Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

[malin30]

Napisane przez kulbit

Ale komu tym robisz krzywdę, jej? nie sadzę Co to w ogóle za pomysł nie pójde do komunii..(no chyba, że w ogóle nei chodzisz, to co innego)
nie rozumiem..

No właśnie nie chodzę. Ostatni raz na własnym ślubie

[gosia1007]

Napisane przez malin30

Zapewne coś mi przyjdzie do głowy w trakcie wesela, jakaś "szpila", ale muszę zważać na tylko kilka osób, oprócz męża, tzn. na teściową i drugą szwagierkę i jej rodzinę, bo oni są w porządku i nie chciałabym, by pomyśleli o mnie Bóg wie co

Dobrze myslisz, nie ma co całej rodzinki do siebie zniechęcać, zwłaszcza, że są ok.

Napisane przez aaneczka

Jestem , ucichłam bo byłam na rozmowie z szefostwem .

Ja nie wiem, co się dzieje, ale zaproponowali mi taaakie warunki, żebym jednak została, że chyba normalnie wezmę to pod uwagę .

Fajnie tak, jak starają się, żebym została- normalnie urosłam . Miłe to jest .

Powiedziałam, że dam odpowiedź w poniedziałek, a dziś będę sobie nic nie robić .



Acha, jeśli Wam będzie raźniej, to ja też generalnie zołza jestem- mój mąż to mówi, żem wredna, a ja niestety muszę się z tym zgodzić . Ja po prostu dbam o swoje- i tyle.

Gratulacje!!!
Ach, może i ja sie kiedyś doczekam...

Napisane przez hihi

Wiesz co? Powiem Ci tak, jak mi mówi Mój Mąż, gdy tak bulgiczę i sama siebie nakręcam - czy nie szkoda i Ci wątroby?
Nie myśl o niej, idź tam, baw się dobrze i zrób to dla siebie i Męża, a niech Szwagierka będzie ostatnią osobą, o której będziesz myślała, w końcu sam fakt, że o niej tyle myślisz i tak bardzo się przejmujesz, gdyby tylko o tym wiedziała sprawiałby jej dziką radość...

Mój mąż też tak mówi...
Co do reszty wypowiedzi to zgadzam się z hihulcem (mogę tak Cię nazywać? dziewczyny też tak mówią), baw się super fajnie, myslę, że wtedy szwagierka będzie najbardziej zła

[hihi]

Napisane przez gosia1007

Mój mąż też tak mówi...
Co do reszty wypowiedzi to zgadzam się z hihulcem (mogę tak Cię nazywać? dziewczyny też tak mówią), baw się super fajnie, myslę, że wtedy szwagierka będzie najbardziej zła

Dokładnie - pokazać jej, że jest nikim - na zasadzie "Ty moja droga nie jesteś w stanie zrobić nic, co popsułoby mi dobrą zabawę, idę tańczyć"

I bawic się na całego

[kulbit]

Napisane przez aaneczka

Cicha woda brzegi rwie...

eee tam jak Cie widziałam to taki cichy króliczek z Ciebie mówisz, że pozory mylą?

Napisane przez malin30

No właśnie nie chodzę. Ostatni raz na własnym ślubie

No to jak nie chodzisz to też nie rozumiem... Nie chodzisz do komunii Twoja sprawa. Ale robienie z tego awiszu pt: "nie poszłam bo nie lubie szwagierki" to dla mnie dziecięce gierki..

[aaneczka]

Napisane przez kulbit

eee tam jak Cie widziałam to taki cichy króliczek z Ciebie mówisz, że pozory mylą?

Ciiiiiii .

[kulbit]

Napisane przez aaneczka

Ciiiiiii .

Co ciii, co ciiii Jako że ze mnie zołza i jedza to pisze co mysle
I wiecie co Wam powiem - lubie być Jędzą

[hihi]

Napisane przez kulbit

Co ciii, co ciiii Jako że ze mnie zołza i jedza to pisze co mysle
I wiecie co Wam powiem - lubie być Jędzą

Ja też, bo to ułatwia życie i zapewnia zdrowie psychiczne

[aaneczka]

Napisane przez kulbit

Co ciii, co ciiii Jako że ze mnie zołza i jedza to pisze co mysle
I wiecie co Wam powiem - lubie być Jędzą

No żeby ktoś się nie dowiedział, że bywam króliczkiem, bo reputację stracę .

