Blogowe dzieciaczki 07/08

[AgaMili]

Skrot MILI jest tylko i wylacznie moim WLASNYM skrotem, ktory JA wymyslilam, to nie jest skrot imienia. W zadnej ksiedze imion nie znajdziesz takiego odpowiednika, bo go - poprostu nie ma!

Cytat z wikipedii ze strony
http://pl.wikipedia.org/wiki/Milena_%28imi%C4%99%29 :

Milena, Milana – imię żeńskie pochodzenia starosłowiańskiego najczęściej używane w językach czeskim, słowackim, chorwackim, polskim, serbskim i słoweńskim. Zawiera pierwiastek mil oznaczający "miły". Męskim odpowiednikiem imienia jest Milan.
Milena imieniny obchodzi 24 stycznia, 1 marca, 24 maja i 30 czerwca.
Zdrobnienia: Milenka, Miluś, Milusia, Mila, Mileneczka, Milenusia, Milenia, Milusińska, Milcia, Milka, Mili, Milencia, Majlenka.



Ja widzisz troche sie zblazinas bo jak byk skrot MILI jest i byl i to nie to gdy wymyslilas!!!



Po drugie podpis na forum rzeczywiscie mialysmy podobny lecz nie taki sam, nie skkopiowalam go ani go sobie nie przywlaszczylam. Piszesz cos tam ze w malych raczkach miesci sie cala milosc czy jakos tak - nigdy tego nie pisalam. Nigdy nie skopiowalam twoich slow, nigdy !!! Napisalam tylko kiedy i gdzie sie moja corka sie urodzila ile wazyla itd - na nikim sie nie wzorowalam



Po trzecie to mama Michalinki moze cie oskarzyc o kradziez skrotu imienia bo nie ma takie skrotu miszalinek a ja jej bloga czytam jeszcze dluzej niz twoj i ona czesto tak nazywa Michalinke.



Po czwarte:

Pisanie o tych podobienstwach nie uważam za błahostkę. Może to i drobne rzeczy, ale jakże denerwujące w swojej postaci. Mam wrazenie, że kopiujesz moje życie. Gdzie się nie ruszę, tam czuję ciebie. To juz mnie za bardzo przytłacza nie potrafię oddychać normalnie ...

Proponuje wizyte lub nawet terapie u psychoanalityka bo masz jakos manie przesladowcza. Myslisz ze jestes pepkiem swiata? Ze ja mam tak nudne zycie ze kopije twoje?! Idz kobieto sie lecz



Po piate
Wymyślasz rzeczy i sprawy, których nie było a tymczasem od dłuższego czasu bawisz się w moje życie kopiując takie błahostki jak zdrobienia imienia, czy nawet opisy pod notkami na forum (twoje pierwsze - wręcz identyczne). - dlaczego o tym nie napisałaś? Zaraz jak opisuję postępy Mili, za dwa dni ty masz takie same, ale mieszasz się, bo między dziecmi jest roznica miesiaca. Chocby nie wiem jak, nie przekroczysz postępu własnego dziecka. Dlaczego dziewczyny na forum czy blogach opisują realne osiągnięcia własnych dzieci? Jak dziecko nie potrafi siadać, to jeszcze musi dorosnąć, a u ciebie juz zacznie biegać. A tym czasem w koło ma poukładany stos poduszek ... Nie wyprzedzaj faktów. Daj dorosnąć własnemu dziecku. Jakbym napisała, że Mili potrafi już turlać się, zaraz przeczytałabym o tym na twoim blogu. Nie wiem do czego zmierzasz? Ja rowie dobrze mogłabym skopiować umiejetnosci np Kubusia od Ani, ale po co? Głupota!

Zdrobnienie imienia jest oficjane a nie Twoje, a poza tym dzis nagrywam filmik z osiagnieciami Milenki a w olnej chwili dodaje na wrzute lub robie storne internetowa. Moze nawet jutro wieczorem to zrobie. Dzis niestety mam za duzo do roboty, niedawno wrocilam z Holandii i mam troche pracy z rozpakowaniem rzeczy i kuchnia. Ale nie pozwole na takie oszerstwa i klamstwa w stosunku do mnie. Jesli jeszcze raz cos takiego zobacze pod moim adresem pisze wiadomosc do moderatora forum.

Na koniec:

I nie tlumaczy sie winny, bo niby czym zawinilam?

Klamiesz, Miszalinek to nie jest twoj wlasny skrot bo ktos inny go wczesniej wymyslil i czasem pisze miszalinek a czasem miszalinka a to raczej nie jest skrot od MIleny predzej od Michaliny. A poza tym oczerniasz mnie przed innymi ludzmi - co jest zwyklym klamstwem lub choroba psychiczna ale napewno nie prawda.

