Panny Młode - Kielce cz. II

[bartolina]

Napisane przez oniaczeq

ze tak zapytam , w jakiej cenie te kieliszki

Do wódki 20 zł, a do szampana 45 zł, ale naprawdę są śliczne (jeżeli się nie pomyliłam).
Dagunia24 ja również Cię podziwiam, mnie został równy miesiąc a jeszcze troszkę spraw muszę pozałatwiać np. nie mam jeszcze poradni rodzinnej.

[oniaczeq]

Napisane przez bartolina

Do wódki 20 zł, a do szampana 45 zł, ale naprawdę są śliczne (jeżeli się nie pomyliłam).
Dagunia24 ja również Cię podziwiam, mnie został równy miesiąc a jeszcze troszkę spraw muszę pozałatwiać np. nie mam jeszcze poradni rodzinnej.

dziękuje coś czuje ze u mnie na kwiatkach tam sie nie skończy

[madziadominik]

ja już tak piszemy co mamy to ja też sie pochwale. może mi się jeszcze cos przypomni czego nie mam
- suknia jest -pierwsza przymiarka 20 sierpień
- buty moje i tż są
- bielizna jest
- garnitur zaklepany (brak koszuli i kamizelki)
- sprawy kościelne załatwione
- tort zamówiony
- obrączki odebrane ze zwężenia i czyszenia
- biżuteria dla mnie jest
- fryzjer i makijaż umówiony ( teraz będe tylko dzownić żeeby mówieć się na ogadanie)
- fotograf jest (jeśli chodzi o dogadanie to w każdej chwili to możemy zrobić bo to znajoma)
- orkiestra jest (wiedzą co na pierwszy taniec reszte omówimy w jakiś weekend)
- zaproszenia rozdane i potwierdzone, ludzie usadzeni
- kwiat we włosy jest
- bukietu nie będzie
- samochodu tez

zostaje:
- alkohol
- menu (ale na to mamy czas na dwa tygodnie przed slubnem)

nie wem czy o czymś nie zapomniala . jakby co to piszczcie dziewczynki czy coś jeszcze

[kasiaher]

dziewczyny może ja sobie zrobię listę co muszę pozałatwiać do wesela, taką szczegółową i wtedy napewno będę wiedziała co mam a czego nie. Może jakies podpowiedzi jak to sprytnie zrobić?

[madziadominik]

ja listy jako takiej nie miałam. wszystko w głowie.wiem co gdzie jak i o ktorej

ale proponuje tak. zrobić listę w exelu i wtedy wpisywać np kwiaty- odwiedziłam taką i taką kwiaciarnie, koszt bukietu i reszty taki i taki i póżniej co wybrałas kiedy masz się zgłosić
dalej suknie - upatrzone sklep taki i taki decyzja do ....

[kasiaher]

Napisane przez madziadominik

ja listy jako takiej nie miałam. wszystko w głowie.wiem co gdzie jak i o ktorej

ale proponuje tak. zrobić listę w exelu i wtedy wpisywać np kwiaty- odwiedziłam taką i taką kwiaciarnie, koszt bukietu i reszty taki i taki i póżniej co wybrałas kiedy masz się zgłosić
dalej suknie - upatrzone sklep taki i taki decyzja do ....

Myślę że sobie zrobie podobną listę i będę wiedziała wtedy co i jak dzięki za odp.

[dagunia24]

Mi się wydaje ciągle, że jestem do tyłu z tymi przygotowaniami przecież mogłabym być już tylko na etapie ostatnich tygodni załatwiania spraw czyli szczegóły a tu jeszcze tyle do zrobienia.
Z tym solarium to też spedza mi sen z powiek, co tydzień obiecuje sobie, że już powoli zacznę regularnie chodzić i jakoś zebrać się nie mogę.

Dziewczynki zamierzam w najbliższym czasie zakupić bieliznę i stąd moja prośba polecałyście takie sklepy jak:
- sklep IGA na Dużej 9
- sklep Dama Pik na Leonarda 19
- kamelia na zagórskiej i coś jeszcze polecacie?
Jeszcze jedno pytanko, co kupujecie/kupowałyście bardotkę czy gorset?

