Mamy grudniowe 2018 ;)

[Patrycja_1708]

Hej.

U mnie dzisiaj jakiś dziwny powrót mdłości rano się pojawił i szczerze to zdziwiłam się bo myślałam że już spokój będzie.

Odliczam juz dni do przyszłego wtorku. Ostatnie usg miałam 8 czerwca wiec trochę długo to dla mnie jak ponad miesiąc maluszka nie widziałam. Jakbym ruchy czuła to już człowiek spokojniejszy by był a tak to znowu w głowie milion myśli.

Jak u was mocz ? Macie wszystko ok ? U mnie 3 raz powtórzone badanie i w kółko bakterie wychodzą. Nie mam pojęcia od czego... Czuje się ok,wcześniej mocz był ok a teraz ciągle coś nie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patrycja_1708]

Hej.

U mnie dzisiaj jakiś dziwny powrót mdłości rano się pojawił i szczerze to zdziwiłam się bo myślałam że już spokój będzie.

Odliczam juz dni do przyszłego wtorku. Ostatnie usg miałam 8 czerwca wiec trochę długo to dla mnie jak ponad miesiąc maluszka nie widziałam. Jakbym ruchy czuła to już człowiek spokojniejszy by był a tak to znowu w głowie milion myśli.

Jak u was mocz ? Macie wszystko ok ? U mnie 3 raz powtórzone badanie i w kółko bakterie wychodzą. Nie mam pojęcia od czego... Czuje się ok,wcześniej mocz był ok a teraz ciągle coś nie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patrycja_1708]

Hej.

U mnie dzisiaj jakiś dziwny powrót mdłości rano się pojawił i szczerze to zdziwiłam się bo myślałam że już spokój będzie.

Odliczam juz dni do przyszłego wtorku. Ostatnie usg miałam 8 czerwca wiec trochę długo to dla mnie jak ponad miesiąc maluszka nie widziałam. Jakbym ruchy czuła to już człowiek spokojniejszy by był a tak to znowu w głowie milion myśli.

Jak u was mocz ? Macie wszystko ok ? U mnie 3 raz powtórzone badanie i w kółko bakterie wychodzą. Nie mam pojęcia od czego... Czuje się ok,wcześniej mocz był ok a teraz ciągle coś nie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patrycja_1708]

Hej.

U mnie dzisiaj jakiś dziwny powrót mdłości rano się pojawił i szczerze to zdziwiłam się bo myślałam że już spokój będzie.

Odliczam juz dni do przyszłego wtorku. Ostatnie usg miałam 8 czerwca wiec trochę długo to dla mnie jak ponad miesiąc maluszka nie widziałam. Jakbym ruchy czuła to już człowiek spokojniejszy by był a tak to znowu w głowie milion myśli.

Jak u was mocz ? Macie wszystko ok ? U mnie 3 raz powtórzone badanie i w kółko bakterie wychodzą. Nie mam pojęcia od czego... Czuje się ok,wcześniej mocz był ok a teraz ciągle coś nie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emdees]

Jestem umówiona 10 października na wizytę kwalifikacyjną do porodu

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

[Patrycja_1708]

Dubel

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anaitis]

Napisane przez snowflake17

No właśnie u mnie też nie ma jakiegoś spektakularnego powiększenia może jeszcze coś ruszy

No cóż, przynajmniej jest szansa, że nie będą wisiały i nie trzeba będzie w kąpieli zarzucać na plecy

Napisane przez Patrycja_1708

Hej.


Co do spodni ciążowych to ja kupiłam fajne jeansy właśnie w Lidlu za niecałe 50zł,u mnie nadal leżą w koszach wiec poszukajcie u siebie. Narazie brzuch nie jest jeszcze taki duży wiec chodzę w legginsach narazie. Ale na później spodnie będą fajne.

Dziewczyny jeździcie na rowerach? Byłam dzisiaj właśnie na rowerze rano w przychodni po to zwolnienie papierowe i odczuwałam bolące podbrzusze podczas jazdy. Nie wiem czy to normalne? Ostatnio też jak trochę z synem pojezdzilam to tak samo było.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też kupiłam te z Lidla i nie wiem... może przed porodem je ubiorę, bo jeszcze lecą. Przesadziłam z rozmiarem, chyba miałam inną wizję tycia w ciąży (choć nie zapeszam)


Ja jeżdżę na rowerze. Może nie codziennie, ale jeżdżę do pracy, do rodziców i na zakupy. Z rowerem u mnie super, nic nie czuję, nic mi nie przeszkadza póki co. Mój lekarz nie widzi żadnych przeciwskazań co do aktywności fizycznej.