A ja też lubię być jędzą .

EDIT: i znów muszę się dziś zgodzić z hihi- bycie jędzą ułatwia życie .

[hihi]

Napisane przez aaneczka

No żeby ktoś się nie dowiedział, że bywam króliczkiem, bo reputację stracę .

A ja też lubię być jędzą .

E tam!
Ja bywam miziankowa i jako 100% jędza nie wstydzę się tej jaśniejszej strony swojego Czarnego Ja

[aaneczka]

Napisane przez hihi

E tam!
Ja bywam miziankowa i jako 100% jędza nie wstydzę się tej jaśniejszej strony swojego Czarnego Ja

Wychodzi Dziewczyny na to, że wątek powinien się nazywać- "Zołzy i Jędze, co tam u Was słychać?"

[kulbit]

Napisane przez hihi

Ja też, bo to ułatwia życie i zapewnia zdrowie psychiczne

Zgadza się! Mój mąz np. jest introwertykiem i jak juz mu się uzbiera i wybuchnie to lepiej nie podchodzic.. a tak to bywa potulny i wszsytko dusi w sobie.

Napisane przez aaneczka

No żeby ktoś się nie dowiedział, że bywam króliczkiem, bo reputację stracę .

A tam reputacje stracisz Weż kazda Jędza musi czasem byc króliczkiem Tez dla zdrowia psychicznego
A trudno bym ja Ciebie odebrała jako Jędze, jak zobaczyłam miła usmiechnietą buzie i rekę wyciagnieta do mnie z kwiatami No aż taka zołza ze mnie nie jest by wtedy Ciebie odebrac jako zołzę Zamotałam

[gosia1007]

Napisane przez aaneczka

Wychodzi Dziewczyny na to, że wątek powinien się nazywać- "Zołzy i Jędze, co tam u Was słychać?"

Yhm... dobra nazwa Muszę się nawet przyznać, że zazwyczaj lubię to bycie zołzą) , chociaż czasami łapie sie na tym, że chyba przeginam.

[aaneczka]

Napisane przez kulbit

A tam reputacje stracisz Weż kazda Jędza musi czasem byc króliczkiem Tez dla zdrowia psychicznego
A trudno bym ja Ciebie odebrała jako Jędze, jak zobaczyłam miła usmiechnietą buzie i rekę wyciagnieta do mnie z kwiatami No aż taka zołza ze mnie nie jest by wtedy Ciebie odebrac jako zołzę Zamotałam

Aż się szczerzę do ekranu .

[kulbit]

Napisane przez aaneczka

Aż się szczerzę do ekranu .

hahhaha a Ty coś w ogóle zrozumiałaś z tej wypowiedzi bo napisałam jak dziecko w podstawówce

[hihi]

Napisane przez kulbit

Zgadza się! Mój mąz np. jest introwertykiem i jak juz mu się uzbiera i wybuchnie to lepiej nie podchodzic.. a tak to bywa potulny i wszsytko dusi w sobie.

Dokładnie, niedobrze jest dusić w sobie emocje

Napisane przez kulbit

A trudno bym ja Ciebie odebrała jako Jędze, jak zobaczyłam miła usmiechnietą buzie i rekę wyciagnieta do mnie z kwiatami No aż taka zołza ze mnie nie jest by wtedy Ciebie odebrac jako zołzę Zamotałam

Napisane przez gosia1007

Yhm... dobra nazwa Muszę się nawet przyznać, że zazwyczaj lubię to bycie zołzą) , chociaż czasami łapie sie na tym, że chyba przeginam.

Ee... póki nie szkodzisz sobie i najbliższym, to jest ok

Ależ mnie piecze ucho lewe.

I tylko lewe

[aaneczka]

Napisane przez kulbit

hahhaha a Ty coś w ogóle zrozumiałaś z tej wypowiedzi bo napisałam jak dziecko w podstawówce

Oczywiście- Kochana, zołza drugą zołzę zrozumie bez słów .