Madzia weszłam w Twój suwaczek i tak zauważyłam przypadkiem będę się nazywała po ślubie tak jak Ty tyle czasu widzę tego linka a dopiero teraz zauważyłam co ślepemu po oczach

[oniaczeq]

Napisane przez dagunia24

Mi się wydaje ciągle, że jestem do tyłu z tymi przygotowaniami przecież mogłabym być już tylko na etapie ostatnich tygodni załatwiania spraw czyli szczegóły a tu jeszcze tyle do zrobienia.
Z tym solarium to też spedza mi sen z powiek, co tydzień obiecuje sobie, że już powoli zacznę regularnie chodzić i jakoś zebrać się nie mogę.

Dziewczynki zamierzam w najbliższym czasie zakupić bieliznę i stąd moja prośba polecałyście takie sklepy jak:
- sklep IGA na Dużej 9
- sklep Dama Pik na Leonarda 19
- kamelia na zagórskiej i coś jeszcze polecacie?
Jeszcze jedno pytanko, co kupujecie/kupowałyście bardotkę czy gorset?

Madzia weszłam w Twój suwaczek i tak zauważyłam przypadkiem będę się nazywała po ślubie tak jak Ty tyle czasu widzę tego linka a dopiero teraz zauważyłam co ślepemu po oczach

To tak jak i mnie, niby ślub w październiku ale tak czytam te wasze listy i nie wiem nawet czy polowe mam zrobiona ...chyba muszę sobie zrobić jakas szczegółową zeby sie w tym nie pogubić...
Ja kupilam w Damie Pik bieliznę( za calosc czyli biustonosz, majtki , ponczochy i pas zaplacilam 139 )
Kupilam Bardotke ale ze mam w sukience ramiaczka na krzyz wiec zakupilam do niej silikonowe takie specjalne dluzsze i sobie je skrzyzuje , bo ja sie jakos łyso czuje bez ramiaczek w biustonoszu , mam wrazenie ze wszystko mi spadnie

[madziadominik]

ja za stanikiem ecri zchodziłam całe miasto.
Iga i dama pik tylko białe. byłam na plantach tylko białe. wreszcie podeszłam do szame i tak udało mi się kupić. bardotka ecri ze złotymi wstawkami za 85zł . nie palnowalam takiego drogiego zakupu ale kurde wszędzie albo białe albo jak już się znalazł ecri to rozmiarowo nie pasowała albo jak brałam rozmiar to były tak skrojone że szkoda gadać.
jednak na majtki za 50 zł już się nie zdecydowałam i dlatego będe teraz szukać jeszcze majtek
jesli ktoś ma białą sukienke to polecma planty. tam na jednym stoisku (parter,lewa strona, na końcu) były białe półbardotki na silikonowym pasie za 20zł. i gdyby nie to że akurat nie było mojego rozmiaru to bym ją kupiła bo była śliczna i naprawde wygdona (mimo ze mirzyłam rozmiar większą)

[ewson13]

Makijaż nie robiłam w żadnym studio tylko w miałam polecona wizażystke i malowała mnie w domu (moge podac namiary na priw) i jestem umówiona do niej ale jakos nie do końca przekonana bo na codzień sie nie maluje a ona nałozyła tyle cieni, że sie żle czułam ale makijaz bardzo trwały i teraz nie wiem co robić.

dagunia24 to ty masz bardzo duzo załatwione ja jestem do tyłu czyli z tego co piszecie mam do załatwienia:
- zamówić tort i ciasta
- ubranie dla Tż
- bielizna i biżuteria dla mnie
- wódka, napoje, owoce
- ustrojenie samochodu bo samochód juz mamy
- bukiety
- obraczki
- zapowiedzi wywiesza w piątek jak dokończymy protokół
- ustrojenie kościoła
- poprawin raczej nie bedziemy mieć wiec chyba sukienki nie trzeba
- no i zacząc prosić gości mysle ze od tego weekendu zaczniemy

Podziwiam was, że tak dużo juz macie załatwione mi ciągle brakuje na coś czasu i ciągle mis ie wydaje ,z e o czyms zapomne a koszmary nocne tez miałam na razie spokoj ciekawe na jak długo ale pewnie przed slubem tez nie przespie nocy

[madziadominik]

to może po prostu powiedzieć jej żeby zrobiła troszke delikatniejszy ten makijaż. mnie cienia. mniej różu.
po co masz się źle czuć w zbyt dużej ilości mazidła na twarzy skoro można to ograniczyć.

i niech ci nikt nie wmówi że musi być wiecej bo na zdjeciach nie wyjdą.

[kasiaher]

moim zdaniem makijaż na ślub dla Panny Młodej powinien być delikatny i naturalny i oczywiście trwały, raczej nie pasuje żeby był mocny i wyrazisty.

[madziadominik]

Napisane przez dagunia24

Madzia weszłam w Twój suwaczek i tak zauważyłam przypadkiem będę się nazywała po ślubie tak jak Ty tyle czasu widzę tego linka a dopiero teraz zauważyłam co ślepemu po oczach

będziesz się pięnkie nazywała
ja się zastanawiałam czy zmienić nazwisko czy zostać przy swoim (podójne w moim przypadku to by było koszmar). ale po długich rozmyślaniach i przyparta do muru (bo zdecydowałam się jak byliśmy usc) zdecydowałam się na nazwisko przyszłego męża .

w sumie nie brzmi ono tak źle

[dagunia24]

kasiaher to zależy kto co lubi z tym makijażem, u mnie na pewno będzie wyrazisty bo na codzień dosyć mocno podkreślam oko (cieniem, tuszem, kredką może i nie byłoby tego tak widać gdyby nie fakt ze mam wielkie oczy) więc jak na ślub bym się mniej umalowała tak jak na codzień tylko lekko to pewnie ludzie by powiedzieli tak jak mojej przyjaciółce kiedyś w pracy jak poszła bez makijażu, to się pytali czy chora jest, a ona się poprostu tylko nie umalowała

Madzia ja wchodząc do USC cały czas szłam z myślą, że będę miała podwójne bo nie chciałam rezygnować z obecnego ze względu na to, że orginalne i nikt takiego nie ma i dużo mi to nazwisko w życiu pomogło przez to, że połowa osób wymówić go nie mogła hii a wyszło, że zmienie całkowicie na TŻ. Tak sobie wspominam w szkole to dopiero po pół roku brali mi do odpowiedzi jak się nauczyli wymawiać, zawsze na liście obecności jako jedyną czytali mnie po imieniu (co za zaszczyt) Na studiach zawsze się o mnie dopytywali, nikt nie miał problemu ze skojarzeniem mojej osoby, zawsze byłam w centrum uwagi ciekawe czy to się teraz zmieni tak jakoś dziwnie mi będzie zanim się przyzwyczaję.

[kasiaher]

Napisane przez dagunia24

kasiaher to zależy kto co lubi z tym makijażem, u mnie na pewno będzie wyrazisty bo na codzień dosyć mocno podkreślam oko (cieniem, tuszem i kredką może i nie byłoby tego tak widać gdyby nie fakt ze mam wielkie oczy) więc jak na ślub bym się mniej umalowała tak jak na codzień tylko lekko to pewnie ludzie by powiedzieli tak jak mojej przyjaciółce kiedyś w pracy jak poszła bez makijażu, to się pytali czy chora jest, a ona się poprostu tylko nie umalowała

W sumie masz racje, rzecz gustu, ja na codzień robie dość wyrazisty makijaż , a na ślub będę chciała delikatny tzn. sama nie wiem jeszcze, zobaczymy co mi zaproponuje dziewczyna która mi go zrobi.

