Jesienne Mamy 2007 cz. III - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-03, 18:04   #1951
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

cisza jak nigdy

nawet nie wiem co tu pisać

tż przyjechał
wczoraj byliśmy na spacerku w Manufakturze i nie tylko - zakupy tez były także dziecko do jesieni i do żłobka prawie przygotowane

wieczorkiem byli znajomi

no i podjęliśmy bardzo poważną decyzję- w lutym bierzemy ślub(cywilny)także powoli trzba wszystko przygotować.
następnym razem jak tż będzie na przepustce to musimy iść do urzędu ustalić termin.

dzisiaj był pareczek- fotki będą ale później
ja jutro do pracy a z małą tż - no i oczywiscie po mnie przyjdą

pozdrowionka
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-03, 20:43   #1952
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8453768]Wpdam na chwilke sie pozegnac, wyjezdzamy na Slowacje i wracamy 26 sierpnia

Do napisania [/quote]
tylko mi tam grzecznie żeby wstydu przed rodziną nie było!

ale żeby nikt nic?

no to ja napiszę o swoim dziecku że od 2 dni nie je zupek ani moich ani słoiczkowych
kaszki, mleko, owoce tak. takze nie jest źle ale żeby nie jeść obiadu? ja bez gotowanego nie umiem żyć a ta 2 dzień się "wypina"

no to się wyżaliłam a teraz to co tygryski lubią najbardziej......bara bara-w języku plemienia, któregoś z afrykańskich znaczy droga
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-03, 22:25   #1953
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dorka - gratulacje podjecia decyzji o slubie! Jestescie fajna para, z pewnoscia bedziecie dobrym malzenstwem Nie wiem jak bardzo istotne jest dla was sformalizowanie zwiazku, u nas slub nic a nic nie zmienil we wzajemnych relacjach Zmiana a wrecz rewolucja nadeszla dopiero wraz z narodzeniem sie Blanki

Maatra - jak sie masz? Jak Simula? Powiem ci szczerze ze sama chcialabym miec okazje oddelegowania Blanki z domu na jakis czas

Moona - udanych wakacji!!!

Demoniku - piszesz ze dziadkowie Jasia lekko nieporadni, u nas z kolei sa bardzo pewni siebie i pelni dobrych "rad" dziadkowie, gleboko przekonani o tym ze wiedza lepiej A moja mama praktycznie w kazdej rozmowie tel wspomina ze wypadaloby Blance kupic chodzic bo na roczek to dobrze zeby chodzila juz Ehh no ale jak juz kiedys pisalam w stosunku do wlasnych jak i TZ rodzicow jestem niezwykle asertywna.

Berbeaa - milego wieczoru wiec zycze

---

U nas weekend fajowy- w sobote troche padalo ale wiekszosc czasu i tak na powietrzu, dzisiaj 3 godziny w Aquaparku, potem obiadek w restauracji i reszta dnia w parku. Dopiero na kapiel i spanko wrocilismy do domku Blanka ma nowego zeba - gorna prawa dwojka. Pozatym jej ulubionym miejscem zabaw jest piaskownica z ktorej moglaby caly dzien nie wylazic

Milej nocy
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-03, 23:30   #1954
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Lea, bawcie sie dobrze,wypoczywajcie
Beatko,czy wy ten tego ?? majstrujecie zoneczke dla mojego jeszcze nienarodzonego dziecka
Dorka,gratuluje podjetej decyzji !! ja tez najchetniej poszlabym jutro do urzedu i wziela slub,bez zadnych ceregieli
Bianka napisze szczerze,a niech mnie zbiczuja wypoczywam,wypoczywam i jeszcze raz wypoczywam. oczywsicie ze tesknie,ale szukam samych plusow w tej calej sytuacji. dzwonie co chwile,znam cale menu Simonka,co chwile mecze,zeby mi go do skypa pokazali,albo zdjecia wysylali dziadkowie srednio wypoczna w te wakacje z wnusiem i jeszcze mna wiszaca caly czas na telefonie
poszlismy wczoraj na impreze,wiecej pracuje,mam plan robic wszystko,czego z dzieckiem sie nie da. nie powiem robi mi sie troszke przykro, jak widze fajne miejsca przeznaczone,lub organizowana w wakacje dla dzieci,ALE wszystko przeciez jeszcze przed nami
A Blaneczka nie probuje jesc piasku ??? moj szkodnik to wszystko do buzi wklada

ps. dodalam zdjecia na Photo bloga z Polski. ahhh moj maly dreptaczek
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 05:58   #1955
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

no i ja się wam nawet nie pochwaliłam że okruszek od piątku po kilka kroczków robi. trenowałam przed przyjazdem tatay. no i zanim pójdzie do żłobka to już powinna całkiem pewnie chodzić.

decyzję o slubię podjęlismy- bo juz nie raz poruszaliśmy ten temat i doszliśmy do wnoisku że bardzo chcemy z wielu powodów. chcę mieć nazwisko tż i on tez bardzo tego chce, i chcemy być razem już zawsze i trochę też dla dziecka. jeszcze do końca nie wiemy skąd na to wszystko weźniemy pieniążki ale stwierdziliśmy że ustalimy datę a potem coś sie wymyśli. bo tak to będziemy zwlekać. zaczniemy wszysko powoli. ustalimy datę, kupie dużo zaproszeń. i powoli sukienkę dla siebie i coś dla małej no i garniak dla tz. obrączki ma kupić mama tż. no i mój tata też nam pewnie jakoś pomoże bo sie bardzo ucieszył. i jak się uda to jeszcze w tym roku będziemy po ślubie.
a z tż ustaliłam że zrobimy tak jak my chcemy i to my ustalimy kogo zaprosić a teściowa nie ma nic do gadania.

noi tż dzisiaj z małą-jedzie do swojej pracuni bo już sie dowiedzieli o pracuni- no i pogada pewnie o powrocie.no a potem po mnie i razem pójdziemy do mojej kochanej siostry i dzieci bo kupilismy im coś fajnego.

no i fotki ubranek jakie nabylismy w sobotę.

jasnoróżowa kamizelka w której się zakochałam i kilka bluzeczek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00865.JPG (37,4 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00866.JPG (23,0 KB, 2 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00867.JPG (26,7 KB, 2 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00868.JPG (25,9 KB, 1 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00869.JPG (42,2 KB, 2 załadowań)
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 09:19   #1956
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

hej
U nas wszystko ok
mackowy zab niby 3ka okazal sie 2ką. I to po obustronną do tego pojawila sie jeszcze jedynka. Wiec katuje nas fochami z powodu wychodzenia trzech zeboli jednoczesnie
ostatnio dostal taki jezdzik http://www.allegro.pl/item404853847_..._4_kolory.html ,ale woli bawic sie na zewnatrz niego (wdrapuje sie i oglada).
to chyba tyle u nas
__________________
Jesienne mamy

Edytowane przez sylwia-zuza
Czas edycji: 2008-08-04 o 10:10
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 09:51   #1957
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wszystkiego najlepszego dla Ninki i Łusi .

