Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :) - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-07-14, 16:34   #1351
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Hej!
Boje sie troche to napisac, bo zapesze, ale jakiś rytm wkradl sie przez ostatnie dni u nas. Rano je i spi, wiec ja mam czas na posprzatanie czy obiad, potem je i oczy jak kartofle, bW sie ze mna i co chwile bar mleczny na 3minuty, i od 16-17 bar mleczny i kimaka. Ale pewnie jutro znow bedzie inaczej.
Niestety bóle brzusszka nadal pojawiaja sie, ale nie są regularne. Czesto pojawiaja sie nocą... wiec mamy z tz duet- ja sie budze, przewijam i karmie, tz stara sie usypiac go (trwa to naawet do godziny...). Jak tak dalej pojdzie to sprobuje mu podac espumisan...

Anima u nas Maly tez przez pierwsze dwie doby malo jadł. Niby sam sie wybudzal po 3-4h ale ciumkal 5min i zasypial. Musialam go podczas karmienia aktywowac do ssanai (mizialam po policzku i pod uszkiem). Bardzo ulewal wodami... ale po dwoch dniach, jak juz waga spadla do 10% Maly zaczął już lepiej jeść i robić bRdziej regularnie do pieluszki. Więc poki co wybudzaj, sprawdzaj, bo Maly moze byc jeszcze po cc ospaly. Trzymam za Was kciuki!

Cami za Ciebie tez mocno trzymam kciuki!

Ja staram sie nie machac tak telefonem przy malym, ale nie zawsze mi to wychodzi... bo kiedy jak nie podczas karmienia, mam pisac z Wami!

Zaraz idziemy do tesciow na spacer, bo tam kuzynostwo przyjezdza- idizemy sie przywitac. A jutro kolejni goscie. Tz niezadowolony, bo przychodza akurat w czasie meczu...

Dziewczyny mam maly problem z moją mamą... ona wie, ze poki sie da, to nie chce podawac smoczka. Albo przynajmniej w tym pierwszym okresie. A ona za kazdym razem zaczyna ten temat... jak zaplacze, albo ja opowiadam, ze dal mi w kosc, to ona ze smoczek pomoglby, ze przeciagnalby troche czas dla mnie, ze uspokoilby go... no może i tak, ale poki moge i mam sily, to nie chce podawac smoczka. A jej komentarze przy kazdej okazji mecza mnie i siejae we mnie tylko wątpliwości... niby wie jakie mam podejscie do smoczka, ale nie omieszka sie narzucic mi swoje podejscie przy kazdej okazji... chce mi udowodnic, ze ona ma racje... to samo z czapeczka, zakryc uszka bo przeciagi... przy czapeczce jestem bardziej liberalna, ok- poki sie nie przegrzewa to sama ubiaram, ale temat smoczka meczy mnie nieziemsko... podzielcie sie prosze Waszym zdaniem nt. Smoczka i czapeczki... wieeem- tematy trudne i kontrowersyjne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 16:45   #1352
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
na której sali jesteś? fajnie, że mogę dokładnie sobie wyobrazić jak tam masz
A nam położna na SR mówiła, że wtedy 8kobiet z maluszkami na patologię przenieśli


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
51

No położna mi mówiła że będą więcej przekładać na patologie bo dzisiaj jest jakaś masakra z porodami

Ja się nastawiam na 16 bo nie ruszy to wcześniej

Akurat na 2 rocznicę ślubu w punkt

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 16:47   #1353
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Emmo, coś ostatnio trudne chwile za wami, ale trzymam kciuki, żeby po pleśniawkach nastał czas sielanki! Całuję Stasia!

Folinko, no pustki ostatnio tu mamy, dwupaki mogłyby więcej pisać póki MOGĄ Ja podczas karmienia mam obie ręce zajęte, ew. jedną, więc niewiele mogę popisać - więc tylko czytam i to najczęściej literaturę piękną a nie forum

Aniama, Blanka - jak tam??


Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Hej!
Boje sie troche to napisac, bo zapesze, ale jakiś rytm wkradl sie przez ostatnie dni u nas. Rano je i spi, wiec ja mam czas na posprzatanie czy obiad, potem je i oczy jak kartofle, bW sie ze mna i co chwile bar mleczny na 3minuty, i od 16-17 bar mleczny i kimaka. Ale pewnie jutro znow bedzie inaczej.
Niestety bóle brzusszka nadal pojawiaja sie, ale nie są regularne. Czesto pojawiaja sie nocą... wiec mamy z tz duet- ja sie budze, przewijam i karmie, tz stara sie usypiac go (trwa to naawet do godziny...). Jak tak dalej pojdzie to sprobuje mu podac espumisan...

