W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[Corny]

Napisane przez topcia06

Nie wiem jak u Twojej babci na wsi, ale u mnie gdybym wybrała się rano na bieganie zaraz byłyby plotki i głupie śmiechy Zresztą, nie mogę biegać, a roweru targać ze sobą nie będę. Może po prostu spróbuję dołączyć się do tamtej wiejskiej elity i będę z nimi grała w siatkówkę wieczorami czy co

szczerze mówiąc, ja też tego nie wiem. ale prędzej chodziłabym biegać wieczorem, wolę być niewidzialna :P myślę sobie, że się jakby co nie będę przejmować, ale co będzie na miejscu? ech

[Navien]

Topciu, dasz radę! Babci stanowczo odmawiaj i już
Ir, jak będziesz wiedziała co tam z pracą to daj znać koniecznie

Ale mnie brzuszek boli po wczorajszych ćwiczeniach... Niesamowita sprawa ledwo oddycham hihih a dziś na aerobik na 2h skoczę sobie, a co!

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Navien jak juz pisalam nic sie nie dalo zalatwic niestety. Pojechal jeszcze na gmine sie spytac, a tam mu powiedzieli, ze papiery moge zlozyc, ale jak juz to na prace moge liczyc w pazdzierniku jak nie pozniej

[Aubade]

Coraz bardziej czuje się zagubiona na tym wątku
tylko czytać czytać , a pisać coraz mniej mi się chce
czytać tez coraz mniej

ehm

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8478503]Navien jak juz pisalam nic sie nie dalo zalatwic niestety. Pojechal jeszcze na gmine sie spytac, a tam mu powiedzieli, ze papiery moge zlozyc, ale jak juz to na prace moge liczyc w pazdzierniku jak nie pozniej[/quote]

to szkoda

Napisane przez Aubade

Coraz bardziej czuje się zagubiona na tym wątku
tylko czytać czytać , a pisać coraz mniej mi się chce
czytać tez coraz mniej

ehm

Aubade, czemu? Kotku, główka do góry

Dwie godziny aerobiku miałam. Bosko

[andziuchna]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8478503]Navien jak juz pisalam nic sie nie dalo zalatwic niestety. Pojechal jeszcze na gmine sie spytac, a tam mu powiedzieli, ze papiery moge zlozyc, ale jak juz to na prace moge liczyc w pazdzierniku jak nie pozniej[/QUOTE]

oj w pazdzierniku za to na pewno sie uda!! glowa do gory

[Corny]

Dziewczyny pomocy byłam na zakupach, kupiłam jedzonko na kilka następnych dni... i już się obżeram! nie mogę się powstrzymać. zjadłam kolacje - czystobiałkową - tuńczyk + serek wiejski. miałam zamiar na tym skończyć, ale oczywiście mi nie wyszło... jeszcze dodatkowo okres mam i apetyt od razu większy. w taki sposób zowu przytyje
chyba kupię zamek na lodówkę taki jak kiedyś był w Superniani

[andziuchna]

Napisane przez Corny

Dziewczyny pomocy byłam na zakupach, kupiłam jedzonko na kilka następnych dni... i już się obżeram! nie mogę się powstrzymać. zjadłam kolacje - czystobiałkową - tuńczyk + serek wiejski. miałam zamiar na tym skończyć, ale oczywiście mi nie wyszło... jeszcze dodatkowo okres mam i apetyt od razu większy. w taki sposób zowu przytyje
chyba kupię zamek na lodówkę taki jak kiedyś był w Superniani

hyhy, zamek to dobry pomysl ale pozbawisz reszte rodziny jedzenia
i nie martw sie bo jak mamy okres to nam sie nalezy dodatkowa porcja jedzenia i pustych kalorii o!!

