Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

[AndziaHa]

Dzień dobry! Byłam tak wykończona i miałam taki obolaly brzuch, że spałam całą noc bez ani jednej pobudki. Tego mi było trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Napisane przez forester

Mam persila sensitive. Bardzo dobrze dopiera małe, zarzygane ubranka



U mnie minimalizm: płyn do kąpieli hipp sensitive (akurat starsza używa dużą butle), olejek ze słodkich migdałów, a do pupy mąka ziemniaczana. Na odparzenia poważniejsze Tż najwyżej kupi bephanten o ile będzie taka potrzeba, ciemieniucha wyszła u córki jak miała ok 3 mcy, więc narazie nic nie kupuje z kosmetyków, ale polecam kupić dobrą szczotkę do włosów najlepiej z miękkiego, naturalnego włosia i w ramach masażu/usypiania czesać włoski to dobrze przeciwdziała. Pampki mam kupione: pampersa, baby dream i lidlowskie. Mokre chusteczki do szpitala mam babydream zielone. W domu będe używała wacików. Krem z filtrem 50 mam sunbrella od pierwszych dni życia, na wiatr narazie nie kupuje. Bliżej jesieni kupie.

Muszę jeszcze dokupić parę pierdułek typu nożyczki do paznokci, prześcieradło do wózka.

U nas weekend na spokojnie, gorzej, że od tygodnia męczy mnie kaszel. W nocy jest apogeum. Nic mi nie pomaga, a mięśnie mnie tak bolą od tego kaszlu, że nie mogę spać. Młoda się ode mnie zaraziła, więc siedzi w domu.



Sent from my SM-J510FN using Wizaz Forum mobile app

Właśnie - polećcie mi dobrą szczotkę może być i dla noworodka i nawet druga dla trzylatki. Konkretnie modele proszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malaa89]

Napisane przez AndziaHa

Dzień dobry! Byłam tak wykończona i miałam taki obolaly brzuch, że spałam całą noc bez ani jednej pobudki. Tego mi było trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę, ja to ciągle niewyspana jestem. W domu tez sie dużo dzieje, bo mąż urzadza ogród zadaszenie i plac zabaw dla dzieci. W domu jeszcze lazienka do remontu, chciałabym mieć ja gotowa przed porodem i malowanie pokoju małej. Potem zabiorę sie za pranie ubranek dopiero.

Jeśli chodzi o kąpiel to słyszałam dobre opinie o płynach z serii hipp. Szamponu nie kupuje. Z kremów do pupy najlepiej sprawdził sie w pierwszych miesiącach bepanthen potem sudocrem lub mąką ziemniaczana. Pieluszki używamy tylko pampers premium care, zobaczymy jak sprawdza sie przy małej.

Stella proszę o wpisanie wizyty 09.07. Z góry dzięki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Dobry. Córa śpi. Córa brzuszkowa szaleje od godziny. Wiadomo od 9 muszę liczyć ruchy to będzie odpoczywać.
Musze pójść się wykąpać i umyć włosy - w tym tygodniu teście robią remont łazienki i w pewnych momentach napewno nie będzie wody w obu domach a póki co nie wiem w jakich porach.
Wczoraj byliśmy u przyjaciół. Byli na wakacjach - obie córki dostały pamiątkowe prezenty.
Jesteśmy ciekawi jak ta przyjaciółka zareaguje na proszenie i bycie chrzestną Zosi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Dziewczyny powodzenia dziś na wizytach i badaniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emciaa90]

Udanego dnia dziewczyny i powodzenia na wizytach!
A ja proszę o kciuki dla mojej siostry, która broni dziś magistra dietetyki dzięki niej cała rodzina wiedziała że nie ma diety matki karmiącej i nie musiałam sama wojowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[acidka]

Ja również trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Do gadżetów z weekendu, oprócz ubranek, leżaczka i laktatora, doszła wanna. Zapomniałam już, że kupowaliśmy, żeby była u teściowej, na szczęście jakoś temat się pojawił i stwierdziliśmy, że weźmiemy, bo tam się nie przydawała. Także temat wyprawki uznaję za zamknięty

Mąż kupił też komodę w Ikei, ma ją dziś skręcić, więc ja za chwilę włączam pierwsze pranie

Napisane przez party_girl7

Ja mam małą mega nisko, czasem jak mi grzebie to mi się wydaje że lada moment wyciągnie mi podać rękę przez Bożene okropne uczucie.