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8453768]Wpdam na chwilke sie pozegnac, wyjezdzamy na Slowacje i wracamy 26 sierpnia

Do napisania [/quote]
Lea trzymajcie się cieplutko
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i podjęliśmy bardzo poważną decyzję- w lutym bierzemy ślub(cywilny)także powoli trzba wszystko przygotować.
następnym razem jak tż będzie na przepustce to musimy iść do urzędu ustalić termin.
Gratuluję podjętej decyzji
Jesteście dobraną parą, przechodzicie najtrudniejsze egzaminy w życiu: bycie rodzicami i jednocześnie rozłąkę, więc nic nie jest w stanie Was rozłączyć.
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
no to ja napiszę o swoim dziecku że od 2 dni nie je zupek ani moich ani słoiczkowych
kaszki, mleko, owoce tak. takze nie jest źle ale żeby nie jeść obiadu? ja bez gotowanego nie umiem żyć a ta 2 dzień się "wypina"
Ojej to ma etap wielbienia słodkiego , chyba wszystkie dzieci tak mają. U mnie z obiadkami też średnio na jeża, jak widzi miseczkę, to się cieszy, a jak poczuje "niesłodkie" to zaraz fochy są, ale przeważnie udaje mi się w nią wcisnąć, dzięki wielkiej pomocy TVN Style, kiedy je włączam jej i ona ogląda i przeważnie wszystko zjada (taka mała kobietka z mojej Olci, lubi tę stację )
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
Bianka napisze szczerze,a niech mnie zbiczuja wypoczywam,wypoczywam i jeszcze raz wypoczywam. oczywsicie ze tesknie,ale szukam samych plusow w tej calej sytuacji. dzwonie co chwile,znam cale menu Simonka,co chwile mecze,zeby mi go do skypa pokazali,albo zdjecia wysylali dziadkowie srednio wypoczna w te wakacje z wnusiem i jeszcze mna wiszaca caly czas na telefonie
Kto zbiczuje???
Ja też jestem bardzo chętna na zabranie przez dziadków Oli choćby na tydzień, niestety w naszym przypadku jest pewne utrudnienie, bo moja małpka ciągle cyca je .
Ja jestem już zmęczona rozpieszczoną Olką (nie przypuszczałam, że kiedyś to napiszę...), ale z chęcią wrócę do pracy ... mam nadzieję, że moje dziecko tego nie przeczyta .
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
ps. dodalam zdjecia na Photo bloga z Polski. ahhh moj maly dreptaczek
Ja widziałam to zdjęcie , fajnie wygląda samodzielnie chodzący Si
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
decyzję o slubię podjęlismy- bo juz nie raz poruszaliśmy ten temat i doszliśmy do wnoisku że bardzo chcemy z wielu powodów. chcę mieć nazwisko tż i on tez bardzo tego chce, i chcemy być razem już zawsze i trochę też dla dziecka. jeszcze do końca nie wiemy skąd na to wszystko weźniemy pieniążki ale stwierdziliśmy że ustalimy datę a potem coś sie wymyśli. bo tak to będziemy zwlekać. zaczniemy wszysko powoli. ustalimy datę, kupie dużo zaproszeń. i powoli sukienkę dla siebie i coś dla małej no i garniak dla tz. obrączki ma kupić mama tż. no i mój tata też nam pewnie jakoś pomoże bo sie bardzo ucieszył. i jak się uda to jeszcze w tym roku będziemy po ślubie.
Dorka kasa jakoś się znajdzie, tak jak piszesz, jak zaczniesz pomalutku już teraz kupować różne rzeczy, to potem będzie mniej rzeczy do kupienia
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i fotki ubranek jakie nabylismy w sobotę.

jasnoróżowa kamizelka w której się zakochałam i kilka bluzeczek
Super ciuszki, kamizelka cudna
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
mackowy zab niby 3ka okazal sie 2ką. I to po obustronną do tego pojawila sie jeszcze jedynka. Wiec katuje nas fochami z powodu wychodzenia trzech zeboli jednoczesnie
oj biedny Maćko musi cierpieć z powodu wychodzących 3 zębów naraz.

link z jeździkiem jest nieprawidłowy (tak mi wyskakuje )
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 10:05   #1958
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ale cisza na wątku. Widać że wakacje trwają
My w sobotę byliśmy na urodzinach Larki. Impreza to był typowy grill w fajnym miejscu bo w środku lasu. Moim zdaniem mogli trochę lepiej popracować nad menu i takimi drobiazgami wskazującymi że to impreza dziecięca a nie grill rodziców. Prezentów dostała cała masę, ale hiciorem był prezent od nas Kupiłam jej w Smyku chodzącą i chrumkającą świnkę poza tym dostała zabawki typu piesek z fisher price, bębenki, kredki, flamastry, farbki, zabawkę do kąpieli, lalkę szmaciankę.

Muszę spadać bo komputer sie kacowi nie chce się włączyć.

W sobotę wyjezdżamy i muszę przygotować się do przygotowań
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 10:11   #1959
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

link z jeździkiem jest nieprawidłowy (tak mi wyskakuje )
juz poprawilam
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 10:35   #1960
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ale cisza na wątku. Widać że wakacje trwają
My w sobotę byliśmy na urodzinach Larki. Impreza to był typowy grill w fajnym miejscu bo w środku lasu. Moim zdaniem mogli trochę lepiej popracować nad menu i takimi drobiazgami wskazującymi że to impreza dziecięca a nie grill rodziców. Prezentów dostała cała masę, ale hiciorem był prezent od nas Kupiłam jej w Smyku chodzącą i chrumkającą świnkę poza tym dostała zabawki typu piesek z fisher price, bębenki, kredki, flamastry, farbki, zabawkę do kąpieli, lalkę szmaciankę.

Muszę spadać bo komputer sie kacowi nie chce się włączyć.

W sobotę wyjezdżamy i muszę przygotować się do przygotowań
To dobrze, że impreza się udała. Muszę zobaczyć tę świnkę, bo córeczka mojej koleżanki kończy roczek i muszę coś fajnego znaleźć.
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
juz poprawilam
O teraz już widzę. Fajnie wygląda ten jeździk . Tylko obawiam się, że moja bździągwa to zaraz szybko się nim znudzi. Ja już nie mam pomysłu co jej dawać, po 5 minutach już się nudzi nową zabawką. Jak z facetami będzie podobnie, to biedny Maciuś będzie
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 12:21   #1961
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dla Mati szybkiego wchodzenia dużymi kroczkami w 11 miesiąc

Ja kupiłam wózek(obśmiany przez mężą, niezaakceptowany w ierwszych dniach prez Weroniczkę) teraz robi za wszystko - chodzik, zabawkę, przyrząd do przewracania się z nim i do wyładowania złości! sama go prowadza po całym domy! ja mam trochę spokoju w takich chwilach ale żeby mi za dobrze nie było to się szybko nudzi

Maatra u nas w sumie w rodzinie kobity starsze od mężów to może, może ale za jakiś czas ok?
Si zakochać się można ale nie można bo Oli za to wielkie brawa że jako pierwszy zaczął chodzić

Dorka co do ślubu to zawsze możecie wziąć szybki kredyt a po ślubie z czepkokych oddacie!
uciekam bo papmera muszę zmienić
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 14:10   #1962
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ależ ja zakręcona jestem... myślałam, że dzisiaj jest 3 sierpnia...

Wszystkiego najlepszego dla Weroniczki i Mati

Edytowane przez poissonivy
Czas edycji: 2008-08-04 o 18:55
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 18:30   #1963
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Najsłodsze buziaki dla Weronisi i Matyldzi
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
zdjęcia
Klaudufa z dziadkeim-mama w pracy
no i z naszego wypadu na lody(i moja nowa sukienka)
Super sukienka

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8453768]Wpdam na chwilke sie pozegnac, wyjezdzamy na Slowacje i wracamy 26 sierpnia

Do napisania [/quote]
Bawcie sie dobrze, do przeczytania

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
no to ja napiszę o swoim dziecku że od 2 dni nie je zupek ani moich ani słoiczkowych
kaszki, mleko, owoce tak. takze nie jest źle ale żeby nie jeść obiadu? ja bez gotowanego nie umiem żyć a ta 2 dzień się "wypina"

no to się wyżaliłam a teraz to co tygryski lubią najbardziej......bara bara-w języku plemienia, któregoś z afrykańskich znaczy droga
O może z powodu ciepła, zupa ciepła, na dworze upały

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Dorka - gratulacje podjecia decyzji o slubie! Jestescie fajna para, z pewnoscia bedziecie dobrym malzenstwem Nie wiem jak bardzo istotne jest dla was sformalizowanie zwiazku, u nas slub nic a nic nie zmienil we wzajemnych relacjach Zmiana a wrecz rewolucja nadeszla dopiero wraz z narodzeniem sie Blanki
u nas po ślubie dopiero się zaczęło układać po naszemu. Zaczęłam u siebie gotować i siłą rzeczy kontakty z teściową zostały ograniczone , babcia TŻ się wyprowadziła a potem urodziła się Agatka i również uczyniła rewolucję