[Navien]

Napisane przez Corny

Dziewczyny pomocy byłam na zakupach, kupiłam jedzonko na kilka następnych dni... i już się obżeram! nie mogę się powstrzymać. zjadłam kolacje - czystobiałkową - tuńczyk + serek wiejski. miałam zamiar na tym skończyć, ale oczywiście mi nie wyszło... jeszcze dodatkowo okres mam i apetyt od razu większy. w taki sposób zowu przytyje
chyba kupię zamek na lodówkę taki jak kiedyś był w Superniani

O, dobry pomysł

Napisane przez andziuchna

hyhy, zamek to dobry pomysl ale pozbawisz reszte rodziny jedzenia
i nie martw sie bo jak mamy okres to nam sie nalezy dodatkowa porcja jedzenia i pustych kalorii o!!

Ja to najchętniej zamieszkałabym całkowicie sama, wtedy nie jem nic zbędnego, bo nic takiego nie kupuję. Mogliby mi rodzice kupić własne mieszkanko, chyba im podsunę ten pomysł hehe W końcu co to jest milion czy dwa? Oż kurna

Dziś znowu dwie godziny aerobiku, sialala

[andziuchna]

Napisane przez Navien

O, dobry pomysł



Ja to najchętniej zamieszkałabym całkowicie sama, wtedy nie jem nic zbędnego, bo nic takiego nie kupuję. Mogliby mi rodzice kupić własne mieszkanko, chyba im podsunę ten pomysł hehe W końcu co to jest milion czy dwa? Oż kurna

hehehehe.. widzisz mi rodzice kupili mieszkanko ale jakos sie nie spiesze z wyprowadzka i poki co wynajmuje

[Navien]

Napisane przez andziuchna

hehehehe.. widzisz mi rodzice kupili mieszkanko ale jakos sie nie spiesze z wyprowadzka i poki co wynajmuje

O Ty! Ja bym się wyprowadziła... Chyba... Może? Raczej nie hehe. Też lubię taką rodzinną atmosferę i dobrze mi w swoim czerwonym pokoju hehe

[Corny]

Napisane przez Navien

O Ty! Ja bym się wyprowadziła... Chyba... Może? Raczej nie hehe. Też lubię taką rodzinną atmosferę i dobrze mi w swoim czerwonym pokoju hehe

ha też mam czerwony pokój! czerwony najlepszy kolor
a, a co do jedzenia to nie zjadłam nic "zbędnego" typu słodycze. ale po prostu zjadłam dużo i okropnie się potem czułam. więc mi by chyba nawet wyprowadzka nie pomogła. no może pomijając, że ten zamek bym mogła bez przeszkód zalożyć

[Navien]

Napisane przez Corny

ha też mam czerwony pokój! czerwony najlepszy kolor
a, a co do jedzenia to nie zjadłam nic "zbędnego" typu słodycze. ale po prostu zjadłam dużo i okropnie się potem czułam. więc mi by chyba nawet wyprowadzka nie pomogła. no może pomijając, że ten zamek bym mogła bez przeszkód zalożyć

a ja jestem łakomczuch na słodkości, a kiedy nic nie mam takiego, to o tym nie myślę i jest super tylko najgorsze, że jak teraz to pisałam, to przypomniało mi się, że mam jeszcze lody starciatella w zamrażalce i ślina chyba sama zaczyna cieknąć mi po buzi... Dobra, to idę poćwiczyć pół godzinki na rowerku, jak jeżdżę, to o jedzeniu nie myślę

[1stLaDy]

moge sie przylaczyc ?

udzielalam sie kiedys w watku piekne i szczuple do lata,potem rzucilam diete i tak jak schudlam na 59kg z 67kg znow przytylam do 62kg chce raz na zawsze wypracowac sobie piekne cialo a wiem ze latwiej jest z Wasza pomoca

zaczynam od nowa!!!!