Wiec skoro kobiety nie mozesz oddychac bo ja cie przytlaczam to daj mi spokoj a nie sciemniaj glupoty. Ja juz cie zablkowalam na gg, na NK i zahaslowalam bloga wiec ja sie ciebie nie czepiam ale ty mnie tak. Ja zyje swoim zycie a ty myslisz ze twoim... paranoja. Poprotu brak slow bv to skomentowac.

[Zyletkowe zycie]

Mysle ze moze pietka od chlebka by ulzyla,oprocz leku oczywiscie, jesli goraczka sie nie zwieksza tzn ze bedzie lepiej - Lenka tez przy zabkach ( bo mamy juz drugiego) miala goraczke, przy pierwszym 38, a przy drugim juz tylko stan podgoraczkowy.
AgaMili uwazam ze lekko przegielas, zamiast trzymac tego o co poszlo, wyciagasz wszystkie mozliwe rzeczy "sprzed tysiaca lat" by tylko sprowokowac Ole.To nie na miejscu.Po co konczysz z blogiem i z forum skoro uwazasz ze to nie twoja wina?I to nie Ola cie wkurza - ty sie sama nakrecasz.To tyle.Takie moje zdanie, wiem ze odmienne od twojego.
Lenka ma po mnie wstret do wolowiny i do krolika - myslalam ze jej usteczka sie na plecki wywroca tak sie krzywila
I cos gorszego...dostalam rozklad zjazdow na studia - sa co tydzien, koszmar tzn ze jesli pojde do pracy ( a pojde bo sie okazuje ze na kuronia mozna isc po roku pracy dopiero) to nie bedziemy sie widywac prawie wogle

[AgaMili]

Napisane przez Zyletkowe zycie

Mysle ze moze pietka od chlebka by ulzyla,oprocz leku oczywiscie, jesli goraczka sie nie zwieksza tzn ze bedzie lepiej - Lenka tez przy zabkach ( bo mamy juz drugiego) miala goraczke, przy pierwszym 38, a przy drugim juz tylko stan podgoraczkowy.
AgaMili uwazam ze lekko przegielas, zamiast trzymac tego o co poszlo, wyciagasz wszystkie mozliwe rzeczy "sprzed tysiaca lat" by tylko sprowokowac Ole.To nie na miejscu.Po co konczysz z blogiem i z forum skoro uwazasz ze to nie twoja wina?I to nie Ola cie wkurza - ty sie sama nakrecasz.To tyle.Takie moje zdanie, wiem ze odmienne od twojego.
Lenka ma po mnie wstret do wolowiny i do krolika - myslalam ze jej usteczka sie na plecki wywroca tak sie krzywila
I cos gorszego...dostalam rozklad zjazdow na studia - sa co tydzien, koszmar tzn ze jesli pojde do pracy ( a pojde bo sie okazuje ze na kuronia mozna isc po roku pracy dopiero) to nie bedziemy sie widywac prawie wogle

A co wyciagam? Tylko cytuje jej slowa z poczatku klotni. Nic nie przesadzam tylko cytuje i odpowiadam na cytaty.
koniec
Z blogiem koncze aby nikt mi nigdy juz czegos takiego nie zarzucil i tyle. To moja sprawa czy bede pisac czy nie.

[Miszalinkowo]

Twój czas dobiega końca. Nudzisz mnie już tymi postami i jak widac, nie tylko mnie.
W kółko jednego i tego samego powtarzac nie zamierzam, bo i tak masz problemy z czytaniem tekstu ze zrozumieniem a w szkole dawno powinnaś była nabyć tę umiejętność.

Kłopotów z psychiką także nie mam, bo inaczej nie skończyłabym dwóch fakultetów i nie rozpoczynałabym trzeciego.

Czepiasz się dalej imienia bo zbulwersowały cię moje słowa - i słusznie.
Dla ścisłości - zaczęłaś używać tego skrótu od chwili, jak tylko pierwszy raz pojawił się na moim blogu. Wcześniej go nie widzialam u ciebie i nie ściemniaj mi tu z jakimiś skrótami.

Czytaj uważnie: (ale i tak masz z tym problem - o zgrozo) - skopiowałaś cały dolny tekst a nie cytat pod forum. Zresztą wymiotowac mi się już chce, jak tylko mam po raz 123475 powtarzac jedno i to samo, bo ty nadal nic nie rozumiesz :/

Ponadto, dla ścisłości kolejnej: twoja koleżanka nazywa swoje dziecko Miszelinek, Misialinek ja - Miszalinek, mała różnica, a jednak Poza tym moge wołać na swoją córkę jak mi się podoba : Mimi, Miki, Mikuś, Misio, Miś. Wszystko jest na M jak jej imię. Moge nawet wołać Mikołaj, bo tak mi się podoba, ot co A ty widocznie nie masz żadnych planow na wieczor, skoro ślepo siedzisz i śledzisz każde moje słowo jak monitoring CCTV.

Nie tylko mnie bulwersuje juz twoja osoba. Otworz oczy, Swiat sie na tobie nie konczy! Skoro mialas skonczyc z forum to bądź tak miła i skoncz już. Blog mnie nie interesuje, znikł jak bańka mydlana z moich linków tak jak pamięć o tobie.