[kulbit]

Napisane przez hihi

Dokładnie, niedobrze jest dusić w sobie emocje

No niedobrze I co to za spojrzenie na mnie?

Napisane przez hihi

Śmiech to zdrowie

Napisane przez aaneczka

Oczywiście- Kochana, zołza drugą zołzę zrozumie bez słów .

I słusznie!!!!

[hihi]

Napisane przez kulbit

No niedobrze I co to za spojrzenie na mnie?

A co? Nie podoba Ci się, jak Ci oczkiem mrugam?

[kulbit]

Napisane przez hihi

A co? Nie podoba Ci się, jak Ci oczkiem mrugam?

Jakim oczkiem jakim oczkiem patrzysz spode łba jakbyś mi cos chciała przekazać miedzy wierszami..

[hihi]

Napisane przez kulbit

Jakim oczkiem jakim oczkiem patrzysz spode łba jakbyś mi cos chciała przekazać miedzy wierszami..

Jak tak patrzę na Męża, to zawsze pyta "Co tak łypiesz okiem?"

A ja wtedy dostaję ataku śmiechu

[kulbit]

Napisane przez hihi

Jak tak patrzę na Męża, to zawsze pyta "Co tak łypiesz okiem?"

A ja wtedy dostaję ataku śmiechu

No mogę sobie ten Twój wzrok wyobrazić

[hihi]

Napisane przez kulbit

No mogę sobie ten Twój wzrok wyobrazić

Dzisiaj będę TAKĄ Panią Domu

Ciekawe jak mi gotowanie wyjdzie

[kulbit]

Napisane przez hihi

Dzisiaj będę TAKĄ Panią Domu

Ciekawe jak mi gotowanie wyjdzie

A ja mam dziś randke z mężem I obiecanego nowego anioła dostanę do kolekcji Wypatrzyła mój mąż gdzies w galeryjce na Starówce jakies aniołki i mam sobie wybrać bo poodbno takie fajne, że on sam nie umiał sie zdecydować

[hihi]

Napisane przez kulbit

A ja mam dziś randke z mężem I obiecanego nowego anioła dostanę do kolekcji Wypatrzyła mój mąż gdzies w galeryjce na Starówce jakies aniołki i mam sobie wybrać bo poodbno takie fajne, że on sam nie umiał sie zdecydować

Oj, romantycznie będzie, romantycznie

[kulbit]

Napisane przez hihi

Oj, romantycznie będzie, romantycznie

eeee... zobaczymy...

[gosia1007]

Napisane przez kulbit

A ja mam dziś randke z mężem I obiecanego nowego anioła dostanę do kolekcji Wypatrzyła mój mąż gdzies w galeryjce na Starówce jakies aniołki i mam sobie wybrać bo poodbno takie fajne, że on sam nie umiał sie zdecydować

Fajnie Ci, u mnie to pewnie tylko kłótni ciąg dalszy, chyba żeby się cos zmieniło.

Spadam dziewczyny do domku, pewnie w weekend nie będę miała czasu poskrobać, więc do zobaczenia w poniedziałek.
A i trzymajcie kciuki za moje zakupy

[kulbit]

Napisane przez gosia1007

Fajnie Ci, u mnie to pewnie tylko kłótni ciąg dalszy, chyba żeby się cos zmieniło.

Spadam dziewczyny do domku, pewnie w weekend nie będę miała czasu poskrobać, więc do zobaczenia w poniedziałek.
A i trzymajcie kciuki za moje zakupy

Życze braku kłotni i powodzenia na zakupach

[hihi]

Napisane przez kulbit

Życze braku kłotni i powodzenia na zakupach

Ja się przyłączam do zyczen i uciekam

Pa

[malin30]

Ale tu naskrobałyście Ja wybyłam z mężem do miasta. kulbit, randka z mężem? Brzmi intrygująco. Gosia, a co to za kłótnie z mężem? Przecież jesteś właściwie świeżo po ślubie

[kulbit]

Napisane przez malin30

Ale tu naskrobałyście Ja wybyłam z mężem do miasta. kulbit, randka z mężem? Brzmi intrygująco. Gosia, a co to za kłótnie z mężem? Przecież jesteś właściwie świeżo po ślubie

A co porabialiście na mieście?