tu nam zaczyna się ślinienie, leżał ostatnio w bujaczku po chwili patrzę a on koszulka po cycki mokra ślina cieknie ... Czy wy rozmawiacie w klubie czy na facebooku? bo tutaj prawie nic się nie dzieje |
2018-06-18, 16:07 | #4279 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Jutro mamy wizytę kontrolną, zobaczymy co powiedzą lekarze.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-18, 16:41 | #4280 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
|
|
2018-06-19, 21:29 | #4281 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Mi też szkoda, że po forum mało zostało, zwłaszcza teraz jak jestem już bardziej ogarnięta. A tyle pytań się pojawia.... Cytat:
|
||
2018-06-19, 21:31 | #4282 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-20, 08:36 | #4283 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Cytat:
Mój Leosiek już się nagadał w łóżeczku i mnie woła tak więc był czas na szybkie śniadanie i chwilę przy kompie |
||
2018-06-20, 08:44 | #4284 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-21, 21:36 | #4285 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Ja potrzebuję porady jak sobie poradzić z maluchem, który nie chce leżeć na brzuszku. No płacze strasznie, po chwili główka w dół i tyle z ćwiczeń. A bez tego nie nauczy się siadać przecież Tak mi przykro Selina ale naprawdę wierzę, że będzie dobrze. Potrzebujesz teraz duuużo siły. Mam nadzieję, że masz koło siebie osoby, które Cie mocno wspierają. |
|
2018-06-21, 21:37 | #4286 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-22, 06:59 | #4287 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Czesc dziewczyny
Annapolis, moj tez na brzuszku nie znosił lezec. Szukałam jakis porad co zrobic i na YouTube jest świetny filmik co zrobic zeby zachęcić dziecko: https://m.youtube.com/watch?v=Yq9StPVhB6M najpierw nam pomogło to z ręcznikiem pod paszkami, a pozniej noszenie brzuszkiem w dol. Do tego jeszcze czas, bo po ostatnim skoku pokochał leżenie ja brzuchu Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2018-06-22, 14:30 | #4288 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
annapolis ja bym na siłę nie kładła jeśli nie chce, w sumie mojego Leośka też mało kładę na brzuch bo po pierwsze właśnie nie lubi a po drugie potrafi mu się ulać nawet 1,5 godziny po jedzeniu a później dostaje czkawki i się męczy więc odpuszczam.
Swoją drogą był czas że w dzień spał tylko jak kładłam go na brzuchu a teraz nawet jak zaśnie na rękach to w momencie gdy położę go na brzuchu budzi się i usiłuje główkę podnosić. Każdy w swoim czasie polubi mnie lub więcej leżenie na brzuszku jak zaczną się przekręcać |
2018-06-22, 15:42 | #4289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
My byliśmy u fizjo właśnie między innymi z powodu problemów z leżeniem na brzuszku. Okazało się, że mały na słabe napięcie mięśniowe. Dodatkowo nie utrzymuje nóżek w górze. Mamy ćwiczyć. Polecam więc skonsultować problem ze specjalistą
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-22, 16:31 | #4290 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Też polecam wybrać się do specjalisty, bo u nas też nie lubi leżeć na brzuszku i okazało się, że musimy chodzić na rehabilitację.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:12.