Napisane przez forester

U mnie minimalizm: płyn do kąpieli hipp sensitive (akurat starsza używa dużą butle), olejek ze słodkich migdałów, a do pupy mąka ziemniaczana. Na odparzenia poważniejsze Tż najwyżej kupi bephanten o ile będzie taka potrzeba, ciemieniucha wyszła u córki jak miała ok 3 mcy, więc narazie nic nie kupuje z kosmetyków, ale polecam kupić dobrą szczotkę do włosów najlepiej z miękkiego, naturalnego włosia i w ramach masażu/usypiania czesać włoski to dobrze przeciwdziała. Pampki mam kupione: pampersa, baby dream i lidlowskie. Mokre chusteczki do szpitala mam babydream zielone. W domu będe używała wacików. Krem z filtrem 50 mam sunbrella od pierwszych dni życia, na wiatr narazie nie kupuje. Bliżej jesieni kupie.

U nas weekend na spokojnie, gorzej, że od tygodnia męczy mnie kaszel. W nocy jest apogeum. Nic mi nie pomaga, a mięśnie mnie tak bolą od tego kaszlu, że nie mogę spać. Młoda się ode mnie zaraziła, więc siedzi w domu.

Współczuję choróbska

Kosmetykowo podobne zrobiłam zakupy:
-hipp do włosków i ciała,
-bepanten do pupy, ale to od większego dzwonu - na co dzień mąka ziemniaczana
-pampersy jedynki, z dwójek mam na razie paczkę tescowych do sprawdzenia, bo były w promocji
-olejek migdałowy
-chusteczki velvet (też z promocji z Tesco, bardzo dobre opinie mają od sroki), ale tylko na wyjścia - na co dzień woda i waciki

Napisane przez AndziaHa

Dzień dobry! Byłam tak wykończona i miałam taki obolaly brzuch, że spałam całą noc bez ani jednej pobudki. Tego mi było trzeba

To musi być cudne uczucie Ja wstawałam milion pięćset razy, żeby napić się wody. Moje gardło jest w strasznym stanie :/

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez emciaa90

Udanego dnia dziewczyny i powodzenia na wizytach!
A ja proszę o kciuki dla mojej siostry, która broni dziś magistra dietetyki dzięki niej cała rodzina wiedziała że nie ma diety matki karmiącej i nie musiałam sama wojowac

Przynajmniej te dobre rady miałaś z głowy

[limonka84]

Kciuki za wizyty dziewczyny! Ja byłam rano na badanich krwi, teraz śniadanie i może trochę pospaceruje. Lubię taką pogodę, bez upałów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Olajadetektyw u mnie jest codziennie taka historia...wstanę 6-7 to kopie przed śniadaniem, jak zjem ok 8 to potem cisza do 12 aż znów zgłodnieje:p i ja mam na tej karcie ruchów od 9, ale ja jej te poranne zaliczam już, bo to taki typ

Kciuki za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[acidka]

Limonko, u Ciebie bez upałów a u mnie zimno po prostu. Byłam chwilę na zewnątrz i brrr.

Właśnie rozszyfrowałam hieroglif w kalendarzu i mam dziś spotkanie z położną ze szpitala, gdzie będę rodzić. Sama już nie wiem o co ją pytać. Chyba jestem najbardziej ciekawa, jak z ich perspektywy wygląda sn po cc. I o możliwość pojedynczej sali po poporodowej. Poprzednio leżałam na 5-ce i to było jednak za dużo dla mnie

[angelajnaaa]

Napisane przez sylwia1906

Faktycznie na odwrót na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że ja dopiero we wtorek zaczynam szkołę rodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też myalala m ze jest na odwrót słowo daje. I samej sobie jakbym miała przecierac to właśnie od środka

Napisane przez Chloestic

pierwsze slysze, jedno co mozna znalezc to kryptoreklamy zywiec zdroj, w ciazy i nie tylko powinno sie pic srednio lub wysokomineralizowane wody, wystarczy porownac sklad niskomineralizowanej wody z tymi bogatszymi w mineraly, byc moze chodzilo o sód i nadcisnienie, ale przy wysokim nadcisnieniu jest sie pod kontrola lekarza



taka np zywiec zdroj przeplywa przez organizm jak przez sitko, niewiele z niej zostaje w nas samych jesli chodzi o nawodnienie, wszystko zostaje blyskawicznie wydalane, a nie o to chodzi, dlatego obecnosc sodu, czy wsypywanie soli himalajskiej jest tak istotne

Wiem wiem, przez kilka lat zarządzałam restauracja która się specjalizowała w kierunku zdrowej żywności, super foodsow. Mieliśmy też catering dietetyczny ale z dietą eliminacyjna z prawdziwego zdarzenia nie tak rynkową ściema Swojego czasu była też karta w której można było komponować posiłki (białka,wegle i tłuszcze ) typowo pod treningi a później zostaliśmy przy karcie menu która byla przeliczone kalorycznie oczywiście nad wszystkim czuwała Pani dietetyk ale to czego sie nauczyłam to moje

Wiem że większość wód to praktycznie to samo co w kranie, ale nic nie poradzę że mi nie smakuje narazie nic innego. Mięso też zdrowe i też trzeba a jem bardzo mało bo mnie odrzucilo

Napisane przez AndziaHa

Dzień dobry! Byłam tak wykończona i miałam taki obolaly brzuch, że spałam całą noc bez ani jednej pobudki. Tego mi było trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę! Ja się pol nocy kreciłam z boku na bok na prawym mialam zgage więc wstawiłam pić mleko, na lewym mialam wrażenie ze leżę na małej tak mi leżała po tej lewej stronie:P ah i jakas mucha mi latała przy uchu jak na złość.

Napisane przez emciaa90

Udanego dnia dziewczyny i powodzenia na wizytach!
A ja proszę o kciuki dla mojej siostry, która broni dziś magistra dietetyki dzięki niej cała rodzina wiedziała że nie ma diety matki karmiącej i nie musiałam sama wojowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3mam kciuki! Fajnie mieć kogoś takiego. Ja muszę podrzucić chyba jakies gazetki do ciazowo/karmiące zeby babcia tż przeczytała bo inaczej mi zabroni jeść połowę rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia dziś na wizytach :-*

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez Chloestic

pierwsze slysze, jedno co mozna znalezc to kryptoreklamy zywiec zdroj, w ciazy i nie tylko powinno sie pic srednio lub wysokomineralizowane wody, wystarczy porownac sklad niskomineralizowanej wody z tymi bogatszymi w mineraly, byc moze chodzilo o sód i nadcisnienie, ale przy wysokim nadcisnieniu jest sie pod kontrola lekarza



taka np zywiec zdroj przeplywa przez organizm jak przez sitko, niewiele z niej zostaje w nas samych jesli chodzi o nawodnienie, wszystko zostaje blyskawicznie wydalane, a nie o to chodzi, dlatego obecnosc sodu, czy wsypywanie soli himalajskiej jest tak istotne

O kurcze, a ja nom stop piję tą wodę,najbardziej mi smakuje. Za muszynianka nie przepadam...


Do mnie położna nie dzwoniła, w sumie mogłabym spotkac się z położną z naszej przychodni, bo tak już mialam w tamtej ciąży. Ale wtedy pamiętam, że nic nowego się nie dowiedziałam... jedyne o co mogłabym teraz zapytać to chyba o to jak to teraz w tym naszym szpitalu jest. Są u mnie dwa szpitale i jak rodziłam jeszcze Olka, to w obydwoch były oddzialy położniczo ginekologiczne. W obu byly te oddzialy pomieszane różne. A teraz wiem, że jeden zrobił się takim centrum matki i dziecka, bo są tylko takie typowe oddziały dotyczące ciąży i dziecka.

W środę miałam mieć zaległe szczepienie Adasia, które od września już przekładam, bo ciągle chory jak nie on, to Olek... no i znowu muszę przełożyć, bo mi zaczął kaszleć... ale pójdę bo zapisałam ich obu, tyle że Olka na bilans 4latka, to choć bilans będzie z głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Napisane przez acidka

Limonko, u Ciebie bez upałów a u mnie zimno po prostu. Byłam chwilę na zewnątrz i brrr.

