|
|
#2701 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
my dajemy pampersy 4
|
|
|
|
|
#2702 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
moja mala nie mila z tym problemu. Nawet wolała bardziej swego czasu moje mleko, bo bylo słodsze ( a czesem pisza bzdury w "poradnikach" ze jak dziecko raz pocioagnnie butle,. to odruzca piers, a guzik prawda!!!) Wszystko zalezy od dziecka. MOja czasem wolala cycka czasem butle, roznie to z nia bywalo...
|
|
|
|
#2703 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
My zaczęliśmy dawać bebilon2, ale wrócę do 1 jak mi się skończy opakowanie.
Widzę, że dużo dziewczyn karmi wyłącznie piersią, też bym tak w sumie chciała, bo dla mnie to bardzo wygodne. Niestety mały od jakiegoś czasu sam wymógł wieczorne dokarmianie butlą, po prostu po karmieniu obiema piersiami był taki płacz, że nie miałam wyjścia ![]() A tak na co dzień to strasznie zachowuje się pijąc pierś, najpierw je spokojnie, dopiero po jakimś czasie, jak chyba zaczyna wolniej płynąć zaczyna się wyginać, marudzić, jęczeć, stękać, a w końcu płakać... najpierw się wycwaniłam i zmieniłam sposób karmienia, nie na rękach, tylko na leżąco i problem się skończył, ale teraz i na leżąco mu nie odpowiada czasem nawet w dzień muszę mu dać jeszcze po karmieniu butlę, bo widzę, że głodny i jęczy i tak mam codziennie, dużo nerwów mnie to kosztuje, ale cóż, chce karmić piersią nadal, więc trudno , a je co 2 godzinyma któraś z Was podobnie? Edytowane przez 993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 Czas edycji: 2008-08-05 o 12:29 |
|
|
|
#2704 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 147
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
|
|
|
|
#2705 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 147
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;8475534]
A tak na co dzień to strasznie zachowuje się pijąc pierś, najpierw je spokojnie, dopiero po jakimś czasie, jak chyba zaczyna wolniej płynąć zaczyna się wyginać, marudzić, jęczeć, stękać, a w końcu płakać... najpierw się wycwaniłam i zmieniłam sposób karmienia, nie na rękach, tylko na leżąco i problem się skończył, ale teraz i na leżąco mu nie odpowiada czasem nawet w dzień muszę mu dać jeszcze po karmieniu butlę, bo widzę, że głodny i jęczy i tak mam codziennie, dużo nerwów mnie to kosztuje, ale cóż, chce karmić piersią nadal, więc trudno ![]() ma któraś z Was podobnie?[/quote] Ja czasami mam podobnie, kiedyś nawet chciałam zacząć dokarmiać, ale jakoś się powstrzymałam. Bo u mnie to chyba nie wynika z głodu, bo ładnie przybiera na wadze, mały misiu. U mnie tak Mały się zachowuje przeważnie jak jest zmęczony i nie może zasnąć. Zawsze przed uśnięciem jest cyc. Jak tak się zachowuje przy obu piersiach, to wtedy noszę go trochę na rękach pionowo i znowu przystawiam do piersi raz, drugi i jest spokój. Albo w dzień jak jest ciepło i chce mu się pić to po chwili ssania z jednej piersi zaczyna marudzić, to wtedy daję drugą. Niestety Rafałek nie uznaje w ogóle smoczka, więc pierś służy do zasypiania, albo bujanie na rękach. |
|
|
|
#2706 | ||||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;8462548]Wklejam Wam link do ciekawego artykułu o wprowadzaniu glutenu:
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...0,4558796.html ja zaczęłam podawać kaszkę dzisiaj, tylko że dodałam ją do jabłuszka, bo przecieru jarzynowego jeszcze Ignaś nie jadł [/quote]Fajny artykuł, dzięki! Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() http://www.photofunia.com/ Czy Wy też tak macie, że jak zaczynacie pisać na wizżu to dziecko się budzi i wychodzi to tak, ze siedzi mi na kolanach i co to za pisanie. A więc dziś tylko po łebkach ![]() Ulab a Ty nie jesteś przypadkiem z lubelskiego?
