![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 695
|
Wydolność organizmu po 30 - ce
W tym roku skończyłam 31 lat i trapi mnie pewien problem, można powiedzieć, że jest to problem mentalno - zdrowotny. Pamiętam, jak byłam młodsza i traktowałam narzekania swoich starszych kolegów i koleżanek jako swego rodzaju "złą wróżbę" a może przestrogę. A chodzi o...spadek sił życiowych. Czy Wy - ci, którzy zdążyli już przekroczyć 30 - kę też coś takiego odczuwacie? Że jesteście jakby ciut mniej wydolni/odporni/wytrzymali i jest to efekt przekroczenia 3 dekady ? Że wasz organizm wolniej się regeneruje i że np. nie możecie sobie pozwolić na tyle co kiedyś? Jasne, większość 30 - latków jest tak naprawdę bardzo aktywna - w tym wieku myślą o dziecku, na maxa rozkręcają kariery, żyją tu i tam, podróżują...Wiadomo, że nie chodzi o jakiś duży ubytek energii życiowej, bo co w takim wypadku można począć w wieku lat 40, ale...Tak na serio - czy kończąc 30 lat odczuliście jakieś zmiany w tym obszarze? Że np. nie możecie już przebalować całej nocy czy całego weekendu albo, że Wasz organizm potrzebuje się mocniej zregenerować po takich wyskokach niż w wieku lat 20? Albo że jedna zarwana nocka sprawia, że chodzicie do tyłu przez kilka dni?Albo, że kiedyś mogliście sobie pozwolić na zabawy z alkoholem, a teraz niestety organizm odmawia Wam posłuszeństwa i w ogóle musicie o siebie na maxa dbać pod względem odżywiania i stosowania różnych używek, a kiedyś jednak uchodziło Wam to na sucho ?
Osobiście mam wrażenie, że przechodzi przez to większość, ale większość chyba też o tym nie mówi. Z jednej strony naturalny i oczywisty proces,a z drugiej...Podejrzewam,że większość ludzi odpowie tutaj : "Nie, nic takiego raczej nie ma miejsca - po prostu przeniosłem swoją aktywność życiową na inne pola - pracę i karierę albo rodzinę i dzieci, to naturalne że w wieku 30 lat nie imprezuje się non - stop, tylko zastępuje te aktywności czymś równie energochłonnym, ale ważniejszym". Czy ktoś tutaj przyzna się do tego, że zwyczajnie...starzejemy się i nie stać nas na tyle co 5, 7 czy 10 lat temu, a nasza odporność i wydolność bez wspomagania jest po prostu wraz z wiekiem ciut mniejsza? Jestem ciekawa Waszych spostrzeżeń, swoimi podzielę się w przypadku rozwoju dyskusji. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;84231561]W tym roku skończyłam 31 lat i trapi mnie pewien problem, można powiedzieć, że jest to problem mentalno - zdrowotny. Pamiętam, jak byłam młodsza i traktowałam narzekania swoich starszych kolegów i koleżanek jako swego rodzaju "złą wróżbę" a może przestrogę. A chodzi o...spadek sił życiowych. Czy Wy - ci, którzy zdążyli już przekroczyć 30 - kę też coś takiego odczuwacie? Że jesteście jakby ciut mniej wydolni/odporni/wytrzymali i jest to efekt przekroczenia 3 dekady ? Że wasz organizm wolniej się regeneruje i że np. nie możecie sobie pozwolić na tyle co kiedyś? Jasne, większość 30 - latków jest tak naprawdę bardzo aktywna - w tym wieku myślą o dziecku, na maxa rozkręcają kariery, żyją tu i tam, podróżują...Wiadomo, że nie chodzi o jakiś duży ubytek energii życiowej, bo co w takim wypadku można począć w wieku lat 40, ale...Tak na serio - czy kończąc 30 lat odczuliście jakieś zmiany w tym obszarze? Że np. nie możecie już przebalować całej nocy czy całego weekendu albo, że Wasz organizm potrzebuje się mocniej zregenerować po takich wyskokach niż w wieku lat 20? Albo że jedna zarwana nocka sprawia, że chodzicie do tyłu przez kilka dni?Albo, że kiedyś mogliście sobie pozwolić na zabawy z alkoholem, a teraz niestety organizm odmawia Wam posłuszeństwa i w ogóle musicie o siebie na maxa dbać pod względem odżywiania i stosowania różnych używek, a kiedyś jednak uchodziło Wam to na sucho ?
