odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)

[basia_ww]

A powiadają że sezon ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Sezon - na drożyznę

[Stylowa1]

Boberek zakupiony, 12 zł za kg...

[Milennka03]

Napisane przez Stylowa1

Boberek zakupiony, 12 zł za kg...

Smacznego

[Stylowa1]

Dzięki Milenka ale zjem to jutro bo dziś mam dzień 500 kalorii a 100 gram tego specjału ma 88 kalorii i nie sądzę żebym zaprzestała po pół kg
Byłam dziś na tej komendzie. Było ok , na szczęście trafiłam na normalnego policjanta. Raz dwa i było po sprawie

[eliza40]

Ja się na czytałam i nabrałam smaki no i wczoraj kupiłam pół kg bobu.Pożarłam z masełkiem i bułką Na wadze dziś bez zmian.

[Milennka03]

Witam się weekendowo znad szklaneczki ginu z tonikiem-po 8tygodniach abstynencji smakuje bosko
To z okazji urodzin małża dziś dzień rozpusty procentowej bo niedługo idziemy na działkę a potem do baru. Od dziś wprowadzam nasze ,ziarna itp-na śniadanie zjadlam 4kromki chrupkiego pieczywa razowego-ostatni raz-ochyda. Upiekłam chleb z kaszy gryczanej -chyba wyszedł zakalec. ...Ale i tak zjem
Poza % nie planuje grzeszyc.
Miłego weekendu

[Stylowa1]

Milenka pysznych procentów życzę... Tylko nie przesadzaj

[eliza40]

Ja wróciłam z grilla.Zjadłam skrzydełko kiełbasę troszkę sałatki popiłam colą.Na wadze 2,5 kg więcej niż rano ręce opadają.A i zero %%
Masakra jakaś

[Stylowa1]

Rano będzie mniej

[Milennka03]

Napisane przez Stylowa1

Milenka pysznych procentów życzę... Tylko nie przesadzaj

Eh,przesadzilam

[LyraBea]

Cześć Dziewczyny
Weekendowo, ale ja w pracy. Nie mam co narzekać, bo miałam 2 dni wolne.

Napisane przez Milennka03

Witam się weekendowo znad szklaneczki ginu z tonikiem-po 8tygodniach abstynencji smakuje bosko
To z okazji urodzin małża dziś dzień rozpusty procentowej bo niedługo idziemy na działkę a potem do baru. Od dziś wprowadzam nasze ,ziarna itp-na śniadanie zjadlam 4kromki chrupkiego pieczywa razowego-ostatni raz-ochyda. Upiekłam chleb z kaszy gryczanej -chyba wyszedł zakalec. ...Ale i tak zjem
Poza % nie planuje grzeszyc.
Miłego weekendu

Oj wiem, jak smakują ulubione %%% po większej przerwie. A jak szybko wchodzą w głowę
Kilka razy piekłam chlebek z kaszy gryczanej i zawsze wychodził zakalcowaty i ciężki, ale oczywiście zjadałam, bo takie lubię. Co się będzie marnowało dobro .

Napisane przez eliza40

Ja wróciłam z grilla.Zjadłam skrzydełko kiełbasę troszkę sałatki popiłam colą.Na wadze 2,5 kg więcej niż rano ręce opadają.A i zero %%
Masakra jakaś

Nie, no Elizka. Ty się nie waż nigdy wieczorem po takim dniu! Wystarczy, że się napijesz porządnie i już 2litry Ciebie więcej.


Ja nie byłam lepsza. Miałam do końca czerwca podgonić wagę ale jednak się nie da. Przy nowym trybie życia, co prawda dużo się ruszam , ale też jadam grilla, pijam piwo...No nie dam rady. Wczoraj dodatkowo wieczorem podsmażonego kalafiora zjadłam (no żeby się nie zmarnował) I dziś, proszę, na własną prośbę waga wróciła do 68kg. A już dwa dni temu miałam 66,5..... Aaaa, no i zjadłam pierwsze w sezonie lody. W czwartek moja córa broniła się i po pięknie zdanej części praktycznej, w przerwie poszłyśmy uczcić to właśnie lodami.
Na drugi dzień była powtórka...Cały pucharek kukułki od Koral. Uwielbiam! No i na razie mi wystarczy.
I tak to u mnie się dzieje...
Miłej niedzieli

[eliza40]

Milenko ból głowy ?
Beatko wiem że nie powinnam się ważyć,ale to uzależnienie
Dzisiaj rano i tak mam więcej 1,1 kg.Szkoda mi bo już miałam mniej prawie 4 kg a nawet sobie nie pożarłam Teraz tylko trzeba grzecznym być.
Dzisiaj będzie to trudne bo jedziemy w gości i bedzie tort urodzinowy ale tylko skubnę żeby się nie czepiali.

[Milennka03]

Elizko-no boli troche

My też w gości dziś idziemy ale ja dziś grzecznie bez grzechów.