Anima u nas Maly tez przez pierwsze dwie doby malo jadł. Niby sam sie wybudzal po 3-4h ale ciumkal 5min i zasypial. Musialam go podczas karmienia aktywowac do ssanai (mizialam po policzku i pod uszkiem). Bardzo ulewal wodami... ale po dwoch dniach, jak juz waga spadla do 10% Maly zaczął już lepiej jeść i robić bRdziej regularnie do pieluszki. Więc poki co wybudzaj, sprawdzaj, bo Maly moze byc jeszcze po cc ospaly. Trzymam za Was kciuki!

Cami za Ciebie tez mocno trzymam kciuki!

Ja staram sie nie machac tak telefonem przy malym, ale nie zawsze mi to wychodzi... bo kiedy jak nie podczas karmienia, mam pisac z Wami!

Zaraz idziemy do tesciow na spacer, bo tam kuzynostwo przyjezdza- idizemy sie przywitac. A jutro kolejni goscie. Tz niezadowolony, bo przychodza akurat w czasie meczu...

Dziewczyny mam maly problem z moją mamą... ona wie, ze poki sie da, to nie chce podawac smoczka. Albo przynajmniej w tym pierwszym okresie. A ona za kazdym razem zaczyna ten temat... jak zaplacze, albo ja opowiadam, ze dal mi w kosc, to ona ze smoczek pomoglby, ze przeciagnalby troche czas dla mnie, ze uspokoilby go... no może i tak, ale poki moge i mam sily, to nie chce podawac smoczka. A jej komentarze przy kazdej okazji mecza mnie i siejae we mnie tylko wątpliwości... niby wie jakie mam podejscie do smoczka, ale nie omieszka sie narzucic mi swoje podejscie przy kazdej okazji... chce mi udowodnic, ze ona ma racje... to samo z czapeczka, zakryc uszka bo przeciagi... przy czapeczce jestem bardziej liberalna, ok- poki sie nie przegrzewa to sama ubiaram, ale temat smoczka meczy mnie nieziemsko... podzielcie sie prosze Waszym zdaniem nt. Smoczka i czapeczki... wieeem- tematy trudne i kontrowersyjne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluję rutyny! U nas wciąż teoria chaosu Chociaż nie- rutyną chyba stanie się to, że Prezes jest cycem i Pan Nieodkładalnym
Co do smoczka i czapeczki - czapeczkom mówię "nie" i zakładam tylko na dwór, jeśli jest chłodno (tj. dzisiaj albo wieje silny wiatr). W domu nie zakładam nawet po kąpieli, chociaż mam argument przemawiający za czapeczkę - jeśli dziecię się przyzwyczai do czapeczki w domu, to potem na dworze nie będzie grymasić, mając ją na łebku i to tyle. Ja nie chodzę po domu w czapce, to czemu dziecku mam ją zakładać? Zwłaszcza teraz - latem?
Ze smoczkiem u nas jest trochę inaczej - obiecywałam sobie, że nie zapodam Prezesowi do 4 t.ż. co najmniej ale życie zweryfikowało moje założenia (jak zawsze). Dawałam mu smoczek nocami na 5-10 minut, kiedy wpadał w niekontrolowaną i koszmarną histerię cycową. Wolałam podać smoczek niż pierś, bo pierś potrafił ciumkać kilka godzin, oczywiście nie zasysając pokarmu. Od tego miałam poranione brodawki, więc musiałam dać smoczek. Niestety obecnie mój cyc nie znosi smoczka, bo smoczek w żaden sposób nie przypomina piersi, więc Prezes nie daje się nabrać. Czasem, w pierwszej fazie buntu uda mi się wetknąć go na chwilę i jestem bardzo wdzięczna za ten wynalazek, bo dzięki niemu Prezes usypia. Ale jestem za tym, żeby unikać go najdłużej, jak to tylko możliwe. Czyli tj. piszesz - póki masz siły i możliwości uspokojenia Kropka bez smoczka, to po co go wprowadzać?

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
51

No położna mi mówiła że będą więcej przekładać na patologie bo dzisiaj jest jakaś masakra z porodami

Ja się nastawiam na 16 bo nie ruszy to wcześniej

Akurat na 2 rocznicę ślubu w punkt

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Fajna data! Trzymam kciuki!
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 17:09   #1354
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Hej dziewczyny, mam prośbę, czy może mi któraś napisać ile jest rozpakowanych?
Mam problem z internetem w szpitalu... nie dam rady być na bieżąco póki nie wrócę do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez xXBlankaXx
Czas edycji: 2018-07-14 o 17:10
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 17:11   #1355
Radena
Zadomowienie
 
Avatar Radena
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Ale dziś cisza znowu!
Ja ciągle przy karmieniu spamuję...