Osobiście mam wrażenie, że przechodzi przez to większość, ale większość chyba też o tym nie mówi. Z jednej strony naturalny i oczywisty proces,a z drugiej...Podejrzewam,że większość ludzi odpowie tutaj : "Nie, nic takiego raczej nie ma miejsca - po prostu przeniosłem swoją aktywność życiową na inne pola - pracę i karierę albo rodzinę i dzieci, to naturalne że w wieku 30 lat nie imprezuje się non - stop, tylko zastępuje te aktywności czymś równie energochłonnym, ale ważniejszym". Czy ktoś tutaj przyzna się do tego, że zwyczajnie...starzejemy się i nie stać nas na tyle co 5, 7 czy 10 lat temu, a nasza odporność i wydolność bez wspomagania jest po prostu wraz z wiekiem ciut mniejsza? Jestem ciekawa Waszych spostrzeżeń, swoimi podzielę się w przypadku rozwoju dyskusji.[/QUOTE] Twoją wypowiedź mogę podsumować tym, iż brakuje Ci całonocnych imprez czy nawet całoweekendowych. ![]() Mocno uogólniasz. To nie jest tak, iż każdy w tym wieku nie ma czasu , jest mniej wydolny itp. Po prostu zaczynasz zbierać żniwa swojego dotychczasowego trybu życia. Jedni odczują to po 30tce, inni trochę później. Inni nie poczują praktycznie żadnych zmian. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
A co niby takiego strasznego dzieje się po 40ce ? Powiedz, bo kończę w listopadzie 40tkę i nie wiem na co się przygotować ? Czy pajęczyny, którymi obrosnę tego dnia pozwolą mi jeszcze wstać z łóżka ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
Ja się z tym niestety zgadzam. Jestem trochę po 30-tce i zaczęły się mnie imać jakieś różne dolegliwości, które wcześniej nie miały miejsca.
Dodatkowo odchudzanie po 30-tce jest o wiele trudniejsze niż te 10 lat temu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;84231561]Że np. nie możecie już przebalować całej nocy czy całego weekendu albo, że Wasz organizm potrzebuje się mocniej zregenerować po takich wyskokach niż w wieku lat 20? Albo że jedna zarwana nocka sprawia, że chodzicie do tyłu przez kilka dni?Albo, że kiedyś mogliście sobie pozwolić na zabawy z alkoholem, a teraz niestety organizm odmawia Wam posłuszeństwa[/QUOTE]
Do 30. mi jeszcze trochę brakuje, a powyższych rzeczy nigdy nie byłam w stanie znieść tak, jak to opisujesz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;84234901]Ja się z tym niestety zgadzam. Jestem trochę po 30-tce i zaczęły się mnie imać jakieś różne dolegliwości, które wcześniej nie miały miejsca.
Dodatkowo odchudzanie po 30-tce jest o wiele trudniejsze niż te 10 lat temu.[/QUOTE] U mnie odwrotnie - jestem coraz zdrowsza ![]() Sport, ruch to remedium na starzenie. Na pewno na spowolnienie tego procesu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8423518 1]U mnie odwrotnie - jestem coraz zdrowsza
![]() Sport, ruch to remedium na starzenie. Na pewno na spowolnienie tego procesu.[/QUOTE] Ruszam się obecnie o wiele więcej niż wcześniej, wcześniej głównie pracowałam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BLACK&WHITE
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
Zauważyłam różnicę. Nieprzespane noce dają mi się mocniej we znaki niż kiedyś. Na całonocne imprezy to nawet mi się nie chce chodzić.
Skóra na twarzy też jest już troszkę inna, mniej jędrna. Bez kremu i maseczki ani rusz. Szybciej/łatwiej przybieram na wadze. Za to dużo mniej choruje na grypę i przeziębienia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 1 813
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
Inną regeneracje po imprezach niz w czasach około 20stki to zauważylam juz kilka lat temu, a mam teraz 28
![]() Wczesniej po calonocnej imprezie moglam isc do pracy, a teraz caly nastepny dzien ją odczuwam ![]() Ale poza tym to chyba nic, a wiadomo cera itp to zmienia się z roku na rok u kazdego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 322
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
Nie wiem, czy coś w tym jest, ale rzeczywiście po 30-tce miałam taki kryzys - takie jakby przesilenie. Dosłownie zdrowie mi się posypało, zaczęłam się czuć źle i fizycznie i - co za tym idzie - psychicznie. Przytyłam, więc i samopoczucie mi "siadło". Dojście do siebie zajęło mi kilka ładnych lat. Teraz mam 37 i czuję się świetnie - schudłam (samo się nie stało; zmiana diety i ćwiczenia), dbam o siebie.