Do 10 tygodnia trenowałam tabatę, ale to było za mocno i choć ogromnych przeciwskazań nie było, to wolałam odpuścić bo jednak był to zbyt duży wysiłek i po co ryzykować.

Napisane przez lewuskowa

Jestem już po wizycie. Niestety moja ciąża nie skończy się szczęśliwie. Pani doktor dała nam maksymalnie dwa tygodnie. 9 lipca idę do niej żeby zobaczyła czy serduszko jeszcze bije. Diagnoza mojego doktora się potwierdziła ale ta Pani mi to lepiej pokazała i wytłumaczyła, świetna kobieta - coś czuję, że to będzie moja ginekolog już na lata.
Dziecko nie ma praktycznie mózgu a głowę tak nienaturalnie ogromną że prawie mi oczy wyszły z orbit jak mi to pokazała. Kręgosłup, serduszko i inne narządy dziecko ma w porządku. Nie była jednak w stanie zobaczyć nóg poniżej ud i jak wygląda dokładnie dziecka twarz bo zasłaniało rączkami. Powiedziała że dziecko jest chore pod względem neurologicznym więc jej to wygląda na to tak jak bym przeszła jakąś infekcje w ciąży albo ktoś mnie zaraził jakimś wirusem bo był chory i od razu uderzyło to w dziecko. Niestety.

Na szczęście powiedziała że jedno w tym wszystkim jest dobre - dziecka nic nie boli bo nic nie czuje. Więc chociaż to bo bardzo przeżywałam że dziecko się męczy.

Także trzeba czekać aż serduszko przestanie bić - a stanie się to niedługo - i wtedy do szpitala aby ciążę zakończyć.

Bardzo dziękuję za słowa wsparcia, dużo dla mnie znaczyły. Na ten moment nie płaczę, mój limit łez narazie wykorzystałam. Pogodziłam się z tym co ma nadejść. Gorzej jak już nadejdzie, tego się boję. Wiem że to będzie trauma dla mnie.

W każdym razie życzę wam wszystkim wszystkiego dobrego, zdrowych dzidziusiów i samych spokojnych porodów. ☺ wierzę, że teraz mi się nie udało ale następnym razem skończy się to dla mnie tak samo szczęśliwie jak u was. Całuję was i wasze dzieciaczki.

Nemm, proszę o wypisanie mnie z pierwszej strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogromnie Ci współczuję, to bardzo przykre wieści i wiem, ze jest Ci szalenie ciężko teraz, ale wierzę też, że się z tym uporasz i zobaczysz, że jeszcze będziesz bawić pięknego dzieciaczka, który wynagrodzi Ci cały ten smutek i żal! Trzymaj się

Napisane przez PalinKa_88

Ja juz tracę nadzieję że wyjdę z tego szpitala...Nie mam już żadnych niepokojących objawów a najwcześniej w piątek wyjdę do domu, a najpewniej dopiero w przyszłym tygodniu
Nie mam siły i łapie mnie tutaj deprecha jak nic...
Szpital nie sprzyja niczemu...cukry skacza, ja mam huśtawke nastrojów i rozdarta serducho bo tęsknię za moim Franem

Aaaaaaaa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przetrwasz! Mega mi Ciebie szkoda, bo wiadomo, że nic przyjemnego leżakować w szpitalu. Zobaczysz, ze wszystko wróci do normy. Dużo zdrówka i trzymaj się tam !

Napisane przez magdalensssss

Witam wszystkie grudniowe mamy

Tyle ciekawych pytań tutaj znalazłam że aż żałuję że dopiero dziś mogę dołączyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej, hej!! Witaaaj !





Dziewczyny miłego dnia dla was! U mnie w pracy jakiś totalny młyn dzisiaj, a łapie mnie taaaakiii leeeeeeń, że nie pytajcie.

Któraś z was jeszcze pracuje, czy raczej L4?

[Patrycja_1708]

Dubel..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

.......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Sorki dziewczyny za te duble ale coś mi się dzisiaj dzieje z wizażem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LolaMontez]

Napisane przez emdees

Jestem umówiona 10 października na wizytę kwalifikacyjną do porodu

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

A co to za wizyta kwalifikacyjna? I czemu tak szybko do porodu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[magdalensssss]

Napisane przez Anaitis

No cóż, przynajmniej jest szansa, że nie będą wisiały i nie trzeba będzie w kąpieli zarzucać na plecy





Też kupiłam te z Lidla i nie wiem... może przed porodem je ubiorę, bo jeszcze lecą. Przesadziłam z rozmiarem, chyba miałam inną wizję tycia w ciąży (choć nie zapeszam)


Ja jeżdżę na rowerze. Może nie codziennie, ale jeżdżę do pracy, do rodziców i na zakupy. Z rowerem u mnie super, nic nie czuję, nic mi nie przeszkadza póki co. Mój lekarz nie widzi żadnych przeciwskazań co do aktywności fizycznej.

Do 10 tygodnia trenowałam tabatę, ale to było za mocno i choć ogromnych przeciwskazań nie było, to wolałam odpuścić bo jednak był to zbyt duży wysiłek i po co ryzykować.





Ogromnie Ci współczuję, to bardzo przykre wieści i wiem, ze jest Ci szalenie ciężko teraz, ale wierzę też, że się z tym uporasz i zobaczysz, że jeszcze będziesz bawić pięknego dzieciaczka, który wynagrodzi Ci cały ten smutek i żal! Trzymaj się





Przetrwasz! Mega mi Ciebie szkoda, bo wiadomo, że nic przyjemnego leżakować w szpitalu. Zobaczysz, ze wszystko wróci do normy. Dużo zdrówka i trzymaj się tam !



Hej, hej!! Witaaaj !





Dziewczyny miłego dnia dla was! U mnie w pracy jakiś totalny młyn dzisiaj, a łapie mnie taaaakiii leeeeeeń, że nie pytajcie.

Któraś z was jeszcze pracuje, czy raczej L4?

Ja nadal pracuje Ale przyznam że jest ciężko bo mdłości strasznie mnie męczą...
Dziś mam kolejną wizytę u ginekologa w związku z kolejnym posiewem moczu i znów bakterie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patrycja_1708]

...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emdees]

Napisane przez LolaMontez

A co to za wizyta kwalifikacyjna? I czemu tak szybko do porodu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W prywatnych szpitalach tak jest. Oni nie przyjmują ciąż zagrożonych i jakiś skomplikowanych stąd rozmowa i analiza wyników. W pierwszej ciąży też miałam a tu tylko czysta formalność bo przyjmuje moja dr prowadząca i wiemy że cesarka. Wyznaczymy sobie datę cięcia i to tyle. Wizyta w salve akurat jest po 32 tyg i u mnie tak wypada. Żeby nie było nie jestem jakąś bogaczką. Poród na NFZ

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

[paulinunia]

Napisane przez Patrycja_1708

Hej.

U mnie dzisiaj jakiś dziwny powrót mdłości rano się pojawił i szczerze to zdziwiłam się bo myślałam że już spokój będzie.

Odliczam juz dni do przyszłego wtorku. Ostatnie usg miałam 8 czerwca wiec trochę długo to dla mnie jak ponad miesiąc maluszka nie widziałam. Jakbym ruchy czuła to już człowiek spokojniejszy by był a tak to znowu w głowie milion myśli.

Jak u was mocz ? Macie wszystko ok ? U mnie 3 raz powtórzone badanie i w kółko bakterie wychodzą. Nie mam pojęcia od czego... Czuje się ok,wcześniej mocz był ok a teraz ciągle coś nie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W moczu wychodzą mi nieliczne bakterie a na posiewie czysto. Robiłaś posiew?

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[Patrycja_1708]

Napisane przez magdalensssss

Ja nadal pracuje Ale przyznam że jest ciężko bo mdłości strasznie mnie męczą...
Dziś mam kolejną wizytę u ginekologa w związku z kolejnym posiewem moczu i znów bakterie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też ciągle bakterie w moczu. Teraz w sierpniu jak pójdę na wizytę to pewnie posiew będę miała. A dostajesz coś na te bakterie czy narazie tylko badania?

