Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

[malin30]

Napisane przez kulbit

Oj czasem trudno trafic w kosmetyk.. znam to..
Kładę się juz spac Malinko

Ja jeszcze jakieś pół godzinki popracuję. Dobrej nocy

[Taverney]

Napisane przez malin30

Ja jeszcze jakieś pół godzinki popracuję. Dobrej nocy

Twarda sztuka z Ciebie

a ja dzisiaj załatwiłam sobie wakacje. Ale jednak nie Kreta (przewodniki przydadzą się na przyszły rok) tylko Rodos. Zobaczymy... już się nie mogę doczekać, a jeszcze trzy tygodnie!

[malin30]

Napisane przez Taverney

Twarda sztuka z Ciebie

mnie goni

Napisane przez Taverney

a ja dzisiaj załatwiłam sobie wakacje. Ale jednak nie Kreta (przewodniki przydadzą się na przyszły rok) tylko Rodos. Zobaczymy... już się nie mogę doczekać, a jeszcze trzy tygodnie!

Wow! Rodos jest podobno piękny, ale tam ostatnio jak nie trzęsienie ziemi, to pożary...

[Taverney]

Napisane przez malin30

mnie goni

dogonił Cię, czy go przegoniłaś?

Napisane przez malin30

Wow! Rodos jest podobno piękny, ale tam ostatnio jak nie trzęsienie ziemi, to pożary...

no i to mnie trochę niepokoi... na szczęście to będzie wrzesień, nie będzie już tak gorąco, może nie będzie źle...
zabieram się od jutra za organizowanie sobie zwiedzania i czytania o wyspie.

[malin30]

Napisane przez Taverney

dogonił Cię, czy go przegoniłaś?

Jeszcze nie Muszę do wtorku skończyć pisanie artykułu na konferencję.

Napisane przez Taverney

no i to mnie trochę niepokoi... na szczęście to będzie wrzesień, nie będzie już tak gorąco, może nie będzie źle...
zabieram się od jutra za organizowanie sobie zwiedzania i czytania o wyspie.

We wrześniu na pewno będzie chłodniej.

[kulbit]

Pewnie będzie deczko chłodniej we wrześniu na Rodos niż w lipcu, ale chłodu to ja bym się nie spodziewała haha Choć to i tak zupełnie inne ciepło niż nasze wstrętne upały!!! Trzeba pamietać że to wyspa i kraj śródziemnomorski którego klimat mnie akurat szczególnie odpowiada

Tav na Rodos jest też co zobaczyć, kup kolejny przewodnik to wsypa mniejsza niż Kreta i na pewno ma mniej do zwiedzania ale mozna wypozyczyć autko i objechac ją sobie dokładnie, są piękne plaże i idealne warunki do uprawiania sportów wodnych, jest bardziej wietrznie niż na Krecie

[malin30]

Napisane przez kulbit

Pewnie będzie deczko chłodniej we wrześniu na Rodos niż w lipcu, ale chłodu to ja bym się nie spodziewała

"Chłodno" to będzie dla tubylców Pamiętam, jak byłam dwa tygodnie wrześniowe we Włoszech. My w krótkich rękawkach i gołych nogach, a Włoszki w płaszczykach i rajstopach
Cześć kulbit!

[Taverney]

cześć Dziewczyny!

Malinku, trzymam kciuki za Twój artykuł
Kulbitku dziękuję za rady. Nigdy nie byłam w Grecji, więc każda wskazówka jest cenna. Właśnie przeczytałam, że oni papier toaletowy wrzucają do kosza

Dzisiaj jadę po przewodniki, bo czasu już mało. Wylot 24 sierpnia...
plany urlopowe mi się zmieniały w tym roku jak w kalejdoskopie, ale uf... wreszcie koniec gdybania i załatwiania. Czytam sobie w internecie o Rodos i faktycznie jest co zwiedzać i można sobie robić wycieczki krajoznawcze. Mam też nadzieję choć na lekką opaleniznę i kilka dni lenistwa totalnego.

[malin30]

Napisane przez Taverney

Właśnie przeczytałam, że oni papier toaletowy wrzucają do kosza

Czyli jak w Rosji. Pewnie mają za małe rury odpływowe w muszlach klozetowych.