__________________
|
||||||||
|
|
|
#2707 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Bandola 18 ja też kupuję te biedronkowe i jestem od początku z nich zadowolona a te trójki są na prawdę duże i mają rzepy na gumki.
Amika 79 widocznie tak mają Basie moja starsza córcia ma na imię Basia i tak samo jak Twoja zasypiała przy jedzeniu i przybierała na wadze wg dolnych norm natomiast moja lekarka powiedziała że mam dalej karmić tylko piersią i karmiłam 11 miesięcy nie dokarmiałam mieszanką skoro piszesz że Basia jest pogodna i świetnie się rozwija to nie rozumiem lekarki co innego jak dziecko płacze i wiadomo że jest głodne ale sorry ja nie jestem lekarzem przypomniała mi się moja Basia śpioch nad śpiochy za to teraz nadrabia i to z nadwyżką ma tyle energii |
|
|
|
#2708 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki, gratuluję sukcesów
![]() Co do mleka 2 to jeżeli brzdąc jest głodny jedząc mleko 1, lub po 4 miesiącu wprowadza się mleko 2. Naszej Sasi nie wystarcza nawet 2, więc muszę dodawać kaszkę ![]() A tu jest artykuł o przybieraniu na wadze niemowlaków: http://dzieci.lunar.pl/go.php?page=PiersioweFAQ
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
|
|
#2709 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;8475534]My zaczęliśmy dawać bebilon2, ale wrócę do 1 jak mi się skończy opakowanie.
Widzę, że dużo dziewczyn karmi wyłącznie piersią, też bym tak w sumie chciała, bo dla mnie to bardzo wygodne. Niestety mały od jakiegoś czasu sam wymógł wieczorne dokarmianie butlą, po prostu po karmieniu obiema piersiami był taki płacz, że nie miałam wyjścia ![]() A tak na co dzień to strasznie zachowuje się pijąc pierś, najpierw je spokojnie, dopiero po jakimś czasie, jak chyba zaczyna wolniej płynąć zaczyna się wyginać, marudzić, jęczeć, stękać, a w końcu płakać... najpierw się wycwaniłam i zmieniłam sposób karmienia, nie na rękach, tylko na leżąco i problem się skończył, ale teraz i na leżąco mu nie odpowiada czasem nawet w dzień muszę mu dać jeszcze po karmieniu butlę, bo widzę, że głodny i jęczy i tak mam codziennie, dużo nerwów mnie to kosztuje, ale cóż, chce karmić piersią nadal, więc trudno , a je co 2 godzinyma któraś z Was podobnie?[/quote] u mnie tak bylo... a efekt jest taki ze jest na samej butli, ale to tez sprawa tego, ze musiala brac nutramgen |
|
|
|
#2710 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Piszę tego pota po raz TRZECi, bo mi zjadło 2 razy, a tyle sie napisałam: Podałam własnie Oleńce po raz pierwszy butelkę ze sztucznym mlekiem!! No i mam bardzo mieszane odczucia. GDy jej przygotowywałam mieszankę to miałam uczucie jakbym ją oszukiwała: Ona siedziała sobie ślicznie w swoim leżaczku niczego nieświadoma, tzn. że matka nie da cycusia tylko jakąś mieszankę. Gdy zaćżęłam podawać to mleko, to w pierwszej chwili była zdezorientowana, ale biedna jakoś sobie poradziła, chociaż to mleko lało sie jej cały czas po bródce. Patrzyła tak na mnie takimi smutnymi oczkami, co mnie jeszcze bardziej dołowało.Może to tylko mojeodczucia, ale wydawało mi się że tym oczkami pyta mnie: dlaczego? co sie stało?Może pomyslkicie że histeryzuję, ale ja to naprawdę BARDZO przeżywam. Zaczyna się przecież kończyć coś specjalnego i niepowtarzalnego, co mi się bardzo podobało. W pewnym momencie sięnęła rączką do butelki i przybliżyla ją sobie do buźki! Potem powtórzyła tak, już mniej wyraźnie,2 razy. Ja po karmieniu popłakałam się na koniec. Bardzo Oleńkę przytulałam, bo chciałam jejjakoś w ten sposób wynagrodzic brak cycusia i pokazać też że nic (akurat!) się nie zmienióło i mamausia nadal bardzo ją kocha. Ola wypiuła całą porcje wskazaną przez producenta (dostała NAN Active początkowe) I mam pytanie: skąd mam wiedzieć, czy sie najadła czy chce jeszcze?Przy cycusiu sprawa prosta: wypluwa, znaczy już nie chce. A tu, jak będzie chciała więcej niż zaleći producent (czy tak w ogóle można podac dziecku więcej), to co, ja mam przygotowywać druga butlę?! Przy okazaji oglądając smoczek Aventu, który mieliśmy od początku i ieraz użyliśmy podając Oli moje mleko, dokonałam odkrycia(!
) - są tam oznaczenia: I, II i III. Jak to obsługiwać??, bo rozumiem że chodzi o szybkość przepływu, tak?No to mi już lżej, jak się wam wygadałam dziewczyny |
|
|
|
#2711 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Dobrze Cię rozumiem - też tak przeżywałam, trzymaj się I - wolno płynie, II średnio płynie, III szybko płynie - otwór do kaszek Właściwe zaznaczenie musi być na górze, na wysokości nosa malucha. Edytowane przez 993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 Czas edycji: 2008-08-05 o 19:24 |
|
|
|
|
#2712 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
hmmm no akurat JA tak bym etgo nie przezywala... ale kazdy ma inne odczucia, uczucia i kazdy w ogole ejst inny... Jakos nie widze siebnie, zebym, rozpaczała nad tym, ze dalam dziecku mieszanki bo musze ją przygotowac na to, ze ide do pracy... nie wiem...ale jak widzisz, są dziewczyny, ktyotre mysla tak jak ty wiec sie mna nie przejmuj
sluchajcieco ja dzis sie dowiedzialam!!! spotkalam znajomą, ktora ma coreczke mlodsza od hanki (jej mała ma 3,5 m-ca) czy wy wiecie co ona jejd aje do jedzenia????????????????? ? ja mowie jej ze moja to tylk mleko narazie, a ona ze daje malej juz WSZSTKO!!! sok, (juz dawno...) kaszki, papki, deserki, warzywa, zupki, mieso i ostatnio "pochwalila" sie ze dala jej jeżyny (z lasu!!!!!!!!!!!!!!!!) i ŚLIWKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !! normalnie mi szczęka opadla ale co ja bede sie wymadrzac i pouczac ją... ale bez kitu bylam w takim szoku... dzeicko ma 3,5 m-ca i jadlo sliwki??? jeżyny???spytalam ja czy t nie za wszesnie, ze moja ma niecale 5 m-cy a ja jej niec nie daje, a co doppiero jej corka, ktora ma 3,5 m-ca... na co ona ze ma w ![]() ![]() ![]() (czy cos grozi dziwexcku jak za wczesnie dostanie pewne produkty???)
|
|
|
|
#2713 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
A mi jest bardzo źle. I psychicznie (o czym pisałam) i fizycznie, bo bolą mne piersi, które przecież "opuściły" jeden posiłek. Musieliśmy przez to wcześniej wykąpać Olę, żebym mogła ją wcześniej nakarmić, bo moje piersi już nie wytrzymywały. Jedną opróżniła ślicznie Ola, a z drugiej (już drugi raz) odciągałam trochę laktatorem. Wprost do umywalki... i miałam wtedy poczucie że wylewam najzdrowsze jedzenie - cenne mleczko. w ogóle jest mi tak źle że nie będę już Oli karmić tylko piersią i że zabieram jej powoli cycusia Ale już wam tu nie będę smucić, popłaczę sobie po cichu
|
|
|
|
#2714 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;8478724]Dobrze Cię rozumiem - też tak przeżywałam, trzymaj się
I - wolno płynie, II średnio płynie, III szybko płynie - otwór do kaszek Właściwe zaznaczenie musi być na górze, na wysokości nosa malucha.[/quote] No niezupełnie tak, ten nr 3 jest po 3 miesiącu a do kaszek jest taki z krzyżykiem, jak dziecko ssie to krzyżyk się rozwiera. Kaszka zapycha trójkę. E---a dla twojej Oli najlepiej nr3 Cytat:
![]() Jeśli chcesz wprowadzać sztuczne zamrażaj swoje dopóki nie ustanie całkowicie laktacja jeśli się zdecydowałaś na sztuczne zamiast swojego odciagniętego. Ja nie przygotowuje mieszanki wg schematu na opakowaniu, bo na NAN była dla mnie zawyżona a na Bebilonie jest w sam raz, po prostu obserwuję dziecko, jeśli mi trochę popłakuje po tej dawce co dałam daję dodatkowo 30-60 ml. Ważne też po jakim czasie dziecko chce jeść, pierś jest na żądanie a ilość w butelce zależy od różnych czynników, czy to dzień czy noc, po jakim czasie jadło, czy są upały itd Dziewczyny mam zamiar wrzucic ciuszki zamałe do pudełek i do piwnicy bo mi tu zawalają żeby sobie czekały na następne dzieciątko tylko nie wiem czy włożyć je jeszcze w siatki foliowe albo w gazety, nie chcę aby przeszły stęchlizną. Macie jakis pomysł?
__________________
|
|
|
|
|
#2715 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
hehe. my dopiero uzywamy pierwsze opakowanie nr 3 ![]() ale przeciez jak kupisz nr 4 i beda za duze, to poczekaja... [1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;8475534] A tak na co dzień to strasznie zachowuje się pijąc pierś, najpierw je spokojnie, dopiero po jakimś czasie, jak chyba zaczyna wolniej płynąć zaczyna się wyginać, marudzić, jęczeć, stękać, a w końcu płakać... najpierw się wycwaniłam i zmieniłam sposób karmienia, nie na rękach, tylko na leżąco i problem się skończył, ale teraz i na leżąco mu nie odpowiada czasem nawet w dzień muszę mu dać jeszcze po karmieniu butlę, bo widzę, że głodny i jęczy [/quote] a jestes pewna, ze to chodzi o to, ze wolno leci? powod moze byc zupelnie inny - zmeczenie, gazy itd. Cytat:
Cytat:
tylko nie wylewaj odciagnietego pokarmu! przeciez lepiej zamrozic! |
|||
|
|
|
#2716 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Ja tez dostalam od siostr ciouszki po ich dzieciach (najstarszy synek siopstry ma 2, 5 roku) i one tez je przechowywaly i nie cuchna. |
|
|
|
|
#2717 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2718 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;8475534]
Widzę, że dużo dziewczyn karmi wyłącznie piersią, też bym tak w sumie chciała, bo dla mnie to bardzo wygodne. Niestety mały od jakiegoś czasu sam wymógł wieczorne dokarmianie butlą, po prostu po karmieniu obiema piersiami był taki płacz, że nie miałam wyjścia ![]() A tak na co dzień to strasznie zachowuje się pijąc pierś, najpierw je spokojnie, dopiero po jakimś czasie, jak chyba zaczyna wolniej płynąć zaczyna się wyginać, marudzić, jęczeć, stękać, a w końcu płakać... najpierw się wycwaniłam i zmieniłam sposób karmienia, nie na rękach, tylko na leżąco i problem się skończył, ale teraz i na leżąco mu nie odpowiada czasem nawet w dzień muszę mu dać jeszcze po karmieniu butlę, bo widzę, że głodny i jęczy i tak mam codziennie, dużo nerwów mnie to kosztuje, ale cóż, chce karmić piersią nadal, więc trudno , a je co 2 godzinyma któraś z Was podobnie?[/quote] niestety moja Marcela robi podobnie zwłaszcza wczoraj i dzis wygina sie jęczy i wogóle masakra! az mi sie ryczec chciało bo juz mi sił brakowało tylko ona robi tak z poczatku jedzenia a jak juz mleczko leci pomału to wtedy sie uspokoja i zasypia,tez kombinuje na wszystkie sposoby na rekach na siedzaco i na leżaco.Cytat:
ja sie tego boje najbardziej ,ze kiedys przyjdzie pora odstawic mała od piersi- tez bedzie mi bardzo cięzko ![]() Cytat:
-i nawed biszkopty bo pytałam w jakiej postaci podawała gluten :/ ja dzis dałam dwie łyzeczki jabłuszka z gerbera, takie było zalecenie pani doktor wiec robie co kazała na własna ręke bym jej nic nie podała Cytat:
- ja cie bardzo dobrze rozumiem -juz pisałam wyzej ze to bedzie najgorsze ze wszystkiego jak przyjdzie czas na odstawianie a moja Marcelka od wczoraj strasznie marudna - chyba na te wiatry... spac mi nie chce dobrze ze chociaz teraz spi - juz mi rece dzis prawie odpadały od jej noszenia spala tylko godzinkę od 10-11 a pozniej 10 minut po 15 i zasneła dopiero teraz ok. 22 normalnie jestem padnieta-ciagle jęczy i marudzi - jak ja nosze na prosto to jest spokojna a ino ja polozyc to wrzask! a dzis mielismy z mezem druga rocznice ślubu - o której pamietałam niestety tylko ja :/ zalaczam kilka fotek Marcelka w swoim pierwszym stroju kąpielowym Marcelka w swoim pierwszym basenie ![]() itd...
__________________
|
|||
|
|
|
#2719 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
ale wy macie tempo co uda mi sie przeczytac i chce üisac to maly wzywa a jak mam ponownie czas zeby napisac to znowu czytam co w tym czasie napisalyscie (gdy mnie neibylo) no i wkoncu teraz mam czas zeby cos napisac maly spi
![]() Co do pakowania to moja sipostra po corce tez pakowala w worki i potem w karton E---a: tak jak pisaly dziewczyny niewylewaj tego cennego pokarmu do zlewu Umnie dzis byly cyrki juz sama niewiem co sie z malym dzieje momentami byl dzis strasznie marudny nic go nieinteresowalo niemial ochoty na nic mysle ze to zeby bo widoczna ulge dawalo mu gryzienie tego swojego gryzaka (ala szczoteczka) ale ja tam jak narazie nic w tej jego buzce niewynalazlam wiec juz sama niewiem ![]() TFU TFU zeby niezapeszyc ale powoli udaje mi sie osiagac swoj cel czyli zasypianie malego w lozeczku ![]() ![]() Jakis czas temu pisalyscie o tym ze zapisujecie sobie rozne rzeczy i mi sie przypomnialo ze jeszcze w ciazy zakupilam album "Moje pierwsze 5 lat" i ze musze poprzepisywac do niego moje zapiski o wlasnie taki http://www.allegro.pl/item409169317_...wcy_zolty.html polecam bardzo ladnie zrobiony i napewno maly bedzie zadowolony jak na 18-tke dostanie go w prezencie ![]() ![]() ![]() ![]() Marko dzis (jak i papryczki mala -
__________________
http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2720 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
adatka: mala wyglada super a najbardziej mi sie podobala w tych dwoch malych kucykach
W 100% cie rozumiem bo z moim tez sie cos dzieje i dzis tez mi rece odpadaly i kregoslup
__________________
http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
|
|
|
#2721 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
twoj Marko tez wygląda super zreszta pisałam juz na N.K a co sie dzieje z tymi naszym,i szkrabami to ja nie wiem- mojej w sumie tez dziasła daja popalic ale juz sama nie wiem czy to od tego taka marudna ![]() jak jutro bedzie powtórka z rozrywki to sie wykończe
__________________
|
|
|
|
|
#2722 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
E---a doskonale cię rozumiem. Nie rozumiem natomiast dlaczego nie chcesz nadal karmić? Przecież możesz wprowadzić mleko sztuczne a ponadto karmić piersią przed pracą i potem po powrocie oraz w nocy. Zobacz jak Gosiaczek nie ma z tym problemu to karmi mieszanką i jest ok, ale skoro ty masz z tym taki problem i tak to przeżywasz to po co się męczysz. Na takim mieszanym sposobie karmienia możesz ujechać jeszcze kilka miesięcy. Naprawdę zastanów się nad tym. No i jak twoja córcia będzie reagować skoro jej mama ma takiego doła, wiesz przecież że dzieci to radary na nasze emocje. Na twoim miejscu nei pzrestawałabym karmić bo dla mnie byłoby to bardzo trudne. Zrobisz oczywiście jak uważasz, jakbyś nie zdecydowała to trzymam kciuki.
Ciuszki mam w workach i tak zapakowane dałam do kartonu i do piwnicy |
|
|
|
#2723 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy
Ja też właśnie komletuje karton z za małymi ubrankami Oli, i też z myślą, ze może go otworzę za jakiś czas... Tylko ja go bedę przechowywać na strychu w domu rodziców. Nie wiem, czy to tak samo jak w piwnicy pod względem tych zapachów? też sie właśnie zastanawiam, jak je zapakować, myślałam o tym, żeby ten karton, w którym beda, owinąc szczelnie w jaikś duży worek. Ale widze, że wy mówicie, że lepiej najpierw ubrakna w worki, a potem w karton, tak?
|
|
|
|
#2724 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
adatko - Zapomnia napisać No fryzura twojej Marcelki to absolutny HIT!!!
|
|
|
|
#2725 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
ja musze pochwalic moja mala bo codziennie jest teraz kupka |
|
|
|
|
#2726 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Adatko, rzeczywiście fryzura Twojej Marcelki to hicior
a jakie oa ma duuuże oczka, niebieskie, ślicznotka....No właśnie E---a, tak jak pisze Kasia słoneczko dlaczego nadal nie chcesz karmić??? Ja do pracy wracam 1 paź. i wcale nie zamierzam przestać, rano dostanie cycy jak wrócę z pracy to też no i w nocy - jak się obudzi, bo na razie to śpi prawie całe. W dzień będzie jadła zupki, jakiś deserek i myślę że damy radę A jak zajdzie potrzeba to w pracy też mam możliwość ściągnąć. Dodam, że ja do pracy mam prawie 100km w jedną stronę ale na razie aż się tak bardzo tym nie stresuję-jeszcze przyjdzie na to czas![]() Bardziej stresuję się tym, kto z nią zostanie......mamy wytypowaną jedną osobę siostra męża, nie pracuje tylko siedzi ze swoim 5-latkiem, ale jeszcze z nią nie rozmawialiśmy, ale to już chyba czas, przecież trzeba Majkę przyzwyczajać Co do pampersów to my właśnie kończymy pierwszą paczkę 4-ek Jeżeli chodzi o ubranka, to druga siostra męża w ciąży i myślałam,że wszystko jej "sprzedam" i będę miała spokój, a tu okazało się że będzie chłopak, więc wszystko muszę trzymać u siebie i pakować tylko te najmniejsze rzeczy są takie uniwersalne więc je muszę przesortować a jest tego, że hohoAch Fredziunia dzięki za linka na album, właśnie sobie zamówiłam |
|
|
|
#2727 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
No i maly wczoraj spal prawie cala noc w lozeczku
![]() gosiaczek - gratulacje kupek kto by kiedys pomyslal ze beda nas cieszyc takie rzeczy ![]() kasiapop: niema za co ja wlasnie swoj uzupelniam teraz czekam na zdjecia zeby powklejac
__________________
http://www.zapytajpolozna.pl/cache/a...1dff4dd992.png http://www.suwaczek.pl/cache/364376a4c5.png[/img][/url] |
|
|
|
#2728 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny czy u Was też jest tak dużo os u mnie są nawet szerszenie właśnie wczoraj jeden cholernik ukuł moją Basię na szczęście biegiem do sąsiadki ona ma taki środek na użądlenia i obyło się bez płaczu. To jest dwa trzy razy większe od osy brrr gdzieś muszą mieć gniazdo nie otwieram na razie okien z tej strony. Jak byłyśmy w ZOO to nam strażnik mówił że dla os jest za gorąco i dlatego żądlą i że trzeba uważać. Uważajcie na swoje skarby
|
|
|
|