Kochana, Ty nic się nie stresuj! Artykuł mówi głównie (tak mi się wydaje z tego co pamiętam, bo dziś go tylko przeleciałam pobieżnie) o wywoływaniu bez potrzeby, bez wyraźnych wskazań medycznych, a u Ciebie przecież wszystko leci naturalnie! Czyli trzeba wierzyć, że małe jest gotowe do porodu. A chyba wszystko było dobrze... Nie miał Młody żadnych trudności po urodzeniu, prawda? Ale racja, dobrze, że nie czytałaś go wcześniej


Proszę, nie patrz na żadne porównywanie czasów, to jest bardzo zgubne... Nie ma absolutnie żadnych norm odnośnie czasu karmienia piersią. Normą jest to, ile Twoje dziecko chce!
Niby dostał 10 punktów,ale ma problemy z utrzymaniem temperatury- czesto ma doslownie sine rączki i nóżki. No i 1 jaderko mu jeszcze nie zeszło do moszny. Już nie mówiąc o tej żółtaczce,może jakby był wiekszy to jego organizm by sobie z tym lepiej poradził. W sumie nigdy sie tego nie dowiem. A co do naturalnosci mojego porodu to był wywolywany,bo miałam rozwarcie 1 cm. Niby jakies skurcze sie pisaly,ale słabe, może z 2 w przeciagu 20 minut byly na poziomie 50-60% to nawet zbytnio nie bolaly. Więc dostałam oxy. Bolalo mocno i nacięcie duże,chcialabym wiedzieć jak to jest jak sie na serio samo naturalnie zaczyna
Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Hej!
Boje sie troche to napisac, bo zapesze, ale jakiś rytm wkradl sie przez ostatnie dni u nas. Rano je i spi, wiec ja mam czas na posprzatanie czy obiad, potem je i oczy jak kartofle, bW sie ze mna i co chwile bar mleczny na 3minuty, i od 16-17 bar mleczny i kimaka. Ale pewnie jutro znow bedzie inaczej.
Niestety bóle brzusszka nadal pojawiaja sie, ale nie są regularne. Czesto pojawiaja sie nocą... wiec mamy z tz duet- ja sie budze, przewijam i karmie, tz stara sie usypiac go (trwa to naawet do godziny...). Jak tak dalej pojdzie to sprobuje mu podac espumisan...

Anima u nas Maly tez przez pierwsze dwie doby malo jadł. Niby sam sie wybudzal po 3-4h ale ciumkal 5min i zasypial. Musialam go podczas karmienia aktywowac do ssanai (mizialam po policzku i pod uszkiem). Bardzo ulewal wodami... ale po dwoch dniach, jak juz waga spadla do 10% Maly zaczął już lepiej jeść i robić bRdziej regularnie do pieluszki. Więc poki co wybudzaj, sprawdzaj, bo Maly moze byc jeszcze po cc ospaly. Trzymam za Was kciuki!

Cami za Ciebie tez mocno trzymam kciuki!

Ja staram sie nie machac tak telefonem przy malym, ale nie zawsze mi to wychodzi... bo kiedy jak nie podczas karmienia, mam pisac z Wami!

Zaraz idziemy do tesciow na spacer, bo tam kuzynostwo przyjezdza- idizemy sie przywitac. A jutro kolejni goscie. Tz niezadowolony, bo przychodza akurat w czasie meczu...

Dziewczyny mam maly problem z moją mamą... ona wie, ze poki sie da, to nie chce podawac smoczka. Albo przynajmniej w tym pierwszym okresie. A ona za kazdym razem zaczyna ten temat... jak zaplacze, albo ja opowiadam, ze dal mi w kosc, to ona ze smoczek pomoglby, ze przeciagnalby troche czas dla mnie, ze uspokoilby go... no może i tak, ale poki moge i mam sily, to nie chce podawac smoczka. A jej komentarze przy kazdej okazji mecza mnie i siejae we mnie tylko wątpliwości... niby wie jakie mam podejscie do smoczka, ale nie omieszka sie narzucic mi swoje podejscie przy kazdej okazji... chce mi udowodnic, ze ona ma racje... to samo z czapeczka, zakryc uszka bo przeciagi... przy czapeczce jestem bardziej liberalna, ok- poki sie nie przegrzewa to sama ubiaram, ale temat smoczka meczy mnie nieziemsko... podzielcie sie prosze Waszym zdaniem nt. Smoczka i czapeczki... wieeem- tematy trudne i kontrowersyjne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja to sie zrobiłam bardzo wojowniczo nastawiona po porodzie i każdy sie bał wejść mi w drogę. O ile normalnie czesto pewne rzeczy przemilczam tak w kwestii dziecka mam swoje zasady i nikt mi nie przepowie swoich Ja na pewno nie podam smoczka gdy rozkreca sie laktacja,nawet tu panie doktorki od noworodków krzyczaly na dziewczyny jak wkladaly dzieciom smoczki. Później też nie planuję, ale to juz kwestia indywidualna. Co do czapeczki to w domu na pewno bez sensu zakładać jak nie ma przeciągow, tu u mnie na sali żadne dziecko nie ma, a okno otwarte. A na dworze to już własny osąd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Radena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 17:12   #1356
monyaa108
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 367
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