[LyraBea]

A ja na koncert Kasi Kowalskiej z okazji dni miasta, ktore współorganizuje moja firma. No bez piwa sienieda. Za to trzeba będzie rowerkami podjechać Póki co siedzę w pracy i z okien mam widok właśnie na scenę i plac imprezowy

[eliza40]

Wróciłam.Grzeczna byłam.Oczywiście się zważyłam po przyjeździe i jutro rano już powinno być dobrze

[Stylowa1]

No i bajka

[Malinka_Malinka]

Napisałam się oj napisałam i wszystko mi wcięło.


W skrócie to:
Piątek, ale tylko piątek waga wskazała 60,8 kg.


Po drodze były chrzciny i wpadła masa pysznego jedzenia oraz tort wręcz genialny, smakowity, pyszny lekki i orzeźwiający najlepszy chyba jaki dotąd jadłam.


Od poniedziałku powoli wracam na dobre tory

[LyraBea]

Dzień dobry w poniedziałek.
No i jak przypuszczałam, nie do końca wytrzymałam i piwa wpadły. Czyli dwa dni białkowe, potem wieczorem piwo. Świetna dieta, nie ma co. A dziś od rana jestem głodna Jednak najlepiej mi się trzyma na gotowanych podudziach z kurczaka przegryzanych na zmianę jajkami. 3 dni takiej diety i brzusio robi się płaski, ja chodzę najedzona i waga spada.

Od jutra dwa takie dni przede mną. Koniec kropka. I zero alkoholu wieczorem. Dość tej rozpusty.

[Malinka_Malinka]

LyraBea trzymam kciuki. Dukan będzie ???

[lemon_ka88]

ja chcę spróbować w końcu Dukana. Dam znać za jakiś czas jak sprawa wygląda : )

[LyraBea]

Napisane przez Malinka_Malinka

LyraBea trzymam kciuki. Dukan będzie ???

Malinka. Całą moją dietę opieram na doświadczeniu z poprzedniego odchudzania na diecie Dukana. Takie białkowe dni, połączone z piciem dużej ilości wody najlepiej się u mnie sprawdzają. Jednak nie jest to stricte Dukan a bardziej wariacja na temat. Ważne, że działa a mój organizm dobrze ją przyjmuje. Potem nadrabiam warzywkami, ale też wpadają owoce, co przy redukcji u Dukana nie miało racji bytu.

Fakt, gdy chcę popędzić wagę tnę ostro tłuszcze i eliminuję na jakiś czas węgle. I wtedy chudnę.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez lemon_ka88

ja chcę spróbować w końcu Dukana. Dam znać za jakiś czas jak sprawa wygląda : )

Oczywiście daj znać. Wytrwałości i konsekwencji. Powodzenia

[Malinka_Malinka]

Napisane przez lemon_ka88

ja chcę spróbować w końcu Dukana. Dam znać za jakiś czas jak sprawa wygląda : )

Powodzenia, odzywaj się częściej, współpraca z grupą wsparcia przy odchudzaniu pomaga.

[Malinka_Malinka]

Czyæby wszystkie dziewczyny po dworze hasały i do komputera nawet nie zaglądały ?

[basia_ww]

Napisane przez Malinka_Malinka

Czyæby wszystkie dziewczyny po dworze hasały i do komputera nawet nie zaglądały ?

Szykują się na mecz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stylowa1]

Basia ja akurat nie ten typ, nie lubię oglądać meczu, wręcz mnie wkurza że na każdym kroku piłka. Nawet w marketach specjalne stoiska koszulki, piłki, skarpetki przesada

[Milennka03]

Ja podobnie jak Stylowa-antymeczowa i na szczęście malż też więc wybieramy się do baru ale siadamy na zewnątrz żeby nie oglądać meczu

[basia_ww]

Napisane przez Stylowa1

Basia ja akurat nie ten typ, nie lubię oglądać meczu, wręcz mnie wkurza że na każdym kroku piłka. Nawet w marketach specjalne stoiska koszulki, piłki, skarpetki przesada

Napisane przez Milennka03

Ja podobnie jak Stylowa-antymeczowa i na szczęście malż też więc wybieramy się do baru ale siadamy na zewnątrz żeby nie oglądać meczu

Ja też nie lubię



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malinka_Malinka]

Jak ten czas szybko umyka, dopiero byłyśmy na początku czerwca, a to już końcówka się kłania, a ja nadal nie widzę 5 z przodu. Dlaczego to takie trudne, nie mogłoby być łatwo i przyjemnie jak z nabieraniem masy ?

[SovaEvree]

Hej babeczki
Dopiero byla majowka i potem kolejny dlugi weekend a tu jiz wakacje pukaja do drzwi
Moja waga tez puka: wez sie babo ogarnij bo ci doopa rosnie i zamiast chudnac to nabierasz.... takze ten... mobilizuje sie zeby zaczac isc dobra droga...ciezko mi jak diabli ale jak tak dalej pojdzie to bede znowu 80wazyc....
Gratki wszystkom spadkow i spadeczkow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz