Wymarzony pierścionek - część X

[kaska87]

a moj TZ je wszystko małą łyżeczka taka jak do herbaty mało tego je tylko ta z dzwoneczkami nawet u mnie ma jedną

[mekintoszek]

Nie bardzo moge, bo M. może wejśc i obejrzeć. Poza tym, szczerze mówiąc na stronie ona wygląda kiepsko. Jest biała i tak modelkę powycinali, że wygląda na rybkę, a rybka to nie jest

[kaska87]

Napisane przez mekintoszek

Nie bardzo moge, bo M. może wejśc i obejrzeć. Poza tym, szczerze mówiąc na stronie ona wygląda kiepsko. Jest biała i tak modelkę powycinali, że wygląda na rybkę, a rybka to nie jest

wyslij na priva plissss

[hania811]

Napisane przez kaska87

a moj TZ je wszystko małą łyżeczka taka jak do herbaty mało tego je tylko ta z dzwoneczkami nawet u mnie ma jedną

Nawet zupę

Napisane przez mekintoszek

Nie bardzo moge, bo M. może wejśc i obejrzeć. Poza tym, szczerze mówiąc na stronie ona wygląda kiepsko. Jest biała i tak modelkę powycinali, że wygląda na rybkę, a rybka to nie jest

Czyli co musimy rok czekać

[Poemi]

Napisane przez kaska87

a moj TZ je wszystko małą łyżeczka taka jak do herbaty mało tego je tylko ta z dzwoneczkami nawet u mnie ma jedną

A mój w dzieciństwie został przestawiony z lewej ręki na prawą. Pisze prawą, ale sztućce trzyma odwrotnie. Do szału mnie to doprowadza bo jak siedzę po jego lewej stronie (a podczas jedzenia tak lubię) to mnie szturcha ciągle . Tego też go oduczę szczególnie, że równie dobrze je na odwrót . On twierdzi, że to było nieludzkie przestawiać go z lewej ręki i mogło się odbić na jego psychice i że tak się nie robi więc postanowił zatrzymać sobie chociaż to leworęczne jedzenie . Dobra dobra, ja nie pozwolę się szturchać!

[kaska87]

Napisane przez hania811

Nawet zupę

tak i drugie danie też

Napisane przez Poemi

A mój w dzieciństwie został przestawiony z lewej ręki na prawą. Pisze prawą, ale sztućce trzyma odwrotnie. Do szału mnie to doprowadza bo jak siedzę po jego lewej stronie (a podczas jedzenia tak lubię) to mnie szturcha ciągle . Tego też go oduczę szczególnie, że równie dobrze je na odwrót . On twierdzi, że to było nieludzkie przestawiać go z lewej ręki i mogło się odbić na jego psychice i że tak się nie robi więc postanowił zatrzymać sobie chociaż to leworęczne jedzenie . Dobra dobra, ja nie pozwolę się szturchać!

ja tez zawsze musze być po lewej stronie Tz inaczej mnie to wkurza

[mekintoszek]

Napisane przez hania811

Czyli co musimy rok czekać

No lepiej poczekać rok i widzieć to, jak wygląda naprawdę niż obejrzeć i myśleć, że nie jest zbyt fajna

[hania811]

Napisane przez Poemi

A mój w dzieciństwie został przestawiony z lewej ręki na prawą. Pisze prawą, ale sztućce trzyma odwrotnie. Do szału mnie to doprowadza bo jak siedzę po jego lewej stronie (a podczas jedzenia tak lubię) to mnie szturcha ciągle . Tego też go oduczę szczególnie, że równie dobrze je na odwrót . On twierdzi, że to było nieludzkie przestawiać go z lewej ręki i mogło się odbić na jego psychice i że tak się nie robi więc postanowił zatrzymać sobie chociaż to leworęczne jedzenie . Dobra dobra, ja nie pozwolę się szturchać!

..a nie latwiej byłoby siadac po jego prawej stronie.
Daj chłopakowi spokoj niech sobie je tą lewą ręką.

[kaska87]

Napisane przez mekintoszek

No lepiej poczekać rok i widzieć to, jak wygląda naprawdę niż obejrzeć i myśleć, że nie jest zbyt fajna

jeszcze 9 miesięcy nie rób nam tego

[hania811]

Napisane przez kaska87

tak i drugie danie też

Kotleta je łyzeczką i kurczaka i spagetti SKUBANY

Napisane przez mekintoszek

No lepiej poczekać rok i widzieć to, jak wygląda naprawdę niż obejrzeć i myśleć, że nie jest zbyt fajna

No w sumie masz rację.

[Poemi]

Napisane przez kaska87

ja tez zawsze musze być po lewej stronie Tz inaczej mnie to wkurza

A ja nie muszę (i we wszystkich innych przypadkach niż nasze kolacyjki w domu wolę siedzieć po prawej), ale jak idę z talerzami to do lewej strony TŻ-a mam bliżej . Po prostu leń ze mnie

[kaska87]

śliczna w moim stylu z trenem

nie no spagetti je widelcem wyjatek no i w restauracji je widelcem

[mekintoszek]

Napisane przez kaska87

śliczna w moim stylu z trenem

nie no spagetti je widelcem wyjatek no i w restauracji je widelcem

Dzięki, ale już ciiiicho wielki brat nie śpi

[asiuk]

Cześć!

Czekam na TŻ. Dziś miał zacząć nową pracę, ale musiał jeszcze załatwić zdjęcia do jakichś dokumentów. Był u mnie już przed 10 Teraz pojechał do babci.

Non stop coś się dzieje. Kupujemy podłogę, prezenty urodzinowe, wczoraj byliśmy w planetarium. Kasa mi się kończy, a z tą pracą nici - nie zadzwonili
Zamówiłam sobie wczoraj welon na All

Jeśli chodzi o dzieci, to parcia również nie mam, ale za jakiś czas na pewno mi się zachce Doświadczenia nie mam żadnego, wiec pewnie będzie trochę stresu. Zresztą mam wrażenie, że będę kiepską matką
Kupowałam dziś Yasmin, TŻ mi towrzyszył. Oczy mu wyszły z orbit, jak usłyszał cenę. Spytał, po co się truję za taką cenę, skoro korzystamy z ich możliwości średnio raz na miesiąc Na razie jednak nie wyobrażam sobie z nich zrezygnować. Zobaczymy, jak będzie po ślubie.

Ja złożyłam Niuniuniau życzenia na wątku PM 2008, w którym też piszę

[kaska87]

Napisane przez asiuk

Cześć!
Kupowałam dziś Yasmin, TŻ mi towrzyszył. Spytał, po co się truję za taką cenę, skoro korzystamy z ich możliwości średnio raz na miesiąc

a Wy chyba razem nie mieszkacie a TZ nie dokłada się do tabsów

[mekintoszek]

Asiuk, pokaż welon. I kieckę

[et-ka]

Mekintoszek, ja też chcę zobaczyć kieckę.
Asiuk, też masz się chwialić

[Poemi]

Wiem! Pokręcę sobie włosy i pomaluję usta koralową szminką. Z kręconymi włosami mnie nigdy nie widział

[sanetka]

hey.

ale zaliczylam wczoraj zgon z bolujuz matka po mnie przyjechala zeby zawiesc do szpitala ale na szczescie po paru godzianch przeszlo.

u nas juz jest podzial obowiazkow. ja gotuje obiad, TZ robi kolacje. zmywa czesciej on. ja piore on prasuje. sprzatamy razem. a siedze i chodze zawsze po jego prawej tronie. i TZ jest leworeczny

zla jestem na niego od ranapilna sprawa z budowa, matka wydzwania do nas bo murarz musi wiedziec co dalej a on telefonu jak zwykle nie nosi ze soba. tyle razy go prosilam zeby go bral jak wie ze moze sie cos dziac. to nie...oddzwoni za 2-3 godziny jak bedzie juz po klockach

[pollynema]

Dzień dooooooooobry bardzo
Dzisiaj do 11 w pracy i ziuuuuuuuum na pociąg! A jutro widzę się z TŻ! Z tego wszystkiego obudziłam się sama przed 6 i nie mogłam już zasnąć, to sobie jeszcze jeden odcinek SATC obejrzałam

[ButterBear]