Moglabym pisac jeszcze tak długoooo ale po co? Nie jestes najwazniejszą osobą Żadnym priorytetem czy człowiekiem wartym uwagi. Pusto w głowie, pusto w środku. Daj teraz pole wypowiedzi innym dziewczynom na temat dzieci a nie dziewuchy ktora ma problemy emocjonalne i nie znajduje zadnego innego, mądrego sposobu, aby sobie ulżyć.

Kobieto - a podawaj sobie do moderatora, hulaj duszo! Straszyć mnie nie bedziesz, nie ty pierwsza i zapewne nie ostatnia!

Dorosnij do bycia matką i kobietą. Naucz sie dawac lepszy przyklad dziecku. Miej odrobinę godności i szczerbki kultury osobistej, jak przystało na kobiete a nie przekupę na targowisku.

[Miszalinkowo]

Madziu - ułożysz sobie plan działania w październiku. Z reguły wiem, że uczelnie jeszcze wprowadzajązmiany, choćmałe, to zawsze jakieś. Na ćwiczenia trzeba przychodzić(przynajmniej u nas) ale wykłady są nieobowiązkowe
Jak broniłam magistra na Akademii Ekonomicznej w Krakowie (nie wiem na jakiej uczelni studiujesz? Panstwowej czy prywatnej?) to grafik jeszcze 100 razy sie zmienił Ja również czekam na plan zajęć, ale mamy tylko 5 zjazdów w semestrze, więc nie ma źle.

Podałam dzisiaj za Twoją namową zupkę pomidorową Mili Dla mnie dziwnie smakowała (pomidorki, marchew, pietruszka, ziemniaczek) ale Mi wszamała aż miło Jutro spróbuje podac jej obiadek z ryżem ugotowanym

Aniu, moglabys podac mi przepis na lane kluseczki?

[Zyletkowe zycie]

AgaMili sprawa twoja, tylko z forum mialas skonczyc juz jakis czas temu, a z blogiem od poprzedniej notki, i to wyglada tak jakbys szukala poparcia albo jakbys chciala zeby cie namawiano do zostania na blogu.Ci ktorzy cie poparli to twoi znajomi ktorzy nie znaja Oli.Teraz pewnie po mnie pojedziesz, ze sie wtracam

[Zyletkowe zycie]

Olu ja zamiast ziemniaczka dodaje ryz i Mała je, no chyba ze za zadka wychodzi to zageszczam ziemniakiem.Przykro mi ze sie wtracilam w wasza rozmowe z Agą ale juz dluzej nie dalo sie tego zniesc.Wrzuc jakies zdjecia Mili bo dawno jej nie widzialam, a taka jest fajniutka.Mi chyba najbardziej podoba sie skrot Milka, bo tak slodko i blogo sie kojarzy buziaki

[Miszalinkowo]

Madziu - ta klotnia zaszla juz o krok za daleko i tym bardziej wszystkie dziewczyny zostaly tym samym w to wszystko wciagniete ... tym bardziej, ze odbyla sie na forum publicznym. Kazde zdanie szanuję i absolutnie nie jestem zła albo obrazona na osobę, która może mieć odmienne zdanie od mojego. Jesteśmy tylko ludźmi.

Kochana, jutro wstawię fotki, bo ... moja Mili przed chwilą zwymiotowała całą zawartość deserku na siebie Musiałam ją przebierac i teraz wygląda jak kopciuszek domowy, czyli siedzi w zwykłych bodkach i śpiochach a włosy ma koloru czerwonego - po truskawce Zaraz będzie kąpiel ...

Jutro kupię ryż. A używasz zwykłego czy jakiegoś specjalnego?

Rzadko uzywam zdrobnienia Milka, jakoś kojarzy mi się z krową hyhy Moja rodzina woła na Mili - Miki, mąż - Miszalinek, Mili, Misio a ja jakoś Mimi także zdrobnień to ma wiele, ale jak tylko słyszy coś na ''M'' to odwraca się, więc chyba załapała, że to o nią chodzi

A Wy jak wołacie na Lenę?

[Zyletkowe zycie]

Olu ryzu uzywam zwyklego bialego tylko go plukam duzo razy zeby nie bylo farfocli i zeby mączny taki nie byl.Lenka ma duzo "imion" : lena, lenka, leni, lina,myszak, smoczyca, niemowlaczek,oj duzo by wymieniac
jak tam mija wieczor? my jemy lody przed tv

[AgaMili]

Dobra szkoda mojego zdrowia i nerwow. Idz sobie koncz jeszcze i 10-ty fakultet a potem sie tym chwal. Dalam sie sprowokowac i zlauje paru slow. Tak to jest gdy ktos nie umie ustapic. Przepraszam za "spoznialska" bo od tego sie zaczelo. Robie z siebie sierote itp itd. Slowa poparcia dostalam nie tylko od osob nie znajacych Oli - pare osob ja znalo ale nie chce sie wtracac - zreszta ja bym sie tez nie wtracala. MIalam juz nie pisac - fakt. Ale to nie jest tak ze szukam poparcia - poprostu nie dalo mi , gdy po raz setny widzialam to samo - kopujesz moje zycie itd to juz sil mi brakowalo. Zaczelo sie od glupiego jednego slowa a skonczylo na wyzwiskach. Jednak potrafie sie wycofac i wlansie to robie. Sorry dziewczyny ze taki watek sie wywiazal ale ciekawe jakbyscie wy sie zachowaly gdyby was ktos oskarzyl o klamstwo o zlodziejstwo (czyt. kopiowanie). Ola rady byly pomocne dlatego myslalam ze jestes moja kolezanka a ty podobno oddychac nie moglas przez moje "kopiowanie". Tylko ze gdy ja dodalam zjdecia na neta jak Milenka sie husta na hustawce to Ty na NK zaraz dodalas i podpisalas "mamo pohustaj" i jakos nie mowilam ze odgapilas ode mnie. Kazdy z nas ma swoje zycie. Nasze jest podobne. Moze nie do konca bo przeciez ty masz skonczone studia itd a ja mam tylko mature - wiec moze dlatego uwazasz mnie za gorsza, nie wiem - nie rozumie. Z Maga juz pogadalam na gg i to dzieki niej przestaje sie az tak angazowac w te brednie. Ale nie rozumiem jak mozna bylo mnie oskazzyc o takie cos... No dobra nie powtarzam sie. Tym razem to juz moj ostani post. Nie zaklocam Wam wiecej spokoju. Jutro dodam na neta pare filmikow zeby nie bylo ze dalej klamie. Moze uda mis ie nawewt sdzis. Teraz idre juz kapac Milenke.
Zegnam (wiem wiem powtarzam sie)
Ale dalej bede na forum dzieciaczkow ze stycznia i lutego wiec z Wami papayu i sheryl sie nie zegnam bo wiem ze tu zagladacie czasem. Dzieki za wiadomosci

[Miszalinkowo]

Madziu - a ja siedzę sobie i oglądam TV popijając soczek. Mili ucięła sobie drzemkę i zaraz trzeba ja zbudzic Wczoraj zrobilismy sobie z mężem dzien słodyczyi pewnie przybylo mi pare kg

AgaMili - wiesz, gdybym miala tak porownywac kazde zdjecie i twoje i moje, to albumu i sił by mi brakło. To, że miałaś zdjęcie z placu zabaw nie zabrania mi wykonywac fotek swojej córce na huśtawce, bo nie moja wina, że angielskie place zabaw są niemal identyczne. Więc nie wiem do czego miałaby byc ta aluzja?

Nie pisz o innych osobach, bo czytanie monologu tylko i wyłącznie autora bloga nie jest żadnym wytłumaczeniem. Nikt z tych osób nie zna mojej strony, posługują się tylko tym, co ty napiszesz a nie sądziłam, że posuniesz się do tego stopnia, aby za plecami mnie obgadać. Zresztą mniejsza z tym. Mówiłaś, że tyle ci pomogłam, a potrafiłaś oczernić mnie za moimi plecami, tylko po to, aby podnieść swoje ego.

Ja nie żeruję na uczuciach innych.

Mam już odruch wymiotny pisząc w kółko o tym samym. Więc kończę, już ostatecznie.

[Zyletkowe zycie]

Olu ja tam bym sie cieszyla z dodatkowych kilogramow, zwlaszcza w cycach
Ale nas burza zaskoczyla, na szczescie juz koniec.Pędze spac bo padam z nog, dzis Lenka pokazala co potrafi i pewnie w nocy tez pokarze bo nie zjadla przed snem - nic!lobuz maly.
AAA Olu ja studiuje prywatnie kosmetologie w bialymstoku, takze za 3 lata moze walic do mnie dzrwiami i oknami jak wlasny biznes otworze.Wlasnie nie wiem jak bedzie z tymi wykladami bo niby w umowie napisali ze kazdy opuszczony tzreba odpracowac z inna grupa, ale sie okaze w realu jak to bedzie.My mamy 15 zjazdow w semestrze! ale to pewnie dlatego ze duzo praktyki...
Dobranoc!

[Miszalinkowo]

Madziu, to widzę, że będzieisz mieć ciekawy fach w ręku Zawsze chciałam mieć konkretny zawód, ale jakoś wyszło, że wybrałam handel międzynarodowy
Pewnie u was na uczelni są inne reguły. Praktyka jest ważniejsza od suchej teorii

Ale wszystko zobaczysz i poukładasz sobie w październiku

A reszta dziewczyn, jakie macie zawody bądź kierunki?

Ja również mykam spać. Padam dzisiaj z nog. Mamy w domu małe malowanie i troszkę krzątaniny jest przy tym. Ponadto Mili nie zawsze daje mamie posprzątać i domaga się uwagi a ja umieram ze zmęczenia ...

[Ania mama Buddy]

Aleksandro- na zdjęciach ze mną i Kubusiem jest nie mój brat a mój Łukasz - tatuś Kubusia. Jest od 2 tygodni z nami w Polsce na urlopie. Widzę że Mili zasmakowały pomidorki- super, dobrze bo zawierają potas i są zdrowe. Budyń, pomidorki, jajeczko, ryż, gotowany zmielony schab- to rzeczy jakie wprowadzałam w 7 miesiącu.
Jajeczko- najpierw podawalam tylko żółtko na twardo.Po troszeczku, raz na jakiś czas. Ostatnio też dostał troszkę jajecznicy, ale w takiej formie mu nie smakowało. Rozdrobnione żółtko dodaję też do potraw. Co do budyniu to najpierw podawałam bezmleczny przygotowany na Nestle Sinlac <przepis poniżej>, a teraz podaję już normalny budyń na mleku <możesz na normalnym chudym lub na modyfikowanym>, schłodzic i podac sam lub z dodatkiem przecieru owocowego. Co do lanych kluseczek <przepisy poniżej> to mam 2 przepisy- z Nestle Sinlac lub normalne na jajaczku. Echhh ale sytuacja, po prostu nieodpowiadaj już na zaczepki Olu, myslę że nie ma sensu. Nie daj się wciagać, powiedziałaś raz <a nawet więcej> i starczy. Masz rację, Ty o gruszce, ona o pietruszce. Słusznie skomentowałaś chamskie stwierdzenie o lenistwie i spóźnialstwie i tyle, a że ktoś dorabia do tego całą reszte to jego problem.

AgaMili- piszesz, ze winny się tlumaczy a co chwila wchodzisz tu i zaczynasz ta burze na nowo, choć był juz spokój. Jesli decydujesz się na coś to rób to raz, a konkretnie a niewpadaj co pare dni zaśmiecac forum. To twoja decyzja, ze odchodzisz a wszystko inne blokujesz- tylko że niepotrafię zrozumiec takiego zachowania bo jeśli ktoś zakłada w sieci bloga, bywa na forum itd to sam wystawia się na widok publiczny, a w związku z tym i na krytykę, a nawet chamskie trolle które w sieci odwiedzają blogi. To był Twój świadomy wybór, a jesli oczekiwałaś że będziesz trafiać tylko na ludzi z takim zdaniem jak Twoje, którzy będa Cię poklepywac po ramieniu i nigdy nieskrytykują to chyba powinnaś pisac pamiętnik w zeszycie a nie w internecie. Mam nadzieję, ze jeśli zdecydujesz się ponownie na powrót na to forum to bedziesz już normalnie rozmawiała ze wszystkimi na tematy dotyczące dzieci...

Kasiu- zgadzam się z Aleksandrą. Echh wiem co przeżywasz bo z Kubusiem przechodzimy ciężkie 2 dni. Także pojawila się goraczka 38, ale doszedł teraz katarek więc już nie wiem czy to na ząbki czy zaziębił się. Czekam wlasnie na pediatrę ma przyjechać do nas na 16. Wolę sie upewnić. Mam nadzieję, że to tylko przez ząbki. A jutro na 9 rano rehabilitant ma być...Kurcze jak nie urok to.....

Zyletkowe zycie- ojejj sporo tych zajęć- jak pogodzisz to z opieką nad małą?? znalazłaś juz opiekunkę?? Oby się jakoś poukładało...

Budyń bez mleka <od 7 msc>
150ml soku owocowego dla niemowląt, 1-2 łyżki mąki ziemniaczanej, 1-2 łyżki Nestle Sinlac, łyżka wody

Zagotuj soczek. Dodaj mąkę ziemniaczaną wymieszaną z wodą.Gotuj, aż zgęstnieje. Odstaw na 15min.Wymieszaj dokładnie z nestle sinlac.Ilość mąki może być różna w zależności od tego, jak gęsty ma być budyń. Podawać letnie lub na zimno.

Lane kluseczki <dla alergików z nestle sinlac od 7msc>
50ml wody, 2 płaskie łyżki nestle sinlac, 2 płaskie łyżki mąki bezglutenowej, szczypta soli

Nstle sinlac dobrze rozmieszaj z wodą.Dodaj mąkę.Starannie wymieszaj masę.W małym garnuszku zagotuj osoloną do smaku wodę.Wlewaj masę cienkimi strumieniami na wrzącą wodę.Gotuj 1-2min.Wylej na sitko.Troszke ostudzić.Posypac cukrem lub dodać przecier owocowy- by były smaczniejsze.