[Aubade]

Napisane przez Navien

a ja jestem łakomczuch na słodkości, a kiedy nic nie mam takiego, to o tym nie myślę i jest super tylko najgorsze, że jak teraz to pisałam, to przypomniało mi się, że mam jeszcze lody starciatella w zamrażalce i ślina chyba sama zaczyna cieknąć mi po buzi... Dobra, to idę poćwiczyć pół godzinki na rowerku, jak jeżdżę, to o jedzeniu nie myślę

Oszzz Ty , zrobiłaś mi ochote na lody a też o nich nie myslałam , cały dzień lezy w lodówce i zapomniałam o nim , a teraz mmmm , zjadłabym tego mojego big milka mmMm ;x

A co do diety , to ja kurcze nie wiem jak to ze mną i z nią teraz jest , odkąd nie pisze tutaj co jadłam i odkąd Wy nie piszecie co i jak to tak jakoś dziwnie i mniej chyba jej przestrzegam , nie wiem sama

[andziuchna]

Napisane przez 1stLaDy

moge sie przylaczyc ?

udzielalam sie kiedys w watku piekne i szczuple do lata,potem rzucilam diete i tak jak schudlam na 59kg z 67kg znow przytylam do 62kg chce raz na zawsze wypracowac sobie piekne cialo a wiem ze latwiej jest z Wasza pomoca

zaczynam od nowa!!!!

zycze powodzenia nie musisz az tak duzo chudnac wiec mam nadzieje ze z nasza pomoca sie uda;D

Napisane przez Aubade

A co do diety , to ja kurcze nie wiem jak to ze mną i z nią teraz jest , odkąd nie pisze tutaj co jadłam i odkąd Wy nie piszecie co i jak to tak jakoś dziwnie i mniej chyba jej przestrzegam , nie wiem sama

oj to raz dwa pisz co zjadlas :P

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez andziuchna

oj w pazdzierniku za to na pewno sie uda!! glowa do gory

Do pazdiernika napewno sie cos znajdzie tylko ja chcalam troche wczesniej, zeby juz miec kasu, aby za studia zaplacic.

Ale macie dobrze z tym areobikiem. Ze tez ja musze mieszkac na takim zadupiu za przeproszenie, ze do miasta daleko i tych dojazdow by mi sie odechcialo

[Navien]

Napisane przez 1stLaDy

moge sie przylaczyc ?

udzielalam sie kiedys w watku piekne i szczuple do lata,potem rzucilam diete i tak jak schudlam na 59kg z 67kg znow przytylam do 62kg chce raz na zawsze wypracowac sobie piekne cialo a wiem ze latwiej jest z Wasza pomoca

zaczynam od nowa!!!!

witaj

Napisane przez Aubade

Oszzz Ty , zrobiłaś mi ochote na lody a też o nich nie myslałam , cały dzień lezy w lodówce i zapomniałam o nim , a teraz mmmm , zjadłabym tego mojego big milka mmMm ;x

A co do diety , to ja kurcze nie wiem jak to ze mną i z nią teraz jest , odkąd nie pisze tutaj co jadłam i odkąd Wy nie piszecie co i jak to tak jakoś dziwnie i mniej chyba jej przestrzegam , nie wiem sama

oj jeden mały big milk, co to jest ja dziś znowu pożarłam lodów, ale niewiele, no i na dodatek się skończyły, więc koniec rozpusty

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8492777]Do pazdiernika napewno sie cos znajdzie tylko ja chcalam troche wczesniej, zeby juz miec kasu, aby za studia zaplacic.

Ale macie dobrze z tym areobikiem. Ze tez ja musze mieszkac na takim zadupiu za przeproszenie, ze do miasta daleko i tych dojazdow by mi sie odechcialo[/quote]

Oj kotku, ja też mieszkam na zadupiu, a ten aerobik to jedyna rozrywka w moim miasteczku. Ani dyskoteki, ani porządnego pubu, basenu, siłowni, kina, po prostu nic. Tylko ten jeden mini fitness club ktoś idealnie trafił i otworzył, więc rewelacja na całą okolicę. Ale cieszę się, bo przynajmniej ja mam atrakcje

A propo, dwie godzinki ćwiczeń za mną. Cudownie było teraz lecę jeść kolację Ale się zmordowałam

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Navien

Oj kotku, ja też mieszkam na zadupiu, a ten aerobik to jedyna rozrywka w moim miasteczku. Ani dyskoteki, ani porządnego pubu, basenu, siłowni, kina, po prostu nic. Tylko ten jeden mini fitness club ktoś idealnie trafił i otworzył, więc rewelacja na całą okolicę. Ale cieszę się, bo przynajmniej ja mam atrakcje

A propo, dwie godzinki ćwiczeń za mną. Cudownie było teraz lecę jeść kolację Ale się zmordowałam

U mnie to ani fitness, ani dyskoteki. Jedynie co to kosciol, sklep, szkola...taka prawdziwa wioska

Ojej to ile Ty dziennie godzin cwiczyc kochana??

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8493305]U mnie to ani fitness, ani dyskoteki. Jedynie co to kosciol, sklep, szkola...taka prawdziwa wioska

Ojej to ile Ty dziennie godzin cwiczyc kochana??[/quote]

A ćwiczę sobie różnie, ale zazwyczaj mam dwie godziny aerobiku obecnie, czasem jedna, zależy jak zajęcia są rozplanowane, no i plus 10km na rowerku codziennie. Wcześniej ćwiczyłam więcej w domu, ale teraz odkąd mam aerobik codziennie, to w domku tak kameralniej, pół godzinki, może godzinkę.
Ale w weekendy mniej, bo aerobik mam tylko od pon do pt, więc sobota i niedziale to tylko ćwiczenia w domu, czyli hula hop 30 minut, 200 brzuszków, 10km rowerka, 30 stepperka, 10 twisterka.

[andziuchna]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8492777]Do pazdiernika napewno sie cos znajdzie tylko ja chcalam troche wczesniej, zeby juz miec kasu, aby za studia zaplacic.

Ale macie dobrze z tym areobikiem. Ze tez ja musze mieszkac na takim zadupiu za przeproszenie, ze do miasta daleko i tych dojazdow by mi sie odechcialo[/QUOTE]

no wiem jak to jest ale co zrobisz....

a co do aerobiku to chodzilam przez jakies 4miesiace ale szczerze powiem ze szkoda mi bylo kasy na to... bo za karnet na miesiac placilam 70zl (2lub3 wejscia w tygodniu) a kupilam sobie stepper i sobie moge cwiczyc kiedy chce ile chce jak chce i mam blisko prysznic- nie musze wracac jak poczohraniec do domu :P no a kase wole przeznaczyc na impreze\kino\kolejna bluzke

[Marzeniatko]

Napisane przez andziuchna

no wiem jak to jest ale co zrobisz....

a co do aerobiku to chodzilam przez jakies 4miesiace ale szczerze powiem ze szkoda mi bylo kasy na to... bo za karnet na miesiac placilam 70zl (2lub3 wejscia w tygodniu) a kupilam sobie stepper i sobie moge cwiczyc kiedy chce ile chce jak chce i mam blisko prysznic- nie musze wracac jak poczohraniec do domu :P no a kase wole przeznaczyc na impreze\kino\kolejna bluzke

dokładnie.

