Scent Bar V

[ivanna]

Musze się pochwalić Zakupiłam sobie dziś na jarmarku kolczyki i wisiorek ręcznie robione (szklane z zasuszonymi kwiatami bratka) uwielbiam takie drobiazgi

Fotki na dole, nie są super jakości ale taki aparat :/

[burn-it-up]

Napisane przez irkax

Burn bardzo ładny awatar

Napisane przez Anuschka

Burn - oczywiście, że zostawiać!

Napisane przez Zuziunia

Dziewczynki martwię się oby mi ta cysta nie pękła, bo mi rozwali jajnik
Boli mnie dzisiaj brzuch, źle się czuję. Nawet nie dam rady nadrabiać barowych zaległości. Czemu jakieś cholerstwo musi sie przyplątać o tak z niczego

Zuziuniu,nie martw się przejdzie i będzie dobrze.

Iwanno,śliczna biżuteria

[Zuziunia]

Napisane przez burn-it-up

Zuziuniu,nie martw się przejdzie i będzie dobrze.

Samo nie przejdzie ale oby leczenie pomogło bo inaczej zabieg dobra koniec tematu!
Ivanno świetna biżuteria ja jednak wolę delikatniejszą. Ostatnio mam faze na złoto...cholercia...

[hecate]

Ivanno - piekne, bardzo w moim odczuciu fajne.

[taiwa]

Napisane przez ivanna

Musze się pochwalić Zakupiłam sobie dziś na jarmarku kolczyki i wisiorek ręcznie robione (szklane z zasuszonymi kwiatami bratka) uwielbiam takie drobiazgi

Fotki na dole, nie są super jakości ale taki aparat :/

Ivanno na zdjęciu wydają się prześliczne i takie oryginalne, nigdzie podobnych nie widziałam

[ivanna]

Burn, Zuziunia, Hecate, Taiwa - Dziękuje dziewczyny zamierzam zakupić jeszcze jeden z iryskami...

Zuziuniu - też uwielbiam złoto.. ale nie lubie nosić go za dużo... delikatny łańcuszek z jakąś zawieszką, pierścionki lubie ale nosze tylko 3 swoje reszta leży

[hecate]

Napisane przez ivanna

Burn, Zuziunia, Hecate, Taiwa - Dziękuje dziewczyny zamierzam zakupić jeszcze jeden z iryskami...

Zuziuniu - też uwielbiam złoto.. ale nie lubie nosić go za dużo... delikatny łańcuszek z jakąś zawieszką, pierścionki lubie ale nosze tylko 3 swoje reszta leży

tez pewnie beda sliczne

Co do zlota. Nie cierpie. No poprostu razi moje poczucie estetyki i wg mnie pasuje do osob w pewnym wieku. Wiem, ze bzdury pisze ale za nic na swiecie nie udalo mi sie tego pogladu zmienic.
Srebro, biale zloto - sliczne. Zolte - nigdy nie nosilam.

Tzn kUamie nosilam raz. Ojciec przywiozl mi jakies pierscionek z Kuwejtu. Byl zloty, zolty az i miekki. Normalnie wygial sie a kazdy mnie pytal czy z odpustu. Prawda byla, ze mial wysoka probe.
A fuuuj.

[ivanna]

Ja za to nie lubie białego złota, pomieszane z zółtym tak ale samo odpada... nie wiem czemu takie jakieś jest nie takie :P

a pozatym najlepsze są właśnie takie ręcznie robione... uwielbiam je a pozatym wole dać zarobić studentom ASP niżeli jakimś hurtownią z chińskimi rzeczami.

[yoona]

tez nie lubie zlota. ale biale juz jest ok. i polaczenie zoltego z bialym tez mnie razi.
ja w ogole jakos malo bizuterii noszę, uwielbiam kolczyki, ale mam wrazenie że duże kolczyki i do tego okulary w czerwonych oprawkach to trochę za dużo

[Sabbath]

Kurza ich, niedojona, w galaktykę kopana, w tę i nazad z wiaderkiem węgla drutem kolczastym po moście Poniatowskiego ganiana morda!
Mieliśmy rezerwację wstępną wycieczki do dziś wieczorem - pojechaliśmy zapłacić i okazało się, że sprzedali ją komuś innemu! Niech to pieron w sosie pomidorowym strzeli!

[ivanna]

Ale skoro była rezerwacja to nie mogli! to jest umowa słowna... wpłacaliście zaliczkę>?

[Zuziunia]

Dziewczynki właśnie wypróbowałam to cudo http://www.allegro.pl/item413574422_...ekt_plazy.html
właśnie uzyskałam z moich kołków śliczne loczki jak z plaży już się zakochałam

Sab współczuje

[dzika truskawa]

Napisane przez Fenris

A czym się objawiają te problemy z krążeniem (może tym, że często kręci się w głowie i przy wstawaniu robi się słabo)? Myślisz, że mi ta opuchlizna zostanie jak będę długi okres czasu tak pracować?