Lane kluseczki na jajeczku <od 7 msc>
300ml wody lub rosołku, 2 łyżki mąki pszennej, 1 duże jajko, szczypta soli

Jajko rozbić i w kubeczku starannie rozmieszać z mąką, az powstanie jednolita masa. Osoloną wodę lub rosołek podgrzać do wrzenia. Wlewać mase cieniutkimi strumieniami na wrzącą wodę. Gotować 1-2 min. Wylac na sitko. Ostudzić. Podawac posypane cukrem, z przecierem owocowym, lub dodawać do dań z warzyw.

[Zyletkowe zycie]

widze ze tylko ja i Ola odwiedzamy to forum, wiec po co bylo zalozone?

[Miszalinkowo]

Kochane, zaraz odpisze na forum, tylko uporam sie z ta manianą u mnie w domu .... Mili krzyczy bo pora na kąpanie, mąż zajęty, a ja w bałaganie siedzę ))

PS Podajcie swoim znajomym link do forum

[Zyletkowe zycie]

o na szczescie i Ania sie pokazala!
Ja rozmawialam z Aga na gg o tym ( bo mnie zaczepila) i powiem wam ze albo ona nie rozumie co sie do niej mowi albo wogle nie slucha tego co sie mowi, takze zgadzam sie z Anią.
Z lanych kluseczek to i ja skorzystam bo ostatnio to moja niunka sie sprytna zrobila, dalam jej w miseczce pokrojona paroweczke i kawalki chlebka,i zgadnijcie co? chlebek do buzki i z buzki na podloge, a paroweczka do buzki - usmiech i niam niam aj mala miesozerczyni...
Opiekunki niestety nie mam, zajecia sa w weekendy wiec mąz zajmie sie Lenką, gorzej z tym ze do pracy musze isc, i chcialabym znalesc cos na zmiany zeby sie zmieniac z mezem, ale tu jest problem bo kazda praca na zmiane prawie jest tez w weekendy, no i co mam zrobic, niby moglabym sie zamieniac z ludzmi - tylko kto bedzie chcial sie ze mna wymieniac przez caly rok?

[Miszalinkowo]

Aniu, dziękuję za przepisy, na pewno z nich skorzystam, pierwszy wypróbuję już jutro! ale Mili będzie miała ucztę ... Ja tak lubię patrzeć, jak jej minka sama się śmieje i dumnie otwiera swoją buźkę

A myślałam, że Twój brat jest na zdjęciach hihi Jesteście podobni do siebie, a to podobno oznacza, że w związku i życiu będzie się układać Więc coś w tym na pewno jest ale Kubuś to istna kopia mamusi, tak jak Lenka od Madzi - tatusia , zresztą co tu ukrywać, Milcia moja jest również podobna do Arka tylko oczy ma moje - ale zawsze coś

Aniu, Madziu, powiedziałam, co sądzę i koniec. Jeszcze byłabym zdolna zmienić swoje poglądy gdyby w racjonalny, spokojny i przede wszystkim kulturalny sposób jej argumenty były wypowiedziane. Nie toleruję chamstwa. Boli mnie jednak to, że obgadała mnie brzydko mówiąc na swoim blogu, który czytają również moi znajomi. Na forum zapewne nie weszli. Opierają się tylko na pojedynczym zdaniu. Zahasłowała blog i hulaj duszo ... co jej ślina na język przyniesie ... Wymyślone zdarzenia, sytuacje ... Fikcja. Ale oliwa sprawiedliwa - wierzę w to głęboko.

Madziu, to masz istnego mięsożercę w domku Będzie zdrowa dziewczyna i silna jak dąb! Swoją droga słodkie sa te humorki naszych pociech, kiedy z grymasem na twarzy pokazują swoje upodobania Moja wiele razy protestuje mówiąc NIE i pcha się na nogi kopiąc mnie i wymachując nózkami, kiedy np chcę zmienić pieluszkę lub położyć ją spać.

Dziewczyny, a tak nawiasem mówiąc, dziękuję Wam. Głupio jest mi tak o tym pisać, bo nie należę do osób, które priorytetowo szukają poparcia, ale jednak bez tego słowa niezręcznie tak kończyć wypowiedź i przede wszystkim przejść obojętnie

[Zyletkowe zycie]

a ja znow nie wiem co z tymi urodzinami, co mam zrobic, maz nie chce jechac od razu sie wpienia jak zaczne slowem,ach chcialabym pojechac i pokazac im ze jednak jestesmy szczesliwi ze razem i wogle i ze nigdy sie ich marzenia nie spelnia...

[Kasiamaja]

Napisane przez Zyletkowe zycie

widze ze tylko ja i Ola odwiedzamy to forum, wiec po co bylo zalozone?

Po to zalozylam to forum ,zeby sobie moc codziennie pogadac ze znajomymi z ktorymi poznałam sie dzieki blogowi , Ciebie wsrod nich nie bylo więc nie rozumie o co masz pretensje Co do sytuacji z Aga to kiedys jakos nie przeszkadzało Ci ,że niby "nie rozumie co się do niej mowi" ,z tego co wiem to jakos wczesniej Wam sie super rozmawialo ,a teraz nagle juz jest "be" ?? bo się poklocila z Olą -tym razem ja nie rozumiem!!! I ten tekst " bo mnie zaczepila" ,czy rozmowa z Aga to jakies wielki nietakt ,ze musisz sie z niej tłumaczyc i to w taki sposob???

Aniu U nas dzis okropnie goraczka juz 3 dzien ,byłysmy u lekarza i to chyba jakis wirus jutro bedziemy siku badac ,ale najgorsze jest to ,`ze po powrocie od lekarza z Majuni wręcz chlusła kupka ze śluzem i krwia (( powiem Ci ,ze jestem załamana.... Moja dziewczynka sie juz prawie nie usmiecha ,tylko taka osowiała jest

Ola dzięki za pocieszenie na gg

[anikamax]

hej dziewczyny mam do was pytanie czy jak byłyście w ciazy to miałyście jakieś plamienia na brązowo???
bo byłam tydzień temu i ginekolog i stwierdziła 5-6 tyg ciąże a od wczoraj boli mnie brzuch i mam leciutkie plamienia nie wiem czy to dobrze bo to nie wygląda jak okres ani krew tylko takie brązowawe jest i wygląda jak końcówka okresu i nie wiem czy to czasm nie jest od tabletek ktore mam przepisane dopochwowo ??? jesli tylko jesteście w stanie i wiecie cos na ten temat napiszcie cos z góry wam dziękuje

[nataliasz0]

Dziewczyny ja wczoraj jakos mialam caly dzien problem dodac notke tutaj na forum nie wiem czemu? ktos napisal ze te forum nikt nie odwiedza bzdura czesto staram sie wpadac oczywiscie jak czas na to pozwala bo przy malym dziecku jest co robic
Ja dziewczyny skonczylam studia o kierunku Ochrona Środowiska na wydziale IŚiE w gliwickiej POlitechnice Śląskiej jestm fachowo mowiac inż.
W zawodzie po studiach niewiele pracowalam po pierwsze bylo ciezko cos znalesc bez znajomosci ani roz a po drugie czlowiek lapie wszystko co popadnie aby tylko pracowac bo zyc z czegos trzeba Teraz obecnie od marca 2007 roku jestem tutaj w Anglii - mieszkamy niedaleko LOndynu. Mieszkam w malej miejscowosci i czuje sie tutaj dobrze Od Stycznia 2008 roku mezatka a od kwietnia mama Alicji
Moje zycie potoczylo sie bardzo szybko czasem czlowiek za dlugo sie zastanawia nad niektorymi rzeczami i ktos tam patrzy i mowi trzeba jej pomoc
Obecnie jestem bardzo szczesliwa choc na emigracji ale coz planujemy kiedys wrocic ja tak sadze ze wole miec mniej ale byc szczesliwa i miec blisko rodzine
A jak wy uwazacie?
POZdrowienia dla was

[Ania mama Buddy]

Anikamax- niechcę Cie straszyć, ale proszę Cię kontaktuj się dziś jak najszybciej z lekarzem!!! W mojej pierwszej ciąży miałam takie brązowe plamienia w 12 tygodniu, przez tydzień w 13 tygodniu już było za późno- tak zaczyna się poronienie rozpoczynające się <jeden z kilku rodzaji poronień>. Wiem tez, że niektóre z leków dopochwowych jeśli wszystko jest ok z płodem podtrzymują ciążę, a w innych przypadkach wywołują poronienie. Mam nadzieję, ze wszystko bedzie dobrze, ale nie siedź w domu i nie mysl co to bo każdy taki objaw na każdym etapie ciąży trzeba jak najszybciej konsultowac z lekarzem!!!! Powodzenia, zdrówka dla Ciebie i maleństwa

[Zyletkowe zycie]

Anikamax podobnie jak Ania uwazam ze powinnas sie wybrac do lekarza, jak bylam z Lenka w ciazy to mialam takie plamienia i od razu dostalam leki na podtrzymanie tzn musialam je z Pl sprowadzic niestety.
KasiaMAja uzylam slowa "zaczepila" bo tak sie mowi u mnie na mazurach tzn rozpoczela rozmowe i wszystko podobne, jak wiesz na slasku tez rozne zwroty, wiec nie widze w tym nic niestosownego.Poza tym nie powiedzialam ze Aga jest Be, sama to wymyslilas, zreszta z wczorajszej rozmowy z nia wychodzi ze ona juz niechce zeby o niej mowic na forum ( skoro az tak sie przyjaznicie to po co zaczynasz)To ze nie slucha i nie rozumie odnosi sie do tej jednej sytuacji, wiec nie wyolbrzymiaj, zreszta Aga o tym wie, i wie jakie mam zdanie na temat tej klotni.A to ze nikt nie wchodzi na forum, to napisalam bo tak chcialam, nie musisz sie rzucac od razu jakbym niewiadomo co powiedziala co za Age jestes zla? no coz kazdy ma swoje zdanie, ale widze ze jak ktos ma inne to od razu do wrogow nalezy.Zostalam zaproszona na forum przez Ole, i to twoj problem jesli mnie tu nie chcesz, nie tzreba bylo pozwalac ludziom zapraszac innych, i tyle.