[Taverney]

Napisane przez malin30

Czyli jak w Rosji. Pewnie mają za małe rury odpływowe w muszlach klozetowych.

no... masakra, chyba smrodek jest nieziemski

[malin30]

Ja wyjeżdżam na urlop 5 dni po Tobie, ale wybrałam tradycyjnie Polskę - Kraków i Zakopane

[kulbit]

Napisane przez Taverney

Kulbitku dziękuję za rady. Nigdy nie byłam w Grecji, więc każda wskazówka jest cenna. Właśnie przeczytałam, że oni papier toaletowy wrzucają do kosza

Dzisiaj jadę po przewodniki, bo czasu już mało. Wylot 24 sierpnia...
plany urlopowe mi się zmieniały w tym roku jak w kalejdoskopie, ale uf... wreszcie koniec gdybania i załatwiania. Czytam sobie w internecie o Rodos i faktycznie jest co zwiedzać i można sobie robić wycieczki krajoznawcze. Mam też nadzieję choć na lekką opaleniznę i kilka dni lenistwa totalnego.

Pytaj jesli coś mogę pomóc chętnie pomogę
Tak papier toaletowy wyrzucamy do kosza i na prawdę trzeba tego przestrzegać bezwzględnie bo jak nam się kibelek zapcha to nie do pozazdroszczenia
Wbrew pozorom smrodku nie ma.. sama nie wiem jak ale nie ma
Na ile jedziesz? 2 tygodnie?
Z Rodos możesz zrobić wycieczkę do Turcji
Opalisz się na pewno

[malin30]

Jaką maci dziś pogodę? Bo u nas rano padało, zrobiło się chłodniej, a teraz się przeciera. Zła jestem, bo umawialiśmy się z moim tatą na grilla, ale właśnie z powodu tych chmur zrezygnowaliśmy i przełożyliśmy to na jutro.

[kulbit]

Napisane przez malin30

Jaką maci dziś pogodę? Bo u nas rano padało, zrobiło się chłodniej, a teraz się przeciera. Zła jestem, bo umawialiśmy się z moim tatą na grilla, ale właśnie z powodu tych chmur zrezygnowaliśmy i przełożyliśmy to na jutro.

U nas rano była duchota której właśnie tak w naszym polskim klimacie nienawidzę!!! Potem się mocno zachmurzyło lekko padało a teraz zrobiło się znów b. ciepło słonecznie ale jest wiatr lekki. Zaraz się wybieramy na masę krytczną więc trochę się zmęczymy na rowerkach
A Wy Dziewczynki jakie plany na dzisiaj?

[malin30]

Napisane przez kulbit

A Wy Dziewczynki jakie plany na dzisiaj?

Ja dzisiaj dalej pracuję naukowo, rowerami to może uda się nam jutro pojechać na działkę.

[kulbit]

Napisane przez malin30

Ja dzisiaj dalej pracuję naukowo, rowerami to może uda się nam jutro pojechać na działkę.

A o co chodzi z ta twoją pracą naukową Bo ze mnie to tylko pożal się boże magister więc moja wiedza ograniczona Wyjaśnisz mi co nieco? I pytanie z czego się doktoryzujesz?

[malin30]

Napisane przez kulbit

A o co chodzi z ta twoją pracą naukową Bo ze mnie to tylko pożal się boże magister więc moja wiedza ograniczona Wyjaśnisz mi co nieco? I pytanie z czego się doktoryzujesz?

Piszę doktorat z historii (magistra mam z polskiego, licencjat z niemieckiego) i we wrześniu jadę na konferencję naukową, której temat łączy się z tematem mojej pracy doktorskiej, i do końca sierpnia muszę wysłać im artykuł - treść mojego wystąpienia. Czas mnie goni, bo chciałam to dać do przejżenia mojemu tacie (jest historykiem) zanim wyjedzie, a tata zobowiązał się mojemu promotorowi doktoratu, że podczas jego nieobecności przypilnuje mnie z tym artykułem

[aaneczka]

Cześć Dziewczynki .

Napisane przez Taverney

a ja dzisiaj załatwiłam sobie wakacje. Ale jednak nie Kreta (przewodniki przydadzą się na przyszły rok) tylko Rodos. Zobaczymy... już się nie mogę doczekać, a jeszcze trzy tygodnie!

Ja też chcę, zabierz mnie ze sobą .

Napisane przez malin30

Ja wyjeżdżam na urlop 5 dni po Tobie, ale wybrałam tradycyjnie Polskę - Kraków i Zakopane

Jak mi się chce urlopu .

Napisane przez kulbit

Zaraz się wybieramy na masę krytczną więc trochę się zmęczymy na rowerkach
A Wy Dziewczynki jakie plany na dzisiaj?

Dzisiaj to ja wypoczywam (piorąc, gotując i sprzątając ), ale za to jutro jedziemy do Powsina . Musimy w końcu wypróbować nasz nowy aparat .

Napisane przez malin30

Piszę doktorat z historii (magistra mam z polskiego, licencjat z niemieckiego) i we wrześniu jadę na konferencję naukową, której temat łączy się z tematem mojej pracy doktorskiej, i do końca sierpnia muszę wysłać im artykuł - treść mojego wystąpienia. Czas mnie goni, bo chciałam to dać do przejżenia mojemu tacie (jest historykiem) zanim wyjedzie, a tata zobowiązał się mojemu promotorowi doktoratu, że podczas jego nieobecności przypilnuje mnie z tym artykułem

Ja tylko magister .

[Taverney]

Ania, pakuj się i jedziemy! Obyś tylko jutro na wycieczce miała dobrą pogodę, na razie deszcz i zimno, przynajmniej w Poznaniu.

Malinku, moje ukochane Taterki! Zazdroszczę. W tym roku moje letnie Tatry w zeszłym miesiącu były bardzo krótkie, aż szkoda było wracać do pracy. Na szczęście na długi weekend czekają mnie też góry, tyle że Kamienne, w których nigdy nie byłam.
I podziwiam za zapał do pracy naukowej. Ja bardzo bym chciała zrobić doktorat, ale brak mi czasu i zapału właśnie.

A nasza Kulbit pewnie śmiga sobie na rowerku

[aaneczka]

Napisane przez Taverney

Ania, pakuj się i jedziemy! Obyś tylko jutro na wycieczce miała dobrą pogodę, na razie deszcz i zimno, przynajmniej w Poznaniu.

Malinku, moje ukochane Taterki! Zazdroszczę. W tym roku moje letnie Tatry w zeszłym miesiącu były bardzo krótkie, aż szkoda było wracać do pracy. Na szczęście na długi weekend czekają mnie też góry, tyle że Kamienne, w których nigdy nie byłam.
I podziwiam za zapał do pracy naukowej. Ja bardzo bym chciała zrobić doktorat, ale brak mi czasu i zapału właśnie.

A nasza Kulbit pewnie śmiga sobie na rowerku

Spakować to ja się mogę, ale co mi z tego, jak urlopu nie chcą dać . Bom przecież niezastąpiona . Ale może w obecnej sytuacji uda mi się wynegocjować chociaż 4 dni od 11 sierpnia- to miałabym wolny cały tydzień, bo w piątek 15ego święto.


U nas deszczu nie widać, ale niebo zachmurzone , jutro MUSI być ładnie . Plizzzzzz .

[malin30]

Napisane przez aaneczka

Cześć Dziewczynki .




Ja też chcę, zabierz mnie ze sobą .



Jak mi się chce urlopu .



Dzisiaj to ja wypoczywam (piorąc, gotując i sprzątając ), ale za to jutro jedziemy do Powsina . Musimy w końcu wypróbować nasz nowy aparat .





Ja tylko magister .

Też bym chciała do Powsina. Jakoś nigdy tam nie trafiłam, będąc w Warszawie, a tyle dobrego o tym miejscu słyszałam, m.in. od kulbit (jedno z jej zdjęć mam jako tapetę na kompie w pracy). Współczuję z urlopem, ale żeby i to Ci dali.