Być może zawroty głowy są z tym związane. Opuchlizna może zostac jak problem się pogłębi, myśle, że powinnaś się po prostu poradzić lekarza, zmierzyć ciśnienie itd.

Napisane przez Zuziunia

zle sie czuję...trochę jestem zdołowana...

Napisane przez agnyska81

Wczoraj myślałam, że pracowo wychodzę na prostą. Dupa, a nie prosta. Niech mnie ktoś dobije Wróciłam wczoraj do domu i od progu w płacz. Nie wiem już co robić, wszystko mi się rozłazi, nie ogarniam, nie rozumiem, zawalam kolejną rzecz. Tylko M. trzyma mnie w pionie, tak się cieszę że on jest. Mój jedyny jasny punkt

Napisane przez burn-it-up

Ja tam nasz dworzec lubię ,dla mnie synonimem dworca koszmarnego jest Warszawa Wschodnia,to jest dopiero koszmarek

Oj tak, jest przerażający, W-wa Centralna zresztą też
Wrocławski chociaż widać, że zabytkowy, a tamte... Brrr!

[ivanna]

Napisane przez Zuziunia

Dziewczynki właśnie wypróbowałam to cudo http://www.allegro.pl/item413574422_...ekt_plazy.html
właśnie uzyskałam z moich kołków śliczne loczki jak z plaży już się zakochałam

Sab współczuje

Sliczne loczki? a to to jest dostępne w sklepach czy tylko All?? mam proste kudły i loczki by sie przydały czasem :d

[Zuziunia]

Napisane przez ivanna

Sliczne loczki? a to to jest dostępne w sklepach czy tylko All?? mam proste kudły i loczki by sie przydały czasem :d

Dostępne jeszcze w salonach Loreal fryzjerskich ale pewnie z 2x drożej

[nebraska]

Napisane przez hecate

tez pewnie beda sliczne

Co do zlota. Nie cierpie. No poprostu razi moje poczucie estetyki i wg mnie pasuje do osob w pewnym wieku. Wiem, ze bzdury pisze ale za nic na swiecie nie udalo mi sie tego pogladu zmienic.
Srebro, biale zloto - sliczne. Zolte - nigdy nie nosilam.

Tzn kUamie nosilam raz. Ojciec przywiozl mi jakies pierscionek z Kuwejtu. Byl zloty, zolty az i miekki. Normalnie wygial sie a kazdy mnie pytal czy z odpustu. Prawda byla, ze mial wysoka probe.
A fuuuj.

Mam dokładnie tak samo.

Kiedyś w Turcji zwiedzałam jakąś złotniczą manufakturę ze sklepem i niestety sprzedawca łaził za mną krok w krok i prezentował różne pierścionki, chociaż zapewniałam go, że złoto nie dla mnie, spoglądał porozumiewawczo na TŻta, nie dając temu wiary.

Powiem Wam jednak, że znajoma Hinduska ubrana w piękną tkaninę (nie sari tylko coś chyba bardziej codziennego, takie spodnie z tuniką ) mająca na sobie złote bransolety i kolczyki (pięknej roboty) wyglądała cudnie, jakoś to do niej tak naturalnie pasowało.

Ale na mnie to zapewne wyglądałobu idiotycznie, nawet gdybym miała na sobie wieczorową suknię.

Nie nie i jeszcze raz nie!

[Zuziunia]

Ja lubię złoto od niedawna, noszę złoty delikatny łańcuszek z serduszkiem, złota bransoletkę którą dostałam na ślub i 2 złote pierścionki (zmniejszane niestety) z Komunii i Chrztu oraz obrączkę i pierścionek zaręczynowy, tylko tu pomieszane z białym złotem.
A za licencjata kupiłam sobie ładny złoty łańcuszek.

[Sabbath]

Napisane przez ivanna

Ale skoro była rezerwacja to nie mogli! to jest umowa słowna... wpłacaliście zaliczkę>?

No właśnie nie - zrobiliśmy wczoraj rezerwację wstępną i umówieni byliśmy, że dziś przyjedziemy sfinalizować zakup. Jeszcze o 16 dzwoniłam umówić się na konkretną godzinę i otrzymałam informacje, że wycieczka jeszcze jest, a tymczasem od 13 była sprzedana komuś innemu. Ale dowiedzielismy się dopiero kiedy przyjechalismy z pieniędzmi.

Napisane przez Zuziunia

Sab współczuje

Dziękuję. Nie wiem, co teraz. Albo trzeba będzie przedłużać urlop (co może być trudne), albo zamiast na 2 tygodnie, jechać na jeden.

Napisane przez nebraska

Mam dokładnie tak samo.

Kiedyś w Turcji zwiedzałam jakąś złotniczą manufakturę ze sklepem i niestety sprzedawca łaził za mną krok w krok i prezentował różne pierścionki, chociaż zapewniałam go, że złoto nie dla mnie, spoglądał porozumiewawczo na TŻta, nie dając temu wiary.

Też nie zniosłabym złota na sobie.

Kiedyś, podczas obowiązkowego w programach wycieczek po arabskich miastach wizytowania jakiegoś kolejnego molocha marketu handlującego złotym "wszystkim" (od biżuterii, po szachy i pozłacane stoliki) dowiedziałam się, że jestem najlepszą żoną na świecie bo cytuję "niczego nie chcę". To prawda. W takim sklepie niczego.

[ivanna]

Napisane przez Sabbath

No właśnie nie - zrobiliśmy wczoraj rezerwację wstępną i umówieni byliśmy, że dziś przyjedziemy sfinalizować zakup. Jeszcze o 16 dzwoniłam umówić się na konkretną godzinę i otrzymałam informacje, że wycieczka jeszcze jest, a tymczasem od 13 była sprzedana komuś innemu. Ale dowiedzielismy się dopiero kiedy przyjechalismy z pieniędzmi.


Dziękuję. Nie wiem, co teraz. Albo trzeba będzie przedłużać urlop (co może być trudne), albo zamiast na 2 tygodnie, jechać na jeden.



Też nie zniosłabym złota na sobie.

Kiedyś, podczas obowiązkowego w programach wycieczek po arabskich miastach wizytowania jakiegoś kolejnego molocha marketu handlującego złotym "wszystkim" (od biżuterii, po szachy i pozłacane stoliki) dowiedziałam się, że jestem najlepszą żoną na świecie bo cytuję "niczego nie chcę". To prawda. W takim sklepie niczego.

Było to chamskie z ich strony, skoro umawiacie się już na pieniądze to zawarliście ustną umowę przykro mi... ja bym ustrzeliła z łuku ich

Sab ze sklepu ze złotem nie chcesz nic.. ale z perfumerii już chyba tak

[burn-it-up]

Kiedyś też nie lubiłam złota ale od jakiegoś roku zaczęłam je doceniać.Ślicznie wygląda cieniutki,złoty łańcuszek z delikatną zawieszką.Mam też ulubioną złotą bransoletkę i najukochańszy pierścionek z małym brylantem(odkąd pamiętam marzył mi się na brylant na własność i w końcu się dorobiła maluśkiego 0,03 karata i od tamtej pory nie zdejmuję go z palca).Jedyne czego złotego nosić bym nie mogła to kolczyki,ale tylko i wyłącznie z tego powodu,że wszystkie kolczyki gubię i nie przeżyłabym straty złotego kolczyka
Generalnie jeżeli chodzi o złotą biżuterię to lubię rzeczy dokładnie odwrotne niż w przypadku sztucznej-sztuczna musi być dziwaczna,duża,kolorowa i "inna" natomiast złoto tylko i wyłącznie delikatne

[Zuziunia]

Napisane przez burn-it-up

Generalnie jeżeli chodzi o złotą biżuterię to lubię rzeczy dokładnie odwrotne niż w przypadku sztucznej-sztuczna musi być dziwaczna,duża,kolorowa i "inna" natomiast złoto tylko i wyłącznie delikatne

O myślę podobnie

[ivanna]

Bo ze złotem trzeba delikatnie i z umiarem... nie obwieszać się jak choinka, nie robić za reklamę Kruka czy Apartu... wszystko z taktem...

[hecate]

Sab - no powiem Ci, ze spierniczyli akcje. Nie ladnie.
jak juz proponowano, ustrzelic z luku.


(znajdziecie cos lepszego, teraz wyjdzie ze mnie zabobon - moze tak mialo byc?)


Co do rzeczy zlotych i delikatnych - podwojne nie. Szczegolnie jesli chodzi o pierscionki. Ostatnio nie nosze nic na palcach (nic!!) ale jak nosilam to pierscionki musialy miec rozmiar.
Zareczynowy jak wybieralismy - jak mialam do wyboru cienka nitke z mikroskopijnym oczkiem z diamentem to wybralam wysadzany zwyklymi cyrkonami przynajmniej widoczny.

Nie lubie delikutasnych rzeczy - moze dlatego, ze ja to raczej nie jestem taka delikutasna

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Kurza ich, niedojona, w galaktykę kopana, w tę i nazad z wiaderkiem węgla drutem kolczastym po moście Poniatowskiego ganiana morda!
Mieliśmy rezerwację wstępną wycieczki do dziś wieczorem - pojechaliśmy zapłacić i okazało się, że sprzedali ją komuś innemu! Niech to pieron w sosie pomidorowym strzeli!

Napisane przez Sabbath

No właśnie nie - zrobiliśmy wczoraj rezerwację wstępną i umówieni byliśmy, że dziś przyjedziemy sfinalizować zakup. Jeszcze o 16 dzwoniłam umówić się na konkretną godzinę i otrzymałam informacje, że wycieczka jeszcze jest, a tymczasem od 13 była sprzedana komuś innemu. Ale dowiedzielismy się dopiero kiedy przyjechalismy z pieniędzmi.

W mordę. Jakie to Biuro Podróży ? Ostatnio załatwiałam wyjazd rodzicom i wyglądało zupełnie inaczej. Zarezerwowałam przez net, zadzwonili do mnie, zapłaciłam przelewem i po sprawie.
W mordę, kaczym chodem przez chodnik zapaćkany krowim łajnem, żeby ich tak najjaśniejszy piorun w sam środek centralnego serwera, żeby danych nie odzyskali patałachy zresetowane.

Sabb .... Nie wiem co poradzić Może tylko : Przyjeżdżajcie do Kołobrzegu

A ja weszłam, żeby się podzielić swoją radością. Udało mi się dzisiaj kupić kostium w Calzedonii - jestem zadowolona
Ale wobec powyższego, nie potrafię się tym w pełni cieszyć .. Sabbaciku ....

[hecate]

Napisane przez Favkes

A ja weszłam, żeby się podzielić swoją radością. Udało mi się dzisiaj kupić kostium w Calzedonii - jestem zadowolona
Ale wobec powyższego, nie potrafię się tym w pełni cieszyć .. Sabbaciku ....

pokazesz?

A Sab znajdzie cos DUZO lepszego wiec... nie ma tego zlego.

Szykujesz sie do wyjazdu?

[dzika truskawa]

Napisane przez burn-it-up

Generalnie jeżeli chodzi o złotą biżuterię to lubię rzeczy dokładnie odwrotne niż w przypadku sztucznej-sztuczna musi być dziwaczna,duża,kolorowa i "inna" natomiast złoto tylko i wyłącznie delikatne

Ja ze złotych rzeczy mam tylko bardzo delikatny , ażurowy pierścionek i solidniejszy łańcuszek, ale to rodzinna pamiątka z XIX wieku, więc wybaczam mu grube ogniwa

A i tak najbardziej kocham srebro z bursztynem, albo totalne sztuczne odloty

[ivanna]

Napisane przez Favkes

A ja weszłam, żeby się podzielić swoją radością. Udało mi się dzisiaj kupić kostium w Calzedonii - jestem zadowolona
Ale wobec powyższego, nie potrafię się tym w pełni cieszyć .. Sabbaciku ....

Pokaż no i gratuluje

[Favkes]

Napisane przez hecate

pokazesz?

A Sab znajdzie cos DUZO lepszego wiec... nie ma tego zlego.

Szykujesz sie do wyjazdu?

Nie mam jak pokazać, bo mi Ciachulec odinstalną kom z komputera - a płytka leży gdzieś na dnie szuflady w pracy, żesz

Staniczek biały ( materiał trochę frottowaty ) wiązany na szyi - ale ma ukryte fiszbiny
Majtaski zwykłe figi - biodrówki. Prosty, klasyczny. Bardzo jestem zadowolona.

Tak szykuję się, pojutrze jadę nad morze

[burn-it-up]

Napisane przez Zuziunia

O myślę podobnie

Napisane przez ivanna

Bo ze złotem trzeba delikatnie i z umiarem... nie obwieszać się jak choinka, nie robić za reklamę Kruka czy Apartu... wszystko z taktem...

Napisane przez dzika truskawa

Ja ze złotych rzeczy mam tylko bardzo delikatny , ażurowy pierścionek i solidniejszy łańcuszek, ale to rodzinna pamiątka z XIX wieku, więc wybaczam mu grube ogniwa

A i tak najbardziej kocham srebro z bursztynem, albo totalne sztuczne odloty

Ja lubię takei właśnie totalne odloty typu plastikowe różowe kukardy,lody w rożku i inne bajeczne plastikowe elementy biżuteryjne.
Do bursztynów nigdy nie mogłam się przekonać,generalnie biżuterię z kamieniami półszlachetnymi lubię tylko u innych,u mnie już coś nie gra.Wyjątkiem są tylko cyrkonie i inne błyskotki-jak każda prawdziwa sroka uwielbiam srebro z cyrkoniami

[noseknosek]

Dziewczyny chciałam się pochwalić że mój TŻ napisał pierwszą wizażową recenzję

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=248478



truskawo czy mogę Cię prosić o przybliżenie Ultrared? Co tam za słodkości czujesz?