Właśnie rozszyfrowałam hieroglif w kalendarzu i mam dziś spotkanie z położną ze szpitala, gdzie będę rodzić. Sama już nie wiem o co ją pytać. Chyba jestem najbardziej ciekawa, jak z ich perspektywy wygląda sn po cc. I o możliwość pojedynczej sali po poporodowej. Poprzednio leżałam na 5-ce i to było jednak za dużo dla mnie

U mnie też, rano przez okno wyglądało to jeszcze obiecująco, a teraz wieszałam pranie...i mnie przewiało że wszystkich stron wolę prawdziwe lato...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielinka_87]

Lipiec podobno ma taki spokojny być, bez ukropów. Może to dobrze bo nie powinnyśmy się tak męczyć na końcówce. A w sierpniu urodzimy i w sam raz piękne słoneczko na spacerki

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[angelajnaaa]

Napisane przez MalaGosia88

U mnie też, rano przez okno wyglądało to jeszcze obiecująco, a teraz wieszałam pranie...i mnie przewiało że wszystkich stron wolę prawdziwe lato...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie 15 stopni i chyba poczekam z praniem do jutra
Dziś najwyżej posegreguje i spisze listę do szpitala i zobaczę czy czegoś mi nie brakuje.
Napewno muszę kupić klapki do szpitala i kupić coś w czym będę rodzić:P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bitamina]

Cześć

Te kciuki za wizytujące to są chyba wszystkie dla mnie, bo patrzę, że dziś tylko moja wizyta wpisana. Ale że to poniedziałek, to może Ania się odezwie jak szpitalowo, może jakieś wieści będą od niej...

[malaa89]

Napisane przez MalaGosia88

U mnie też, rano przez okno wyglądało to jeszcze obiecująco, a teraz wieszałam pranie...i mnie przewiało że wszystkich stron wolę prawdziwe lato...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie od 5, 6 dni po prawie 30 st i umieram!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Napisane przez Bitamina

Cześć

Te kciuki za wizytujące to są chyba wszystkie dla mnie, bo patrzę, że dziś tylko moja wizyta wpisana. Ale że to poniedziałek, to może Ania się odezwie jak szpitalowo, może jakieś wieści będą od niej...

A takie mam wieści że w sumie nic nowego. Koło południa mam zapukac do lekarskiego o wyniki posiewu, może będą. A jutro mają mnie wziąć na badanie.

Ale mnie mój mąż wpienia. Udusze jak tylko przyjedzie.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[Bitamina]

Napisane przez ania9o

Ale mnie mój mąż wpienia. Udusze jak tylko przyjedzie.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

A czym Ci podpadł?

[acidka]

Napisane przez angelajnaaa

U mnie 15 stopni i chyba poczekam z praniem do jutra
Dziś najwyżej posegreguje i spisze listę do szpitala i zobaczę czy czegoś mi nie brakuje.
Napewno muszę kupić klapki do szpitala i kupić coś w czym będę rodzić:P

A może ródź w czymś starym, co Ci się już nie podoba a żal Ci wyrzucić? Ja mam taki plan - mam taką koszulę, której już nie lubię a "za ładna" do kosza i ją zamierzam spakować

Na pierwszy rzut poszły dziś u mnie białe rzeczy do prania. Jakie to wszystko słodko-malutkie

[I ona]

Dzień dobry! Melduje się jeszcze z łóżka tak mi sie dobrze leży

Ja jeszcze nie mam tych rzeczy pielegnacyjnych dla małego. Dla siebie też brakuje mi koszul i tych majtek poporodowych. Ostatnio dostaliśmy ubranka od kuzyna, musze to poprzeglądać. W czwartek przyjeżdża moja nowa pralko-suszarka, więc będe brała się za pranie.

Dziewczyny mam pytanie, pewnie dla wielu z Was głupie. Wszyscy w koło trabią, że ubranka trzeba obowiazkowo prasować, a ja już spotkałam się z opiniami, że jeśli są wyprane to wcale nie jest to konieczne. Pomijając kwestie estetyczne czyli ewentualne zagięcia to czy to naprawdę jest taki mus? Chodzi o bakterie, ale czy pranie i suszenie w wysokiej temperaturze ich nie wybije?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angelajnaaa]

Napisane przez acidka

A może ródź w czymś starym, co Ci się już nie podoba a żal Ci wyrzucić? Ja mam taki plan - mam taką koszulę, której już nie lubię a "za ładna" do kosza i ją zamierzam spakować