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Ehh no ale jak juz kiedys pisalam w stosunku do wlasnych jak i TZ rodzicow jestem niezwykle asertywna.
to gratuluje i zazdroszę.
Może ja za bardzo nerwus jestem



Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
U nas weekend fajowy- w sobote troche padalo ale wiekszosc czasu i tak na powietrzu, dzisiaj 3 godziny w Aquaparku, potem obiadek w restauracji i reszta dnia w parku. Dopiero na kapiel i spanko wrocilismy do domku Blanka ma nowego zeba - gorna prawa dwojka. Pozatym jej ulubionym miejscem zabaw jest piaskownica z ktorej moglaby caly dzien nie wylazic
Ja Pucka jeszcze nie dawałam do piaskownicy. te osiedlowe jakieś brudne mi sie wydają, i boję się, że piasek by żarła tonami
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość

Bianka napisze szczerze,a niech mnie zbiczuja wypoczywam,wypoczywam i jeszcze raz wypoczywam. oczywsicie ze tesknie,ale szukam samych plusow w tej calej sytuacji. dzwonie co chwile,znam cale menu Simonka,co chwile mecze,zeby mi go do skypa pokazali,albo zdjecia wysylali dziadkowie srednio wypoczna w te wakacje z wnusiem i jeszcze mna wiszaca caly czas na telefonie
poszlismy wczoraj na impreze,wiecej pracuje,mam plan robic wszystko,czego z dzieckiem sie nie da. nie powiem robi mi sie troszke przykro, jak widze fajne miejsca przeznaczone,lub organizowana w wakacje dla dzieci,ALE wszystko przeciez jeszcze przed nami
A Blaneczka nie probuje jesc piasku ??? moj szkodnik to wszystko do buzi wklada

ps. dodalam zdjecia na Photo bloga z Polski. ahhh moj maly dreptaczek
Wypoczywaj póki masz okazję

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i ja się wam nawet nie pochwaliłam że okruszek od piątku po kilka kroczków robi. trenowałam przed przyjazdem tatay. no i zanim pójdzie do żłobka to już powinna całkiem pewnie chodzić.
dla Klauduni
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
decyzję o slubię podjęlismy- bo juz nie raz poruszaliśmy ten temat i doszliśmy do wnoisku że bardzo chcemy z wielu powodów. chcę mieć nazwisko tż i on tez bardzo tego chce, i chcemy być razem już zawsze i trochę też dla dziecka. jeszcze do końca nie wiemy skąd na to wszystko weźniemy pieniążki ale stwierdziliśmy że ustalimy datę a potem coś sie wymyśli. bo tak to będziemy zwlekać. zaczniemy wszysko powoli. ustalimy datę, kupie dużo zaproszeń. i powoli sukienkę dla siebie i coś dla małej no i garniak dla tz. obrączki ma kupić mama tż. no i mój tata też nam pewnie jakoś pomoże bo sie bardzo ucieszył. i jak się uda to jeszcze w tym roku będziemy po ślubie.

no i fotki ubranek jakie nabylismy w sobotę.

jasnoróżowa kamizelka w której się zakochałam i kilka bluzeczek
My 6 lat odkładaliśmy ślub, aż w końcu zaszłam w ciążę i stwierdziliśmy, że idealnie się stało. Byłam w 6 miesiącu jak szłam do ołtarza, ale nie odczuwałam z tego powodu żadnego wstydu
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
hej
U nas wszystko ok
mackowy zab niby 3ka okazal sie 2ką. I to po obustronną do tego pojawila sie jeszcze jedynka. Wiec katuje nas fochami z powodu wychodzenia trzech zeboli jednoczesnie
ostatnio dostal taki jezdzik http://www.allegro.pl/item404853847_..._4_kolory.html ,ale woli bawic sie na zewnatrz niego (wdrapuje sie i oglada).
to chyba tyle u nas
dla Maciusia to dla Was, żebyście dzielnie to przetrwali



[quote=berbeaa;8462956]

Ja kupiłam wózek(obśmiany przez mężą, niezaakceptowany w ierwszych dniach prez Weroniczkę) teraz robi za wszystko - chodzik, zabawkę, przyrząd do przewracania się z nim i do wyładowania złości! sama go prowadza po całym domy! ja mam trochę spokoju w takich chwilach ale żeby mi za dobrze nie było to się szybko nudzi
[/wuote]
Dobrze, że chociaż na chwilke ma zajęcie.....

Ja od soboty noszę się z zamiarem wystawienia Pucki na allegro. Jest nie do wytrzymania. Nie ma ochoty spać w dzień, ze zmęczenia ciągle wyje, zabawki są be. Do zabawy chciałaby piloty, komórki i listwy przepięciowe... ewentualnie może być długopis, klucze i śrubki
Ja mam już chyba nerwicę zaawansowaną, źle się czuję. Byłam u lekarza, dała mi skierowanie na krew i mocz, ale chyba to główkę muszę leczyć
W weekend była burza i w pogodzie i w naszym małzeństwie.
Czasem ręce opadają, wszystko mnie złości i w zasadzie nic nie cieszy....
Brak mi jakiejś odskoczni od marudy i maminsynka.
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 18:58   #1964
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Ja od soboty noszę się z zamiarem wystawienia Pucki na allegro.
A w jakiej opcji KT, czy licytacji?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 19:45   #1965
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

u nas wszystko ok. dziekujemy za wszystkie miłe słowa.
mimo że tz jutro rano jedzie to jakoś inaczej sie czuję.

tata telefonicznie juz sie troche dowiedział o formalnościach i na nastepnej przepustce tz bedziemu juz dokładniej załatwiac no i oczywiscie jak ustalimy termin to dam wam znać.

Klaudufka z tatuniem no i razem tez mielismy spacerek takze dzionek udany.

no i fotki z wczorajszego wypadu na kaczki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00626.JPG (80,0 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04866.jpg (80,4 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04870.JPG (61,7 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04877.JPG (133,8 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04882.jpg (81,1 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04893.JPG (80,1 KB, 7 załadowań)
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 20:00   #1966
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ależ ja zakręcona jestem... myślałam, że dzisiaj jest 3 sierpnia...




Wszystkiego najlepszego dla Weroniczki i Mati
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Najsłodsze buziaki dla Weronisi i Matyldzi
.
dzięki bardzo
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 09:23   #1967
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Heloł

Ale cisza Poniewaz moje dziecko zasnelo na jak sie domyslam cale 20 min to napisze

Spoznione ale szczere i cieple zyczenia dla wczorejszej solenizantki Weroniczki, oraz Matyldy

Dzisiejsze 100 lat spiewamy z Blaneczka dla Majeczki i Patryka!!!

Dorka - trzymamy wiec kciuki za sprawne zalatwienie formalnosci Zdjecia rodzinne sliczne - Klaudia pieknie stawia kroczki

Joli - no wlasnie, ja tez mialam plan Blanke na all wystawic, w sekcji "Totalnie odjechane" z mnostwem gratisow i transportem gratis
A ty kochana dbaj o siebie, dobrze ze poszlas do lekarza Mysle ze pzremeczenie i jak by nie bylo ciagly stres swoje robia:/ Wiem ze to pewnie marne pocieszenie ale Blance zeby wychodza hurtem i tez mam w domu malego potworka:/

Berbeaa - jaki wozek zakupilas? Taki zabawkowy czy dla Weroniki spacerowke? Pochwal sie

Poiss - mam takie same obawy co do jezdzika...Blanka podobnie jak Olenka pewnie poswiecilaby mu nei wiecej niz 5 minut po czym i tak zaczelaby szukac wszytskiego co zabawka nie jest(( Narazie wiec nei kupuje.