A ja znowu bym chciała zostać przy swoim chociaż podwójne też dobrze brzmi. Albo może całkiem sobie zmienimy wiem że jest taka możliwość.

[dagunia24]

Możecie z narzeczonym przyjąć Twoje nazwisko jeśli jego Wam nie odpowiada (no chyba, że tylko Tobie ale może warto przekonać narzeczonego do swojego nazwiska).

[kasiaher]

Napisane przez dagunia24

Możecie z narzeczonym przyjąć Twoje nazwisko jeśli jego Wam nie odpowiada (no chyba, że tylko Tobie ale może warto przekonać narzeczonego do swojego nazwiska).

Nie da rady on sobie nie wyobraża mieć innego nazwiska niż swoje, i nawet nie chce o tym słyszeć że ja chcę mieć swoje nazwisko albo dwuczłonowe. Mi osobiście jego nazwisko się nie podoba już wolę swoje. Ale cóż będzie trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie.

[madziadominik]

to ja wam zaprezentuje
- teraz jestem Magdalena Katarzyna Dąbrowska rodowe Dąbrowska
- jakbym miałam dwuczlonowe to by było Magdalena Katarzyna Dąbrowska-Żywczak rodowe Dąbrowska (wyobraźcie sobie wpisywać to w dokumenty)
- dlatego będe Magdalena Katarzyna Żywczak rodowe Dąbrowska hehe

tak dwa długie imiona długie nazwisko zawsze ledno miściłam się w kratki pani w usc i ksiądz odetchneli z ulgą jak powiedziałam że nie biore podwójengo tylko pojedyńcze po mężu hehe

ale myśle sobie że to po mężu teraz też fajnie brzmi

[agunia82]

Napisane przez kasiaher

moim zdaniem makijaż na ślub dla Panny Młodej powinien być delikatny i naturalny i oczywiście trwały, raczej nie pasuje żeby był mocny i wyrazisty.

Tak jak dziewczyny już pisały, wszystko zależy od tego co kto woli i czy maluje się na codzień, czy nie. Jeśli ktoś się nie maluje generalnie, to powinno mu się zrobić lekki, naturalny makijaż, chyba że od razu zaznaczy że dobrze czuje się w mocniejszym. Jak ktoś się maluje, to wtedy dobrze zrobić nieco ciemniejszy, bo znowu w lekkim ta osoba może się dziwnie czuć. (oczywiście bez przesady, bo efekt smoky eyes to już mi na ślub nie pasuje)
Mnie, zanim kosmetyczka zaczęła malować oczka, spytała czy maluję się na codzień. Powiedziałam jej, że lubię sobie oko podkreślić. Zrobiła mi makijaż nieco ciemniejszy, ale bez przesady, w którym czułam się genialnie.
Przede wszystkim, makijaż próbny robimy po to, żeby zobaczyć w czym dobrze się czujemy.
Ewson, jeśli sądzisz że był za mocny, umów się z nią na jeszcze jeden próbny i niech zrobi delikatniejszy. Wtedy będziesz miała jasność czy rezygnować z jej usług, bo znowu będzie coś nie tak, czy to tylko kwestia dopasowania makijażu. Powodzenia!

Napisane przez madziadominik

to ja wam zaprezentuje
- teraz jestem Magdalena Katarzyna Dąbrowska rodowe Dąbrowska
- jakbym miałam dwuczlonowe to by było Magdalena Katarzyna Dąbrowska-Żywczak rodowe Dąbrowska (wyobraźcie sobie wpisywać to w dokumenty)
- dlatego będe Magdalena Katarzyna Żywczak rodowe Dąbrowska hehe

tak dwa długie imiona długie nazwisko zawsze ledno miściłam się w kratki pani w usc i ksiądz odetchneli z ulgą jak powiedziałam że nie biore podwójengo tylko pojedyńcze po mężu hehe

ale myśle sobie że to po mężu teraz też fajnie brzmi

hehe, to faktycznie z tym podwójnym mogłaby być męczarnia. Ja też zostawiłam tylko nazwisko mojego TŻ, bo mam imiona obydwa bardzo długie (a często w sprawach urzędowych muszę użyć drugiego imienia) i nazwisko TŻ też długie. To moje nazwisko, chociaż krótkie, już za dużo zamieszania by wprowadzało