Na pierwszy rzut poszły dziś u mnie białe rzeczy do prania. Jakie to wszystko słodko-malutkie

Myślałam o tym ale chyba to powinno być coś luzne w brzuchu (do kangurowania), z dostępem do piersi zeby moc przystawic pierwszy raz , no i chciałabym zeb u chociaż trochę mi tyłek przykrylo
Prawde mówiąc już myślałam zeby kupić jednorazowke za 7 zl na allegro

Napisane przez I ona

Dzień dobry! Melduje się jeszcze z łóżka tak mi sie dobrze leży

Ja jeszcze nie mam tych rzeczy pielegnacyjnych dla małego. Dla siebie też brakuje mi koszul i tych majtek poporodowych. Ostatnio dostaliśmy ubranka od kuzyna, musze to poprzeglądać. W czwartek przyjeżdża moja nowa pralko-suszarka, więc będe brała się za pranie.

Dziewczyny mam pytanie, pewnie dla wielu z Was głupie. Wszyscy w koło trabią, że ubranka trzeba obowiazkowo prasować, a ja już spotkałam się z opiniami, że jeśli są wyprane to wcale nie jest to konieczne. Pomijając kwestie estetyczne czyli ewentualne zagięcia to czy to naprawdę jest taki mus? Chodzi o bakterie, ale czy pranie i suszenie w wysokiej temperaturze ich nie wybije?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzien dobry
Nie tylko Ty piszesz z łóżka !

Ja słyszałam ze chodzi o te bakterie, zamierzam prac w 40 stopniach przez jakas godzinkę no i chce pracować, ale akurat prasowanie mi nie przeszkadza i fajnie jak te wszystkie falbaneczki i kokardeczki będą takie idealne (pewnie ten jeden raz )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

A ja przeglądam ubrania starszej córki. Pomijając fakt że odchodzimy od body bo koniec z pieluchą mamy to wywaliłam jej co najmniej połowę ubrań. Bo za małe. Tak trzymałam te mniejsze ciuchy a i tak w nich nie chodzi.
Ja dzisiaj w miarę dobrze się czuje. Może nawet ogarnę trochę torbę do szpitala - ręczniki koszule bieliznę i kosmetyczke. Zawsze będzie krok do przodu.... Dopiero po weekendzie zamówię resztę rzeczy - mówię tak od miesiąca....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

U mnie dziś zaczęty 34 tydzień i zgaga jak stąd na biegun bo do Chin to juz za mała odległość

Poza wyjściem z psem i tepienia zgagi planu brak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Ja dzisiaj wrzuciłam do pralki pieluchy, prześcieradła na materac, do wózka i na przewijak i ręcznik jeden na razie, czyli wszystko co na 60stopni. Mam nadzieję, że nie pofarbuje, wrzuciłam 2 chusteczki oxy w tym celu
W sumie całą resztę będę prała w 40 stopniach. Wszystkiemu też włączam dodatkowe płukanie.
Ubranka zamierzam prasować, ale jestem przekonana, że to będzie tylko na pierwszy raz .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[acidka]

Napisane przez I ona

Dziewczyny mam pytanie, pewnie dla wielu z Was głupie. Wszyscy w koło trabią, że ubranka trzeba obowiazkowo prasować, a ja już spotkałam się z opiniami, że jeśli są wyprane to wcale nie jest to konieczne. Pomijając kwestie estetyczne czyli ewentualne zagięcia to czy to naprawdę jest taki mus? Chodzi o bakterie, ale czy pranie i suszenie w wysokiej temperaturze ich nie wybije?

Ja nie zamierzam prasować wszystkiego. Poprasuję pewnie pieluszki, jakieś ubranka, które będą po prostu mocno wygniecione po praniu. Poprzednio też nie prasowałam.

[I ona]

Napisane przez angelajnaaa

Myślałam o tym ale chyba to powinno być coś luzne w brzuchu (do kangurowania), z dostępem do piersi zeby moc przystawic pierwszy raz , no i chciałabym zeb u chociaż trochę mi tyłek przykrylo
Prawde mówiąc już myślałam zeby kupić jednorazowke za 7 zl na allegro
Dzien dobry
Nie tylko Ty piszesz z łóżka !