Coś mi się kopsa dzisiaj z wizażem... Sorki za tyle dubli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LolaMontez]

Napisane przez emdees

W prywatnych szpitalach tak jest. Oni nie przyjmują ciąż zagrożonych i jakiś skomplikowanych stąd rozmowa i analiza wyników. W pierwszej ciąży też miałam a tu tylko czysta formalność bo przyjmuje moja dr prowadząca i wiemy że cesarka. Wyznaczymy sobie datę cięcia i to tyle. Wizyta w salve akurat jest po 32 tyg i u mnie tak wypada. Żeby nie było nie jestem jakąś bogaczką. Poród na NFZ

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

U nas w Katowicach jest taki szpital. Koleżanka chodziła do lekarza, juz byla pewna ze tam bedzie rodzić ale 3 tyg przed terminem miała podwyższone ciśnienie i kazano jej jechać do szpitala. W tym prywatnym jej nie przyjeli i na szybko szukała innego. A ten Twoj ma neonatologie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Patrycja_1708]

Anaitis, ja mam rozmiar 38 tych spodni ale są bardzo luźne na mnie i tez myślę że dopiero je założę jesienią najwcześniej. Teraz lecą z tyłka. Dziwne te rozmiary według mnie bo normalnie 40 noszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LolaMontez]

Napisane przez Patrycja_1708

U mnie też ciągle bakterie w moczu. Teraz w sierpniu jak pójdę na wizytę to pewnie posiew będę miała. A dostajesz coś na te bakterie czy narazie tylko badania?

Coś mi się kopsa dzisiaj z wizażem... Sorki za tyle dubli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coś sie wizaż pierniczy, nie tylko Tobie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emdees]

Napisane przez LolaMontez

U nas w Katowicach jest taki szpital. Koleżanka chodziła do lekarza, juz byla pewna ze tam bedzie rodzić ale 3 tyg przed terminem miała podwyższone ciśnienie i kazano jej jechać do szpitala. W tym prywatnym jej nie przyjeli i na szybko szukała innego. A ten Twoj ma neonatologie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ma neonatologię i 2 stopień referencyjnosci. Pierwszy raz rodziłam w Medeorze i tam nie było nic takiego więc w razie w dzieciaczka by wiezli gdzieś indziej.

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

[magdalensssss]

Napisane przez LolaMontez

Coś sie wizaż pierniczy, nie tylko Tobie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Brałam zuravit na razie. Ale myślę że pewnie skończy się na jakimś antybiotyki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LolaMontez]

Napisane przez emdees

Ma neonatologię i 2 stopień referencyjnosci. Pierwszy raz rodziłam w Medeorze i tam nie było nic takiego więc w razie w dzieciaczka by wiezli gdzieś indziej.

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

No to fajnie. Tak mozna rodzić bo te prywatne fajniejsze ale u nas brak tej neonatologi odstrasza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Anaitis]

Napisane przez magdalensssss

Ja nadal pracuje Ale przyznam że jest ciężko bo mdłości strasznie mnie męczą...
Dziś mam kolejną wizytę u ginekologa w związku z kolejnym posiewem moczu i znów bakterie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No u mnie tak było przez 3 miesiące, teraz już spoko. Mam nadzieję, że i Tobie minie. No i współczuję tych bakterii, oby szybciorem dały sobie na wstrzymanie !

Napisane przez Patrycja_1708

Anaitis, ja mam rozmiar 38 tych spodni ale są bardzo luźne na mnie i tez myślę że dopiero je założę jesienią najwcześniej. Teraz lecą z tyłka. Dziwne te rozmiary według mnie bo normalnie 40 noszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie mów, ja normalnie noszę 38, a kupiłam 42
Brzuch mam naprawdę już pokaźny według mnie, a te spodnie sobie mogę kurna przewiązywać chyba jak worek na ziemniaki

[biduetka]

Ja już na L4 do końca ciązy... nie wiem czy będę miała pracę po powrocie i jest mi bardzo szkoda tego...

[emdees]

Napisane przez LolaMontez

No to fajnie. Tak mozna rodzić bo te prywatne fajniejsze ale u nas brak tej neonatologi odstrasza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No warunki powiedzmy "lokalowe" są bardzo przyjemne, jedzenie pyszne i personel też jakiś taki bardziej uprzejmy. Wiadomo że liczy się doświadczenie lekarzy ale tak naprawdę w każdym szpitalu to loteria na kogo się trafi i jeśli mam szansę wybrać standard porodu to oczywiście wybór jest oczywisty.

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

[Patrycja_1708]

Napisane przez Anaitis

No u mnie tak było przez 3 miesiące, teraz już spoko. Mam nadzieję, że i Tobie minie. No i współczuję tych bakterii, oby szybciorem dały sobie na wstrzymanie !