Sylwia - Macius za to ma wypas autko Fajne sa te zabezpieczenia przed wypadnieciemWklej nam jakies zdj synka - dawno go nie widzialam

Maatra - odpoczywaj!!! nie jedna z nas by sie z toba zamienila wiec nie ma mowy o biczowaniu))

Myshia - imprezki dzieciece bardzo czesto sa okazja do spotkania doroslych, ale jak sobie mysle o roczku mojej corki to chcialabym zeby to byl tylko jej, wyjatkowy dzien))


---

U nas jak juz wspomnialam zabkowanie - poki co moje dziecko wyglada jak gargamel - ma 3 zabki wyrosniete+2 wychodzace wiec jej usmiech nieco odbiega od tego hollywoodzkiego hehe
Planujemy juz podroz nad morze mimo ze to jeszcze ponad 2 tyg:/ juz sie nie moge doczekac
Zaczelam malej podawac jogurt - taki dzieciecy z nestle - i w tamtym tyg zjadla 2, w tym 1 i poki co nic sie nie dzieje ani ze skora ani z kupka. Mam nadzieje ze skaza bialkowa za nami i po pierwszych urodzinkach przejdziemy juz na normalne mleczko modyfikowane


Milego dnia mamusie!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg aa.jpg (52,2 KB, 11 załadowań)
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 09:35   #1968
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wszystkiego najlepszego dla Ninki i Łusi .

Łusia bardzo dziękuje cioci Poissonivy za pamięć .

My z kolei składamy najlepsze życzenia dla Ninki, Weroniczki i Matyldy - spóźnione, oraz dzisiejsze dla Majki i Patryczka. Buziaki, dzieciaczki!!!
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 10:39   #1969
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dla Majusi i Patryczka wszystkiego naj naj najlepszego!

Biankaa taką zabawkę ten wózek dla Weroniki kupiłam ale nic firmowego tylko o mocnej konstrukcji! jak znajdę jakieś fotki tego sprzęta to wkleję zdjęcie zaraz bo zasadniczo to ma 2 te wózki tylko jeden poki co nie nadaje się dla niej bo plastykowy i się wywraca od razu. o proszę
wozeczek 021.jpg X miesiac 024.jpg

w sumie to beznadziejne te zdjęcia ale obszukałam i wogóle nie mam w całości sfotografowanych tych wózków, ale chyba wystarczy a jakby coś to potem wkleję w całości

ja zastanawiam się nad podaniem jogurtu naturalnego i twarożku? co Wy na to? oczywiście łyżeczkę i zaobserwować!
ostatnio Weronice poprawił się ze spaniem jak wieczoerm o 19:30 uśnie to śpi do 1 wtykam jej smoczka i do 4 bez jedzenia wytrzymuje. czuję się zrelaksowana bo więcej sypiam.

Joli ja niedawno też byłam strasznie przemęczona więc Cię kohana rozumiem ale witaminki i sen poprawiły mi i humor i samopoczucie. bedę trzymać kciuki żeby i Tobie wróciło to co teraz sobie zniknęło
w takich momentach to szczerze zazdroszczę Maatrze bo wypocznie sobie, zatęskni i z nowymi siłami to jest zupełnie inaczej.

miłego dnia
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 19:29   #1970
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dzień dobry.

Słodkie buziaki dla:
- 2.08: Ninki
- 3.08: Łusi
- 4.08: Matyldy i Weroniczki
- 5.08: Majeczki i Patryczka.




Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
My dzisiaj mamy jechać i szukać, gdzie moglibyśmy zrobić imprezę, ciekawe czy coś nam się uda znaleźć w rozsądnej cenie
W Warszawie i okolicach nie ma rozsądnych cen , dlatego zmuszona jestem zrobić urodzinki w domu. Gości będzie sporo, a i tak muszę się ograniczać. Mamy dużo rodzeństwa ciotecznego, część jest już dzieciata, niektórzy zapraszali nas na urodziny swoich pociech, ale to byłoby dodatkowe 10 osób dorosłych i 8 dzieci, wobec czego nie zaprosimy ich .

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ja już pogodziłam się z faktem, że Ola za równo miesiąc idzie do żłobka , oczywiście będzie mi smutno, ale jak byliśmy w Lublinie, to jedna z koleżanek Adama też posłała dziecko do żłobka stwierdziła, że woli takie rozwiązanie, żadnych babć i żadnych niań.
Ja też wolę takie rozwiązanie, dlatego Jaś również pójdzie do żłobka. Prawdopodobnie od stycznia, jeśli uda mi się przedłużyć do końca stycznia urlop wychowawczy. Jeśli mi się nie uda, to....

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
moze to nie powod do dumy,ale Si pije tylko wode,ja go tego nauczylam,ciesze sie z tego bardzo,bo nielada problemem bylo odzwyczajenie mnie od napojow slodkich
Moim zdaniem możesz być dumna z siebie i Simonka .
Jaś na szczęście też lubi wodę, ewentualnie bardzo słabe herbatki – proporcje robię takie, jak Aneta, czyli 1 łyżeczka herbatki na 250 ml wody.
Cieszę się też, że smakuje mu sok warzywny, który pijemy. Jest to mieszanka soku z marchwi, pietruszki, selera i jabłka, mało słodki i bez dodatku cukru. Mam nadzieję, że gdy będzie starszy też będzie lubił warzywa, dzieci niestety nie pałają miłością do nich, a my z mężem sporo ich jadamy.

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
wrocilam taka umeczona z pracy....zastanawiam sie jak ja kiedys moglam pracowac na pelen etat
wczoraj gadalam i ogladalam przez skype Simulke,dostalam pierwsza porcje zdjec. dzwonilam z 5 razy,Tz 3(do tylu sie przyznal) a wieczorem zadzwonilam powiedziec mu dobranoc,a on zaczal lizac telefon,znaczy calowac. no i sie poryczalam. nie bede Was tu zasmucac, bo nie po to dalam go na wakacje,zeby teraz wszystkim opowiadac jaka smutna jestem.DAM RADE.silna i duza jestem
Też bym się poryczała... Płacz i odpoczywaj .

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Demoniczko i Ivus dziekuje za info w sprawie perfum. Od dzis maz ma wolne az 5 tyg wiec troche pobuszuje po necie.
Nie ma za co . 5 tygodni to bardzo dużo, ale należy się Wam wszystkim, ze względu na częstą nieobecność Twojego męża w domu. Cieszcie się sobą .

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
Klaudufa z dziadkeim-mama w pracy
no i z naszego wypadu na lody(i moja nowa sukienka)
Klaudufka jak zwykle poważna, z urwisowatym kucykiem . Świetna sukienka!


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8453768]Wpadam na chwilke sie pozegnac, wyjezdzamy na Slowacje i wracamy 26 sierpnia

Do napisania [/QUOTE]

Bawcie się dobrze, wypoczywajcie i nie przejmujcie się pierdółkami .

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i podjęliśmy bardzo poważną decyzję- w lutym bierzemy ślub(cywilny)także powoli trzeba wszystko przygotować.
następnym razem jak tż będzie na przepustce to musimy iść do urzędu ustalić termin.
Gratuluję Dorko!

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
U nas weekend fajowy- w sobote troche padalo ale wiekszosc czasu i tak na powietrzu, dzisiaj 3 godziny w Aquaparku, potem obiadek w restauracji i reszta dnia w parku. Dopiero na kapiel i spanko wrocilismy do domku Blanka ma nowego zeba - gorna prawa dwojka. Pozatym jej ulubionym miejscem zabaw jest piaskownica z ktorej moglaby caly dzien nie wylazic
Gratuluje Blaneczce udanego weekendu i nowego ząbala . Pięknie się ślicznotka prezentuje na zacienionej fotce .
Jaśko póki co do piachu odnosi się z rezerwą, pokochał natomiast huśtawkę . Może poproszę o huśtawkę w ramach prezentu na roczek?

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
ostatnio dostal taki jezdzik http://www.allegro.pl/item404853847_..._4_kolory.html ,ale woli bawic sie na zewnatrz niego (wdrapuje sie i oglada).
to chyba tyle u nas
Bardzo fajny jeździk .
Jaś lubi siedzieć w swoim autku, jest wtedy bardzo poważny. Woli jednak, podobnie jak Maciuś, bawić się obok.

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
My w sobotę byliśmy na urodzinach Larki. Impreza to był typowy grill w fajnym miejscu bo w środku lasu. Moim zdaniem mogli trochę lepiej popracować nad menu i takimi drobiazgami wskazującymi że to impreza dziecięca a nie grill rodziców. Prezentów dostała cała masę, ale hiciorem był prezent od nas Kupiłam jej w Smyku chodzącą i chrumkającą świnkę poza tym dostała zabawki typu piesek z fisher price, bębenki, kredki, flamastry, farbki, zabawkę do kąpieli, lalkę szmaciankę.
Myshiu, uściskaj urodzinowo Larkę (już parę razy miałam zapytać - jak właściwe Larka ma na imię? ).

Dzięki za podpowiedzi w sprawie prezentów.

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Ja od soboty noszę się z zamiarem wystawienia Pucki na allegro. Jest nie do wytrzymania. Nie ma ochoty spać w dzień, ze zmęczenia ciągle wyje, zabawki są be. Do zabawy chciałaby piloty, komórki i listwy przepięciowe... ewentualnie może być długopis, klucze i śrubki
Ja mam już chyba nerwicę zaawansowaną, źle się czuję. Byłam u lekarza, dała mi skierowanie na krew i mocz, ale chyba to główkę muszę leczyć
W weekend była burza i w pogodzie i w naszym małzeństwie.
Czasem ręce opadają, wszystko mnie złości i w zasadzie nic nie cieszy....
Brak mi jakiejś odskoczni od marudy i maminsynka.
Joli , każde dziecko ma czasem gorsze dni... I każda mama ma prawo czasem gorzej się poczuć. Ja też mam płaczliwe dni, rozklejam się z różnych powodów, często błahych.
Musisz znaleźć czas na odpoczynek, regenerację, choćby chwilę relaksu tylko dla siebie. Porozmawiaj o tym z mężem. Niech nawet idzie z Agatką do teściowej – a co tam! Ty w tym czasie poczytaj książkę z kubkiem herbaty w garści, idź na basen, albo na spacer .



Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Weroniczka wspaniale sobie radzi z różowymi powozami .

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
ja zastanawiam się nad podaniem jogurtu naturalnego i twarożku? co Wy na to? oczywiście łyżeczkę i zaobserwować!
Jestem za .
Jas miał swego czasu uczulenie od nadmiaru mleka krowiego (jeszcze gdy karmiłam go piersią i pofolgowałam sobie z twarożkami, mleczkiem, itp.), ale lekarz zalecił dość wczesne (i oczywiście ostrożne) wprowadzanie nabiału. Po raz pierwszy jogurt naturalny dostał w maju, miał 8,5 miesiąca. Niestety, jogurt naturalny nie smakował mu. Od czasu do czasu dostaje malutkiego Danonka, woli jednak jogurty Hippa. Są dość duże (190 g), dlatego dzielę je na pół. Połowę przekładam do filiżanki, reszta w lodówce czeka na dzień następny. Hitem zaś, jeśli chodzi o nabiał, jest u nas mozzarella, Jaś ją wprost uwielbia. Dostaje z kawalątkiem pomidora lub z chlebkiem, otwiera szeroko buzię do każdego kęsa. Próbował też serka (twarożku) koziego, smakował mu, ale nie dopowiadała mu konsystencja. Miał odruch wymiotny. Radził sobie z tym serkiem dopiero, gdy posmarowałam nim kawalątek chleba.

* * *

Wczoraj była u nas straszliwa burza, wiatr, grad, morze wody. O 15 wyłączyli nam prąd i wodę, miałam tylko 10 butelek wody mineralnej. Zimną wodę (piec ogrzewający wodę i mieszkanie jest gazowo-elektryczny) mamy od dzisiaj od 7 rano, a prąd włączyli o 10. Po czym wyłączyli przed 13 i włączyli po 15.
W dodatku Jaś obudził się o 1 w nocy, co mu się nie zdarza (jeśli już, to nad ranem), jęczał i był gorący. Miał 39 st. Dostał już 3 dawki Nurofenu, teraz ma 38,3 st. Byliśmy u lekarza, jedynym objawem jest wysoka temperatura, której towarzyszy lekko zaczerwienione gardło. Albo zapalenie gardła, albo trzydniówka, bo i przy niej może być czerwone gardło. Na razie czekamy, mamy nadal podawać leki przeciwgorączkowe co 6 godzin, Nurofen na zmianę z Paracetamolem.

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 19:45   #1971
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wszystkiego najlepszego dla Majuni i Patryczka

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Joli - no wlasnie, ja tez mialam plan Blanke na all wystawic, w sekcji "Totalnie odjechane" z mnostwem gratisow i transportem gratis

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Poiss - mam takie same obawy co do jezdzika...Blanka podobnie jak Olenka pewnie poswiecilaby mu nei wiecej niz 5 minut po czym i tak zaczelaby szukac wszytskiego co zabawka nie jest(( Narazie wiec nei kupuje.
U nas na topie jest metrówka , oczywiście obsługuje ja mąż lub ja, wszystko co nie jest metrówką ląduje poza łóżeczkiem/kojcem

Piękne zdjęcie Blanki, takie artystyczne
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Biankaa taką zabawkę ten wózek dla Weroniki kupiłam ale nic firmowego tylko o mocnej konstrukcji! jak znajdę jakieś fotki tego sprzęta to wkleję zdjęcie zaraz bo zasadniczo to ma 2 te wózki tylko jeden poki co nie nadaje się dla niej bo plastykowy i się wywraca od razu. o proszę
Załącznik 1646261 Załącznik 1646262
Jestem pod wrażeniem, jak Weronika sobie radzi z prowadzeniem wózka
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
ja zastanawiam się nad podaniem jogurtu naturalnego i twarożku? co Wy na to? oczywiście łyżeczkę i zaobserwować!
My już powinnyśmy być po testowaniu nabiału, ale przez biegunki plan nam się opóźnił , teraz jesteśmy na etapie ryby


Edit:
Demoniczko pewnie to trzydniówka, Olka też miała zaczerwienione gardło, gdy ją przechodziła w Lublinie.

Zapomniałam... impreza urodzinowa będzie w domu, tam gdzie chcieliśmy zaśpiewali sobie taką cenę, że normalnie będę robić na dwie tury moja rodzina raz, męża rodzina dwa.

Demoniczko, a możesz zdradzić jakie podasz menu na urodziny Jasia?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 21:14   #1972
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Buziaki dla dzisiejszych solenizantów!

Larka to Larysa. Moja ciotka od razu skomentowała że to rosyjskie imię a oni ją tak ochrzcili po prababci od strony ojca.

Kurczę, nic mi się nie chce... A już w sobotę jedziemy. Jak pomyślę o pakowaniu to chyba musze się położyć spac
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 22:26   #1973
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
hej

ostatnio dostal taki jezdzik http://www.allegro.pl/item404853847_..._4_kolory.html ,ale woli bawic sie na zewnatrz niego (wdrapuje sie i oglada).
to chyba tyle u nas
mnie sie bardzo podoba. sama zastanawiam sie czy nie kupic czegos takiego Simulce na roczek
http://www.mothercare.com/gp/product...=UTF8&mcb=core

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

Kto zbiczuje???
Ja też jestem bardzo chętna na zabranie przez dziadków Oli choćby na tydzień, niestety w naszym przypadku jest pewne utrudnienie, bo moja małpka ciągle cyca je .
Ja jestem już zmęczona rozpieszczoną Olką (nie przypuszczałam, że kiedyś to napiszę...), ale z chęcią wrócę do pracy ... mam nadzieję, że moje dziecko tego nie przeczyta .
hehehe przeczyta,przeczyta, tylko dopiero za kilka lat a cyc to faktycznie nielada utrudnienie

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość

Maatra u nas w sumie w rodzinie kobity starsze od mężów to może, może ale za jakiś czas ok?
Si zakochać się można ale nie można bo Oli za to wielkie brawa że jako pierwszy zaczął chodzić
skoro musimy, to poczekamy

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
u nas po ślubie dopiero się zaczęło układać po naszemu. Zaczęłam u siebie gotować i siłą rzeczy kontakty z teściową zostały ograniczone , babcia TŻ się wyprowadziła a potem urodziła się Agatka i również uczyniła rewolucję
tez chcialabym juz byc PO,w koncu zaczac mowic maz,anie narzeczony,chlopak,partne r...wiekszych zmian nie oczekuje


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
My 6 lat odkładaliśmy ślub, aż w końcu zaszłam w ciążę i stwierdziliśmy, że idealnie się stało. Byłam w 6 miesiącu jak szłam do ołtarza, ale nie odczuwałam z tego powodu żadnego wstydu
my tez sie zebrac nie mozemy gdyby Tz byl inny w tych sprawach,a nie taki sam jak ja,to moze moze...


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Ja od soboty noszę się z zamiarem wystawienia Pucki na allegro. Jest nie do wytrzymania. Nie ma ochoty spać w dzień, ze zmęczenia ciągle wyje, zabawki są be. Do zabawy chciałaby piloty, komórki i listwy przepięciowe... ewentualnie może być długopis, klucze i śrubki
Ja mam już chyba nerwicę zaawansowaną, źle się czuję. Byłam u lekarza, dała mi skierowanie na krew i mocz, ale chyba to główkę muszę leczyć
W weekend była burza i w pogodzie i w naszym małzeństwie.
Czasem ręce opadają, wszystko mnie złości i w zasadzie nic nie cieszy....
Brak mi jakiejś odskoczni od marudy i maminsynka.
chyba kazda z nas tak ma. nie powiem,ze Simonek mnie zlosci,ale ogolnie nie chce mi sie nic,brak mi sil na cokolwiek.jestem niezorganizowana,bez polotu itd itd
teraz troszke odzywam,ale diametralnej roznicy nie widze
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
U nas jak juz wspomnialam zabkowanie - poki co moje dziecko wyglada jak gargamel - ma 3 zabki wyrosniete+2 wychodzace wiec jej usmiech nieco odbiega od tego hollywoodzkiego hehe
Planujemy juz podroz nad morze mimo ze to jeszcze ponad 2 tyg:/ juz sie nie moge doczekac
hahaha ile ja bym dala za hollywoodzki usmiech ehhhhh ahhhhh
tez juz nie moge doczekac sie wakacji i slonca. lato w tym roku nam nie dopisalo
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
w takich momentach to szczerze zazdroszczę Maatrze bo wypocznie sobie, zatęskni i z nowymi siłami to jest zupełnie inaczej.
jak narazie nie nagromadzilam zadnej sily EKSTRA !!! ;/ poza tym,ze wiecej sypiam nic sie nie zmienilo.zauwazylam ostatnio,ze nawet przy Si wiecej Tv ogladalam,a teraz od 3 dni go nawet nie wlaczylam.
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Moim zdaniem możesz być dumna z siebie i Simonka .
Jaś na szczęście też lubi wodę, ewentualnie bardzo słabe herbatki – proporcje robię takie, jak Aneta, czyli 1 łyżeczka herbatki na 250 ml wody.
Cieszę się też, że smakuje mu sok warzywny, który pijemy. Jest to mieszanka soku z marchwi, pietruszki, selera i jabłka, mało słodki i bez dodatku cukru. Mam nadzieję, że gdy będzie starszy też będzie lubił warzywa, dzieci niestety nie pałają miłością do nich, a my z mężem sporo ich jadamy.
no to jestem ojjj ja tez mam nadzieje,ze Simula polubi warzywa,ja wlasciwie tylko to moglabym jesc.Tz tez nie gardzi,ale nienawisc do makaronu nadal mu nie przeszla.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Wczoraj była u nas straszliwa burza, wiatr, grad, morze wody. O 15 wyłączyli nam prąd i wodę, miałam tylko 10 butelek wody mineralnej. Zimną wodę (piec ogrzewający wodę i mieszkanie jest gazowo-elektryczny) mamy od dzisiaj od 7 rano, a prąd włączyli o 10. Po czym wyłączyli przed 13 i włączyli po 15.
W dodatku Jaś obudził się o 1 w nocy, co mu się nie zdarza (jeśli już, to nad ranem), jęczał i był gorący. Miał 39 st. Dostał już 3 dawki Nurofenu, teraz ma 38,3 st. Byliśmy u lekarza, jedynym objawem jest wysoka temperatura, której towarzyszy lekko zaczerwienione gardło. Albo zapalenie gardła, albo trzydniówka, bo i przy niej może być czerwone gardło. Na razie czekamy, mamy nadal podawać leki przeciwgorączkowe co 6 godzin, Nurofen na zmianę z Paracetamolem.
oby ta trzydniowka,zniknela po 1 dniu,trzymamy kciuki
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

U nas na topie jest metrówka , oczywiście obsługuje ja mąż lub ja, wszystko co nie jest metrówką ląduje poza łóżeczkiem/kojcem
hahah my tak Si uczylismy chodzic. trzymalismy wyciagnieta metrowke,a on do niej szedl.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Zapomniałam... impreza urodzinowa będzie w domu, tam gdzie chcieliśmy zaśpiewali sobie taką cenę, że normalnie będę robić na dwie tury moja rodzina raz, męża rodzina dwa.

Demoniczko, a możesz zdradzić jakie podasz menu na urodziny Jasia?
razniej nam, bo my tez w domu bedziemy.a rodziny nie beda zle,ze tak osobno ?? z ciekawosci pytam ?
tez chetnie poznam Demonika Menu.

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Larka to Larysa. Moja ciotka od razu skomentowała że to rosyjskie imię a oni ją tak ochrzcili po prababci od strony ojca.
mnie sie baaaaardzo podoba!!!!! i jeszcze Madlen,tak chcialam coreczke nazwac.

************************* ************************* ****************
Simulek ma sie ssietnie,na pieski wola BE, bo mama krzyczy do perly,Perla BE nie wolno,niestety wylapal tylko be :p smiejemy sie,ze jak przyjedzie bedzie mowil hau hau. podobno zaczepia ja na kazdym kroku,prowokuje,nasladuje ,dokucza.
ja zaliczylam fryzjera i kosmetyczke...no i co ja teraz bede robic ??? nudzic sie.
lece, bo pieke 2 torty dla Tz na urodziny do pracy.
buziaki.
najlepsze zyczonka dla Wszystkich Solenizantow,tych zaleglych,terazniejszych i przyszlych

wszystkie zdjecia swietne,u Jasia i Blaneczki tez bylam
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 22:34   #1974
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Demoniku mam nadzieję ze to nic groźnego u Jasia! buziaczek od ciotki klotki
mnie burza zastała na zakupach na szczęscie w markecie i nic prawie nie widziałmbo strasznie się boję takich rzeczy

Poiss szkoda ze nie zrobiłam żadnego takiego zdjęcia jak śmiga po chacie z tym wózem ale zawsze mam coś w tym czasie do zrobienia i się zeszło. a wygląda naprawdę fajnie taki wyczyn. postaram się jutro