Ja słyszałam ze chodzi o te bakterie, zamierzam prac w 40 stopniach przez jakas godzinkę no i chce pracować, ale akurat prasowanie mi nie przeszkadza i fajnie jak te wszystkie falbaneczki i kokardeczki będą takie idealne (pewnie ten jeden raz )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na moich falbanek i kokard nie ma Ja bym bardziej przeprasowała te, ktore są pogniecione. Prasowanie to jedno z gorszych zajęć dla mnie. Dlatego szukam potwierdzenia, że nie trzeba no bo jak trzeba to będe jechać z tym koksem

Napisane przez sylwia1906

Ja dzisiaj wrzuciłam do pralki pieluchy, prześcieradła na materac, do wózka i na przewijak i ręcznik jeden na razie, czyli wszystko co na 60stopni. Mam nadzieję, że nie pofarbuje, wrzuciłam 2 chusteczki oxy w tym celu
W sumie całą resztę będę prała w 40 stopniach. Wszystkiemu też włączam dodatkowe płukanie.
Ubranka zamierzam prasować, ale jestem przekonana, że to będzie tylko na pierwszy raz .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie mama to mówi, że koniecznie trzeba prasować zawsze dla takiego małego dziecka. No ale rzeczywistość młodej matki niejednokrotnie jest pewnie zupełnie inna Pranie zaczynam od czwartku, tzn takie mam plany a zobaczymy co z nich wyjdzie.

Napisane przez olajadetektyw

A ja przeglądam ubrania starszej córki. Pomijając fakt że odchodzimy od body bo koniec z pieluchą mamy to wywaliłam jej co najmniej połowę ubrań. Bo za małe. Tak trzymałam te mniejsze ciuchy a i tak w nich nie chodzi.
Ja dzisiaj w miarę dobrze się czuje. Może nawet ogarnę trochę torbę do szpitala - ręczniki koszule bieliznę i kosmetyczke. Zawsze będzie krok do przodu.... Dopiero po weekendzie zamówię resztę rzeczy - mówię tak od miesiąca....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co, ja czasem myślę, że mnie ten poród to zastanie a ja nawet torby mieć nie będe. Cokolwiek mam robić z tych rzeczy to tylko przekładam w czasie ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez acidka

Ja nie zamierzam prasować wszystkiego. Poprasuję pewnie pieluszki, jakieś ubranka, które będą po prostu mocno wygniecione po praniu. Poprzednio też nie prasowałam.

Miód na moje serce ☺ też o takim czymś właśnie myślę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Napisane przez I ona

Wiesz co, ja czasem myślę, że mnie ten poród to zastanie a ja nawet torby mieć nie będe. Cokolwiek mam robić z tych rzeczy to tylko przekładam w czasie ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Miód na moje serce ☺ też o takim czymś właśnie myślę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ciuszki mam gotowe, pieluchy poprasowane więc ujdzie. W moim szpitalu dla siebie musze miec koszule i kosmetyki a dla dziecka mokre chusteczki i pieluchy - ale te na strat i tak dostanę więc tak sie nie przejmuje. a to co mi brakuje.... krem na odparzenia, czy podkłady do domu to mąż mi kupi w aptece przed wyjściem. a spakować torbe z kosmetykami dla siebie mogę w 5 minut.

[party_girl7]

Dzień dobry ze szpitala, rano byłam u gin. Wymacała 5cm rozwarcia a że mam niepełny 37tydz to do szpitala po zastrzyki na płuca. Więc jestem i aktualne leżę pod ktg. Nie ma chyba tak źle bo tu na ip stwierdzili tylko 3cm, więc nie wiem gdzie prawda, nie uśmiecha mi się wcale tu być ale mam nadzieję że max kilka dni i wracam do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Napisane przez party_girl7

Dzień dobry ze szpitala, rano byłam u gin. Wymacała 5cm rozwarcia a że mam niepełny 37tydz to do szpitala po zastrzyki na płuca. Więc jestem i aktualne leżę pod ktg. Nie ma chyba tak źle bo tu na ip stwierdzili tylko 3cm, więc nie wiem gdzie prawda, nie uśmiecha mi się wcale tu być ale mam nadzieję że max kilka dni i wracam do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Party kciuki! Jak dziedziaczkowi spieszno na ten świat. A miałaś jakieś skurcze, bóle? Takie rozwarcie się chyba powinno czuć. Chyba, tak sobie myśle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz