Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-04, 06:44   #2671
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witajcie z rana. I milego dzionka zycze wszystkim.
Madziu Tati jest nie do opisania. Jakie ona minki robi Slodkie to Twoje dziecie. A powiedz mi czy na wesele do Elku to bierzecie Tatinke ze soba czy nie?
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 07:53   #2672
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

I ja witam Kuleżanki po męczącym urlopie .
Zacznę teraz mozolnie nadrabiać zaległości
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 08:36   #2673
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Łojjj i nadrobilam zaleglosci... w domu mi padł net - brat mi cos nakrecil i nie dziala... Ochh...

Ale na szczescie nie naklepaliście duzo

Zdjec jeszcze nie oglądnełam, ale zaraz to zrobie...

Hadzi ciesze sie ze juz wrociles?? Jak minał Ci urlopik?

Madziu to fajno ze milo spedzacie czas... Gratki za 1000 posta

Nam tez sie udała super impreza w piatek... w moim miescie byla mega impreza z wyborem miss pojezierza drawskiego i z koncertem Feela. Zdobylismy bilety za darmo - Sylwia miala 2 i nie chcialo jej sie isc takze skorzystalismy

Byly skoki na Bangee za 85 zyka. Kurcze korciło nas zeby skoczyc, ale jednak szkoda kasy... Ludzie to co chwile skakali Chociaz nie wszyscy, bylo pare osób ktore wjechaly i zjechaly, bo strach byl za wielki.

Koncert feela byl super - sam spiewał - no w zasadzie on nie speiwał - publicznosc go wyreczyła... Potrafil zabawic publicznosc... jedyny jego minus - wystep mial byc o 21 a wystąpil po 23.00

Ale zesmy sie wybawili... Popili, potanczyli, pospiewali i pośmiali

Pogoda dzis sie spieprzyła.. pada w sumie i dobrze bo znow byla susza... trawe mam zołtą na podworku...

Synta ja tez oglądałam zaćmienie Wspaniałe zjawisko... Oglądałam przez płyte CD


Ok.. lece foty ogladac...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 09:16   #2674
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Fredyś
Urlopik to właściwie niekończące się spacerki z Miśkiem. Skubaniec tak się opalił że jest chyba na rączkach i nóżkach "brudniejszy" od Córci Basieńkowej .
Miś codziennie doglądał prace nad kanalizacją i testował koparki i koparko-ładowarki.
Z uwielbieniem powtarza słowa "paaaara" czyli koparka i "pompaaaa" czyli pompa do odwadniania wykopów.
Po 18 synek buszował codziennie w piaskownicy bo już słonko nie operowało tak mocno na na nią a przy okazji intensywnie dotleniał się przed snem.

Nowe buciki poobcierały Malca prawdopodobnie przez to że chodził bez skarpetek i cały czas w piasku. Tego dnia puściłem Go na hałdy gdzie baraszkował dobre 45 minut.
Pewnie nóżki mu się spociły i stąd te obtarcia.

He ! Dwóch panów operatorów koparek zrobiło Miśkowi zdjęcia komórkami jak siedział "za sterami" ciężkiego sprzętu. Chcieli swoim dzieciom pokazać jakiego Inspektora mają w pracy .

Poza tym nic ciekawego, dzień do dnia podobny.
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 09:44   #2675
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Słuchajcie!!!!!!!!!!! Mam pracę!!!!!!! W ARiMR w białymstoku

Zaczynam już w tym tygodniu Muszę tylko z szefem pozałatwiać wszystkie sprawy. Najgorsza jest ta sprawa z dofinansowaniem, które wziął na mnie. Musi utrzymac stanowisko pracy przez 2 lata, a jesli nie, to zwraca kase dzwonilam dzis do PUP i powiedzieli, ze na moje miejsce musi wziac kogos tez z Urzędu pracy. W sumie na 2 miesiace. Nie wiem jak szef to załatwi

Ale najważniejsze, ze ja na bruku nie zostanę
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 09:47   #2676
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

basiu to super... ARiMR to w ogole co to jest? Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa tak? tak mi sie gdzies obilo o uszy
A o sprawy sie nie martw... jakos znajdzie sie rozwiązanie, dobrze ze masz prace!
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 09:53   #2677
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Basiu
Ogromniaste Gratulacje .
Zakuwałaś wiedzę i oto rezultaty .
Bardzo się cieszę że dostałaś tą pracę. Jeszcze raz
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 09:54   #2678
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Tak to Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 09:55   #2679
Kamilanet
BAN stały
 
Avatar Kamilanet
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: ★★
Wiadomości: 2 531
GG do Kamilanet Send a message via Skype™ to Kamilanet
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Basiu gratuluję

Hadżi - nie stosujecie kremu z filtrem? (tak pytam z ciekawości)
Ja np. Filipa puszczam w sandałkachtych z Gufo bez skarpetek, szczególnie jak jest gorąco, rano tylko lata w skarpetkach, bo rosa. W piasku bawi się bardzo często, bo cały czas ma kolanka w w nim ubrudzone i go non stop otrzepuje. Nie ma nic poobcierane, więc mniemam, że w waszym przypadku zawinnił materiał, z którego zostały zrobione buciki.
współczuje maluszkowi

lecę gotować zupkę.
Kamilanet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 10:26   #2680
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cześć Kamilko.
Krem to nawet jakiś jest w domku ale strasznie trudno go rozsmarować. Poza tym na taką ilość godzin spędzonych w wózku to żaden krem nie pomoże .
Najbardziej opalone ma rączki i nóżki czyli wszystko to co wystaje poza okrycie.
Teraz nawet stopy sobie opala bo jeździ bez bootków.
Ikola się dziwiła że Malec tak długo "wysiedzi" w wózku.
Owszem , Synek tak z grubsza dwie godziny bezproblemowo spędza w wozidełku przyglądając się pracom ziemnym. Nawet gdybym chciał to nie puszczam Go samopas
bo po 5 minutach chodzenia po tym pyle byłby cały do kąpieli .
Miejsca obtarć już ładnie "wyschły" i tylko strupki już są.
Wczoraj biegał tylko w skarpetkach po trawce u moich rodziców.
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 10:44   #2681
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witam!
My cali i zdrowi,choc moglo byc roznie...Wczoraj mielismy wypadek,jechalismy na obiad do tesciow i gosciu wjechal nam w bok samochodu.Tak przywalil,ze samochod stanal na moment tylko na lewych kolach,prawa w gorze.Juz sie balam ze sie przewrocimy ale na szczescie nie.Isiu siedzial za Jose,a uderzenie bylo w moja strone.Rezultat taki,ze nie otwieraja sie ani moje ani tylne drzwi,auto niezle obdarte.Gosciu,jak sie pozniej na policji okazalo,nie mial ubezpieczenia i dlatego zwial,jak Jose powiedzial,ze dzwoni po policje.Zdazylismy spisac rejestracje.Ja trzeslam sie jak galaretka.Isiu chyba nawet nie zajarzyl co sie stalo (bo to byl moment),zatrzeslo tylko autem.Gorzej by bylo jakbysmy sie przewrocili.
Pozniej napisze wiecej.Ogolnie tylko-nic nam nie jest i to jest najwazniejsze.

Dzis mi sie snilo,ze madzia z rodzinka do nas przyjechali.Usmialam sie,jak sie obudzilam,bo w moim snie Madzia miala Tatianke i drugiego synka (brata blizniaka Tati),ktorego przed nami,czyli forumowiczami,ukrywala tyle czasu.Jak do mnie zajechali to byl problem,bo nie mialam dodatkowego lozeczka zeby tego madziowego synka polozyc spac....Super!
Madziu,zaproszenie jak najbardziej aktualne,w czerwcu jest juz bardzo ladna pogoda wiec na pewno wrocicie do domu wymoczeni (w basenie i w ocenanie) i opaleni
Zdjecia obejrzalam i napisze tylko,ze Tati jest przeurocza,Godzilla tezi w ogole fajnie tam macie na tej wiosce

Basiu,gratuluje nowej posadki.Szefe m sie nie przejmuj,on o Ciebie w koncu sie nie martwil,na pewno znajdzie kogos na Twoje miejsce.Bardzo sie ciesze,ze tak szybko zalapalas sie do nowej firmy.

Julitko i Hadzi,w Michalkowe stopki,niech te otarcia szybko sie goja.

Jeszcze tylko o urodzinach tescia-niespodzianka sie udala,tesc byl bardzo zaskoczony,nie spodziewal sie takiej impry,w ogole niczego sie nie spodziewal.Poskarzyl sie tylko tesciowej przed impreza,ze wszyscy o nim zapomnieli,ze nikt nawet z zyczeniami nie zadzwonil.Isiu o malo co nie "popsul" wszystkiego,bo jak juz tesc wjechal do garazu,a my wszyscy cicho siedzielismy az otworzy drzwi zeby wykrzyczec "niespodzianka!",to Isiu jak uslyszal glos dziadka w garazu krzyknal "papa" (bo na dziadka tez mowi papa) i o maly wlos nas nie wydal; Jose szybko zakryl mu buzie zeby wiecej nie krzyczal,a za moment otworzyly sie drzwi i wkroczyl jubilat.Faaajnie bylo,bawilismy sie do 2:00 w nocy,plywalismy w basenie,byly tance i spiewy.Pozniej wrzuce fotki i filmiki.Naszego pocharatanego samochodu tez.

Zmykam i biore sie za sprzatanie.
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-04, 10:55   #2682
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Basiu ogromniaste gratulacje! Bardzo sie ciesze razem z Toba, bardzo szybko Ci to poszlo! A napisz jeszcze, czy juz wiesz co bedziesz robila, jakie to stanowisko?

No i Hadzi w koncu na stanowisku! Witaj po urlopie!

Ikola a jak skora Ulki reaguje na jej pieszczoty z Kaja? Bo kiedys pisalas, ze nie mozecie miec psa przy Ulce.
Gratuluje postepow przy domku!

Ana o Matko! Cale szczescie, ze nic Wam sie nie stalo!
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 11:19   #2683
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ana no co Ty piszesz Jaki wypadek? Cale szczescie ze nic Wam nie jest.

Basiu wielkie gratulacje! Juz masz stres za soba a o szefa sie nie martw. Poradzi sobie. Najwazniejsze ze Ty juz masz problem szukania pracy z glowy.

Ikola mialam zapytac o to samo co AgaG ale mnie uprzedzila Jak skora Uli reaguje na obecnosc Kai? Moja Ada jakby znowu ma zaostrzone te atopowe zmiany. Szczegolnie na jednym policzku skorka jej si ewysusza i luszczy. No i brzuszek ma szorstki mimo kapieli w balneum i trzymania diety bezmlecznej. Juz sama nie wiem jak temu zaradzic...

Sluchajcie, wyczerpaly mi sie pomysly na obiadki dla Ady. Pomozcie! Co dajecie swoim maluchom na obiad? Bo jakos mnie wena tworcza opuscila.
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 11:28   #2684
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ana
Boszsz co za koszmar przeżyliście .
Dobrze że macie spore autko o ono was uchroniło przed gorszymi następstwami bocznego uderzenia.
Grunt że Wam nic się nie stało a Isio pewnie pojęcia nawet nie ma że w ogóle coś złego się zdarzyło.
Pozdrawiam Was Mocno i Serdecznie
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 12:42   #2685
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Postaram sie wpasc wieczorkiem, bo teraz szef sie kręci wokoło i nie mam za bardzo jak pisac

Tylko na razie odpowiem Adze. Będę tam pracowała na stanowisku referenta w dziale obsługi wniosków o dofinansowania unijne rolników, tj. bedę sie zajmowała sprawdzaniem tych wniosków, zatwierdzaniem i pewnie jeszcze kupa innych rzeczy, ale na razie jeszcze nie wiem czym dokładnie. Jak już sie dowiem, to Wam napiszę

Miłego popołudnia a ja wracam do pracy....
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 12:45   #2686
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dysiu Wiktoria w zasadzie na obiad je tylko zupy, roznej masci, choc ma swoje ulubione. Drugiego dania jako takiego nie je, bo jakos jej nie wchodzi. Owszem, podjada od nas, ale jak przygotuje dla niej, to nie zje. Wiec u nas nie ma problemow z wymyslanie, co jej dac. Grunt, zeby zupa byla.

A ja w tym tygodniu mam noce wolne od Wiki, bo moja mama pilnuje dzieci kuzynki pod Krakowem i wziela tam tez Wikusie. Ja bede ja odwiedzala po pracy. Smieje sie, ze Wiktoria jest na polkoloniach.
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 18:10   #2687
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez Ana2 Pokaż wiadomość
Witam!
My cali i zdrowi,choc moglo byc roznie...Wczoraj mielismy wypadek,jechalismy na obiad do tesciow i gosciu wjechal nam w bok samochodu.Tak przywalil,ze samochod stanal na moment tylko na lewych kolach,prawa w gorze.Juz sie balam ze sie przewrocimy ale na szczescie nie.Isiu siedzial za Jose,a uderzenie bylo w moja strone.Rezultat taki,ze nie otwieraja sie ani moje ani tylne drzwi,auto niezle obdarte.Gosciu,jak sie pozniej na policji okazalo,nie mial ubezpieczenia i dlatego zwial,jak Jose powiedzial,ze dzwoni po policje.Zdazylismy spisac rejestracje.Ja trzeslam sie jak galaretka.Isiu chyba nawet nie zajarzyl co sie stalo (bo to byl moment),zatrzeslo tylko autem.Gorzej by bylo jakbysmy sie przewrocili.
Pozniej napisze wiecej.Ogolnie tylko-nic nam nie jest i to jest najwazniejsze.

Dzis mi sie snilo,ze madzia z rodzinka do nas przyjechali.Usmialam sie,jak sie obudzilam,bo w moim snie Madzia miala Tatianke i drugiego synka (brata blizniaka Tati),ktorego przed nami,czyli forumowiczami,ukrywala tyle czasu.Jak do mnie zajechali to byl problem,bo nie mialam dodatkowego lozeczka zeby tego madziowego synka polozyc spac....Super!
Madziu,zaproszenie jak najbardziej aktualne,w czerwcu jest juz bardzo ladna pogoda wiec na pewno wrocicie do domu wymoczeni (w basenie i w ocenanie) i opaleni
Zdjecia obejrzalam i napisze tylko,ze Tati jest przeurocza,Godzilla tezi w ogole fajnie tam macie na tej wiosce

Basiu,gratuluje nowej posadki.Szefe m sie nie przejmuj,on o Ciebie w koncu sie nie martwil,na pewno znajdzie kogos na Twoje miejsce.Bardzo sie ciesze,ze tak szybko zalapalas sie do nowej firmy.

Julitko i Hadzi,w Michalkowe stopki,niech te otarcia szybko sie goja.

Jeszcze tylko o urodzinach tescia-niespodzianka sie udala,tesc byl bardzo zaskoczony,nie spodziewal sie takiej impry,w ogole niczego sie nie spodziewal.Poskarzyl sie tylko tesciowej przed impreza,ze wszyscy o nim zapomnieli,ze nikt nawet z zyczeniami nie zadzwonil.Isiu o malo co nie "popsul" wszystkiego,bo jak juz tesc wjechal do garazu,a my wszyscy cicho siedzielismy az otworzy drzwi zeby wykrzyczec "niespodzianka!",to Isiu jak uslyszal glos dziadka w garazu krzyknal "papa" (bo na dziadka tez mowi papa) i o maly wlos nas nie wydal; Jose szybko zakryl mu buzie zeby wiecej nie krzyczal,a za moment otworzyly sie drzwi i wkroczyl jubilat.Faaajnie bylo,bawilismy sie do 2:00 w nocy,plywalismy w basenie,byly tance i spiewy.Pozniej wrzuce fotki i filmiki.Naszego pocharatanego samochodu tez.

Zmykam i biore sie za sprzatanie.
Jezuniu!wypadek! jakie to szczescie ze Wam nic nie jest.az mi sie goraco zrobilo jak przeczytalm na wstepie post ktorys na poczatku jednej z dziewczyn.i co teraz z samochoedem?kto zaplaci za szkody?ubezpieczenie czy sami dkoro koles zwial.moze go pociagna za kieszen skoro macie nr rejestracji.dobrze ze isiakowi nic nie jest.

Ana mi sie wczoraj czy przedwczoraj snilo ze tez mialam syna.urodzil sie,pozniej mial 3 m-ce i zaczal raczkowac.... obysmy nie wykrakaly


Tati jak zobaczy pszczole to wola MAJAdzis ogladala ksiazeczke i powiedziala balontzn to bardziej bylo BALOcoraz wiecej gada i probuje.a zlosliwa jest coraz bardziej.wyzywa sie na mnie.bije mnie.juz nie wiem jak mam sobie z tym radzic.nie wolno nie skutkuje,plakanie tez nie,wychodzenie za drzwi tez nie,bicie po lapkach,klapsy.nie wiem czy w ogole nie zaczac tego ignorowac...co ja mam z tym zrobic????

dysiu ja mam to samo.tez mi sie pomysly skonczyly.tati nie lubi obiadow.robie:nalesniki,o mlet,kurczak,pulpety,kopy tka na masle i w bulce tartej-UWIELBIA,ZUPY nie koniecznie-pare lyzek zje,kotlety z piersi,mieso w sosie z ziemniakami,makaron z pieczarkami i ketchupem i serem,pierogi,jak nie chce obiadu to nawet zwylke ziemniaki zrobie wlasnie na masle i z bulka i zawsze cos tam skubnie,dobre i to.wczoraj na kolacje odwarzylam sie pierwszy raz zrobic ryz na mleku-jadla tatisia.pyszne bylo.czasem zrobie jej smazona parowke w plasterkach,czasem puree z ziemniakow.
bierzemy tati ze soba.rafal wczoraj powiedzial ze jest "sklonny"do pojechania w niedziele po weselu na spotkanie.ja pewnie sie nie pobawie bo ok 23 pojde z tati do hotelu spac bo kto inny jak nie janie wiem tylko co wtedy rafal bedzie robil sam na weselu.schlac to chyba sie nie schleje bo on nie przepada za alkoholem,no chyba ze on pojdzie z tati,ja sie z checia pobawie,moze sie zlituje,tylko mnie po takim czasie do ludzi...czy ja bede umiala sie zachowac:cool :po 2 latach wypuszczona z uwiezi do ludzi-dziczale bym sie pobawila...

a ktos patrzyl na oferty hoteli czy pensjonatow w poznaniu???tak bym chciala zeby wszyscy byliwczoraj dostalam zaproszenie na 2 urodzinki synka kolezanki wlASNIE 6 WRZESNIA ale powiedzialam ze nie wiem czy bede bo moze po poznania pojade dobrze jej powiedzialam?

basiu wieeeeeelkie gratulacje!
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-04, 22:04   #2688
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje

Idę spać, bo już padam na ryj Za mną już sprzątanie, gotowanie, prasowanie i juz na nic więcej sił nie wystarczyło

Mam wyrzuty sumienia, ze nie jestem na bieżąco. Mogłabym w pracy poczytać, ale nie chcę być świnią i zostawiać całej roboty koleżance, tej która wraca. Bo też w sumie tak szybko to sie potoczyło, a ona przecież ma małe dziecko i musi załatwic nianię. Dobrze, ze ma jakąś tam kuzynkę, która ma sie opiekować jej Małym, to szybciej ją wezwie do pracy

Spokojnej nocy
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 09:19   #2689
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witam...

A co tu takie pustki... Halo!!! Chyba wam wiatr nie pouszkadzał nic Bo wieje tragicznie - przynajmniej tu na pomorzu

Ana cale szczescie ze nie pokonczylo sie to gorzej... gdyby ten wariat jechal szybciej... o matko az boje sie mylec...
Jak tu spokojnie jezdzic jak przez takiego dupka mozna zginac... nie wspomne juz o tirach, wariuja po drodze jak wypuszczone z klatki goryle!!!!
Zdarzaja sie baaaaaaaaardzo rzadko ze jakis TIR podczas wyprzedzania sie zatrzyma... ale zdarzylo mi sie to 2 razy w zyciu
Dobrze ze Isiulkowi nic nie jest. Ucaluj go!

Ok wracam do pracy......
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-05, 11:01   #2690
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 186
GG do one_shot
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witam!!!!! Wszystkie mamusie i tatusia!

Nie pisałam na pewno 2 a może nawet 3 tygodnie.... ale wybaczcie małż miał urlop a siostra weselicho - mam nadzieję że jestem usprawiedliwiona! Czytałam na bieżąco tylko siły brakowało na pisanie.

U nas wszystko OK, Marcjanka robi większość rzeczy biegiem, nie usiedzi na miejscu ani minutki. Byłam z nią u pediatry 3 tygodnie temu bo dostała gigantycznej wysypki na pleckach i nie bardzo wiedziałam co to, a to był zmasowany atak potówek. Dostałyśmy skierowanie na morfologię i poziom żelaza bo mała blada, i co? jak zwykle Marcjanka miała wszystkie wyniki w dlnych granicach normy ( ale zawsze się dziabąk mieści ) - lekarka kazała stosować w diecie więcej produktów z żelazem!! A w tej diecie głównie mięsko a dla Marcjanki mięsko jest bee. No to ja jej podsuwam rodzynki, pestki różne, a ta mała żaba nie chce tego jeść, zrezygnowana już byłam, listę jeszcze raz do ręki i zastanawiam się jak to cuś jej dołożyć na talerzyk i patrzę a tam "wątróbka drobiowa", i spróbowałam i eureka!!! młoda wcina aż się uszka trzęsą!!!
Niewiele za to mówi, tzn po swojemu pyskuje, krzyczy i rozmawia z dzieciakami w piaskownicy ale z tych zrozumiałych to tylko: tata, daj, dam (jako masz), śmiesznie udaje kurę. jak się zapytać gdzie na rysunku jest to czy tamto to ładnie wskazuje, super pokazuje"tak" i wie co po kolei trzeba zrobić żeby mleko znalazło się w butelce. Na widok nocnika histeria będzie sikała w pieluchy aż za mąż nie wyjdzie chyba... jak tylko widzi dzieciaki z balkonu to zaraz idzie po swoje sandałki i łopatkę i jest gotowa żeby do nich dołączyć. Jej ukochane zabawki to wydzierająca się na całe gardło foka z durną piosenką ( szczególnie lubi ją włączać jak jeszcze z małżem śpimy ) i szczeniaczek uczniaczek, o kluczach, telefonach, i pilotach nie wspomnę!!


Nie pamietam co dokładnie komu jeszcze miałam napisać ale na pewno:

Ewa gratulacje wielkie!!!!!! Jak w zeszłym roku podpisywałam swój akt notarialny nie posiadałam się ze szczęścia, teraz będziesz miała radochę w urządzaniu własnego gniazdka!!!

Ana czekam w Poznaniu, już od tygodnia rozglądam się za fajnym miejscem na spotkanie no i żeby nie było aż tak daleko dworca, niestety nie zorientuję się nic a nic w sprawie noclegów bo po prostu nigdy nie korzystałam!!! ( dla innych przyjezdnych).

Basia gratki ze znalezieniem pracy!! ja też złożyłam właśnie podanie do ARiMR tu u mnie w mieście ale muszę mieć taaaaaakie plecy żeby się dostać i właśnie szukam odpowiednich znajomości.

Dysiu Marcjanka je obiady z nami, więc nie musze wymyślać nic osobnego dla niej.

Hadżiki byliście może na wyborach misek w niedzielę??

Tyle pamiętam - reszta jak mi się przypomni!!

I wiecie co.... chyba dorosłam do chwili kiedy przeniosę Marcjankę ze spaniem do jej pokoju, bo na razie ma łóżeczko w naszej sypialnio-salonie. Tylko jak JA to przeżyję???? Bo małej pewnie nie sprawi to żadnej różnicy... tak samo jak w sobotę - byliśmy na tym weselu i Marcjanka pojechała już o 12-stej na służbę do mojej teściowej, na następny dzień po nią pojechałam a Marcjanka tylko dala mi buziaka, poprzytulała się 3 minutki i wróciła do zabawy a ja tak za nią tęskniłam!!!
__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 11:02   #2691
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cześć
A gdzie sie wszyscy podziali??

Dzwoniła dziś do mnie kobieta z kadr z ARiMR i musze donieść trochę papierków, zrobić badania lekarskie (czwartek o godz. 7.15 ), pojechać ponownie do Łomży na podpisanie umowy, szkolenie i od poniedziałku zaczynam robotę
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 11:29   #2692
Kamilanet
BAN stały
 
Avatar Kamilanet
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: ★★
Wiadomości: 2 531
GG do Kamilanet Send a message via Skype™ to Kamilanet
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

hej

Ana - dobrze Wam nic się nie stało

Fifi na obid je zupy - teraz ze swojskich warzyw. Mięsko uwielbia i jak tylko widzi wskazuje na nie i każe sobie dawać lub czeka by mu pozowlić wziąć.
Ogólnie dużo je - nie daję mu smażonego
jogurtów nie lubi - ale za to żółty ser, mozzarella, zsiadłe mleko.
Lubi jeszcze cebulę gotowaną - taką jaką się daję do zupki - trochę podpaloną.

One shot wątróbka drobiowa powiadasz - spróbuje mu podać - sama też lubię. A jak przyrządzasz?
Kamilanet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 11:47   #2693
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

czesc!

Basiu,to bedziesz miala maraton ale juz za pare dni zaczniesz zagrzewac miejsce w nowej pracy-super! A w jakich godzinach bedziesz pracowac? I jak z wynagrodzeniem-takie samo jak w tej chwili czy lepsze? Daleko bedziesz musiala dojezdzac? Szef juz wie,ze odchodzisz? Jak zareagowal? (sto pytan do )
Powodzenia w zalatwianiu formalnosci i niech Ci sie dobrze pracuje w nowym miejscu

MadziaO,noooo kobito,dobrze,ze sie odezwalas,bo juz sie balam,ze o nas zapomnialas i ze nie bedzie Was na spotkaniu.Znalazlas juz cos ciekawego na spotkanie (miejsce)?
Marcysia slodziutka,widze,ze komputer bardzo Jej sie podoba.Z tego co piszesz to pieprzyk ma w doopci,tak jak moj Isiu
Wrzuc jakies foty z wesela Siostry.

Freddy,ja tez Bogu dziekuje,ze nic nam sie nie stalo.Samochod sie wyklepie,odmaluje i bedzie jak nowy.Brat Jose ma warsztat wiec bedzie troche taniej.Koszty naprawy bedzie pokrywala ubezpieczalnia,Jose juz wszystko zalatwia.Ten gosciu co nam przywalil chyba byl podpity (moze nie swiezo ale z poprzedniej nocy,a wiadomo,ze promile to nawet po nocce sie utrzymuja),tak sie Jose wydaje,bo nie uciekalby ot tak sobie.Zgloszone na policji jest wiec niech oni go scigaja.

Wczoraj nie mialam czasu zgrac zdjec,prawie caly dzien sprzatalam,co z Iskiem jest nielada wyczynem.Pozniej pojechalismy na zakupy,a potem przyjechali tescie i wyciagneli nas na kolacje do baru i w koncowym efekcie w domu bylismy o 23:30.
A na dodatek od 3 dni boli mnie ucho i chyba pojde dzis do lekarza.

Madziunia,Ty z tym synem to sie wstrzymaj przynajmniej do lipca przyszlego roku,bo ja tu juz na Was czekam i mam nadzieje,ze w czerwcu bedziemy sie goscic

Wiecie co,zapytam sie mojej siostry o jakies noclegi w Poznaniu-ona mieszkala tam koope lat wiec moze bedzie znala jakies tanie a dobre warunkowo miejsce.Dzis bede z Nia rozmawiac to zapytam.
Basiu,Ikola,a Wy sie juz orientowalyscie?

Postaram sie zaraz wrzucic jakies filmiki,bo chyba mam cos tutaj na kompie...
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 11:58   #2694
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 186
GG do one_shot
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez Kamilanet Pokaż wiadomość
hej



One shot wątróbka drobiowa powiadasz - spróbuje mu podać - sama też lubię. A jak przyrządzasz?
Drobno kroję i podsmażam na małej ilości masełka, trochę soli i pieprzu i to wszystko.

Zdjęcia z wesela - jak dostanę bo mój małż zapomniał aparatu a ja świadkowałam więc się pożegnaliśmy szybciej bo ja na sesję z fotografem juz jechałam o 12 stej
__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 18:41   #2695
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

wiecie co...jednak nie przyjade na to spotkanie we wrzesniu...nie zdarze
schudnac i nie chce zebyscie mnie taka zapamiataly i bede sie
wstydzila pokazac


Kamila mialam Cie juz kiedys zapytac: co Ty dajesz Fifkowi skoro
nie dajesz mu w ogole smazonego?ja to Was podziwiam ze tak zdrowo jecie.u
nas Tati az trzesie sie na widok frytek i chipsow npnapisz co dalesz
Malemu,co najbardziej lubi.moze i mnie natchnienie zlapie.tylko Tati to
niejadek i czesto musze dac jej to co chce zeby zjadla.

MadziaO normalnie mialam przed oczami Marcysie jak pisalas o jej
wyczynachslodziutka musi byc

moze i jestem zla matka ale Tati dostala dzis lanie....za to ze mnie
bila.a taka jest uparta ze jak ona mnie uderzyla to i ja ja.w tylek.to ona
mnie z kopa,to i ja.... w tylek oczywiscie a nie z kopa,to ona mnie
objela rekami i uszczypala z tylu w uda,to ja klaps,ona znow z kopa,ja
nieustannie,pozniej rekami mnie w nogi,nachylilam sie i mowie ze mame
boli i ze nie wolno a ta mnie w twarza z otwartej.tym razem tak dostala ze
sie poplaka.nie na dlugo...zaraz przyszla w łachę na przytulasamoze tak
zrozumie....bo juz mi sie pomysly skonczyly i cierpliwosc.

wrzucila dzis do kibla pileczke i zabawke z jajka niespodzianki.....
ostatnio chciala wrzucic szczeteczke do zebow ale w pore zlapalam.na krok
jej z oka sposcic nie mozna bo zaraz cos psoci.juz nawet babcia-tesciowa
mowi ze ona z dnia na dzien jest coraz gorsza...a babcia zawsze miala o
niej dobre zdanierozwydrzona jest i tyle.tylko jak to teraz zmienic?i
uparta jak osiol.no ale jak rodzice sa to i dziecko nie?

Tati mowi malpa.kolejne nowe slowko.rozgadala sie skubana

to jest post sprzed 15 bo caly czas wyskakiwalo mi database error wiec jesli komus nie odp to przepraszam.skopiowalam go i teraz wrzucam
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 21:23   #2696
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ale mam wku**a!!!
Napisałam się, nacisnęłam jakiś Kalisz i zamknęło mi wizaz!!!!

Szybko bo mi się gotuje w kuchni…i teraz jeszcze w środku…
Teraz pisze w Wordzie…

Ana dzięka Bogu, nic Wam sie nie stało…

MADZIA Ciebie chyba, delikatnie powiedziawszy, popierd***ło… Może to głupie, ale powiem tak – jeśli Ty nie pojedziesz z tego powodu to ja tez nie pojadę! Mam brzuszysko jak w 5 albo 6 mies. Ciąży. Szczególnie po jedzeniu mnie wywala. Wczoraj ćwiczyłam a dziś wpierdzielam chipsy…

Ula na obiadki je generalnie zupki. Mięso żuje i wypluwa. Przemycam pociapane w zupach. Rybami te z pluje. Już myślałam, że może za twarde, za gumowe mięsko mi wychodzi,…za suche…ale po dzisiejszym dniu wiem, ze nie o to kaman. Zrobiłam karkówkę, która rozpuszcza się sama w ustach. Przepis z tej strony – polecam!!! Niebo w gębie - http://kuchennymidrzwiami.blox.pl/20...emniakami.html

A tak na marginesie (skoro jesteśmy przy karkówce – zobaczcie jaki jeszcze przepis znalazłam J Zrobię w weekend.
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,75534534.html

Nie wiem co jeszcze miałam komu napisać….

A! Uli skórka na razie OK po kontaktach z Kają, Zobaczymy co będzie potem. Uli wyszło uczulenie na naskórek psa. Nie wiem czy ma na sierść. Mnie na przykład nos już swędzi…Ale ja mam na sierść.

OK., kończę, bo łazienka wzywa…

PS.
Jakieś bukwy mi powychodziły, zmniejszyłam w wordzie a tutaj szok... i nie wiem gdzie tu się zmniejsza... WRRRRR a teraz mi liliputki wychodzą,...ledwo widzę co piszę...
czas iść stąd...

KTO NA 100 %, KTO NA 99% JEDZIE DO POZNANIA WE WRZEŚNIU?
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...

Edytowane przez ikol_a
Czas edycji: 2008-08-06 o 07:54
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 21:26   #2697
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

czesc wszystkim.

nie bylo mnie pare dni, a to dlatego ze nie wlaczalam praktycznie komputra, caly dzien z witem + upal, jak wito spal to ja wtedy to galopu - gotowanie, sprzatanie, pranie, itd.

dobrze ze nie mialam duzych zaleglosci, w sensie ze nie tylko ja sie obijalam z pisaniem

Basia-gratuluje nowej pracy, bardzo sie ciesze ze ci sie udalo

Ana-cale szczescie ze nic wam sie nie stalo, nam nadzieje ze policja ustali sprawce tego wypadku i bedziecie mogli dostac odszkodowanie, no co za osiol jakis

Ana- ale sie usmialam z tego twojego snu ze madzia ma synka blizniaka tati

madzia-ale dowalilas ze nie przyjedziesz na spotkanie bo nie zdazysz schudnac, no nie moge, sobie powod wymyslilas, laska jestes jak nie wiem, to ja tez nie przyjade

my nie bedziemy nocowac w poznaniu, bedziemy wracac wieczornym pociagiem z powrotem do domu

poogladalam fotki, super mamy te "nasze"dzieciaki


wit jadl juz watrobke drobiowa, ale zeby mu smakowalo to bez rewelacji

lece powiesic pranie, i klade sie spac,

czy u was tez tak wieje wiatr??

buziaki. do jutra. spokojnej nocy


_________________________ _________________________ ____________
edit:

ikolka- dzieki za przpeis na karkowke z ziemniakami, jutro robie na obiad

teraz juz na prawde ide hihi
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-05, 21:57   #2698
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

nie przeglądałam jakoś specjalnie tych oert
wklejam linki
kto chce niech popatrzy, może na coś się zdecydujemy?
na gorąco znalazłam w googlach

http://www.nocleg-poznan.pl/

http://www.hotelpoznan.pl/index.php?page=start

http://www.zajazd-mistral.pl/cenniki.html

http://www.eholiday.pl/noclegi-poznan.html

http://www.poznannoclegi.pl/
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-05, 22:11   #2699
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Zasiadłam wlaśnie do kompa i mam taki plan, zeby wszystko przeczytać, co zaległe Zobaczymy....