Myshia ja lubie się pakować gorzej po powrocie z rozpakowaniem!
w Twoim przypadku to trudniejsze bo masz samych facetów a ich jak wiadomo my musimy pakować bo oni to gotowi zabrac jedne majtki (nie wszyscy oczywiście)

no muszę (jak bym nawet sama tu pisała do jutra) się pochwalić!
Weronika dziś zrobiła sama 2 kroczki i zdygała na tyle że już tego nie powtrzyła ale jak mamusia nagadała że Si i Klaudia ciekają to od razu mamusi chciała udowodnic

o teraz poważnie!
robię w domu roczek (mimo małego mieszkania) bo bedą dziadkowie i chrześni więc w lokalu to trochę mało tych ludzi by wyszło?
ale właśnie te dania to mnie załamują bo ja nic nie potrafię a tu przy dziecku zajęć jest tyle że na coś wykwintnego bedę musiał noce zarywać! ale jak tylko podacie co Wy bedziecie serwowały to moze moze uda mi się czymś zaskoczyć?
Demonik bedzie przodowniczką więc poprosim!
równać się z Tobą nawet nie bedę próbować ale namaistkę może szczelę
o a miałam byćpoważna? o tym szczelaniu piszę oczywiście!

a swoją drogą dopiero kolki, kupki, ząbki, pełzaczki a tu już roczki prawie no no

dobranoc
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 08:13   #1975
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

demoniku-mam nadzieje ze Jasieczek szybko wyzdrowieje i że to nic poważnego

berbeaa-Weroniczka super z wózeczkiem. chyba spapuguje i zafunduję tez Klaudufce wózeczek

Blaneczka ma super oczka

berbeaa- ja tez juz myślę nad menu na roczek.

dladzieci to pewnie coś słodkiego- może jakaś sałatka owocowa
no i to co ja lubię najbardziej czyli sałatki(moja ulubiona kurczak ananas i z tuńczykiem bo tż bardzo lubi)
jakieś pieczone udka z pieczarkami, może pieczone ziemniaczki i pomysłów mi chwiolowo zabrakło.
tort zamówi dziadek

no a klaudufka twardo trenuje chodzenie. po kilku krokach upada na 4 ale ona sie nie poddaje.jej to nic nie zniechęci. a dzisiaj wyjęłam nocniczek żeby powoli sie z nim zapoznała.

dzisiaj idziemy do żłobka podpisać papierki i dowiedzieć się co tu jest potrzebne(śliniaczki już zakupiłam i zspas pieluch sie powiększa)wczoraj udało mi sie kupić z przeceny 2 paczki 5 (sleep&play i bella)a jeszcze chyba 4 paczki 5 mam z wcześniejszych zakupów no i jak kupię jeszcze ze 2 paczki 4 to na dłuuugo powinno wystarczyć. chusteczek mam chyba ze 30 paczek i jak są jakieś w promocji to i tak kupuję.
no i idziemy do siostry i kochanego Damianka i Karolci. wujek wybrał dla Damianka bokserki ze spidermanem to muszę zanieść a ja dla Karolci śliczną tuniczkę.tak bez okazji ale lubię im zawsze coś kpuić jak mam fundusze. a że ostatnio nawet jajaek z niespodzianką nie lupowałam to dostaną coś większego.ale pewnie i tak coś słodkiego po drodze kupię.te dzieci są superowe i uwielbiam im coś kupować bo są takie wdzięczne i wszystko szanują i nawet jak nic nie przyniosę to ciszą że ciocia przyszła.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 09:17   #1976
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
razniej nam, bo my tez w domu bedziemy.a rodziny nie beda zle,ze tak osobno ?? z ciekawosci pytam ?
Nie sądzę, są bardzo różni, więc nie powinno być problemu. Zresztą to nasza impreza, więc goście muszą się dostosować.
Z mojej rodziny to byliby moi rodzice i brat z narzeczoną, może jeszcze babcia, choć nie sądzę, żeby przyjechała. Więc malutko osób. Natomiast na drugi dzień 13-14 osób.
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Poiss szkoda ze nie zrobiłam żadnego takiego zdjęcia jak śmiga po chacie z tym wózem ale zawsze mam coś w tym czasie do zrobienia i się zeszło. a wygląda naprawdę fajnie taki wyczyn. postaram się jutro
Koniecznie musisz aparat nosić na szyi , żeby to uchwycić
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
o teraz poważnie!
robię w domu roczek (mimo małego mieszkania) bo bedą dziadkowie i chrześni więc w lokalu to trochę mało tych ludzi by wyszło?
ale właśnie te dania to mnie załamują bo ja nic nie potrafię a tu przy dziecku zajęć jest tyle że na coś wykwintnego bedę musiał noce zarywać! ale jak tylko podacie co Wy bedziecie serwowały to moze moze uda mi się czymś zaskoczyć?
Ja zamierzam zamówić przez catering szczupaka w galarecie (bo sama na pewno nie porywam się zrobić ).
Na pewno będzie zupa, ze 3 dania na gorąco. Na pewno wędliny, śledziki, pieczarki faszerowane i inne tego typu duperele. Ciasta piec nie zamierzam. Poproszę mamę i teściową o to. Zamówię Marcinka, bo wszyscy lubią (wyjaśnienie: to rodzaj ciasta jedynego w swoim rodzaju, bardzo trudne do wykonania w domu, składa się z około 20 warstw cieniutkiego ciasta przekładanego masą serową lub bitą śmietaną, w życiu nie jadłam nic równie pysznego) no i oczywiście torty dwa.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 09:59   #1977
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Demoniku - ale was od cywilizacji odcieli we wro w tamtym tyg przez 2 godziny nie bylo wieczorem wody to panika taka ze ludzie zabijali sie w sklepach o butelke mineralnej:/
Jak sie czuje Jaś?

Berbeaa - superowy ten wozeczek, zabawka i pchacz w jednym)) Ja raczej nie planowalam tego zakupu bo i tak mieszkanie nam pęka w szwach od Blanki szpargałów, a musze uwzględnić prezenty ktore dostanie na roczek. Juz sie boje - nie lubie mega plastikowych rowerkow, duzych pluszakow i zabawkowch kuchni/lazienek itp - chcialabym zeby ktos chcial z nami uzgodnic prezent zamiast kupowac cos wielkiego, drogiego i niekoniecznie odpowiedniego dla rocznego szkraba

Dziewczyny tak jak wspomnialam podaję Blance powoli przetwory z mleka krowiego. Na zwykle mleko jeszcze zdecydowanie za wczesnie ale pediatra zalecila zeby powolutku podawac jogurt [ najlepiej naturaly], twarozek czy kefir. Jesli nei ma reakcji alergicznej to smialo mozna podawac, zastepujac w ten sposob np 1 posilek mleczny.

Nie wiem czy juz wspominalam ale od jakiegos czasu daje malej kaszke 8 zbóz nestle bifidus- jest pyszna w smaku, Blanka wcina az jej sie uszy trzesa, pozatym super reguluje kupki - ma probiotyki. Wspominam z mysla o naszych watkowych niejadkach, moze tez im zasmakuje

Maatra - ahhh ja tez bym sie chetnie ponudzila po wizycie u fryzjera i kosmetyczki))

Dorka, Berbeaa, Poissy - ja tez bede robic roczek dla Blanki w domu, beda tylko dziadkowie, chrzestni i nasze rodzenstwo wiec ok 12 osob. Co do menu jeszcze nie myslalam, ale jako ze nie mam specjalnych zdolnosci w tym wzgledzie to chetnie poczytam wasze propozycje
Poissy - szalejesz z tym szczupakiem)) A tak na serio to kurcze chcialabym zeby ten dzien byl wyjatkowy dla Blanki, najlepiej to spedzilabym go tylko we trojke na maksymalnym rozpieszczaniu mojego slodkiego niemowlaczka))

---

Jako ze dzis sroda to zbieramy sie zaraz z Blanka do multikina na 'Dorwac Smarta' Moje dziecko obecnie spi wiec pewnie bedzie caly seans szalec z dzieciaczkami Popoludniu jedziemy na basen, a wieczorem mamy spotkanie z kolejna niania