[Navien]

Napisane przez andziuchna

no wiem jak to jest ale co zrobisz....

a co do aerobiku to chodzilam przez jakies 4miesiace ale szczerze powiem ze szkoda mi bylo kasy na to... bo za karnet na miesiac placilam 70zl (2lub3 wejscia w tygodniu) a kupilam sobie stepper i sobie moge cwiczyc kiedy chce ile chce jak chce i mam blisko prysznic- nie musze wracac jak poczohraniec do domu :P no a kase wole przeznaczyc na impreze\kino\kolejna bluzke

a ja za karnet na miesiąc płacę 150 zł, a mogę chodzić ile chcę i kiedy chcę. Nawet po 3 godziny dziennie mogę ćwiczyć I na to kasy nie żałuję, najwyżej odmówię sobie.. hmmm... jedzenia hehehe

dobranoc

[andziuchna]

Napisane przez Marzeniatko

dokładnie.

gdzie nie wejde to Ty sie ze mna zgadzasz hihihi

Napisane przez Navien

a ja za karnet na miesiąc płacę 150 zł, a mogę chodzić ile chcę i kiedy chcę. Nawet po 3 godziny dziennie mogę ćwiczyć I na to kasy nie żałuję, najwyżej odmówię sobie.. hmmm... jedzenia hehehe

dobranoc

aj mi by bylo szkoda 150zl co miesiac wole sobie pocwiczyc w domku i sprawic sobie inna przyjemnosc w nagrode

[Navien]

Napisane przez andziuchna

aj mi by bylo szkoda 150zl co miesiac wole sobie pocwiczyc w domku i sprawic sobie inna przyjemnosc w nagrode

no ja jestem w tej komfortowej sytuacji, że do tej pory to wydawałam po 400zł miesięcznie na paliwo do samochodu, więc teraz jak pomyślę, że nie muszę już śmigać moim autkiem, bo mam pociągiem bliziutko, to wiesz, tyle kasy w portfelu zostaje, że aż miło Poza tym kolejny plus - nie muszę kupować sobie ubrań, butów, jakiś dodatków jak torebki, paski itp, bo mój tata sprzedaje odzież, więc ciuchów mam całą szafę, że aż bokiem wychodzą Ale pewnie gdybym tak nie miała, to całe oszczędności zostawiałabym w butikach...

Idę na śniadanie. Ale głodna jestem!

Boli mnie ścięgno, nieźle szalałam teraz siedzę z jakąś rozgrzewającą maścią na nodze (picze jak cholera), bandażem i w getrach. Wyglądam jak świr

[Marzeniatko]

Napisane przez andziuchna

gdzie nie wejde to Ty sie ze mna zgadzasz hihihi

a no widzisz jakie my zgodne jesteśmy.

Navien, a co Ci się stało ze ścięgnem? Bo ja mam naderwane już od dawna, bo jak tańczę to często sobie je nadwyrężam i ostatnio jak byłam na próbie, to już w ogóle, zerwałam, ale już jest w miarę okej.

[Navien]

Napisane przez Marzeniatko

a no widzisz jakie my zgodne jesteśmy.

Navien, a co Ci się stało ze ścięgnem? Bo ja mam naderwane już od dawna, bo jak tańczę to często sobie je nadwyrężam i ostatnio jak byłam na próbie, to już w ogóle, zerwałam, ale już jest w miarę okej.

na aerobiku nadwyrężyłam. Zerwać, to raczej nie zerwałam, tylko, że boli mnie. Już nie raz tak miewałam, kiedy ćwiczyłam więcej i to po dłuższej przerwie. A tu nagle intensywne ćwiczenia, których nie wykonywałam już bardzo długo i takie są tego efekty

[andziuchna]

Navien pfff czemu moj tata nie ma sklepiku z odzieza ja jak zaczelam studiowac zaczelam tez dawac korepetycje i wlasnie praktycznie cala kasa na ciuchy i imprezy ehh

[Marzeniatko]

To jak Wy macie tyle ciuchów to może mi dacie trochę, co?

[andziuchna]

Napisane przez Marzeniatko

To jak Wy macie tyle ciuchów to może mi dacie trochę, co?

co mi z tych ciuchow jak sie w nie mieszcze w wiekszosc spodni :P:P dobrze ze jest lato i snigam ciagle w spodnicach dlatego mam nadzieje ze udziska mi schudna zanim sie zimno zrobi