Cześć już wtorek, do weekendu - 4 dni

Napisane przez et-ka

Mekintoszek, ja też chcę zobaczyć kieckę.
Asiuk, też masz się chwialić

Ja też chcę zobaczyć, ja też
Uwielbiam oglądać suknie ślubne

Napisane przez pollynema

Dzień dooooooooobry bardzo
Dzisiaj do 11 w pracy i ziuuuuuuuum na pociąg! A jutro widzę się z TŻ! Z tego wszystkiego obudziłam się sama przed 6 i nie mogłam już zasnąć, to sobie jeszcze jeden odcinek SATC obejrzałam

Nema, to już Cię pewnie nosi, co? nie dziwie się... ale fajnie, że się już jutro zobaczycie
Jak SATC? Mam nadzieję, że się nie rozczarowałaś... ja jestem już pod koniec szóstego sezonu

[dorinka30]

Napisane przez pollynema

Dzień dooooooooobry bardzo
Dzisiaj do 11 w pracy i ziuuuuuuuum na pociąg! A jutro widzę się z TŻ! Z tego wszystkiego obudziłam się sama przed 6 i nie mogłam już zasnąć, to sobie jeszcze jeden odcinek SATC obejrzałam

Czeeeść, fajnie że zobaczysz się z Tżem , po takiej rozłące to będzie gorące przywitanie

[Poemi]

Hej.

[L_V]

Cześć.

[pollynema]

Napisane przez ButterBear

Nema, to już Cię pewnie nosi, co? nie dziwie się... ale fajnie, że się już jutro zobaczycie
Jak SATC? Mam nadzieję, że się nie rozczarowałaś... ja jestem już pod koniec szóstego sezonu

Mnie? AAAAAAA! Oj bardzo
A SATC polubiłam bardzo, fajnie wciąga

Napisane przez dorinka30

Czeeeść, fajnie że zobaczysz się z Tżem , po takiej rozłące to będzie gorące przywitanie

Ech jestem prawie pewna, że nie pośpimy tej jednej nocy, na którą zostaje tam nad jeziorem koło mnie. Przesiedzimy ją całą na pomoście, tzn. na pewno go będę chciała gdzieś zaciągnąć w nieco ustronniejsze miejsce

[L_V]

Co tu tak cicho?

[sanetka]

ja siedze nad fryzurami slubnymi.

koncepcja jest tylko nie wiem gdzie sie zapisac- tak to jest jak czlowiek ze 2 razy w zyciu u fryzjera byl. zalezy mi tez na tym zeby w tym samym salonie makijaz zrobic.
jest jeden dosc czesto polecany salon lub drugi w ktorym kilka razy robily TZa siostry makijaze i fryzury i na zywo efekt widzialam (makijaz ladnie na zdjeciach wyszedl ale na zywo wydawal mi sie za blady).

[L_V]

Napisane przez sanetka

ja siedze nad fryzurami slubnymi.

koncepcja jest tylko nie wiem gdzie sie zapisac- tak to jest jak czlowiek ze 2 razy w zyciu u fryzjera byl. zalezy mi tez na tym zeby w tym samym salonie makijaz zrobic.
jest jeden dosc czesto polecany salon lub drugi w ktorym kilka razy robily TZa siostry makijaze i fryzury i na zywo efekt widzialam (makijaz ladnie na zdjeciach wyszedl ale na zywo wydawal mi sie za blady).

Jak to 2 razy? Sama ścinasz sobie włosy?

[sanetka]

Napisane przez L_V

Jak to 2 razy? Sama ścinasz sobie włosy?

no jak bylam mala to scianala mi ciocia. potem raz poszlam do fryzjera i przezylam szok. dlugo plakalam i czekalam az wlosy odrosna. nie chodzilam az do studniowki (mama podcinala mi koncowki).
po studniowce raz bylam zeby scieniowac i teraz znow nic- TZ mi ostatnio wlosy podcinal

taki urok ze mam dlugie, proste wlosy i tak mi najwygodniej

[et-ka]

Warszawianki, mam do Was pytanie
wyobraźcie sobie, że macie pod opieką 18-letnią dziewczynę i musicie jej coś pokazać. galerie handlowe odpadają. jak organizujecie dzień?