Wogóle w dzień chciałam napisać odpowiedz i mi cały czas pokazywało error, tak jak pisze Madzia Coś chyba musiało sie dziać technicznie na forum...

Tyle zdjeć sie naoglądałam, wszystkie dzieciaczki śliczne, swietne i wogóle cud, miód i malina

Ewa gratulacje szefowo Super, ze w końcu doczekaliscie sie własnego M Gratulacje...

Dysiu fajnie, ze Ada mówi już tyle słówek Emilce też zdarza sie czasami powiedzieć jakieś fajne słówko, ale niezbyt często jeszcze Dzisiaj np. byliśmy w Auchanie i wróciliśmy około 20, wiec juz był czas na spanie. Miśka wlazła na nasze łóżko i zaczęła ściagać narzutę i włazić pod kołdre i mówi: "spać, spać, paciu, spaciu" Myslałam, ze tam padne ze śmiechu Wogóle ostatnio jest u niej na tapecie MAMA i TATA. Dzisiaj w sklepie cały czas tak krzyczała
Ja gotuje Emilce zupki, ale bez miesa, bo ona z takiej zupki nie zje mieska. Wogóle ostatnio nie chce ich jeść. Jadłaby tylko słoiczki, albo nasze obiady, ale dopóki ja zrobię obiad to jest 17.30, a to trochę za późno, jak dla Małej, poza tym musi coś wcześniej jeść. Takze w tej kwestii nie bardzo Ci pomogę

Angie super, ze powiedzieliscie juz rodzince o maleństwie. A reakcja mamy sie nie przejmuj Na pewno jej sie odmieni. Wiem coś o tym Moja mama jak sie dowiedziała, ze jestem w ciaży z Emilką też nie przejawiała zadowolenia, ale później jej przeszło i teraz świata nie widzi poza Małą

AgaG super, ze Zuzia zdrowiutka Fajny wózeczek kupiłaś.

Ana straszan ta historia tch dzieci znajomych. Ja nie wiem, jak bym postapiła. Ciężko jest gdybać, gdy sie nie było w takiej sytuacji, ale nikomu nie życze takich wyborów

Kamila super, ze Fifi będzie miał swój własny pokoik Gratki za postepy w odzwyczajaniu od cyca...

Ana fajnie, ze wycieczka do wesołego miasteczka się udała.
O boze, dobrze, ze nic sie Wam nie stało w tym wypadku, bo z tego jak opisujesz, to wyglądało groźnie
Co do mojej nowej pracy, to godziny sa chyba takie 8.15-16.15. Bede mial troszkę dalej niz teraz, ale moze tylko z 5 minut samochodem. Ile zapłacą, to w sumie nie wiem, ale na pewno nie minimum

Julitko dla Michałka w otarte piętki. Że też kurcze sprzedają takie badziewie

Synta fajne zdjecia tego "zaćmionego słońca" ja niestety na żywo nie widziałam

Madziu biedna Tatusia. Buziaczki w pyszczek Żeby nie bolało po upadku
Przykro mi, ze jednak nie pojedziecie nad morze
Co Ty znowu wymysliłaś? Jaka gruba? I na spotkaniu masz być I w Ełku sie spotkamy i w Poznaniu
Ja też zasami dam klaspa Emilce, bo tez jest niezłe ziółko z niej. Bije, gryzie i wrzeszczy, ze czasami też tracę równowagę

ikola fajnie, ze budowa ma sie ku końcowi i już niedługo będziecie mogli zamieszkać w swoim domku
Super, gdyby wyszło nam tak, zebysmy w tym Poznaniu nocowali w tym samym miejscu A kto jeszcze będzie szukał noclegu? Bo chyba jakoś przegapiłam

MadziuO fajnie, ze już jesteś Marcysia super

Marta u mnie i wieje i pada deszcz Pogoda do dupy...

Uff, udało się Wszystko przeczytane


Idę już lulu, bo oczy same sie zamykają
Do jutra
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010

Edytowane przez bassienka
Czas edycji: 2008-08-05 o 22:22 Powód: dopisek
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 02:01   #2700
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

hej
a ja spac nie moge,tak mnie to ucho napierdziela.Bylam u lekarza o 16:00 i okazalo sie,ze mam jakas bakteryjna infekcje,ta gulka,ktora wyczuwam przy uchu to ponoc ropa.Pani dr dziwila sie,ze tyle dni wytrzymalam z takim uchem.
Dostalam antybiotyk na 10 dni i tablety przeciwbolowe-narazie nic nie dziala
Mam nadzieje,ze rano bedzie ciut lepiej....choc do rana juz niedaleko
Zmykam,moze uda mi sie zdrzemnac...
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.