Milego dnia!!!
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 10:42   #1978
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Hej dzień dobry
Królewna potwornicka zasnęła, pije kawkę i rozkoszuję się ciszą i spokojem.
Dziekuję Wam bardzo za słowa otuchy .
To zapewne tylko zmęczenie psychiczne i fizyczne, bo z mlekiem wysysa ze mnie siły witalne.
Chciałabym chyba odstawic od piersi. Jak mam to zorganizować. Przekonać do mleka modyfikowanego i podawać w takim czasie jak pierś ?
Pucka nie pije z butelki ze smoczkiem, to w niakapku jej podawać czy uczyć do smoczka
Rano pieknie zjada ok 160-190 ml kaszki mleczno ryżowej, potem zupka, pierś, owoce pierś, kąpiel, pierś. W miedzy czasie woda przegotowana 100-200 ml, biszkopcik, chlebek, chrupeczek kukurydziany( oczywiście jedno z trzech, nie wszytsko naraz)
.
Druga sprawa Agatka pieknie wstaje na nóżki, najchętniej pod stołem .Problem w tym, że stół jest trochę niższy i kilka razy puknie sie w łepek i znowu płacz .
Teściowa zapowiedziała, że po 10 jedziemy kupic małej buty. Aż mi skóra cierpnie na samą mysl o tym. Będę służyła jako ogon " chodź jola jeszcze tu, potrzymaj, zobacz wrrrr" Czym sie kierować ( napewno najdroższe, ja bym wybrała w umiarkowanej cenie, ale dobre jakościowo, ale że babcia kupuje, to będą najlepsze jakościowo ale i najdroższe ).
Upatrzyłam sobie już idealny kierunek studiów, ale z tym jest również problem.
1. Kasa
2. nie jest to rachunkowość . To bardzo rozczarowuje męża, bo on oczekuje z mojej strony pełnego zaangażowania w firmę. Ja potrzebuje odmiany i odskoczni od faktur, papierów i płatności.
3. Boję się wszystkiego ( czy to słuszny wybór, czy to zaspokoi moje ambicje, czy faktycznie dzieki temu spełnię sie zawodowo, czy to nie będą zmarnowane pieniędze itd)
Za stara jestem na takie rewolucje

Kończe, bo właśnie maruda wstała i marudzi
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 10:45   #1979
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dzień dobry.

Moc uścisków miesięcznicowych dla Kubusia i Piotrusia !

Temperatura nadal wysoka, zbijam ją Nurofenem i Paracetamolem (na zmianę, w kilkugodzinnych odstępach, jeśli oczywiście jest taka potrzeba).
Wczoraj wieczorem Jasio miał 38,5 st., przed snem dostał Paracetamol w czopku, o 3 nad ranem wstałam i zmierzyłam mu temperaturę - 37 st. Kolejny lek dałam dopiero po śniadaniu, o 8:00, bo temperatura znów przekroczyła 38 stopni.

Humor jednak mu dopisuje, bawi się i nie oszczędza gardła . Gada bez przerwy . Tylko oczka ma takie zaczerwienione i szkliste. W dodatku pod oczami zrobiły mu się takie maleńkie wybroczyny.

Miło mi, że pytacie mnie o menu, ale chyba mnie przeceniacie . Jeszcze nie ułożyłam. Wiem tylko, że tort (torty, bo na drugi dzień zamówimy świeży) będzie śmietanowy, kupiony prawdopodobnie tam, gdzie tort na chrzest albo w drugiej, sprawdzonej cukierni.

Teściową poproszę o dużą blachę szarlotki, bo robi wyjątkowo smaczną, moją mamę zaś o dużą blachę ciasta zwanego Rafaello . Urodziny Jasia wypadają w piątek i w piątek właśnie zapraszam rodzinę. Na 16:00 lub 17:00, mam nadzieję, że zwolnią się trochę z pracy. Impreza zatem nie będzie długa, potrwa 3-4 godziny. Planuję ciepłą kolację + przekąski + słodkości + owoce + napoje. Tego dnia będą: moi rodzice, rodzice męża, mój brat (chrzestny) z dziewczyną, brat męża, matka chrzestna Jasia, mój dziadek, dwie babcie męża i mojej mamy brat z żoną i dwoma synami (14 i 11 lat), ponieważ z nimi przyjaźnimy się bardziej niż z resztą rodziny i bywamy na wszystkich uroczystościach. Czyli 15 osób + nasza trójeczka .

Następnego dnia, w sobotę, chcemy zaprosić przyjaciół – 9 osób dorosłych i rówieśnica Jasia, Marysia. I my. Czyli 11 osób i dwoje malutkich dzieci. Już teraz mam gęsią skórkę. W sobotę zaprosimy gości prawdopodobnie na 16:00 i będą podobne posiłki – jeden ciepły, przekąski, owoce i słodkości.

Zastanawiam się co do zakupu przekąsek. Nie chciałabym przesadzić. Na chrzcinach miało być 18 osób, było 16, została masa jedzenia. Obiad był dwudaniowy, przy czym jeśli chodzi o drugie danie, to do wyboru były 3 rodzaje mięs, ziemniaki, kluski śląskie, surówka wielowarzywna i sałata ze śmietaną + marynaty: grzybki, śliwki, dynia, gruszki. Po obiedzie był pyszny tort śmietanowy, po nim krótka przerwa na spacer i na stół wjechały zimne przekąski, wędliny i 3 sałatki. Trzy przekąski mieliśmy z cateringu: Schab po warszawsku, Indyka w maladze i Sandacza w galarecie. Były bardzo smaczne i pięknie podane – co z tego, kiedy zostały ledwie uszczknięte. Moja mama zrobiła sernik, teściowa szarlotkę, oba ciasta miały być podane na koniec, po przekąskach, jednak nikt ich nie chciał już jeść. Goście dostali je na wynos. Z kościoła przyszliśmy o 13:30, ostatni goście (teściowie) opuścili nas o 20:30, a zapasy jedzenia mieliśmy na tydzień. Niektóre rzeczy trzeba było wyrzucić. A i tak ograniczałam siebie i mamy, jeśli chodzi o przygotowania...

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Nie wiem czy juz wspominalam ale od jakiegos czasu daje malej kaszke 8 zbóz nestle bifidus- jest pyszna w smaku, Blanka wcina az jej sie uszy trzesa, pozatym super reguluje kupki - ma probiotyki. Wspominam z mysla o naszych watkowych niejadkach, moze tez im zasmakuje
Bianko, doskonale znamy kaszki Bifidus . Najpierw Jaś jadł ryżowo-kukurydzianą, teraz dostaje właśnie tę 8 zbóż . To chyba jego ulubione kaszki, choć oczywiście porcje zjada niewielkie. Wczoraj zrobiłam mu kaszkę na 120 ml mleka, dodałam startą papierówkę, zjadł może 1/3. Teraz jednak, przy gorączce, jeszcze gorzej jada. Kaszkę dokończył mój mąż, stwierdził, że smakuje jak racuchy z jabłkami .

Bawcie się dobrze w kinie z Blaneczką .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 10:47   #1980
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Blaneczka w artystycznym ujęciu jak zjawa wyglada
nie wiem czemu tak u mnie ten wizaż szwankuje że czasem zdjęć nie widać?


Poiss ja też myślałam o zupie ale takiej treściwej z serków topionych, pieczarek i miesa mielonego z makaronem. bo flaki i rosół to taka nuda w/g mnie

zrobiłam dziś kilka fotek jak śmiga i nowej fryzury trendy lato 2008 - to proszę, a jedno wkleję jak tańczy sobie

wózek W 007.jpg wózek W 009.jpg

wózek W 010.jpg hip hop 003.jpg

jakby ktoś pytał to zdjęcia wklejam żeby pobudzić wątek!
Poiss nie oglądaj zdjęcia z fryzurą bo znów Olcia bedzie miała z Tobą trzy światy

Bianka bawcie się dobrze - kinomaniaczki

Dorka zapas mnie powalił bo ja nawet nie miałabym miejsca żeby to przechować! a śliniaczki to w żłobku są potrzebne? oprócz pieluch i chusteczek - tak pytam bo za co się kasę płaci w takim ukadzie?
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.