[anikamax]

no wlasnie sie zbieram do lekarza mam wizyte na 13 ale jestem zalamana boj sie najgorszego bo to pamienie przerobilo sie w krwawienie ze skrzepami jak tylko dzis bede w dmu to wam napisze co mi powiedzial

[Kasiamaja]

Napisane przez Zyletkowe zycie

KasiaMAja uzylam slowa "zaczepila" bo tak sie mowi u mnie na mazurach tzn rozpoczela rozmowe i wszystko podobne, jak wiesz na slasku tez rozne zwroty, wiec nie widze w tym nic niestosownego.Poza tym nie powiedzialam ze Aga jest Be, sama to wymyslilas, zreszta z wczorajszej rozmowy z nia wychodzi ze ona juz niechce zeby o niej mowic na forum ( skoro az tak sie przyjaznicie to po co zaczynasz)To ze nie slucha i nie rozumie odnosi sie do tej jednej sytuacji, wiec nie wyolbrzymiaj, zreszta Aga o tym wie, i wie jakie mam zdanie na temat tej klotni.A to ze nikt nie wchodzi na forum, to napisalam bo tak chcialam, nie musisz sie rzucac od razu jakbym niewiadomo co powiedziala co za Age jestes zla? no coz kazdy ma swoje zdanie, ale widze ze jak ktos ma inne to od razu do wrogow nalezy.Zostalam zaproszona na forum przez Ole, i to twoj problem jesli mnie tu nie chcesz, nie tzreba bylo pozwalac ludziom zapraszac innych, i tyle.

Po pierwsze nie jestem zła o Agnieszke tylko wrecz nie cierpie takich fałszywych ludzi jak Ty........ i sie nie tlumacz co ona by chciala ,a co nie bo napewno " milo sie jej zrobilo" i słowo "zaczepiac" to rzeczywiscie dziwna tą gware macie na mazurach Po drugie naprawde to nie jest MOJ PROBLEM ,że tu jestes ja nikomu nie mowilam ,żeby Cie zapraszal ,ale jak już jestes to sobie bądz ,tylko się pozniej nie dziw ,że tu są pustki jak wiecznie tylko biadolisz na swoja rodzine itp ,mialam jeszcze cos napisac ,ale naprawde szkoda mi czasu i zwyczajnie nie chce mi sie....

animax zgadzam sie z radami powyżej lec do lekarza, ja przy poronieniu mialam takie objawy...

A Majunia chyba lepiej ,goraczka zeszła i narazie spi

[nataliasz0]

Anikamax: Ciesze sie ze idziesz do lekarza trzymam kciuki za ciebie zeby bylo wszystko ok
Wiecie dziewczyny ja nigdy nie mialam plamien w czasie ciazy ale wiem ze nie ma co bagatylizowac takich rzeczy w ciagu trzech pierwszyh miesiecy a zreszta chyba przez cala ciaze Ja dziekuje Bogu ze bylo wszystko ok bo tutejsza sluzba zdrowia jest gorsza niz ta w Polsce
Wiecie moze byloby inaczej gdybym dobrze znala angielski chyba zabiore sie znowu za nauke a co jak mala spi to czemu nie
Aha mam pytanko do mam kiedy wprowadziliscie jedzonko inne niz mleczko - bo ja wczoraj probowalam na probe dac Ali kaszki sprobowac - no wiecie wsypalam troche do jej mleka to cwaniara wyczula ze cos jest nie tak i nie chciala pic za ciezko jej bylo ciagnac bo byly grudki, oh ta moja pannica sprytna - to zaczelam ja karmic lyzeczka kupilam jej kilka i smakowalo jej bardzo az sie smiala. Czyli juz wiem nie moge laczyc na razie kaszki i dawac do butelki moze pozniej jak bedzie wieksza A przypomne wam Alicja 26 sierpnia skonczy 4 miesiace
Wiecie narazie z ta kaszka tak sprobowalam ale chce Alicje zaczac karmic jak skonczy 4 miesiace zobaczymy - bo wiecie ja czasem widze ze ona ma chyba malo bo tak krotko mi czasem spi juz sama nie wiem co mam robic Zobaczymy jak bedzie dalej to sie przekonam

[nataliasz0]

A teraz dziewczyny wklejam zdjecie mnie i mojej kochanej coreczki Alicji

[mamaancys]

Witam)

[mamaancys]

Witam!!! Widzę że na forum ostro :PP
Ja tam się nie wtrącam. Dziekuje za podanie mi linku! ICesze sie że i tu moge podzielic sie z wami moimi zyciowymi doswiadczeniami, a przedewszytskim pisac o tym jak moje dzieci dorastaja,,,
)
www.mama-ancys.blog.onet.pl