#2729 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
NIUNCIO zapomniałam napisac ze ciesze sie ze juz wszystko dobrze z córeczką ![]() DZIEKI co do marcelki fryzurki - mamusia ma takie chore pomysły hiihih a co mi tam przynajmniej pamiatke bedzie miała jak urośnie- bedzie ogladac zdjecia i sie śmiac gosiaczku gratuluje kupek moja niestety robi co kilka dni czasem do 5 nawed ale pani doktor powiedziała ze zdarza sie nawed tydzien i wiecej przy karmieniu piersią- widocznie mleczko jest dobrze przyswajalne i nie ma resztek , tylko ze ta kupka taka w sumie wodnista bo prawie wszystko w pampersa wciaga ale nie ma sluzu ani nic z tych rzeczy wiec to chyba dobrze.A my mamy powtorke z rozrywki -Marcela obudziła sie o 6 rano i oczywiscie jeki stęki i marudzenie -jest dopiero 11 a ja juz padam na twarz teraz małą uspiłam chociaz było trudno bo wila sie i kreciła a przy tym płakała- pcha wszystko do buzi co jej sie nasunie -obojetnie czy to pielucha czy kocyk wazne ze jest!byc moze to zeby sie beda wyzynac a moze ja brzuszek boli masowalam jej dziasełka calgelem to na troszke sie uspokoiła ale po 5 minutach znowu maruda.
__________________
|
|
|
|
|
#2730 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny jestem padnięta i załamana, mały od paru dni kiepsko śpi w nocy, a wczorajsza noc to już przeszedł sam siebie... nie wiem o co chodzi?
![]() ![]() Idzie spać ok 20.30 i idzie mu to coraz bardziej opornie, miota się w tym łóżeczku że hej... wczoraj obudził się na chwilkę już o 22, potem o 24, potem jadł przed 2, potem jadł o 4 , potem wybudził się ok 6 , zresztą pamiętam jak przez mglę, a najgorsze, że jak by się wybudzał i spał dalej to byłoby super, ale ten zaczyna marudzić i stękać i walić tymi nogami... Sam się wybudza, przekręca się na boczki i w końcu zaczyna stękać albo płakać, i dopiero po dłuuugim czasie zasypia... Jak je w nocy to zasypia mi na rękach, ale jak go odkładam do łóżeczka to od razu się budzi i zaczyna się wiercić... masakra !!! a wcześniej bez problemów zasypiał od razu Nie wiem o co chodzi - sprawdzałam dziąsła i nic tam nie widzę... Fredziunia, gratuluje sukcesu ![]() aAa i jeszcze jedno, zauważyłam dzisiaj, że Ignaś ma krostki za uszami - tylko od czego? Jabłko, marchewka czy kasza manna? Zwariować idzie!!! Chyba odłożę kaszę i zobaczę czy zejdą... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:50.





moze na stronie ich besdzie jajks ankieta... fajnie by bylo dostrac probke zanim sie kupi... np teraz mam podejrzebnia ze pampersy 3 hjuz sa za male<znow trafulam na paczke zwyklych, bez gumek


najpierw się wycwaniłam i zmieniłam sposób karmienia, nie na rękach, tylko na leżąco i problem się skończył, ale teraz i na leżąco mu nie odpowiada
, a je co 2 godziny
Z tego co na razie czytałam (cały czas się dokształcam) to dzieciom karmionym tylko piersią nowe pokarmy wprowadza sioę później, właśnie po ukończeniu 6 miesięcy, a dzieciom karmionym sztucznie - wcześniej, właśnie po ukończenu 4 miesiecy.Ale, jak piszę, cały czas o tym czytam
też dostałaś ją pewnie w szpitalu w wyprawce?









- ja cie bardzo dobrze rozumiem -juz pisałam wyzej ze to bedzie najgorsze ze wszystkiego jak przyjdzie czas na odstawianie 