[kasiaher]

madzia to rzeczywiście długie

[madziadominik]

hehe co prawda skróce sie tylko o dwie literki ale to i tak zawsze liepiej niż podwójne

[oniaczeq]

Napisane przez madziadominik

to ja wam zaprezentuje
- teraz jestem Magdalena Katarzyna Dąbrowska rodowe Dąbrowska
- jakbym miałam dwuczlonowe to by było Magdalena Katarzyna Dąbrowska-Żywczak rodowe Dąbrowska (wyobraźcie sobie wpisywać to w dokumenty)
- dlatego będe Magdalena Katarzyna Żywczak rodowe Dąbrowska hehe

tak dwa długie imiona długie nazwisko zawsze ledno miściłam się w kratki pani w usc i ksiądz odetchneli z ulgą jak powiedziałam że nie biore podwójengo tylko pojedyńcze po mężu hehe

ale myśle sobie że to po mężu teraz też fajnie brzmi

Oj to faktycznie nie zle
Ja nie mialam na szczescie takiego dylematu nazwisko meza podoba mi sie i jest krotsze od mojego chociaz nie powiem na poczatku albo pisalam zle, albo zaraz sie poprawialam ( co zazwyczaj spotykalo sie ze zdziwieniem jakbym swojego nazwiska nie znala) albo podpisywalam sie inicjałami bo po zmianie mam takie same

[madziadominik]

w sumie to ja sie teraz czyta to cheć posiadania podwójnego nazwiska to nie praktycznosć ani chęć zamochania swojego tylko moda. oczywiscie nie wszystko z nas idą za modą ale ...

[bartolina]

Ja jestem po ślubie cywilnym i noszę nazwisko męża, mój tata z kolei bardzo chciał, żeby to mój mąż nosił nazwisko moje i żeby jego wnuczek nazywał się tak jak dziadziuś. U mojego brata jest córeczka i na razie nie zapowiada się że będzie syn, dlatego brak przedłużenia rodzinnego nazwiska. Oto głównie chodzi mojemu tacie.
Kiedyś zapytałam się taty dlaczego on nie przyjął nazwiska mamy to zaczął się śmiać, to mu powiedziałam, że już wie dlaczego mój mąż nie będzie nosił mojego nazwiska.

[kasiaher]

Jakie zabawy na oczepinach planujecie?

[madziadominik]

nie będzie u mnie oczepin ale bedą zabawy nieoczpinowe m.in. ciuchcia, polonez, tańczymy najpierw w parach póżniej w czwórkach itd póżniej panie do środka panowie na zewnątrz i stajemy- panowie podnoszą panie i możliwe że bedzie "wyjście do zoo" - to z tych bardziej oczepinowych

[kasiaher]

oczepiny- już chyba nawet nie wiem kto mi je zrobi. Nadal nie mam orkiestry każda do której dzwoniłam ma mój termin zajęty. I chyba będę musiała wziąć byle jaką żeby tylko zagrała. Tylko te nawet byle jakie mają mój termin zajęty, a dj odpada.

Nie będę się tym przejmować niech TŻ się tym zajmie ja umywam ręce.

[madziadominik]

a czemu dj odpada ?

[kasiaher]

Napisane przez madziadominik

a czemu dj odpada ?

Ponieważ mój TŻ nie chce. On chce orkiestrę która zagra przy stołach biesiadę, będzie grać jak będziemy wychodzić ode mnie do kościoła itp.

[madziadominik]

aha to rozumiem no to w takim razie zdecydowanie on się powinien tym zająć.
ale wiesz tak dla pewności wierć mu dziure w bruzchu codziennie aż do znudzenia. żeby nie zapomniał