Nawet nie mów, ja normalnie noszę 38, a kupiłam 42
Brzuch mam naprawdę już pokaźny według mnie, a te spodnie sobie mogę kurna przewiązywać chyba jak worek na ziemniaki

To faktycznie zaszalałaś z rozmiarem Ja wzięłam te 38 bo mowie ze na początek będą ok a tu się zdziwiłam jak je w domu założyłam bo kroka robie a one się tak dziwnie zsuwają same. Muszą poczekać aż nam bębenki pokaźne urosną to spodnie wtedy nie spadną

Jak u was z ruchami ? Czujecie juz jakoś tak konkretnie ? U mnie cisza narazie i nie wiem czy się martwić czy spokojnie czekać bo w drugiej ciąży podobno od 16 tyg juz czuć a u mnie nic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LolaMontez]

Napisane przez Patrycja_1708

To faktycznie zaszalałaś z rozmiarem Ja wzięłam te 38 bo mowie ze na początek będą ok a tu się zdziwiłam jak je w domu założyłam bo kroka robie a one się tak dziwnie zsuwają same. Muszą poczekać aż nam bębenki pokaźne urosną to spodnie wtedy nie spadną

Jak u was z ruchami ? Czujecie juz jakoś tak konkretnie ? U mnie cisza narazie i nie wiem czy się martwić czy spokojnie czekać bo w drugiej ciąży podobno od 16 tyg juz czuć a u mnie nic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie, ja jestem w 18 tyg. I nie czuje noc. Wczoraj na wizycie gin mnie pytała czy już cos czuje ale od razu zaznaczyła ze jeszcze jest czas. Ja dodatkowo mam łożysko z przodu i jak dziecko kopie to w łożysko wiec szybko nie poczuje...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Patrycja_1708]

Napisane przez LolaMontez

Spokojnie, ja jestem w 18 tyg. I nie czuje noc. Wczoraj na wizycie gin mnie pytała czy już cos czuje ale od razu zaznaczyła ze jeszcze jest czas. Ja dodatkowo mam łożysko z przodu i jak dziecko kopie to w łożysko wiec szybko nie poczuje...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie też łożysko na przedniej ścianie...
Więc pewnie jeszcze sobie poczekam...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emdees]

Czuję ale jeszcze nieregularnie i dosyć słabo

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

[Anaitis]

Napisane przez biduetka

Ja już na L4 do końca ciązy... nie wiem czy będę miała pracę po powrocie i jest mi bardzo szkoda tego...

Nie myśl teraz o tym! Nawet jeśli pewne historie się zakończą, to zaczyna sie dla nas wszystkich pewnie super przygoda. Masz jeszcze sporo czasu i kto wie co będzie za rok, może sama nie będziesz chciała tam wracać

Napisane przez Patrycja_1708

To faktycznie zaszalałaś z rozmiarem Ja wzięłam te 38 bo mowie ze na początek będą ok a tu się zdziwiłam jak je w domu założyłam bo kroka robie a one się tak dziwnie zsuwają same. Muszą poczekać aż nam bębenki pokaźne urosną to spodnie wtedy nie spadną

Jak u was z ruchami ? Czujecie juz jakoś tak konkretnie ? U mnie cisza narazie i nie wiem czy się martwić czy spokojnie czekać bo w drugiej ciąży podobno od 16 tyg juz czuć a u mnie nic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, no powiem szczerze, że od wczoraj jak mnie dorwał i leń i zachcianki, to kto wie czy za miesiąc nie będę się z nimi przepraszać


U mnie też nic, też się troszkę zaczęłam martwić, ale przecież na to chyba nie ma reguły i trzymam się tego co powiedział lekarz. Od 20 tygodnia ewentualnie. Do przyszłej wizyty według niego już powinnam i tego się trzymam. Doczekamy się

[Patrycja_1708]

Ja teraz tez dużo jem i możliwe że i moje za duże spodnie niebawem okażą się dobre Jak do 14 tyg zero slodyczy tak teraz paczkę jeżyków zaraz skończę Wcześniej zjadłam jablecznik a później ogórka małosolnego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anaitis]

Napisane przez Patrycja_1708

Ja teraz tez dużo jem i możliwe że i moje za duże spodnie niebawem okażą się dobre Jak do 14 tyg zero slodyczy tak teraz paczkę jeżyków zaraz skończę Wcześniej zjadłam jablecznik a później ogórka małosolnego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

HAHA, smacznego! Powiem Ci wiem coś o tym!Mnie strasznie ciągnęło na słodkie i sporo jadłam, więc teraz chciałam być sprytna, kupiłam worek kilogramowy daktyli ( żeby nie jeść czekolady) i co ? 0,5 kilograma wczoraj zeżarłam!
Chyba lepiej było wrzucić tą czekoladę