Napisane przez Taverney

Ania, pakuj się i jedziemy! Obyś tylko jutro na wycieczce miała dobrą pogodę, na razie deszcz i zimno, przynajmniej w Poznaniu.

Malinku, moje ukochane Taterki! Zazdroszczę. W tym roku moje letnie Tatry w zeszłym miesiącu były bardzo krótkie, aż szkoda było wracać do pracy. Na szczęście na długi weekend czekają mnie też góry, tyle że Kamienne, w których nigdy nie byłam.
I podziwiam za zapał do pracy naukowej. Ja bardzo bym chciała zrobić doktorat, ale brak mi czasu i zapału właśnie.

A nasza Kulbit pewnie śmiga sobie na rowerku

Góry Kamienne? A gdzie one są? Co do doktoratu, to ja mam słaby zapał - już dawno powinnam go napisać Trochę robię to na "wszelki wypadek", żeby mieć "drugą furtkę", gdyby coś było z pracą kiepsko.

[kulbit]

Napisane przez malin30

Piszę doktorat z historii (magistra mam z polskiego, licencjat z niemieckiego) i we wrześniu jadę na konferencję naukową, której temat łączy się z tematem mojej pracy doktorskiej, i do końca sierpnia muszę wysłać im artykuł - treść mojego wystąpienia. Czas mnie goni, bo chciałam to dać do przejżenia mojemu tacie (jest historykiem) zanim wyjedzie, a tata zobowiązał się mojemu promotorowi doktoratu, że podczas jego nieobecności przypilnuje mnie z tym artykułem

A jaki jest temat doktoratu? I dzięki za wyjasnia

Napisane przez aaneczka

Dzisiaj to ja wypoczywam (piorąc, gotując i sprzątając ), ale za to jutro jedziemy do Powsina . Musimy w końcu wypróbować nasz nowy aparat .
.

no niestety czasami trzeba też posprzątać

Napisane przez aaneczka

Ja tylko magister .

Ania nie martw się ja też tylko mgr

Napisane przez Taverney

A nasza Kulbit pewnie śmiga sobie na rowerku

Już jestem to ja Wasza Kulbit
Śmignełam tylko 50 km i jestem znów w domku

Napisane przez malin30

Też bym chciała do Powsina. Jakoś nigdy tam nie trafiłam, będąc w Warszawie, a tyle dobrego o tym miejscu słyszałam, m.in. od kulbit (jedno z jej zdjęć mam jako tapetę na kompie w pracy).

Ciągle je masz na tapecie..? Kurcze.. ależ mi przyjemnie

Napisane przez malin30

Co do doktoratu, to ja mam słaby zapał - już dawno powinnam go napisać Trochę robię to na "wszelki wypadek", żeby mieć "drugą furtkę", gdyby coś było z pracą kiepsko.

Kochana ja pisałam tak samo mgr, na ostatnio moment
Trzymam za Ciebie kciukasy!
A przypomnij mi Malin gdzie Ty pracujesz?

[aaneczka]

Napisane przez malin30

Też bym chciała do Powsina. Jakoś nigdy tam nie trafiłam, będąc w Warszawie, a tyle dobrego o tym miejscu słyszałam, m.in. od kulbit (jedno z jej zdjęć mam jako tapetę na kompie w pracy). Współczuję z urlopem, ale żeby i to Ci dali.

Góry Kamienne? A gdzie one są? Co do doktoratu, to ja mam słaby zapał - już dawno powinnam go napisać Trochę robię to na "wszelki wypadek", żeby mieć "drugą furtkę", gdyby coś było z pracą kiepsko.

Do Powsina trafiłam dzięki Kulbit .

Napisane przez kulbit

no niestety czasami trzeba też posprzątać

Napisane przez kulbit

Już jestem to ja Wasza Kulbit
Śmignełam tylko 50 km i jestem znów w domku

Już się nie mogę doczekać, kiedy ja będę tak śmigać- może kiedyś nawet śmigniemy razem .

Właśnie zaczęło lać, od razu się przyjemniej zrobiło- w sensie fajniejsze powietrze .

[malin30]

Napisane przez kulbit

A jaki jest temat doktoratu? I dzięki za wyjasnia

Oj, strasznie poważny, więc nie bedę się tutaj tym chwalić

Napisane przez kulbit

no niestety czasami trzeba też posprzątać

U mnie sprzątanie i prasowanie znowu leży

Napisane przez kulbit

Ania nie martw się ja też tylko mgr

Póki co, ja też

Napisane przez kulbit

Już jestem to ja Wasza Kulbit
Śmignełam tylko 50 km i jestem znów w domku

Zazdroszczę... Pewnie lepiej się teraz psychicznie czujesz?

Napisane przez kulbit

Ciągle je masz na tapecie..? Kurcze.. ależ mi przyjemnie

Dalczego miałabym zmieniać? Ładne i takie kolorowe - potem na jesień i zimę jak znalazł

Napisane przez kulbit

Kochana ja pisałam tak samo mgr, na ostatnio moment
Trzymam za Ciebie kciukasy!
A przypomnij mi Malin gdzie Ty pracujesz?

W wydawnictwie przy słupskiej uczelni (a studentów coraz mniej i nie wiadomo, jak to będzie za parę lat...)

[kulbit]

Napisane przez aaneczka

Do Powsina trafiłam dzięki Kulbit .

i dobrze!

Napisane przez aaneczka

Już się nie mogę doczekać, kiedy ja będę tak śmigać- może kiedyś nawet śmigniemy razem .

50 km to mała traska Bardzoooo chętnie! Wycieczka rowerowa i kawka wspólna w jakiejś miłej knajpce, to jest to!

Napisane przez aaneczka

Właśnie zaczęło lać, od razu się przyjemniej zrobiło- w sensie fajniejsze powietrze .

U mnie też leje!!!!!!!!!! Ale miły chłód się pojawił super! Bo jak byłam na masie to duchota że szok! Podobnoma się schłodzć w ogóle w tym tygodniu

Napisane przez malin30

Oj, strasznie poważny, więc nie bedę się tutaj tym chwalić

szkoda.. myślisz, ze jest tak trudny, że nie zrozumiemy..?

Napisane przez malin30

Zazdroszczę... Pewnie lepiej się teraz psychicznie czujesz?

Rower dobrze wpływa na moje samopoczucie, lubię zmęczenie fizyczne

Napisane przez malin30

W wydawnictwie przy słupskiej uczelni (a studentów coraz mniej i nie wiadomo, jak to będzie za parę lat...)

A to chyba nie wiedziałam..

[aaneczka]

Napisane przez kulbit

50 km to mała traska Bardzoooo chętnie! Wycieczka rowerowa i kawka wspólna w jakiejś miłej knajpce, to jest to!

Mam rozumieć, że jesteśmy umówione . Tyle, że z rowerem, to dopiero w przyszłym roku, jak sprowadzę mój od rodziców .

Napisane przez kulbit

U mnie też leje!!!!!!!!!! Ale miły chłód się pojawił super! Bo jak byłam na masie to duchota że szok! Podobnoma się schłodzć w ogóle w tym tygodniu

Tak, zrobiło się naprawdę miło- w końcu, bo cały dzień było strasznie duszno.

[kulbit]

Napisane przez aaneczka

Mam rozumieć, że jesteśmy umówione . Tyle, że z rowerem, to dopiero w przyszłym roku, jak sprowadzę mój od rodziców .

Ja zawsze jestem otwarta na wszelkie miłe spotkanka!!!!!!!!:e hem:

[malin30]

Napisane przez kulbit

szkoda.. myślisz, ze jest tak trudny, że nie zrozumiemy..?

No bo nie wiem, co pamiętacie z pozytywizmu (jakie nazwiska i programy) z liceum

[kulbit]

Napisane przez malin30

No bo nie wiem, co pamiętacie z pozytywizmu (jakie nazwiska i programy) z liceum

Szczerze? sądzę, że jak podasz temat to będę wiedziała o co chodzi Ale nie namawiam

[malin30]

Napisane przez kulbit

szczerze? Sądzę, że jak podasz temat to będę wiedziała o co chodzi ale nie namawiam

Polacy i żydzi w publicystyce Aleksandra Świętochowskiego na przykładzie Liberum veto w latach 1881-1929