To samo ma moja siostra - ledwo przekroczyła 30-tkę i zaczęły jej różne dolegliwości wychodzić. Mówi, że czuje się zmęczona, widzi po sobie, że mniej energii, niż jeszcze 2-3 lata wstecz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;84234901]Ja się z tym niestety zgadzam. Jestem trochę po 30-tce i zaczęły się mnie imać jakieś różne dolegliwości, które wcześniej nie miały miejsca.
Dodatkowo odchudzanie po 30-tce jest o wiele trudniejsze niż te 10 lat temu.[/QUOTE] [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8423518 1]U mnie odwrotnie - jestem coraz zdrowsza ![]() Sport, ruch to remedium na starzenie. Na pewno na spowolnienie tego procesu.[/QUOTE] Świadomość konieczności dbania o zdrowie i częstsze wizyty u lekarzy, badania mogą być powodem pojawiania się tych dolegliwości. ![]() Ze sportem ruszyłam po 30tce, bo wcześniej to mi się praktycznie nie chciało. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
No możesz mi wmawiać, co chcesz, włącznie z hipochondrią, chyba lepiej wiem, jak się czuję. I nie chodzę do lekarzy częściej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
zależy to od wielu czynników, ale ja uważam, że jeżeli człowiek prowadzi zdrowy styl życia, ćwiczy, je zdrowo to na pewno jest na lepszej pozycji niż osoba, która tego nie robi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;84236046]No możesz mi wmawiać, co chcesz, włącznie z hipochondrią, chyba lepiej wiem, jak się czuję. I nie chodzę do lekarzy częściej.[/QUOTE]
Nic nikomu nie wmawiam. To tak samo jak stwierdzenie autorki, że przed 30tką każdy ostro imprezuje. Ja nie imprezowałam, Ty nie chodzisz więcej do lekarzy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
Oooo wątek dla mnie. Faktycznie, zauważyłam coś takiego. Potrzebuję o wiele więcej czasu na regenerację organizmu, niż kiedyś. Spałabym spokojnie ponad 8 h. Ale pracuję po 14 h dziennie, nie mam czasu na sport, odżywiam się w miarę ok, ale ten cellulit jest, o twarz nie mam kiedy zadbać. Czas, czas, czas, a właściwie jego BRAK i ciągły pęd za kasą - nie oszukujmy się, odbija się prędzej czy później na zdrowiu i wyglądzie.
Teraz zazdroszczę babeczkom na studiach - miało się czas na wszystko: i na całonocne imprezy, na zarywanie nocek do kolokwiów, na jedzenie śmieciowego jedzenia, żłopanie piwska, a po takich libacjach wyglądało się i tak jak milion dolarów ![]() Moim przyjacielem nie jest tusz do rzęs czy podkład za miliony monet, a ... suchy szampon ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 570
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;84231561]
Czy Wy - ci, którzy zdążyli już przekroczyć 30 - kę też coś takiego odczuwacie? Że jesteście jakby ciut mniej wydolni/odporni/wytrzymali i jest to efekt przekroczenia 3 dekady ? Że wasz organizm wolniej się regeneruje i że np. nie możecie sobie pozwolić na tyle co kiedyś? [/QUOTE] Nie, nie i jeszcze raz nie. Miałam coś podobnego, jakieś 2-3 lata przed trzydziestką. Myślałam - to już? Szybko zdałam sobie jednak sprawę, że to nie kwestia metryki a stylu życia. Siadłam na dupie i myślałam, że jak się będę oszczędzać to na dłużej starczy. ![]() [1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;84231561] Czy ktoś tutaj przyzna się do tego, że zwyczajnie...starzejemy się i nie stać nas na tyle co 5, 7 czy 10 lat temu, a nasza odporność i wydolność bez wspomagania jest po prostu wraz z wiekiem ciut mniejsza? [/QUOTE] Ja tam ze starzeniem poczekam jeszcze trochę. ![]() Odporność? Wszystko po staremu. Wydolność? Jest taka na jaką sobie zapracuję. I wcale nie muszę się starać bardziej niż kiedyś. Btw - kiedyś spałam po 10 godzin dziennie, teraz budzę się po sześciu i kurcze jestem wyspana. ![]() Trzydziestka to bardzo fajny wiek, nadal bardzo młody. Ale nie dziwi mnie, że wiele osób postrzega go jako "już bliżej niż dalej". Tryb życia, zaniedbania - to jest właśnie ten czas kiedy wychodzą skutki dotychczasowych działań, a nie że nagle samo pykło i siępopsuło. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
U mnie te procesy może faktycznie wolniej zachodzą, bo dbałam o siebie i o zdrowie już we wczesnej młodości.
Żadnego chlańska, ćpańska, papierochów, smażenia na słońcu. Młodość trzeba oszczędzać, to nieprawda, że ona wszystko wybacza. Wszystko to akurat wyłazi później. Nikt nie jest ze spiżu. ---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ---------- [1=63b309f64a21e028d01c4e0 3f16459e915abac32;8423748 1] Trzydziestka to bardzo fajny wiek, nadal bardzo młody. Ale nie dziwi mnie, że wiele osób postrzega go jako "już bliżej niż dalej". Tryb życia, zaniedbania - to jest właśnie ten czas kiedy wychodzą skutki dotychczasowych działań, a nie że nagle samo pykło i siępopsuło.[/QUOTE] No dokładnie. Lepiej bym tego nie ujęła. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8423753 6]U mnie te procesy może faktycznie wolniej zachodzą, bo dbałam o siebie i o zdrowie już we wczesnej młodości.
Żadnego chlańska, ćpańska, papierochów, smażenia na słońcu. Młodość trzeba oszczędzać, to nieprawda, że ona wszystko wybacza. Wszystko to akurat wyłazi później. Nikt nie jest ze spiżu.[/QUOTE] Pacz, a u mnie nic z tych rzeczy (absolutnie, ani jednej), a jednak jest gorzej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;84237601]Pacz, a u mnie nic z tych rzeczy (absolutnie, ani jednej), a jednak jest gorzej.[/QUOTE]
No i trudno. Co ci poradzę ? Starzejemy się różnie, nie jesteśmy odlewani od jednej matrycy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
Zalezy od organizmu i tyle
![]() do tego charakter, kazdy inaczej obserwuje swoje ciało, na co innego zwraca uwagę Czy to zalezy czy konczymy 30 czy 40 i dalej ? Na pewno wiecej chorob sie pojawia, ale ja np. mam teraz okres, ze tyle snu nie potrzebuje co kiedys i to jest fajne ![]() Nie popadajmy w paranoję i nie uzależniajmy tylko naszych przypadłości od wieku, bo to mozna sfiksowac przed 40 i tylko psychiatra wtedy bedzie pomocny
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
Jedynie może stresy, bo miałam ich w okolicy samej 30-tki sporo, a poza tym jestem z tych, co się dwa razy bardziej przejmują niż trzeba.
---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8423761 6]No i trudno. Co ci poradzę ?[/QUOTE] Nic. Tylko uwielbiam generalizowanie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;84237631]
Nic. Tylko uwielbiam generalizowanie ![]() ![]() Piszę o sobie. Wolno mi ? A, i odnosiłam się do wpisu nade mną, że ktoś zazdrości studentkom, bo mogą łoić alko, żreć kebaby i ich to nie rusza. Więc mówię, że teraz nie rusza, ale kiedyś ruszy. Tak wynika z moich obserwacji. Wolno mi pisać o swoich obserwacjach ? Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-06-18 o 10:38 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;84237631]Jedynie może stresy, bo miałam ich w okolicy samej 30-tki sporo, a poza tym jestem z tych, co się dwa razy bardziej przejmują niż trzeba.[/QUOTE]
to od tego tez pewnie gorzej u Ciebie moze byc ze zdrowiem, niestety stres jest straszny dla organizmu, mam to samo, ze stresem, ale jakie skutki bedzie to mialo w przyszlosci jeszcze nie wiem, w szkole mialam z tego powodu problemy z weekendowymi bólami zoładka, uff wyrosłam Choc widze , ze z wiekiem taak dalej sie stresuje, wybiegam na przod, co bedzie gdy, ale tez chyba sie mniej przejmuje pierdołami ---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ---------- I niestety , ale tez podobno pokolenie Czarnobylu ma gorzej , czyli roczniki kolo 86, znam pare dziewczyn z tych rocznikow 85-89, ludu co one nie maja za dziwne przypadlosci, wspolczuje bardzo, ale od wyciecia tarczyc, problemy z płodnościa, po alergie wszelakie, nieotlerancje glutenow i laktozy, masakara, moze to sie sprawdza, ze te starsze pokolenia byly mocniejsze chociazby do tej emerytury i dalej nawet. Niestety sami sobie fundujemy rozne choroby cywilzacyjne, np. cukrzyce, problemy z tarczyca, wplyw ma srodowsiko, to co jemy, czym oddychamy i nie wiem czy to nie bedzie coraz gorzej ![]()