hej dziewczyny, mimo dwupaku lączę sie w bolu nieprzespanych nocy mi juz junior daje w kosc w brzuchu i nie spie... zostaly mi dwa dni na dokonczenie przeprowadzki skompletowanie toreb do szpitala.
Transport w jedna strone chociaz ogarniety, na razie szukam innych opcji niz taxi na powrot.
Czuje sie coraz słabiej wiec coraz gorzej mi idzie przeprowadzka. Cisnienie skacze do 160/110 czasem wiec naprawde to ostatni dzwonek na szpital. W nocy dusznosci, skurcze macicy ale nieregularne takze mam nadzieje ze wytrwam do wtorku i juz niech sie dzieje co musi w szpitalu.
monyaa108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 17:44   #1357
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, mam prośbę, czy może mi któraś napisać ile jest rozpakowanych?
Mam problem z internetem w szpitalu... nie dam rady być na bieżąco póki nie wrócę do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja Ci napisze bo nie mam co robić w szpitalu haha

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-07-14, 17:50   #1358
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Ja Ci napisze bo nie mam co robić w szpitalu haha

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
W sensie tych nowych żebym I strone uzupełnia na bieżąco

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 17:51   #1359
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
Camelitos dla mnie i tak jesteś oazą spokoju, wielki szacun. Miałaś już przeboje z płytkami, przenosiłaś, leżysz w szpitalu i nic nie rusza, nie jedna kobieta już by nerwowo wysiadła (w tym ja). A Ty z takim spokojem tyle czasu piszesz tu nam ... wierzę, że czeka Cię za to szybka niespodzianka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki Gosiu za miłe słowa mam kryzysy no ale zaciskam zęby i jakoś egzystuje

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
W sensie tych nowych żebym I strone uzupełnia na bieżąco

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No tak tak napisze Ci

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 18:06   #1360
nesska89
Raczkowanie
 
Avatar nesska89
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 363
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, mam prośbę, czy może mi któraś napisać ile jest rozpakowanych?
Mam problem z internetem w szpitalu... nie dam rady być na bieżąco póki nie wrócę do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Blanka możesz mnie dopisać ba 1 stronę Rafał ur.10.07.2018 tp.16.07.18 3640kg i 55 cm sn

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie docztalam że już jestem na liście
__________________
D

K

Edytowane przez nesska89
Czas edycji: 2018-07-14 o 18:07
nesska89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 18:34   #1361
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Wysłane Blanka

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 18:56   #1362
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

fioletowe okulary miała w ostatnim wątku 10 postów... Więc mogłybyśmy przenieść ją do zagubionych, co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 19:06   #1363
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
W sensie tych nowych żebym I strone uzupełnia na bieżąco

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Blanka- ja poród 13.07 waga 3940g długość 55cm narazie bezimienny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 20:28   #1364
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
fioletowe okulary miała w ostatnim wątku 10 postów... Więc mogłybyśmy przenieść ją do zagubionych, co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Już dodałam.

Resztę uzupelnialam w pierwszej stronie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Wysłane Blanka

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Dziękuję Ci bardzo bardzo!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 20:30   #1365
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez monyaa108 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, mimo dwupaku lączę sie w bolu nieprzespanych nocy mi juz junior daje w kosc w brzuchu i nie spie... zostaly mi dwa dni na dokonczenie przeprowadzki skompletowanie toreb do szpitala.
Transport w jedna strone chociaz ogarniety, na razie szukam innych opcji niz taxi na powrot.
Czuje sie coraz słabiej wiec coraz gorzej mi idzie przeprowadzka. Cisnienie skacze do 160/110 czasem wiec naprawde to ostatni dzwonek na szpital. W nocy dusznosci, skurcze macicy ale nieregularne takze mam nadzieje ze wytrwam do wtorku i juz niech sie dzieje co musi w szpitalu.
Hej, Monya! Wszystkie wiemy, jak ciężkie mogą być ostatnie dni, kiedy dźwiga się ten słodki ciężar uciskający i napierający tu i ówdzie
Mam nadzieję, że do wtorku wytrzymasz, tylko uważaj na siebie - najwyżej nie skończysz wszystkiego, zdrowie twoje i Mareczka jest najważniejsze!



Co tu takie pustki?? Ja siedzę i czekam na tż-ta, żeby móc się wykąpać i ogarnąć golenie różnych tam takich Niestety Prezes mnie nie puszcza, więc koczuję przy nim.
Zastanawiam się czy te jego pojedyncze okrzyki wściekłości to nie kolka. Kropko, chyba twój Kropson cierpi na tę dolegliwość, prawda? Opisałabyś, jak to u was wygląda? jakie są symptomy itd.?

Camelku, jak tam? Dzieje się coś?
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-07-14, 20:47   #1366
ovejita
Wtajemniczenie
 
Avatar ovejita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 057
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Jak Staś zaśnie to też nie mam serca go budzić
Z raną to jakieś cudowne uzdrowienie teraz to mogę skakać i biegać!
A z piersią niby też lepiej, ale od antybiotyku synek dostał pleśniawki i dużo gorzej ssie mało też je niestety. Już widzę, że schudł zawsze takie akcje mamy przez weekend i nawet nie ma jak się umówić na wizytę. Moja babcia jest pediatrą, więc od wczoraj wiszę na telefonie i jesteśmy pod konsultacją. Mamy też receptę na te leki na pleśniawki, mam nadzieję, że uda nam się wyjść wreszcie na prostą, bo ciągle coś
Współczuję pleśniawek, ale szczęście w nieszczęściu, że masz możliwość skonsultowania z lekarzem
długo jeszcze będziesz brać antybiotyk?

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Ale dziś cisza znowu!
Ja ciągle przy karmieniu spamuję...

Proszę, nie patrz na żadne porównywanie czasów, to jest bardzo zgubne... Nie ma absolutnie żadnych norm odnośnie czasu karmienia piersią. Normą jest to, ile Twoje dziecko chce!
Wiem, wiem - pytanie bardziej z ciekawości, bo mamy z Emmą podobne zalecenia co do karmień
Mój cycocholik dziś nie chciał mnie puścić ani na chwilę - wszędzie źle, tylko przy piersi dobrze.

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Hej, Monya! Wszystkie wiemy, jak ciężkie mogą być ostatnie dni, kiedy dźwiga się ten słodki ciężar uciskający i napierający tu i ówdzie
Mam nadzieję, że do wtorku wytrzymasz, tylko uważaj na siebie - najwyżej nie skończysz wszystkiego, zdrowie twoje i Mareczka jest najważniejsze!

Co tu takie pustki?? Ja siedzę i czekam na tż-ta, żeby móc się wykąpać i ogarnąć golenie różnych tam takich Niestety Prezes mnie nie puszcza, więc koczuję przy nim.
Zastanawiam się czy te jego pojedyncze okrzyki wściekłości to nie kolka. Kropko, chyba twój Kropson cierpi na tę dolegliwość, prawda? Opisałabyś, jak to u was wygląda? jakie są symptomy itd.?

Camelku, jak tam? Dzieje się coś?
też dziś z utęsknieniem czekałam na tż, ale po jego powrocie praktycznie od razu się pokłóciliśmy dzień złych wiadomości + nieogar zakupowy tż + mała maruda wisząca non stop na piersi = konflikt.

Właśnie Camelku, czekamy na wieści od Ciebie!
ovejita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 20:50   #1367
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

U mnie podobnie, tylko z tż-tem się jeszcze nie pokłóciłam... Ale mała pijawka nie odpuszcza... Mam wrażenie, że moja piersi zamieniają się w puste worki
Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Współczuję pleśniawek, ale szczęście w nieszczęściu, że masz możliwość skonsultowania z lekarzem
długo jeszcze będziesz brać antybiotyk?


Wiem, wiem - pytanie bardziej z ciekawości, bo mamy z Emmą podobne zalecenia co do karmień
Mój cycocholik dziś nie chciał mnie puścić ani na chwilę - wszędzie źle, tylko przy piersi dobrze.


też dziś z utęsknieniem czekałam na tż, ale po jego powrocie praktycznie od razu się pokłóciliśmy dzień złych wiadomości + nieogar zakupowy tż + mała maruda wisząca non stop na piersi = konflikt.

Właśnie Camelku, czekamy na wieści od Ciebie!
Wysłane z mojego Prime_2 przy użyciu Tapatalka
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 21:00   #1368
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Hej, Monya! Wszystkie wiemy, jak ciężkie mogą być ostatnie dni, kiedy dźwiga się ten słodki ciężar uciskający i napierający tu i ówdzie
Mam nadzieję, że do wtorku wytrzymasz, tylko uważaj na siebie - najwyżej nie skończysz wszystkiego, zdrowie twoje i Mareczka jest najważniejsze!



Co tu takie pustki?? Ja siedzę i czekam na tż-ta, żeby móc się wykąpać i ogarnąć golenie różnych tam takich Niestety Prezes mnie nie puszcza, więc koczuję przy nim.
Zastanawiam się czy te jego pojedyncze okrzyki wściekłości to nie kolka. Kropko, chyba twój Kropson cierpi na tę dolegliwość, prawda? Opisałabyś, jak to u was wygląda? jakie są symptomy itd.?

Camelku, jak tam? Dzieje się coś?
No tak jak pisałam ma tego Foleya założonego jutro będą ściągać mówię Wam mnie nie ominie wywoływanie chociaż ten foley to też poniekąd sposób wywoływania ale bardziej pod kontem rozwarcia..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 21:04   #1369
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
No tak jak pisałam ma tego Foleya założonego jutro będą ściągać mówię Wam mnie nie ominie wywoływanie chociaż ten foley to też poniekąd sposób wywoływania ale bardziej pod kontem rozwarcia..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Myślałam, że może po tym cewniku coś się zaczęło dziać. Prawdę mówiąc wcześniej o nim nie słyszałam, więc myślałam, że działanie jeet natychmiastowe. A lekarze mówili jaki ew.jest następny krok??

Wysłane z mojego Prime_2 przy użyciu Tapatalka
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 21:06   #1370
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dziewczyny w jakiej pozycji powinno byc dziecko podczas porodu? Czy to ze jest skierowane twarzą do przodu czy do kręgosłupa ma znaczenie???
Czy ono moze Sue jeszcze obrócić o 180 stopni przed samym porodem??? To ze główka ma byc na dole to rozumiem ale moj sie chyba całkiem plecami odwrócił do mojego pępka. Wczesniej od początku czułam jego nogi albo kolana i wypychanie pod piersiami i w prawym boku. Tak ze kiedy naciskalam to odpowiadał mi. Dzis sie chyba przekręcił całkiem bo juz czuje tylko plecki i pupcie w tych miejscach. Nie ma zadnych kończyn. Mozliwe to?
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 21:08   #1371
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Myślałam, że może po tym cewniku coś się zaczęło dziać. Prawdę mówiąc wcześniej o nim nie słyszałam, więc myślałam, że działanie jeet natychmiastowe. A lekarze mówili jaki ew.jest następny krok??

Wysłane z mojego Prime_2 przy użyciu Tapatalka
Tak generalnie mogą się pojawić skurcze i jakby się to rozkręcilo samo to wiadomo jaki finał a jak nie to oxy w poniedziałek..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Dziewczyny w jakiej pozycji powinno byc dziecko podczas porodu? Czy to ze jest skierowane twarzą do przodu czy do kręgosłupa ma znaczenie???
Czy ono moze Sue jeszcze obrócić o 180 stopni przed samym porodem??? To ze główka ma byc na dole to rozumiem ale moj sie chyba całkiem plecami odwrócił do mojego pępka. Wczesniej od początku czułam jego nogi albo kolana i wypychanie pod piersiami i w prawym boku. Tak ze kiedy naciskalam to odpowiadał mi. Dzis sie chyba przekręcił całkiem bo juz czuje tylko plecki i pupcie w tych miejscach. Nie ma zadnych kończyn. Mozliwe to?
Jest to możliwe i jak jest odwrócony twarzą do kręgosłupa to jest najlepsza opcja

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 21:31   #1372
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Camelku caly czas mysle o Tobie i trzymam kciuki żeby poszlo gładko. Jak foley daje rozwarcie, a skurczy nie masz, to pewnie po oxy akcja rozwinie się szybko!
Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Hej, Monya! Wszystkie wiemy, jak ciężkie mogą być ostatnie dni, kiedy dźwiga się ten słodki ciężar uciskający i napierający tu i ówdzie
Mam nadzieję, że do wtorku wytrzymasz, tylko uważaj na siebie - najwyżej nie skończysz wszystkiego, zdrowie twoje i Mareczka jest najważniejsze!



Co tu takie pustki?? Ja siedzę i czekam na tż-ta, żeby móc się wykąpać i ogarnąć golenie różnych tam takich Niestety Prezes mnie nie puszcza, więc koczuję przy nim.
Zastanawiam się czy te jego pojedyncze okrzyki wściekłości to nie kolka. Kropko, chyba twój Kropson cierpi na tę dolegliwość, prawda? Opisałabyś, jak to u was wygląda? jakie są symptomy itd.?

Camelku, jak tam? Dzieje się coś?
Konkretnie kolek to on chyba nie ma (tfu tfu tfu), ale ma problemy z brzuszkiem od czasu do czasu. Skreca się, pojękuje, podciąga nóżki do brzuszka, czasem bardziej płacze. Jak wyjdzie bąk albo to uspokoi się. Czasem po jednym bączku mija, a czasem musi wyjść cała seria...
Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Dziewczyny w jakiej pozycji powinno byc dziecko podczas porodu? Czy to ze jest skierowane twarzą do przodu czy do kręgosłupa ma znaczenie???
Czy ono moze Sue jeszcze obrócić o 180 stopni przed samym porodem??? To ze główka ma byc na dole to rozumiem ale moj sie chyba całkiem plecami odwrócił do mojego pępka. Wczesniej od początku czułam jego nogi albo kolana i wypychanie pod piersiami i w prawym boku. Tak ze kiedy naciskalam to odpowiadał mi. Dzis sie chyba przekręcił całkiem bo juz czuje tylko plecki i pupcie w tych miejscach. Nie ma zadnych kończyn. Mozliwe to?
Najlepsza pozycja to twarzą do Twojego kręgosłupa. Jak jest twarzą do spojenia lonowego, to może być problem przy porodzie, bo dziecko może prxyblokowac się...

Idealna cera ciążowa poszla w niepamięć... mam juz dwa ogromniaste pryszcze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 21:56   #1373
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Camelitos ja miałam w pierwszej ciąży założony ten cewnik o 22 i od tamtej pory skurcze. Wypadł mi gdzieś po 12-ej następnego dnia czyli jakieś tam rozwarcie się zrobiło. I mniej więcej w południe dali mi jeszcze oksytocynę. Więc Tobie teraz życzę żeby jutro już wszystko się skończyło i żebyście rocznicę spędzili we troje


U mnie ciężko. Opuścił mi się brzuch, mała jest bardzo nisko, napiera na pęcherz i jelita. Latam sporo do łazienki w obu celach, najczęściej właśnie w momentach gdy maleńka się wierci.
Znów mi wszedł ból w nogę i ledwo chodzę.
Jeśli nic się nie rozkręci to chyba pojadę w poniedziałek do jakiegoś ginekologa. Mój poszedł na urlop a ostatnia wizyta była 3 tyg.temu, więc trochę długo jest czekać jeszcze tydzień aż mój gin.wróci zwłaszcza, że z synem na końcówce miałam małowodzie i mam teraz większego stracha.


Radena, obyście szybko wyszli z tego szpitala. Co za złośliwość losu, że mając już jedno dziecko musisz dłużej siedzieć w szpitalu.


A co do czapeczki i smoczka. W domu czapki raczej bym nie używała, bo po co. Na dworzu jak jest ciepło to też nie. A smoczek im później tym lepiej, ale uważam, że nie ma co go tak demonizować i sama mam zamiar spróbować jeśli zajdzie taka potrzeba.
Niestety ja nie będę mogła sobie pozwolić na siedzenie cały dzień z małą, bo mój dwulatek zachowuje się jak mały dzidziuś i nadal bywają noce, że 2 godziny siedzę z nim na rękach bo nie może spać. Przynajmniej nie wyszłam z wprawy w bujaniu



Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 22:37   #1374
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dzięki Dziewczęta!
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-14, 23:57   #1375
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dzięki, Folinko, za artykuł, mam w planie go jutro przeczytać. Faktycznie podziwiam Twoją aktywność z ssącym Beniem na ramieniu, musi to naprawdę być i często, i długo Ale ja tam jestem zadowolona, że dzięki niemu mamy Cię więcej na wątku

Dziewczyny rozpakowane, mnie jest tak trudno teraz cokolwiek konstruktywnego Wam odpisać, mam wrażenie, że Wy już tyle wiecie z praktyki, że nawet najbardziej wyrafinowane moje komentarze będą nie na miejscu A ja jeszcze takie totalne dziecko we mgle, co dzisiaj sobie rozstawiało 'zabawki' koło przewijaka, więc gdzie tu konkurować czy nawet podbijać z mądra dyskusją

Wywoływanie z bezpośrednią pomocą męża na razie nie przynosi efektów, po dzisiejszej sesji może ze 3 razy mi stwardniał brzuch. Już go bardzo niekoleżeńsko zdążyłam posądzić o mały zasób posiadanych przez niego prostaglandyn

A dziewczyny, czy oprócz stawiajacego się brzucha ja koniecznie powinnam odczuwać jakiekolwiek dolegliwości bólowe, czy to w brzuchi, czy to w plecach? Jeśli tego brak, to Braxton-Hicks taki tylko? Zaczynam mieć stres, czy będę wiedzieć, kiedy się na porodowkę zbierać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-15, 04:57   #1376
ovejita
Wtajemniczenie
 
Avatar ovejita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 057
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dzień dobry
My się właśnie karmimy o dziwo, poki co spokojnie i bez nerwow Młodego - oby cały dzień taki był : brzydal:

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Dzięki, Folinko, za artykuł, mam w planie go jutro przeczytać. Faktycznie podziwiam Twoją aktywność z ssącym Beniem na ramieniu, musi to naprawdę być i często, i długo Ale ja tam jestem zadowolona, że dzięki niemu mamy Cię więcej na wątku

Dziewczyny rozpakowane, mnie jest tak trudno teraz cokolwiek konstruktywnego Wam odpisać, mam wrażenie, że Wy już tyle wiecie z praktyki, że nawet najbardziej wyrafinowane moje komentarze będą nie na miejscu A ja jeszcze takie totalne dziecko we mgle, co dzisiaj sobie rozstawiało 'zabawki' koło przewijaka, więc gdzie tu konkurować czy nawet podbijać z mądra dyskusją

Wywoływanie z bezpośrednią pomocą męża na razie nie przynosi efektów, po dzisiejszej sesji może ze 3 razy mi stwardniał brzuch. Już go bardzo niekoleżeńsko zdążyłam posądzić o mały zasób posiadanych przez niego prostaglandyn

A dziewczyny, czy oprócz stawiajacego się brzucha ja koniecznie powinnam odczuwać jakiekolwiek dolegliwości bólowe, czy to w brzuchi, czy to w plecach? Jeśli tego brak, to Braxton-Hicks taki tylko? Zaczynam mieć stres, czy będę wiedzieć, kiedy się na porodowkę zbierać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj oj wierz mi - mimo że rozpakowana to ciągle tez jestem jak dziecko we mgle tak naprawdę nie ma między nami dużej różnicy poza tą, że my już metodą prób i błędów uczymy się obsługi tego małego czlowieczka, wiec jak masz swoje przemyślenia to dzieł się z nami śmiało

Co do dolegliwości to sprawa jest mocno indywidualna niestety. Ja np miałam bóle jak na okres. Na początku też nie byłam pewna że to to; ale jak zaczęło być regularnie i coraz mocniej + zobaczyłam galaretkę w postaci czopa to czułam ze coś jest na rzeczy tytez na pewno się zorientujesz

A ja obudziłam się dzis z bólem gardła i głowy coś tak wczoraj czułam ze chyba coś mnie bierze. ;(
ovejita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-15, 05:27   #1377
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Dziewczyny w jakiej pozycji powinno byc dziecko podczas porodu? Czy to ze jest skierowane twarzą do przodu czy do kręgosłupa ma znaczenie???
Czy ono moze Sue jeszcze obrócić o 180 stopni przed samym porodem??? To ze główka ma byc na dole to rozumiem ale moj sie chyba całkiem plecami odwrócił do mojego pępka. Wczesniej od początku czułam jego nogi albo kolana i wypychanie pod piersiami i w prawym boku. Tak ze kiedy naciskalam to odpowiadał mi. Dzis sie chyba przekręcił całkiem bo juz czuje tylko plecki i pupcie w tych miejscach. Nie ma zadnych kończyn. Mozliwe to?


Karolina lepiej jak jest twarzą do kręgosłupa- ale ja nawet nie wiem jak u mnie było, i chyba podczas już akcji porodowej może się przekręcić. Po mnie była cesarka i wlasniectsm tłumaczyli ze dlatego ze dziecko bylobtwarza do spojenie odwrócone.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-07-15, 05:30   #1378
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Camelku strasznie mi Ciebie szkoda, że tyle to wszystko trwa.

Asiaczek też nie mogę poświęcić tyle czasu młodemu ile piświęcałam Ewce na początku. Niby Ewka jest wyrozumiała ale nie mogę jej odtrącić na rzecz Szymka, a ta mała zarazka najczęściej chce się przytulać jak karmię więc czasem ona siedzi mi na jednym kolanie, a na ręku Szymek ssący się.

Wczoraj mieliśmy bardzo intensywny dzień, spoto gości, a wieczorem składaliśmy nowe łóżko dla Ewki. Byłam też przybita, bo był wczoraj pogrzeb mojego kolegi, a ja nie miałam jak pójść

Teraz młody urządził sobie czas aktywności więc już koniec spania, pewnie on zaśnie to Ewka wstanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:30 ---------- Poprzedni post napisano o 06:28 ----------

Karolina, u mnie Ewka była tyłem do kręgosłupa ale podczas wchodzenia w kanał się przekręciła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-15, 07:15   #1379
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Kropeczko ja juz pisalam nt smoczka kiedys, że bede chciala go unikac przez.conajmniej pierwsze cztery tygodnie - tak radzila mi polozna i tak zrobię. Co do czapeczki to nie mam jeszcze zdania, nie zaglebialam sie w to...
Co do pisania to ja mam podobnie do regular, ja po prostu jeszcze nic nie wiem o tych rzeczach o ktorych piszecie, nie wiem co napisać... wiec tylko czytam i tak wychodzi cisza na wątku. Zaczynam sie niecierpliwic, bo chcialabym żeby cos sie zaczęło, a tu wiadomo - nic. W domu panuje nuda, bo obydwoje z mężem po prpstu czekamy... i tak ten czas leci. Chcialam jechac wczoraj na bitwe pod Grunwaldem to mi mąż wybił ten pomysł z glowy... moze chociaz dzisiaj zabierze mnie na stragany, zapytam...
Camelku trzymam caly czas kciuki i mysle o Tobie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-15, 07:23   #1380
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dzień dobry czekam na wieści czy dziś wychodzimy, ale wszystko na to wskazuje

Ja przyznaje, że smoczek u nas jest podawany, kilka razy dziennie, nie na długo ale jest, Nina ma mega odruch ssania, akceptuje i piers, i smoczek i butelkę

Na piersi jest cały czas, prócz jednego karmienia w nocy mm.
Pokarmu mam tyle, że młoda nie nadąża polykać, jestem w szoku jego kolorem i konsystencja.

Camelku,niech to u ciebie jak najszybciej ruszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez xXBlankaXx
Czas edycji: 2018-07-15 o 07:34
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-17 10:50:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.