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
Cytat:
Gdzieś czytałam, że w mililitrze (?) spermy Kanadyjczyka jest tyle plemników co w całym ejakulacie Polaka. Robimy już genetycznie słabsze dzieci. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-06-18 o 12:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8423787 1]
Gdzieś czytałam, że w mililitrze spermy Kanadyjczyka jest tyle plemników co w całym ejakulacie Polaka. Robimy już genetycznie słabsze dzieci.[/QUOTE] Gdzie czytałaś? A jeśli nawet to prawda, to w jaki sposób miałoby to przełożenie na kod genetyczny dziecka? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8423787 1]A to też prawda. I na to się akurat wpływu żadnego nie ma, niestety. To znaczy jako jednostka, bo jako zbiorowość to owszem - wpływ się ma.
Gdzieś czytałam, że w mililitrze spermy Kanadyjczyka jest tyle plemników co w całym ejakulacie Polaka. Robimy już genetycznie słabsze dzieci.[/QUOTE] No jedyne na co mamy ciut wpływ do jedzenie, to jednak tu mozna polemizowac troche i sie dokształcic choc pewnie gorsze jakosciowo sie zaczyna, bo co jak zanieczyszczone srodowisko, to i truskawki moga byc takie....
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
Cytat:
![]() ![]() Jak będzie mi się chciało to poszukam i wkleję linka. Nie chodzi mi o to, że Polacy płodzą słabsze genetycznie dzieci, bo mają mniej plemników, tylko o to, że mają skażone i mniej wydolne organizmy niż np. Kanadyjczycy. Więc skoro sami są w gorszej formie zdrowotnej, to i dzieci będą płodzili bardziej słabe, krócej żyjące i podatne na choroby ? Tym bardziej, że i te dzieci będą trute smogiem, skażoną glebą i wodą. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8423807 6]A gdzieś czytałam
![]() ![]() [/QUOTE] Nie. Po prostu uwielbienie prawdy, a niechęć do informacji typu "gdzieś czytałam", "obiło mi się o uszy", "ktoś mi mówił", w TV chyba ostatnio widziałem". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
Tutaj jest artykuł o tym:
http://www.newsweek.pl/wiedza/nauka/...,282819,1.html "Prof. Maciej Kurpisz: Nasienie Polaka zawiera od trzech do pięciu razy mniej plemników niż Kanadyjczyka czy Fina. Przeciętnie w całym wytrysku Polaka jest od 40 do 50 mln plemników - a więc tyle, ile w ledwie jednym centymetrze sześciennym nasienia mężczyzn tych narodowości. Tak wynika z naszych badań na studentach, którzy odpłatnie oddają nam nasienie, a także na ochotnikach, którzy oddają nam je nieodpłatnie, a w zamian otrzymują informację o jakości swojej spermy. Przyczyną jest najprawdopodobniej zanieczyszczenie środowiska - Kanada i Finlandia to kraje czyste ekologicznie." http://wyborcza.pl/1,75400,11800178,...a_kiepska.html Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-06-18 o 10:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wydolność organizmu po 30 - ce
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8423807 6]
Nie chodzi mi o to, że Polacy płodzą słabsze genetycznie dzieci, bo mają mniej plemników, tylko o to, że mają skażone i mniej wydolne organizmy niż np. Kanadyjczycy. Więc skoro sami są w gorszej formie zdrowotnej, to i dzieci będą płodzili bardziej słabe, krócej żyjące i podatne na choroby ? Tym bardziej, że i te dzieci będą trute smogiem, skażoną glebą i wodą.[/QUOTE] Bo to prawda, do tego od malego tucza, tucza jak prosiaki, na serio to co widze na ulicach mnie przeraza, fundowanie wlasnemu dziecku chorob w wieku dzieciecym, nastolatkom, ktore moze by wyszly u nich jako 40 latkow, masakra
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:20.